Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dla Dragona jest tylko jeden gimmick, który zrobiłby z niego kozacką postać w pełni godną pasa HW: submissionowy killer. I właśnie walki z tymi gigantami typu Show, czy Henry mogłyby idealnie go podbudować jako takiego killera. Niech walczy z nimi o pas, niech dostaje baty przez większość czasu, ale potem niech jednym założonym subem kończy walkę i zachowuje pas.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272402
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Dla Dragona jest tylko jeden gimmick, który zrobiłby z niego kozacką postać w pełni godną pasa HW: submissionowy killer. I właśnie walki z tymi gigantami typu Show, czy Henry mogłyby idealnie go podbudować jako takiego killera. Niech walczy z nimi o pas, niech dostaje baty przez większość czasu, ale potem niech jednym założonym subem kończy walkę i zachowuje pas.

 

Gimmick kapitalny tyle, że całkowicie u Vince nie realny, co więcej gdyby chcieli z niego zrobić takiego "submissionowego killera" to już na tym SmackDownie Danielson poddał by Big Showa, a turn przeszedł by wyśmiewając Paula po walce.Teraz z Dragona zrobią cipke, która na Royal Rumble pewnie wygra pojedynek przez jakiś antybookingowy chwyt typu roll-up jeśli będzie to jeden na jednego z Paulem lub w przypadku gdyby dorzucili do tego pojedynku Marka zakończy się on pewnie po KO Punchu od Showa i przypięciu przez Daniela, który uprzednio wyrzuci z ringu największego atletę świata. Natomiast gimmick poddającego każdego zabijaki pozostanie tylko w głowach fanów, a Dragon nadal nie będzie posiadał żadnego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272403
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2007
  • Status:  Offline

Smutne jak zrobili z Bryana cipomistrza. Postać jest niesamowicie irytująca i prawdę powiedziawszy coraz bardziej pragnę, aby tytuł wpadł w inne ręce.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272405
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

WWE robi wszystko, żeby nawet w czasie RtWM nie oglądać Sd... No proszę, to nawet nie jest śmieszne, Bryan heelem! To jest joke?? Orton wygra RR i powalczy z Bryanem na WM-ce, tam pewnie Daniel jobbnie i tyle będzie jego Main Eventowania. Zapewne będzie podobna sytuacja jak z CC. Mogli z niego zrobić underdoga, to przeszedł jeszcze jakiś śmieszny turn... Masakra.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272406
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Niestety większość brała pod uwagę heel turn Danielsona i tak też się stało. Kompletnie tego nie rozumiem. Kolejny cipo-heel? Jeżeli tak będzie to naprawdę to SD zejdzie na psy jeszcze bardziej. Od dłuższego czasu oglądam SmackDown i to wszystko jest takie schematyczne. Najpierw Christian, teraz Bryan... Nie wiem co mam o tym sądzić. Może to przez to, że w ME tyle czasu siedziały dwa olbrzymy, a może nie. Raw bije SD na głowę i po głowie chodzą mi myśli o pomijaniu SD. Po prostu jest nudno i nic nie trzyma mnie przy tym brandzie. Dam jeszcze im jakąś szansę, jakiś większy push dla Barretta czy coś... Bo to co wyprawiają teraz to jakaś pomyłka.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272409
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Big Show, Henry kręcący się przy pasie WH. Śmiało to można było wykorzystać i wypromować Daniela jak Giant Killera. Jak nie to chociaż go na nich wypromować, żeby stał się bardziej wiarygodny jako mistz. Niestety, WWE poszło po linii najmniejszego oporu. Heel Turn Daniela? Po co? W sumie to można się łudzić, że będzie dobrym heelem, etc. ale jego zachowanie po "obronie" pasa chyba wszystko nam wyjaśnia.

 

Nie rozumiem też tego o tyle, że nawet jako face się sprawdzał. Ludzie kupowali takiego "pokrzywdzonego" Daniela. Z zera do bohatera. Gdyby zaczęli go dobrze bookować to byłby jeszcze bardziej over.

 

No i teraz nie ma face'owych kandydatów do ME. :D Cody, Dolph i Bryan - heele, a innych raczej nie widać (ew. A-Ry, ale ten niestety jobbuje).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272413
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

No i teraz nie ma face'owych kandydatów do ME. :D Cody, Dolph i Bryan - heele, a innych raczej nie widać (ew. A-Ry, ale ten niestety jobbuje).

 

Sheamus mógłby nim zostać. Od iluś tam walk nie przegrywa przez pin i już ma status gościa który w ringu jest jak wściekła bestia i wszystko niszczy. Wystarczy wygrać RR :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272417
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2011
  • Status:  Offline

Moim zdaniem Daniel Bryan będzie przypominał Edge'a jako heela. :shock: No trzeba przyznać że Edge też był takim cipko-mistrzem. Prowadził storyline z Batistą i Undertakerem (pod koniec 2007) o WHC, gdzie na Armageddonie wygrał z nimi (przy pomocy Ryder i Hawkinsa :-) ). Bryan chyba nie będzie miał nikogo do pomocy, ale pewnie pas utrzyma do WM :sad: . W tym momencie jak sprowokował Henry'ego przypominał mi Edge'a jako heela - takie jest moje zdanie. No teraz prowadzi storyline z Showem i Henry - pewnie jeden z nich stoczy mecz z Bryanem na RR, ale wątpie żeby któryś z nich wygrał bo przecież Show ma walczyż z Shaqiem :cry: , a Henry ma te całe problemy z pachwiną, więc... Jedyną nadzieją jest EC na strate pasa, ale kto w nim już wystąpi??? Szczerze, nie chce Dragona w ME o pas na WM. Wolałbym Barretta, Ortona lub Sheamusa. Troche za wcześnie zaczeli title-run Bryana :!:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272418
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

 

1.: Pierwsza walka i tak jej wynik był z góry znany, a zeszłotygodniowa wygrana Booki miała tylko jakoś promować do dzisiejszego ich starcia i to wszystko. Tak przecież było i będzie. Ostatecznie ta walka decyduje o zakończeniu krótkiego feudu między tą dwójką zawodników i rozpocznie nowy między przyrodnimi braćmi. Co jest o wiele lepszą opcją. Sprawy rodzinne przechodzą w WWE. Jestem na Tak. Bo jak pamiętamy nie tak dawno przecież istniała grupa Legacy, w której ojcowie zawodników drugiego pokolenia byli przez nich ośmieszani było to kupe czasu temu, ale można byłoby jakoś to wykorzystać. Jako, że nijaki Goldust odkrył prawdę o swoim pochodzeniu i za byłe ośmieszenie również swojego ojca chce skopać dupe swojemu przyrodniemu bratu Ma sens??. Jakiś na pewno ma, ale takie cofanie się 2/3 lata wstecz to lekka przesada, mimo to świetnie podpromowało Rhodesa. Booka mimo swojego wieku to jednak jakiś poziom nadal trzyma w ringu. Walka była bardzo dobra, ale nie rewelacyjna na miarę walki z PPV. Beautyfull Diaster po raz drugi po tej akcji walka się kończy? Oby ta akcja nie zastąpiła prześwietnego Cross Rhodesa! Szkoda, że zakończyli tego, że Cody stał się tak jak już pisałem Legend Killerem

V2. Chociaż ja nie wiem jak Orton przybrał sobie nick Legend Killera być może podobnie. Ale bez YouTube i Wiki, abym się dowiedział nie przejdzie. Kiedyś ktoś napisał nie wiem czy to tak samo wyglądało, ale:

Jak ktoś napisał pomysł z tym, że Rhodes mógł stać się drugim Legend Killerem

To ja pisałem :twisted: Zapomniałem wcześniej w postach o tym wspomnieć :) .

BTW: Odkryłem, że Dashing jest podobny do mojego młodszego brata.

 

2.: Przynam, że ciekawi mnie ta cała otoczka wokół byłego Chosen Onea. Pozostaje mu jeszcze tylko jedna szansa, która w 50% wróży coś dobrego dla jego postaci a drugie 50% nie. Czego możemy się spodziewać po pomysłach WWE? Wszystkiego tak było nie raz. Ale gdyby to miało sens do zwolnienia byłoby to strasznie głupie, aby robić z gościem, który i tak miałby być zwolniony jakikolwiek stroyline? Pożegnalny? Oby nie, a prowadzący najpierw do Face Turnu a później do pushu na pas IC feudem o niego z Codym Rhodesem. Dream Match! Obaj są świetni w ringu, obaj kiedyś byli w Tag Teamie i zdobyli pasy a teraz mogliby powalczyć między sobą o pas IC. Chemię wyczuwał prześwietną między tą dwójką.

 

3.: Już liczyłem, że tego pajaca nie zobaczę. A tu kicający DiBiase się pokazał :? CT już się zdecydowali, aby dać Hunicowi mikrofon w łapę i go wypróbować błagam, aby tego nie zje***ł, bo na drugą szansę będzie musiał dłuuugo czekać. Nie było źle, a średnio. Podoba mi się to jak Hunico gwałtownie a wręcz dosłownie napierdala kończynami przeciwnika o ring, o siebie. Arm Bar, Shoulder Arm Bar to jest właśnie to jak powinien być bookowany DB jako Heel (tak przeczytałem kilka postów wcześniej). Co to było hhahah ciekawe spinowanie przeciwnika :) .

 

4.: No właśnie odnosząc się do Tag Teamów to jestem ciekaw, który z nich na gali PPV RR się rozpadnie moim zdaniem będą to Usos, ale tego nie chce. Skąd mam takie zdanie? Bo przeważnie na tej gali dostajemy takie miłe/ niemiłe niespodzianki.

 

5.: Moje zdanie jest takie, że Bryan na mistrza wagi ciężkiej mi nie pasuje. Jak na razie tylko i wyłącznie mógłby według mnie liczyć on na pas IC nie na WHC. Z tego powodu, że nie jest nudny czy coś, a po prostu mi on nie pasuje.

Za wcześnie zaczeli title reign
Słusznie ujęte. Ku*** i potwierdza się to DB mający dominację nad rywalem i w to niedowierzający można było to zauważyć po jego minie. Ja pie***le Bryan kreowany na cipe nie na mistrza.

 

Ciekaw jestem tylko skąd ta krew skoro żadnego uderzenia DB w twarz nie otrzymał:

http://img842.imageshack.us/img842/8638/krewbdb.jpg

 

Ogólnie: Prosiłbym o przeczytanie punktu 1,2,4. Być może jakaś dyskusja powstanie :)

Ocena: 7/10

 

Sheamus mógłby nim zostać. Od iluś tam walk nie przegrywa przez pin i już ma status gościa który w ringu jest

jak wściekła bestia i wszystko niszczy. Wystarczy wygrać RR

 

No i właśnie od tego momentu co napisałeś ja jego już nie kupuje. Był w moim drugim ulubieńcem z federacji, ale zaczął mnie nudzić. Stało się to monotonią i upał w moim top na miejsce nie większe niż 7. A co besti to mu w tym czasie daleko, destroyer jobberów podobnie jak Ezekiel a czy jego można nazwać bestią? Nie. Ale nie skrywam tego,

że powróci w moim top na wysokie miejsce, ale nie już na tak wysokie gdyby został tym kim piszesz, ale wśród wszystkich nie tylko u jobberów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272420
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  37
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

co do bryana , to jest tak jak z mizem , żę o najwyższy tytuł nic nie potrafi , a jak przyszło co do czego to trzymał tytuł przez ładnych parę miesiecy . także myślę żę teraz giganci bedą się znowu ze sobą użerać , daniel bryan potrzyma tytuł do wm , a na niej wpadnie na któregoś z nich , albo odrazu na dwójkę . a ec uzupełni jeszcze chyba barret , sheamus i może ktoś na kogo nikt ostatnio nie stawiał .
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272437
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline

To co stało się dzisiaj na Smackdown, to był prawdziwy majstersztyk. Właściwie za pomocą kilku zdań doprowadzono do stanu, w którym ogłupiała publiczność, w starciu Dawida z Goliatem, kibicowała temu ostatniemu (w dużej mierze to zasługa samego Bryana). Jeśli zakładamy, że wśród publiczności nie zasiadali wyłącznie ludzie perwersyjni, to znaczy, że mieliśmy do czynienia ze znakomicie przeprowadzonym heel turnem. Logicznym, konsekwentnym i, co najważniejsze, nietypowym (przemiana zachodziła powoli i "wewnątrz" - stosunek Daniela do publiki prawie się nie zmienił).

 

Po ostatnim SD wydawało mi się, że zrobią z Bryana heela za sprawą mocnego uderzenia. Dosłownie - myślałem, że zdzieli AJ; nie chodzi o to, żeby się za nią krył (jak, powiedzmy, Ziggler czy Edge za Vickie), tylko żeby jej przyłożył. Zresztą być może w końcu do tego dojdzie (upokorzenie werbalne też odniosłoby pewien skutek, ale oczywiście nie tak radykalny). Bryan ma potencjał na największego skur**ela federacji.

 

A póki co mamy Goluma, który zrobi wszystko, żeby ocalić swój skarb. W tym momencie pas go całkowicie definiuje - bez WHC Daniel był przecież nikim, nerdem z pochyloną głową. A może nie tyle mamy Goluma, co Froda, któremu pierścień uderzył do głowy ;)

 

I jeszcze jedno - Bryan walczył dzisiaj z Big Showem jak równy z równym, co też nie jest bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272438
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Pewnie wszyscy spodziewalismy sie Goldusta po walce jego brata z Bookerem. Teraz to oni zaczna feud, a "Pan Duze T" wroci na stolek komentatorski. W sumie z dwojga zlego wole program braciszkow. Na ringu "zloty pyl" bedzie slabszy, ale poza nim moze byc ciekawiej.

* - Teddy walkuje wszystkie komediowe postacie w roli asystenta. I tak mam wrazenie, ze wszystko prowadzi do Aksany, bo chyba zgubili gdzies pomysl na Litwinke. Nudna juz jest, ale wyglada ok.

* - Heath Slater juz chyba powoli pakuje walizki do zwolnienia, bo maly skrzat go pograza. Teraz juz nawet Superstars to za wysokie progi. W sumie sie ciesze, bo fajna mial tylko ksywke.

* - Hunico znow wygrywa. Pokonal Teda, ktory ostatnio sobie niezle radzil, i probowal zablysnac (nie wiem ile jeszcze szans mu wygeneruje nazwisko). Mozliwe, ze Panowie z Puerto Rico beda musieli odstapic miejsca Meksykancom. Boli troche utrata Rosy w takim scenariuszu, wiec najlepiej dla nas, by o pasy walczyli Hunico & Camacho vs Epico & Primo. Air Boom mowimy NIE

* - Z DBryana moze sie zrobic kolejny kombinujacy Christian. Zostanie okrojony z polowy move-setu, wiec fani walk - strzezcie sie. Ja nie mam nic przeciwko. Moze teraz bedzie nadzieja na jakis program z nim w roli glownej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272457
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Cody pokonuje legendę biznesu Bookera T i to czysto. To cieszy. W końcu młody chłopak musi pokonać czysto sportowego emeryta. I chyba to koniec ich feudu, a przynajmniej feudu 1 vs. 1, bo widać wyraźnie, że Goldust się w to wmiesza i jednak dostaniemy na WM ich starcie...Mnie to jednak jakoś nie przekonuje. Może Goldust to zbyt słaba gwiazda w mojej opinii. Cieszy jednak to, że w takim razie Cody na WMce pozostanie dalej z pasem. Aczkolwiek wolałbym, żeby program braci skończył się po RR, a potem Cody zajął się kimś z rosteru. Może Drew przejdzie face turn, żeby wkupić się w łaski Longa. Wtedy mogliby stworzyć jakiś fajny program. Jednak walka Goldust vs. Cody to gwarancja, że młody Rhodes dostanie swój czas na WM. Starcie z Drew może nie byłoby tak interesujące. W ogóle ta WM wygląda jak starcie nowej ery ze starą...Cody vs Goldust, Punk vs. Jericho(wiele się o tym mówi) i Cena vs. Rock. Może wypadnie to wszystko lepiej(chociaż pod względem emocji) niż rok temu.

 

Druga sprawa to Long i Ci jego asystenci no i Aksana. To o czym wspomniał N!KO, nic się nie dzieje ciekawego. Teddy przynudza, asystenci nie wiadomo po co, a sama Litwinka też nie wywołuje jakiś pozytywnych emocji, poza wyglądem oczywiście. Czas na zmianę GMa na niebieskim brandzie. Przydałaby się jakaś gwiazda, która choć trochę rozrusza "biedniejsze" show WWE. Mój faworyt to Edge. Oj chciałbym tego Pana z powrotem w WWE. Jako GM dałby radę i od razu zrobiłoby się ciekawiej.

 

Co do Bryana. Przede wszystkim błędem było dać mu pas teraz. Najpierw promocja, potem tytuł, a nie odwrotnie. Jednak WWE zrobiło gorszą rzecz. Dali mu tytuł i dalej go nie promują jako mistrza. Mimo pasa, Daniel dalej nie jest wiarygodny. maly619 dobrze wymyślił. Może być na straconej pozycji, przeciwnik może go dominować, ale mały i sprytny Daniel wyskoczy z dźwignią i jest w stanie pokonać wielkoluda. Ja bym to kupił i Amerykanie chyba też. Moment jak Daniel trzymał w jednej ze swoich dźwigni Showa albo gdy wykonał swoją akcję kończącą. Wtedy, gdyby Big Show odklepał, reakcja fanów byłaby napewno dobra, a sam Daniel by się promował przez takie zagrania i byłby wiarygodny, pozostając dalej facem. Choć i tak, jak wyżej wspomniałem, wolałbym spokojna promocję Daniela do WMki, gdzie zdobył by ostatecznie pas, przez wykonanie jakiejś dźwigni i spełnił swoje marzenie. To by było coś. A potem dalej by rozwalał każdego przez poddanie. WWE wymyśliło jednak heel turn. Zobaczymy jak to wypadnie. Mam nadzieję, że będzie to lepsze od obecnej postaci Daniela. Niby WHC i face, a kreowany był dalej na Nerda. Z Codym na ostatnim RAW wygrał dość szczęśliwie, co nie sprzyja jego promocji. Nie takim mistrzem miał być Daniel. Mam nadzieję, że ten jego turn polepszy trochę tą sytuację. Narazie wstrzymują się od głosu, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Co do Drew, to ta seria porażek i gnojenia go(bo tak należy nazwać porażkę z Santino), oznacza jakieś story dla niego. Uda się mu wygrać za tydzień i może przejdzie face turn...Przydałby się ktoś dla Codiego o czym wcześniej pisałem. Żaden face z mid cardu nie jest na tyle mocny, żeby zabrać tytuł IC. Nie widzę nikogo takiego na SD.

 

Cieszy też dalsza promocja dla Hunico. Zdobywa powoli dość mocną pozycję w mid cardzie. Jest jakiś, tworzy dobre starcia, z jego postaci można dużo wycisnąć. Okazał się lepszą postacią od Sin Cary. Mam nadzieję, że zrobi jakąś karierę i przy dobrej promocji zgarnie w 2012 roku pas IC. Tylko szybko musi mieć jakiś program, bo narazie przez kontuzję Sin Cary nie ma pomysłu na jakiś feud z nim. Może się zrobić z nim to samo co z Celtem, któy po kontuzji Christiana zaczął być wpychany gdzie popadnie. Dzięki kontuzji Ortona chyba jednak rozpocznie feud z Barrettem. Oby.

 

Ogólnie SD dość dobre. Jednak bez jakiegoś powera ciężko będzie. Przydałby się nowy, ciekawszy GM w osobie Edga, i jakieś dwa-trzy solidne story...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272458
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

Może Goldust to zbyt słaba gwiazda w mojej opinii.

 

Goldust:

Championship Wrestling from Florida

 

NWA Florida Heavyweight Championship

NWA Florida Tag Team Championship

 

Coastal Championship Wrestling

 

CCW World Heavyweight Championship

 

Pro Wrestling Illustrated

 

PWI Most Improved Wrestler of the Year (1991)

PWI sklasyfikowło go na 11. miejscu z 500. najlepszych wrestlerów roku 1996.

 

Turnbuckle Championship Wrestling

 

TCW Heavyweight Championship

 

World Championship Wrestling

 

WCW United States Heavyweight Championship (2x)

WCW World Six-Man Tag Team Championship

WCW World Tag Team Championship (2x)

 

World Wrestling Federation/World Wrestling Entertainment

 

World Tag Team Championship

WWF Hardcore Championship (9 x)

WWF Intercontinental Championship (3x)

Slammy Award za "Najlepszego Partnera" (1997)

Million Dollar Championship

 

Nagrody Wrestling Observer Newsletter

 

5 Star Match (1992)

Most Embarrassing Wrestler

Most Improved (1991)

Rookie of the Year (1989)

 

 

Nie mówię, że jest on kimś super, ale często słysze od znajomych znajomych znających sie na wrestlingu, że nic nie osiągnął. Może nigdy nie był CM Punkiem czy SCSA ale jakieś pasy tam w swojej historii ma i to raczej nie za ładny makijaż :D

Edytowane przez pawesz
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272462
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Tym razem pozwolę sobie skomentować ostatni epizod SmackDown. Mega zajebiście nie podoba mi się to co WWE zrobiło z Danielsonem. Jest mi równie przykro, że federacja nie ma jaj, żeby pozwolić mu pokonać Big Show'a i szczerze nie mam ochoty oglądać kolejnego cipowatego mistrza, który będzie kombinował na lewo i prawo byle utrzymać pas.

 

Całkiem przyjemne dla oka to combo pin+sub Hunico, ale osobiście czekam, aż oni się na tym rowerku wywalą. :)

 

Cieszy to, że dzieje się coś z postacią Drew. Należę do grupy, która życzy mu jak najlepiej i mam nadzieję na coś pozytywnego związanego z jego osobą, ale nie wyobrażam go sobie jako face i mam nadzieję, że jednak nie zaliczy przypadkiem face turnu.

 

Ogólnie rzecz biorąc nie podoba mi się początek 2012 roku serwowany nam w WWE. Łudzę się, że takie gnioty jak nora Kane'a do której chciał zaciągnać Zack'a jak jakiś pedobear (szkoda, że mu cukierków nie dał) i to chore bookowanie Danielsona to 2 wypadki przy pracy i ten rok jednak będzie trzymał jakiś poziom.

 

Idę katować się tygodniówką tej drugiej federacji...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/177/#findComment-272463
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      W tym tygodniu chociażby dla Penty warto rzucić okiem na Roł. Poza tym: -  WWE Women’s Intercontinental Championshipn - Lyra Valkyira vs. Dakota Kai - Street Fight - Damian Priest vs. Finn Balor - Sheamus vs. Ludwig Kaiser - Chad Gable vs. Mystery Luchador (ciekawe kto) - Rhea Ripley, CM Punk i Gunther też mają się dzisiaj pojawić....
    • PTW
      Kolejna mocarna gala i kolejne zakończenie, po którym nie możemy się otrząsnąć! Poniżej wyniki gali PTW: Nowe Porządki! Starboy Nano Lopez pokonał Newta Novę Diana Strong pokonała Amy Heartbeat i awansowała do kolejnego etapu turnieju o pas mistrzowski kobiet Spartan PTW pokonał Alex Brave w kilka sekund! Flamingo pokonał R1 Miyagi Shida pokonał Serg Sullivana, Erika Slotira i Falco Luca Bjorn pokonał Blaze'a Vincent Caravaggio PTW pokonał Łukasz Okoński Dawid Puncher Seńko pokonał Max Speeda i nadal pozostaje mistrzem PTW Pod koniec gali wszystko wskazywało na pogodzenie się obu Prezesów, ale okazało się, że Arkadiusz Pan Pawłowski miał inne plany - potraktował wspólnika kopniakiem poniżej pasa, a później znokautował go brutalnym uderzeniem krzesłem! Gala 15 lutego będzie miała motyw przewodni Walentynek, ale coś nam podpowiada, że pomiędzy Panami Prezesami nie ma już zbyt wielkiej miłości! Szykuje się kontynuacja turnieju o pas kobiet, start drabinki o pas Underground oraz jak zawsze... masa nieprzewidywalnych zdarzeń i wspaniałej rozrywki, więc rezerwujcie czas już teraz! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • PpW
      Fanatycy, mamy dla was niespodziankę 🤯💥 Wielu z was przychodzi na nasz show z lekkim wyprzedzeniem, i właśnie dla takich osób przygotowaliśmy coś specjalnego czyli DODATKOWĄ WALKĘ W FORMULE PRE-SHOW! 🤩🔥 Czekają na was twarze które znacie, i takie których jeszcze nie kojarzycie co oznacza że pre-show "Grubej Przesady" to nie jest coś co możecie sobie odpuścić! 😤 Widzimy się już 25 Stycznia w Teatrze Komuna 👊🔥 Przeczytaj na fanpage.
    • CzaQ
      No podejrzewam, że gość walił koniucha podczas podglądania ich, ale czy coś jeszcze?
    • HeymanGuy
      NJPW Battle In The Valley 2025 NJPW STRONG Openweight Title Match - Gabe Kidd (c) vs. Tomohiro Ishii: Powiem tak: od tego starcia zaczęliśmy od razu z wysokiego "C". Dwóch kolesi, którzy w ringu traktują siebie jak worek treningowy – tak to się robi w New Japan! Gabe Kidd to mistrz prowokacji, ale Ishii… ten gość to wrestlingowy czołg. Ta wymiana chopów była dzika. Cztery minuty siekania? To już nie była walka, to był survival. A potem Kidd jeszcze gryzie Ishii – ten koleś nie ma granic i dobrze. Remis w ostatniej sekundzie? Gdyby dali im 5 minut więcej, skończyłoby się to masakrą. Co do wyzwania na 30-minutowy Iron Man Match – w Chicago podczas Windy City Riot będzie się działo. NJPW STRONG Openweight Tag Team Title Match: World Class Wrecking Crew (c) vs. Roppongi ReVice: Kolejna walka, która trzymała solidny poziom. WCWC to świetnie zgrany duet, a Yoh i Rocky? Klasyczna, japońska precyzja. Było kilka fajnych momentów – przypadkowy superkick od Yoh na Rockym to taki moment WTF, który uwielbiam w tag-teamach. Isaacs i Nelson są jak maszyny – te kombinacje, stunner na partnerze… no, dobry stuff. Rocky dostaje bombę i koniec – brutalny, ale satysfakcjonujący finisz. Eight Woman Tag Team Elimination Match: Uwielbiam takie dynamiczne eliminacje, chociaż szkoda, że nie dano dziewczynom więcej czasu. Hanako to bestia – serio, wygląda jak gigantka przy reszcie stawki, a jej eliminacja Robbie zrobiła wrażenie. Ale AZM szybko pokazuje, że spryt wygrywa z siłą. Końcówka między Maiką i Anną? Klasa. Te dwie mogłyby spokojnie wykręcić singles match, który bym obejrzał z chęcią. Maika kończy jako jedyna ocalała – zasłużenie. NJPW World Television Title Match - El Phantasmo (c) vs. Jeff Cobb: Wow, to była totalna rozwałka. Cobb rzucający ELP po ringu jak szmacianą lalką, a potem ten moment, gdy ELP leci przez cały cholerny guardrail – no, to są te rzeczy, dla których warto oglądać NJPW. Double count-out? Frustracja, ale w tego słowa znaczeniu. Tylko pytanie: kiedy rewanż? Bo to musi być załatwione. Six Mixed Tag Team Match - Hiromu Takahashi, Mayu Iwatani & Yuka Sakazaki vs. House of Torture & Sumie Sakai: Absolutne złoto! Nie wiem, jak można nie mieć łez w oczach po czymś takim. To była walka bardziej emocjonalna niż techniczna, ale to nic. Sumie nie chciała oszustw, nawet będąc w zespole z House of Torture – respekt. A jak Yuka zerwała ogon… haha, scena fest! Końcówka? Przepiękna – te gesty, mowa Hiromu, cała otoczka. Jeśli to ma być ostatni rozdział kariery, to Sumie zakończyła go perfekcyjnie. Trochę kojarzę jej przeszłości i w sumie szkoda że już kończy. NEVER Openweight Title Match - Konosuke Takeshita (c) vs. KUSHIDA: Solidne, techniczne starcie, ale brakowało mi takiego "wow". Takeshita to bestia, a KUSHIDA jak zawsze pracował nad konkretną partią ciała – to już jego znak rozpoznawczy. Finisz był mocny, ale prawdziwy smaczek to wyzwanie dla Tanahashiego. Takeshita vs. Tanahashi? To będzie epickie. Idą z Konosuke na całość. Non-Title Match: IWGP World Champion Zack Sabre Jr vs. Hechicero: Zack Sabre Jr. znowu pokazuje, dlaczego jest królem technicznego wrestlingu. Hechicero starał się dotrzymać kroku, ale Sabre ma w sobie coś, co sprawia, że każda jego walka jest jak szachy na macie, które wygrywa bez dyskusji. Zaskakujący finisz, bo non-title daje tę niepewność, czy mistrz wygra. Świetna techniczna robota – "This is wrestling" chant? Absolutnie zasłużony, ZSJ przysypia ale jedno trzeba mu oddać, nikt nie potrafi tego co on, w sensie że tak uśpić i widza i przeciwnika.  IWGP Junior Heavyweight Title Match - El Desperado (c) vs. Taiji Ishimori: Klasa sama w sobie. Desperado broni pasa w stylu, który przypomina, dlaczego jest jednym z najlepszych w dywizji juniorów. Ishimori oszukuje, a potem dostaje to, na co zasłużył – porządne lanie. Stretch Muffler kontra Bone Lock – techniczny majstersztyk. Despe na koniec mówi do fanów i to po angielsku – to było eleganckie zakończenie świetnej gali. To była długa gala, ale warta każdej minuty, dlatego sobie rozbiłem oglądanie na wczoraj, a pisanie na dzisiaj. Ishii vs. Kidd to absolutna perełka, ale cała karta miała swoje momenty. Sumie Sakai i jej pożegnanie? Bezcenne. Komentarz? Veda i Walker są duetem idealnym. Jeśli NJPW tak zaczyna rok, to co nas czeka dalej? Jestem podekscytowany i jak na razie to oni najlepiej zaczęli 2025, choć ciężko nie zacząć robiąc 4 galę specjalne na wstępie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...