Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Rzadko chwalę tak przewidywalne segmenty, ale ten początkowy naprawdę mi się podobał. Wszyscy świetnie wpisali się w swoje role i Vince może być zadowolony.

 

Zastanawiali się, kto zmierzy się z Asuką o pas = zabrali jej pas :twisted:

 

Fajny moment, że kumple wygrywają mu wjazd na WM. Inna sprawa, że teraz aż prosi się o heel turn. Nie wiem, czy nie zrobiłbym go po wygraniu pasa przez Kofiego (reakcja przy tym jak wygra, jest zbyt kusząca, żeby teraz tego nie inkasować), gdzieś przy pierwszej dużej obronie. Tak, żeby skrócić mocno reign gościa, który tam się nie nadaje. Nadaje się na moment wygrania, na wygenerowanie tych emocji, ale nie na skuteczne obrony przez miesiące.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Prosiłem o jedną rzecz... "nie zjebać podbudowy triple threata o pas kobiet"... guess what they did ^^. Charlotte jako nowa mistrzyni SmackDown... więc co teraz? Walka o dwa tytuły? Walka unifikacyjna? Jeśli tak to nie ma w niej niczego złego bo pasów w WWE i tak jest za dużo ale i tak przedobrzyli. To jest Main Event Wrestlemanii... ta walka już jest godna tego by zamykać WM'kę... zrobili wystarczająco dużo a sam fakt, że jest to pojedynek kobiet w ME WM'ki dodaje temu jeszcze większej wyjątkowości... nie jest tam potrzebny drugi pas.

Jeszcze ta Aśka... ale mi jest jej kurwa szkoda. Mieli ją odbudowywać a ona traci pas niecałe 2 tygodnie przed Wrestlemanią, do tego absolutnie bez żadnych emocji, w walce o mistrzostwo która jest totalnie z dupy... wracamy do status quo, Asuka wygląda na totalnego leszcza. Nie na żarty rozsierdziła mnie ta decyzja. Jeśli niezadowolenie i narzekanie fanów może być uzasadnione... to właśnie teraz.

 

Orton przerywa walkę Styles'a z Kurtem... bardzo dobrze. Szkoda tylko, że pojedynek między tą dwójką nie potrwał trochę dłużej zanim interweniował Viper. Ogółem Angle nie przegrał na swoim farewell tour, nie podłożyli też AJ'a... szkoda, że "nie dało się" tego zrobić wczoraj z Joe.

 

Segment Miza z Shane'em na tym SD to straszny zapychacz. Nie wydarzyło się nic, nie pchnęło to też feudu do przodu. Jedynym co można z tego wynieść(i dobrze, że chociaż tyle) to to, że mamy Falls Count Anywhere na WM'ce. W sumie na tym skończę... o kolejnym w ostatnich latach pocisku po rodzicach, który czyni feud "wielce osobistym" nawet nie chce mi się pisać.

PS: Sanity w bandzie jobberów do oklepania dla Miza... chyba pierwszy raz WWE tak otwarcie przyznało się do ich pozycji w federacji.

 

Ogółem gdyby nie ten Gauntlet Match to byłoby to kurewsko słabe SmackDown.

Anderson i Gallows zesquashowani... szkoda tak dobrego Tag Teamu jak Good Brothers ale ponoć podobnie jak Ambrose są na wylocie więc w sumie to who cares. Bardziej boli to, że zlepek taki jak Nakamura i Rusev dostał więcej czasu w Tag Team matchu z New Day niż Tag Team z prawdziwego zdarzenia.

Swoją drogą... narodziny teamu Blacka i Rico są bardzo podobne do narodzin teamu Nakamury i Ruseva... a z tymi pierwszymi jako drużyną nie mam problemu. WWE poskładało to jakoś tak, że ma to ręce i nogi a Aleistera z Ricochetem dobrze się ogląda... w przypadku Shina i RuRu ciągle mam wrażenie, że oglądam dwóch singlowych wrestlerów na których poprostu nie ma pomysłu.

Walka z The Bar najlepsza, Usosi poddają pojedynek... good... nie podkładamy mistrzów Tag Team, Big E i Xavier przechodzą dalej oraz pamiętamy o historii między tymi dwoma drużynami. Dobre. No i na koniec pojedynek generujący największe emocje czyli New Day vs Bryan i Rowan. Kofi wreszcie idzie na Wrestlemanie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi układają się tak, że Kingston zostanie nowym mistrzem WWE. Pierwszy czarny mistrz WWE... ta WM'ka może być naprawdę wielka... ekhe, ekhe... ksenofobia Vince'a... ekhe, ekhe... rasizm... ekhe, ekhe... przepraszam... gruźlica.

 

A teraz jeszcze takie luźne nawiązanie kompletnie nie związane z tygodniówką... Kushida podpisał kontrakt z WWE... czy on jest pojebany? W New Japan uważany za Asa Juniorów, wielokrotny champion, który na stare lata mógłby być wspominany w tej samej kategorii co Jushin Thunder Liger... idzie do federacji w której dwójka jego rodaków, która również przyszła z wielkim hype'em jest traktowana jak gówno. What is wrong with You man? W tej kwestii bardzo szanuje Naito za to, że nie chce odchodzić z NJPW.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Bardzo fajny pomysł by to Big E i Xavier wygrali Kofiemu walkę na WMce. Kingston zrobił już wszystko co mógł, więc szukanie mu kolejnego wyzwania byłoby mocno na siłę. Tak, mamy pokazaną fajną jedność w New Day. Oczywiście logika wrestlingowa jest totalnie popieprzona i pierwsza myśl po takich wydarzeniach to "kto go zdradzi i kiedy" :D Tak działa ten biznes.

 

Z Gauntletu bardzo podobało mi się zachowanie Usosów. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że relacje na linii New Day-Usos to najlepiej prowadzona tego typu rzecz w obecnym wrestlingu (na całym świecie). Od nienawiści, do mega respektu. Widzisz to i czujesz zawsze gdy są razem w ringu.

 

Co mi się nie podobało na tej gali, to strata pasa przez Asukę. Kompletnie nie czaję po co to zrobili. Jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy to unifikacja pasów. I to akurat poparłbym. Wszystko inne będzie debilizmem.

 

Shane i Falls Count Anywhere Match ^^


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Co mi się nie podobało na tej gali, to strata pasa przez Asukę. Kompletnie nie czaję po co to zrobili. Jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy to unifikacja pasów. I to akurat poparłbym. Wszystko inne będzie debilizmem.

 

To zmierza tylko i wyłącznie do jednego - celebracja 4 Horsewomen w ringu ze wszystkimi pasami. No i jeszcze Stephanie McMahon tam będzię z całym rosterem :-). Niech już im będzie, ale szkoda wyniku ME, bo ja jednak stawiałem na zwycięstwo Charlotte, a teraz Becky jest pewniakiem w tej walce.

 

Szkoda, że to story dotyczy Kingstona, bo jak dla mnie jest rozpisane lepiej niż Bryana 5 lat temu (i to też dzięki obecności właśnie Bryana). Mimo wszystko ten feud ratuje tegoroczną RtWM.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

To zmierza tylko i wyłącznie do jednego - celebracja 4 Horsewomen w ringu ze wszystkimi pasami. No i jeszcze Stephanie McMahon tam będzię z całym rosterem :-)

 

Ma to sens. Kompletnie nie przyszło mi do głowy. Szczerze? Wolałbym by odbębnili to na RAW i wtedy dali nam debiut Baszlerowej.


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

No szczerze mówiąc to dla mnie się to kupy nie trzyma. Że niby po tym roku Charlotte i Becky mają cokolwiek razem świętować? Na-ah.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ogółem taki motyw na koniec WM byłby fajny. Charlotte jako przegrana zejdzie z ringu, Becky będzie świętować, przyjdzie Sashka z Bayley (które obronią) i Flairówna wpadnie, odwróci z impetem Lynch i... poda jej rękę, a potem rzuci w objęcia. Łzy itd. To się sprzedaje, to jest MOMENT (a o to w tym chodzi), to jest takie... prawdziwe/życiowe. Można powiedzieć, że Womens Revolution zrobi full circle. Zamkną ten rozdział w najlepszy możliwy sposób. Inna sprawa, że Ronda będzie wtedy jako ta mega przegrana i ... niewykluczone, że zniknie na dobre. Inwestowali w nią, a teraz musiałaby lecieć bocznym torem. Mi pasuje - jej pewnie wcale.

 

A poza tym, WWE może chcieć po ludzku zwiększyć atrakcyjność (wciąż) ryzykownego Main Eventu, a dla nich dorzucenie tam mistrzyni, to wzrost impactu takiego pojedynku. Dla marków (czyli fanów dla których to wszystko jest robione) też. Mi obojętne, ale oni sobie mogą tak to tłumaczyć.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

New Day mają kolejny segment z McMahonem, a Bryan jako świetny heel go psuje, zirytował mnie. Kupuję całe to story. Trochę dziwi fakt, że E i Woods mogą zgarnąć shota dla Kofiego - czemu takie rozwiązanie jest OK dla Vince'a - ale i tak jest fajnie. A co.

 

Co wnosi Charlotte do 3-waya? Nazwisko, ring skille... i tytuł mistrzowski SD + nowy rekord ilości tytułów. Tego chyba nikt nie przewidział. Bardzo dobra walka.

A Asuka ciągle była traktowana jak piąte koło u wozu. Nijaki reign, więc przynajmniej na koniec dobrze wypadła. A teraz pewnie wypada z tytułowego obrazka na długo, bo nie ma pomysłów.

W sumie ciekawe, czy teraz zunifikują pasy kobiet, czy po prostu przypięta mistrzyni traci mistrzostwo, a druga nie.

 

Styles vs Angle to spoko minutka, którą przerwał Orton. Skoro Kurt już nie daje rady, to może i lepiej. Wolę minutę na całego niż 10 minut walki dziadka o oddech. A jak ktoś chce zobaczyć tę dwójkę na pełnych obrotach, jest GWN.

 

Shane ciśnie werbalnie rywala, jakby ten mu zrobił nie wiadomo jaką krzywdę - w sumie mnie to bawi :D Jego walka z Mizem na WM to teraz Falls Count Anywhere match. Poziom się na pewno podniesie. To może nie być złe!

Ta obstawa... Primo i Sanity się odnaleźli, lol.

 

Gallows i Anderson też się odnaleźli... i zostali rozjechani w moment. Na początku gauntleta.

Z czepialstw - jak się zbierali na zapleczu przyjaciele Kofiego, wesoła Asuka... po tym, co się odwaliło wcześniej, mogli jej tam nie dawać.

Kolejna fajna walka. Usosi może zbyt cukierkowo, ale kupuję. Ostatni przeciwnicy to musieli być Bryan i Rowan. Countout im krzywdy nie robi, ładnie to rozwiązali.

No i na koniec potwierdzone: Kofi vs Bryan ns WM. Jestem wkręcony, to chyba jedyny feud, który mnie naprawdę obchodzi. Gdzie by nie byli w karcie, to dla mnie walka wieczoru.

Celebracja rosteru na koniec piękna :P

 

Świetne SD

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z The New Day

W sumie niezły pomysł. Vince dalej bawi się władzą, a przy okazji sprawdzi czy kumple są w stanie walczyć dla ziomka.

 

Ten wywiad miał być przerwany? :D

 

Pierwsza walka - SmackDown! Women's Championship: Charlotte Flair vs Asuka ©

Asuka kończy bezpłciowy run odklepaniem w bardzo dobrej walce... Cóż trochę szkoda, bo Japonka widać poogląda sobie WM'kę podobnie jak Mandy i reszta w domu. :twisted: Zaskoczenie, ale zrozumiałe. Czeka nas pierwszy w historii ME z trzema babkami przynoszącymi duże zyski zatem podgrzewają jak tylko mogą. Walka o tytuł SmackDown! i tak nie miałby znaczenia.

 

Druga walka - Kurt Angle vs AJ Styles

Kolejna dwójka, co zna się z TNA, ale tutaj już nawiązań do przeszłości nie było. Zastanawiałem się czy podłożą P1 i miałem nadzieję, że nie. Dzięki Orton. :D

 

Przemowa The Miza

Wielka szkoda, że nie potrafię kupić Shane'a jako czarnego charakteru, bo prowokacja była akurat dobra i miałaby większy wydźwięk gdyby mówił to ktoś kto w moich oczach nie jest dalej potulnym Face'm.

Miz za to jako ten "dobry". Pierwszy raz widzę żeby rozwalał całą obstawę. :D

 

Trzecia walka - Big E & Xavier Woods vs Luke Gallows & Karl Anderson, Shinsuke Nakamura & Rusev, The Bar, The Usos, "Nowy" Daniel Bryan & Erick Rowan

Club znalazło czas stawić się w ringu. Myślę, jednak że to jak się walka potoczyła raczej nie poprawi ich niezadowolenia z pozycji. :twisted:

Japoniec i Bułgar pojawili się dosyć wcześnie. Byli ciężkim wyzwaniem tak jak przewidziałem.

Kamera na ludzi na zapleczu i obecność The Bar zwiastowała jeszcze cięższe wyzwanie. Wyrównane było to starcie. Znowu poszli po oklepanym schemacie fartownego pinu i frustracji strony przegranej. Big E ląduje na stole, ale chwile później WWE mnie pozytywnie zaskoczyło. Usosi o ile pamiętam w zeszłym tygodniu dopingowali Kofiego i faktycznie poddali walkę okazując jeszcze szacunek ND. Jak dla mnie naprawdę spoko. :D

Zabawne było to zakończenie. Nie wierzę, że Rowan nie miałby siły tego przewrócić, ale może się czepiam. :D Za tydzień WM'ka Vince musiał się zgodzić, ale nikt nie powiedział, że nie może czegoś zrobić na samym PPV. :twisted:

 

Gala praktycznie pod sam ME także wiele się nie działo, ale show jak najbardziej spoko.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2019
  • Status:  Offline

Większości nie podoba się, że Asuka straciła pas a ona sama w sumie nie szczególnie się tym zmartwiła świetnie bawiąc się w strefie kibica Kofiego :lol:

 

btw czy kogokolwiek interesowała by walka o pas women sd .. wątpie

19733979195c7e17765e6e5.jpg


  • Posty:  95
  • Reputacja:   17
  • Dołączył:  06.04.2014
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Asuka jest beznadziejna. Dobrze, że straciła pas. Ani ring skillsów jakiś wyjątkowych nie ma, a co dopiero na "majku" ... bezpłciowy run jakich wiele. Dla mnie do zwolnienia.

  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2018
  • Status:  Offline

Ciezko mowic czy ktos jest beznadziejny czy nie, skoro jest traktowany jak smiec, i bookowany przez 10 letniego autyste. Przeciez w DOKŁADNIE tym samym miejscu była Becky Lynch wiele lat, i nagle cyk, ktos ogarnął jakis storyline i juz sie jara cały swiat. Kofi tak samo, wyjebane kazdy, typowy mid carderowy jobber, i cyk. Juz sie nauczyłem, ze nie ma sensu oceniac kogokolwiek skillsów pod jakimkolwiek wzgledem w tej fedce, tylko sam booking postaci, bo sie moze okazac ze ktos overhypowany jest tak na prawde chujowy (idealny przyklad, ten pajac dubler od Miza, tak go kazdy chwalil, ze go marnuja, a na indysach dostal wolna ręke i sie gównem okazał).

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szkoda, że tak mało czasu dostał Styles z Ortonem w tej drodze do WM. Mimo prostoty historii, bardzo dobrze mi się słuchało ich wymian. Czuło się, że na ekranie odbywa się dyskusja, którą ludzie toczyli przez lata na forach.

 

Black i Ricochet w walce o pasy Tag Team na WM. Super, tylko równie dobrze powinni się ubiegać o szansę o pasy na RAW, bo tam mają niedokończone sprawy z Revival. Widać, że walka to zlepek i wrzucenie wszystkich do wora. Poza tym, co z Hardasami? Nie oni mieli walczyć z Usos? Były ku temu przesłanki.

 

Czekam na Peyton na WMce! Serio, dziewczyna zazwyczaj wygląda jeszcze lepiej na PPV.

 

Miz poskładał Sanity? Mocne te wariaty :lol:

 

Dziwić się, że programy dostały tak mało czasu, jak zamiast wykorzystać czas antenowy na podbudowę, oni rzucają jakąś mieszaną walkę bydło na bydło.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny dobry segment Stylesa i Ortona - ten feud jest nadspodziewanie dobry, a walka na WM też może wyjść. Nr2, jak chodzi o moje zainteresowanie.

Ucieczka Owensa - perfect timing.

 

Wspominaliście o zgrzytach rampy na wejściu Blacka - ja myślałem, że to po prostu skrzypi, a nie że dodali dźwięk :twisted: Jak to drugie, to faktycznie słabo.

Na WM będzie Usos vs Rico/Black vs The Bar vs Rusev/Nakamura. To nie lepiej było dać tam Hardasów? :shock: Ale OK, wyjaśnienie tego przez Alexę było nawet spoko pod kątem story.

 

IIconics gadają o wygraniu pasów TT więcej niż reszta. Co mi każe myśleć, że są bez szans.

 

SAnitY z wejściówką w TV... uwalili Falls Count Anywhere 3vs1 z Mizem, mimo odwracania uwagi przez Shane'a. Absolutna klęska.

Za to doceniam przeniesienie starcia na backstage. I śliczne przejście do kolejnego segmentu.

 

Becky przyjechała, by jeszcze trochę pogadać. A gdzie Charlotte i Ronda?

 

18-person mixed tag team match... Teddy Long jest szczęśliwy. W sumie... to nie jest takie tragiczne rozwiązanie, żeby w krótkim czasie przypomnieć o dwóch BR na PPV.

Ale dlaczego jest tu Andrade? Miał walczyć z Reyem :(

 

Ktoś się nie ogarnął - ten typ, co przeleciał przed kamerą na wejściu Aliego :D

Rey nieobecny, zamiast tego Ali dał się zadusić Joe. Mistrz US często nie wygrywa, więc na plus!

 

Nie ma Vince'a? Spodziewałem się raczej McMahona niż Cole'a.

Kofi musiał się tu zajebiście dobrze czuć. Niby miał mikrofon przed sobą, ale przez większość czasu publika robiła robotę za niego. A jak już sam zaczął gadać, też nie ma się czego dowalić. Super segment.

Tak się zamyka drogę do WM, nie jak na Raw.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Orton-Styles nie jest jakimś wybitnym feudem... ale i tak jest to jedna z najbardziej interesujących mnie walk na WM'ce. Po prostu dlatego, że jestem ciekaw jak to wyjdzie. Często nakręcam się na dobre pojedynki AJ'a... ale w minionym roku moje zaufanie zawiódł tyle razy, że zaczynam powątpiewać. 5 stara nie oczekuje ale liczę na to, że poniżej pewnego poziomu nie zejdą.

 

Black i Rico w walce o pasy Tag Team na WM'ce!... Pasy Tag Teamowe SmackDown... aha. To po to budujemy feud "Czarnych" z mistrzami Tag Team na drugiej tygodniówce by wrzucić ich do walki o inne mistrzostwa Tag Team kompletnie z dupy? Makes sense.

The Revival vs Major Brothers

The Usos vs The Hardys

To mieliśmy dostać... wyszło jak zawsze.

 

Miz poskładał Sanity... w handicapie... tornado handicapie... tornado handicap falls count anywhere matchu... a ja myślałem, że Riott Squad są w ciemnej dupie :lol:.

 

Mixed Tag Team match to był zapychacz... ale nie taki zły. Zdecydowanie bardziej podszedł mi jako promocja battle royali niż Lumberjack Match z czerwonej tygodniówki.

Fun fact... przez ten jobberski Tag Team match przewinęły się WSZYSTKIE ostatnie call up'y z NXT, które przyszły przed Ricochetem i Blackiem. Fajnie ^^

 

Z całą sympatią ale Joe-Mysterio z żadnej strony nie jest walką godną WM'ki. Czy ten "feud" dostał jakąkolwiek promocje? Czy ten "feud" w ogóle istnieje? Andrade("Cien" Almas) vs Rey Mysterio po raz 2435 z pasem US na szali... ja naprawdę wolę taki odgrzany kotlet. Nawet dziś... ostatnia prosta, WM'ka na końcu drogi... segment promujący? Ktoś, coś? Nie... Joe składa (Mustafe) Aliego.

 

A na koniec bardzo dobry contract signing. Ostatnio było ich sporo ale ten był zdecydowanie najlepszy... a nie skończył się brawlem! Jeśli Kofi nie przejmie tego pasa na Wrestlemanii... to nie wiem co zrobię. Ogółem mam wrażenie, że byłaby to jedna z najbardziej hejconych WM'ek w historii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 146 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 024 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 4 Data: 23.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Imabari, Ehime, Japan Arena: Texport Imabari Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: GALLI/CMLL Arena Mexico En Chicago 2 Data: 19.04.2025 Federacja: GALLI Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 6 Data: 23.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.095 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • IIL
      Odpuszczam sobie ten event. Za dużo to kosztuje, zabawa może i super ale niezbyt mam ochotę nabijać im kieszenie po raz kolejny w tym roku.  Co innego Forbidden Door w Londynie. Zastanawiam się nad wypadem...
    • PpW
      Już 30 Kwietnia, Biesiad Strong zawalczy nie tylko o swoją wolność, ale też możliwość zemsty na człowieku, który to wszystko zaczął 🤯 Warunek jest jeden, musi wygrać, a to nie będzie proste (o ile to w ogóle możliwe), ponieważ na jego drodze stoi "Najsilniejszy Łowca Nagród w Europie", ściągnięty na tą robotę ze Skanudnawii przez ekipę z PM Shooter - Mr. Power Up, a gdyby tego było mało, to sędziaą specjalnym tego starcia będzie mentalny oprawca naszego cieśli, czyli sam "Real Deal" 🥶🔥 Czy Biesiad przetrwa (albo chociaż przeżyje) najwieksze wyzwanie w swojej dotychczasowej karierze i zapewni sobie możliwość zemsty, na którą czeka już prawie 2 lata? Przekonamy się już 30 Kwietnia, w samym centrum Warszawy! 🔥🔥🔥 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...