Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Może się narażę, albo i nie, ale muszę przyznać, że naprawdę polubiłem Sheamusa. Nadal mam pewne zastrzeżenia co do jego koloru skóry, ale z tygodniówki na tygodniówkę się do niego coraz bardziej przekonuję.

 

W temacie RAW była nawijka o streaku Undertakera, to czemu by nie mówić o Sheamusie w topicu o Smackdown! Mi się nie narażasz taką wypowiedzią, bo też Sheamus ostatnio jak to lubią mówić w USA "grew on me". Jest już dla mnie wrestlerem który powinien pełnoprawnie przynależeć do main eventów w WWE. W promach robi się coraz lepszy, a jego kopniak ma powera i fajnie wygląda. Tak czy inaczej Sheamus już nie jest wrestlerem w majtkach z dupy włożonym na głebokie wody

 

Smackdown! na pewno lepsze od RAW. Na raw strasznie mnie wkurwiało to, że tacy goście jak Edge, Punk, Rio są sprowadzeni do roli pionków o tym już pisałem. Na SD nie było tego widać

 

Poprawne walki, już się bałem, że Del Rio przegra z JoMo ale tak się nie stało. Walka Punka z Edgem dobra, ale bez fajerwerków

 

Szkoda, że było wiadomo jak pojedynek Ortona i Kane się skończy. Dlatego całą walkę czekałem na zgaśnięcie świateł i RKO. Szykuję się ostatni pojedynek Kane z Takerem a z dotychczasówych ten jest najsłabiej wypromowany. Ok Taker wciągnął Kane do "piekła" czy czegoś tam, ale wolał bym jak by wbił z łopatą na ring :D


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Wreszcie obejrzałem wczorajsze SmackDown :)

Wypadło bardzo dobrze,świetnie podbudowało niedzielne PPV.

 

Początkowe starcie dwóch brandów super.

Motyw z wybieraniem sobie przeciwnika równie genialny.Bardzo pomysłowe zagranie creativ teamu.

Wszystkie walki przyzwoite.Szczególnie wyróżnię starcie Punka z Edge'm.Porządny match.

Po tej walce kolejne spięcie między teami.

Tylko nie wiem co tam robi Reks-gdy wbiegł publika w ogóle na jego obecność nie zaeragowała.Jego włączenie do składu SD całkowicie bez sensu.

Layla i Michelle są świetne.Parodiowanie Hartów wyszło dziewczynom genialnie.Aktualnie dwie najjaśniejsze gwiazdy dywizji kobiet.Brawa dla LayCool :)

Main event taki sobie.To wyjście Takera z pod ringu kozackie.Pokazło bardzo dokładnie co może się stać na BR.

 

;)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Smackdown jak zwykle dobrze wypadło. Gwiazdy z RAW w sumie nie uatrakcyjniły tego show. Jedynie żałuję, że nie pojawił się Daniel Brayan :roll: . Walka tag teamowa mogła by być dłuższa bo Rey i Kofi nic nie pokzali.... tfu nikt nic nie pokazał, walka słaba, mam nadzieję, żę na PPV nie zapodadzą nam takiego gniota.

Walka Edga z Punkiem wolna, prawie usnąłem. W sumie jedna walka która mi się podobała to Del Rio vs JoMo.

Kurcze kocham maskotke Jacka Swaggera, jest boska :D . Najjaśniejszy punkt SD!, no dobra może przesadzam, ale na pewno jasny 8-) .


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

W tym tygodniu SmackDown spodobało mi się i to bardzo. Już pierwszy segment i to starcie SD vs. RAW naprawdę wprowadziło sporo napięcia przed niedzielnym PPV. Cholernie mi się podoba to założenie PPV, że toczą się wojny SD vs. RAW.

 

[...]

 

Bardzo ciekawy był ten moment po walce Punka z Adamem (swoją drogą spotkali się właściciele dwóch najlepszych ever wejściówek w WWE dla mnie i moi ulubieńcy, tak przy okazji), kiedy po kolei wparowali zawodnicy obu drużyn i na sobie wykonywali coraz to lepsze ciosy.

Mam podobne odczucia. Uważam, że Smackdown było udane. SD zlało tyłki Raw co każe przypuszczać, że na BR będzie na odwrót. Mam małą nadzieję, że tym razem CM Punk będzie górą nad Edgem. W ogóle jak dla mnie mógłby być głównym autorem sukcesu Raw ale niemożliwe, żeby "przeskoczył" Miza. Oczywiście jest kilka procent szansy, że wujek Vinnie nas zaskoczy i SD wygra. Zresztą prawdę mówiąc niespecjalnie zaważyłoby to na randze Raw. Mogą chłopaki przegrywać ile chcą a i tak - moim skromnym zdaniem - będą ciekawsi niż brand SD.

 

Walki div przewinąłem. Oglądałem tylko jak na początku jakieś dwie wywłoki próbowały być zabawne naśladując Hartów. No właśnie... próbowały. Generalnie wyszło żałośnie. Walki div traktuję jak przerwy na reklamy.

 

No i ciekawy koniec - Kane vs RKO. Szczerze to przewidziałem scenariusz walki. Randy wygrywa po interwencji Takera. Ale nie przewidziałem, że Taker wyjdzie z ringu. Ale obawiam się, że Taker nie jest w formie. Te jego ruchy podczas ostatniego ataku na Kanea (gdy udowodnił mu, że wraca do sił) - sam nie wiem. Nie wyglądało to najlepiej. Stąd czuję, że ratują się efektami, żeby Taker w ogóle istniał. Tak czy siak finał walki z Randym wypadł ciekawie. Zresztą przy Randym odzywa się we mnie mark. "I hear voices in my head" 8)

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przede wszystkim SmackDown! był za krótki. Godzina i 17 minut to za mało na promocje PPV, które promocji potrzebuje jak najwięcej(a czasu pewnie było z godzinę i 5 minut biorąc pod uwagę powtórki HIAC i RAW). Jeżeli chodzi o show samo w sobie to było nieźle, ale fakt, że wrestlerzy niebieskiego brandu tak dominują sprawia, że ich zwycięstwo na niedzielnym PPV jest bardzo mało prawdopodobne, tym bardziej, że powinny odżyć wewnątrz zespołowe konflikty.

 

Nigdy nie traktowałem LayCool jako marnej kopii pięknych pań z TNA i od początki miło się ogląda segmenty z ich udziałem, czuć ten luz i często można się uśmiechnąć. Gorzej z ring skillsami, szczególnie u Layli i myślę, że strata pasa na rzecz Nattie to bardzo dobry pomysł.

 

Feud Kane vs Undertaker nie bawi mnie w ogóle. Ciekawe ile jeszcze razy w swojej karierze Deadman wyjdzie spod ringu. :roll: Chociaż przyznać muszę, ciekaw jestem jak rozwiążą cały ten szumnie zapowiadany Buried Alive Match. 8)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  26
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.10.2007
  • Status:  Offline

Wciągnięcie Kane pod ring nie ma sensu... Jeśli wciągnął go tam w jakąś demoniczną otchłań to jakim cudem Kane z tamtąd uciekł i pojawi się na PPV? Taker wciągnął go tam zrobił mu loda i kazał spadać :D:D?

13267991804bab5d8e7bc04.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

SmackDown kończy się obrazkiem Edge'a, jako nowego pretendenta do pasa Heavyweight. To było raczej oczywiste, więc niespodzianki nie było. Całkiem niezły był ten main event, ale smutne jest natomiast odrobinkę to, że WWE potrafi nawet spowolnić walkę, która jest na zasadach triple threat, gdzie generalnie w każdej chwili powinien być ktoś, kto bez przestojów będzie szedł z akcją.

 

Dashing Ones nam się rozpadają, zapewne czeka nas jakiś feud tej dwójki, ale mam nadzieję, że nie dostaną swojej szansy w singlowym starciu na PPV. Jestem również przeciwnikiem, aby specjalnie dla nich robić walkę Team Cody'ego vs. Team Drew, bo to byłoby śmieszne. Nie ukrywam, że jestem strasznie ciekaw, jakie zespoły zostaną wystawione na Survivor Series. Na razie nie widzę kandydatów... No, na razie ciągną ten feud na linii Bryan - Ziggler, więc może pójdą w tym kierunku.

 

A propos tych dwóch dżentelmenów, to jestem już powoli znudzony ich walkami. Dobrze, że nie ma już ECW, bo nie wykluczone, że tam też by się pojawili. Wyraźnie brak pomysłu na nowych pretendentów do pasów, przez co ciągną to na razie. Unifikacja pasów? Cóż, nie zawsze plota, jaka się pojawi, musi mieć swoje przełożenie na rzeczywistość, zobaczymy.. Ale nawet jeśli, to na pewno nie zrobią tego tak szybko. Ale co ciekawe - Daniel wygrywa trzeci mecz z rzędu i w końcu jakiś nie po LeBell Lock. Całkiem niezły high kick, wyglądał mocarnie.

 

Te przebieranki div... Nie wiem po co oni zmienili to w tag team match, mogli pozwolić wybrać publice. Oczywiście bankowo wygrałaby Kelly Kelly, ale przynajmniej poprowadziliby coś do końca.

 

Strasznie niechronologicznie, ale tak mam, że jak coś mi się przypomina w trakcie pisania, to dopisuję.


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Dashing Ones nam się rozpadają

 

Yay, często pisałem, że powinni się rozpaść i tak się stało. Nawet komentatorzy powiedzieli, że oni są młodzi i będą chcieli osiągąć sukcesy na własną rękę (może nie mówili tak słowo w słowo, ale w tym stylu) i się zgadzam z nimi. Jedyne czego mi szkoda to nazwy ;)

 

Jestem również przeciwnikiem, aby specjalnie dla nich robić walkę Team Cody'ego vs. Team Drew, bo to byłoby śmieszne. Nie ukrywam, że jestem strasznie ciekaw, jakie zespoły zostaną wystawione na Survivor Series. Na razie nie widzę kandydatów...

 

Też nie chciał bym takiego starcia. Natomiast widzę starcie Team Del Rio vs Team Mysterio. Zostając przy Codym i Drew uważam, że jednemu z nich przydał by się face turn

 

Wypromowali w chuj Lebell Locka Daniela Bryana, jak tylko go probóje założyć wszyscy szaleją... well done! A na dodatek ten High Kick... super sprawa. Teraz nie ma wątpliwości, że feud Ziggler i Bryan będzie trwał i jest to strzał w 10. Czy ma podłoże unifikacyjne, dowiemy się nie bawem

 

Swagger vs Kaval - powiem tyle, że jak usłyszałem muzyczkę Kavala wiedziałem, że będzie 0-4. Nie chciałem aby żaden przegrywał, ale ktoś musiał

 

On this day I see clearly Edge has become #1 contender for the World Heavyweight Championship - najlepsze możliwe rozwiązanie, wszyscy po BR się tego spodziewaliśmy. Wreszcie powiew świeżości w Main Eventach


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

SD! wyszło najlepiej w osyaynim czasie, najważniejsze było to, że walki były prowadzone w szybkim tempie, więc nie miały prawa zamulać.

Rozpad DashingOnes, może i dobrze ale za szybko, dopiero co dali sobie nazwe i już się rozpadają, bez sensu :???: , mogliby nie dawać im nazwy i wszystko byłoby ok.

Kaval przegrywa :???: , znowu :???: , ale ktoś musiał, ale z Kavalem dzieje się to samo co na NXT2, w końcu zacznie wygrywać, zobaczycie, nie będzie jobował całe życie. Kurcze tak a propos to maskotka Swaggera to najlepsze co by się mogło przytrafić w ostatnim czasie, jest świetna :D .

ME był taki jak całe show może ciut lepszy :P , a i Edge został pretendentem co mnie bardzo cieszy, ale pasa i tak nie zdobędzie moim zdaniem.

A i byłbym zapomniał o wwalce Zigglera z Brayanem, jak zwykle wyszło dobrze, wygrana Daniela fartowna co nie stawia Dolpha w złym świetle. Mam nadzieję, że ich feud nie doprowadzi do unifikacji tych pasów. Wolałbym, aby te pasy zostały, a niech pasy WWE i pas WHC zosatną zunifikowane, wtedy będzie jeden mistrz WWE i mistrzowie rosterów Intercontinental Champion na SD a USA champ na RAW i niech dadzą pas Cuiserów zamiast pasa WHC bo ich w WWE coraz więcej.


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

Kurcze tak a propos to maskotka Swaggera to najlepsze co by się mogło przytrafić w ostatnim czasie, jest świetna :D .

Maskotka Swaggera = Chavo Guerrero


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Całkiem niezły SD!

Rozpoczęło się stypą po Takerze , minutę ciszy przerywa niespodziewanie Del Rio który przyszedł do Kane'a po pas, wytrąca urnę z rąk jego ojca a samemu mistrzowi wymierza puncha i dokłada enzuigiri, zbierając przy tym umiarkowany cheer. Wtedy do akcji wkraczają Rey i Edge którzy również mają chrapkę na pas należący do Kane'a i ładują swoje finishery na mistrzu i jego demonicznym ojcu.

Następnie mamy kolejną walkę midcardowych mistrzów, zabookowaną niemal identycznie jak na ostatnich PPV czy RAW.

Kaval po niezłej walce znowu przegrywa, tym razem tapował po ankle locku od Swaggera.

Rozpad i poprzedzająca to walka i ogólnie całe te akcje z byłymi mistrzami tt do przewidzenia.

Main event bardzo przyjemny dla oka,nie bookowany tak jak przyzwyczaiło mnie do tego WWE - jeden leży pod ringiem a dwóch walczy (sunset flip Edge'a na dwóch oponentach był cudny) , zmiany przewag jak w kalejdoskopie, szkoda że spinowany został Alberto a nie Rey.


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Kolejne SD za nami :grin:

 

Segment z pogrzebem Takera bardzo mi się podobał.Był niezły klimat.

Del Rio,Edge i Mysterio to dobry 'zestaw' walczący o prawo do walki o pas wagi ciężkiej.

Pociągnęli ten odcinek.Main event bardo ładny.Fajna walka.Myślę,że Adam jako pretendent

do WHC Title to dobre rozwiązanie.

 

Niepotrzebne starcie Bryana z Zigglerem.Po raz kolejny.Robią to samo czyli Kingston vs Ziggler,tylko zamiast Jamajczyka jest Daniel.

 

Kaval obecnie nic nie znaczy w federacji Vince'a.Kolejny match w dupę.Może dostanie w przyszłości jakikolwiek push.

 

Rozpad teamy Rhodes/Drew.Właściwie to nie tworzyli żadnej drużyny,więc ich rozłąka jak najbardziej na miejscu.

 

:)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  261
  • Reputacja:   7
  • Dołączył:  15.02.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Maskotka Swaggera = Chavo Guerrero

Skąd ta pewność?

 

Ja jakoś za pierwszym razem jak się pojawiła, stawiałem na Kavala xD

"ja żyje jak chcę ja nic nie muszę dlatego mam czystą duszę..."

^.- Know Your Role ! And Shout your mouth!

MOJA GALERIA!

17392117014be7382f32046.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Linux

Jakiś czas temu czytałem w newsach. Dodatkowo Chavo zniknął od tamtego czasu, a kto bardziej nadaje się do takiej roli w niebieskim brandzie?

 

Jack Swagger’s eagle mascot on Friday Night SmackDown is actually Chavo Guerrero.
Chavo Guerrero is the man behind Jack Swagger’s eagle mascot. Look for WWE to reveal Chavo as the mascot on TV as part of a storyline

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyszła całkiem przyjemna gala niebieskiego brandu. Fajny main event, chociaż trzeba przyznać, że bardzo przewidywalny przez takie, a nie inne zestawienie. Dobre walki Bryan vs Ziggler(jak zwykle, z tym że nie można tego serwować co parę dni, bo wszystkim zbrzydnie) i Swagger vs Kaval. Co do Kavala to title shota chyba pójdzie w stronę tagów, których w WWE już wcale nie ma i wcale nie wykluczam, że będzie to tag z Bryanem, bo fakt, że Ziggler cały czas jobbuje nie wróży nic dobrego dla Daniela jeżeli spotkają się na PPV(może w walce unifikacyjnej). Kostiumy div słabe...tęsknie za różnymi Bikini Contest, ahh to pamiętne starcie Sable vs Torrie. 8)

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 003 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
    • Bastian
      Ponownie mocno wybuczany John Cena otwiera RAW... A nie, to już nie europejskie tournee... Jesteśmy ponownie w USA, przecież znowu publika wjeżdża z "this is awesome" po jednej niezłej sekwencji lub akcji z narożnika...  Panie przodem, otwiera trio Bianca - Sky - Rhea... Adam Pearce nazwał Ripley członkinią Judgment Day...  WWE mocno się postarało. Nie przepadam za Japonką, nie byłem zwolennikiem dawania jej pasa tuż przed WM41, a mam nadzieję, że spakuje bardziej pyskate konkurentki w Las Vegas. Walka o IC Title kobiet... Dziś Valkyria i Bayley przeciwko sobie, w piątek na SD ramię w ramię o title shota na WM, nie ma to jak zdusić w zarodku jakiekolwiek emocje jeszcze przed pierwszym gongiem...  Z początku walka mocno pokraczna, te próby bycia Kurtem Angle w wykonaniu Irlandki i Bayley przypominały bardziej poszukiwania pięciozłotówki w polu kukurydzy niż olimpijskie zapasy...  Przyglądam się temu Pencie w WWE, już go chyba oduczyli tego nawyku RVD, czyli cios - taunt - cios - taunt... Mogliby mu jeszcze heel turn dać, bo chłop pasuje do roli zwyrola. Może pas IC dostanie? Breakker chyba po WM pójdzie wyżej, już bez midcardowego pasa, a Judgment Day do rozłamu mistrzostwo w tle chyba niepotrzebne. No chyba, że Dom zgarnie IC, a w pewnym momencie Balor wybuchnie i odwróci się od wąsacza. Z każdym kolejnym nie yeetującym fanem na RAW rosną szansę Gunthera na obronę WHC w Las Vegas. Słuchanie tych mamrocząco-szepczących gadek Jeya przyprawia o ból uszu... Miejmy już za sobą ten Yeet Moment na WM i zrzucajmy z niego pas zaraz po tym, jak okaże się, że jedynym yeetującym na gali jest ten błazen Pat McAfee... Ładnie Rollins mącił w głowie Heymanowi, WWE próbuje podnieść jego akcje przed walką z Punkiem i Reignsem, ale finalnie pewnie to Seth zostanie przypięty, a Roman i Punk będą kontynuować program - z Heymanem, ale już bez Rollinsa.
    • Kejrol
      Coś czuję, że Rey Mysterio wygra z luchadore'owym gimmickiem Chada Gable'a, a następnie ten wróci do normalnej "inkarnacji" i jakoś szybko zrewanżuje się. Wydaje mi się, że finalnie "nowy Kurt Angle" to wygra tak czy inaczej, bo gdyby definitywnie miało chodzić o zwycięstwo Reyka, to by postanowili maski na szali. Mamy już ogłoszone 11 walk, w ubiegłym roku finalnie dostaliśmy 13 (nie liczę cash-in Priesta jako walki), więc zakładam, że dodadzą jeszcze max. 2-3 pojedynki. Pewnikiem jest Priest vs McIntyre, pewnie Orton dostanie kogoś na zastępstwo Owensa - powracający Aleister Black lub zdejmujący garnitur Nick Aldis (otrzymał z dupy RKO na ostatnim Smackdown) ? Na bank dadzą jeszcze match o jeden z pasów drużynowych, tutaj obstawiam wieloosobowy ladder tagów ze Smackdown, bo wszyscy się tam już przeplatają ze sobą (Street Profits, #DIY, Motorcity Machine Guns, Pretty Deadly, Legado czy nawet Miz & Carmelo).
    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • PTW
      Już wieczorem poznamy skład mistrzowskiego starcia, a tymczasem na pokładzie witamy nowego partnera! DK OKNA & Dkglass Hartownia i centrum obróbki szkła Nic co szklane nie jest im obce! Firma DK Glass to prawdziwi fachurzy w swojej dziedzinie, a marka DK OKNA dołącza do tego ekspertyzę i szeroką ofertę w temacie okien, drzwi, rolet, bram, moskitier i parapetów. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą i korzystania z usług naszego nowego partnera i zostawiamy Was z współczesnym wrestlingowym klasykiem: "REAL GLASS, GO CRY ME A RIVER!" :)) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...