Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

Ogólnie SD! takie sobie, co prawda lepsze niż te 'piątkowe' ale pięknie też nie było. Walka wieczoru to pojedynek między CM Punkiem i Bryanem oraz pewne kuriozalne sytuacje. Już po ostatnim RAW naszła mnie myśl a teraz zaczyna się ona potwierdzać - Czyżby Teddy Long vs John Laurinaitis na Wrestlemanii ? Zbliża się chyba kolejna szopka.
BULLET CLUB FO FO FO FOR LIVE

171853244354245ca8e4f56.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Fakt wystąpienia Live Smackdown mnie zaskoczył, całkiem o tym zapomniałem. No to zobaczmy czy będzie to niespodzianka z rodzaju tych miłych, czy raczej tych mniej miłych.

 

YES! YES! YES! Uwielbiam Daniela Bryana Danielsona, a AJ Lee jest urocza. Bryan jest świetnym heelem i WWE to zauważyło. Początkowo miał mieć pas miesiąc albo półtora, ale widać, że po tym co robi jako heel, VKM zauważył to, co widzieli wszyscy, którzy śledzili jego karierę od kilku lat. Wszystko co robi, sprawia, że można go nie lubić.

Po co nam The Miz? Ten człowiek jest dla mnie tak masakrycznie niewiarygodny nie tylko jako heel, ale po prostu jako wrestler. Zdychaj, pizdo.

Szajbus jest jak Old Spice - usuwa swąd The Miza. Mam nadzieję, że Szajbus zabije Mizanina. A bitchslap Bryana na Szajbusie bardzo piękny.

 

Dobra walka Miza z Szajbusem, oni jak chcą to potrafią zrobić coś fajnego. Szajbus wygrywa czysto i oby tak wygrywał przez następne kilka tygodni do WrestleManii.

 

Mój ulubiony team WWE, Mr. Excitement i jego radca prawny przerywa miłe chwile Teddy'ego Longa. I dobrze, męczy mnie Teddy troszkę. A Aksanie nigdy nie wybaczę tego elbow dropa z Raw.

 

Kofi i Truth vs Dolph i Swagger. If Kofi & Truth win I riot. And I don't. Bardzo dobrze, że wygrali Ziggler i Swagger, ich lubię, a team Kofiego i Trutha jest po prostu nie do kupienia jako potencjalne zagrożenie dla kogokolwiek. Osobno są miliard razy lepsi.

 

Powtórka filmu z Farooqiem w Hall of Fame. Nadal to fajne promo video.

 

Kobra Santino pluje jadem :D Heath Slater w końcu się na coś przydał!

 

Spodziewajmy się CM Punk vs Chris Brown na Summerslam. Niestety. Albo po prostu przeżywają jak mrówka okres fakt, że ktokolwiek o nich mówi.

 

Drew McIntyre jeszcze żyje? holy shit! Po co to? Takie pytanko małe. Po cholerę Great Khali vs Drew McIntyre?

 

Big Show jest świetnym wrestlerem na swoje warunki fizyczne, to wiadomo od dawna, ale to jak poprawił się po powrocie w 2008 na mikrofonie, to jest masakra.

 

Walki Show vs Henry nie są klasykami, nie są wspaniałymi pokazami technicznej finezji. To dwóch wielkich sukinkotów, którzy walczą ze sobą, niszcząc się nawzajem. I jako taka walka nie zawiodła. Szkoda braku czystego finishu. Co im szkodziło dać Showowi pin? A jak już koniecznie nie chcą pinować Henryka (bo w sumie pinowanie go nie ma sensu), to po co go bookowali przeciw Showowi? Głupota i to dość spora.

 

WWE robi świetne paczki wideo i ta o HHH i Takerze jest kolejnym małym dziełem sztuki. Muzyka pod sam koniec była BOSKA! BOSKA! BOSKA! Dla samych tych ostatnich momentów paczki warto było obejrzeć Smackdown. :bowdown:

 

Are You Serious, czyli coś co muszę zacząć oglądać. Taka Botchamania w wersji WWE.

 

Taniec Johna Laurinaitisa - potrzebuję gifa! Wkurzony Zeke zawsze był fajnym Zekiem. Ale znowu dostał po dupie, nawet mimo wkurzenia. Ale jednak jak chcecie wielkiego gościa w WWE, to Skip Sheffield był dużo lepszy. I trzaskał fajne lariaty.

 

Paczuszka z wydarzeniami Raw, znowu świetna robota ekipy produkcyjnej.

 

Bardzo fajne promo CM Punka. Wiem, nowinka, Punk robi świetne promo.

 

CM Punk wygrywa przez Cro Cop Kick, ale Mr. Excitement restartuje walkę, bo Szajbus wrzucił Bryana do ringu, gdy ten uciekał. Bryan wygrywa przez klasyczne heelowskie zagranie - pin + złapanie lin. I love it. What I don't love - kolejny restart walki, tym razem ze strony stuletniego Teddy'ego Longa. Dlaczego Punk i Bryan są najlepsi w tym co robią? Z walki, która nie wzbudzała zbyt dużego poruszenia w publice, zrobili coś, co duża część ludzi oglądała na stojąco i skakała w górę przy ważniejszych momentach. I w sumie mieliśmy bardzo kreatywny finish - double pin. A sama walka świetna, poza bullshitem z Laurinaitisem i Longiem. Przez to wszystko z samej walki dwóch najlepszych wrestlerów świata zrobiło się tło dla konfliktu GM'ów. Troszkę odejmuje odbiór samej walki, jednak nie na tyle, żeby nie powiedzieć - świetny match.

 

 

Kolejna dobra gala WWE w tym tygodniu, jeżeli będą kontynuować passę tak dobrych show, to droga do Wrestlemanii zapowiada się pięknie. Byłoby 5, ale mieliśmy odrobinkę bullshitu. 4+/6


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

*- Bardzo dobry Main Event, było kilka fajnych akcji i dosyć szybkie tempo. Co najważniejsze nikt na tym nie ucierpiał, bo obaj swoje zwycięstwa odnieśli przez kant, a końcówka walki była przecież czyściutka. Nadal uważam, że Danielson jak powietrza potrzebuje finishera po, którym może odliczyć przeciwnika, bo WWE bardzo mocno zniszczyło moc dźwigni i teraz nawet marki nie wierzą, że jakiś Main Eventerowy face może się po niej poddać. Zresztą podobało mi się, że CM nie wygrał tego starcia i chciałbym, żeby ten streak nie przegrywającego Danielsona przerwał dopiero Blady w Miami.

 

*- Feud między GM-ami powinien opierać się właśnie na takich akcjach jak w Main Event'cie, a nie między nic nie znaczącymi jobberami. Przecież to konfilt o władzę, więc i wrestlerzy w nim uczestniczący powinni być wysoko w hierarchii. Głupio trochę wyszło, że Long chciał wygranej Punka, a Laurinaitis Bryana. Ja rozumiem, że heel musi iść za heelem, ale gdy chcą sobie udowodnić, który brand jest lepszy to powinni iść za zawodnikami ze swojego brandu, a nie na odwrót...

 

*- Pierwszy segment wyszedł fajnie i chyba "kreatywni" zrozumieli, że teksty o nie jedzeniu mięsa są nietrafione, bo porzucili ten pomysł. Miz próbował się podlizać i myśl od tagu między tą dwójką jest całkiem dobra i coś czuje, że przyjemnie oglądałoby się taką drużynie, choć ja osobiście chciałbym zobaczyć Mike'a oraz Dragona razem w ringu z głównymi beltami. Podobało mi się zachowanie Smoka, który przypierdzielił Celtowi i szybko uciekł z ringu, a brudną robotę powierzył Mizaninowi, tak powinien się zachowywać cipkowaty mistrz.

 

*- Kolejne starcie Otungi z Ezeklielem i po raz kolejny David wychodzi z tego pojedynku z tarczą. Nie grzeje mnie to jakoś, bo i obaj panowie nic do zaoferowania nie mają ale jeśli mąż celebrytki ma wystąpić na największej gali roku to wypadałoby go jakoś wypromować i pokonanie takich kloców jak Jackson to moim zdaniem dobry ruch. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że musimy na to patrzeć...

 

*- Zdziwił mnie brak Ortona, bo myślałem, że kręcą te SmackDown na żywo by miał swój kolejny wielki powrót i Teddy oficjalnie go dodał do batalii o złoto. Niestety to się nie stało... Szkoda trochę, bo wiadomo, że wkręcić się musi, a im szybciej to zrobi tym lepiej dla całego konfliktu. Przy okazji mam dziwne wrażenie, że nie mają pomysłu na ten feud i mam dosyć silne przeczucie, że nic ciekawego w tym "sporze" się nie wydarzy.

 

*- Fajne promo Codyego, który chyba dostatnie Showa na WrestleManie. Jeśli go pokona to na pewno mocno go to wypromuje ale jeśli przegra to moim zdaniem będzie katastrofa, bo to grubasowi nie jest potrzebne, a młodemu Rhodesowi wręcz przeciwnie. Troche jestem zszokowany takim obrotem sprawy, Cody miał przecież walczyć z braciszkiem, a nawet mówiło się o Foleyu, a tu najprawdopodobniej dostanie Paula, który też miał prawie pewną walkę z koszykarzem.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

 

Miz na Smackdown i przerywa promo Bryanowi to coś bardzo ciekawego i zastanawia mnie w jakim to celu być może, bo za niedługo Draft to Miz dołączy do SD. Fajnie by było gdyby przeszedł Face-Turn i pofeudował z Codym o pas IC. No właśnie... bo brakuje jakichkolwiek kantydatów, pretendentów. Czytam wasze wypowiedzi o tym, że Big Show miałby walczyć z Codym, ale skąd takie informacje? Ja jestem temu neutralny z jednego powodu na minus Show kompletnie nic nie pokazuje a jego chwile dominacji byłyby dla mnie słabe, natomiast na plus oczywiście Cody niszczący Wrighta.

 

Miz vs Sheamus- solidna i bardzo ciekawa walka. Dobry skład, świetny przebieg starcia. Padło kilka bardzo ładnych akcji. I no właśnie Mr.RR 12 dostał nową akcję kończącą na dłużej i jego High Cross, które moim zdaniem było jednym z najlepszych finisherów WWE zostało zastąpione równiez lub trochę słabszą akcją Celtic Cross.

 

2.: Ooo kur** pas US został w końcu pokazany od długiego czasu na jakieś lepszej tygodniówce. Ale jest w tej walce i minus wrzucenie znowu w Tag Trutha, który powinien dobijać się coraz bliżej do ME, a nie cofać. Bądź co bądź walka była strasznie krótka mimo to była bardzo dobra.

 

3.: A.Booking Szkota brak słów.

 

B.Już wiem skąd te newsy o walce Showa z Codym wszystko się wyjaśniło podczas pojawienie się Cody'ego. Feud między Dashingiem a Showem to całkiem zaje*bisty pomysł wprost odwrotny do drugiego pasa midcardowego. Dużo bardziej wzmocni on pozycję przyszłego mistrza federacji i jestem w 100% za.

 

C.Otunga po raz drugi niszczy Jacksona :twisted: I bardzo, bardzo mnie to cieszy!

 

4.: Naszła mnie taka właśnie myśl, że jak John wygra posadę GM SD to nie dąży to do tego, że będziemy mieć nadal w dalszym ciągu dwa brandy. A być może dojdzie do ich unifikacji jak kiedyś o tym było głośno... być może to prawda. I wcale to nie byłby głupi pomysł, bo w końcu WWE zaczeło by robić się jeszcze bardziej ciekawsze. Wiele zawodników do wykorzystania z bardzo wysokiej półki nawet do feudów o pas US. Być może przywrócą pas wagi lekkiej i to może jest tym zapowiadywanym końcem świata przez Jericho. Jeszcze lepiej byłoby, gdy to Lion Heat wygrał RR. A wygrał to kto inny Sheamus też nie jest zły pomysł, bo z jednej opcji powstały dwie... Coś mam przeczucie, że to znowu Nochal przyczynił się do zje**ania feudu na lini Punk-Jericho. Ale cóż tam ja i tak mi podbudowa jest obojętna, bo wiem, że walka i tak będzie na bardzo wysokim poziomie.

 

Teraz taki dream booking

 

Doszłoby do tej unifikacji brandów, ale powstałby jeszcze inny bądź całkiem nowa federacja. Którą zarządzałby nie kto inny a sam Shane McMahon rywalizujący już nie o stanowisko GM a o stanowisko prezesa, prezydenta WWE. Co do zapełnienia federacji Shane'a jakiś zawodników dałby radę ściągnąć, ale sam nie mam pojęcia jakich. Kto by takiego czegoś by nie chciał?

 

8/10


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Bardzo fajny początek gali. Najpierw bardzo dobre promo Bryana z którym pojawiła się AJ i to chyba pierwszy raz, gdy pojawia się u jego boku od czasu, powiedzmy pełnego, heel turnu. Po tym pojawia się Miz i ku mojemu zdziwieniu gratuluje wygranej. Szczerze, myślałem, że Miz zacznie mówiąc, że podziwia Bryana, a wszystko skończy się walką. Chociaż walką się skończyło, ale Sheamusa z Mizem. Jest to więc dalsza cześć promocji Sheamusa i dawanie mu coraz to lepszych rywali.

 

Znów dostajemy Kofiego i Truth w teamie. Mam nadzieję, że nie jest to coś na stałe, bo choć Kofiego widzę w drużynie, to Truth ma za duży potencjał, by męczyć się w drużynach, zwłaszcza z Kingstonem. Ich rywale: Ziggler i Swagger. A więc w końcu pojawia się Swagger, nasz mistrz US :twisted:

 

Po tym dostaliśmy segment z udziałem Santino. Szkoda, że wyglądał on jak wyglądał, bo jeszcze po obejrzeniu RAW miałem nadzieję, że czeka nas przemiana Santino, a ten segment pokazał, że nie ma co na to liczyć. Szkoda.

 

A więc jednak mamy kontynuację feudu Cody vs Big Show. Sam pomysł wrzucania żenujących chwil Big Showa z WMek świetny i mam nadzieję, że będzie to przez Codiego kontynuowane :D Boję się tylko, że w końcu dostaniemy obu tych panów na najważniejszej gali roku, a co gorsze, aby nie kontynuować żenad Big Showa, dadzą mu wygrać.

 

Wie ktoś co to za utwór leciał podczas proma Takera i HHH?

 

Otunga znów wygrywa... już nawet nie chodzi mi o to, że jest on po prostu marny, ale kurde, jeśli chcą promowac feud GMów, to przydałoby się dać wygrać raz jednemu, a raz drugiemu. No chyba, że Ezekiel nie będzie w ogóle brany pod uwagę w czasie tego feudu, a jest to robione tylko na potrzeby promocji Otungi.

 

Main event, to jedyna walka, którą oglądałem w całości z tego SD!. Patrząc na skład to po prostu musiało wyjść wyśmienicie, no i tak też było. Sam booking walki był bardzo fajny. Najpeirw wygrana jednego, potem drugiego, a koniec końców double pin. Dodatkowo bardzo ładnie podpromowano feud GMów. I właśnie, feud GMów, nie rosterów. Dlatego nie piszcie, że Laurinaitis powinien być za Punkiem, zwłaszcza, że ten przed walką w promie poparł Longa.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wie ktoś co to za utwór leciał podczas proma Takera i HHH?

Metallica - The Memory Remains Feat. Marianne Faithfull, to "ra ra ra" jest na samym końcu :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Wie ktoś co to za utwór leciał podczas proma Takera i HHH?

Metallica - The Memory Remains Feat. Marianne Faithfull, to "ra ra ra" jest na samym końcu :)

 

Dzięki, choć tak naprawdę okazało się, że chodzi mi tylko i wyłącznie o to "ra ra ra", które dziwnie skądś znałem. Okazało się, że było to w jednym z utworów typu hardcore, który zdarza mi się słuchać :P

Dla ciekawych fragment ten jest już na początku. Muzy nie oceniajcie :P zdaję sobie sprawę, że dla wielu "to coś" nie będzie muzyką, nie mówiąc już o słuchaniu tego :P

 


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Obejrzałem SD i mi się bardzo podobało. Powinni częściej robić je live.

 

Największym pozytywem tej galibył Bryan Danielson. Oglądając tego gościa wreszcie poczułem, że prezentuje poziom na miarę World Championa. Świetne promo, a w ringu wypadł jeszcze lepiej. Ciekawi mnie co było powodem tego, że tak go mocno zabookowali? Jak dla mnie są 2 opcje:

 

a) chcą jakoś podpromować Daniela przed WMką, żeby był bardziej realistyczny, jako przeciwnik irlandczyka

b) WWE uważa, że Daniel sprawdza się jako Champ i po WM jeszcze pobędzie w Main Eventach.

 

Gdyby D-Bryana bookowali od początku jak w tym tygodniu to dla mnie gość stałby się Big Dealem i nie miałbym nic przeciwko jego walce o tytuł na WM.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Drew started a new sexually ambiguous gimmick, kissing the guys in the crowd and undoing his hair and started combing it mid match.

 

Nowy Orlando Jordan? Jeśli Drew pokaże się na tygodniówce w takim gimmicku to Bonkol będzie mógł dodać jeszcze jeden punkt do artykułu o syfie w WWE. :lol: Oczywiście jeśli go pisze. :wink:

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Drew started a new sexually ambiguous gimmick, kissing the guys in the crowd and undoing his hair and started combing it mid match.

 

Głupotę oraz kretynizm Kreatywnych można skomentować tylko w taki sposób 1:27

 

 

Czyli Drew nie ma przyszłości w federacji będzie robił za pedała :| Dobija mnie to kissing the guys...


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nowy Orlando Jordan? Jeśli Drew pokaże się na tygodniówce w takim gimmicku to Bonkol będzie mógł dodać jeszcze jeden punkt do artykułu o syfie w WWE. :lol: Oczywiście jeśli go pisze. :wink:

Czemu do jasnej cholery wszyscy solidarnie takie gimmicki "jadą" ( nawet nie widząc jak to wygląda na żywo w tej sytuacji ) i zaraz sie dopierdalają ze to "pedalskie". Ludzie ja wiem ze Polska to kraj homofobów ale przynajmniej dzięki takim gimmicką jest ciekawiej, coś się dzieje interesującego. Ja wiem ze to może was brzydzić ale w takim wypadku po prostu tego nie oglądajcie a nie wyzywajcie ze coś jest nie tak bo przynajmniej nie będziemy oglądać kolejnego gimmicku "Dominatora" a się pośmiejemy... :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Czemu do jasnej cholery wszyscy solidarnie takie gimmicki "jadą" ( nawet nie widząc jak to wygląda na żywo w tej sytuacji ) i zaraz sie dopierdalają ze to "pedalskie". Ludzie ja wiem ze Polska to kraj homofobów ale przynajmniej dzięki takim gimmicką jest ciekawiej, coś się dzieje interesującego. Ja wiem ze to może was brzydzić ale w takim wypadku po prostu tego nie oglądajcie a nie wyzywajcie ze coś jest nie tak bo przynajmniej nie będziemy oglądać kolejnego gimmicku "Dominatora" a się pośmiejemy... :)

 

Osobiście gejów uważam za chorych i nie akceptuje tego odchylenia od normy, ale do gimmicku jestem naturalnie nastawiony. Federacja robiąc z niego pedała postawiła odważny krok do przodu, ale jednocześnie skazała nas na głupie - nie wiem jakie Ty masz poczucie humoru, ale wątpię bym się śmiał jak koleś podchodzi do publiki i się całuje z innymi kolesiami - wstawki z nim związane. Nie twierdze, że wszystkie będą beznadziejne i uśmiech widząc tego człowieka nigdy nie zagościł na mojej twarzy, ale przypuszczam, że w większość będzie to u mnie uśmiech politowania, a niżeli naprawdę mnie coś rozbawi. Zresztą trochę ciężko zrobić jest jakikolwiek program z pedałem, a w obecnej erze z dwuznacznymi segmętami przesadzać też nie można.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja tam gimmick Orlando bardzo lubiłem, ale on miał do tego naturalne predyspozycje, po pierwsze świetna mimika i mowa ciała, po drugie autentycznie był bi. Co do Drew, to podobno kiedyś w feudzie John Morrison czynił jakieś aluzje do jego orientacji, więc może coś jest na rzeczy (raczej zakładałbym biseksualizm, skoro cały czas ma żonę). Myślę że na razie sprawdzają na HS czy takie coś ma rację bytu, a potem być może dadzą na SD.

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Osobiście gejów uważam za chorych i nie akceptuje tego odchylenia od normy, ale do gimmicku jestem naturalnie nastawiony. Federacja robiąc z niego pedała postawiła odważny krok do przodu, ale jednocześnie skazała nas na głupie - nie wiem jakie Ty masz poczucie humoru, ale wątpię bym się śmiał jak koleś podchodzi do publiki i się całuje z innymi kolesiami - wstawki z nim związane. Nie twierdze, że wszystkie będą beznadziejne i uśmiech widząc tego człowieka nigdy nie zagościł na mojej twarzy, ale przypuszczam, że w większość będzie to u mnie uśmiech politowania, a niżeli naprawdę mnie coś rozbawi. Zresztą trochę ciężko zrobić jest jakikolwiek program z pedałem, a w obecnej erze z dwuznacznymi segmętami przesadzać też nie można.

 

To jest wrestling i radze zmienić nastawienie... tu na pąrządku dziennym są "niemówiące karły", "odbieranie porodu" czy "nekrofilia" - więc taka drobnostka jak homoseksualny gimmick Drew jest czymś/powinna być czymś normalnym dla nas z czego powinniśmy się cieszyć bo coś nas przyciągnie przed ekran w przeciwieństwie do takiego gimmicku jak choćby pseud-hindus Mahal na którego się

patrzeć nie da. Tak jak sytuacja z Natalya - każdy mówi jakie to złe, obrzydliwe, jak ją poniżają ale żałoże się że każdy co tydzień w piątek tylko wypatruje co tam znowu wymyślili writerzy... Kontrowersje rodzą pieniądze!

nie wiem jakie Ty masz poczucie humoru, ale wątpię bym się śmiał jak koleś podchodzi do publiki i się całuje z innymi kolesiami

Ja nie mam nic do gejów - także na pewno się z takich sytuacji pośmieje...tym bardziej jeśli wiem ze to jest storyline a nie prawdziwe " wygłupy" homoseksualisty...bo tu juz by mogło być ciężej.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

To jest wrestling i radze zmienić nastawienie... tu na pąrządku dziennym są "niemówiące karły", "odbieranie porodu" czy "nekrofilia" - więc taka drobnostka jak homoseksualny gimmick Drew jest czymś/powinna być czymś normalnym dla nas z czego powinniśmy się cieszyć bo coś nas przyciągnie przed ekran w przeciwieństwie do takiego gimmicku jak choćby pseud-hindus Mahal na którego się patrzeć nie da. Tak jak sytuacja z Natalya - każdy mówi jakie to złe, obrzydliwe, jak ją poniżają ale żałoże się że każdy co tydzień w piątek tylko wypatruje co tam znowu wymyślili writerzy... Kontrowersje rodzą pieniądze!

 

Z racji tego, że to jest wrestling i koleś odgrywa gimmick to nastawienie mam neutralne, gdyby był prawdziwym pedałem to na pewno byłbym do niego nastawiony negatywnie. "Odbieranie porodu", "nekrofilia" nie były w erze PG, więc nie możemy uważać, że jeśli to przeszło to nowy Drew jest przy tym niczym. Dla fana, która widział takie akcje gimmick pedała może być drobnostka, dla federacji to odważny krok wprzód w kwestii bardziej dorosłego produktu.

Gimmick pseudo-hindusa też może być ciekawy , a gimmick geja też może być nudny - wszystko zależy od umiejętności aktorski wrestlera, który go gra.

Pierdzenie Nataly i zielony karzeł jedzący ser - to dopiero kontrowersja. :roll: Faktycznie musimy inaczej patrzeć na tą rozrywkę jeśli ciekawi cię angle z pierdzącą Nataly'ą. Kontrowersje rodzą pieniądze? Nie znam się na tym biznesie, więc i nie mowie: nie, ale ty chyba mylisz kontrowersje z głupotą.

 

BTW. Ja nie czekam co piątek by usłyszeć pierdzenie Nataly.

Edytowane przez Anapolon

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...