Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

 

Kolejne Smackdown przeminęło z wiatrem. Na początku Booker T w okularach dostał trochę czasu przy micku, zaprezentował się dość dobrze...można się było spodziewać że przerwie mu młody Rhodes, i przerwał pogadał trochę...taki segment bez pamięci, Booker widać że jest reklamowany jako były WCW Champion, to słychać już nie pierwszy raz, a ten tekst że będzie nowym mistrzem Intercontynentalnym...trochę żałosny. Po zakończonej gadce mamy walkę Rhodes vs Bryan a Booker T siada przy stoliku i komentuje. Walka też nie specjalna, jedyne co z niej pamiętam to końcówka, gdzie Cody pokazał pas w kierunku Bookera, to była dobra prowokacja, ale Booker nie zareagował nerwowo, chociaż spodziewałem się innego obrotu spraw.

 

Cipkowaty DiBiase, tak przesłodzony że aż chce się żygać...

 

Big Show walczył ze Swaggerem...chujowa walka i ten Henry który stanął i miał przeszkodzić Dużemu...Ale nic z tego nie wyszło...ach te naciągane podkręcenia pod feudy :-x Albo się myle albo przez cały czas Henry kiwał głową na nie...dlatego nazywamy go cipkowatym heelem. A to uderzenie krzesłem w plecy Jacka na koniec...żenada.

 

Squashowej walki Sheamus vs Mahal nie będę nawet oceniał :-x

 

Orton & Ryder połączeni w Tag Team podobnie jak Ziggler & Barrett, czyli dwa nudne feudy w jednej walce...katastrofa, pomysł jak dla mnie kiepski...Przejdę do zakończenia tej walki. Wygrała drużyna Faców, oczywiście po RKO Ortona, i po raz kolejny gala kończy się na kontakcie wzrokowym Ortona i Baretta...chyba nie muszę mówić że to nudzi...5/10 bo coś tam mnie ciekawiło.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269131
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

* - Pierwsze promo mi sie cholernie podobalo. Po pierwsze Booker T. Gdyby byl choc w polowie tak zjadliwy w ringu, jak jest za mikrofonem, to mysle, ze udzwignal by ciezar walki na WWE PPV. Do tego (przede wszystkim) przerywajacy mu Cody. Jedna z jego najlepszych wypowiedzi od dawna. Brawo dla Rhodesa, bo to chyba najprzyjemniejszy moment w main streamie w tym tygodniu.

* - Nie obchodzi mnie jak sie prezentuja w ringu. Nie interesuje mnie jak sie prezentuja za mikrofonem. Epico i Primo powinni siegnac po pasy Tag Team, bo... maja Rose Mendes. Jak sie kobieta wystroi, to tez trzeba ja docenic, wiec musialem o tym wspomniec.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269238
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

 

Do dzisiejszego epizodu podchodzę z Wielkim dystansem. Nic specjalnego jak na ostatnią galę przed TLC się nie zapowiada, a powinno. Ryder z Ortonem razem w drużynie, nic jak tylko przewijać walkę. Chociaż mamy w jednej z drużyn tych, o których była w Raporcie Miesiąca dyskusja :twisted: czyli Barrett i Ziggler.

 

Wywiad z Bookerem w ogóle mnie nie przekonał a tylko wynudził. Pojawił się Cody i wszystko obróciło się o 180 stopni. Ten zawodnik jest niesamowity!!

 

Bryan vs Rhodes:

Super Backsuplex skontrolowany w Body Splasha. Tak właśnie przeczuwałem, że tej akcji nie zobaczymy. Konkretna końcówka. Walka pinów, a tu niespodziewanie pada Cross Rhodes. Ładny pomysł na zakończenie, ale sama walka dupy nie urywa. Bardzo krótka, a zamiast tej nudnej gadki Bookera mogli ją trochę skrócić i czas przeznaczyć właśnie na to starcie. Albo dostaliśmy sam koniec walki. Co do bookingu Bryana to mam wrażenie, że kreatywni nadal posługują się tym samym sposobem, że Smok ma walizkę to mogą go na jednej gali wbić na ME, potem sprowadzić do Mid Cardu, znów ME i tym razem Upper Mid Card. Z czym moim zdaniem tuż przed WM zdążą jeszcze na dobre wybicie tego zawodnika do ME. W sumie przegrał z Rhodesem a ten Gość jest Kimś i zostanie kiedyś Kimś przez potężnie wielkie K więc nie tak duża strata dla Bryana.

 

Usos vs Colons:

Walka dwóch rodzin. Jestem zadowolony z tego, że jednak Jey i Jim pokazali się razem. Na ostatnim odcinku NXT Jey wystąpił solo bez swojego brata jako menadżera i pomyślałem, że to jednak koniec świetnego TT. Na szczęście moja myśl była błędna. Natomiast Colony w ostatnim odcinku Superstars pojechali czysto TT mistrzów. Z tego względu liczę tutaj też na czyste pojechanie przeciwników przez heeli i w najbliższym czasie można wyczuć, że zdobędą pasy Tag Teamowe. A nie tak dawno jeszcze, bo 2 miechy temu Primo w ogóle nie występował a teraz w swoim posiadaniu będzie miał pasy TT. Jestem ciekawy co będzie dalej z Air Boom. Rosa jest bardzo ładna :) . Jestem pod wielkim wrażeniem walka niczym z Supestars a to bardzo dobry znak. Bardzo szybka, dynamiczna i dobra. Ja pier**** końcówka fantastyczna!! Epico i Primo odwalili kawał dobrej roboty, świetna walka i powinni za to dostać pasy Tag Teamowe skoro jedną świetną walkę potrafili zrobić to i więcej takich też się pokarze!!

 

Show vs Swagger:

Moje pierwsze wrażenie o walce w połowie walki to ''o ja p*****!!''. Jack zainponował mi swoją postacią. Ładnie się zaprezentował, szybkość, technika i siła. Zaczynając od speara w kolano (nie wiem co to za akcja) do dwóch Vader Bombs z narożnika. To było mocne i zobaczyłem w nim ogromny potencjał nawet na mistrza któregoś z pasów. Are You Fucken Kidding Me?!? Świetne przejście z Chokeslamu do Ankle Lock!! Zwycięzca i tak był z góry znany, ale mimo tego nie spodziewałem się tego na ile stać Real Amiracana of All Americans.

 

Slather vs DiBiase:

Skład pojedynku aż sam prosi się o przewinięcie. Obu nie trybie i obum życzę zwolnienia. Zastanawiam się ile razy jeszcze będziemy musieli ich razem oglądać... W sumie nie była to zła walka, szybka i szybka na szczęście. Long mnie już wkur*** tymi swoimi przewidywalnymi wejściami. Zainterweniowałeś w walce?? To masz do walki kogoś kto skopie ci dupę. Mahal dobrą ma mimike.

 

ME:

Walka jak na razie mnie nie przekonowuje do siebie. To, że jest szybka to nic specjalnego. Żadnych jakichś ciekawych akcji do tego czasu nie było. A jestem już w połowie oglądania. Nic specjalnego, ME odbębniony i tyle.

 

Ogólnie: Wpisy zaznaczone i w ten sposób jest tam co chciałbym wnieść w jakimś stopniu być może do dysksuji. A ogali powiem tylko tyle, że jak dla mnie była na prawdę ciekawa. W końcu dostałem kilka ciekawych momentów w starciach, ciekawe zakończenia, przejścia itd. Tylko trzy ostatnie walki były kiczowe, ale patrząc na skład przedostatnich nie miałem co wymagać. Natomiast ME był tragiczny, zerowe wykorzystanie Zigglera. Gdyby nie to uznałbym Smackdown za niesamowite, a tak to jedno z najlepszych.

Ocena: 9-/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269290
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Zainterweniowałeś w walce?? To masz do walki kogoś kto skopie ci dupę.

 

Ja nawet bym to zmienił na : "Zainterweniowałeś w walce?? To masz do walki Sheamusa który skopie ci dupę."

Od kilku już tygodni na Rudego nie ma żadnego pomysłu, szlaja się po obu tygodniówkach wygrywając z jobberami, co nie daje mu żadnego efektu. Póki nie ma Christiana Sheamus nie będzie miał równorzędnego heela do feudu. Ja dałbym mu Rhodesa ale on jest zajęty Buką.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269291
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Właśnie SmackDown oglądam i piszę "na żywca". Początek im się udał, miło, że obaj panowie mają swój czas przy majku. Booker w przeciwieństwie do innych nie zanudzał mnie. Jeszcze do tego doszedł Rhodes, który od początku 2011 w nowej postaci jest do teraz niesamowity (jak on to robi? :wink:) Cody podczas walki z Bryanem był również wspaniały. Te miny naśmiewające się z Bookera. Liczę, że mecz tej dwójki na TLC nie skończy się po 5 minutach. Jestem cholernie ciekawy jak sobie ten 5 time, 5 time, 5 time WCW Champion poradzi. Co do meczu Daniela z Codym - zły nie był, podobały mi się najbardziej dwie akcje, czyli kontra z back drop(?) na body slam oraz końcówka, myślałem, że skończy się na roll-upie, a tu proszę. Następnie dostajemy divas match (strasznie mi się nowa postać lisicy teraz, jej entrance oraz theme). Natomiast Natalya jako ta zła - nie mogę się do niej przekonać (co innego do Beth czy Maryse), lecz nie Hartowa. Niepotrzebny ten motyw z tymi włosami (ktoś w to wierzy w ogóle..) Przed chwilą pisałem o tym, że podoba mi się Alicia, wszystko prócz nowego finishera :wink:. Dalej, mecz tag teamowy (Wow, Rosa w końcu ma dobrą rolę. Pasuje do tej stajni.) Poziom walki oczywiście wysoki, nie nudziłem się przy tym meczu. Raz w przewadze Usos, raz Epico i Primo - "Lubię to". Cieszy zwycięstwo Latynosów. Teraz tylko czekać, aż dostaną walkę o pasy. Kofi oraz Evan nie będą ich przecież mieli wiecznie.. W pojedynku Showa z Jackiem podobała mi się przewaga Swaggera choć na chwilę, serio - myślałem, że to będzie krótki squash. Ładne przejście z chokeslamu na ankle lock, udana akcja, szkoda, że na tym się nie skończyło. Mam pytanie - Czy przypadkiem, Jack Swagger nie ma czarnej serii jak Wade Barrett? Atak Marka na Swaggera - od razu "face-turn" :roll: Po prostu jak niszczyć to niszczyć wszystkich. Plus do tego jeszcze atak na niewinnym człowieku, to mi się podobało. Później, następny z czarnej serii czyli Heath Slater kontra człowiek, którego zzacząłem lubić od momentu aż podczas wejścia zaczął kicać.. Serio, ta jego wejściówka mnie tak do niego zniechęciła :twisted: Feud Mahala i Teda widzę polega na tym, że albo jeden drugiemu przeszkadza w walce, albo go po niej okłada - ciekawe :roll: Swoją drogą - biedny Jinder :twisted: Za co on te wpierdole dostaje? Celtycki Wojownik zachwouje się jak Brodus Clay, który wbije na show i niszczy po kolei jobberów. Stawiam, że po WrestleManii ruszy do pasa, więc jeszcze troche będziemy musieli oglądać go w takiej roli.. Main Event na mnie żadnego wrażenia nie zrobił, no może Ziggler po RKO. Świetnie on sprzedaje akcje. Mój dream match na teraz to Cody Rhodes vs. Dolph Ziggler (heel vs. heel) :wink: SmackDown słabe nie było, ale również nie było "tego czegoś" Główny feud to Orton oraz Barrett. Dobrze, że dają czas Anglikowi, niech oprócz czasu i walk wieczoru na tapingach SmackDown dadzą mu wygraną na TLC. Cały rok chłop obrywał, to niech chociaż WWE zrobi mu prezent na gwiazdkę i da te zwycięstwo. W końcu "co im szkodzi" :wink:. Na drugim planie, konflikt o pas wagi ciężkiej, już czas to zakończyć Panowie, inni też chcą walki o pas (Sheamus, Bryan). Ciekawi mnie jedna rzecz - co dalej z Big Showem? Może ktoś z forum miałby dla naszego dużego misia jakiś przyjemny feud :wink:.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269313
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.12.2011
  • Status:  Offline

Na główną uwagę podczas Smackdownu z 16 grudnia zasługuje:

 

Po pierwsze mecz tag team braci Uso z braćmi Colon (wspieranymi przez Rosę, całkiem miły akcent). Bardzo ładna walka, cały czas zwroty akcji. Primo i Epico powinni dostać szansę walki o pasy przeciwko Air Boom. Zwłaszcza, że chodzą słuchy, że federacja chce odebrać pasy obecnym mistrzom.

 

Po drugie mecz Cody kontra Bryan. Walki z udziałem któregokolwiek z nich zawsze przyjemnie się ogląda, a co dopiero, jak walczą ze sobą. Bardzo ładne starcie, no i ta kontra Cody'ego, kiedy Bryan chciał go rzucić z trzeciej liny. Udane.

 

Co poza tym?

 

Mecz Big Show - Swagger nie zachwycał. Przyzwoity, ale bez fajerwerków, poza kontrą z chokeslama na angle lock. To było coś całkiem ciekawego.

 

Walki Div przewijam, ale muszę powiedzieć, że akurat motyw z wyrywanymi włosami mnie rozśmieszył.

 

Zapychacze w stylu DiBiase - Slater/Jinder - Sheamus. Jedynym ciekawym, moim zdaniem, motywem pierwszej walki, była akcja na słupku wykonana przez Slatera na Tedzie. A Jinder kontra Sheamus... Nie rozumiem, Sheamus został chłopcem od sprzątania? Zawsze chętnie oglądam jego walki, bo go po prostu lubię, ale warto by go wsadzić w coś konkretnego na powrót. A Jinder? Wygląda na to, że WWE chce go wypromować bardziej, bo dopiero od paru gal zaczynam go widywać.

 

No i na koniec nudna i przeciągana walka push killera. W ogóle nie łapię tych tag teamów z doskoku. Tyle było hałasu: "Never before, never again." Co drugi tag team obecnie tak wygląda, nie wiem o co tyle krzyku. Push killer jak zawsze musiał wygrać. Nic nowego ani specjalnie ciekawego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269364
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

A mnie dzisiaj zastanowiło, czym się różni Atomic Drop, który generalnie polega na posadzeniu jajec przeciwnika na swoim kolanie (DiBiase vs Slater) od zwykłego Low Blow, który polega na trafieniu w jajca...czymkolwiek innym :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269377
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.12.2011
  • Status:  Offline

Mnie się wydaje, że Atomic Drop polaga bardziej na kolanie w dupsko niż jajka. Sam nie wiem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269391
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2011
  • Status:  Offline

A mnie denerwuje że odkąd Primo i Epico walczą razem to jeszcze ani razu nie przegrali nawet z Usos wygrali niedobrze
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269418
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

A mnie denerwuje że odkąd Primo i Epico walczą razem to jeszcze ani razu nie przegrali nawet z Usos wygrali niedobrze

 

Dla nich to raczej dobrze :lol: Mnie tam to nie denerwuje, są zwyczajnie dobrze promowani i tak powinno być .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269424
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.12.2011
  • Status:  Offline

A mnie denerwuje że odkąd Primo i Epico walczą razem to jeszcze ani razu nie przegrali nawet z Usos wygrali niedobrze

 

Dla nich to raczej dobrze :lol: Mnie tam to nie denerwuje, są zwyczajnie dobrze promowani i tak powinno być .

 

Zgadzam się, chłopaki zasługują na promo, bo są ciegawym duetem i mogliby sięgnąć po pas. A WWE pewnie by dodało, że aby zyskać title shot muszą pokonać któryś z popularnych tag teamów, który też miałby szansę walki o pas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-269525
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Za mną najnowsze Smackdown- nie najgorsze.Zaczęło się jak dla mnie bardzo dobrym segmentem z trójką kręcącą się w ogół pasa-póki co chyba nie ma co liczyć na heel turn Showa.D-Bryan wygłosił super promo i powoli można przypuszczać że zaczyna się potwierdzać wersja E_9 czyli robią z "Dragona" zwykłego wrestlera, bez catchphrase'a i bez gimmicku który po prostu zajebiście walczy (być może stiffowo w przyszłości).

 

Do przewidzenia było ze zrobią walkę champ vs champ (heel i face są mistrzami)- walka byłą znośna i wynik cieszy jak i sama droga do zwycięzca Rydera i nie chodzi mu tu że Booker będzie kontynuował feud (kto wie? ) ale o to ze Rhodes nie przegrał czysto. Dostaję następnie walkę olbrzymów po raz 5-6 ? i na szczęście pojawił się "człowiek termos" i pomęczymy się za tydzień czy tam dwa;p.

 

Kreatywni dalej nie mają pomysłu na Miza i każą mu pojawiać się na SD by dostać w papę od człowieka który do nie dawna uganiał się z "superstarami" pokroju Jindera Mahala?! Really!?

 

Ku mojemu zaskoczeniu nie wynudziłem się na kolejnym etapie programu Orton-Wade. Było oryginalnie i wreszcie po nie wiem jakim czasie w WWE na tygodniówce dostajemy brawl na parkingu...wreszcie!(ostatni raz taka sytuacja miała miejsce chyba przy feudzie Kane'a z Edgem). Oczywiście skoro PG to zamiast krzesełek czy innych staffów mamy wodę... a co !

 

Znakomite Promo nowej dwójki mistrzów:) i Punka

 

I wreszcie ME którego nie powstydziły bu się fedki pokroju PWG -czyli Dolph vs Bryan. Miałem nadzieje ze będzie to jedna z lepszych walk w roku w WWE tym bardziej ze dostali (tak mi się wydawało z 20 min) i na dodatek pamiętałem ich zajebistą walkę z 2009 roku i co ? po wspaniałych kickach Daniela a'la Kenta wpierdalają się na ring dwaj kompletnie nudni obecnie wrestlerzy Big Show i Jack Swagger i dostajemy 2 vs 2 -wróciłem na ziemie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-270391
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Kreatywni dalej nie mają pomysłu na Miza i każą mu pojawiać się na SD by dostać w papę od człowieka który do nie dawna uganiał się z "superstarami" pokroju Jindera Mahala?! Really!?

 

WoW really?! really?! really?! Jak dla mnie to właśnie CT od dłuższego czasu na smacku pokazywał, że nie maja pomysłu dla Sheamusa. Ciągłe walki z jobberami, brak konkretnego feudu, brak nawet walki o jakikolwiek pas a co dopiero o pretendenta. A Miz, to przynajmniej kręci/kręcił się koło pasa WWE.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-270399
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

WoW really?! really?! really?! Jak dla mnie to właśnie CT od dłuższego czasu na smacku pokazywał, że nie maja pomysłu dla Sheamusa. Ciągłe walki z jobberami, brak konkretnego feudu, brak nawet walki o jakikolwiek pas a co dopiero o pretendenta. A Miz, to przynajmniej kręci/kręcił się koło pasa WWE.

 

Gdzie każdy wiedział ze go nie zdobędzie bo został tam wepchany właśnie uwaga uwaga... z braku pomysłu.Już nie wspomnie o tej jakże szeroko zapowiadanej eliminacji zawodników na Raw która skończyła się na J-Mo.

PS:Czy ja napisałem ze oni mają pomysł na Sheamusa?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-270406
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.12.2011
  • Status:  Offline

Smackdown obejrzane, a jako, że mój pierwszy post zbiegł się z pierwszym Smackdown za "panowania" D. Bryana, to zacznę właśnie od niego:

 

Tak więc pierwszy segment oceniam pozytywnie właśnie ze względu na wypowiedź D. Bryana. Spodziewałem się standardowego w takich przypadkach: czekałem na to wiele lat, jestem szczęśliwy, dziękuję wszystkim i inne bzdury. Tymczasem Bryan mówi otwarcie o tym, że jest dobrym wrestlerem, a nie wielkim mistrzem mikrofonu. To cieszy, że WWE na siłę nie próbuje robić z Bryana postaci, do której on się nie nadaje, za to uwypukla jego faktyczne zalety.

Za to plus dla Bryana i WWE.

 

Dalej mamy naprawdę przyzwoitą walkę Rydera z Rhodesem, która jednak miała na celu głownie podtrzymanie feudu Bookera z tym drugim (wg. mnie niepotrzebnym). Trochę szkoda, że Cody musiał jobnąć, ale w tej sytuacji jest to zrozumiałe.

Swoją drogą nie wiem jak dla was, ale dla mnie śpiewający Booker to największy WTF tej gali.

 

Nie wiem co na tej gali robił Otunga, ale mam nadzieje, że wiecej mikrofonu nie dostanie, bo słuchanie go to dla mnie jeden wielki dramat. Tyle dobrze, że chociaż załapał się na KO Punch od Big Showa.

 

Walka Miza z Sheamusem mocno średnia, ale nigdy nie byłem fanem popisów ringowych Rudego. Wynik dla mnie mocno zaskakujący, bo to jednak Miz był ostatnio wymieniany jako kandydat do walki o pas i ogólnie Main Eventu, więc jego porażka jest niespodzianką.

 

Z kolei jeśli chodzi o Baretta i Ortona to bardzo cieszy brawl, bo w końcu mamy jakieś urozmaicenie feudu i pewien powiew świeżości na Smacku, bo jednak brawlu dawno nie widzieliśmy.

 

Ostatnią rzeczą godną wypowiedzi jest Main Event:

Dla mnie był to jednocześnie największy plus i minus tej gali.

Dobrze było zobaczyć Bryana i Dolpha bo wiadomo, że zrobią świetną walkę i rzeczywiście tak było. Szkoda tylko, że dość szybko zamieniono to na Tag Team Match, prze co walka straciłą na atrakcyjności. Wynik raczej dość pewny i oczywisty, bo wiadomo, że teraz trzeba będzie podpromować trochę nowego Champa (swoją drogą szkoda, że tak późno).

 

Podsumowując: gala dla mnie osobiście dobra i tak sobie myślę, że dobrym kandydatem na rywala dla Bryana byłby teraz właśnie Dolph, który mógłby tym feudem rozpocząć marsz ku Main Eventowi, a my przy okazji po zamulających walkach Showa z Henrym, dosatlibyśmy dobry pojedynek o WHC.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/168/#findComment-270412
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      •MLW World Heavyweight Championship Match: Satoshi Kojima (champion) vs. Matt Riddle •MLW Women’s World Featherweight Championship – Title vs. Hair Match: Janai Kai (champion) vs. Delmi Exo •KENTA vs. Donovan Dijak •Gravity Gamble Ladder Match: AKIRA vs. Mads Krule Krugger vs. BRG vs. Matthew Justice vs. Kevin Knight •CMLL Lucha Libre Showcase: Atlantis & Atlantis Jr. vs. Blue Panther & Dark Panther
    • -Raven-
      Podpowiedź - koleżka nie poprzestaje na podglądaniu parki...
    • MattDevitto
      Kurczę patrząc na te wszystkie strony i  komentarze muszę przyznać, że poza atti to kojarzę jedynie te największe strony typu WF czy BGZ. Inną, którą kojarzę jest niezawodny Przyjaciel wiadomo kogo od której rozpoczęła się moja przygoda w necie z wrs. Tam czytałem pierwsze informacje o tym biznesie i tak też wchodziłem bardziej w ten świat. Wcześniej natomiast z pełnym uśmiechem łykałem wszystko z tv
    • MattDevitto
      Zaczął się czas kiedy to WWE będzie zamieszczać różne RR matche z przeszłości na swoje kanały
    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...