Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Ani jeden ani drugi nie wyciskają z siebie maksimum w ringu, nawet rywalizując między sobą.

 

Tu bym się nie zgodził z Tobą, bo ich Feud był całkiem znośny. Było to dobre dla obu - Kofi był przez chwilę JAKIŚ i dostał max pushu a Orton odpoczął sobie od pasa...

 

Mnie Orton zawsze męczył w ringu, nawet bardziej niż Jasio... Na micu też nic wielkiego, stworzony do bycia psycho heelem i niczym więcej. Ludzie już nawet mają go dosyć, o czym świadczy pop dla Christiana na ostatnim PPV. Dopiero jak zamienił się w psychola publika oszalała z zachwytu... Przydałby się CM Punk na Smacku :twisted:

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Orton na Smacku jest bardziej nie znośny niż Jasiek. Cena był prawie rok bez pasa i przeżył. Przy okazji wypromował Barreta, jak i Nexusa, w 60 % Miza, a Orton? Miza w malutkim stopniu? Mam nadzieję, że Henry zabierze mu pas. A jak po miesiącu go straci na PPV, po Bodyslamie i RKO to przestaje SD oglądać.

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Tu bym się nie zgodził z Tobą, bo ich Feud był całkiem znośny. Było to dobre dla obu - Kofi był przez chwilę JAKIŚ i dostał max pushu a Orton odpoczął sobie od pasa...

Ja już gdzieś napisałem, że szczyt Kofiego w WWE to feud z Ortonem, boom drop na stół w Medison Square Garden i...zepsucie/niezapamiętanie z dwa razy zakończenia walki, przystopowanie pushu przez niezadowolenie Ortona i teraz coraz więcej ludzi narzeka na Kingstona, w którego nadal wierzę :P

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Przepraszam za slownictwo, ale.. jak mnie ten Orton wkurwia (w żadnym wypadku nie powtarzam się za kimś tam, nawet nie czytalem wcześniejszych postow, ale domyślam się że wielu jest takich jak ja). Nie dość, że ukradl Del Rio pol jakże kreatywnego catchphrase'a (kogo obchodzi jak Ty masz chlopie na imię? :?) , to w dodatku tymi swoimi chorymi uśmieszkami w stronę fanow doprowadza mnie do kurwicy. Nawet Cody Rhodes nie byl w stanie uratować tego segmentu, brakowalo jeszcze tylko ściągnięcia koszulki, tulenia się z publicznością i wygadywania pierdol na temat tego, jak ten Randall ich nie kocha. Przez takie chwile odechciewa mi się oglądać SmackDown. Ten koleś jest tak nudny na mikrofonie, gada takie pierdoly, że ja do teraz nie rozumiem czym on sobie zapracowal na taką pozycję w federacji, w ktorej mic-skille są bardzo ważną rzeczą. Jego byly pachol zjada go na mikrofonie, bez dwoch zdań. Boję się tylko tego, że do czasu następnego draftu (w końcu WWE Championship jest cenniejszy), na każdym PPV o WHC walczyć będzie on, zmieniali będą się jedynie jego rywala, jeszcze trochę i nie będę potrafil wyborazić sobie starcia na PPV o pas, w ktorym udzialu nie będzie bral Orton.

 

Najgorsze jest jednak to, że jego rywalem na Night Of Champions będzie Mark Henry. Nie, żebym coś do Marka mial, ale przecież to będzie sleeper jakich malo. Orton, żeby stworzyć dobrą walkę musi dostać dobrego przeciwnika, z Heńkiem to on może co najwyżej powymieniać się pięściami, poleżeć, powymieniać się pięściami, zrobić predator-combo, odliczyć po RKO i uniesć pas ku usiesze fanow (nie wiem co w nim takiego, że 3/4 hali podnieca się tym co on robi, nie probujcie mi tego tlumaczyc...).

 

Przykro mi to mowić, ale druga tygodniowka WWE wlaśnie upada na samo dno, a kiedy już się tak stanie - prędko się nie podniesie, skoro jej glowną twarzą jest osoba, ktora nawet nie myśli o tym, by odpocząć od zlota na dwa miesiące, jej glowny heel jest totalną ciotą nie potrafiącą wygrać czysto z nikim (no, tutaj można polemizować na temat glownego heela, bo jednak Heniek ostatnio szaleje), a feudy są tak nudne (a tak wlaściwie to w ogole ich nie ma), że w najbliższym czasie trzeba będzie od tego gowna odpocząć. Nieprawdopodobne jest to, co stalo się z niegdyś uwielbianym przeze mnie SD. Kiedyś byly dobre waki, zajebiste feudy (Hardy/Punk, Punk/Mysterio, czy też fajny storyline z Undertakerem w poprzednim roku), a teraz? Ciekawa rywalizacja face vs face, z czasem zamienia się w wielkie gowno, ktore jedynie najwięksi fani tej dwojki mogli przelknąć. Oprocz tego nie prowadzone są żadne feudy i wychodzi na to, że najciekawszą postacią jest osoba, ktorej pol roku temu większość życzyla zwolnienia. Za tydzień wroci Christian, zapragnie dziesiątego rewanżu, pozwie wszystkich do sądu, Randolf sprzeda mu RKO, wejdzie Heniek, zrobi śmieszną minę, przestraszy się Ortona, poprzeklina, Randy też. Tadzik ustawi triple sleeper threata tylko po to, by Henry nie zostal odliczony, Christian znowu straci szansę, po czym Henryk powie, że to nie on zostal odliczony. Tadzik więc ustawi im wakę na Hell in a Cell, Mark przegra, do TV wroci za trzy miesiące jak wrocą pomysly, Christian przypomni sobie, że mial wszystkich pozwać do sądu, znowu będzie chcial walki i tak w kolko. Nie tak mialo być po drafcie.

 

Dlatego ja znalazłem na to lekarstwo i do póki CC nie wróci, to tej tygodniówki nie mam zamiaru oglądać(choć wróci prawdopodobnie w tym tygodniu), a później tak czy tak przemyślę, czy warto będzie coś takiego oglądać dla jednego feudu(Christian vs ktoś). Jedyne co mnie może skłonić do szybkiego oglądania rej tygodniówki to: Orton traci pas na rzecz byle kogo, tylko nie Heńka, bądź powrót Y2J. Tak jak mówisz, smutne jest to co się dzieje, bo zamiast upychać na Raw Morrisona Trutha czy Miza, to przenieśliby dwóch z tej trójki na Sd.... Tak jak mówisz walka Henry vs orton, to będzie mega sleeper. Liczę na to, że CC sobie miesiąc odpocznie, na NoC Heniek przegra po interwencji Rudego, wróci CC i powie, że chce rewanżu i ostatecznej walki na HiaC....


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Orton traci pas na rzecz byle kogo, tylko nie Heńka

 

A ja właśnie był markował Sexy Chocolate w walce z uśmiechniętą Żmijką. Tak - wszyscy byle nie Randallek. Henryk jest teraz bardzo fajnym rozpierdzielaczem, kimś kogo w WWE praktycznie teraz nie ma... Niech rozwali Ortona i "złamie mu nogę na szczęście".

 

Christian jęczący jest też nudny - takie powielenie tego co było rok temu, dwa lata temu itd. Ilu to już cipko heeli groziło procesem WWE? Nawet jest tu ironia losu bo RKO Rok, czy 2 lata temu jako heel groził HHH procesem, więc słabe to i odtwórcze. Niech się CC zmieni albo niech odpocznie z miesiąc i wróci jako ciekawsza postać

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Obejrzałem jedynie pierwszy segment z udziałem Breta Harta i Christiana oraz walkę tego pierwszego i Daniela Bryana. Resztę sobie wyczytałem ze spoilerów i jestem z tego bardzo zadowolony, bo zarzygałbym się chyba oglądając walkę Ezekiela z Khalim, a starcia takie jak Orton vs. DiBiase, czy kolejna sztuczna walka Sin Cary mnie odpychały.

 

CC jednak pewnie face turnu nie przejdzie, a szkoda, bo liczyłem, że pod wpływem Edge'a tak się stanie. Ciekawe co z nim dalej, czy jeszcze na NoC upchną go w jakąś walkę wieloosbową, czy też nie pojawi się na tej gali. Smutno mi, że prawdopodobnie szykuje się kolejny wpierdol od RKO, ale co na to poradzimy. Fajnie by było, gdyby "udało się" zremisować, potem zaczął latać by i gadać, że nie przegrał i należy mu się one more match. W sumie to pasuje, bo Sheamus przez count-out pokonał pretendenta, więc może mówić, iż jemu też należy się walka o pas i doszłoby do Fatal 4-Wayu. Chciałbym takie coś zobaczyć, bo walka Orton kontra Henry na Night of Champions skutecznie przekonałaby mnie do tego, by nie oglądać tej gali live i przewinąć starcie o ten tytuł.

 

Sama walka z Bryanem była bardzo dobra. Trochę mi szkoda, że Daniel nie wygrał, ale przyjdzie czas na jego mocniejszą promocje, a Christian potrzebuje wygranych, więc w sumie dobrze się stało. I to wygrał czysto!

 

Cody Rhodes kontra Ted DiBiase to jak dla mnie The Miz vs. Alex Riley po raz drugi. Pytanie tylko, czy Teddy pokona Cody'ego? Wątpię i nie chciałbym nawet tego.


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

Wydaje mi się, że w WWE tworzy się grupa niezadowolonych wrestlerów, którzy są oburzeni działaniami nowego COO: na RAW Truth & Miz a na SD! Barret. Czyżby tworzył się jakiś team na NoC?

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

Plusy:

 

+ Cody zaatakował po walce z Ortonem, Teda szykuję się feud miedzy tą dwójką, pod promuje to pas wartość pasa IC, oby Cody wygrał ten feud i potrzymał pas przez pół roku, tocząc o niego ciekawe feudy,

+ CC vs Daniel Bryan niezła walka, mogli by dać dłuży feud, odsunęło by to CC od pasa(którego i tak nie dostanie, przynajmniej by wypromował Danielsona)

+ fajnie bookują Henryego, liczę że Orton nie przerwie jego dominacji

 

Minusy:

 

- słaba walka Sin Cary, plus fakt że musieli tą walkę nagrywać dwa razy

- Mahal i Khali nie trawię tego duetu

- Randy kolejna słaba walka, mam nadzieję że Heniek odbierze mu pas

- brak pomysłu na Wade Barretta

 

Słabe SD 2/6

5098708654e2b2a2fd00e6.jpg


  • Posty:  37
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.05.2011
  • Status:  Offline

feud CC vs Daniel nawet dobry pomysł, ale niech będzie pod koniec roku ( walki na SS i TLC ) a teraz niech dostanie feud z jakimiś mid carderami

17243563264dfc4dc81cf8d.png


  • Posty:  61
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.11.2010
  • Status:  Offline

Z racji wakacji i trudnego dostępu do HotSpotow oglądam tylko fragmenty niebieskiej gali i czytam spoilery. Parę przemyśleń na temat ubieglego i dzisiejszego SmackDown.

Randy Orton nudnym jest mistrzem. Sytuacje ratuje Mark, który mimo wszystko uwiklany jest w spór z Celtem. Gdzieś w tle Zapalka. Mam nadzieje ze Henry zmiecie RKO w walce o pas i rozpocznie dlugi title run, na który zasluguje. Ehh, marzenia ściętej glowy.

Cody rozpocznie program ze swym starym znajomym i moze wreszcie doczekamy się porządnego feudu o prestizowy niegdyś tytul. Milo ze ex dashing byli w początkowym segmencie Smacka.

Barrett od zwycięstwa na ostatnim PPV zniknal gdzieś i w tym kontekście nie rozumiem podlozenia mu Dragona.

No wlasnie trochę o Bryanie. Zacznijmy od pozytywow. W dwa tygodnie stworzyl dwie ringowe perelki. Naprawde zajebisty mecz z del Rio, który byl chyba najlepszym meczem singlowym arystokraty jaki widzialem. Walka z cpt. Charyzma trzymala również świetny poziom, jak na mecz tygodniowkowy, a zaskoczyl wiarygodny booking Bryana. Ten maly technik, tydzień po tygodniu wprawia w dobry nastrój fanów wrestlingu wykręcając walkę wieczoru. Zaczyna zbierać spory pop,promuje się jego kanal na YT, zrobiono porządek z jego themem. Na pochwale zasluguje calkowita zmiana nastawienia Cole'a, który dzis nie uzyl slowa nerd, spowaznial, komentuje walke i rozważa deklarację o wykorzystaniu walizki przez Dragona. Nie wiem jedynie do czego ma prowadzić seria porażek oraz dlaczego Mr. MitB nie ma z kim feudowac.

W skrócie: nie żaluje wyboru terminu wakacji, bo oprócz trzech świetnych starć (bardzo spodobalo mi sie BR) resztę mogę sobie darować.

I don't own a TV, I don't eat meat. I'm Bryan Danielson and I DO WRESTLE.

  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

A ja puki co poruszę tylko jedną kwestię... czy tylko mi się wydawało, że w postać Sin Cary wszył się ponownie Hunico? Jak na Mistico było strasznie wolno i "sztampowo". Z resztą, nawet move-set pasuje do obecnej "gwiazdy" FCW.

 

Czyżby ten powrót Mistico pod maskę Sin Cary był tylko plotką? A może po tragicznej pierwszej wersji meczu kazano ubrać się Hunico?

 

Nie wiem... ;)


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

Właśnie też zauważyłem ten brzuch niczym u Hunico.. Btw. czy Slater'owi i Gabriel'owi te thema to za kare zmienili czy co? Bo Gabriel i Slater te swoje theme songi na prawdę mieli fajne, to obecnie Gabriela w ogóle mi się nie podoba, Slatera jeszcze ujdzie jednak tamten kawałek był zdecydowanie lepszy.. No chyba, że podpasowują gimmick Slatera pod gimmick Trent'a, podobne spodnie, muzyka.. Może jednak połącza ich w Tag team?

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline

Zostało potwierdzone że drugą walkę ze Slaterem (a więc tą która zostanie wyemitowana) odbył Hunico, a Mistico został odesłany do domu z tapingu. Wiedziałem że to się tak skończy.

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

No to pięknie. 'Mister Ejcz' pewnie musi świecić oczami u Vince'a cały czas za Care, jak dla mnie to straszny niewypał i Sin Cara poprzez swoją głupotę sam sobie popsuł całą karierę w WWE. Przecież Main Eventy stały przed nim otworem, nie wymagali nawet od niego gadania a po prostu miał wyjść, pokazać kilka efektownych spotów i tyle. Jednak dla niego to chyba za trudne..

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Milo widziec idola z dziecinstwa. Jesli to krotkotrwaly powrot, to jestem jak najbardziej na tak, ale to wejscie Christiana poprawilo segment poczatkowy. Konfrontacja Kanadyjczykow.

* - Postawa Wade'a Barretta

 

Minusy:

* - Wolalbym obejrzec kolejne zwyciestwo pretendenta, choc potrafie zrozumiec taki tok wydarzen.

 

Inne:

* - Ted moze szybciej urosnac do roli pretendenta do pasa IC niz sie tego spodziewamy.

 

----

 

* - Kolejny SmackDown, o ktorym nie sposob cos napisac. Malo sie dzieje w tym show, i mam nadzieje, ze ten SuperSD czyms zaskoczy...

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling - Live in Dinkelsbühl Data: 31.05.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Dinkelsbühl, Bayern, Niemcy Arena: Dinkelsbühler Schranne Publiczność: 150 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #662 Data: 02.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tulsa, Oklahoma, USA Arena: BOK Center Format: Taped Data emisji: 05.06.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Grins
      Od samego początku pompują w niego srogi push, samo to mówi za siebie że na swojej pierwszej WrestleManii już zdobył swój pierwszy tytuł, nie obcięli mu move-stu ba nawet dają mu szaleć, skakać  Jacob to przyszłość za rok lub dwa rozpierdoli Romana na jakieś w WM albo SummerSlam i to on zostanie wodzem plemienia, podobne sam CM Punk wyraził chęć stoczenia walki z Fatu... Wgl samo to że pozostawili mu jego ring name już mówi dużo, bardzo dobrze że idą w jego push z pewnością gdy zostanie mistrzem i główną twarzą federacji to będzie to duży plus który przyciągnie dużo osób przed telewizory... Aj tam z walizką w sumie fajnie by było jakby podbudowali program ze Solo, ale pewnie mają już na to inny plan, wgl coś czuje że szykuje się na lato debiut Zilla Fatu  Jacob bez walizki do człapie się na szczyt. 
    • Grins
      No fakt, ale zbytnio dużego wyboru nie ma może po MITB Gulia na nią pójdzie, chociaż ja to bym widział Gulie z walizką a nie z pasem US'a. 
    • Bastian
      A faktycznie, mój błąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...