Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie takie rzeczy widział świat wrestlingu ;) Ja bez problemu kupiłbym potencjalną zmianę Santino. Nawet mam w głowie opcję związaną z tym, że znalazł się w komorze i jest ona banalna. Po prostu tak wysoki skok w górę okazałby się dla Santino impulsem, który zmieniłby go w walecznego, poważnego faceta, który za wszelką cenę chce zasmakować wygranej. Później wystarczyłoby różne jego akcje zamienić na ostrzejsze, mniej komediowe i proszę bardzo.

 

Każdy wie, że tu stać się może wszystko np. Sheamus pokonany przez Marrele czy Hornswoggle eliminujący Celta z Battle Royalu (Blady ma ciężko :twisted: ) i wszyscy wiem, że gdyby chcieli go wypromować jako wiarygodnego wkurwionego Włocha to by to zrobili. Twój pomysł, który notabene nawet mi się podoba, pewnie u większości by przeszedł i po kilku miesiącach ludzie kupowaliby go jak każdego innego zawodnika. Dla mnie jednak on już na zawsze zostanie błaznem z skarpetą na ręce i nie ważne czy po tej zmianie zrobiliby z niego drugiego Golberga, czy czysto by pojechał Cene, nie ma możliwości bym go (choć go bardzo lubię) kupił.

 

Ja nawet życzę mu kiedyś zmiany gimicku, bo ten niestety niesamowicie go blokuje, a wydaje mi się, że potencjał w nim jest.

 

Potencjał na pewno drzemie w nim duży. Osoby, które widziały jego walki tylko z WWE byłby najprawdopodobniej trochę zaskoczone widząc co Santino potrafi zrobić w ringu. Chłopak naprawdę jest dobry i po prostu miał pecha przy wyborze gimmicku, który teraz ciągnął będzie się za nim przez całą karierę i z całej sympatii dla tego wrestlera ja mu w poważnym gimmicku mówię - nie.

 

N!KO: Świetny filmik :wink: . Czy mi się wydaje, czy Włoch jest lepszy jako Rusek od prawdziwego Rosjanina? Russian Killing Machine!

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mnie zaciekawiła jedna sprawa. Daniel Bryan, który tym razem nawet mi się podobał z mikrofonem w ręku :) Nie było gadania o tym, że nie powinno się jeść mięsa, nie było tej głupiej i żałosnej historii z AJ, a Bryan mówił konkretnie i wiarygodnie. Nie rzucało to promo na kolana, ale było solidne, a motyw z tym, że wygrywa z Ortonem przez walkower naprawdę mnie rozbawił i Daniel cieszący się i krzyczący swoje YES pierwszy raz mi się podobał i kupiłem go w tym segmencie jako cipowatego, cwanego heela...szkoda tylko, że wyszedł Sheamus i mistrz został znowu kiepsko bookowany...rozumiem cwaniak i cipa czy też nerd, ale czemu on ciągle ucieka? Mógłby być obijany cała walkę, być skazany na porażkę, ale potem w jakiś cwany sposób mógłby przejmować przewagę(np. atak czymś zabronionym jak sędzia nie widzi) i zakładać jakąś dźwignie przez co by wygrywał. Ok, niech od czasu do czasu ucieknie, jeszcze z takim Rudym rozumiem, bo Celt wygrał RR, więc jego muszą uwiarygodnić jako przyszłego mistrza, ale z takim Showem czy Ortonem to już mógłby czasami wygrywać przez odklepanie, ale po jakimś kancie, a nie spierdalać :evil: Daniel denerwuje niesamowicie w swojej roli, ale z drugiej strony czy taki nie powinien być heel?

 

A i jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała. Big Show i jego heel turn. Kiepskie to było i kompletnie nie wiarygodne. Dlaczego Show po takich akcjach z Danielem jak te wcześniej, po tej historii z AJ, czemu wtedy nie przeszedł turnu? Płakał wtedy...a teraz nagle mega skurwiel ? No proszę Was...zresztą jaki on teraz powód miał co ? Khali coś pogadał i tyle, a to rozwalenie pokoju Longa to też z dupy takie. Czemu wcześniej tak nie reagował, gdy Bryan go w balona robił tylko brał wszystko na klatę niczym John Cena? Ciekawe jak to wyjaśnią wszystko.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A i jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała. Big Show i jego heel turn. Kiepskie to było i kompletnie nie wiarygodne. Dlaczego Show po takich akcjach z Danielem jak te wcześniej, po tej historii z AJ, czemu wtedy nie przeszedł turnu? Płakał wtedy...a teraz nagle mega skurwiel ? No proszę Was...zresztą jaki on teraz powód miał co ? Khali coś pogadał i tyle, a to rozwalenie pokoju Longa to też z dupy takie. Czemu wcześniej tak nie reagował, gdy Bryan go w balona robił tylko brał wszystko na klatę niczym John Cena? Ciekawe jak to wyjaśnią wszystko.

 

Według mnie nie można tego co się działo na SD! odebrac jako pełny heel turn. Ja to odebrałem bardziej jako takie podłoże pod heel turn, który dopiero nastąpi. Pokazanie publice, że słodki Big Show się skończył.


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tłumaczyć to można bardzo prosto. Bryan zaatakował Showa pasem i coś w nim pękło. Wkurwienie Showa nie polegało na tym, że był on zły z założenia, tylko na tym, że koniecznie chce się dobrać do Bryana. To na pewno nie był pełny heel turn, to zwykłe wkurwienie i ew. podwaliny pod turn.

 

PS. Natalya przegrywa przez pierdnięcie.....co tu się kurwa dzieje i kto to wymyśla?


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Może macie rację, HH w WCW był facem, a heel turn przeszedł przez jeden atak na partnera. Może nie potrzebnie się czepiam. Rzeczywiście motyw z tym, że po kolejnym kancie Daniela, coś pękło w wielkoludzie jest dość logiczny. Najważniejsze, że zły Big Show to lepszy Big Show. Wystarczy obejrzeć stare segmenty z heelowym Paulem, by przekonać się, że jest dużo ciekawszy jako ten zły.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  1 195
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A ja sie obawiam, ze oni chcieli na tej gali zrobic juz calkowity (albo prawie calkowity) heel turn Big Showa, ale im nie wyszlo cos :D W jego przypadku to musi byc dluzszy proces, bo teraz to rzeczy z dupy go dali - koles ktorym bym skrajnym babyface'em, plakal po upadku Aj, mega szlachetny i wesoly, a tu nagle wchodzi wkurzony na ring, sprzedaje KO Punch Khali'emu i demoluje gabinet Longa.....z jakiego powodu? Kolega wyzej napisal, ze dlatego bo Daniel go zaatakowal pasem i cos w nim pękło? No c'mon! :D Show jest ruchany i atakowany przez Bryana od dlugiego czasu bezprzerwy i to nie moze byc logiczny powód :D

Ogolnie heel turn w przypadku Paula jest niepotrzebny i jego przyszly feud z koszykarzem powinien byc "face vs face"


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Smackdown:

 

Jakoś nie potrafię tego strawić... Kłoda, który kompletnie nic nie potrafi walczy z takimi zawodnikami jak Rhodes i Barrett. Nie tak dawno Kłoda był jobberem a teraz jest Mid cardem :? Walki oczywiście nie oglądałem, bo również jak ktoś wcześniej napisał nie jestem masochistą. Z resztą nie trzeba jej w ogóle oglądać, aby wiedzieć jak wyglądała. Czytałem wasze wypowiedzi o nowej koszulce DiBiasego i według mnie jest ona fajna, ale tylko na normalny rynek nie WWE, bo co ona niby przedstawia? No właśnie Nic! Bardzo ładna walka Tag Teamowa, której mistrzowie zawsze pięknie wypadają razem w Tagu jak do tąd jeszcze żadna walka nie była nawet średnia a wyłącznie na bardzo wysokim poziomie. Liczę na to, że dostaną czas antenowy podczas Elimination Chamber z Usosami, którzy też rewelacyjnie się sprawdzają. Starcie Sheamusa z Bryanem jakoś specjalnie mnie nie zaciekawiła i jej nie oglądałem wiadomo co wychodzi z starcia pisanego na szybko... ME składający się ze samych jobberów no coś takiego :? A ostatni do ringu wchodzi Otunga nie mam nic przeciwnko temu, gość według mnie poprawił się na plus i dobrze mi się go ogląda w ringu jakaś tam ciekawość z mojej strony jest. No, ale czy to wskazuje na to, że ten zawodnik ma zostać kimś w przyszłości skoro wszedł z Laurnitizem (nie wiem jak to się pisze) to jestem trochę przeciw. Bateman jako pierwszy wyeliminowany What?! Słyszałem, że Kamacho miał niby dostać push tak już to widzę po tym czasie spędzonym w ringu, że go nie dostanie. Eliminacja jednego Colonsa przez drugiego zbędna! Kolejny świetny TT poszedł się je***ć brawo WWE za głupotę, brawo kur**!! No, ale za motyw między Gabrielem a Primo należą się brawa. Dziwi mnie wygranie Włocha, ale być może zostanie on wyeliminowany zanim w ogóle wejdzie do klatki o tym w punkcie 2 :twisted:

 

Hunico to ogólnie genialny zawodnik. Zgadzam się z pewnym userem, który napisał o tym, że po title reignu Rhodesa ten zawodnik powinien otrzymać push na ten pas a może i jeszcze wyżej ocierając się blisko o Main Eventy. Jest tak samo genialny jak Rey Mysterio kiedyś. Kretyni zaczynają narzekać na obecnych wrestlerów z Upper Mid Cardów a sami kur** nie wiedzą czego chcą. Powinni dać jakieś kursy na nauczanie języka angielskiego takiemu właśnie zawodnikowi jakim jest Hunico. Dla mnie lepszy jest on niż Del Rio. Walka bardzo krótka lecz była na wysokim poziomie prowadzona.

 

3. Tak jeszcze wnosząc coś do dyskusji o jutrzejszej gali PPV może celowo Creative Team robi takie karty z walkami EC. Bo być może chcą nas zmylić/ uspać a tak na prawdę szykują nam niespodziankę a dokładniej powrót Big Thinga do WWE i to on zgarnie pas Wagi Ciężkiej. Kto by tego nie chciał :twisted: A później walka z być może a już z miejsca zaznaczam, że ze wzgledu na jej skład byłaby dla mnie jedna z moich dream matchy. Co o tym sądzicie?

 

Ogólnie: Całkiem ciekawe SD, ale bez żadnych rewelacji. Tradycyjny poziom. Ciekawsze punkty, o których chciałbym aby ktoś przeczytał to końcówka 1.1 i 2. 7-/10


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

"EVP of Talent Relations, Interim General Manager of Monday Night Raw AND General Manager of Friday Night SmackDown...sounds nice!"

 

Mi też się podoba... ;)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W WWE od dłuższego czasu nie rozumiem dwóch rzeczy. Pierwszą jest rozdzielania tagów w sytuacji, gdy wiadomo na stówę, że nie ma szans na stworzenie dwóch singlowych wrestlerów na poziomie (Hart Dynasty, Cryme Tyme) oraz dziwnego pushowania. Przykład: Jinder Mahal został poświęcony na Royal Rumble, by powrót Khaliego był z jakimś impetem, a teraz poddaje Jacksona, który do niedawna ciachał clothesline'ami Showa jak nożem.

 

Co do tej sytuacji z tagami, jest ona na razie tragiczna - w WWE są dwa tag teamy. Dwa! Jak to ich nie przekona, że Antonio Cesaro i Kassius Ohno ( :D ) powinni pojawić się jako drużyna, to nie wiem, co może to spowodować.

 

Niewykorzystany potencjał Battle Royal. Kiedy Long powiedział, że szanse dostanie każdy, kto ma strój i jest w budynku, po cichu liczyłem na jakąś niespodziankę. Mogli wrzucić tak dla jaj kogoś z FCW, który akurat był w budynku. Ba, fajnie by było, jakby w takiej sytuacji wrócił powiedzmy Christian, który akurat postanowił wpaść w odwiedziny :wink: Wygrana Santino mnie nie boli, toleruję go w tej walce dużo bardziej niż Khaliego na przykład.

 

Jedna uwaga. Show powoli przechodzi heel turn i niestety, ale to oznacza, że z "dobrych" na szczycie pozostaje RKO i Sheamus. Oznacza to tylko tyle, że Smack dramatycznie potrzebuje face'owych main eventerów. Może sturnować Christiana? Przenieść Mysterio? Tak pozostając w fantasy booking, to chciałbym na WM zobaczyć Bryan vs. Mysterio vs. Sheamus vs. Christian. Dla mnie brzmi bombowo :wink:

 

W końcu zrozumiałem sens bookowania postaci Bryana! Ta jego chytrość, to celowe prowokowanie Bryana i "bring it" mnie autentycznie rozwaliło. Nie jest to nowe, bo to jest styl bookowania cipy "bij mnie, ważne, że wygram", ale skoro tak musi być, to niech będzie.

 

Wrestling Observer informuję o tym, że Orton naprawdę doznał kontuzji podczas pojedynku z Showem, ale nie było to spowodowane uderzeniem przez Bryana. WWE po prostu wykorzystało atak na końcu jako storyline do kontuzji.

Bo kontuzja jest prawdziwa. WWE (ponoć) nie chce ryzykować udziału Vipera na EC, by nie doszło do pogorszenia jego zdrowia i dłuższej pauzy. Swoją drogą jest to druga kontuzja Ortona w bardzo krótkim odstępie czasu...

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bo kontuzja jest prawdziwa. WWE (ponoć) nie chce ryzykować udziału Vipera na EC, by nie doszło do pogorszenia jego zdrowia i dłuższej pauzy. Swoją drogą jest to druga kontuzja Ortona w bardzo krótkim odstępie czasu...

 

Moim zdaniem to ta pierwsza była storylinowa. Randy chciał trzy-cztery tygodnie odpocząć i spędzić czas z rodziną. Poza tym wydaje mi się, że zwycięstwo Ortona było jednym z planów na Royal Rumble. Była sposobność - powrót tak wypromowanego zawodnika, gala w jego rodzinnym mieście i podłoże storylinowe. Najwidoczniej ktoś przepchnął inny pomysł (na szczęście, dla mnie lepsze zwycięstwo Sheamusa w RR, niż ponowne Ortona) i Randy powrócił już na Smackdown przed PPV.

Semper invicta

  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiecie może co się wydarzyło kiedy Shamus walczył z Bryanem i gdy ten był na linach to pokazali publikę i było głośne "Ohhhhh", potem Bryan wisiał na linie. Wydaje mi się, że się z niej poślizgnął i dlatego tego nie pokazali.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiecie może co się wydarzyło kiedy Shamus walczył z Bryanem i gdy ten był na linach to pokazali publikę i było głośne "Ohhhhh", potem Bryan wisiał na linie. Wydaje mi się, że się z niej poślizgnął i dlatego tego nie pokazali.

 

Bryan opluł Sheamusa


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiecie może co się wydarzyło kiedy Shamus walczył z Bryanem i gdy ten był na linach to pokazali publikę i było głośne "Ohhhhh", potem Bryan wisiał na linie. Wydaje mi się, że się z niej poślizgnął i dlatego tego nie pokazali.

Bryan go wtedy opluł

7166078814fae608e15857.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

I to jest aż tak mało PG? :D

  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

O dziwo dostaliśmy niezłe Smackdown, na pewno lepiej oglądało mi niż przed tygodniem. Zacznę od sytuacji z Battle Royalem. W temacie o EC na pewno powiem więcej, ale po zobaczeniu składu zrozumiałem dlaczego zdecydowali się na triumf Marelli, nawet jeśli włoski kanadyjczyk ma w tym starciu nie wystąpić. Poza jego zwycięstwem, kupiłbym tylko wygraną Otungi (który o dziwo zaczął mnie nie denerwować, może przez ten zajebisty theme song).

 

Bryan dał solidne promo, na normalnym poziomie, takich speechy od heelowego Dragona należy oczekiwać, bez pierdolenia o mięsie i zwierzętach, bez opowieści o AJ. Swoją drogą, Sheamus zaczyna mnie nudzić, a to niedobrze, zważywszy na jego prawdopodobny triumf na WM.

 

Show coraz bliżej pełnego przejścia turnu, na razie myślę, że WWE chce pokazać Byka, który już nie jest potulnym olbrzymem, tylko potrafi się wkurwić i nakopać face' om. A propos, mogli inaczej rozwiązać opener (kłótnie olbrzymów, którą wykorzystałby np. Rhodes z Beautiful Disasterem), a tak dali kolejne zniszczenie Wade' a i Cody' ego.

 

Hunico vs DiBiase znów nam pokazali wrestling, ich konflikt w Battle Royalu narósł i szczerze mówiąc, czuję w powietrzu ich starcie na pay-per-view, by zapełnić kartę.

 

Usos vs Epico & Primo po raz kolejny zafundowali nam niezły tag-team match, ale dla mnie eliminacja Epico przez Primo w BR kompletnie debilna, tę dwójkę mógł wyrzucić choćby Jackson.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Ewidentnie strzelanie w męża Zeliny. Czyli te plotki, które wtedy pojawiały się na jego temat mogły być jednak prawdziwe. No cóż, ja tam nie rozumiem, dlaczego zawodnicy/zawodniczki sprawiają takowe problemy. Przecież to ich praca. Porażki są w to wpisane. Nawet najlepsi kiedyś przegrali/przegrają. Wracając do głównego tematu Collision to, żeby oglądać walki kobiet to napiszę zawsze, ale nadróbcie walkę Fletcher vs. Austin, bo sprawiła naprawdę bardzo dobre wrażenie. Muszę przyznać, że
    • IIL
      Darby Allin udzielił niedawno wywiadu komentując podobne zachowania. Jak widać, ten rak nie został do końca wycięty...   Darby Allin Calls Out Former AEW Wrestlers Over "Cancer" Attitude WWW.SI.COM Darby Allin credits "cutting out the cancer" as the reason why vibes in AEW have been so good for him and others in 2025. What is that cancer? Pro wrestlers wh "The cancer got cut out. Egotistical wrestlers who don't want to lose. At the end of
    • KyRenLo
      Została Jade mistrzynią? Została Oczywiście użyłem w tym porównaniu Jade, bo wiele osób równa obie zawodniczki ze względu na podobieństwa. W mojej opinii Lash ma dużo większy sufit umiejętności (Nie mówię, że kosmiczny) a skoro Jade ze swoimi mogła zostać mistrzynią, to Lash również. Powinniśmy się cieszyć, że są jakiekolwiek wzmocnienia tej nudnej i słabej, i źle prowadzonej dywizji kobiet na niebieskiej tygodniówce. Po prostu. Brandi ma 42 lata. Blondas powrócił do WWE w 2022 roku.
    • KyRenLo
      Kurde, ale głupia sytuacja. Odmówić się podłożenia, bo coś tam zamiast cieszyć, że się ma walkę w TV i można się pokazać. No cóż, najwidoczniej są różne podejścia do tematu. Co ciekawe, według PWInsider wyżej wymienione zawodniczki nie mają podpisanego kontraktu z AEW. Dlatego może ich podejście jest inne. Tak czy inaczej, głupio zrobiły dziewczyny i pewnie spaliły ten most, a kto wie może jakoś później AEW chciałoby się z nim związać. Ich strata. Co ciekawe Fightful Select przedstaw
    • MattDevitto
      Myślę, że jak spojrzy na wykaz konta to humor mu się polepszy Pamiętajmy, że dla wielu to też tylko praca i nie każdy ma ambicje by walczyć cały czas o najwyższe cele. Wiadomo, że fajnie być takim Romanem czy Ceną i praktycznie non-stop wygrywać, ale tak już jest, że kogoś muszą oni jednak pokonać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...