WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Ghostwriter]

Ostatnia gala niebieskiego brandu przeszła jakoś tak bez echa, jedynie co mnie zainteresowało to torture rack czy jak to tam się nazywa Ezekiela wykonane na kolosie z Indii zrobiło wrażenie nasz były IC Champion pokazał że pary to ona ma żeby do tego dochodziły jeszcze jakieś umiejętności ringowe czy chodź te przy mikrofonie byłoby miło

 

W przeciwieństwie do Ciebie niezbyt się tym jarałem. Nawet tego dobrze nie zapiął, potrząsnął 2 razy i Khali klepie? Chyba nie tak powinni budować 'potwora' (lecz skorzystał na tym ten drugi).

 

Ogólnie SD! na czwórkę, nic specjalnego. Ciekawy jestem jutrzejszego odcinka.

 

Z jednej strony szacunek dla Ezekiela, że wrzucił na bary Khaliego, a z drugiej - nie wyglądało to zbyt przekonująco. Jackson wyglądał jakby miał zaraz popuścić (zresztą nic dziwnego) więc kto w tym momencie mógł kupić potworne katusze, które miał przeżywać Khali? Według mnie wyszło sztucznie i bez sensu.

[iwulBRAND]

W ogóle Torture Rack jest całkowicie niewiarygodnym finisherem, a jeszcze bardziej niewiarygodnym submissionem, realistycznie to to wygląda może wtedy jak koks podnosi jakiegoś cruiserweighta.

[Ormer]

Z jednej strony szacunek dla Ezekiela, że wrzucił na bary Khaliego, a z drugiej - nie wyglądało to zbyt przekonująco. Jackson wyglądał jakby miał zaraz popuścić (zresztą nic dziwnego) więc kto w tym momencie mógł kupić potworne katusze, które miał przeżywać Khali? Według mnie wyszło sztucznie i bez sensu.

W ogóle Torture Rack jest całkowicie niewiarygodnym finisherem, a jeszcze bardziej niewiarygodnym submissionem, realistycznie to to wygląda może wtedy jak koks podnosi jakiegoś cruiserweighta.

 

No i to chyba tyle w temacie Torture Rack'a. Innym ciekawym tematem jest obecne zajęcie Barrett'a. Myk z opuszczeniem ringu był niezły, rodzi nam się druga maruda w niebieskim brandzie. Mam nadzieję, że przywrócą Anglika do title-picture, bo ktoś Randy'emu musi zagrozić. Niestety (bądź stety?), bliżej w kolejce stoi WSM, czyli potencjalny rywal Takera na WM28. Ja tego nie widzę, ale pożyjemy, zobaczymy.

[iwulBRAND]

Jak dla mnie dawanie Henry'ego jako przeciwnika Takera to marnowanie ostatnich WM'ek tego ostatniego - choć Henry jest ostatnio na fali, ciężko uwierzyć, by był realnym zagrożeniem dla streaku, jakim byli Triple H (wpływowa postać za kulisami, co do końca rodziło spekulacje, czy nie postanowi załatwić sobie przerwania streaku Takera), czy HBK (legenda).

 

Co do Wade'a, jakoś nie pasuje mi on obecnie jako Contender, mam nadzieję, na jakąś stajnię niezadowolonych z nowej władzy , w której z RAW będą Miz i R-Truth a ze Smacka właśnie Wade i Christian (nie ma raczej szans na odzyskanie pasa w najbliższym czasie,a szkoda marnować jego potencjału w bezfeudowych walkach midcardowych jak w 2010).

[Ormer]

Co do Wade'a, jakoś nie pasuje mi on obecnie jako Contender, mam nadzieję, na jakąś stajnię niezadowolonych z nowej władzy , w której z RAW będą Miz i R-Truth a ze Smacka właśnie Wade i Christian (nie ma raczej szans na odzyskanie pasa w najbliższym czasie,a szkoda marnować jego potencjału w bezfeudowych walkach midcardowych jak w 2010).

 

Pomysł nie głupi i na pewno możliwy... połączenie Christiana i Wade'a w TT byłoby ciekawym posunięciem, choć ta dwójka chyba do siebie nie pasuje... (a czy Miz i Truth do siebie pasują? ). Jeśli idziemy w odbudowę dywizji TT - jestem za. Wówczas na Smacku mielibyśmy feud z dobrze wypromowanymi The Usos albo innym zespołem - cholera wie jakim.

[MJ]

Też jest szansa, że Wade dostanie walkę z Takerem na tej WMce, z czego byłbym szczęśliwy i jestem jak najbardziej "za", mają już powód, dlaczego mieliby walczyć, choćby dlatego, że przez Barretta, Taker został zakopany (Bragging Rights 2010), ale z drugiej strony Deadman może się zmierzyć z Triple H'em.

[PH93]

Na prawdę chcesz tej walki? Serio przecież teraz nawet jakby go promowali od najbliższego SD na "Crimsona" to i tak żaden smart nie kupi tej walki jako czegoś emocjonującego pod względem streaku Takera.Ogólnie nie ma już takiego wrestlera w biznesie który by mógł przerwać ten streak,nawet HHH "dając z siebie 110%" nie pokonał Takera to jakie szanse ma zawodnik który niedawno ze Slaterem chciał poodbijać SD.

[mieciubur]

Też jest szansa, że Wade dostanie walkę z Takerem na tej WMce, z czego byłbym szczęśliwy i jestem jak najbardziej "za", mają już powód, dlaczego mieliby walczyć, choćby dlatego, że przez Barretta, Taker został zakopany (Bragging Rights 2010), ale z drugiej strony Deadman może się zmierzyć z Triple H'em.

 

 

Wade obecnie nic nie znaczy. Przełamanie streaku byłoby niemożliwe, zero emocji, w ringu też by nie porwali. Z Takerem to nie wiem kto może się zmierzyć. Z obecnych zawodników, to tylko:

 

-Mark Henry(silny rozpierdalacz, nadal jedyny, dobrze bookowany heel)

-Hunter znowu

-Jakiś wielki powrót na RTWM

 

Ale i tak wątpię, żeby streak został przerwany, wręcz niema na to szans.

[PH93]

Z tym Henrym to przesadziłeś może i jest teraz promowany ale co to za potwór i rywal dla Takera jak zawalczy zaraz z Ortonem i przewali czysto o pas.Nie zapominaj też o tym ze Mark już walczył w "Casket Match" z Takerem na Wrestlemani także też zero emocji.

[MJ]

Z tym rywalem dla Takera to cholera wie, możemy mówić, że to będzie Jericho, Barrett, Henry, Hunter, a się okaże, że to będzie Kane Dowiemy się jak powróci i kogoś zaatakuje

 

Co do Henry'ego, to bardzo, ale to bardzo wątpię, teraz Mark jest na pierwszym planie, ale zaraz się skończy, kto wie czy nie po meczu z Ortonem.

[pepesxs]

Na Raw zapowiedzieli kolejne walki na dzisiejszy SmackDown. Oprócz setnego pojedynku Vipera z Christianem zobaczymy Cena vs Wade Barret i Cm Punk vs Khali. O ile z pierwszego pojedynku się cieszę bo może to początek odbudowy Wade'a, to z drugiego już mniej. Nie rozumiem po co dawać pojedynek najgorętszej ostatnio postaci w WWE z jakąś ponad dwumetrową, przypakowaną i pozbawioną jakiegokolwiek talentu kłodą ? No kurwa, nie lepiej byłoby wrzucić tutaj choćby Bryana? W końcu to Mr. Money in the Bank i sam fakt takiego starcia by go trochę podpromował.

[ArriS]

Oprócz setnego pojedynku Vipera z Christianem zobaczymy Cena vs Wade Barret i Cm Punk vs Khali. O ile z pierwszego pojedynku się cieszę bo może to początek odbudowy Wade'a,

 

Walka Vipera i CC jest potrzebna. Christian ma rewanż, bo stracił tytuł na rzecz Ortona. To chyba lepiej, że chcą go odbębnić na SmackDown! niż po raz kolejny mają walczyć na gali PPV. I na tym powinien zakończyć się feud Christiana z RKO. Co do pojedynku Wade'a Ceną to raczej żadna odbudowa postaci Anglika. Pojedynek będzie trwał z 5 min, Cena bez problemu pokona Barretta i tyle. Chyba, że Anglik wygłosi jakies promo lub czymś zaskoczy. Ostatnio zaczęło się dziać wokół niego sporo. Obraził się za walkę z lokalnym wrestlerem i na swoim twitterze napisał, że WWE może go gdzieś pocałować za takie traktowanie. Czyli coś dla niego mają. Jeszcze ten feud z Bryanem. Fajnie by było jakby odebrał mu walizkę, zdobył WHC i wtedy Bryan rozpocząłby z nim feud o ten pas w końcu to przez Barretta stracił możliwość walki o ten tytuł. Jednak to są tylko marzenia i obstawiam raczej szybka porażkę Wade'a bez żadnej historii.

[fifka]

"I na tym powinien zakończyć się feud Christiana z RKO

 

no no no ! pamiętaj że CC może wygrać ten pojedynek

[TakerFanKrk]

no no no ! pamiętaj że CC może wygrać ten pojedynek

Nie ma na to najmniejszych szans. Christian zapewne pójdzie feudować z Sheamusem a Orton "dostanie" Henry'ego (kurczę Smackowi przydałby się powrót Jericho jak człowiekowi tlen do życia, byłaby jakaś odmiana w Main Eventach i może Y2J by w końcu odciągnął Ortona od pasa bo raczej nie ma wątpliwości że WSM nie wygra feudu z Randy'm a ten dalej będzie paradował z WHC i nabijał sobie statystykę ;/)

[-Raven-]

Jak dla mnie dawanie Henry'ego jako przeciwnika Takera to marnowanie ostatnich WM'ek tego ostatniego - choć Henry jest ostatnio na fali, ciężko uwierzyć, by był realnym zagrożeniem dla streaku, jakim byli Triple H (wpływowa postać za kulisami, co do końca rodziło spekulacje, czy nie postanowi załatwić sobie przerwania streaku Takera), czy HBK (legenda).

 

Dla mnie idealnym przeciwnikiem obecnie dla Takera na WM'ce byłby... oczywiście Punk. Jeżeli będą go cały czas tak mocno promować (a do WrestleManii jest jeszcze trochę czasu) i coraz bardziej realne będą się stawały ploty, że Brooks ma być drugim Austinem, a na dokładkę będzie (na co się zanosi) najbardziej pop'owaną przez fanów gwiazdą w WWE i face'em - to taka walka na WrestleManii "face vs. face" byłaby zajebiście emocjonująca i dawała duże wątpliwości co do tego, kto wygra, bo Vince mógłby jednak zajobować Grabarza, żeby finalnie hiper-mega-wypromować CM'a i... dać może Cenie trochę odetchnąć w heelowym gimmicku

Drugim idealnym oponentem dla Grabarza byłby jak dla mnie face'owy Cena, który może zawsze wygrać z każdym, nawet z Takerem na WM'ce (choć osobiście byłoby to dla mnie mało prawdopodobne. No, chyba że miałoby się to połączyć z heelturnem Jaśka i wydymaniem DeadMan'a ze streaku za pomocą jakiegoś mega-skantowania).