Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

pawesz co mi wyskakujesz z pasami...ja wiem ile on tytułów zdobył. Nie neguję jego osiągnięć jako wrestlera. W większości są to jednak mid cardowe tytułu. Ja wiem, że to i tak wielki zaszczyt być mistrzem US czy IC. Chodzi mi jednak o niego jako gwiazdę. Goldust to nie jest wielka gwiazda, która porwie tłumy i jakoś niesamowicie wypromuje Rhodes'a. Nie ma tego "star poweru". Nie będzie niczym "epickim" pokonanie Goldusta. Znana postać, zasłużony wrestler z osiągnięciami, ale napewno nie wielka gwiazda pokroju Bookera T czy Reya Mysterio, którego Cody pojechał czysto rok temu na WM. Lepszy byłby solidny program z kims z rosteru, gdyby kogoś mocno wypromowali do tego starcia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272464
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

pawesz co mi wyskakujesz z pasami...ja wiem ile on tytułów zdobył. Nie neguję jego osiągnięć jako wrestlera. W większości są to jednak mid cardowe tytułu. Ja wiem, że to i tak wielki zaszczyt być mistrzem US czy IC. Chodzi mi jednak o niego jako gwiazdę. Goldust to nie jest wielka gwiazda, która porwie tłumy i jakoś niesamowicie wypromuje Rhodes'a. Nie ma tego "star poweru". Nie będzie niczym "epickim" pokonanie Goldusta. Znana postać, zasłużony wrestler z osiągnięciami, ale napewno nie wielka gwiazda pokroju Bookera T czy Reya Mysterio, którego Cody pojechał czysto rok temu na WM. Lepszy byłby solidny program z kims z rosteru, gdyby kogoś mocno wypromowali do tego starcia.

 

Zgadzam się z tobą. Ale dla WWE o wiele łatwiej jest przywrócić na jeden mecz (boję się, że sleeper) legendę niż wypromować kogoś młodego i zdolnego. Poza tym "fabuła". Walka braci, przeszłej legendy i przyszłej przyniesie moim zdaniem spory dochód a na WR28 raczej tylko o to chodzi

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272465
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

pawesz co mi wyskakujesz z pasami...ja wiem ile on tytułów zdobył. Nie neguję jego osiągnięć jako wrestlera. W większości są to jednak mid cardowe tytułu. Ja wiem, że to i tak wielki zaszczyt być mistrzem US czy IC. Chodzi mi jednak o niego jako gwiazdę. Goldust to nie jest wielka gwiazda, która porwie tłumy i jakoś niesamowicie wypromuje Rhodes'a. Nie ma tego "star poweru". Nie będzie niczym "epickim" pokonanie Goldusta. Znana postać, zasłużony wrestler z osiągnięciami, ale napewno nie wielka gwiazda pokroju Bookera T czy Reya Mysterio, którego Cody pojechał czysto rok temu na WM. Lepszy byłby solidny program z kims z rosteru, gdyby kogoś mocno wypromowali do tego starcia.

 

A nie pomyślałeś, że może po prostu sami bracia chcieliby się zmierzyć na WM-ce?? Zresztą publika tak czy tak to kupi, wystarczy, że Goldust będzie promowany na tego "silniejszego" podczas feudu, po czym przegra z Codym na WM-ce, to już markom wystarczy, a my tak czy tak wiemy, że Rhodes jest już dobrze wypromowany i na ten pas WHC zasługuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272466
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Mnie tam to starcie strasznie nie ciekawi jakoś. To dopiero początek ich feudu. Może się mylę i wyjdzie z tego coś bardzo dobrego i będę się tym "rajcował". Jednak póki co Goldust i jego przyszłe starcie z bratem wcale nie grzeje. To dobry wrestler, ma osiągnięcia, jednak wielką gwiazdą nie jest jak dla mnie. Muszą dobrze wypromować to starcie, a przede wszystkim samego Goldusta. Póki co pokonanie go nie będzie niczym wielkim. Będzie to pozytyw w karierze Codiego, jednak nic "epickiego".

 

jojo może publika to kupi. Jednak muszą wypromować bardziej Goldusta. To dziwnie brzmi, przecież to weteran, ma osiągnięcia. Jednak dla obecnych fanów, a głównie oni będą na WM, to raczej śmieszny koleś w dziwnym makijażu. Muszą solidnie promować to starcie. Inaczej zero korzyści będzie miał z tej wygranej Cody.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272467
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Znana postać, zasłużony wrestler z osiągnięciami, ale napewno nie wielka gwiazda pokroju Bookera T czy Reya Mysterio, którego Cody pojechał czysto rok temu na WM. Lepszy byłby solidny program z kims z rosteru, gdyby kogoś mocno wypromowali do tego starcia.

 

Pewnie, że nie tak wielka persona ale Goldust i Cody to bracia więc jest szansa na świetną historie, a takich o midcardowe pasy często brakuje.Może zwycięstwo nad Bookerem to dużo większy prestiż niż nad Dustinem ale zakończenie kariery jakiegoś zawodnika to też duża promocja.Reya nie pokonał czysto chyba, że uznajesz przypakowanie karłowi ochraniaczem w głowę gdy sędzia nie widział za czyste zwycięstwo.Program z kims z rosteru ? Pytanie z kim, tylko nie odpowiadaj, że z Drewnianym bo nie wytrzymam...Taki program nie tylko nie byłby godny Wrestlemani ale dałby McIntyreowi solową walkę na największej gali roku, a on na nią nie zasługuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272469
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Program z kims z rosteru ? Pytanie z kim, tylko nie odpowiadaj, że z Drewnianym bo nie wytrzymam...Taki program nie tylko nie byłby godny Wrestlemani ale dałby McIntyreowi solową walkę na największej gali roku, a on na nią nie zasługuje.

 

Przy dobrej promocji..kto wie. Ale fakt. Walka z nim ssała by i to konkretnie. W rosterze niestety nikogo nie ma obecnie na tyle mocnego, aby był wiarygodny w starciu z Codym. Dlatego dają mu emerytów. Co mnie szczególnie nie bawi. Jednak pokonanie Bookera to coś. Dustina już nie tak bardzo. Jednak mam nadzieję, że story będzie solidne, bo jest w nim duży potencjał. Zakończenie kariery Goldusta na WM to będzie spory plus w karierze jego młodszego brata, jednak nie będzie to nic "epickiego". Nie jara mnie to w tym momencie. Mam nadzieję, że to się zmieni, o ile WWE poprowadzi to dobrze. Muszą uwiarygodnić Goldusta jako wielką gwiazdę dawnych lat. Jako legendę. W innym przypadku Rhodes nie zyska aż tak wiele pokonując brata.

 

Na WM wygrał z Reyem czysto. Była użyta maska, jednak nie tym zakończył starcie. Zakończył je swoim finisherem. Uważam, że było to dość czyste pojechanie Reya. Przypominam...pokonał Reya na WM, najważniejszym PPV w WWE, nie korzystając z pomocy kolegi czy managera. Takie coś jak dla mnie lepiej promuje go jako przyszłego WHC. Tylko nie widać nikogo takiego mocnego jak Rey w obecnym rosterze, aby podłożyć go Codiemu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272470
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Pokonanie brata na WM-ce dałoby Cody'emu dużo, wręcz bardzo dużo, gdyby ten uprzednio nie był wpychany do zabawnych segmentów jedynie jako transwestyta. Jakiś czas temu obmacywał Santino, nie brał udziału w poważnych walkach, a teraz miałby zakończyć karierę na WM? Trochę to pachnie żenadą. Może jeśli teraz zacznie znowu bawić się w walki, wygra z paroma zawodnikami, pokona kogoś dość wypromowanego to jakoś bym to przyjął. Bez odpowiedniej promocji nie ma czego szukać. Chyba, że Rhodes dostałby mecz a'la Jericho, z paroma gwiazdami. Tylko kto oprócz Goldusta mógłby walczyć, żeby to się jakoś trzymało kupy?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272475
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Ten feud braci ma potencjał. Jednak muszą solidnie pracować nad Goldustem, żeby publika kupiła, że pokonanie go, to wielka sprawa. Inaczej wyjdzie kicha. A to młodszemu z braci wcale dużo nie pomoże. Jeśli WWE poprowadzi to dobrze to jestem za. Jednak bez odpowiedniej promocji, wolę starcie z kimś mocnym z rosteru jak rok temu z Reyem. Tylko obecnie brakuje mocnych face'ów. Jest Cena, Punk, Big Show czy Sheamus, ale kto uwierzy, że IC Title jest dla nich czymś wartym uwagi? A w mid-cardzie brakuje gwiazd...tych dobrych. Zobaczymy jak wyjdzie. Jeśli czegoś nie zawalą to wyjdzie fajnie. Inaczej dostaniemy sleepera ze staruchem...WWE po WM musi rozpocząć promocję kilku nowych gwiazd.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272477
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

A musi to być coś epickiego?? Już pisałem, że po prostu może bracia chcą mieć ze sobą feud z finałem na WM-ce, a już nigdy później takiej okazji mieć nie będą. Ogólnie, to póki co nic na niebieskiej gali nie sprawia, abym miał w ogóle oglądać tą piątkową RtWM, bo wszystko co ciekawe będzie się działo na Raw. Taker vs HHH, Punk vs Jericho, Rock vs Cena. Wszystko to będzie na Raw, ew. Taker z HHH się parę razy na niebieskiej gali pokażą, a co mamy na Sd?? Rhodes vs Goldust - ten feud będzie mnie w miarę interesował, zdaję sobie sprawę, że Cody to talent i daleki jestem od hejtowania go, ale po prostu za nim nie przepadam, dalej prawdopodobnie Bryan vs orton - tak czy tak ten feud byłby słaby, mimo, że ostatnio Ortona polubiłem, a po tym jak Daniel przeszedł turn, to nie zawaham się stwierdzić, że będzie bardzo słaby. I co dalej?? Pewnie jakiś śmieszny feud Big Showa z Shaq'iem, tu też nie ma co oglądać. Ciekawi mnie co zrobią z takimi osobami jak: Henry, Barrett czy Christian. Bo o ile mogę sobie wyobrazić, że CC wystąpi w MitB Matchu, który ma się podobno odbyć, o tyle ciężko mi sobie wyobrazić Henry'ego, który mimo wszystko wciąż jest bardzo mocno wypromowany, no i miał prawie półroczny reign z pasem czy też Barretta, który ostatnio "kontuzjował na pół roku Ortona) w tej walce

 

Odchodząc od tematu WM-ki, to sytuacja na Sd jest dramatycznie beznadziejna.

 

Pierwszy powód, to Bryan jako mistrz to żart, bo po pierwsze był czy jest beznadziejnie promowany. Dostawał cały czas po dupie, dlaczego go nie mogli promować, tak jak Miza rok temu?? Do tego w ogóle nie pasuje mi on na champa, mimo że go lubię, to on powinien być tylko midem, ew. kimś w stylu Mysterio, czyli niby ME, a w zasadzie pas Main Eventowy rzadko zdobywa. No i to jego cieszenie się po wygranej walce, najbardziej mnie rozwaliło, jak na ostatnim Raw, cały czas obrywał od Rhodes'a, wygrał roll-up'em i skakał, jakby pokonał Cene na WM-ce, albo wygrał Royal Rumble Match. Ale to i tak jeszcze było do przeżycia, jednak jak zobaczyłem , że przeszedł turn, to już w ogóle straciłem nadzieję.

 

Druga sprawa to wąski rooster. WWE od jakiś dwóch lat próbuje się cały czas oszukiwać, że problemy z raitingami Raw, to brak gwiazd w tym brandzie, a jest to po prostu spowodowane jakością show. Przecież w 2010 podczas draftu na Raw poszli Edge, Jericho, Morrison, Truth a Sd w zamian dostało Christina i Big Showa :lol: W 2011 niby ten draft miał wzmocnić star power brandu, a tak naprawdę ogołocili go jeszcze bardziej, bo na Raw poszli Del Rio, Mysterio, Kingston. Do tego Ziggler(on jeszcze przed WM-ką) i McIntyre, którzy na Sd mieli otwarte drogi do ME. A na Sd poszli tylko Orotn i Sheamus, jeszcze wcześniej, na początku roku Barrett i to by było na tyle. Poza tym dostali jakiś samych midów albo low carderów(Henry przecież w ogóle nie był wtedy wypromowany). Obecnie policzyłem sobie ilu aktywnych wrestlerów mają Raw I Sd(piszę aktywnych, bo nie liczyłem takiego Hawkinsa przykładowo, który nie wiadomo kiedy ostatnio się pojawił na innej tygodniówce niż Superstars i NXT). Raw - 22 osoby(4 to Epico i Primo + AirBoom, a oni pojawiają sie w zasadzie na obu tygodniówkach). Smackdown -17. Niby równo, ale juz lekki zarys na korzyść Raw. tylko jest jeden problem, a mianowice status tych gwiazd. Taki Riley na Raw jest nikim i się nie pokazuje - na Sd mógłby być spokojnie mistrzem IC. Swagger to samo, na Raw jest jobberem - na Sd spokojnie o pas IC mógłby walczyć. Ziggler na Raw jest mid carderem - na Sd spokojnie mógłby być w ME. Za to na Sd mamy takich asów jak DiBiasea, Mahal, Slater, Gabriel czy Uso's. Wszyscy z nich są tak bezpłciowi i słabo wypromowani, że w zasadzie jedyne co mogą robić, to jobbować. Tak więc liczba "użytkowych" wrestlerów(wiem, że to dość subiektywne podejście, ale chodzi mi to, że tacy Gabriel, DiBiase czy Mahal, na Raw prawdopodobnie nie pojawialiby się w ogóle, tylko Superstars. A Swagger czy Riley, albo nawet McIntyre mogą spokojnie zaistnieć na Sd). No więc: Raw - 20, Sd - 12. Jest różnica, a no jest. Do tego zawodnicy Sd pojawiają się regularnie na Raw, niestety już zawodnicy czerwonego brandu na Sd, to rzadkość. I tu jest problem, na Sd trzeba natychmiast jakiś gwiazd. Ktoś z dwójki Miz/ Del Rio powinien iść na Raw, ale lepiej, żeby był to Alberto, bo zakładam, że Punk i Orton nie zmienią brandów, a zarówno Del Rio feudował z Punkiem, a Miz z Ortonem, do tego Meksykanin lepiej prezentował się na niebieskiej tygodniówce. Do tego Ziggler, który jeżeli Cena przejdzie turn w najbliższym czasie, a zakładam, że tak, to nie będzie miał czego szukać na Raw. Do tego Swagger i A-ry, którzy nie mają nic do roboty na Raw. Od razu byłoby lepiej i ciekawiej. Myślicie, że stać WWE na takie zmiany?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272478
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Jeśli chcą zrobić z młodego Rhodesa gwiazdę to powinno to być coś ekstra. Kiepski feud z emerytem nie pomoże. Mam nadzieję jednak, że zaciekawi mnie to i uda się ta promocja Codiego. Oby. WWE porządnie to wypromuje to da się to obejrzeć. W ringu cudów nie będzie napewno. Jednak otoczka i podbudowa dużo dają. Trzymam kciuki za ten feud i chce się mylić.

 

Co do sytuacji na SmackDown. Pisałem to wcześniej. Brakuje im pierdolnięcia. GM w osobie Edga i jakaś jedna solidna gwiazda do rosteru i dwa-trzy solidne programy. I wtedy będę z chęcią oglądał te show. Narazie jest przeciętnie. Źle prowadzą Bryana, a RAW Super Show nie pomaga. Dużo z SD dzieje się na RAW, przez co niebiescy też tracą. Nie można zrobić SD Super Show? Jak już mieszać gwiazdami pomiędzy brandami to czemu nie dawać niektórych akcji z RAW na SD?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272481
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Na WM wygrał z Reyem czysto. Była użyta maska, jednak nie tym zakończył starcie. Zakończył je swoim finisherem. Uważam, że było to dość czyste pojechanie Reya. Przypominam...pokonał Reya na WM, najważniejszym PPV w WWE, nie korzystając z pomocy kolegi czy managera. Takie coś jak dla mnie lepiej promuje go jako przyszłego WHC. Tylko nie widać nikogo takiego mocnego jak Rey w obecnym rosterze, aby podłożyć go Codiemu...

 

Wypadało by przypomnieć sobie pojedynek jak ktoś cie upomina, że było innaczej. :) W końcówce walki Cody odkopał po pinie i zszedł z ringu, Rey chciał wyskoczył z ringu i jednocześnie powalić Rhodesa ale ten uderzył go ochraniaczem na kolanu (ściągniętym uprzednio z nogi Misteria ) i karzeł opadł bezwładnie na drugą linę.Dashing wparował do kwadratowego pierścienia, wykonał finishera i przeszedł do pinu wygrywając tym samym walkę.

 

Zgadzam się, że znacząco wypromowało to Codyego bo rzadko się zdarza żeby ktoś wygrał z meksykaninem na największej ze scen.Jeden pojedynek, a stworzył z młodego Rhodesa naprawdę bardzo dobrego i wiarygodnego mistrza interkontynentalnego, który teraz nie potrzebuje już takiej promocji jak rok temu.Przeciwnie nie powinien dostawać bardzo silnych przeciwników, teraz powinien właśnie dostać legendę by stworzyć mu historie,a nie go podbudowywać.Dashing jest już silnym upper midcarderem i nie powinien być mocniej promowany bo dosięgnie go to co Dolpha Zigglera czyli zamiast promować noszony przez siebie tytuł będzie mu on ciążył bo nikt nie będzie na tyle wypromowany by mu pas zabrać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272483
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

ArriS, tylko wiesz, sam Edge mówił, że on chce odpocząć i raczej nie chce być właśnie GM-em czy komentatorem... Tam jedna gwiazda nic nie da, bo z tą jedną gwiazdą więcej nie zrobisz 2-3 dobrych storyline'ów. Trzeba po prostu wyrównać dysproporcje pomiędzy roosterami, o których pisałem wcześniej + najlepiej byłoby zlikwidować te Raw Supershow, ale znając WWE, to jest to niemożliwe.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272484
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Jak mieszać gwiazdami to po równo. Coś ważnego z RAW mogłoby też na SD się dziać i odwrotnie. Wtedy zachowano by proporcje. Niestety jest jak jest. Co do Edga to tylko moje marzenie. Ciężkie do zrealizowania niestety.

 

Wypadało by przypomnieć sobie pojedynek jak ktoś cie upomina, że było innaczej. :) W końcówce walki Cody odkopał po pinie i zszedł z ringu, Rey chciał wyskoczył z ringu i jednocześnie powalić Rhodesa ale ten uderzył go ochraniaczem na kolanu (ściągniętym uprzednio z nogi Misteria ) i karzeł opadł bezwładnie na drugą linę.Dashing wparował do kwadratowego pierścienia, wykonał finishera i przeszedł do pinu wygrywając tym samym walkę.

 

No więc tak, użycie maski nie było zbyt legalne, jednak Cody walczył z Reyem jak równy z równym. Nie wygrał gównianym roll up'em, Reya nie zniszczył jakiś wielki koks-ochroniarz Rhodesa albo jacyś jego giermkowie, po czym Cody tylko przypiął Mysterio. Cody po równej walce walnął machą Mistrza 619, wykonał na nim swój finisher i wygrał. Dla mnie to solidna wygrana, dająca dużo Codiemu i w sumie dość czyste pojechanie. To nie był cipkowaty Cody, który potrzebuje cholera wie czego na małego Reya. Użył maski, ale po równej walce. Dla mnie to było dość czyste i pomogło mu :) Zresztą ta maska była elementem jego gimmicku i nie raz z niej korzystał, a mimo to nie był uważany za cipo-heela. Nie musiał uciekać się do takich zagrań jak Miz czy Christian.

 

rzeciwnie nie powinien dostawać bardzo silnych przeciwników, teraz powinien właśnie dostać legendę by stworzyć mu historie,a nie go podbudowywać.Dashing jest już silnym upper midcarderem i nie powinien być mocniej promowany bo dosięgnie go to co Dolpha Zigglera czyli zamiast promować noszony przez siebie tytuł będzie mu on ciążył bo nikt nie będzie na tyle wypromowany by mu pas zabrać.

 

To nie lepiej właśnie dać mu kogoś z rosteru, żeby z nim stworzyć dobry feud i w czasie tego story uwiarygodnić kogoś, że jest w stanie odebrać tytuł Codiemu? I po tym niech Cody idzie w górę. A tak co? Starcie z emerytem. Będzie to sleeper, jeśli zepsują feud to z gównianą podbudową. Muszą to dobrze poprowadzić, bo wyjdzie kicha. A sam feud z bratem nie przyczyni się do tego, że ktoś inny będzie wiarygodny w odebraniu tytułu obecnemu mistrzowi. Potrzeba kogoś z obecnego rosteru do story z nim, żeby wypromować go na godnego tego tytułu. No bo kto wierzy, że Goldust zgarnie IC Title? To byłby strzał w stopę przez WWE. Potrzeba stworzyć solidne story o pas IC z kimś z rosteru. Uwiarygodnić go w tym feudzie i odebrać tytuł Codiemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272485
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Potrzeba stworzyć solidne story o pas IC z kimś z rosteru. Uwiarygodnić go w tym feudzie i odebrać tytuł Codiemu.

 

absolutnie sie z tym nie zgadzam. Cody jest wschodzącym zawodnikiem, nie mozna mu dawać kogos do podciągnięcia, bo to za slabe bedzie. Cody raczej potrzebuje teraz zwyciestw, a nie porazek a wlasnie porazki byly by wpisane w feud promujący kogos nowego. Oznaczalo by to ze Cody zatrzyma sie napoziomie 75% pushu, gdzie bedzie wygrywal z goscmi pokroju Di Biasie, a dostawal od kazdego kto wyzej.

 

Widać ze WWE poklada w nim jakies nadzieje, ale ten feud z Bookerem czy Goldustem powinien byc rozgrywany bez udzialu pasa IC. Cody moze zaraz byc gotowy do ME, ale on potrzebuje odskoczni i mysle ze zwyciestwo z dwoma "emerytami" da mu takie cuś. Dobrze by bylo zeby po drodze stracil dla kogos pas, niekoniecznie po rownej walce czy uczciwej przegranej. W tym momencie najlepsza osoba bylby Ezekiel, ktory odebral by pas COdyemu po tym jak ten juz ogarnie Bookera i Goldusta "meczowo". Interwencja dwóch gwiazd w Jego walce z Ezekielem byla by jakims rodzajem zadoscuczynienia dla nich. Cody duzo by nie ucierpial, bo z Ezekielem nie mialby feudu, lecz jedna walke, w ktoerj nawet moglby wykazac sie niewiarygodna wytrzymaloscia przeciwko tak dominujacemu fizycznie przeciwnikowi, po to zeby potem przegrac przez Goldusta czy Bookera. Sam Ezekiel natomiast jest jedynym zawodnikiem, ktory w mojej opini moze teraz potrzymac IC Pas bez utraty prestizu i kogos do niego podpromowac. Patrząc na sytuacje Dibiasiego ( feud z mEksykancami) czy Jindar Mahala, moze uda sie kogos z nich wprowadzic do tego Upperu, aby mogl przejac pas.

Oczywiscie to byla by sztuka sama dla siebie, bo pas IC zwykle dostawaly osoby, na przetarcie sie przecd Main Eventem. Nie jest to jednak regulą wiec i mozna by przy nim pobawic sie w luzne feudy pomiedzy kolesiami ktorzy nigdzie sie nie wybiją, do czasu az znajdzie sie ktos godny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272492
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

No proszę jak WWE potrafi zaskoczyć (to już 2 raz w tym roku) i zmylić widza. Wydawałoby się, że zbliża się turn Big Showa, a dostaliśmy turn "miszcza" Daniela. Trzeba przyznać, że odgrywa chyba najbardziej irytującego championa w ostatnim czasie. Jestem bardzo ciekaw jak długo w takiej sytuacji potrwa jego title run i kto/kiedy odbierze mu pas. Trzeba pochwalić Henryka za jego komentarze podczas ostatniej walki wieczoru - bardzo mi sie podobał i widać, że jest już dużoo spokojniejszy. Nie mniej jednak intrygujące SD. A i publiczność jakaś taka żywsza? ;-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/178/#findComment-272493
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      W tym tygodniu chociażby dla Penty warto rzucić okiem na Roł. Poza tym: -  WWE Women’s Intercontinental Championshipn - Lyra Valkyira vs. Dakota Kai - Street Fight - Damian Priest vs. Finn Balor - Sheamus vs. Ludwig Kaiser - Chad Gable vs. Mystery Luchador (ciekawe kto) - Rhea Ripley, CM Punk i Gunther też mają się dzisiaj pojawić....
    • PTW
      Kolejna mocarna gala i kolejne zakończenie, po którym nie możemy się otrząsnąć! Poniżej wyniki gali PTW: Nowe Porządki! Starboy Nano Lopez pokonał Newta Novę Diana Strong pokonała Amy Heartbeat i awansowała do kolejnego etapu turnieju o pas mistrzowski kobiet Spartan PTW pokonał Alex Brave w kilka sekund! Flamingo pokonał R1 Miyagi Shida pokonał Serg Sullivana, Erika Slotira i Falco Luca Bjorn pokonał Blaze'a Vincent Caravaggio PTW pokonał Łukasz Okoński Dawid Puncher Seńko pokonał Max Speeda i nadal pozostaje mistrzem PTW Pod koniec gali wszystko wskazywało na pogodzenie się obu Prezesów, ale okazało się, że Arkadiusz Pan Pawłowski miał inne plany - potraktował wspólnika kopniakiem poniżej pasa, a później znokautował go brutalnym uderzeniem krzesłem! Gala 15 lutego będzie miała motyw przewodni Walentynek, ale coś nam podpowiada, że pomiędzy Panami Prezesami nie ma już zbyt wielkiej miłości! Szykuje się kontynuacja turnieju o pas kobiet, start drabinki o pas Underground oraz jak zawsze... masa nieprzewidywalnych zdarzeń i wspaniałej rozrywki, więc rezerwujcie czas już teraz! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • PpW
      Fanatycy, mamy dla was niespodziankę 🤯💥 Wielu z was przychodzi na nasz show z lekkim wyprzedzeniem, i właśnie dla takich osób przygotowaliśmy coś specjalnego czyli DODATKOWĄ WALKĘ W FORMULE PRE-SHOW! 🤩🔥 Czekają na was twarze które znacie, i takie których jeszcze nie kojarzycie co oznacza że pre-show "Grubej Przesady" to nie jest coś co możecie sobie odpuścić! 😤 Widzimy się już 25 Stycznia w Teatrze Komuna 👊🔥 Przeczytaj na fanpage.
    • CzaQ
      No podejrzewam, że gość walił koniucha podczas podglądania ich, ale czy coś jeszcze?
    • HeymanGuy
      NJPW Battle In The Valley 2025 NJPW STRONG Openweight Title Match - Gabe Kidd (c) vs. Tomohiro Ishii: Powiem tak: od tego starcia zaczęliśmy od razu z wysokiego "C". Dwóch kolesi, którzy w ringu traktują siebie jak worek treningowy – tak to się robi w New Japan! Gabe Kidd to mistrz prowokacji, ale Ishii… ten gość to wrestlingowy czołg. Ta wymiana chopów była dzika. Cztery minuty siekania? To już nie była walka, to był survival. A potem Kidd jeszcze gryzie Ishii – ten koleś nie ma granic i dobrze. Remis w ostatniej sekundzie? Gdyby dali im 5 minut więcej, skończyłoby się to masakrą. Co do wyzwania na 30-minutowy Iron Man Match – w Chicago podczas Windy City Riot będzie się działo. NJPW STRONG Openweight Tag Team Title Match: World Class Wrecking Crew (c) vs. Roppongi ReVice: Kolejna walka, która trzymała solidny poziom. WCWC to świetnie zgrany duet, a Yoh i Rocky? Klasyczna, japońska precyzja. Było kilka fajnych momentów – przypadkowy superkick od Yoh na Rockym to taki moment WTF, który uwielbiam w tag-teamach. Isaacs i Nelson są jak maszyny – te kombinacje, stunner na partnerze… no, dobry stuff. Rocky dostaje bombę i koniec – brutalny, ale satysfakcjonujący finisz. Eight Woman Tag Team Elimination Match: Uwielbiam takie dynamiczne eliminacje, chociaż szkoda, że nie dano dziewczynom więcej czasu. Hanako to bestia – serio, wygląda jak gigantka przy reszcie stawki, a jej eliminacja Robbie zrobiła wrażenie. Ale AZM szybko pokazuje, że spryt wygrywa z siłą. Końcówka między Maiką i Anną? Klasa. Te dwie mogłyby spokojnie wykręcić singles match, który bym obejrzał z chęcią. Maika kończy jako jedyna ocalała – zasłużenie. NJPW World Television Title Match - El Phantasmo (c) vs. Jeff Cobb: Wow, to była totalna rozwałka. Cobb rzucający ELP po ringu jak szmacianą lalką, a potem ten moment, gdy ELP leci przez cały cholerny guardrail – no, to są te rzeczy, dla których warto oglądać NJPW. Double count-out? Frustracja, ale w tego słowa znaczeniu. Tylko pytanie: kiedy rewanż? Bo to musi być załatwione. Six Mixed Tag Team Match - Hiromu Takahashi, Mayu Iwatani & Yuka Sakazaki vs. House of Torture & Sumie Sakai: Absolutne złoto! Nie wiem, jak można nie mieć łez w oczach po czymś takim. To była walka bardziej emocjonalna niż techniczna, ale to nic. Sumie nie chciała oszustw, nawet będąc w zespole z House of Torture – respekt. A jak Yuka zerwała ogon… haha, scena fest! Końcówka? Przepiękna – te gesty, mowa Hiromu, cała otoczka. Jeśli to ma być ostatni rozdział kariery, to Sumie zakończyła go perfekcyjnie. Trochę kojarzę jej przeszłości i w sumie szkoda że już kończy. NEVER Openweight Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. KUSHIDA: Solidne, techniczne starcie, ale brakowało mi takiego "wow". Takeshita to bestia, a KUSHIDA jak zawsze pracował nad konkretną partią ciała – to już jego znak rozpoznawczy. Finisz był mocny, ale prawdziwy smaczek to wyzwanie dla Tanahashiego. Takeshita vs. Tanahashi? To będzie epickie. Idą z Konosuke na całość. Non-Title Match: IWGP World Champion Zack Sabre Jr vs. Hechicero: Zack Sabre Jr. znowu pokazuje, dlaczego jest królem technicznego wrestlingu. Hechicero starał się dotrzymać kroku, ale Sabre ma w sobie coś, co sprawia, że każda jego walka jest jak szachy na macie, które wygrywa bez dyskusji. Zaskakujący finisz, bo non-title daje tę niepewność, czy mistrz wygra. Świetna techniczna robota – "This is wrestling" chant? Absolutnie zasłużony, ZSJ przysypia ale jedno trzeba mu oddać, nikt nie potrafi tego co on, w sensie że tak uśpić i widza i przeciwnika.  IWGP Junior Heavyweight Title Match - El Desperado (c) vs. Taiji Ishimori: Klasa sama w sobie. Desperado broni pasa w stylu, który przypomina, dlaczego jest jednym z najlepszych w dywizji juniorów. Ishimori oszukuje, a potem dostaje to, na co zasłużył – porządne lanie. Stretch Muffler kontra Bone Lock – techniczny majstersztyk. Despe na koniec mówi do fanów i to po angielsku – to było eleganckie zakończenie świetnej gali. To była długa gala, ale warta każdej minuty, dlatego sobie rozbiłem oglądanie na wczoraj, a pisanie na dzisiaj. Ishii vs. Kidd to absolutna perełka, ale cała karta miała swoje momenty. Sumie Sakai i jej pożegnanie? Bezcenne. Komentarz? Veda i Walker są duetem idealnym. Jeśli NJPW tak zaczyna rok, to co nas czeka dalej? Jestem podekscytowany i jak na razie to oni najlepiej zaczęli 2025, choć ciężko nie zacząć robiąc 4 galę specjalne na wstępie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...