WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[maly619]

Cytat:

Motyw z Bryanem, który chce zrobić z AJ mistrzynię fajny, ale kurde, czy teraz jest na to czas? Teraz powinni robić podbudowę walki o pas, a nie podbudowywać AJ. Gdyby tak zostawili pas przy Bryanie i kontynuowali to, to jestem jak najbardziej na tak, bo jest to naprawdę fajne.

 

Ale właśnie WWE zobaczyło jak dobrze Bryan sprawuje się jako champ i teraz kosztem przegranej Sheamusa na WM jak samej promocji walki na WM promują oni postać Bryana bo coś czuje ze szykuje się dłuższy run z pasem - a te zapowiedzi o Miss Elizabeth i Macho Manie coś mają na rzeczy...

 

Ja się zgadzam, mi też podoba się Bryan coraz bardziej i chciałbym, żeby zachował pas. Tylko teraz jest czas na promowanie walki z Sheamusem, a nie promowanie AJ.

[PH93]

a nie promowanie AJ.

Oni nie promują AJ a promują relacje na lini AJ - Daniel Bryan które są "chore" i takie mają być , a to że być może niewypromowanej AJ dadzą pas to nic nie znaczy bo divy nic nie znaczą a jeśli to pomoże rozwinąć postać Daniela to wszystko OK.

[MJ]

SmackDown "oglądnięte", to można skomentować co nie co.

 

- Dobry posunięcie, jeśli chodzi o Cody'ego Rhodesa. Teraz marki sobie pomyślały -"Rozwalił większego od Big Showa to duzy na WMce może mieć problem".

 

- Natomiast głupim posunięciem było dawanie Showowi na pożarcie McIntyre'a. Po to cała ta szopka z "Daj mi jeszcze jedną szansę, Teddy", by teraz znowu jobbował. Mam nadzieję, że i on dostanie miejsce w Teamie Ace'a. W końcu, Szkot ma "coś" do Longa, pamiętacie 2010 rok?

 

- Szczerze irytuje mnie ten feud Sheamusa z Bryanem. Nie tak to powinno wyglądać. Przeszkadzanie sobie nawzajem w pojedynkach i tak ma to wyglądać do samej WrestleManii. Konflikt o WWE Title lepszy, gdyż tam chociaż coś mówią. Walka o pas wagi ciężkiej powinien być openerem moim zdaniem.

 

- Na plus zachowanie Santino Marelli przy wejściówce Kofiego Kingstona

[demku]

Jericho i Christian na SmackDown to potężny kopniak w tyłek dla tej tygodniówki, by pchnąć ją trochę do przodu. Do tego Kane, który powinien na stałe zostać u niebieskich = większy starpower i większe urozmaicenie w budowie show, aby nie powtarzać podobnych schematów.

 

Coraz gorzej w zestawieniu z zespołem Laurinaitisa wygląda dzieło Longa. Jeśli w jednej drużynie mam dwóch byłych mistrzów świata (CC, Henry) a w perspektywie jest trzeci i może czwarty (del Rio, Ziggler) to w zestawieniu z takim Kingstonem czy Truthem wygląda to słabo. Może faktycznie jest tym wyjściem Mysterio, może jedno miejsce w drużynie Teddy'ego będzie puste i na WM z zaskoczenia wyjdzie Miz? Zdecydowanie powinni coś z tym zrobić.

[iwulBRAND]

Hammer - Ziggie oficjalnie jest byłym mistrzem świata także

[Anapolon]

Swagger także "złoto" trzymał... Macie piątego

[aRo]

Ten cały KO Punch Showa może doprowadzi do tego, że Drew pomiesza się w głowie i dostaniemy zmianę gimmicku na to coś z HS?

 

Dobrze, ze Cody czysto jedzie Khaliego... On musi wygrać na WM. A Show będzie kontynuował swój singlowy "streak" ^^

[Alvathen]

Świetne Smackdown. Dawno niebieskie show nie stało na tak wysokim poziomie. Zacznę od tego, że będę żałował, jeśli Bryan straci pas na Wrestlemanii. Jest ciekawym mistrzem, rozwinął znakomicie swój heelowy gimmick i szkoda teraz, by miał czysto jobbnąć Sheamusowi na WM. Nie mówię tu o triumfie Danielsona, ale jakiś count-out, czy chamski kant - jak najbardziej. Podoba mi się angle z Bryanem i AJ i ta cała "chora" miłość tej dwójki.

 

Powrót Christiana jak najbardziej na plus, fajnie wymyślili to Peep Show z udziałem GM'ów. Generalnie jestem pod wrażeniem tego, jak precyzyjnie i dokładnie budowany jest przez bookerów ten storyline. To daje podstawy do wierzenia, że 6 vs 6 na Wrestlemanii będzie trwał tyle, ile potrzeba - ba, może nawet zrobią Elimiation Match. O dziwo starcie Kofiego z Otungą dość strawne.

 

Dobra promocja Rhodesa, fajne krótkie promo na zapleczu + do tego czyste pojechanie kłody. Jeśli to ma wszystko prowadzić do triumfu Cody' ego na Wrestlemanii, to jestem jak najbardziej za. Brawo.

 

Na plus zaliczę segment Ortona z Kanem. Oboje spisali się solidnie, choć nie za bardzo kupuję powód ataku zamaskowanego na Randalla. Chociaż lepsze to, niż inne debilne powody, o które się obawiałem. Mam nadzieję, że do ich walki zostanie dodana stypulacja (street fight?), co uczyni walkę strawną i ciekawą.

 

Solidne promo Jericho. Dobrze, że do feudu zostało wmieszane podłoże rodzinne Punka, "CM Drunk" Ciekaw jestem, jak na słowa Chrisa odpowie Brooks na RAW. Wreszcie się wzięli za promocję tego programu, good job. Swoją drogą, przyzwoity main event z ciekawym rozwiązaniem na koniec, choć Brogue Kick na Y2J'u zupełnie niepotrzebny, wolałbym gonitwę Sheamusa za Danielsonem.

 

Christian + Jericho i już mamy bardzo dobry poziom Smackdown. Może za tydzień Punk?

[Alien_Deg]

Właśnie. Pierwszy raz chyba tak dobrze mi się oglądało Otunge w ringu. Poza tym wreszcie ktoś wpadł na pomysł (czy też go zrealizował), że star power Smackdown należy podnosić gwiazdami z RAW, a nie odwrotnie. Pierwszy raz od chyba ponad roku obejrzałem walkę Div tylko po to, by podziwiać Bryana. Bardzo dobry mistrz z niego wyrósł. Nie ma prawa stracić pasa na rzecz nijakiego Irlandczyka. Dobrych ruchem było też wypromowanie beautiful disaster jako wiarygodnego finishera na dużych chłopców.

[pawesz]

Wlasnie WWE ma najwiekszy problem z pozoru nijakim i slabym feudem o WHC. Bo z jednej strony mamy Daniela ktory zaczyna nabierac bardzo fajnego charakteru jako mistrz i odbieranie mu teraz tytulu bedzie glupie. A z drugiej strony mamy Sheamusa ktory jako face porywa zazwyczaj cala arene jednak w tym konflikcie jest bezplciowy. Lecz jest to zwyciesca Royal Rumble a Vunce nie moze sobie pozwolic aby kolejny rok chyba juz 3, wygrany tak prestizowego ppv jak rr nie wygral pasa na WM

[Kejrol]

* Welcome back Christian! Kanadyjczyk jest gwarancją lepszego poziomu show, ale prowadzanie jego postaci pozostawia wiele do życzenia. Z kolei "One More Match" to straszny suchar i mogliby dać z tym już spokój.

 

* Aj jest słodka i jak zerwie kiedyś z Danielem to ją przygarnę , a siostrzyczki Bella niech nigdy nie przychodzą face turnu - są świetne jako te wredne dziewczyny

 

* Cody czysto pokonuje Khaliego i mam nadzieję, że z drugim gigantem będzie podobnie.

 

* Feud Ortona i Kane'a jest nudny jak flaki z olejem w przeciwieństwie do niedawnej rywalizacji Czerwonego z Jaśkiem, który miał znacznie ciekawszy build-up (w tym przypadku to właściwie go brak). Konflikt ma gorszą podbudowę niż feud na linii Punk-Jericho...

 

* ...ale w tym drugim wypadku się rozkręca i Jericho po raz drugi rozwalił (pozytywnie) swoim speechem. Umacniają go wkońcu jako tego domniemanego manipulatora i feud nabrał kolorów. Do plusów zaliczyć można przyjemną walkę Chris z Rudym jak na tygodniówkę.

 

* Myślałem, że Drew się odrodzi, a jest dalej szmacony. Cieszy chociaż fakt, że Henry wrócił do roli destroyera.

[8693]

16.3.12:

 

W titatronie SD jest pokazany Brodus to ciekawe, bo on występuje na RAW gdzie w titatronie go nie ma a ani razu nie był u niebieskich a tam z kolei jest w titatronie...

 

1.: Christian is back! W końcu coś ciekawszego będzie się dziać. Przyjemy segment. John obiecuje Christianowi w zamian za zwycięstwo jego Teamu title shota są dwie bardzo ciekawe i świetne wiadomości co do tego:

 

A.John wyroluje Christiana mówiąc o tym, że nie przypomina sobie takiego czegoś.

B.Wrzuci go do samego ME Wrestlemanii o pas WHC i w taki też sposób otrzymamy Triple Threat Match, Christian przegrywa i domaga się ''One More Match''.

 

2.: Otungę muszę pochwalić za to jakie postępy zrobił od czasów NXT1. Od jakiegoś momentu przyjemnie się mi go ogląda w ringu i tutaj wchodzi też jego dobrze dopasowany ring attire.

 

3.: Cody bardzo ładnie i na dodatek czysto zjechał olbrzyma... Czyli Beautiful Diaster jest nowym jego finisherem, ale tylko w przypadku walki z olbrzymami, ładnie wypromowanie akcji do walki z Showem. Ale i zastanawia mnie jak to będzie wyglądało w WWE13

 

Kiedyś tak bookowany był Colin Dealney jak McIntyre teraz. Cholernie szkoda mi tego wielkiego, szmaconego potencjału...

[Sir Vade Ancelot]

A.John wyroluje Christiana mówiąc o tym, że nie przypomina sobie takiego czegoś.

B.Wrzuci go do samego ME Wrestlemanii o pas WHC i w taki też sposób otrzymamy Triple Threat Match, Christian przegrywa i domaga się ''One More Match''.

 

C.Wygra team Longa i wszystko pójdzie się kochać .

[pawesz]

A.John wyroluje Christiana mówiąc o tym, że nie przypomina sobie takiego czegoś.

B.Wrzuci go do samego ME Wrestlemanii o pas WHC i w taki też sposób otrzymamy Triple Threat Match, Christian przegrywa i domaga się ''One More Match''.

 

C.Wygra team Longa i wszystko pójdzie się kochać .

 

 

Co jest bardzo możliwe jeżeli do teamu Longa wejdzie chociaż jeden mein eventer np. Rey Mysterio

[przemo1674304333]

Czy nie wydaje się Wam, że Sheamus w swojej rozmowie z Danielem troszkę jakby mniej "zaciągał" swoim irlandzkim akcentem? Może to jakaś próba zuniwersalizowania Jego gimnicku, a może to tylko moje subiektywne odczucie...