WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[rated r]

Myślałem że zapuszcza z powrotem włosy od tamtego czasu i zdejmie maskę jak już chociaż w połowie będą odrośnięte a tu takie coś wygląda na to że punk będzie występował łysy

 

 

No i dobrze bo ja mam dla niego nowe przezwisko Mojrzesz ktory uzdrawia

[monster]

Przyznam szczerze, że CM Punk źle wyglada łyso. Mam nadzieję, że CT poprosili go by sobie jeszcze raz ściał aby dzieci mogły się jarać reyem, że jest taki dzielny, bo ściał temu "strasznemu" punkowi włosy. Jakby co to sorry za błędy ale piszę z komórki

[rated r]

dzieci mogły się jarać reyem, że jest taki dzielny, bo ściał temu "strasznemu" punkowi włosy.

 

Doslownie!!!! Dobrze to ujołeś

[N!KO]

Plusy:

* - Kane dal kolejne (ostatnimi czasy) bardzo dobre promo na poczatek show. Dobra muzyka w tle. Musze sie jednak przyznac, ze jak juz wszedl na ring to widok Kane'a z czolowym pasem ... byl dziwny. Najwyrazniej tak sie dzieje, gdy cos niespodziewanego staje sie prawda. Ladnie prowadza ta absencje Undertakera i juz mozna sie spodziewac widowiskowego powrotu (mozliwe, ze na SummerSlam)

* - Ziggler rozpoczyna kolejny program o pas IC. Oby ten mial happy end.

* - Nowy segment z poradami Cody Rhodesa mi sie podobal. Dobry pomysl i domniemam, ze bedzie sie to powtarzalo w przyszlych tygodniach w miare negatywnej (jak na heela przystalo) reakcji publicznosci

 

Minusy:

* - Swagger vs Mysterio ... ... bo czemu maly Rey Rey musial walczyc o prawo do walki o tytyl skoro jako byly mistrz ma w kontrakcie rewanz?? Swoja droga jak juz zrobili ta walke to i tak wolalbym Swaggera.

 

Inne:

* - Czekalem az Christian zaatakuje Matta po tym jak mu podal reke, ale WWE nie zdecydowalo sie na ten krok

* - WWE zwlekalo na zdjecie maski przez Mercuryego iii .... kogos to jeszcze interesowalo? Juz lepiej bylo zostawic mu ta maske do konca SES, a pozniej puscic wolno

[Menez]

Jest jedna rzecz, która mnie niesamowicie wkurza - nieistotne, czy to w WWE czy TNA - mianowicie cholernie widoczna niekonsekwencja. W TNA zdarza się, że sędzia nie widzi zmian face'ów, ale heeli tagi widzi zawsze; w WWE chodzi o mecze rewanżowe. Mistrzowie raz je mają, raz nie. Strasznie to potrafi irytować.

 

Ale nie ukrywam, że zdziwiłem się w momencie, gdy Mysterio tapował po Ankle Lock. Szkoda tylko, że WWE zapomina o jednym - oprócz submissionu, Swagger ma jeszcze inną akcję kończącą. No i po raz kolejny Mysterio, ciul z tym, że ciągle kucał na jedną nogę, nie przeszkodziło mu to w załatwieniu świeżego Kane'a

 

Ten segment Cody'ego mnie autentycznie rozbawił. Mam nadzieję, że pojawiać się to będzie regularnie, bo czasami warto się pośmiać. No i dało się zauważyć, że na SmackDown pojawiło się kilka ofiar MITB - Christian, Cody, Hardy, Swagger wyglądał jakby miał podbite oko.

 

Del Rio to świetny materiał na heela - jeszcze nie zadebiutował, a już go nie lubię. Co tydzień nie wiem czemu puszczają dwa proma, w tym często powtarzają jedno tydzień po tygodniu, na dodatek muzyczka w tle autentycznie przypomina mi dźwięki z jakiejś latynoskiej telenoweli.

Na koniec wzmianka o Punku - mam nadzieję, że zapuści włosy, bo w tej łysinie co prawda nie wygląda aż tak strasznie, to jednak znacznie przyjemniej się go ogląda we włosach.

[Adrian!]

Hmmm Smackdown nie był zły w tym tygodniu, ale mało walk. Szkoda że znów nie pojawił się MVP, ale chyba szykują dla niego zmiane gimnicku i to dlatego. Cieszy mnie na pewno wygrana Zigglera i mam nadzieje że na Summerslam zmierzy się z Kofim o pas. Szkoda że nie wyszło nic więcej z programu Hardy vs Christian, ale może zostaną Tag Teamem ? Nie, to byłoby za bardzo naciągane, chociaż współpracowali ładnie. Obaj bardzo dobrze ostatnio walczą, ale na Summerslam też pewnie nie zawalczą...No bo o co ? Kolejne promo Del Rio...Denerwuje mnie to, ile już można puszczać to samo ? Jestem pewien że gdy zadebiutuje na Smackdown to pierwsze co zrobi to będzie walczyć właśnie z Hardym bądź Christianem i ich pokona. Co do walki o pretendenta do nie była zła, ale mogło być lepiej. Swagger po walce atakował Mysterio co może oznaczać że dojdzie do Triple Threat Matchu, oby bo jeśli ma dostać feud z Mastersem to ja dziękuje. Punk nawet dobrze wygląda łysy, tylko ta broda. Tak wogóle to ma on tatuaż przy karku ? Coś tak mi się wydaje....Zapewne dojdzie do feudu CM Punka z Big Showem. Ogólnie rzecz biorąc Smackdown jak zwykle na poziomie.

[RR]

WWE chodzi o mecze rewanżowe. Mistrzowie raz je mają, raz nie

Dokladnie, a później musimy oglądać naciągana walkę biednego, kulejącego Reya z sepleniącym Swaggerem, który po akcji z dewastacją jego ojca powinien buzować agresją i emocjami, a nadal niekiedy jest nijaki.

Brawo dla Kane'a za promo wstępne, coś wspaniałego i klimatycznego, takiego mistrza moge oglądać, nawet jeśli nie jest w formie 20 latka.

Trochę dziwna była walak tagteamowa, nie wiem, czy nie była oanstworzona tylko po to, by nie stworzyć jakiegoś stałego teamu Matt- Christian, którzy niesamowicie współpracowali przeciez w walce MiTB na ostatnim PPv.

Realny push dla Zigglera? W koncu zwyciężył mistrza interkontynentalnego, tylko czy współpraca? romans z Vickie da mu w końcu ten upragniony pas? Dolph na pas interkontynentalny zasługiwał już dawno, lecz dopiero teraz, przy połączeniu z oklepanym motywem miłości do starej baby, ma zdobywac tytuły. bleeeee

Dziwi mnie totalne szmacenie SES przez Big Showa, który aż prosi się o jakiś backstage'owy atak heelowskiej, czystej stajny itd. Zerwanie maski Punkowi plus Mercury'emu było efektowne, lecz spowodowało ośmieszenie CM jako lidera oraz ukazanie wszystkich asów w rękawie SES, czyli wyskakującego, zamaskowanego pomocnika.

Ten segment Cody'ego mnie autentycznie rozbawił

To całe dashing okazuje się strzałem w dziesiątkę. Rhodes zrobił się ciekawy, interesujący, jakiś. Zabawny, wkurzający, czarujący, irytujący- obojętnie jak na niego bysmy nie patrzyli, Cody zaczyna być wyrazisty....w KOŃCU!

[KACPERt]

SmackDown wyszło nieźle,gorzej od ostatniego RAW,ale było w miarę ciekawie.

Na początek bardzo dobre promo w wykonaniu nowego mistrza.Popisał się Kane.

 

Poźniej bardzo dobra moim zdaniem walka TT.Myślałem,że zobaczymy feud między Christianem a Mattem a oni się pogodzili.Porządny pojedynek.

 

Podobał mi się segment z mistrzynią kobiet i jej przyjaciółką.Ciekawie to wyszło.

 

Następnie również przyzwoita walka Kofiego i Zigglera,który mam nadzieję,że niedługo dostanie szansę na IC title.Lubię go oglądać w ringu.

 

O kolejnym pojedynku nie mam co pisać.Bardzo krótki.Czekam aż Punk wyleczy kontuzję i dostanie title shota,przyjemnie się ogląda jego walki.

 

Rozbawił mnie Rhodes.Kapitalne było to promo.Bardzo zabawne.Może dostanie push w niedługim czasie.

 

Main event wyszedł nieźle,choć zwycięzca mi nie przypadł do gustu.Szkoda,że Kane nie wykonał swego finishera na Mysterio,tylko sam zebrał po dupie.

 

 

Tą tygodniówkę oceniam 4-/6

[Andrew]

* - Czekalem az Christian zaatakuje Matta po tym jak mu podal reke, ale WWE nie zdecydowalo sie na ten krok

To wygląda na wstęp do dłuższej współpracy , myślę że ktoś wpadł na pomysł aby dwójka midcarderów najbardziej over z publiką wkrótce niestety zostanie mistrzami TT.

Plus tego , jedyny jaki widzę, jest taki że przynajmniej będę pamiętał którzy zawodnicy są mistrzami.

[Janko Muzykant]

Dopiero co obejrzałem SD , ogólnie całkiem fajnie wyszło.

Początkowy segment z Kanem dobry , podobają mi się te jego przemowy. Miałem co prawda nadzieje że po zdobyciu pasa wróci do starej muzyki( nie wiem dla czego miało by się to stać , ale chciałem by to nastąpiło ) , niestety tak się nie stało.

Walka TT całkiem niezła . Z heelturnu CC narazie nici . Końcówka może wskazywać na połączenie Matta i Christian w team.

* - Czekalem az Christian zaatakuje Matta po tym jak mu podal reke, ale WWE nie zdecydowalo sie na ten krok

To wygląda na wstęp do dłuższej współpracy , myślę że ktoś wpadł na pomysł aby dwójka midcarderów najbardziej over z publiką wkrótce niestety zostanie mistrzami TT.

Plus tego , jedyny jaki widzę, jest taki że przynajmniej będę pamiętał którzy zawodnicy są mistrzami.

To nie był by taki zły pomysł , co prawda wolałbym Kapitana jako whc , ale z drugiej strony przydały by się jakieś znane nazwiska w dywizji TT . Może rozdzielą w końcu pasy bądź przeniosą je z raw( gdzie królują nudni HD i prowadzą nudny feud z nudnymi Usus)na SD i wplączą Hardego i CC w jakiś program z Archerem i Hawkinsem.

Walka Zigglera z Kofim całkiem fajna , wynik mnie cieszy. Mam nadzieję że Ziggi już niedługo będzie posiadaczem pasa IC.

Show zdemaskował 'tajemniczego' członka SES . Co można o tym powiedzieć ? Giant zabawnie wyglądał w jego masce , jak jakiś gruby zbok to tyle

ME niepotrzebny , skoro Ryj i tak miał prawo do rewanżu .Mam dosyć starć po między Swaggim a nim , chociaż potrafią wykręcić dobre walki. Btw: Jack dostał spory heat

Segment Codiego - super i do tego ta czołówka. Coś zabawnego zagościło na smacku , mam nadzieję że na dłużej

[N!KO]

Plusy:

* - Kane znowu dal klimatyczne promo na poczatku show. WWE poklada wielkie nadzieje na powrocie Takera. Pojawily sie plotki jakoby danie Kane'owi tytulu World Heavyweight bylo spowodowane nadchodzacym odejsciem Big Red Monstera z WWE. Moze jego ostatnia walka bedzie Casket Match z jego bratem? Jesli robic ostatni program dla Kane'a to wypadaloby wlasnie to zrobic w takim stylu.

* - Zgodnie z przewidywaniami Cody Rhodes kontynuuje swoj segment nazwany Grooming Tips.

* - Backstage segment Punka ze Straight Edge Society. Klasa sama w sobie.

 

Minusy:

* - Teddy Long ocknal sie ze spiaczki i zorientowal sie, ze nie wypada miec dwoch Pań z pasem. To jednak nie jest caly ten minus. Minusem glownie jest to, ze do tego posunelo sie WWE. Jak to wplynie na ich podopiecznego w NXT? Nie chce mi sie wierzyc, ze Panie ot tak sie dogadaja. To sie musi skonczyc jakas walka, a co za tym idzie... feudem. Dziwnie, ze Long reaguje na to po czasie i juz moglo WWE sie wstrzymac i powoli rozwijac ich klotnie.

 

Inne:

* - Christian pokonuje Drew McIntyre'a. Szkoda, ze nie daja tym dwom panom wiecej czasu na jakis feud z prawdziwego zdarzenia. Zamiast tego mamy typowo mid-cardowa historie w WWE, ktora zacznie i skonczy sie w ringu.

* - Alberto del Rio dostal nastepny segment jak to bywa w kazdy Piatek... Wszystko fajnie. Podoba mi sie ta postac, ale starczy juz. W tych winietach powinno zaczac sie odliczanie pokrojue Alberto debuts in 3 weeks. Ciagnie sie to i konca nie widac

* - Kofiemu zaczelo odbijac. Czyzbysmy dostali jakies zalazki przyszlego heel-turnu? Kto wie. Ta postac potrzebuje jakiegos odswiezenia, choc nie wiem czy rozskakany Jamajczyk to dobry material na zlego.

[Pawlak]

Walka o pas Kobiet:

 

Walka krótka jedyna co można zapamiętać dobry superplex w wykonaniu Tiffany , po czym Michelle wykonuje finishera i po walce . Hmm za tydzień ma zostać zabrany jeden pas czyli można się spodziewać rozpadu Laycool nie wiem czy to dobre posunięcie ale będzie ciekawie na NXT jak Kaval będzie walczyć a w tle kłótnie koleżanek. Powiem szczerze myślałem ,że Tiffany gorzej sobie poradzi w ringu ale się rozczarowałem Zobaczymy co za tydzień SD! nam pokaże.

[Rafikov]

Oglądając ostatnie speeche Kane mam wrażenie, że siedzę w teatrze na jakiejś sztuce.

Światło, muzyka, emocje, świetna robota, cieszę się, że możemy oglądać Kane z takiej strony.

Rey tajemniczym napastnikiem na potrzeby feudu o pas WHC. Jak przyjdzie co do czego to i tak się okaże, że Kane zaatakował Takera, ale co do tego to nikt nie ma wątpliwości, więc nic w tym odkrywczego. Jestem ciekaw czy Swagger się wplącze w ewentualny Triple Treat o pas na summerslam, bo nic innego dla niego nie widzę na tym PPV.

 

Christian vs Mcintyre - typowy zapychacz midcardowy gali, cieszę się, że wygrał Kanadyjczyk, podobała mi się akcja Drew jak wbił Christiana w schody.

 

Enrage Kofiego zajebisty, obok speechu Kane najjaśniejszy punkt gali. Kofi jest o wiele fajniejszy, gdy pokazuję swoją drugą stronę i nie jest "słodkim skoczkiem", mieliśmy okazję przekonać się o tym podczas feudu z Ortonem. Ale cóż ktoś musi być face'm. Więcej takich akcji Kofi!

 

Brakuje mi walczącego Pukna na Smackdown, ale dobrze, że i tak go możemy oglądać. Jednak odczuwam powolne znużenie tym co się dzieje w okół jego postaci. Wolałem jak mówił do publiczności o zasadach straight edge i wyzywał ich od słabeuszy, a tak musimy oglądać spięcia w SES i użeranie się z Big Showem. Cm Punk koniecznie potrzebuje znaleść się w world tittle picture, jak będzie w pełni sił.

 

Swagger w wodzie krzyczący "Tonę tonę pomocy pomocy" cholernie pasowało to do jego obecnego gimmicku

[Menez]

Przyznam szczerze, że Main Event mnie zaskoczył. Akcja poza budynkiem, w wodzie, no no. Aż przypomniały się czasy, kiedy to Cena wrzucił Edge'a do wody, chociaż wtedy było to efektowniejsze, ale i tak nie ma co narzekać - plus za to.

 

Straszna bieda z tym Big Showem - o ile po debiucie Mercury'ego w masce były emocje, zastanawiano się kto to, tak z biegiem czasu stało się to na tyle normalne, że pozbycie go tej maski nie dało żadnych emocji. Na dodatek zapewne większość fanów nawet nie wiedziała kto to jest, o czym świadczy ta cisza w momencie ściągnięcia mu tego sprzętu. Ale wracając do tego SD, to na plus segment Punka z S.E.S, ale nie podobało mi się za to kolejne spięcie z Big Showem. Olbrzym po zakończeniu zabawy pt: "Big Show i pogoń za pasem" nie miał co robić, więc wrzucili go do feudu z tym, który od dawna nie czyni nic konkretnego. Na dodatek Show zdjął maskę Punkowi i tego mu nie wybaczę

 

W walce div zaskoczył mnie ten superplex Tiffany, dawno czegoś takiego nie było w walkach kobiet. Fajnie, że Michelle pokazała, że ma fajny finisher, bo wygrywanie walk kopniakiem nie jest takie ciekawe.

 

Efektowne wbicie barkiem Christiana w schodki - taki pół Piledriver Fajnie, że CC wygrał, choć dziwi mnie, że nie dali mu wygranej normalnie przez pinfall, tylko w taki, a nie inny sposób.

 

Kofi niszczy Dolpha - no no, najpierw Cena, teraz Kofi. Dwa cukiereczki pokazały, że potrafią pokazać pazurki i bardzo dobrze. Jednak nie spodziewam się żadnej zmiany u Ghańczyka (heel turn), bo się po prostu nie nadaje i WWE musi to wiedzieć. Jednak jeśli raz na ruski rok pokaże coś takiego, będzie bardzo miło.

 

Promo Kane'a - tak podgrzewają atmosferę przed tym powrotem Takera, ale czy WWE jest takie dziecinne, by taki długo oczekiwany przez wielu powrót zwiastować już na plakatach i reklamach? Na SummerSlam 2009 pojawił się znikąd, więc coś mi się wydaje, że na największej gali lata w roku 2010 jednak go nie zobaczymy. Chociaż wszystko się może zdarzyć.

[KACPERt]

Kolejne świetne promo w wykonaniu mistrza wagi ciężkiej.Bardzo dobry punkt show.Kane świetnie się spisał.

Pierwsza walka wyszła średnio.Cieszę się ze zwycięstwa Christiana.Może jakiś feud między McIntyre a nim.

Znów bardzo dobry segment w wykonaniu Rhodesa.Ta nowa rola mu sluży.Kapitalne te jego porady. Śmieszne.

Później podobało mi się rozpieprzenie Showa przez SES.Sama walka za krótka,żeby coś pisać.

Starcie Kofiego i Zigglera bardzo fajne.Kingston furii dostał,ale heel turnu raczej nie przejdzie.

Ciekawe co się stanie z pasem kobiet.Chyba będzie rozpad LayCool i feud między paniami.

Main event wyszedł nieźle.Dobry pomysł CT z przeniesieniem walki na dwór.Swagger w wodzie,Mysterio w wodzie.Fajnie to wyglądało.

 

Friday Night SmackDown wyszło porządnie,choć mogło być o wiele lepiej.Tygodniówkę oceniam na 4-/6

Edytowane 1 Sierpnia 2010 przez KACPERt