Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Smackdown wyszło porządnie, ale nie podobało mi się starcie Kofiego i Zigglera, za wolne wo gule nie było niespodziewanych kontr, walka łatwa do przewidzenia :x

Cała reszta bardzo dobra to co się działo po walce Kofiego ten jego szał, bardzo mi się to podobało 8) .

Podobało mi się również promo Kane'a, takie klimatyczne. :razz:

SES nareszcie rozwaliło Showa tak jak to powinno być i myślę, że po reprymendzie jaką dostali od Punka będą się lepiej spisywać jako stajnia i dostaną walkę na Summerslam z Showem i ją wygrają :) .

Walkę pań przewinąłem bo nie miałem czasu. Sam wynik mi wystarczy. :grin:

Main Event był bardzo ciekawy, akcja poza budynkiem i pływający Swagger, a później Rey, no czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem 8-) , bardzo fajnie to wyszło, i wreszcie skończyli z tą kontuzją Reya bo już mnie to irytowało jak meczą jego nogę, walki były przez to nudne jak dla mnie.

Ocena 4/6

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-194700
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Ja również napiszę moją nieco spóźnioną opinię na temat ostatniego (dobrego)SD!.

Początkowy speach Kane'a - świetny : dobra atmosfera i treść . Ciekawa sytuacja miała by miejsce gdyby po powrocie Takera na prawdę okazało się że to Rey wprowadził go w stan wegetatywny co zakończyło by się handicup matchem i zniszczeniem Ryjka :D

Walka Christian vs Drew całkiem niezła , nie zamulała , było kilka fajnych akcji , wynik mnie cieszy .

Kolejny Segment Codiego - świetny , fajnie że z niego nie zrezygnowali . Bardzo podoba mi się jego nowy gimmick.

SES niszczący showa i ich segment na Backstagu też na plus . Dobrze ze Giant zaczął nosić ochraniacze na kolana , lepiej wygląda ;)

Kofi vs Dolph , walka nie najgorsza chociaż ważniejsze jest to co zrobił Kingston pod koniec. Dobrze że coś ciekawego dzieję się wokół pasa IC w przeciwieństwie do pasa US.

Walka Pań. Fajnie że moja ulubiona diva Tiffany w końcu dostał jakąś walkę na SD! Całkiem fajny superplex zrobiła.

ME dobry , chociaż nieco znudziły mi się pojedynki między tymi dwoma panami. Fajny pomysł by walka przeniosła się na zewnątrz . Na koniec pływający Rey ze Swaggim ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195024
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Smackdown zaczęło się od Proma Reya i Drew co zakończyło się ich walką w ME. Segment średni , trochę nudnawy.

Matt vs Cody. Walka nie najgorsza , podobały mi się komentarze na temat Rhodsa. Wynik mnie cieszy.

Walka o pas IC między Kofim a Dolphem była całkiem dobra. Cieszy mnie fakt że Ziggler został wkońcu mistrzem , należało mu się. Kingston znowu ześwirował po walce co może oznaczać jego heelturn , choć z drugiej strony widowni raczej nie przeszkadzało niszczenie Ziggiego. Jeśli mają zamiar przeprowadzić Kofiego na "złą stronę"(co moim zdaniem nie jest na razie dobrym pomysłem) to niech lepiej zrobią to kosztem kogoś powszechnie bardziej lubianego ;P

Następnie bardzo dobry Speach Punka przy asyście SES. Swietne były reakcje Luka i Joeya na słowa CM. Ogółem dobry segment.

Kolejny świetny odcinek grooming tips Rhodsa . Cody świetnie odgrywa swoją postać.

ME niezły . O dziwo McIntyre zastosował kilka fajnych konter( Drew rozwija się ringowo ). Zdziwiłem się widokiem uciekającego Mysterio.

Ogółem Dobre SD!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195586
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Drew bardzo dobrze sobie poradzil w otwierajacym segmencie u boku Main Eventera.

* - Mimo zmartwien WWE dobrze wybrnelo z sytuacja pasa kobiet. Teraz bede sie laczyc jak Power Rangersi czy cholera wie co jeszcze przy wejsciu

* - Punk odwalil kolejne arcydzielo wraz ze swoim Straight Edge Society. Martwi mnie zapowiedziana ich walka z Showem.... O tym wiecej w temacie SummerSlam

* - Dolph Ziggler wreszcie siega po pas Intercontinental. Dlugo to trwalo. Dobra postac i niezly wrestler, ktory juz dawno powinien stanac na tym szczeblu swej kariery. Plusem jest tez to, ze wreszcie historyjka z chlopakiem Vickie (nie liczac Edge'a) przyniosla jakies rezultaty... ALE...

 

Minusy:

* - ... czemu Kofi zaatakowal Dolpha po walce? Darowac sobie to powinni i dac ten moment w pelni Zigglerowi skaczacemu po ringu ze swoja "kocica". Taki atak moglby sie odbyc za tydzien

* - Koncowka to idiotyzm ze strony WWE. Odpowiedz na to pytanie kto zaatakowal Takera powinien udzielic sam Grabarz atakujac odpowiednia osobe... Teraz wszyscy uwierza malemu Reyowi i czar storyline'u prysl. Osoba, ktora na to wpadla powinna zostac zwolniona w trybie natychmiastowym

 

Inne:

* - Del Rio mnie juz kompletnie nie interesuje. Za dlugo to trwa. Pierwszy raz sobie odpuscilem sluchanie jego gadki

* - Grooming Tips lubie, ale tutaj Cody powinien pokazac jak wyrywac brwi. Zaczal od ich nadmiaru, a podpowiedzia bylo czesanie? W kazdym badz razie ktos wspomnial jak Cody swietnie sie spisuje w nowym gimmicku. Czesto sie zdarza, gdy wrestler dostaje mozliwosc zaprezentowania siebie ... wychodzi bardzo dobrze i naturalnie. Ostatnio trafilem na Off the Record z Tedem DiBiase. Tam Ted dostal pytanie - ktory z wrestlerow spedza najwiecej czasu przed lustrem? Bez zastanowienia wskazal na mlodego Rhodesa. Widocznie gimmick nie jest dzielem przypadku i Cody czuje sie w nim jak ryba w wodzie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195605
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Postaram się w miarę chronologicznie - początkowy segment mogę pominąć, bo nie wydarzyło się tam nic odkrywczego. Rey już o mały włos chciał wyjawić prawdę, ale przerwano mu. Prawie jak polskie seriale, kiedy to w najważniejszym momencie następuje koniec odcinka, więc nic zaskakującego. Pierwsza walka i od razu mistrzostwo świata Matta Strikera. Jeśli Flair jest bogiem wrestlingu, to Striker - może jeszcze nie jest bogiem - ale takim półbogiem komentowania. Świetnie, nie wyobrażam sobie teraz SmackDown bez jego tekstów i nucenia piosenek ("You're not enough for me... Oh nooo" czy teraz Smoking Mirror) co tydzień bardzo mocny, chociaż niedoceniany, bo nie pierwszoplanowy, punkt SmackDown. Sama walka pozbawiona emocji, bo Dashing musiał wygrać z Hardym i bez zaskoczenia. Ale jedna uwaga - Cody mógłby trochę przytyć, bo z tymi nóżkami wygląda jak dziewczynka.

 

Kolejny segment Del Rio pominąłem. Od jakiegoś czasu już mnie to nie obchodzi, a ta muzyczka w tle nawiązująca do telenowel tylko odpycha. Czemu WWE nie może czegoś zrobić, by trafić w punkt? Najpierw ciągnęli tego zamaskowanego, by potem w przypadku zdjęcia maski, na nikim nie zrobiło to wrażenia. Teraz to, a w kolejce jest jeszcze General Manager, który zamiast intrygować, teraz regularnie nudzi i powoduje, że ten odgłos e-maila i zapowiedź Michaela Cole (Thx, captain Obvious! bez ciebie bym nie zgadł, że to info od GM-a, w końcu pojawia się średnio 2-3 razy na galę) wywołuje niezły heat. Tutaj jest podobnie. Niech w końcu zadebiutuje, bo to niesamowicie nudne. Jeśli chodzi o zawirowania wokół pasa kobiet, to biedna Layla - musiała tak trzymać tytuł i przykrywać go rękoma, by nikt nie zauważył, że był już ułamany ;) Ale pomysł dobry, bo powinny się jeszcze trzymać razem, przynajmniej do końca NXT (lub inaczej - do końca Kavala w NXT).

 

Ziggler wygrywa pas Interkontynentalny, po czym zostaje zniszczony przez Kingstona. Dlatego właśnie opłaca się być tym dobrym - nieważne, czy oklepujesz czy zbierasz oklep, lubią cię. Czyli co, mamy kolejną walkę na SummerSlam? Ciekawe co się stanie z Kofim, bo z taką buźką materiał na heela jest z niego cienki.

 

Świetne promo Straight Edge Society, mimo, że często przewijam gadki (bo i tak wiem o co w nich chodzi) tak to posłuchałem sobie całe i nie jestem absolutnie rozczarowany. Na dodatek Punk dobrze wygląda w tej fryzurze, nie rozumiem czemu niektórzy przeżywali jak czternastolatka okres jego łysinę. Oczywiście we wcześniejszym fryzie wyglądał lepiej, ale tutaj też całkiem ok. Na SS szykuje się nam niezły handicap, który pewnie i tak wygra Big Show. W końcu ostatnio został trochę zniszczony, więc musi się odwdzięczyć. Co do walki S.E.S. vs. odpady z SD, to niby Punk nie pojawił się w ringu, a tak po prawdzie to zapewnił swojemu teamowi zwycięstwo. Cóż, tak też trzeba umieć.

 

Cody Rhodes i jego segment to duża atrakcja piątkowych nocy. Ale po tym odcinku jestem trochę rozczarowany: najpierw pokazuje wieeeeeeelkie brwi innych ludzi, a później jego zaproponowaną metodą jest... uczesanie ich? Oczywiście pewnie to ze względu na ograniczenia czasowe, aczkolwiek w tym przypadku WWE mogliby mu dać tę minutę więcej.

 

No i walka wieczoru - zleciała, zwycięzca znowu banalny do przewidzenia, dlatego przeskok do akcji po walce. Wpada Kane, a Rey oznajmia kto zaatakował Takera. Ciekaw jestem co chodzi w głowie WWE - czy naprawdę ustawili, że to Glen zaatakował Deadmana? A może zmienili osobę za to odpowiedzialną, by wprowadzić więcej znaków zapytania w tym wydarzeniu i tak naprawdę tylko Undertaker sam odpowie na to, kto za tym stoi? Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195613
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

To całe Punkowe S.E.S. coraz bardziej przypomina mi coś na kształt sekty, może kreatywni do tego dążą ? W każdym bądź razie coraz mniej mi się to widzi , już wolałem singlowego Zbawcę. C(harles) M(anson) Punk powinien już powoli zacząć porzucać te sieroty. SZkoda marnować jego potencjału na na gości którzy pojawiają się w telewizji tylko dlatego że są w jego stajni.

Drew znowu sklecił niezłą walkę i znowu przegrał po rollupie ( tydzień temu z Christianem), szkoda że nie tak kończyli jego walki z np Kanem - stomp czy Takerem -squash.

 

- Dolph Ziggler wreszcie siega po pas Intercontinental. Dlugo to trwalo. Dobra postac i niezly wrestler, ktory juz dawno powinien stanac na tym szczeblu swej kariery. Plusem jest tez to, ze wreszcie historyjka z chlopakiem Vickie (nie liczac Edge'a) przyniosla jakies rezultaty... ALE...

Dobrą postacią był w swoim poprzednim "wcieleniu" gdy wchodząc na ring witał fanów słowami "Hi my name is Dolph Ziggler.." podając rękę przeciwnikowi - świeży, świetny heel który był skrzyżowaniem komedianta, krejzola i aroganckiego ego maniaka. Po programie z Khaim zaczął szybko ewoluować a potem stanął w miejscu i teraz jest tylko tym ostatnim a tych zaś mamy na pęczki - Jericho, Edge, Swagger i konkurencyjni midcardowi Miz ,Sheamus , Cody Rhodes, Ted DiBiase ,Drew McIntyre a w poczekalni czeka już Riley . Jak pod względem odgrywania postaci wypada przy konkurencji nie muszę chyba pisać. Jednymi słowy szkoda że dostał storyline z wdową po Eddim.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195636
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

- Del Rio mnie juz kompletnie nie interesuje. Za dlugo to trwa. Pierwszy raz sobie odpuscilem sluchanie jego gadki

A ktoś go w ogóle słucha? No co wy?!?

A tam w sprawie gali, to początkowy segment, pomimo iż Drew nie był wplątany w walkę o pas wagi ciężkiej ani w aferę likwidacji Undertakera, to Szkot wyszedł na pewniaka i zaczął konwersacje z main eventerem, by był podkład pod main event.

Walka Rhodesa i Matta Brudaska nadaje się do wrestlingowej encyklopedii pod jako podpunkt z tytułem jak zamulać złym crossfacem. I zauważam paranoje w rodzinie Hardych- chudy nie pokazuje niemalże gołej skóry (strój plus makijaż), a ten gruby paraduje z brzuszkiem.

Mamy nowego mistrza interkontynentalnego. W końcu stał nim się Ziggler, lecz owa sytacja ma dwa minusy

A) Vickie i wszystko z nią związane

B) końcówka walki wzięta z dupy. Jeden finisher, który kiedyś rozwalał main eventerów, a tu nagle Dolph podstakuje by wykonać swoje dzieło zniszczenia, naciągane to trochę.

Dobrze, że Kofi pokazał pazur, tak więc mielismy dobrą walke i atrakcje po niej.

Całe SES zaczyna robić się trochę męczące. Kontuzjowany zawodnik, który pod każdym wzgledem powinien być sztandarową postacią federacji, panienka z dużym biustem, która jeszcze nie stoczuła pojedynku, power wrestler z niesamowitym potencjałem, lecz klasycznie nijaki i bez wyrazu plus już oficjalnie mały mistrzunio od walk tagteamowych, kolejny bez wyrazu.

Plusem main eventu było świetne zestawienie zawodników- brutalny i prosty niekiedy jak cep Drew kontra biedna i mała kuleczka Rey. to zestawienie wyszło niesamowicie dobrze, i nawet Szkot mi nie przeszkadzał.

A hasłem tego odcinka Smackdowna było- IT WAS YOU! A Kane powinien powiedzieć- THEY TOLD ME TO DO....THIS!. :lol: (jakby połączyć na tydzień te dwie federacje, to niezłe by były historie stworzone :lol: :lol: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195670
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  39
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2010
  • Status:  Offline

Pominę pierwszy segment, gdzie Mysterio się użalał swoim 10 letnim fanom jak to Kane go wielce skrzywdził wykonując Chokeslam do wody. Ogólnie segment nudny, i stał się jeszcze nudniejszy po wejściu Mcintyre'a.

Matt Hardy vs Cody Rhodes walka jak na ich poziom, ze strony Rhodes'a kilka Headock'ów a ze strony Hardy'ego nieudana próba Bulldoga i jeden Side Efect.. Walka słaba, ale co do Rhodes'a bardzo podoba mi się jego nowy gimmick i theme. Ta pewność siebie, i kiedy wchodzi i patrzy się w te lustro to lecą mina w stylu ''Jestem taki piękny'' albo ''Ale ja jestem zajebisty''

Promo z nowym filmem Ceny, pewno kolejny shit w którym wziął udział Cena dla klasy. Nie oszukujmy się, każdy film z Ceną to Shit (nie oglądałem tylko 12 rund) i nie wiem po co tyle kasy wydają producenci na filmy z jego udziałem...

Świetny segment z Michelle McCool i Laylą, te ich sprzeczki i ten złamany Pas Layli, pewno jest załamana :lol: Świetnie dobrali do się Michelle i Layla, piękne i w ringu umieją coś pokazać.

Wreszcie mamy nowego mistrza Interkontynentalnego, nie mogłem się już doczekać tej walki, bo jej wynik znałem kiedy czytając sobie newsy nasz RAZOR walnął Spoiler z SD na 1 miejscu w newsie i oddzielajać ta 3 pionowymi kropkami. Walka sama sobie kiepska, ale jej zakończenie jeszcze gorsze. Kto bookował tę walkę? Chyba musiał być ostro wstawiony. Najpierw wykonuje Trouble i Paradise a 10 ekund potem Ziggler wstaje i wykonuje ZigZag. Dla mnie bez sensu zakończenie walki, ale wielki udział w tym miała Vickie.

Segment z SES słaby, ta stajnia to jedno wielkie bagno, szkoda mi literek na klawiaturze aby się na ten temat rozpisywać

Punk Gallows i Mercury vs MVP JTG i Masters - nie lubię 6 osobowych walk TT, nudne i tylko zmiany i zmiany. Walka słaba a wynik można było przewidzieć przed rozpoczęciem.

Segment z Kane'em - Tak sobie, wiemy, że szuka zemsty ale powrót Taker'a jest zabokowany na SS o ile się nie mylę. Myślę, że jednak był to dobry pomysł i przydał by się Feud z Kane'em do Hell In a Cell i na tej właśnie gali zakończenie Kolejnego Feud'u.

I ME SmackDown, świetna walka z udziałem Rey'a i Szkota. Bardzo podobało mi się zakończenie tej walki, nieudane 619, skok z drugiej liny i świetny Roll up. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195693
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  128
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.01.2009
  • Status:  Offline

Smackdown dobry, mimo kilku przynudzających momentów (początkowy speech, promo Alberto Del Rio) trzyma bardzo dobry poziom. Cieszy rozwijanie się w ringu jak i poza nim Cody'iego oraz DREWna. Walkę Kofi vs Dolph prawie całą przewinąłem...dziękuje oglądania tego samego co tydzień to powoli nudzi..Znakomicie przy majku radzi sobie Kane, zupełnie nie rozumiem czemu Ryj wyjawił to, że to Kane jest odpowiedzialny za zniknięcie Takera...Na olbrzymi plus także SES, IMO Punk o wiele lepiej jako heel wygląda ze śladową ilością włosów na czaszce. Podobał mi się moment gdy Punk wykonał gest skrzyżowania rąk - jakoś przypomniał mi się jak za czasów 'hardcoru' :-) A ten Joe jakoś tak się wystraszył gdy CM chciał mu zabrać mikrofon? :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195698
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Na dodatek Punk dobrze wygląda w tej fryzurze, nie rozumiem czemu niektórzy przeżywali jak czternastolatka okres jego łysinę.

 

a) Przywiązanie Punka do włosów, podkreślane często w wywiadach.

b) Nie wszyscy mogą znieść ego Reya, który w całym feudzie odniósł same zwycięstwa (tego jednego nic nie znaczącego nie liczę) W efekcie Punk stracił włosy, potem głupio stracił maskę.

 

Cody Rhodes i jego segment to duża atrakcja piątkowych nocy. Ale po tym odcinku jestem trochę rozczarowany: najpierw pokazuje wieeeeeeelkie brwi innych ludzi, a później jego zaproponowaną metodą jest... uczesanie ich? Oczywiście pewnie to ze względu na ograniczenia czasowe, aczkolwiek w tym przypadku WWE mogliby mu dać tę minutę więcej.

 

Nie, to nie było podyktowane ograniczeniami czasowymi. Jak widziałeś, na zdjęciach były przykłady zaniedbanych brwi, te które są własnością Rhodesa są zadbane, więc jaki był sens, aby jeszcze sobie je wyrywał pincetą? W takim przypadku wystarczy specjalny "grzebyk". Trochę logiki, nikt sobie brwi nie wyrywał? :shock:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195699
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Mogli mu zawsze dać jakiegoś, hmm, asystenta, na którym mógłby pokazywać, jak powinien wyglądać prawdziwy dashing :twisted:

 

Co do pierwszego, to mi chodziło o to, czemu forumowicze tak przeżywają jego łysinę - nie wiem więc czemu przywołujesz argument przywiązania Punka do włosów, co podkreślał w wywiadach ani takiego, że Rey ciągle wygrywał. To jasne, że wolę CM-a z włosami, ale chcę podkreślić, że wcale nie wygląda tak tragicznie, jak to było mówione, gdy wyciekły fotki jego łysiny z szatni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195726
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Segment z SES słaby, ta stajnia to jedno wielkie bagno, szkoda mi literek na klawiaturze aby się na ten temat rozpisywać

Punk Gallows i Mercury vs MVP JTG i Masters - nie lubię 6 osobowych walk TT, nudne i tylko zmiany i zmiany. Walka słaba a wynik można było przewidzieć przed rozpoczęciem.

 

Uwielbiam takich gówniarzy jak ty.

Rozumiem że każdy może mieć swoje zdanie, ale ty określasz najlepszy ostatnimi stable jako bagno, nie podając w zasadzie żadnego argumentu.

Co do walki to masz rację było w chuj zmian. Było ich tak dużo że JTG powalczył chwilkę a Masters? No cóż.

 

Pozdro!

 

Sama gala?

 

Rzadko wypowiadam się na temat WWE bo oglądam ich produkt tylko okazyjnie ostatnimi czasy, ale skoro już zacząłem to jazda!

 

Do rzeczy.. Promo Ryj'a przewinięte, bo i po co mam słuchać proma które w połowie jest po angielsku a w połowie in Mexico style.

Zostawiłem dopiero gdy pojawił się wybraniec, który (tak jak wspomniał wcześniej N!KO) dobrze poradził sobie u boku main eventer'a.. był arogancki, pewny siebie i agresywny.

 

Segment z Teddym i LayCool jak dla mnie naciągany, panie się kłocą po czym następuję "Ale urwałY" i wszyscy zadowoleni. Pas ot tak ulega zniszczeniu? Really? Kobiety w WWE mają jednak więcej siły niż mi się zdawało.

 

Cieszy wygrana Rhodes'a ktróry po drafcie i zmianie gimmicku błyszczy i to mocno! Czekam z niecierpliwością aż zacznie się kręcić wokół jakiegoś pasa.

 

Mr. Ziggles i Kofi - walka nawet fajna. Końcówka do przewidzenia (interwencja Vickie) i może gdybym nie przeczytał ostatnich spoilerów z SD! to byłbym zaskoczony, a tak oglądałem "kurwicę" Kingstone'a z nie małym zaciekawieniem.

Zastanawia mnie co będzie dalej.

Heel turn?

Oby.

 

ME przewinięty.. bo pomimo sympatii do Drew, po prostu nie mogę patrzeć na Mysterio w ringu.

I potem to słynne "IT WAS YOU!" :D

Dobre to było :D

Jak wspomniał RR, Kane mógł odpowiedzieć "THEY TOLD ME TO DO THIS!"

 

Czemu ostatnio wszyscy uparli się tak na te głosy w głowie? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195727
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

SmackDown wyszło nieźle.Na początku niezły segment Drewa i Mysterio.Ciekawie to wyszło.Pierwsza walka nawet niezła.Cieszy mnie zwycięzca tego pojedynku.Coraz bardziej Rhodes przekonuje mnie do siebie w tym nowym gimmicku.I dalej problemu z pasem kobiet nie rozwiązano,dziewczyny połamały tytuł na pół i się cieszą.Walka o IC taka sobie.Dobrze,że Ziggler w końcu dostał pas.Tyle się męczył,ale w końcu jest mistrzem interkontynentalnym.

Świetny segment z SES.Ta stajnia się robi jak wyznanie religijne,klęczeli,Punk powiedział kazanie.Sześcioosobowa walka nudna i krótka.Nie ma co pisać.Kolejna dobra porada od Rhodesa.Ostatnia walka wyszła średnio.Przyzwoita,ale bez szału.

 

To tyle co miałem do napisania :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195762
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline

Jakiś czas temu przez kilka SD z rzędu, Punk mówił jaki on czysty, jak ''nie pije'', ''nie pali'' i nie ćpa.

No fajnie, mówił.. i co z tego? To jest główna istota SES, że są "czyści". Argument naprawdę niezły, wręcz nie do podważenia..

To mam do ciebie pytanie - dlaczego lubisz Jericho? Przecież on też "wyzywa" wszystkich siedzących na sali od hipokrytów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195806
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Mogli mu zawsze dać jakiegoś, hmm, asystenta, na którym mógłby pokazywać, jak powinien wyglądać prawdziwy dashing :twisted:

 

Idź do łazienki, weź pincetę i sobie wyrwij kilka, zobaczysz dlaczego pomysł z asystentem nie jest zbyt fortunny. :twisted:

 

Co do pierwszego, to mi chodziło o to, czemu forumowicze tak przeżywają jego łysinę - nie wiem więc czemu przywołujesz argument przywiązania Punka do włosów, co podkreślał w wywiadach ani takiego, że Rey ciągle wygrywał.

 

Wybacz, nie widziałem tego lamentu forumowiczów. Wygląd to sprawa gustu, lecz moim zdaniem, nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19917-wwe-smackdown-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/14/#findComment-195813
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...