Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

No cóż, Smackdown było jakie było, całkiem fajny main event, lecz chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na dwie rzeczy: mniej ważna z nich to wymiana spojrzeń Rybacka i Henry'ego na zapleczu. W przypadku takich tuzów to jedyna opcja rozpoczęcia feudu, szczególnie biorąc pod uwagę umięjętności Rybacka na mikrofonie. Ich walka na WM-ce może wybitna nie będzie, ale pewnie ex-Sheffield będzie miał swój Wrestlemania moment, o ile uniesie Marka do finishera.

Druga z nich to promocja walki CM Punka z Takerem. Jeśli po tym, co wydarzyło się na Raw, federacja potrafiła zrobić taki filmik, to już się boję (oczywiście w bardzo pozytywnym sensie :D ), jak będzie wyglądało finalne promo ich starcia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313125
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

- "We are the solution". Spodobało mnie się wystąpienie Swaggera i Zoba ale parodia również przypadła mi do gustu choć za długo ciągnęli motyw jedzenia. Jak pisałem wcześniej Del Rio zaczyna się odgrywać by do kwietnia proporcje były 50/50 i publika miała zagadkę kto opuści Wrestlemanie jako mistrz wagi ciężkiej. Przydałby się jakiś przełom bo od miesiąca tylko gadają do siebie na wzajem.

 

- WM zbliża się coraz większymi krokami a konflikt w Hell No nie idzie do przodu. Mam wrażenie, że nie wiedzą jeszcze co z nimi zrobić. Na RR były porządne zgrzyty i wieszczono im szybki koniec a od kilku tygodni nic poważnego między nimi się nie dzieje. Obaj panowie zasługują na miejsce na największym PPV w roku i im szybciej podejmą decyzję o ich rozpadzie i walce 1 vs 1 lub o daniu im przeciwników tym lepiej dla wszystkich będzie. Chyba, że ten moment nastąpi na samej gali co też miałoby ręce i nogi jeżeli w odpowiedni sposób by to przedstawili.

 

- Sandowa ostatnio podłożyli rudemu a teraz Rybackowi. Cóż, ktoś musi mu posłużyć jako mięso armatnie. Szkoda akurat, że Damien bo jest wielu wrestlerów, których można by użyć do tego.

 

- Mokra AJ to dobra AJ :P Wywalenie jej i Big E dało pewność, że w ringu więcej niespodzianek nie będzie. Pojedynek bardzo fajny ale to powtórka z oczywistym wynikiem. 18 sekund ładnie zgasiło panią Lee :P

 

- Henry daje pokaz siły przez unicestwienie Tatsu. Jego pojedynek z Rybackiem będzie wydarzeniem i w sumie dobrze, że odsunęli go od The Shield bo męczył się z nimi dobrych kilka miesięcy i nic nie zyskał.

 

- Nie wiem co jest gorsze: głupota ludzi piszących rudemu teksty, które przedstawiają go jak głupie dziecko czy on sam sprzedający je w tak irytujący sposób. Tak czy inaczej wywiad z nim nieciekawy.

 

- O Fandango pisałem wcześniej, że to kompletna klapa i zdanie podtrzymuję. Ile można jechać na tym samym głupim motywie?

 

- Sheamus i Show + Orton + The Shield. Ciągle to samo i jak tak dalej pójdzie to zacznie tu wiać nudą. Wiadomo, że muszą jakoś podbudować walkę na WM ale mogliby wykazać trochę kreatywności... Przynajmniej drużyna face'ów jest o tyle ciekawa, że każdy ma tam pretensje do każdego.

 

Smackdown gorsze niż tydzień temu. 1 dobra walka, która niestety była powtórką z rozrywki i tyle. Storyline'y nie idą do przodu lub idą bardzo powoli. Pozostaje mieć nadzieję, że im bliżej WM tym coraz bardziej się rozkręci show.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313142
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zeb ma mic skille, ale non stop gada to samo. Fajna parodia w wykonaniu Del Rio i Ricardo.

 

Jedyne, co mi się podoba w trzymaniu dalej teamu Hell No, to prawie 100% szans na wygraną Bryana na WMce. Niech dostaną kilka tagów i może to być nawet mega squash.

 

Ziggler z Alberto dali niezłe show, ale to już było, całkiem niedawno.

Bryan znów mnie zmiażdżył :D Tym razem tekstem w stronę AJ.

 

Maddox nawet sobie radził jako komentator.

 

Ryback i Henry nadal squashują[ja o Tatsu pamiętałem, był ostatnio na NXT :P]. W końcu któryś zaatakuje drugiego i Mark się podłoży na WM. Bo raczej zmierza w stronę końca kariery, to może kogoś wypromować.

 

Biedny Cody... Najpierw dobre gimmicki, potem kompletny brak pomysłów. Zmarnowali go.

 

Z tym Fandango to już przeginają. Już przy pierwszym "debiucie" wyśmiałem to "naucz się wymawiać moje imię, bo nie zawalczę".

Przynajmniej Booker raz powiedział coś mądrego.

 

Sheamus vs Show - dajcie spokój, nie będę się katował.

Shield na koniec. Oni MUSZĄ wygrać z tą ekipą face'ów na WM. Believe in the shield.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313149
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 251
  • Reputacja:   526
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja tak się zastanawiam - czemu Wy tak wrzucacie na tego Rybacka? Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest. Jakoś tydzień wcześniej bez problemów wyciągnął Blooma. Z Henrym faktycznie mogą być problemy, gdyż waży więcej niż Matt, ale nie jest to rzeczą niewykonalną - spójrzcie na Ceną na WM 25 gdzie wziął na bary I Showa i Edge'a naraz... Więcej wiary w Skipa - choć faktycznie na finishera musi wysoko podnieść zawodnika..
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313153
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Big E Langston ładnie sobie przymacał AJ, obczajcie sobie gdzie wsadził swoje łapsko :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest.

 

CzaQ, Tensai podobno dostał wtedy prikaz od bookerów, żeby nie współpracował ze Skipem, podczas wykonywania finiszera. WWE chciało przetestować Miłośnika Moczenia Kija, jak się chłopina zachowa w nieszablonowej sytuacji i czy nie straci głowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313239
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- pierwszy segment pokazał niewysoki poziom. Co do parodii - ktoś napisał wyżej, że ona zawsze wyjdzie dobrze. Udowodnił to Sheamus podczas Main Event w zeszłym(?) miesiącu.

 

- Team Hell No vs. Dwa Megabajty - bez niespodzianki.

 

- Ryback vs. Sandow - pojedynek niczym nie porwał. Jeden z wielu, jakie oglądamy na niebieskiej tygodniówce.

 

- Ziggler miał w końcu całą wejściówkę. No, prawie całą... Nie zmieniło to faktu, że wynik pojedynku i jobbnięcie del Rio było do przewidzenia.

 

- segment na zapleczu to teatr jednego aktora - Daniela Bryana! Czytałem info, że otrzyma spory push jako face- czekam na to!

 

- Mark Henry wszedł i zniszczył Japońca jak trzeba. Co tu więcej dodawać? No dobra - podobało mi się, jak Maddox wypowiadał się o Tatsu :lol:

 

- znowu Kaitlyn vs Snuka - to już nie ma innych div w federacji? Bardzo chętnie obejrzałbym Lay... O! Mówię, i mam! :D Nieco zaskoczyło mnie, że Tamina wygrała , a Layla miała w tym dość specyficzny udział...

 

- Cody vs. Sandow - walka o kobietę?

 

- Justin & Liliana vs. Fandango i jego partnertka (która dzisiaj wyglądała jeszcze gorzej, niż ostatnio,) - Dancing Match. Idź Pan w ch*j!

 

- kim się ta dwójka murzynów "zachwyca"? Tym całym Fandangołgoł? Nie, I can't dig that, sucka' ...

 

- trochę dla mnie to jest bezsensu... najpierw biją się panowie między sobą, a potem mają walczyć na WM z Tarczą? Starć Show vs. Szejmys naoglądałem się pół roku temu i teraz dziękuję za tą "rozrywkę".

 

Ostatnie show nie podobało mi się. Liczę na jakąś poprawę za tydzień

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313253
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 251
  • Reputacja:   526
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

CzaQ napisał/a:

Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest.

 

 

CzaQ, Tensai podobno dostał wtedy prikaz od bookerów, żeby nie współpracował ze Skipem, podczas wykonywania finiszera. WWE chciało przetestować Miłośnika Moczenia Kija, jak się chłopina zachowa w nieszablonowej sytuacji i czy nie straci głowy.

 

Słyszałem o tym - pamiętam, że Ryback 2 razy próbował wynieść Matta do finishera i obie próby nieudane - dopiero Meathook Clothesline dał radę, a więc signature move... Niby tak miało być, ale powiedz mi szczerze - to co czytamy na portalach nie zawsze jest prawdą.. i np. kumpel, który upił się 0,5 l też może mówić, że specjalnie zasypiał :twisted: A tu nigdy nic nie wiadomo ;) Może to była tylko ściema i faktycznie Bloom zajebał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313275
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Parodie dobrze wychodzą Sheamusowi? Nie rozśmieszajcie mnie. Ostatnia, którą widziałem była słaba i nawet nie ma co jej porównywać do segmentu Ricardo i Del Rio. PH miał rację. Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Wracając do segmentu z żarciem: od czasu pierwszych segmentów Del Rio po debiucie nie widziałem równie zabawnego z jego udziałem. Jeszcze jeden dowód na to, że Meksykaninowi faceturn wyszedł na dobre. Widać, że Del Rio dobrze czuje się w "nowej skórze" (a właściwie nowej-starej, bo zanim przyszedł do WWE grał face'a). W feudzie ze Swaggerem brakuje brawlu? Powiem szczerze, że jak dotąd specjalnie nie zwracałem na to uwagi. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem jakiś feud o pas WHC trzymał równie dobry poziom (bez osrywania się - dobry poziom jak na standardy dzisiejszego WWE) jak Alberto vs. Swagger.

 

Reszta SD! tradycyjnie tonęła w oparach przeciętności. Z The Shield feudują obecne lub byłe twarze niebieskiego brandu, które w ogóle nie elektryzują. Im dłużej jednak ciągnie się ten feud i im częściej czytam o turnie Randy'ego, tym bardziej zaczynam wierzyć, że na WM-ce górą będą Ambrose i spółka. (A może właściwie Roman Reigns i spółka)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313278
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Parodie dobrze wychodzą Sheamusowi? Nie rozśmieszajcie mnie. Ostatnia, którą widziałem była słaba i nawet nie ma co jej porównywać do segmentu Ricardo i Del Rio. PH miał rację. Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Co do Sheamusa - to jest moje zdanie, wyrobione podczas oglądania Main Event i segmentu Irlandczyka z Rhodes'em.

 

Oczywiście, wszystko biorę Sheamusową miarą ;) (bez porównywania do segmentu z del Rio lub czegokolwiek innego śmiesznego) i gdyby nie ta parodia, to nie zniósłbym tego segmentu ani przez minutę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313282
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z poczatku uroczy, pozniej powielajacy zarty, segment Ricardo i Alberto. Wyjsc, wyszedl, ale w tym nie bylo nic wybitnie trudnego. Parodia zawsze przechodzi, nawet jak robi ją Sheamus. Dobrego w tym tyle, że Zeb ze Swaggerem na kolana nie rzucili, i wypadalo im przerwac.

 

"Parodia zawsze przechodzi", tzn. że uzyskuje pozytywną reakcję, a ludziom się podoba, nawet jak jest niskich lotów. To tyczyło się segmentu Sheamusa z Main Event. Proszę mnie tu nie wkręcać, że pochwaliłem Rudego. Przyznam się jak do tego dojdzie, ale to jeszcze nie ten moment :wink:

 

Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Mądrzy użytkownicy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313284
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Co do Sheamusa - to jest moje zdanie, wyrobione podczas oglądania Main Event i segmentu Irlandczyka z Rhodes'em.

 

Ja też miałem na myśli właśnie ten segment. Rudy nie błysnął. Udowodnił, że z parodiowaniem jest u niego tak samo krucho jak ze wszystkim innym. Ale to oczywiście kwestia gustu.

 

"Parodia zawsze przechodzi", tzn. że uzyskuje pozytywną reakcję, a ludziom się podoba, nawet jak jest niskich lotów. To tyczyło się segmentu Sheamusa z Main Event. Proszę mnie tu nie wkręcać, że pochwaliłem Rudego. Przyznam się jak do tego dojdzie, ale to jeszcze nie ten moment :wink:

 

Wydawało mi się, że jednak pochwaliłeś Rudego. Byli tacy (np. Ghostwriter), u których parodia Bladego nie przeszła. Ale skoro twierdzisz, że chodziło o coś innego niż pochwałę, to zwracam honor.

 

Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Mądrzy użytkownicy.

 

:roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313286
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Słyszałem o tym - pamiętam, że Ryback 2 razy próbował wynieść Matta do finishera i obie próby nieudane - dopiero Meathook Clothesline dał radę, a więc signature move... Niby tak miało być, ale powiedz mi szczerze - to co czytamy na portalach nie zawsze jest prawdą.. i np. kumpel, który upił się 0,5 l też może mówić, że specjalnie zasypiał :twisted: A tu nigdy nic nie wiadomo ;) Może to była tylko ściema i faktycznie Bloom zajebał.

 

Jasne, że nie musi każdy taki news być prawdą, ale coś mi się nie chce wierzyć, żeby Bloom, wiedząc jak nisko stoją jego akcje u Vince'a, chciał walić w H...ogana z McMahonem i nie współpracować w ringu z jego pupilem (tym bardziej, że Vinnie bardzo nerwowo reagował na wszelkie numery w ringu, które mogły w gorszym świetle pokazywać Wędkarza).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313334
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na start zamaskowana powtórka z RAW... Ale po walce Shield "via satellite". Z kolejnym fajnym promem. Oni muszą wygrać na WM! Nieważne kto będzie partnerem Celtic Vipers[fatalne...], a strzelam że Show[kurde, oni potrzebują bohatera! jak Hurricane :D].

...wybrali Rybacka? 0.o Czuję, ze coś się zmieni.

 

Bellaski vs Funkodactyls na WM? Do tego Funkosaurusy i "nieistniejący" Rhodes Scholars i jest wieloosobówka. Nie wiem czy tego chcę, ale jakiś zapychacz być musi.

 

Dolph pokonał w tym tygodniu obu mistrzów TT. Ziggler/Langston vs Hell No o pasy na WM? Really? Nie kręci mnie to. Ale kiedy w ringu będą Ziggy i Bryan to nie będę narzekał.

[a AJ powinna iść na Kaitlyn po pas, ale nie widzę na to szans...]

 

Nowy filmik Del Rio i Rodrigueza - ta parodia nie była tak dobra jak pierwsza.

 

Khali wymawiający Fandango - WWE, za co to? :(

 

Wywiady Sheamusa/Ortona to zwykle rzecz do pominięcia, ale tym razem warto obejrzeć ;)

 

Walka Rybacka z Henrym prawidłowo przerwana. Ale mam nadzieję, że FeedMeMore odegra to sobie na WM w walce z Czekoladką, nie z The Shield.

 

ME mnie nie zachwycił, nic specjalnie ciekawego.

[zdążyłem zapomnieć, że Swag wykorzystał walizkę właśnie na Y2Ju]

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313692
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Po świetnej tygodniówce od TNA ciężko było się zabrać do oglądania SD!, no ale jakoś poszło...

 

 

Przewidywania co do The Shield się sprawdzają i zobaczymy ich na WM przeciwko Ortonowi, Sheamusowi i partnerowi. Rudy i Randall wybrali Rybacka, ale po walce Henry vs Ryback (nie za wcześnie im ją dali?) jestem prawie pewien, że miejsce głodomora zajmie Big Slow (który pasuje jak ulał z przebiegu story), a Henry i Ryback pójdą swoją drogą.

 

Team Hell-No vs Dolph & Ryblack na WM staje się powoli faktem... w tej chwili tylko to można z tej rywalizacji odnotować.

 

Promocja walki o WHC leży i kwiczy... fajne promo od Meksykańców, ale to już było tydzień temu i czuję, że będą to powielać.

 

 

Gala obejrzana w 15-20min... to tylko świadczy o jej poziomie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/257/#findComment-313694
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      - Kiepski ten nowy theme Omegi. Pierwsza walka po powrocie z niedocenionym Cagem. Ciekawe kto wygra Po walce atakuje ekipa Don Callisa. Jak nic otrzymamy tag team Kenny + Ospreay. W sumie fajnie, bo nie dość, że ciekawy team to jeszcze trzymają Omege z dala od pasa.  - Zobaczmy jak zaprezentuje się heelowy Rico. Feud jest ciekawy ze Swervem, w ringu powinno być jeszcze lepiej. - Hurt Syndicate vs Briscoe + Private Party - czyli jednak MVP walczy, a nie tylko menago. Shelton i Bobik czyhają na pasy TT. Musieli wygrać żeby upominać się o shota. Chyba, że chca zrobić stajnie ze złota i to Montel i Benjamin pójdą na tagi, a Gumiś na jakiegoś singielka. - Oni serio chcą tracić czas MJFa na feud z Jarrettem? Ja wiem, że legenda, ale są lepsze opcje.  - Krystian vs Hak. Muszą czymś Kryszczyna zajmować zanim nie skrobnie głównego pasa za pomocą walizki. Samoa Joe wraca. Nie tęskniłem. - Mariah May <sex> ale tylko jako spectator, Ufok <nie sex>, hejterka <sex>. Czyli staty podobne co w WWE ostatnio  A nieeee to jakieś multi-kulti. O miano pretendetki. Wygrała Toni Storm.  - Hobbs vs Mox. Wow, midcarder vs jeden z najmocniejszych zawodników w fedce, które ma ogromne plecy. Ciekawe kto wygra? Za to Marina Shafir się wyrobiła. Edż na ratunek na koniec.    Coś w tym tygodniu mamy pecha do tygodniówek eh?
    • Mr_Hardy
      Ciekawa miejscówka zorganizowania Dynamite. Tymi balkonami przypomina Hammerstein Ballroom. Szkoda, że AEW zostało zmuszone do organizacji tygodniówek w mniejszych halach, ale koniec końców lepsza pełna mniejsza hala niż większa niepełna (szczególnie tym najbardziej przejmują się ci, co nie oglądają AEW, ale "komentują" wszystko, co się w tej federacji dzieje...). Specjalną edycję Dynamite rozpoczęliśmy od walki wynikającej z wydarzeń z tamtego tygodnia: Brian Cage vs Kenny Omega. Klasycznie – wrestler wraca z kontuzji, więc jest obijanie, mocne granie, że boli bardzo itd. Fajne rzuty Omegą na stół komentatorski i na ring z rampy. Callis – cwaniaczek jakich wielu w realnym świecie. Z kolegami hojrak, bez kolegów cipka. One Winged Angel był na granicy botchu, ale koniec końców się udało Po walce powtórka z tamtego tygodnia, lecz tym razem dołącza Takeshita, i Kenny z Ospreayem nie wychodzą cali z brawlu. FUCK DON CALLIS!! FUCK DON CALLIS!! FUCK DON CALLIS!! Bardzo fajny opener tygodniówki. Kurde, kompletnie zapomniałem o tym ostatnim ataku Ricocheta na Swervie LOL. Standardowy Six-Man Tag Team Match. Jeden z mistrzów tag team odliczony – kwestia czasu, aż HB przejmie pasy. Fajna konfrontacja MJF'a z Jarretem. Dobrze mi się słucha Jeffa. No w końcu! Mega Bayne!! Brakowało mi jej, fajnie się ją oglądało w STARDOM. Casino Gauntlet Match jak Casino Gauntlet Match – sporo osób, dzieje się, jest dynamicznie. Moxley wygrywa bez zaskoczenia. Klasyczne interwencje kolegów i obijanie po walce. Solidna, bardzo dobra tygodniówka, jak zazwyczaj.
    • HeymanGuy
      Ograłem sobie ostatnio klasyk - GTA San Andreas w wersji Definitywnej, która nie przyprawia o aż tak odruch wymiotny, jak przy okazji jej premiery parę lat wstecz - ale po kolei. GTA San Andreas to klasyk, legenda, złoty graal mojego dzieciństwa. Dlatego, gdy Rockstar ogłosił Definitive Edition, poczułem jednocześnie ekscytację i niepokój. No bo jak tu odświeżyć coś, co jest świętością? Niestety, to, co dostaliśmy na premierę, było nie remasterem, a totalnym nieporozumieniem. Zamiast triumfalnego powrotu, zaserwowano nam technicznego potworka, który nawet po tylu aktualizacjach wciąż wywołuje mieszane uczucia. Ale po kolei. Pamiętam pierwsze odpalenie San Andreas w Definitive Edition. Zaczynałem pełen nadziei, że nostalgia i sentyment wynagrodzą wszelkie niedoskonałości. Ale wtedy gra zaczęła się crashować. Potem CJ zapadał się pod mapę. A gdy już jakimś cudem udało się przejść kilka misji, włączał się „tryb PowerPointa” z liczbą klatek na poziomie prezentacji szkolnej. W skrócie – tragedia. Jak to mówi klasyk: „Ten remaster nie powinien ujrzeć światła dziennego.” Na szczęście po roku i kilku aktualizacjach zaczęło być znośnie. Gra w końcu przestała się wysypywać, a ja mogłem przejść całą fabułę bez większych ekscesów. Fizyka dalej robi z siebie żart (serio, uderzenie w latarnię, która kręci się jak karuzela, to jest mem sam w sobie), ale przynajmniej teraz da się w to grać. Czy to wysoki standard? Nie, ale na tle premiery – skok jakościowy. Gdy patrzę na nowe modele postaci, mam ochotę zapytać: „Rockstar, serio?” Niektóre postacie wyglądają jak wyjęte z kreskówki, a tekstury momentami przypominają coś, co zaprojektował pięciolatek. Jasne, aktualizacje poprawiły co nieco, ale dalej zdarza się, że widzisz coś, co łamie immersję na pół. Do tego ten dziwnie podkręcony poziom trudności. NPC strzelają z dokładnością snajpera, a ja ginę, zanim zdążę się ukryć. Może to miało być „realistyczne,” ale w praktyce to tylko frustruje. A skoro już mowa o NPC – Woozie, stary, dlaczego stoisz w miejscu i psujesz mi misję? Skrypty misji są jak złośliwe duchy – nigdy nie wiesz, kiedy coś pójdzie nie tak, jednak nie przeszkodziło mi to w ukończeniu gry na 100%. Po tych wszystkich aktualizacjach Definitive Edition to już nie totalny niewypał, ale dalej nie jest to produkt, na jaki ta seria zasłużyła. San Andreas to wciąż nieśmiertelny klasyk, a nowa wersja wprowadza pewne ulepszenia (graficzne poprawki, stabilność). Ale prawda jest taka, że gdyby Rockstar od razu wypuścił coś na tym poziomie, gracze nie wylaliby wiadra pomyj. Za pełną cenę? Nigdy. Na promocji? Może. A jeśli masz abonament z grą w zestawie, to już w ogóle czemu nie – nostalgia robi swoje. Jednak, jak dla mnie, Rockstar powinien wziąć tę lekcję na klatę i pamiętać, że z taką marką nie można iść na łatwiznę. Grove Street zasługuje na więcej. Definitive Edition San Andreas to jak jazda rozwalonym BMX-em po Los Santos: niby jedziesz, niby wspominasz stare czasy, ale co chwilę coś się psuje. Jeśli masz sentyment do serii, możesz spróbować – ale na własną odpowiedzialność.
    • HeymanGuy
      Spróbuj 😏
    • CzaQ
      Myślałem, że się rozpiszesz niczym Magda Gessler, a tu filmik xD 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...