Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Widok Edga i Vickie w jednym ringu przypomniał mi dość fajną sagę z La familia

 

"Who cares about soccer" ale jak pierdolą w USA o footbalu amerykańskim to jest git i w ogóle. Rozjebał mnie tekst, że Hernandez dzwonił do Alberto :D ta jasne. Sama walka ok, macie racje co do tego co pokazuje Alberto w ringu, kolokwialnie rzec można "dupy nie urywa" ale fajnie, że wygrał z Kofim

 

Cody Rhodes dał naprawdę zajebiste w kosmos promo, bardzo dobrze wypadł. Myślałem, że wyjdzie Drew jako obrońca brytyjskiego narodu w roli face ale nie doczekałem się tego momentu

 

Edge porywa Paul'a i mamy Psycho Face Rated R Superstar, świetne, że takie coś zrobili, bo już się obawiałem, że ten feud z Kanem, może być trochę skostniały

 

Przyjemne Smackdown!


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Edge bardzo dobrze wykonal zadanie w poczatkowym segmencie. Vickie dala rade tego nie zepsuc, wiec to na pewno jest pozytyw gali.

* - Ziggler obronil tytul i oby MVP nie dostawal wiecej szans na pas Intercontinental. Kiedys go chwalilem i lubilem, a teraz mi jest obojetny. Jego theme (slaby) byl chyba powodem takiego malego wywindowania do roli pretendenta... Z Heelowego Montela jeszcze by mozna cos wyciagnac. Z koszykarskiej popierdolki juz nic...

* - Grooming Tips przed publicznoscia moze tylko pomoc w rozwoju Codyego, wiec apeluje o powtorke w przyszlosci

 

Minusy:

* - Otunga pokonal Edge'a. Szczerze liczylem, ze to bedzie jego koniec z Nexus. W miare kupowalem jego gimmick z NXT, wiec jakbym przymknal oko na umiejetnosci w ringu to bylbym zadowolony, a jakby go zwolnili to tez bym nie narzekal. Win-Win Situation.

 

Inne:

* - Dobrze, ze Alberto pokonal Kofiego, ale Mysterio byl tam nie potrzebny. Oby pushowanie Del Rio skonczylo sie dopiero na zdobyciu przez niego najwazniejszego tytulu, bo ostatnio cos przycichlo.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

W początkowym segmencie Anioł w bieli (wedle Strikera?) ukazała, iż jest królową na Smackdownie i ustawiła swojego byłego męża oraz cały Nexus.Dobre wystawienie pani Guerrero, Edge jak zwykle porywa publikę.

kolokwialnie rzec można "dupy nie urywa" ale fajnie, że wygrał z Kofim

Po zawodniku który tyle walczył w swojej ojczyźnie, gdzie wrestlingowe łamagi nie przejdą, w dodatku ogarniętym w MMA można spodziewać się jakiś większych fajerwerków. Lecz jak na standardy heela w WWE nie jest źle. Poza tym, Alberto ma być wyraźną postacią, którą niesamowicie kreuje. Szkoda mi oczywiście podłożenia Kofiego, lecz nikt nie wytrzyma tej dźwigni na osłabioną rączkę :twisted:

MVP został wykiwany a pas został u Zigglera. Rozwiązanie dobre i logiczne, lecz jako fanatykowi 3 edycji NXT brakowało mi Kaitlyn. :P

Niestety, Otunga wygrał przez interwencję Kane'a, co całkowicie pasuje do historii, ale będąc w hali w Manchesterze bym związał Glena i nie pozwolił mu wejść na ring :lol: Lub bym się mu rzucił pod nogi i błagał, by tego nie robił :( Na początku roku narzekałem, iż Edge jest bez formy, co na szczęście się zmieniło na lepsze pod koniec 2010 roku. Ale niestety, w Davidem nie da się zrobić dobrej walki. Co gorsza, o ile będzie Nexus, to beztalencie będzie istniało w WWE.

Zdziwiłem się, że malutka diva przegrała u siebie z Kanadyjką. Trochę chu...w tym przypadku trochę po piździe.

Dashing wyszedł do tłumu i aż się prosiło o interwencję Finlaya, który o dziwo wcześniej pojawił się jako drwal.

Z main eventu pamiętam tylko twarz przerażonego Paula oraz maniakalnego Edge'a, jego gadkę o patologicznej rodzince itd. A w ringu? No dwóch wielkoludów się męczyło ze sobą, mógł być niesły power wrestling a wyszło ślimacze tempo, choć Kane myślał, że dostał skrzydeł chyba :twisted:

I teraz patrząc z psychologicznego punktu widzenia, czy Vince nie chce przez niektóre segmenty pokazać swojego żalu czy wrogości do Shane'a? Otóż jest to kolejne nawiazanie do relacji ojciec-syn, gdy ktoś krzywdzi tego pierwszego. Dostał stary Swagger, krzywdzony jest Bearer (dobra, wiem, psycholog ze mnie z dupy :P :lol: :D )

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Według mnie ostatni SmackDown wyszedł całkiem nieźle.Walki stały na nienajgorszym poziomie,ale pokolei;

1.Alberto vs Kingston - fajna walka,raz dominował jeden a zaraz drugi .Było dobre tempo i niespodziewane zakończenie po uniknięciu kopniaka od Kingstona.

2.Pań nie oglądałem.

3.Outunga vs Edge-walka taka sobie ,ale może to przez to że czesto kamery były kierowane w inne strony a nie skupiały sie na ringu.Fajne zakonczenie walki ale szkoda że wygrał David.Szczerze mówiąc,lubie takie walki gdzie przy ringu stoi cały roster bo można przynajmniej zobaczyć że np. taki Finlay jeszcze żyje.

4.MVP vs blondi-i tu bardzo sie zawiodłęm bo liczyłęm na wygraną MVP,ale niestety po ciekawym starciu zobaczyliśmy zig-zak i dalej mamy tego samego mistrza.

5.Kane vs Big Show-No i takie walki to ja lubie.Jak walczy wielki,wolny i silny to niech walczy z drugim wielkim,wolnym i silnym.Troche siłowych starć nikomu jeszcze nie zaszkodziło.Oczywiście troche akcji dodało nam pojawienie sie Edge'a ale zobaczymy co bedzie za tydzień.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Średnie SmackDown.

Speech Edge'a świetny.Adam pokazał klasę.Vickie też dałą radę i zobaczyliśmy bardzo fajny segment.

Ze strony Kingstona i Alberto oczekiwałem więcej.Zawiodła mnie ta walka.

Jak na panie mecz wyszedł przyzwoicie.W porównaniu z innymi walkami kobiet na ten dało się jeszcze jakoś popatrzeć.

Już liczyłem,że Otunga wyleci z Nexus.Wielka szkoda.Może niedługo Wade sam go wyrzuci :)

MVP po raz 58 walczy z Zigglerem.Nudny mecz.Niech to kończą i i zaczną jakiś porządny angle o IC.

Cody popisał się świetnym promem.Musi dostawać częściej mikrofon,bo radzi sobie naprawdę dobrze.Main event słaby tak jak się spodziewałem.

Edge porywający Paula-świetny pomysł,zobaczymy jak to się dalej potoczy.

:-)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Całkiem niezłe SD. Uwielbiam Vickie i jej skrzeczący głosik ;)

 

Alberto vs Kingston - oglądało się z przyjemnością. Cieszy wygrana del Rio. Odnawia się feud z Reyem.

 

Edge vs Otunga - Walka taka sobie a do tego wzrok "odchodził" poza ring bo zebrało się tam całe SD. Dwa fajne momenty walki: Alberto atakuje Edgea i Kane atakuje Edgea. Mimo wszystko zaskoczenie bo byłem przekonany, że to koniec Otungi w Nexus.

 

MVP vs Dolph - powiem szczerze... przewinąłem. Nie chce mi się oglądać MVP. A Dolph bez Vicki traci 50%. Dobrze jednak, że utrzymał pas. Powinien mu odebrać go ktoś ciekawszy niż MVP.

 

Kane vs Big Show - walka ok. Wejście Edgea klamrą spięło to SD. Szykuje się ciekawy pojedynek między Edgem i Kanem na SS.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Dobrze, ze Alberto pokonal Kofiego, ale Mysterio byl tam nie potrzebny. Oby pushowanie Del Rio skonczylo sie dopiero na zdobyciu przez niego najwazniejszego tytulu, bo ostatnio cos przycichlo.

 

Coraz bardziej jestem przekonany, że gdy dojdzie do starcia z Reyem to meksykański arystokrata przegra i na tym skończy się jego push. Nawet nie wyobrażam sobie, że zdobędzie najważniejszy pas, bo pod tym względem nie jest w ogóle wypromowany, ale może nas czymś miło zaskoczą... ;)

 

Jeżeli chodzi o Otungę to coś mi się wydaje, że może odegrać jakąś role na SS, a co za tym idzie może na dłużej zostać w WWE...niestety.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.10.2007
  • Status:  Offline

To co robi Edge to czysta sztuka. Człowiek mimo 23 lat na karku oglądając jego grę czuje się jak małe dziecko :smile:

13267991804bab5d8e7bc04.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

SmackDown wykonalo prosty manewr przed PPV. Walki oparli o walke druzynowa, a segmenty o tytulowa. Edge spisywal sie na prawde fajnie i jemu naleza sie najwieksze pochwaly za ten tydzien "u niebieskich". Co do walk to warto zwrocic uwage na dwie, ktore moga miec konsekwencje na Survivor Series. Po pierwsze, Battle Royal. Wygrala, o dziwo, ekipa Mysterio, wiec jest spora szansa, ze na PPV zatriumfuje arystokracja. Po drugie, Kaval pokonuje Zigglera i leci na pas Intercontinental. Tu odrazu rodzi sie pomysl feudu pomiedzy Bryanem i Kavalem w walce unifikujacej pasy na Royal Rumble. Mysle, ze Vince tez ma to w glowie, ale nie wiem czy bedzie na tyle odwazny by go wprowadzic w zycie.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Edge wypadł na tym SmackDown kapitalnie.

Gra w zbijaka,pizza czy wyścigi-uśmiałem się.Edge urodził się by brać udział w takich segmentach.Brawo dla Adama!

Wreszcie Kaval dostał jakiś push.Zarąbiście jakby zdobył tytuł.Dobre posunięcie CT.

Podobała mi się ta walka Rhodesa z Kingstonem.Wystarczy dać trochę czasu i już zawodnicy robią porządną walkę.

Ależ mnie denerwuje ten Reks.Totalne drewno,a ostatnio tak często pojawia się w tv.

SD dobrze zapowiedziało SS.

:-)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Oglądałem przed chwilą nowego Smack'a ,także również się wypowiem.Postaram się streszczać.

 

1.MVP d. Drewno McIntyre-cieszy mnie wygrana czarnego ,jednakże walka pozostawiła u mnie duży niedosyt.Była bardzo schematyczna,zawierała tylko to ,co Ci dwaj robią zawsze w ringu,ich stały ograniczony move set.Może to tylko moje zbytnie czepianie się,ale dwa razy podczas tej walki,gdy MVP leżąc wybijał w powietrze Drew'a strasznie było widać jak ten sam wynosi się rękami w górę.Wiem że zawsze tak jest,ale oni słabo to ukrywali.

 

2.Jack Swagger d. Chris Masters-żal mi Mastersa że musi przegrywać z takimi jak All American (American);/Lubię tego zawodnika.Walka niezła,ale nie podobał mi się sposób jej zakończenia.Próba zakończenia walki przez Mastersa,a tu nagle Jack znowu podrabia Kurta(bardzo mi się to nie podoba)i Masters Klepie.Noż cholerka,ile Masters może przegrywać.

 

3.Kaval d. Dolph Ziggler-NARESZCIE!Po zakończeniu tej walki normalnie podskoczyłęm z wrażenia.Mój ulubieniec z WWE wkońcu wygrał!I to po fajnej walce.Mam nadzieję że teraz rozpocznie się dla niego lepszy okres u wujka Vinca.Kto wygrał walkę?KAVAAAAAAAL!:)

 

4.Piękny d. Kofi Kingston-Walka taka sobie.Ale muszę się odnieść do osoby Codego.Strasznie mnie irytuje.A to lusterko na plecach kurtki to pewnie mu na zapleczu Jillian Hall przed wywaleniem podpowiedziała (oboje tak samo piękni:D).A wogóle to przez tą akcję z lusterkiem pewnie fani będą go nazywać cio*ą...:)

 

5.Walka pań-Szybciej się skończyłą niż zaczęła także nie skomentuję.

 

6.Big Show d. kudłąty-Reks starał się coś zwojować lecz oczywiście Showa nie można skrzywdzić także walka bez historii.Nie podobała mi się.

 

7.No i nasz ME który ciekawie się zapowiadając zamienił się w battle royal,co mnie nieco zdenerwowało bo wolałbym solową walkę Reya z Albertem.Ale stało się inaczej i przy pomocy większego kolegi Rey's team wygrywa tą walkę.

 

Co do segmentów,to wydaje mi się że KAne ma chyba problemy z płucami skoro ciągle tak głośno syczy:) 8) Trzeba mu maske tlenową kupić:D Segmenty Edga mi się średnio podobały.Czy przypadkiem Striker nie mówił w pewnym momencie że piłka waży 12 funtów(ok 6 kg) skoro Bearer prawie nie umarł od mocy jej uderzenia?:)

 

Gala jak dla mnie na plus,mam nadzieję że nie zanudziłem.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Ja powiem, krótko o tym, że Smackdown wyszło dobrze bez większych baboli, najbardziej cieszy wygrana Kavala, dobre promowanie walki Edga z Kanem.

Szkoda, że walka tag teamowa tak póżno zistała doddana jak i walka Kavala z Dolphem.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

SmackDown! nie był zły, segmenty z Edgem bardzo fajne(chociaż ten z jedzeniem mogli sobie darować), walki też do przetrawienia. Nie podobało mi się całe to fetowanie Kavala, zrobili z niego nowicjusza, który wygrał swoją pierwszą walkę, a mogli to podbudować o wiele lepiej zaczynając już tydzień wcześniej. Kaval z pasem IC, Bryan z pasem US? Aż się wierzyć nie chce, że to może być prawda. :)

15974308365193fac7b7921.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Ostatni SD nie przypadło mi do gustu.

Znów Kaval jobbuje,chyba w najbliższym czasie nic nie osiągnie w fedce Vince'a.

Segment z Del Rio i Mysterio słaby.Choć nieco ciekawiej się zrobiło gdy wszedł Albercik.

Rosa w ringu,wolałem ją gdy się kręciła obok Rydera.Nie pasuje mi on jako face.

Kaitlyn ląduje w niebieskim brandzie,tak jak się spodziewałem.Na pewno jeszcze namiesza zwyciężczyni trzeciego NXT w szeregach Vickie i Dolpha.

Edge mnie dalej śmieszy.Uganianie się Kane'a za Paulem na razie mi się nie znudziło.

Fajnie,że będzie to TLC match.Edge bardzo dobrze sobie radzi w takich pojedynkach,Big Red Machine mam nadzieję też da radę.

 

Odcinek jak dla mnie wypadł kiepsko. :(

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Znów Kaval jobbuje

Ma się rozumieć, że trzeba było podłożyć mistrza interkontynentalnego, byle ludzie na Atti nie narzekali, że Kaval jobbuje? Przecież on w głównym rosterze występuje kilka miesięcy, a wy już chcecie dać mu jakiś pas, choć jak stało się tak z McIntyrem, wszyscy narzekali jak on to sobie nie zasłużył. Gdyby miał nic nie osiągnąć, prawdopodobnie w ogóle by tam nie występował. Hardy(ten młodszy) na wielki sukces czekał...10 lat! A początki wcale nie były obiecujące, to samo tyczy się Edga, który teraz jest 9-krotnym mistrzem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • PTW
      MISTRZOWSKIE WYZWANIE NOWEGO CZEMPIONA! Najszybszy wrestler w Polsce ukoronował miesiące ciężkiej pracy zwycięstwem w Ladder Matchu i został pierwszym w historii mistrzem PTW Underground. To legendarne starcie zostanie w naszych głowach i sercach na zawsze, ale nie ma czasu na oddech - teraz trzeba bronić pasa i udowodnić światu, że zdobycie go nie było dziełem przypadku! PTW Underground Championship Match Max Speed vs. Conte Pierwszym rywalem, który będzie próbował wyszarpać Maksowi mistrzowski tytuł będzie nikt inny jak Conte McStevenson - włoski gladiator, który w tempie porównywalnym do Speeda zdobywa poklask i uznanie na terenie Italii, a w planach ma szarżę na całą Europę. Misja ambitna, owszem, ale wykonalna z bardzo prostego powodu - Conte jest bardzo trudny do powstrzymania! Przekonał się o tym między innymi Spartan PTW, który na włoskiej ziemi podejmował gospodarza, a ich walka była niezwykle zaciętą i wyrównaną batalią. Jak Włoch poradzi sobie u nas z przeciwnikiem o zupełnie innym stylu walki? Czy Max Speed potwierdzi mistrzowską klasę, czy przyjdzie mu rozstać się z tytułem już teraz? Wpadajcie w sobotę, by zobaczyć ten fenomenalny pojedynek na żywo! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...