Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

nieudacznik w ringu (Otunga)

 

Dlaczego nieudacznik? Otunga zrobił postępy i teraz da się go oglądać, więc nie rozumiem twojego zdania o nim. Może nie jest jakiś super, czy bardzo dobry w ringu, ale nie jest zły. A mi się go nawet przyjemnie ogląda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299617
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

nieudacznik w ringu (Otunga)

 

Dlaczego nieudacznik? Otunga zrobił postępy i teraz da się go oglądać, więc nie rozumiem twojego zdania o nim. Może nie jest jakiś super, czy bardzo dobry w ringu, ale nie jest zły. A mi się go nawet przyjemnie ogląda.

 

Po części macie obaj racje. Zrobił postępy, ale trudno jakby przez tyle czasu kiedy już jest w WWE nadal byłby tym samym zerem, który ma mięśnie i potrafi je bezpiecznie napinać. Prawda jest taka, że David do Dablju wbił z prawie żadnym doświadczeniem ringowym i nie raz było wspominane na backstage, że ludzie boją się z nim współpracować w ringu, bo boją się, że Otunga i jego brak techniki mogą narobić kontuzji innym zawodnikom.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299620
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niestety heel w gimmicku brawlera musi zamulać... ograniczają go pewne rzeczy i tyle

 

Nie musi. Wystarczy sobie przypomnieć jak rozpisywany był swojego czasu Finlay (typowy brawler, w gimmicku "typa lubiącego się prać"), który jako heel nie był nawet uper midcarderem, a jego walki oglądało się bardzo ciekawie (inna sprawa, że Fit - pomimo swojego wieku - ringowego rzemiosła to mógłby uczyć połowę rosteru u Vince'a).

 

Co do zbanowania Brogue Kicka, to pozostaje nam się tylko modlić, żeby nie był to myk "Kreatywnych", by Celt wygrał na NoC przez tą akcję (a więc kantem), a CT miał podstawy do kolejnego, nudnego rewanżu tej dwójki :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299629
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Fajna mieszanka - nieudacznik w ringu (Otunga) vs. człowiek od którego but jest bardziej charyzmatyczny (Sheamus). Booker zbanował ostatecznie Brogue Kick? Who cares? Blady ma White Noise, nowy submission albo od biedy dorzucą mu z pięć innych, by jakoś to wszystko mu wynagrodzić. Jedno wiem na pewno - Sheamus nie może poddać del Rio, bo dla mnie wtedy postać Alberto będzie skończona; wtedy równie dobrze może pakować swe manatki i wracać do Meksyku.

 

Nie przesadzaj. Sam wiesz, że Sheamus to dzisiaj wielkie panisko, pupilek Triple H i face numer 2 federacji. Federacji ery PG, w której przepis na czołowego heela jest następujący „Niech spieprza z podkulonym ogonem z ringu…” - co warto podkreślić. Jak Alberto już odklepie to nic wielkiego się nie stanie. Gość już padł po jednym ciosie od CM Punka (który wcześniej zaliczył zwycięski pojedynek z Cenaminatorem), to i może po „morderczej” walce z Celtem odklepać. Później rzuci mu się na tygodniówce Kofiego i już może feudować z innym czołowym facem federacji. Przecież to nic niezwykłego w dzisiejszym WWE.

 

Cały pomysł z banowaniem brogue kicka też uważam za skończone sranie po ścianie. Powtórka z rozrywki z feudu Ortona z Christianem, gdy banowali RKO. Swoją drogą - poziom żenady obydwu feudów jest mniej więcej taki sam. Z tym tylko wyjątkiem, że Viper do spółki z Cage’m potrafili wykręcić jeden naprawdę piękny pojedynek, co niekoniecznie musi udać się dzisiejszemu WH championowi i Meksykaninowi. Początkowy segment z rozpływaniem się heeli nad brogue kickiem uznałem za kolejną promocję tego finishera. Potwierdziło to newsy, że Kreatywni chcą z tego ciosu zrobić morderczy finisher na miarę sweet chin music HBK, czy RKO Vipera. Szybko doszedł też naturalny wniosek, że banem chcą spowodować, żeby marki miały pełne gacie podczas walki Bladego z Arystokratą. Później jednak wykminiłem, że brogue kick może też odegrać jakąś rolę przy przejęciu pasa przez Zigglera. (Zakładając, że użycie brogue kicka przez Sheamusa będzie się wiązało ze stratą pasa.) Nasuwają mi się dwa scenariusze. Pierwszy: Sheamus się zapomina i sprzedaje bk Alberto, a na nieprzytomnego Meksykanina włazi Ziggler. I drugi: Alberto po ciężkiej walce odklepuje, wbiega Ziggler, a styrany Sheamus się zapomina i nokautuje go przy pomocy bg. Vickie kładzie pas na nieprzytomnym Dolphie, który dopiero po kilku minutach dochodzi do siebie i uświadamia sobie, że jest mistrzem. Patrząc na beznadziejny booking Dolpha - takie przejęcia pasa wydaje mi się realne. A że to żenada i zabijanie momentum Dolpha to już inna sprawa…

 

Wracając do SD, to ucieszył mnie oczywiście powrót Wade’a - jednego z moich ulubionych heeli. Mi się wydaje, że potrzymają Barretta trochę w obwodzie i prędzej czy później powalczy o pas WHC. Jeżeli tytuł przejmie Ziggler - to poczeka dłużej i potuła się w midcardzie. Jeżeli tenże postanie w rękach Bladego - to Wade może bardzo szybko wskoczyć miejsce, które dzisiaj ma Alberto. Fakt, że na dzień dobry rzucili mu Tatsu nic nie przesądza. Poza może tym jednym wyjątkiem, że nie mieli możliwości/ochoty wepchnąć go z buta w jakiś poważny feud zaraz po powrocie.

 

Jeżeli zaś chodzi o Bryana, to smutno mi patrzeć na to, co się z nim wyrabia. Danielson jest świetny, ale jego dzisiejszy booking można określić jednym zdaniem „Niech mu się nic nie udaje, niech się wkurza, a ludzie niech skandują „yes!”. Trudno mi zdzierżyć, że odebrali Bryanowi jego chant i zastąpili go czymś całkowicie przeciwnym. Dzisiaj Lawler może powiedzieć, że ludzie krzyczą „yes!” na przekór Bryanowi (część pewnie tak robi, a innym po prostu podoba się ten chant), a „no!” bo go nie lubią (bo przecież nie na przekór federacji…). Ktoś powie „Wokół Bryana dużo się dzieje i to działa na jego korzyść”. Jasne. Ale czy tak powinien wyglądać booking dla najlepszego technicznie w tej federacji (i być może w ogóle w USA) wrestlera? Dla mnie to jest raczej trochę taka kpina z wrestlingu. Oczywiście wiem, że Vince ma to w dupie, a WWE nie jest już federacją wrestlingową, ale ponarzekać zawsze można. Bo o tym, że łudzę się, że to ulegnie jednak kiedyś zmianie - wstyd mi pisać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299630
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak Alberto już odklepie to nic wielkiego się nie stanie. Gość już padł po jednym ciosie od CM Punka (który wcześniej zaliczył zwycięski pojedynek z Cenaminatorem), to i może po „morderczej” walce z Celtem odklepać.

 

Dokładnie. Rudy jest obecnie tak wypromowany, że porażka z nim to żadna tragedia dla heela, a Alberto klapał nie tak dawno np. po Anakond Vice Punka (a więc dziewictwo w tej materii utracił już dawniej), tak więc jeżeli Arystokrata i tym razem odklepie, to nie będzie to jakiś wielki krok wstecz dla jego postaci.

 

Trudno mi zdzierżyć, że odebrali Bryanowi jego chant i zastąpili go czymś całkowicie przeciwnym. Dzisiaj Lawler może powiedzieć, że ludzie krzyczą „yes!” na przekór Bryanowi (część pewnie tak robi, a innym po prostu podoba się ten chant), a „no!” bo go nie lubią (bo przecież nie na przekór federacji…).

 

Z jednej strony jest to bardzo wkurzające zagranie ze strony WWE, ale z drugiej - też bardzo sprytne, bo zamiast turnować (co byłoby błędem, jeżeli przypomnimy sobie jakim facem był poprzednio Bryan, a jak świetnym heelem jest obecnie) będącego na maksa over z fanami i dopingowanego przez nich, Dragona - WWE pokombinowało tak z jego chantami, że jakkolwiek publika by nie krzyczała chantów Daniela, to komentatorzy sprytnie wykorzystają to, aby przekonywać marków, że publika jest przeciwko Dragonowi.

Wg mnie, lepsze to niż chamskie edytowanie okrzyków publiczności.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299636
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Z jednej strony jest to bardzo wkurzające zagranie ze strony WWE, ale z drugiej - też bardzo sprytne, bo zamiast turnować (co byłoby błędem, jeżeli przypomnimy sobie jakim facem był poprzednio Bryan, a jak świetnym heelem jest obecnie) będącego na maksa over z fanami i dopingowanego przez nich, Dragona - WWE pokombinowało tak z jego chantami, że jakkolwiek publika by nie krzyczała chantów Daniela, to komentatorzy sprytnie wykorzystają to, aby przekonywać marków, że publika jest przeciwko Dragonowi.

Wg mnie, lepsze to niż chamskie edytowanie okrzyków publiczności.

 

Sprytu Kreatywnym w tej kwestii nie odmawiam. Oczami wyobraźni widzę jak pomysłodawca tego zabiegu został poklepany przez Vince’a po plecach, a pozostali pracownicy patrzyli na niego z zazdrością. Czy jest to lepsze niż edytowanie okrzyków fanów? Poniekąd. Wtedy była to manipulacja i jawny kop w twarz dla jedynej prawdziwej rzeczy w całym tym show - fanów. Tym razem robi się z nich po prostu idiotów. I o dziwo wychodzi to (Vince’owi i spółce) całkiem nieźle. Na dobrą sprawę, żeby zagrać federacji na nosie, to zamiast krzyczeć „yes!” lub „no!” fani musieliby skandować po prostu „Daniel Bryan”. Ale to wydaje się niemożliwe, bo „yes!” stało się po prostu zajebiście chwytliwe. Mimo to widać na trybunach ludzi z transparentami „no” i takimi koszulkami. Zakładam, że to ludzie chcący wesprzeć Danielsona. Ale i tak nikną oni gdzieś tam za gromkimi „yesami”.

 

Chciałem jeszcze wrócić do kwestii tych swoich scenariuszy związanych z brogue kickiem i przejęciem pasa przez Zigglera. Przyznam, że nie wyłapałem tego, że Booker T zagroził Sheamusowi sądem (i prawdopodobnie ewentualne użycie bk nie będzie się równać natychmiastowej utracie pasa przez Celta). W tym momencie aż boję się jak dalej będzie rozwijał się ten scenariusz…

 

I jeszcze jedna rzecz a propos ostatniego SD! Powtórki z RAW. No cholera kogo to...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299640
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Powtórki są chyba tylko po to, że nie mają kompletnie co "robić" na Smacku. Podobnie było, jak jakiś czas temu pokazywali na SD! archiwalne walki, które zwykle nijak się miały do tego co się dzieje w WWE. Pokazywali je ot tak, na zapchanie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299663
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Randy'ego Keitha Ortona ostatnio polubiłem, mimo że kiedyś nie pałałem do niego sympatią. Nie wiem nawet dlaczego to się stało, nie mam logicznego wytłumaczenia tego, ale po prostu tak wyszło.

Może dlatego, że dawno go nie widziałeś?

 

Osobiście boli mnie, że orton nie służy jako "promotor" nowych gwiazd, bo i tak za chwile spada z tv. Sandow mógłby wygrać po roll-upie, kiedy Randall byłby zajęty przez Dolpha. Orton by nie stracił, feud z Ziglerem by zyskał no i oczywiście Zbawca Uciśnionych Mas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299668
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  75
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2011
  • Status:  Offline

Wydaje mi się, że Randy ostatnio właśnie w tej kwestii coś robi, bo na Raw poskładał go Dolph, a na SmackDown! sprzed dwóch tygodni ostro podpromował Alberto mocząc z nim przez poddanie, co dla naczelnych faceów jest prawie ewenementem. A jeżeli WWE potrafi trzezwo myśleć (z tym w sumie może być kłopot....), to Orton powinien kolejny raz bezproblemowo jobbnąć Zigglerowi na NOC.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299675
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

I jeszcze jedna rzecz a propos ostatniego SD! Powtórki z RAW. No cholera kogo to...

 

Jeszcze się nie przyzwyczaiłeś? :P

 

Powtórki są chyba tylko po to, że nie mają kompletnie co "robić" na Smacku. Podobnie było, jak jakiś czas temu pokazywali na SD! archiwalne walki, które zwykle nijak się miały do tego co się dzieje w WWE. Pokazywali je ot tak, na zapchanie.

 

Dokładnie. :) Jak to się nazywało? Machina czasu? To już było bardziej bezsensowne niż powtórki z czerwonej gali. Tak przynajmniej ktoś się do wie w ostateczności, co się działo kilka dni wcześniej, jeśli nie widział, a archiwalne walki mam np. na YT albo włącze sobie Vintage Collection w poniedziałek na Eurosporcie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299680
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Wydaje mi się, że Randy ostatnio właśnie w tej kwestii coś robi, bo na Raw poskładał go Dolph, a na SmackDown! sprzed dwóch tygodni ostro podpromował Alberto mocząc z nim przez poddanie, co dla naczelnych faceów jest prawie ewenementem. A jeżeli WWE potrafi trzezwo myśleć (z tym w sumie może być kłopot....), to Orton powinien kolejny raz bezproblemowo jobbnąć Zigglerowi na NOC.

 

Poskładał łapiąc za gacie... Dopóki ktoś Ortona czysto nie przypnie to nadal ten ktoś będzie na podobnej pozycji.

 

Co do tych powtórek z "From the vault" to ktoś mi kiedyś tłumaczył, że one są tylko w wersjach ściągniętych ze strony WWE. W zwykłych nagraniach z TV podobno tego nie było.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-299689
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Christian wraca via satellite. Mimo pomocy udzielonej Alberto, nie zanosi sie na heel-turn. Kanadyjczyk chcial skonczyc z tym jak najszybciej, a sam podkreslil, ze robi to dla przyszlych ofiar Brogue Kicka. Mocno zmarnowany potencjal Kapitana. Reakcja tez marna i wyraznie edytowana. Ten jęk narzekania pod koniec byl wklejony.

* - Fatalna koncowka walki Sin Cary z Mizem. Zwolnijcie go. Oszczedzcie nas. Juz mnie przestaje bawic jego nieudolnosc. Nalozcie ta maske na kogos z potencjalem, jesli szkoda sprzedazy koszulek i innych zabawek.

* - Kane z Danielem wciaz niszcza system. Szkoda mi PrimeTime Playersow, ale ten dziwny duet zasluguje na pasy. Przynajmniej cos sie z nimi dzieje - w przeciwienstwie do nudnych mistrzow

* - Tyson wygladal pewniej za mikrofonem od Cesaro. Poliglota juz (!) mnie zaczyna nudzic.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-300050
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Christian wraca... Na razie pokazał się na titantronie ale tylko po to by podpromować starcie Rudego z Latynosem... Czyżby miał wrócić jako heel? Oby nie bo pewnie wróciłby tekst "One more match"

 

* Segment z piłeczkami był genialny :) Uśmiałem się z tekstu Kane'a "Moja piłeczka jest większa od twojej" :D

 

* Kane tuli Kingstona po walce (niby mała rzecz a wywołała na mojej twarzy uśmiech)

 

* Sheamus oczywiście musiał jak zwykle poterminatorzyć i poddał submissionem w ME Bryana (choć w sumie chyba nikt nie sądził że mogłoby być inaczej?) a WWE jak zwykle musiało wyedytować do granic słyszalności chanty "YES!"

 

* Fatal 4 Way na Night Of Champions o IC Title... Po dzisiejszej walce z Mizem mam nadzieję że Sin Cara będzie jak najmniej czasu w niej uczestniczyć (niech już zamaskowany leży sobie spokojnie poza ringiem) bo inaczej z kandydata na walkę gali wyjdzie jeden wielki botch...

 

* Orton jedzie czysto Tensaia a Ziggler jak zwykle woli unikać starcia i uciec... Typowy booking ala WWE (jakby zupełnie nie zauważali że trzyma on walizkę)

 

* CM Punk jako Lucyfer czyli ciekawy pomysł na reklamówkę Hell In A Cell PPV ;)

 

Ogólnie typowy odcinek SmackDown! Oprócz kolejnych wydarzeń na linii Bryan-Kane-Dr. Shelby nie było jak zwykle nic wartego uwagi...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-300053
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

W tym tygodniu bez większych zmian, czyli bez cudów...

 

 

Kontynuacja długofalowego i prze-ciekawego feudu Sheamus vs Del Rio zaczyna mi wychodzić bokiem. Niech Rudy wygra na NoC i skończy tą szopkę, wtedy do pasa dopcha się może ktoś inny... może Barrett, który kogoś "uprzedził" w promie?

 

Sin Cara po kilku tygodniach spokoju w tagach znowu botchuje... i za to wpychają go na PPV? Really?!

 

Właśnie, tag-teamy... promo na temat Kane'a i Bryana pokazało, że jak WWE chce to może skleić cholernie coś ciekawego na wiele tygodni. Jeżeli chcą budować ekipy z wrestlerów, którzy obecnie nie mają nic do roboty to właśnie tak to powinni robić. Za to cholernie wielkie brawa!

 

Cesaro nic w tej federacji nie osiągnie... języki świata, brak konkretnego menago i praktycznie totalna bezbarwność pewnie ześle go za jakiś czas do NXT lub PWG i innych "zaściankowych" federacji. Tam jego persona ma rację bytu, bo ringowo się wybroni.

 

 

Nic więcej szczerze nie pamiętam z tej tygodniówki, czekam na NoC.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-300054
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Sin Cara po kilku tygodniach spokoju w tagach znowu botchuje... i za to wpychają go na PPV? Really?!
Nie miałbym nic przeciwko gdyby pod maskę znowu trafił Hunico a ex-Mistico poszedł w cholerę... Niestety najwidoczniej Hunter wciąż się łudzi że z Cary będą w końcu ludzie (no chyba że Sin Cara jest wciśnięty na PPV tylko po to żeby znów dostać od kogoś finishera i by go można było spokojnie znowu odesłać na urlop?) :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/234/#findComment-300057
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • DarthVader
      Czekam na interakcje Punk - Cena i Penta - Mysterio. Poza tym to jakoś w ogóle nie jara mnie te nowe WWE na Netflix. Pierwszy odcinek Raw i Rock krzyżujący wszystkie ciekawe storyline zajebiście spuściły parę z hype na ten RTWM jak dla mnie.  Z niespodzianek, to Matt Cardona żebrze na socialach o robotę w WWE po kolejny, także może w końcu się pojawi. Poza tym może JBL sprzeda komuś lariata i w sumie tyle. Inne niespodzianki są już dawno na wózkach albo u konkurencji...
    • HeymanGuy
      Chce ktoś dobry przepis na kurczaka z sezamem?
    • Attitude
      Wobec wydarzeń z otwarcia NXT, wyznaczono dwa pojedynki mistrzowskie na kolejny tydzień. Oba Femi stanie do pierwszej obrony głównego tytułu, a jego rywalem będzie Eddy Thorpe. Natomiast Tony D'Angelo mistrzostwo North American będzie bronić w pojedynku z Ridgem Hollandem. Za tydzień: * NXT Championship Match: Oba Femi vs. Eddy Thorpe * NXT North American Championship Match: Tony D'Angelo vs. Ridge Holland Natomiast Shotzi pokonała Stephanie Vaquer po ingerencji Fatal Influence. Tym samym za dwa tygodnie to Shotzi będzie rywalką Fallon Henley. Skrót NXT: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • PpW
      BILETY NA "TERAZ ALBO NIGDY" JUŻ DOSTĘPNE 💀🔥 Fanatycy, gala "Teraz Albo Nigdy" równo za 2 miesiące a sprzedaż biletów na stage24 już ruszyła! 🤩 "Gruba Przesada" w Teatrze Komuna już za 10 dni ale wiemy, że wam emocji nigdy mało, więc po co czekać? 😤👊 Przeczytaj na fanpage.
    • MattDevitto
      Czas na poważnie odświeżyć temat Dziś na śniadanie wjechały 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...