WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[mieciubur]

- Christian w openerze, a RKO w ME? Really?

 

Który to raz z kolei?? To dużo mówi o obecnej polityce federacji, mistrzowie są mniej ważni od gwiazd które dużo zarabiają, co mnie strasznie boli...

[TakeR]

- Christian ucieka ? Ch*j nie heel

 

Właśnie pokazali tym, że jest heel'em. Heel'owie właśnie uciekają z walki itp.. Martwi mnie jedynie to, że z Sheamus'a zrobili face'a takiego jakim Orton jest, no może jeszcze nie takiego formatu ale stał się face'm z przymusu. Czyli publika reagowała jak na face'a więc musieli coś zrobić, jednak to dla mnie głupota. Jeszcze jakiś czas temu Christian z Sheamus'em 'bratał' się przeciwko Orton'owi a teraz Rudy Wojownik walczy z Christian'em, rozumiem, że niedawno atakował Orton'a jak i Christian'a jednak jak dla mnie jego face turn stał się zbyt szybko, bo nie powiecie mi chyba, że on jest heel'em ratując jakby nie patrzeć Curtis'a przed Henry'm i walcząc z Christian'em.

 

Co do SmackDown to muszę powiedzieć, że wypadło dosyć dobrze, cieszy i to bardzo, że Cody ma pas IC, pofeuduje z Ted'em po czym myślę, że w przyszłym roku skutecznie ruszy na WHC a być może wygra w przyszłym roku RAW albo SD MiTB. Głupie troche rozwiązanie, że z Ezekiel'a robią takiego terminatora by potem dostawał wpierdol od takiego Cody'ego. Hunico tzn. Sin Cara dosyć dobrze wypadł w walce, może nie robi tylu 'efektyownych' moves'ów co Cara i jest jakby troche wolniejszy w ringu i oczywiście 'nabrał masy' jednak całkiem dobrze mu to wychodzi, dobrze, że nie kazali mu zaczepić nogami o liny podczas wskakiwaniu do ringu . Co do Khaliego to proszę, na prawdę proszę dawajcie nawet karła w ringu ale Khaliego trzymać jak najdalej! Pasuje mi jego rola managera/ochroniarza Mahala oraz niszczenia zawodników po walkach jednak nie chce, żeby on toczył walki bo to na prawdę przykre jest.

 

EDIT

 

Zapomniałem dodać, że dla mnie Sheamus pasuje tak samo na face'a jak Orton..

[mieciubur]

cieszy i to bardzo, że Cody ma pas IC, pofeuduje z Ted'em

 

TakeR i cała reszta. Co dobrego jest w tym, że wygrany na WrestleMani w pojedynku z Reyem Mysterio, były wrestler miesiąca, zdobywa nic nie znaczący pas IC?? Przecież to tylko oddala go do ME + najpewniej feud z beztalenciem o ten pas(nie wspomnę o tym, że gównianie postąpili dając mu to beztalencie jako Tag partnera ).

[PH93]

Plusy

-New IC Champion

-Hunico jako Sin Cara pokazał się z dobrej strony i sam bym się nie skapnął tak od razu gdyby nie spoilery

-HHH na SD czyli nie zapominamy o podupadającym brandzie WWE.

-Walka Bryana z ADR (choć czasu niedostali dużo)

 

Minusy

-Debiut Curtisa.Jak tak chcą jego postać prowadzić to niech nie robią mu takiej podbudowy pod debiut

 

Ciekawe jestem co jest szykowane z CC na Summerslam bo ostatnia pogawędka przed zejściem z anteny SD dała mi do myślenia ze może Kanadyjczyk obroni pas.

[MrDeathrun]

Ja coś czuje ze powróci Y2J który będzie chciał się zemścić na Ortonie albo może Edge tylko żeby pomoc Christianowi ? Coś czuje ze to będzie jakiś powrót gwiazdy a najbardziej pasuje Y2J.

[Dr. Awesome]

1. Promo z udziałem HHH i potem Christiana - za długo, za nudno. CC robiący w siebie cipkę, a nie takiego heela chcielibyśmy oglądać(pomijając fakt że Christian był lepszy jako face).

 

2. Christian vs. Sheamus - tutaj Charisma dołożył kolejny węgielek do pieca uciekając przed Irlandczykiem(swoją drogą nie kupuję go jako face'a w ogóle).

 

3. "Sin Cara" vs Tyson Kidd - od razu można było poznać że to nie oryginał, move set całkiem inny. Walka za wolna i po prostu nudna jak na cruiserów.

 

4. Alberto del Rio vs. Daniel Bryan - oczywiście najlepsza walka SD! szkoda tylko, że krótka. Potem wejście Wade'a który wykonuje finisher na DB. Jeśli dostaną walkę na Summerslam - pewnie wygra ją SD's MITB Winner.

 

5. Ezekiel Jackson vs. Cody Rhodes - nowy IC Champ, chciałoby się powiedzieć "wreszcie" bo na facowego Jacksona trudno patrzeć. Miejmy nadzieję że przejdzie heelturn lub chociaż będzie tweenerem bo po walce potwierdził, że niszczycielem jest dobrym.

 

6. Mark Henry vs. Johny Curtis - debiut fatalny, walka nie trwała nawet 2 minuty, nie wiem po co wgl była ta podbudowa pod jego debiut(ostatni taką miał ADR). Po walce na ratunek nodze Johny'ego wpada Sheamus i tyle...

 

7. Khali vs. Randy Orton - bardzo dobra walka z udziałem Khaliego . Nie no ME beznadziejny, wynik wiadomy wygrywa Randy po dość krótkiej walce(ciekawe czy umiałby wykonać Scoop Slam ). Po walce wpada CC i nadaje nutkę niepewności do niedzielnej walki, ciekawe co on szykuje...a raczej kogo.

 

SD! średnie dam 3/6 za zmianę IC Champa, jakąś tam podbudowę pod walki(WHC i Henry vs. Shemaus).

[TakeR]

TakeR i cała reszta. Co dobrego jest w tym, że wygrany na WrestleMani w pojedynku z Reyem Mysterio, były wrestler miesiąca, zdobywa nic nie znaczący pas IC?? Przecież to tylko oddala go do ME + najpewniej feud z beztalenciem o ten pas(nie wspomnę o tym, że gównianie postąpili dając mu to beztalencie jako Tag partnera ).

 

 

W mojej opinii od czegoś trzeba zacząć, bez zdobycia pasa nawet midcarderowego nie zajdzie się dalej (patrz Daniel Bryan, Jeff Hardy i wielu innych). Cody w ten sposób nic nie traci a tylko zyskuje, nie dość, że jako mistrz będzie bardziej wiarygodny to jeszcze po pewnym czasie podpromuje Ted'a a następnie sam będzie mógł wyruszyć do Main Event'ów.

 

Co do tej pomocy którą Christian sobie załatwił to najpierw do głowy przeszedł mi Edge, jednak jeżeli Edge by się pojawił przyczyniłby się prędzej do przegranej Christian'a, Jericho jak miałby wrócić to w nowym gimmicku niby więc sam już nie wiem kto to może być, Jericho niby wraca co PPV więc jakoś nie bardzo się zawiodę jeżeli i tym razem nie powróci.

[Weed]

Co do tej pomocy którą Christian sobie załatwił to najpierw do głowy przeszedł mi Edge, jednak jeżeli Edge by się pojawił przyczyniłby się prędzej do przegranej Christian'a, Jericho jak miałby wrócić to w nowym gimmicku niby więc sam już nie wiem kto to może być, Jericho niby wraca co PPV więc jakoś nie bardzo się zawiodę jeżeli i tym razem nie powróci.

Wszyscy zastanawiają się i ja również kto to może być, oczekuje się Edga, czy jakiegoś powrotu typu Jericho, a niestety istnieje duża szanse że to nie będzie nikt inny jak np. interweniujący taki Henry czy Khali z Mahalem, i wyjdzie z tego wszystkiego kiszka.

[MJ]

Albo w ogóle nikt nie zainterweniuje

[PiTeRo]

Moim zdaniem to, że Christian powiedział, że sprowadzi posilki na Ortona, to tylko szybki zabieg, który ma podpromować tą walkę i żeby czekano na nią. Bo bez tego każdy miałby w dupie wszystko oprócz walki Punk vs Cena

[Menez]

Cholera, pojawienie się Edge'a miałoby sens (w końcu ma być obecny na SummerSlam Axxess), więc przy okazji mógłby pojawić się na gali, jak i pojawienie się Y2Ja ma sens (który ucina spekulacje, mówi, że nie wie czy w ogóle wróci... ale to wrestling). Zapowiedź Christiana może coś oznaczać, ale do końca nie napalałbym się na to, choć fakt faktem, że to są jedyne logiczne wyjścia z tej sytuacji.

 

W skrócie SD: Christian ładnie emocjonalnie wyskoczył do Huntera, szkoda, że nie dali mu wygrać z Sheamusem, no ale Blady kreowany jest na pogromcę Henryka prawdopodobnie. Natalya i Beth wygrywają, zero niespodzianki, liczę na to, że któraś z nich w końcu dostanie pas i zobaczymy jakieś ładne dla oka walki. Cody zostaje mistrzem IC i jest to pierwszy krok do tego, by ruszyć z tym pasem nieco, bo Jackson to chodząca tragedia i gorszym champem w mainstreamie dla mnie jest tylko posiadacz TV Title w TNA, ktokolwiek to jest (nie chce mi się sprawdzać). Miałem obawy, jak Khali przyjmie RKO, ale nawet nie było tragedii, wygrana Ortona mnie wcale nie zaskoczyła, za to na koniec małe ogłoszenie CC daje do myślenia, ale o tym ciut więcej akapit wyżej.

[Adrian!]

Nie oglądałem do końca Smackdown (no co jak co, ale walki Ortona z Khalim to oglądać mi się nie chciało) i ogólnie obejrzałem jedynie cały pierwszy segment, a reszta to przewijanie. Skoro Christian ma kogoś sprowadzić to nie wydaje mi się, żeby był to Edge, bo jak Rated R miałby pomóc przyjacielowi wygrać? Niby to ma sens, ale pamiętajmy o tym, że nie może walczyć, że każda akcja jaką wykona może zakończyć się źle, więc nie wydaje mi się, żeby mógł nawet wjechać w Randalla Spearem, więc 11 krotny mistrz według mnie odpada. Poza tym odchodził jako face, więc nie wydaje mi się, żeby miał pokazać się jako ten zły, nawet po to by pomóc Christianowi. Bardziej prawdopodobny wydaje się być Chris Jericho, ale staram się nie napalać na niego, by się nie rozczarować.

 

Wydaje mi się coraz bardziej, że Christian jednak wygra walkę z Randym na SummerSlam, a nowym pretendentem zostanie Sheamus. W końcu po pokonaniu Henry'ego (przyjmuje, że wygra) i bądź co bądź mistrz świata będzie logiczne, że to on zasłuży na miano contendera.

 

Cieszy mnie, że Cody Rhodes został mistrzem Interkontynentalnym i jednocześnie obawiam się, jak dalej potoczą się jego losy. Pewnie niedługo Ted od niego się odłączy, przejdzie face turn i przez kilka tygodni ze sobą pofeudują...A co potem?

[Dr. Awesome]

W mojej opinii od czegoś trzeba zacząć, bez zdobycia pasa nawet midcarderowego nie zajdzie się dalej (patrz Daniel Bryan, Jeff Hardy i wielu innych). Cody w ten sposób nic nie traci a tylko zyskuje, nie dość, że jako mistrz będzie bardziej wiarygodny to jeszcze po pewnym czasie podpromuje Ted'a a następnie sam będzie mógł wyruszyć do Main Event'ów.

 

Moim zdaniem Cody był gotowy na ME zaraz po WrestleManii kiedy pokonał Reya. Od tego czasu jego postać blednie, jego zmieniony gimmick mniej mi się podoba niż "Dashing" Rhodes, do tego bezsensowne reaktywowanie Legacy.

 

Teraz dali mu pas IC żeby trochę odświeżyć jego postać, niestety pewnie zacznie feud z Tedem, którego na siłę chcą jeszcze jakoś pchać do przodu, więc pas IC wcale nie musi być taką odskocznią dla Cody'ego. Lepsza byłaby walizka na MITB, której niestety nie zdobył...

[Archer]

Smackdown nie było najlepsze.

Segment z HHH i CC moim zdaniem słaby, późniejsza walka z Sheamusem też.

"Sin Cara" według mnie zrobił lepszy skok przy wejściu niż oryginał , chętnie zobaczyłbym Hunico gdzieś tak w mid-cardzie.

Jedyne co mnie cieszy a zarazem smuci to to, że Cody zdobył IC Championship (nie trawiłem Zeka jako champa jak pewnie większość) a teraz Rhodes będzie pewnie feudował z DiBiase, z którego na siłę chcą zrobić upper mid-cardera czy nawet main eventera.

[mieciubur]

Teraz dali mu pas IC żeby trochę odświeżyć jego postać, niestety pewnie zacznie feud z Tedem, którego na siłę chcą jeszcze jakoś pchać do przodu, więc pas IC wcale nie musi być taką odskocznią dla Cody'ego. Lepsza byłaby walizka na MITB, której niestety nie zdobył...

 

Ted jest beztalenciem, powinni go zwolnić, ale ma nazwisko... Z resztą, dużo jest takich osób...