Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam pytanie, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem idąc za angielskojęzyczną Wiki...2of3 falls to gimnick polegający na tym, że wygrywa ten kto pierwszy uzyska 3 pinfalle?

 

Nie. Wygrywa ten, który musi uzyskać dwa punkty z trzech (1 punkt= 1 pin fall). Bez względu na kolejność czy to będą dwa pod rząd na początku, czy na końcu, czy jeszcze pierwsze i ostatnie.

 

 

Epizod Smackdown:

 

To więc tak, skoro to ma być Oldschool'owy odcinek to więc się czegoś lepszego spodziewam niż samych dziadków w walkach. A może jakiejś ciekawej stypulacji...

 

Cieszy mnie reakcja na Sheamusa, czyli tak jak to N!KO ujął fani mają wyjebane na rudego. I ja jestem z tego zadowolony, ponieważ jest jak na razie nudnym zawodnikiem. Podczas Proma Rudego leciały chanty: ''Daniel Bryan'' gdzieś na początku :twisted: Segment mnie nie interesował, mimo to obejrzałem go, ale właśnie z przymrużeniem oka. Podoba się mi postać Ace'a, który dobrze się spisuje w swojej roli.

 

Jobber całkiem nieźle wtopił się w niebieskie liny... Ale mimo to, że pasowałby, to jest z wadą wymowy, co go z miejsce wyklucza od podpisania kontraktu z Vincem. Ryback jest zajebisty i tego mojego zdania się trzymam. Świetny jest z niego Powerhouse, z dość dużą charyzmą. Nie to co te dwa poprzednie koksy Ryan i Jackson, w których nie widziałem potencjału, a w Ryback'u widzę. Pierwszy ruch w tym squashu zrobił na mnie ogromne wrażenie, świetnie wyglądał ten Running Lariat wykonanie niczym od Bradshawa Crothlesline'u from heel. I jestem zadowolony z tego, że jego fanem jest sam Vince McMahon.

 

Świetnie, że w końcu Tyson pokazał się na SD i na zapleczu i w walce. Przymykam oko na to kto jest jego TT partnerem, a jest to heel, a sam Tyson jest facem. Miałem to napisać wcześniej, ale dopiero teraz to napiszę, Usos mają ciekawie dobrane entrance attire. Oby bracia dostali title shota na pasy TT bo są bardzo dobrym Tagiem.

 

Rod-Dragon jak dla mnie w przeciwieństwie do was ten segment był całkiem, całkiem. Bryan jak zawsze dobrze się wykazał na micu, również jak i Piper.

 

Cieszę się, że DB będzie miał rewanż na Extreme Rules, a nie na zwykłej tygodniówce, bo mogła paść głupia jak z resztą zawsze kreatywnych, aby to Del Rio walczył. Liczę, że wtedy Bryan odzyska pas. Hahah, ale reakcja na pojawienie się Rudego mnie rozbroiła :twisted:

 

Ogólnie: Bardzo słaby odcinek. Co zapamiętałem? Ponieważ powyższe punkty pisałem około godziny 16 to zapamiętałem tylko i wyłącznie Running Lariata od Rybacka.


  • Posty:  438
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ArriS Jak oglądałem Smack down i pojawił się Ryback to w jakiś sposób jego postać skojarzyła mi się z Kurtem Angle więc dlatego takie przypuszczenia z mojej strony.

Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei

I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,

Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec!...


  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mi tam z Kurtem w przypadku Rybacka to kojarzy się jedynie krój stroju oraz "fryzura". Ani umiejętności ani charyzma ta sama...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!

  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ryback, to kolejna promowana przez McMahona pompka, przypomina mi Batiste i pewnie będzie do ringu wnosić tyle samo "emocji" :P

  • Posty:  140
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie ma co się oszukiwać Ryback wiele nie osiągnie. Widać, że się stara, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Wróżę mu los Masona Ryana.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Obejrzałem tygodniówkę, ale w całości opiszę ją po zajęciach... póki co zwrócę uwagę jedynie na jedną rzecz.

 

WWE faktycznie chce ograniczać "YES". Zedytowany pierwszy segment z Bryanem wyglądał tak zjebanie, że szok. Bryan wychodzi, kamera najeżdża na trybuny i widać, że 3/4 ludzi krzyczy "YES!" a w słuchawkach słyszę baardzo głośne "Boo". Podobne cyrki to tylko na tapingach w Orlando... :roll:


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Od dłuższego czasu SmackDown! było tak nudne, że nie chciało mi się wypowiadać na jego temat, ale skoro ciągle dostaje słaby produkt oglądając niebieski brand to muszę się trochę wyżyć.

 

Rzygam już Brodusem Clayem, a kiedy zobaczyłem, że do ringu razem z nim wychodzi mały tancerz Hornswoggle to miałem ochotę wyłączyć gale mimo, że był to dopiero początek tego słabego show. Później jeden z lepszych i najlepiej zapowiadających się tagów w WWE musiał zajobbować Titusowi i Youngowi, żeby tylko dobrze sprzedać Johnny'ego jako idealnego władcę. Niestety zapowiada się, że ta dwójka dołączyła już na stałe co akurat teraz nie wróży dla nich za dobrze, bo WWE robi głupi błąd i od razu po WM chce zaprezentować wszystkie nowe postacie. Na pewno na odnotowanie zasługuje fakt, że pojawił się Castagnoli i fajnie jakby z miejsca miał u swojego boku Aksane, bo to mogłoby oznaczać, że dostanie jakiś niezły push. Co innego Damien Sandow, który znów załapał się tylko na promo. WWE w przypadku tego gościa już pokazuje, że nie ma na niego pomysłu, a on przecież jeszcze nie zadebiutował(w tym gimmicku, bo już wcześniej pojawił się w WWE jako uczeń Michelle McCool, Idol Stevens).

 

Promowanie w taki sposób Rybacka jest oczywiście głupie, bo nie dość że jest to w okresie w którym tak samo promowani są Brodus i Tensai to jeszcze Ryback dostaje jakichś lokalnych wrestlerów, którzy żeby pokazać jak bardzo się nie nadają dostają przed walką mikrofon i próbują wypromować swoją postać...

 

Z pozytywów na pewno mocne jak na tygodniówkę zestawienie Del Rio vs. Big Show, ale to już bardziej szukanie jakichkolwiek plusów. Mały plus za nową pracę dla Longa do której idealnie się nadawał i aż szkoda, że SD nie jest co tydzień w Anglii, bo byłby z nim spokój.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W WWE muszą pracować wielcy kretyni. Podsumujmy. Wydali koszulkę "YES! "YES! "YES!", w trakcie entrance Bryana pokazują, jak fani na trybunach machają karteczkami z tym hasełkiem lub trzech kolesi miało po jednej literce na t-shircie, co idealnie układało się we wspomniane "YES". Danielson w trakcie proma dyryguje publiką, którzy skandują, a summa summarum... WWE wycina te chanty :lol: Ja pierdole, bo inaczej nie potrafię, jak można być takim debilem, by promować coś i w tym samym czasie to wycinać. Przecież to jest debilizm w najczystszej postaci.

 

AJ zniszczyła dużo silniejszą Natalyę - tego aż żal komentować.

 

Damian Sandał nie jest tym, kogo chcę widzieć w głównym rosterze. Podobnie zresztą sprawa ma się z O'Neilem i Youngiem. Na plus Cesaro, niemniej mam obawy, że debiut z Aksaną u boku nie jest tym, czego można było się spodziewać. Strasznie żałuję braku nadziei na zrzeszenie się Kings of Wrestling, którzy w chwili obecnej są dużo bardziej potrzebni jako tag niż singlowi wrestlerzy.

 

W walce Brodusa nie bolał mnie Hornswoggle, bo póki jest w rosterze będzie się pojawiał i trzeba to przetrawić. Niemniej... dlaczego Hunico dołączył do tego elitarnego grona jobberów, których Clay rozłożył w minutę? Dla mnie Hunico jest prospektem, ale męczy się z tym, że wróciła moda na promowanie powerów - dominatorów. Strasznie mnie to mierzi swoją drogą, bo nie powinno być tak, że w obu rosterach mamy po kilku "potworów" (Kane, Tensai, Ryback, wciąż Henry, jedynie Funkasaurus marszczy heeli).

 

Strasznie naciągany ten uraz Khaliego, ale czepiać się nie będę, bo każda metoda, by zdjąć go z wizji jest dobra. Zastanawia mnie tylko, czy ludzi nie męczy to, że każdy tag team main event ma podobny przebieg? W 95% kończy się wygraną face'ów, czasem wygra heel, ale i tak albo zwieje szybko z ringu albo zostanie zniszczony przez dobrych. Jakbym był oddanym fanem i jeździł na gale WWE, to prawdopodobnie miałbym szybko dosyć, widząc, że każdy tag team main event kończy się w taki sam sposób...

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Na plus Cesaro, niemniej mam obawy, że debiut z Aksaną u boku nie jest tym, czego można było się spodziewać. Strasznie żałuję braku nadziei na zrzeszenie się Kings of Wrestling, którzy w chwili obecnej są dużo bardziej potrzebni jako tag niż singlowi wrestlerzy.

 

Ty na poważnie piszesz? Do czego Kings Of Wrestling są potrzebni jako tag team? Rozumiem, że można mieć marzenia o odbudowie tej dywizji, ale ona w dalszym ciągu nic nie znaczy i aż żal byłoby ich umieszczać w duecie żeby ich później zajobbowali na śmierć. Moim zdaniem Castagnoli debiutując i mając u boku Aksane daje znak, że federacja ma na niego jakiś pomysł, a czy ten pomysł wypali to już druga strona medalu. Lepsze to niż po podkładanie się po czasie takim tag teamom z krwi i kości jak Titus i Young.

 

Dla mnie Hunico jest prospektem, ale męczy się z tym, że wróciła moda na promowanie powerów - dominatorów.

 

Wydaje mi się, że Hunico odkąd jest Hunico to zbliża się bardziej do zwolnienia niż do pushu. Niestety. :roll:

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po tym jak Mr. Excitement przejął SD. Wydawało się, że coś się zmieni. Ale niestety kolejne SD kolejny TAG TEAM w ME... zal.pl

 

Przed każdym wejściem Rybacka powinien pokazać się lekarz i informować o skutkach ubocznych oglądania WWE SD przez następne 5 minut. Po prostu jeden wielki :zygi:

Koleś który jest odpowiedzialny za pomysł na jego push powinien już dawno szukać nowej pracy. Szkoda, że tak się nie stanie.

 

Kolejne SD z edytowanym dźwiękiem. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze się doczekamy czasów, że SD będzie nagrywane bez większej części publiki i publika będzie dodawana komputerowo.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kolejne SD z edytowanym dźwiękiem. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze się doczekamy czasów, że SD będzie nagrywane bez większej części publiki i publika będzie dodawana komputerowo.

 

Wogóle będziemy dostawać gameplaye z WWE 12 :lol:

 

A, co do tygodniówki:

 

Przemowa Daniela Bryan'a

Kolejna gadka o tym, że być może Bryan był pomiatany i ośmieszany ostatnio przez Sheamus'a, ale na ER to wszystko się zmieni. Stanie na przeciwko niego i pokona go "nie 1, a 2 razy" i znów zacznie się jego droga na sczyt. Następnie wbija AJ i chce porozmawiać, jednak ten nie daję jej szans, nazywa ją jego problemem i chce o niej zapomnieć. Ciekawe czy AJ będzie mieć jakiś udział w walce na PPV?

 

Pierwsza walka - AJ vs Natalya

Gdy zobaczyłem jak AJ stoi domyślałem się co się stanie. Rzuca się ze wściekłością na przeciwniczkę, co doprowadza do DQ. Początkowo pomyślałem nawet o heel turnie AJ, ale jak zobaczyłem, że płacze to jednak do tego nie dojdzie.

 

Druga walka - Hunico vs Brodus Clay

Taaak... Wynik tej walki iście szokujący, a wepchnięcie tam małego to już w ogóle. Z resztą dawno nic z nim nie było, więc nie dziwne.

 

Johnny znajduje Teddy'iemu nową robotę. :P

 

Wywiad z Orton'em. Randy mówi, że jego ojciec jest twardy i nic mu nie będzie, a na ER czeka nas falls count anywhere. Mam nadzieję, że nie wypadnie z tego zwykly brawl.

 

Trzecia walka - The Usos vs Darren Young & Tytus O'neil

Walka w, której również nie spodziewałem się fajerwerków i typowałem Darren'a i Tytus'a i trafiłem. To chyba ich pierwszy występ razem po za NXT.

 

Czwarta walka - Alberto Del Rio vs Big Show

Pierwsza walka, w której nie wiedziałem kto wygra. Faworytem niby olbrzym, ale Alberto ma sprytne zagrywki i Ricardo. Tym razem jednak zwycięstwo zapewnia mu Rhodes.

 

Piąta walka - Danny Lerman vs Rayback

Promocja Ryback'a trwa. Teraz z kolei dewastuje lokalnego zawodnika z Anglii.

 

Nie wierze, że Teddy to zrobił. Ciekawe jak długo wytrzyma?

 

Szósta walka - Daniel Bryan, Mark Henry & Cody Rhodes vs Sheamus, Rany Orton & The great khali

No i mamy na ME tag team. Lauraunitis chyba dosłownie przejął obowiązki long'a.

http://weknowmemes.com/wp-content/uploads/2012/03/if-you-know-what-i-mean-meme-240x180.png

Rhodes szybko atakuję Khali'ego i eliminuje go. Zostało dwóch superbohaterów i wiem jak się skończy. Nagle zjawia się, Big Show i teraz już na 200% byłem pewny kto wygra. Pomimo to, walka podobała mi się, heel'e mieli przewagę przez długi okres, a także się często zmieniali.

 

Gala bardzo przeciętna tak, jak wszystkie walki na niej z wyjątkiem ME. Tylko w przypadku jednej nie byłem do końca pewny kto wygra. Wraz ze zmianą GM'a liczyłem również na zmianę tego show. Wciąż jednak jest słabe. Chyba naprawdę nie mają pomysłów na niebieski brand. To najgorszy okres w historii SmackDown!:/

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

* - Natalya zmienila gimmick? Mozna mowic o malym retuszu, bo gdzies sie zgubil rozowy stroj Hart Foundation. Obecna wersja o wiele slabsza, ale brawa dla AJ za "krew goraczke" jaka ją dopadła.

* - Sandow powinien zadebiutowac czym predzej, bo zaczyna przynudzac. Wszyscy zalapali, ze gada inteligentnie, ale przydlugie ciagniecie takiej promocji moze mu tylko zaszkodzic.

* - Od mamuski do malego brata, czyli jak zaczac rozmieniac na drobne cos, czego jeszcze sie nie wykorzystalo...

* - Za tak koslawy finisher, Panowie Young i O'Neill, powinni miec przykrecony kurek z ewentualnym (debiutanckim) pushem. W ogole w nich potencjalu nie widze....

* - Debiut Antonio Cesaro na plus. Moga mu nawet wrzucic Aksane jako valet, bo gadac sobie bedzie sam (mimo, ze nie jest w tym wirutozem). Krotki to pewnie bedzie push - typowy dla tych zagranicznych heelow, jak chociazby Kozlov - ale milo go widziec. Jestem zaskoczony, ze tak szybko dali mu szanse, bo tak naprawde, to niewiele pokazal w FCW (przynajmniej w FCW TV, ktore dane mi bylo widziec). Moze to znak braku pomyslu? W koncu Ci o ktorych glosno - Dean Ambrose - sa trzymani w nizszej lidze, do czasu az znajda dla nich cos specjalnego. Tych mniej znaczacych po prostu wrzucili

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dość denne było to Smackdown. Najgorsze jest to, że ta tygodniówka już od dłuższego czasu jedzie na tym samym schemacie z wisienką na torcie w postaci tag teamowego main eventu. Mega głupie zagranie WWE z podkładaniem heatu na Bryana i zagłuszaniem chantów "YES". W innych przypadkach tego nie neguje, bo większość wrestlerów w Stanach na niebieskiej gali dostaje zero reakcji, ale w Londynie mogliby sobie to odpuścić - i tak na RAW wszyscy słyszeli co chantuje publika, która akurat w Anglii jest ogarnięta. Dodatkowo jakiś kretyn montował galę, bo w momencie gdy wyciągnięte są dziesiątki plakatów z yesami i widać, że publika wiwatuje i krzyczy "yes, yes, yes" słychać tylko i wyłącznie buczenie. Na plus z pewnością idzie zwycięstwo Del Rio z Big Showem i interwencja Cody'ego. Bardzo bym chciał by na Extreme Rules odebrał on pas obecnemu mistrzowi i został już dwukrotnym mistrzem interkontynentalnym, skoro i tak nie ma w tej chwili perspektywy na awans do main eventu. Oczywiście się zawiodę, bo tak się nie stanie.

 

Cieszy mnie natomiast na przekór innym pojawienie się tagu Young & O'Neill. Nie dlatego, że to akurat oni, ale dlatego, że to jest jakikolwiek tag team. Gdyby WWE ich rozłączyło - zwolnienie natychmiast. Ale przy deficycie prawdziwych tag teamów - niech będą. Szkoda, że Hunico występuje tylko w walkach singlowych, bo mógłby razem z Camacho zasilić dywizję tag teamową i stworzyć wyrazistą drużynę. I tak w tej chwili nie ma na nich pomysłu o czym świadczy squash z Brodusem (jego postać jeszcze trawię, ale ten skrzat nadaje się tylko do debilnych scenek backstage'owych z klepaniem div po tyłkach). Mam wciąż nadzieję na odbudowanie dywizji tag teamowej, a przy drużynach, które już istnieją, lub o których napisałem można by przeprowadzić na przykład tag team turmoil na Extreme Rules. Podbudowa nie potrzebna, a gdyby dostali około 20 minut, jestem pewien, że walka byłaby świetna.

Semper invicta

  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ile jeszcze ma trwać push dla Clay'a to sie robi już tak nudne. zdecydowanie Hornswoggle przyćmił Brodus'a w tańcu dla mnie Clay jest kandydatem do zwolnienia jeśli jego gimmick nie zostanie zmieniony

 

zdziwiło mnie szczerze zwycięstwo heel'a czyli Alberto myślałem że big show zdemoluje rywala jako IC no cóż miłe zaskoczenie

 

The Usos vs Darren Young & Tytus O'neil przyznam że od początku typowałem usos jak widać myliłem się....

 

 

Szósta walka - Daniel Bryan, Mark Henry & Cody Rhodes vs Sheamus, Rany Orton & Big Show

oczywiste było zwycięstwo drużyny face'ów ale jak dla mnie zdecydowanie za słaby main event niebieskiej gali

*gala bardzo słaba

247782758521a06569bd9f.jpg


  • Posty:  73
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem co za debil edytuje te gale. Normalnie przez tą głupią edycję dźwięku, aż się odechciewa oglądać i zgasiłem galę w połowie segmentu z Bryanem, bo z tym podstawionym dźwiękiem było to nie do wytrzymania. Ogólnie sztuczny cheer i heat na SD! wkurza mnie od dawna, ale dziś to niestety przesadzili. Jak ktoś już pisał, komiczny był moment jak kamera pokazuje widownie, a tam drugi fan krzyczy "Yes" lub ma jakiś plakat z tym napisem, a my słyszymy jakże realistyczne "booooooo". Vince powinien się jebnąć w łeb.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Wczoraj znajoma twarz dla fanów NXT została mistrzem
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Surowy Klimat Data: 08.11.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Format: Live Platforma: ppw-ewenementpl.vhx.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW New Japan Road In Anjo 2025 Data: 08.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Anjo, Aichi, Japan Arena: Tosho Arena Anjo Publiczność: 1.483 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Komentarz: Yuichi Tabata, Haruo Murata, Milano Collection AT & El Desperado Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
    • MattDevitto
      Charlotte wyglądała jak dla mnie spoko kilka lat temu, ale niestety później poszła w jakieś zabiegi...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...