Skocz do zawartości
Attitude Wrestling Forum Attitude Wrestling Forum
Women Wrestler Render
SmackDown Fist
Men Wrestler Render
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 999
  • Reputacja:   1 305
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Godzinę temu, Bastian napisał(a):

Kiedy Triple H odpala słowa takie jak "epic", "new era" czy "shocking" to wiedz, że w WWE sraczka i nic epickiego czy szokującego absolutnie się nie wydarzy. :D 

Jeszcze o Roł bym uwierzył, ale o Smackdown:D

  • Lubię to 1

...


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Widzę że jesteśmy wszyscy zgodni w tej kwestii :D Era Chujni, Gówna spod szyldu TKO i Triple H'a :D 

3 godziny temu, Bastian napisał(a):

Kiedy Triple H odpala słowa takie jak "epic", "new era" czy "shocking" to wiedz, że w WWE sraczka i nic epickiego czy szokującego absolutnie się nie wydarzy. :D 

Już się boje co on tam przygotował na to SmackDown :D Boże jak sobie pomyślę że mamy znowu dostać program Roman kontra Cody to dla mnie Cody mógłby wgl tego pasa nie bronić ani się nie pojawiać na tych tygodniówkach, wszyscy dobrze wiedzą że będzie kisił pas do WM :D 

10 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

Dlatego go nie odpalę:classic_laugh:

Ja tak samo nie jestem godzien aby oglądać ten produkt :D to jest nowy wrestlingowy wymiar! 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   259
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

LA Knight nie tylko nie pokonał Gunthera, ale musiał też się poddać. Prawdopodobnie ten sam los spotka w Waszyngtonie Jasia. I to akurat jest dobre rozwiązanie. Przez całą karierę Cena uchodzil za tego niezlomnego. Ostatnia walka w karierze to odpowiedni moment, aby to przerwać.

A Knight po swojemu. Finał turnieju i porażka. Za chwilę będzie gadać o tym, że wygra Royal Rumble. I co? Nic z tego. Potem może EC i ten sam finał. I tak do zwolnienia z WWE. :D

A sam Last Time Is Now Tournament bez ani jednej swietnej walki, kompletnie do zapomnienia. W dodatku Gunther chyba w pewnym momencie wrzucił na swoje social media grafikę swojej walki z Ceną, którą szybko usunął. :D

Cody Rhodes kompletnie zignorował to, co stało się na War Games i wrócił do programu z Drew? Na RAW to samo, Punka i Reignsa nawet nie było. :/ Pewnie na jakimś noworocznym Smackdown McIntyre znów uwali, tym razem w No DQ i czekamy na Roman - Cody na WM. :D

A można było puścić na Rhodesa Priesta lub Blacka, a tak ci kiszą się od miesięcy w tym fatalnym programie, do którego dołączyła Rhea Ripley. Hunter, zostaw "Mami" na Smackdown już na stałe.

O co chodzi w tej układance Cargill, Green, Giulia, James, Alba? Kto tu jest dobry? Kto zły? I dlaczego każda z tych zawodniczek bookowana jest fatalnie?

Cena.jpg


  • Posty:  651
  • Reputacja:   835
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lecimy z pierwszym SD po Survivor Series, które ponoć ma rozpocząć kolejną nową erę, czy tak będzie? Zobaczmy!

 

Poza powtóreczką tego co wydarzyło się na Survivor Series to widzimy na backu jak Drew podjeżdża samochodem na parking i wysiada i od raz Aldis ma do niego pytanie, której części bycia zawieszonym Drew nie rozumie, Nick jest z ochroniarzami. Kłócą się trochę, a Nick mówi, że Drew dalej jest zawieszony tak jak to było przed Survivor Series i ma opuścić to show, Drew jest poirytowany, ale wsiada do samochodu i....atakuję go Cody Rhodes od strony pasażera! Ale jednak ochroniarze go odciągają ostatecznie, feud trwa dalej, a Cody idzie w stronę ringu! Oj tak i to On rozpocznie to SD! Od razu wbija na ring, chyba najszybsze jego wejście i bierze mikrofon! Mówi, że chcę McIntyre'a i mówi to do Aldisa, nazywa Drew rezydującym karaluchem(?) z tego co zrozumiałem, ale mogę się mylić. Cody chcę, żeby Nick odwiesił Szkota, bo On sam chcę go stąd wypchnąć(?) Też nie jestem pewny czy dobrze zrozumiałem, ale chyba tak i koniec segmentu, dobry segmencik Rhodesa, fajnie się go ogląda takiego, ciekawe jakie będą dalsze tego konsekwencje tego wszystkiego.

 

Na backu DIY dalej z maską Axioma, rozmawiają sobie i Ciampa dalej chcę szansy na United States Championship, ale obok przechodzi Melo, który mówi, że jest następny i nazywa Ciampe "Jackass" xD.

 

Wideo promo od Damiana Priesta, który wprowadza w to story Ripley! Która mówi, że razem z Damianem byli w piekle i powrócili oraz zapowiada walkę Rhea i Damian vs Aleister i Zelina za tydzień oj to może być ciekawe, chętnie obejrzę.

 

Przechodzimy do United States Championship Open Challenge'u! Ilja już wbija na ring i czeka na Carmelo! Oj tak pamiętamy, że to Ilja odebrał tytuł NXT od Carmelo, a teraz będą walczyć w głównym rosterze o tytuł Stanów Zjednoczonych! Będzie to bardzo dobra walka, na to liczę! Prawie 10,5 minuty bardzo dobrego pojedynku oj tak zdecydowanie Panowie mają ze sobą sporą chemię i to widać i przyjemnie się to ogląda, Melo jak i Ilja dali z siebie bardzo dużo, Carmelo pomimo tego, że był bliski wygranej to przegrał przez Tommaso, który przeszkodził Hayesowi niestety, ale lepiej tak niż jakby Melo czysto przegrał, pomimo tego, że Ilja jest bardzo dobrze promowany i bardzo mocno to Melo też mógłby coś znaczyć i liczę, że będzie, bo ostatnio pokazuję się ze świetnej strony, wystarczy dać mu czas, ale brawa dla Dragunova!

 

Na backu mamy wywiad z Charlotte i Alexą, zawodniczki mówiły o War Games, o sytuacji z Charlotte i Rheą, a na koniec, że teraz muszą skupić się na odzyskaniu WWE Women's Tag Team Titles.

 

Fajne podsumowanie turnieju The Last Time Is Now do tej pory, a został już tylko finał. Knight na backu udziela wywiadu na temat tego turnieju i jak daleko zaszedł i Gunthera.

 

Lecimy z walką Kairi Sane vs Alexa Bliss! Kurde to może być naprawdę dobry pojedynek, zobaczmy jak wyjdzie! Prawie 8,5 minuty dobrej solidnej walki, Panie pokazały trochę i ostatecznie wygrała Alexa, a wszystko zmierza do kolejnego pojedynku, tylko pytanie czy tylko pomiędzy tymi dwoma zespołami? Bo jednak na Raw było pokazane trochę teamów, Rhea i Iyo, Judgment Day, Lyra i Bayley i nie wiem czy ktoś jeszcze, a teraz jeszcze po walce Lash i Nia atakują obydwa zespoły, będzie jakaś wieloosobówka oj będzie i czekam na nią, bo teamy naprawdę są mocne.

 

Hmm co jest, Cody podchodzi do Aldisa i mówi, że jest gotowy, myślałem, że to coś związanego z Drew, a w gabinecie Aldisa czekają na niego Oba Femi i Ricky Saints hmm jakieś call upy? Kurde nie call upy, ale też kozak informacja, Rhodes bez ceregieli mówi, że niezależnie od tego, który z nich wygra jutro na Deadline to zmierzy się z Codym Rhodesem na Saturday Night's Main Event! Ulala Ricky Saints lub Oba Femi vs Cody Rhodes? Obydwa te pojedynki chętnie przyjmę, aż obejrzę sobie jutro main event Deadline, bo stawka wzrosła i jest mega przyjemna.

 

Nia i Lash udzielają wywiadu na backu i mówią, że Kabuki Warriors dostały to na co zasłużyły, a Legend i Jax idą na pasy WWE Women's Tag Team no tak myślałem, kolejny zespół.

 

Jade Cargill vs Alba Fyre to następne co nas czeka, wydaję mi się, że to będzie squash, patrząc jak prowadzona jest Jade to powinien być squash, ale zobaczymy jak to będzie. Prawie 2 minutowy squash, Jade ugrała, a Alba miała przewagę na początku przez to, że Chelsea odwróciła uwagę Cargill, ale potem Giulia sobie przypomniała o swoim mistrzostwie Women's United States i poza ringiem zaatakowała Green, więc feud dalej trwa.

 

Axiom i Nathan rozmawiają z Aldisem, co tam od niego chcą? A Tag Team Title Match i problem z Ciampą z tego co zrozumiałem, podchodzi też Ilja, który jest wkurzony tym, że tak potraktowany został United States Championship Open Challenge przez Tommaso i w końcu chcę tej walki z Ciampą, Aldis ustala ten pojedynek za tydzień, Dragunov chcę odejść, ale zatrzymuję go Tama oraz reszta MFT, Tama jest wyraźnie zainteresowany Dragunovem i ma z nim face to face, ale Solo wyraźnie nie jest zainteresowany i chcę iść dalej. Konfrontacja Jade oraz Michin i B-Fab na backu xD.

 

MFT wbijają do ringu, będą mieli nam coś do powiedzenia? Solo mówi, że załatwili problem z Samim Zaynem i w końcu jego rodzina może iść naprzód i przechodzi do Wyatt Sicks, mówi, że wie, że Uncle Howdy ogląda ich, że ogląda jego rodzinę, z tego co zrozumiałem to Solo powiedział, że Howdy nigdy nie zapomni kim jest Solo Sikoa i że to jego jego show, a to jego family tree, mówi, że wszystko co było Jego i wskazuję chyba palcem ku górze, więc odniesienie do Braya raczej i teraz jest jego, tutaj te słowa były już skierowane do Howdy'ego, ale teraz jest jego i tu już mówi o sobie, mówi, że chcę odebrać wszystko od Howdy'ego i że udowodni, że On nie zasługuję na imię/nazwę Wyatt! Mocne słowa, na koniec mówi, że wszystko co musi zrobić to jest....BOLIEVE! Uuuu no nie powiem, bardzo fajne promo od strony Solo, nie wiem czemu, ale reszta MFT wychodzi z ringu, a Sikoa jeszcze chwilę w nim zostaję i cyk W6! Którzy chcą powtórzyć w sumie wyczyn z przed tygodnia, ale tym razem za Uncle Howdym też są przeciwnicy i jak na razie mamy tylko face to face Solo i Howdy'ego, chociaż ostatecznie dochodzi do brawlu z udziałem obu stajni! Na koniec w ringu zostaje dwóch gigantów Rowan i Talla i mamy starcie pomiędzy nimi, które ostatecznie wygrywa Rowan, wiec W6 znowu górą! Przyjemny segmencik budujący feud i czekam teraz na pojedynek!

 

The Miz na backu ma problem do Aldisa, bo pokonał Johna Cenę w main evencie WM'ki, ale nie jest jego ostatnim rywalem, jednak uważa, że powinien być jedną z głównych gwiazd show i chodzi mu pewnie o Saturday Night's Main Event, na którym Cena stoczy ostatni pojedynek, ale Aldis mówi, że chyba nie jest przewidziany na to show, a Miz odpowiada, że Cody jest na nim i pyta się Nicka kto jest większą gwiazdą, On czy Cody? Dość śmieszne pytanie i raczej takie retoryczne na ten moment xD. Miz jest niezadowolony, podchodzi Bayley, a Miz mówi, że to niewiarygodne i wychodzi, a Bayley, co Ona chcę od Nicka? Uuaaaa, Nick rozmawiał z Pearcem i Bayley zawalczy na SNME i to z Sol Rucą! Może być ciekawe starcie to zdecydowanie.

 

Był wywiad z Knightem to i musi być z Guntherem odnośnie finału turnieju The Last Time Is Now, Gunther mówi, żeby John patrzył jak wygrywa i w jaki sposób pokonuję LA Knighta jak dobrze zrozumiałem.

 

Wideo promo od Blacka, ten feud to chyba na tym się opiera, wideo promo odpowiada na wideo promo, ale niech będzie, o kurde Black wspomniał nawet o Vergilu i Dante, seria DMC się kłania, piękne uniwersum i gry nie da się ukryć.

 

Next Week: Damian Priest & Rhea Ripley vs Aleister Black & Zelina ja czekam na ten pojedynek, bo może wyjść naprawdę fajnie, uczestnicy w ringu są mega dobrzy, więc chętnie zobaczę co wykombinują. Ilja Dragunov vs Tommaso Ciampa o tytuł United States, ten pojedynek jest teasowany już od jakiegoś czasu i w końcu do niego dojdzie, może wyjść bardzo dobrze, ale czy Ciampa ma jakieś szanse? Myślę, że ma, ale raczej Ilja to powinien ugrać. Alexa Bliss vs Lash Legend oj ten pojedynek mi się też podoba, same fajne walki zapowiedziane za tydzień jak na razie.

 

Czas na walkę wieczoru i finał turnieju The Last Time Is Now! LA Knight vs Gunther! Gunther na 99% to wygra, ale walkę obejrzę, zobaczymy jak rozpisali obydwu zawodników i czy będzie chwila, gdzie uwierzę, że Knight to może ugrać. 18 minut bardzo dobrego starcia, fajnie wyglądała kontra jak Gunther chciał zapiąć Sleepera, a Knight wykonał mu BFT, ogólnie wydaję mi się, że wyciągnęli z tej walki maximum i ciężko było coś więcej tutaj pokazać, ale i tak dobrze to wyglądało, brawa dla obu zawodników, brawa dla Guntherka, który wygrał cały turniej i będzie ostatnim rywalem Johna Ceny w karierze i to już za tydzień, ale to zleciało, a dopiero pamiętam jak narzekałem na main event WM dla niego w takim scenariuszu jaki był rozpisany, a tutaj już ostatni pojedynek zaraz, szybko leci, ogólnie turniej w porządku, było sporo bardzo fajnych pojedynków, fajne momenty dla Rydera i Zigglera, szkoda, że nic więcej nie ugrali poza okazjonalnym jednym występem, ale i tak fajnie było ich zobaczyć.

 

Podsumowanie: Triple H zapowiadał, że będzie nowa era, że będzie coś epickiego, a ja tu widziałem standardowe dobre show, nie było nic kulminacyjnego, nic nowego, kontynuowaliśmy story, które były i są dalej budowane, wyszło to dobrze, solidna tygodniówka, ale nic co by miało powiedzieć i wykrzyczeć, że to jest coś epickiego, nowego czy, że wchodzimy w nową erę, za bardzo nadmuchany balonik przez Huntera standardowo, niemniej jednak dobre show i tego odebrać nie można, zrobiło co miało zrobić.

  • Lubię to 1

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Tak jak myślałem Gunta idzie na Cena, ale to co się działo po walce ewidentnie wskazuje że nie tego fani oczekiwali, coś czuje że zbierze przepotężne buczenie za tydzień, po co wgl był ten turniej? Nie można było zorganizować to tak że Gunther atakuje Cena na Survivor Series dusi go, brutalnie go niszczy i rzuca mu wyzwanie że to on będzie jego ostatnim przeciwnikiem? Przecież to byłoby o wiele lepsze rozwiązanie niż bezsensowny turniej z którego i tak nic nie wyszło, moim zdaniem taka decyzja zaszkodzi Guntherowi tym bardziej jak się do tej walki nie przyłoży i da totalnego sleepera gdzie się zmęczy po paru minutach będzie spocony jak świnia, nie wiem co się u niego z kondycją stało ale na SD to tragicznie się zmęczył... Zawsze może być tak że on Cena zniszczy w szybkim pojedynku Cena odpłynie jak leszcz i się nie podda i tak skończy się kariera Johna XDDD Uwierzcie oni mogą coś takiego zabookować a wtedy dopiero wybuchnie gniew wśród fanów Cena i ludzi którzy kupili na to show bilety, ja jestem wstanie uwierzyć że oni mogą to zrobić a wtedy to już przed żadną krytyką się nie wybronią. 

Ogólnie to Cody może zrobić sobie wolne tak jak Roman do lutego czy coś, nie jest wgl potrzebny na tej tygodniówce, małpuje, wścieka się aby finalnie skopać dupę Drew'owi, wszyscy wiedzą jak to się skończy więc po co wgl ten program? Wszyscy są zmęczeni takim bookingem gdzie wszyscy wiedzą że mistrz utrzyma pas do WM, więc Cody tam nie jest kompletnie potrzebny. 

Poza tym gdzie ta nowa Era? :D mówiłem że nie zasługujemy na tak zajebiste show. 

A no i mam nadzieje że jednak Ricky Starks zawalczy z Cody'm za tydzień to chociaż będzie jeden plus z tego całego show coś czuje. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  651
  • Reputacja:   835
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Kolejne SD, czy będzie ciekawe? Zobaczymy, nie pamiętam czy było coś zapowiadane, chyba było, ale zapomniałem, zobaczymy jak wyjdzie, nie jestem ani pozytywnie ani negatywnie nastawiony.

 

Zaczynamy od powtóreczki sytuacji pomiędzy Drew i Codym z zeszłego tygodnia, ale poza powtóreczką to jeszcze Aldis nam przekazał wiadomość w formie filmiku, że próbuję przywrócić Drew do pracy, ale ten nie odpowiada na jego maile, wiadomości i ogólnie no na nic, więc oficjalnie zaprasza go dzisiaj na SD, żeby obgadać sytuację i przywrócić go do pracy no i ciekawie, może zobaczymy dzisiaj Drew, a jednak nie zobaczymy, bo chwilę później na backu Cody i Aldis się spotykają i dowiadujemy się, że Nick dostał pismo od prawników Drew chyba z tego co zrozumiałem o pracy w "Niebezpiecznym środowisku" xDDD i Nick w ten weekend leci do domu Drew, żeby zająć się tym wszystkim, Cody patrzy na pismo i je zgniata, a potem leci do ringu i zaczynamy show! Zobaczmy co Kodeusz nam powie, oczywiście pyta fanów o czym chcą porozmawiać i ostatecznie porozmawiamy o Drew, ogólnie mówi, że gdyby Cody był jego szefem to zwolniłby go xD, ale nie jest jego szefem i jedyne co może zrobić to skopać mu dupę i tyle, wszystko przerywa Oba Femi! No jest coś ciekawego! Oba mówi, że obawia się, że Cody przejmuję się niewłaściwym gościem, bo Drew tutaj nie ma, a Oba tu jest i że jutro będzie starcie pomiędzy przyszłością i teraźniejszością, nazywa siebie przyszłością i tym co jest teraz mimo wszystko, a potem jeszcze używa bardzo przyjemnego hasła, które mi się podoba "Your time is up....and my time is NOW!" Rzadko jest używane i dobrze, bo dzięki temu jest wyjątkowe i dalej mi nie zbrzydło. Cody odpowiada, że to jest związane z Johnem Ceną, ale niech pamięta, że to On pokonał Johna Cenę w pojedynku o ten tytuł i pokazuję mu swój pas. Cody chcę odejść, ale Femi go zatrzymuję i po prostu mamy face to face i wzniesienie każdy swojego tytułu, dobry segmencik, Rhodes mało mówił i nie zniszczył Femiego, a Oba miał coś do powiedzenia i mógł się wykazać podobało mi się.

 

Na backu Fraxiom proponują Dragunovowi, że będzie miał wsparcie w nich podczas jego walki jakby DIY czegoś próbowało, ale Ilja odmawia ostatecznie.

 

Ilja Dragunov vs Tommaso Ciampa o tytuł United States no tak, zapomniałem, że to było zapowiadane, tak samo jak Mixed Tag Team Match, ale o tym później, to może być bardzo dobra walka i w sumie widzę tutaj szansę na zmianę mistrza, ale zobaczymy czy do tego dojdzie. Joooo 17 minut świetnego pojedynku, trzeba przyznać, że Ci Panowie mają ze sobą mega chemię, taki pojedynek to przytulił bym na jakimś PLE, nawet na WM, niesamowite starcie to trzeba obejrzeć, Ilja ostatecznie broni to po sprytnym pinie, a po walce DIY jeszcze atakują Dragunova, ale na pomoc przybiega Carmelo! Kurde jaka reakcja, fani nie dość, że ładnie go przywitali to jeszcze nieźle mu skandowali, a i sam Melo ma fajną koszulkę "The losers win again!" Fajna walka, fajna sekwencja, podobało mi się tutaj wszystko, może to początek większej promocji Carmelo, przydałoby się.

 

Je'von udziela wywiadu na backu, ale szybko przerywa to The Miz i wchodzimy w dyskusję, docinka, że Evansa nawet nie było na świecie kiedy Cena debiutował, a The Miz nawet nie ma walki jutro, Evans nazywa Miza Uncle Miz xD, chyba się nie przesłyszałem no no, bo na koniec Mizanin nazywa Je'vona siostrzeńcem xD, ale dzisiaj chyba ich pojedynek dostaniemy.

 

Krótki przerywnik Wyatt Sicks z Howdym, który trzyma latarnię Wyatta i mówi "We're HERE!" uwielbiałem to, po reklamach W6 wbija na ring i Uncle Howdy bierze mikrofon i kieruję słowa w stronę Solo, mówi, że Sikoa nie ma mocy, żeby spojrzeć w samego siebie....ale Oni mogą i rzeczywistość jest taka, że jego prawdziwa rodzina cała odwróciła się od niego i mówi też, że MFT nie rządzą na SD dopóki Wyatt Sicks mają to i Dexter oraz Joe kładą na ziemi swoje tytuły, Uncle Howdy klęka przed nimi i reszta W6 się zbliża, a sam Howdy mówi, że jeśli Family Tree Solo chcą tych tytułów, to niech po nie przyjdą i je wezmą! Wilk z lasu został wywołany! MFT wychodzą na stage! Jednak nie....Pojawiają się tylko na titantronie i Solo przemawia, mówiąc, że nie będą stawiali im warunków, bo to tak nie działa i ostatecznie jest propozycja walki chyba w przyszłym tygodniu lub, żeby Howdy dobrowolnie oddał te tytuły, nie do końca ogarnąłem, ale chyba właśnie dlatego Solo powiedział, że jeśli tego nie zrobi to jedyne co będzie mógł zrobić to.....RUN! Ahh przyjemnie się rozwija ten feud, masa nawiązań do Wyatta z obu stron, dobry segmencik kolejny.

 

Alexa i Charlotte na backu sobie rozmawiają, a Flair zajmuję się włosami Alexy, wszystko przerywa Rhea, bo usłyszała Tag Team Titles, ale ostatecznie życzyła tylko powodzenia Alexie w jej walce dzisiaj. 

 

Pojedynek Alexa Bliss vs Lash Legend pora zacząć! O kurde dobra to mnie zaskoczyli, Lash rozwaliła Alexę w 3,5 minuty i jeszcze Charlotte poza ringiem oberwała, mocno w nią inwestują i mega mi się to podoba, Lash jest giga utalentowana i jak dla mnie to Ona powinna być na miejscu Jade, w ringu bardzo dobra, na micu jest też solidna, zawodniczka może dużo osiągnąć w tej federacji, a przynajmniej powinna, posturę też ma bardzo dobrą, może być solidną mistrzynią, liczę, że kiedyś będzie, może jakaś walizeczka w przyszłym roku? Przytuliłbym Lash z walizką oj tak.

 

Dostajemy info o tym, że od nowego roku SD będzie znowu trwało 3h, więc może będzie lepsze, z tego co pamiętam 3-godzinne SD prezentowało się sporo lepiej niż obecne 2-godzinne.

 

"Nephew" Je'von Evans vs "Uncle" The Miz, ciekawe ile potrwa ten pojedynek, ale Evans tutaj wygra bez dwóch zdań. Lekko ponad 8 minut walki, to i tak dłużej niż się spodziewałem, The Miz próbował naśladować Cenę czasem, ale ostatecznie to i tak Je'von wygrał, solidny pojedynek nie da się ukryć i jutro zobaczymy kolejny pojedynek Je'vona, znaczy w sumie to już dzisiaj w nocy.

 

Lash i Nia podchodzą do Ripley na backu, w sumie to Ripley spotyka kilka osób i Priesta i nawet Jade. Michin chciała wbić na stage, ale zaatakowała ją Jade jeszcze na backu i sama wychodzi na stage i do ringu i bierze mikrofon i mówi, że właśnie to dzieję się z kobietami, które nie znają swojego miejsca na backu, chociaż ostatecznie Michin chcę wyjść i wychodzi chwiejąc się, ale atakuję Jade kendo stickiem! Jednak ostatecznie to i tak Cargill wychodzi zwycięsko z tego brawlu i dalej pokazuję swoją dominację w kobiecej dywizji.

 

Czas na main event! The Terror Twins vs Aleister Black & Zelina Vega, ciekawe, że dali to na main event, może coś się tu wydarzy? Zobaczymy, chociaż niewiele czasu dostali, bo tylko 10,5 minuty do końca show ogólnie. Po prawie 10 minutowym pojedynku The Terror Twins wygrywają tak jak się spodziewałem, Rhea przypina Zelinę, ale walka była bardzo fajna i to Double Razor's Edge na koniec od Priesta i Ripley było bardzo przyjemne, całkiem niezły main event, ciekawe czy zakończył ten feud, przekonamy się, ale wydaję mi się, że to może nie być jeszcze koniec i dostaniemy jakiegoś final fighta pomiędzy Priestem i Blackiem.

 

Podsumowanie: Kurde no muszę przyznać, że to SD było bardzo dobre, mi się podobało, walki wszystkie trzymały poziom, feudy poszły do przodu, segmenty były przyjemne i dobre, nie mam się do czego przyczepić, jedynie przy Jade i Michin czułem palenie czasu, a reszta była naprawdę dobra i oglądałem z zaciekawieniem, wszystko poza tą Jade i Michin miało sens i było interesujące, nawet Miz i Je'von, bo oglądanie Evansa praktycznie zawsze sprawia przyjemność, także SD można obejrzeć zdecydowanie.

Top 3 Walk 2k18

 

1.Kenny Omega vs Chris Jericho(Wrestle Kingdom 12)

 

2.Hiromu Takahashi vs Marty Scurll vs Will Ospreay vs Kushida(Wrestle Kingdom 12)

 

3.Johnny Gargano vs Andrade Cien Almas(NXT Takeover: Philadelphia)


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   259
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Pomysł z US Title Open Challenge dobry, walki Dragunova niezłe jak na Smackdown 2025, ale najmocniejszym przeciwnikiem, jakiego dotąd pokonał mistrz był... ustępujący czempion, czyli Sami Zayn. Od tej pory Dragunov ma na rozkładzie tylko low carderów lub gości z dywizji Tag Team. Przydałby się mocniejszy przeciwnik. Może Priest?

Carmelo Hayes w trybie pełnoprawnego face' a. Bawi, że jego feud z Mizem zakończył się bez rozstrzygnięcia. Jak już jesteśmy przy "Awesome", przegrał z Evansem. Jego niedawna koleżanka z NXT Lash Legend szybko i w dominującym stylu pokonała Bliss. Idzie nowe.

Zelina Vega w tym Mixed Tag Team Match Playa botchowała na potęgę. Nawet ten słynny pin Ripley popsuła :D Kończmy już ten smętny feud Priesta i Blacka, na litość...

Te demolki Jade Cargill i słowa, że "nikt jej nie powstrzyma" zwiastują chyba rychły powrót Bianki. Belair jedną z głównych faworytek do wygrania Royal Rumble w Arabii Saudyjskiej.

Cena.jpg


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ostatnio z kimś tutaj na forum pisałem na temat Blacka, niestety spadł on już do takiego poziomu że Ripley go wali na papę, taki Orton to był sprzedał jej RKO a tutaj rozpisują jedną z postaci która jest mroczna na totalną pizdę i dał się zlać kobiecie, okropność nawet przed odejście go tak nie bookowali :/ Przykro się na to patrzy, ogólnie uważam że WWE zabije całkowicie jego postać a lata uciekają, Black to utalentowany chłop a centralnie go opluli nie wiem jak można tak traktować talenty które są na prawdę świetne w ringu czy nawet gmmickowo...

O dziwo coś się dzieje z Uncle Howdy'm, uważam że powinien pokonać Solo a w następnym roku powinni rozpisać mu już coś większego bo potencjał dalej jest ale trzeba go wykorzystać. 

Lash Legend pokonała Bliss jak jakiegoś jobbera... Co to kurwa ma być? Serio ten ich booking to tak jakby to była jakaś kara dla takich zawodników jak Bliss, Orton, Cena itd. wieczne jobbowanie walka rozpisana gównianie, to jest posrane że kogoś takiego jak Bliss tak traktują ona już dawno powinna dostać jakiś segment z Uncle Howdy'm bo do tej pory sprawa nie została wyjaśniona... 

18 minut temu, Bastian napisał(a):

Te demolki Jade Cargill i słowa, że "nikt jej nie powstrzyma" zwiastują chyba rychły powrót Bianki. Belair jedną z głównych faworytek do wygrania Royal Rumble w Arabii Saudyjskiej.

Przecież to było pewne :D Wszyscy się ucieszą za pewnie. 

18 minut temu, Bastian napisał(a):

Zelina Vega w tym Mixed Tag Team Match Playa botchowała na potęgę. Nawet ten słynny pin Ripley popsuła :D Kończmy już ten smętny feud Priesta i Blacka, na litość...

Dziwne to wszystko z tego co pamiętam Zelina miała całkiem fajny czas dwa lata temu i dobrze walczyła, nie wiem co tu się stało... 

 

Edytowane przez Grins

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   259
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Godzinę temu, Grins napisał(a):

Przecież to było pewne :D Wszyscy się ucieszą za pewnie.

Bianca to jedna z większych gwiazd kobiecego WWE, a według mnie w Royal Rumble w Arabii Saudyjskiej wygrywać będą największe nazwiska, żadnego shockera pokroju Giulii czy Priesta wygrywających RR. Liczyłem jeszcze, że WWE poczeka z powrotem Liv Morgan i dadzą jej wreszcie wygrać RR. Jak będzie Bianca to się nie wkurzę. Bardziej obawiam się męskiego zwycięzcy w osobie Reignsa czy innego Lesnara. :D 

Cena.jpg


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

5 minut temu, Bastian napisał(a):

Bianca to jedna z większych gwiazd kobiecego WWE, a według mnie w Royal Rumble w Arabii Saudyjskiej wygrywać będą największe nazwiska, żadnego shockera pokroju Giulii czy Priesta wygrywających RR. Liczyłem jeszcze, że WWE poczeka z powrotem Liv Morgan i dadzą jej wreszcie wygrać RR. Jak będzie Bianca to się nie wkurzę. Bardziej obawiam się męskiego zwycięzcy w osobie Reignsa czy innego Lesnara. :D 

Będzie Lesnar bo to jego ostatni run, niestety ale zbliżające się RR będzie gówniane więc nie ma na co się napalać ;) Mi tam bez różnicy czy Bianca to wygra i tak zawsze wygra albo Bianca albo Flair i tak w kółko a wtedy dziwota że kobieca dywizja stoi w miejscu na SmackDown, face'owa Bianca zbrzydła każdemu... W męskim to nawet nie ma na kogo postawić, możliwe że Punk by szykowany na zwycięzce ale wszystko poszło się walić po kontuzji Rollka ale tak to wygra Roman albo Lesnar to niemal niż pewne zero zaskoczenia i większość raczej już to zaakceptowała, dobrze że ta gala zaczyna się o 21 bo w nocy bym tego nie oglądał a tak sobie obejrzę. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   259
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

52 minuty temu, Grins napisał(a):

W męskim to nawet nie ma na kogo postawić, możliwe że Punk by szykowany na zwycięzce ale wszystko poszło się walić po kontuzji Rollka ale tak to wygra Roman albo Lesnar to niemal niż pewne zero zaskoczenia i większość raczej już to zaakceptowała, dobrze że ta gala zaczyna się o 21 bo w nocy bym tego nie oglądał a tak sobie obejrzę. 

Przed kontuzją Rollinsa akcje Punka pewnie stały wysoko. Z zawodników, którzy RR nigdy nie wygrali, myślę, że wysoko stoją akcje Breakkera. Bron powinien się modlić, żeby Seth nie wykurował się na WM42, bo wtedy mogą go wcisnąć do walki z Rollinsem, a RR i mistrzowskie walki przypadną sytym kotom pokroju Lesnara. :D 

Cena.jpg


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

3 minuty temu, Bastian napisał(a):

Przed kontuzją Rollinsa akcje Punka pewnie stały wysoko. Z zawodników, którzy RR nigdy nie wygrali, myślę, że wysoko stoją akcje Breakkera. Bron powinien się modlić, żeby Seth nie wykurował się na WM42, bo wtedy mogą go wcisnąć do walki z Rollinsem, a RR i mistrzowskie walki przypadną sytym kotom pokroju Lesnara. :D 

Zawsze Rollins może wygrać pas w Elimination Chamber Matchu, w sumie dawno nie było zmiany mistrza w trackie RTWM. 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   259
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

4 minuty temu, Grins napisał(a):

Zawsze Rollins może wygrać pas w Elimination Chamber Matchu, w sumie dawno nie było zmiany mistrza w trackie RTWM. 

Oby nie, dość już Rollinsa w mistrzowskim obrazku, i to jeszcze w pobliżu Punka. :D 

Cena.jpg


  • Posty:  1 161
  • Reputacja:   636
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

11 minut temu, Bastian napisał(a):

Oby nie, dość już Rollinsa w mistrzowskim obrazku, i to jeszcze w pobliżu Punka. :D 

Powiem szczerze ciężko coś tu wgl skleić, a nie chce oglądać jak Lesnar squashuje Punka jak ostatniego leszcza, a no i jeszcze jedno jeśli Lesnar to wygra to pas będzie trzymał do SummerSlam gdzie najpewniej zakończy karierę i niestety ale jego przeciwnikiem będzie Gunther (znowu to samo) kolejną gwiazdę odeślę na emeryturę i przy okazji zdobędzie pas :/ 

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  75
  • Reputacja:   74
  • Dołączył:  26.12.2023
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Solidne Smackdown, poza tragicznym bookingiem Wyat Sicks/Sixxs/Jakkolwiek to teraz piszą - ale to w sumie już tradycja i nie spodziewam się już nic dobrego po nich - oraz...bardzo dziwnie zbotchowany Main Event.

Poza czymś, co uważam że miało być Code Red jako kontra na Riptide a wyszło...oby nie złamanie kręgosłupa? W pierwszej chwili bałem się że Zelina już nie wstanie, bo wyglądało jakby się złożyła w pół całkowicie od tyłu jak ją Rhea przygniotła. Wyglądało jakby żyła i oby nie było jakiegoś urazu. I jeden drobiazg, bardziej chyba niefortunny kąt kamery - ale po hot tagu było wyraźnie widać że Alistar poleciał na plecy bez kontaktu z Damian'em. Estetyczny detal, zdarza się, tylko przez taki a nie inny kąt kamery bardzo rzuciło mi się w oczy. 

Chciałem zwrócić uwagę na jedno - może to tylko moje odczucie. Zazwyczaj Oba nie lśni na mikrofonie jakoś mega, ale ten opening był słaby (??) i nawet reakcja widowni brzmiała jakby mieli dość i jednego i drugiego (Nie dziwie im się, też wolałbym już ich zamienić i dać im coś świeżego), bo ostatni pop dla Rhodes'a to też taki troche jakby widownia sobie przypomniała na ostatnią chwilę że w sumie to powinniśmy cheer'ować jak baby face podnosi pas do góry. Again, może to tylko mój pedantyzm i moja dziwna opinia, ale chyba już nawet live crowd na smackdown ma dość tego co się dzieje. 

Zgodzę się też ze US Open Challenge stał się gimmickiem samym w sobie i rzucają po kolei dobrych workerów ale nic z tego nie wynika - cieszy obecnośc Melo bo może tutaj dostaniemy fajny program. Też co prawda odgrzewany kotlet ale chociaż porządny schabowy z mizerią, zamiast mielonego z biedronki :D

Znowu, chyba po raz 3 w tym roku, zapomniałem kompletnie że Smackdown też ma pasy Tag Team'owe. Dobrze że przypomnieli że one istnieją. Mogłyby robić coś poza istnieniem w sumie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Akurat dzisiejsze promo Wyatt Sicks było spoko, nie było najgorsze ważne że są chociaż w telewizji, trochę mi to przypomina booking Wyatt Family pamiętam te czasy gdzie też potrafili ich trzymać na zapleczu albo wgl ich nie wykorzystywać, jedyne co im wyszło to program z The Shield a i tak mimo wszystko zapisali się w historii, to samo będzie z Wyatt Sicks, Bo Dallas solo może zdziałać więcej w przyszłości, ostatnio sceptycznie do tego podchodziłem ale jak sobie ogarnąłem jak Wyatt Family było p
    • VictorV2
      Solidne Smackdown, poza tragicznym bookingiem Wyat Sicks/Sixxs/Jakkolwiek to teraz piszą - ale to w sumie już tradycja i nie spodziewam się już nic dobrego po nich - oraz...bardzo dziwnie zbotchowany Main Event. Poza czymś, co uważam że miało być Code Red jako kontra na Riptide a wyszło...oby nie złamanie kręgosłupa? W pierwszej chwili bałem się że Zelina już nie wstanie, bo wyglądało jakby się złożyła w pół całkowicie od tyłu jak ją Rhea przygniotła. Wyglądało jakby żyła i oby nie było jak
    • Mr_Hardy
    • CzaQ
      LOL  
    • Grins
      Powiem szczerze ciężko coś tu wgl skleić, a nie chce oglądać jak Lesnar squashuje Punka jak ostatniego leszcza, a no i jeszcze jedno jeśli Lesnar to wygra to pas będzie trzymał do SummerSlam gdzie najpewniej zakończy karierę i niestety ale jego przeciwnikiem będzie Gunther (znowu to samo) kolejną gwiazdę odeślę na emeryturę i przy okazji zdobędzie pas  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...