WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[maly619]

Oczywiście Mahal nie mógł wygrać walki z AJem czysto. Ważne jednak że wygrał. Potrzebuje tego by być wiarygodnym (wiarygodniejszym?) rywalem dla Ortona. Nie zmieniam swojego zdania. Jak już powiedzieliście A, to powiedzcie B i dajcie Mahalowi pas. Najlepszym mistrzem w historii nie zostanie, ale przynajmniej będzie to coś nowego.

 

Strasznie dziwni wydają mi się Usosi. Nie mówię że są słabi, ale z jakiegoś powodu ich speeche wydają mi się dziwne. Trzeba jednak przyznać, że z Breezango trochę rozkręcili dywizję Tagów. Na pewno idzie im lepiej niż American Alpha

 

Widzę że WWE nie kryje się z tym, że feud kobiet to tylko przestój przed koronacją Charlotte Tak naprawdę jedyne pytanie czy pozostanie facem, czy przejdzie heel turn.

No i James Ellsworth naprawdę dał radę w segmencie z podpisywaniem kontraktu.

[Arkao]

Początek pierwszego segmentu i widać już, że pociągną dalej feud między Owensem a Jericho. Kevin jako US Champion na SmackDown jest dużo lepszy niż IC Champion Ambrose na Raw. Styles wypadł normalnie, bo i wielkiego pola do popisu nie miał. Udało się im za to stworzyć z Jindera kogoś znaczącego, bowiem poczułem, że do ringu idzie kolejna ważna postać co miesiąc temu było niewyobrażalne.

 

Mahal zrobił się na serio potężny dzięki czemu wszystkie tego jego ataki przyjmowane przez Stylesa wyglądały fajnie. Wiadomo że ringowo nie jest to wirtuoz, ale tutaj nie pokazał się fatalnie. Z drugiej strony było już mówione, że Styles nawet z manekinem by dobry pojedynek zrobił. Jinder pokonuje kolejną wielką gwiazdę. Spoko.

 

Fashion Police to najlepsze co mogło się przytrafić zarówno Tylerowi jak i Dango. Szczerze mówiąc chcę dla nich pasów, bo i pod względem rozrywki stoją trzy poziomy wyżej niż The Usos. Właściwie mam gdzieś czy małe Romany tańczą te swoje ruchy czy łażą w kapturach. Nadal są słabi.

 

Cały ten feud kobiet jest zwyczajnie słaby. Chyba głupio się im zrobiło, że Charlotte mogła by pokonać je wszystkie razem więc zrobili jakiś pojedynek 3 vs 3. Czekam na kolejny turn Flairowej albo Becky/Naomi. Carmella chyba zapewniła sobie title match.

 

Jeżeli oni planują w przyszłości coś dużego dla Corbina to niech lepiej dadzą już pas Hindusowi. Baron od 2014 nie zrobił żadnych postępów. Dostaje czyste RKO i chyba to koniec promocji . Dobrze. Mahal tak bardzo dominuje w tym feudzie, że jego szansę widzę jako 10%.

[LAN]

"It's not paranoia!" - Usos mają fajny schemat w robieniu prom i te proma są po prostu dobre. Mnie tam kupili, jak dla mnie najlepszy team na Smacku. Szkoda, że dopiero teraz ich pokazują, bo mistrzami są już jakiś czas, a mogą niedługo stracić pasy, czego na ten moment nie chcę. Breezango mogą zdobyć pasy, ale mam wrażenie, że po tym będzie tak jak ze Slaterem, czyli po prostu będą. Ja natomiast chcę zobaczyć konfrontacje Usos z New Day.

 

Porównując drużyny do tych z RAW, to naprawdę czerwoni powinni ich zjadać, a tu się okazuje, że u niebieskich jest ciekawiej.

 

American Alpha? Where are you?

[8693]

*Ten moment kiedy sam Mahal jest znacznie ciekawszy niż całe raw, na którym mamy takie perełki jak m.in. Rollins czy Joe Raw powinno mieć kosmiczną przewagę nad smackdown pod względem każdej płaszczyzny, a jest lepsze tylko pod względem rosteru i nic poza tym.

 

*Breezango są świetni w tym co robią. Powinni przejąć pasy tt, a ich title reign powinien trwać długo. Jest tu świetna rozrywka.

 

American Alpha? Where are you?

Zapewne Benjamin jest bliski powrotu i pojawi się razem cała trójka.

Edytowane 17 Maja 2017 przez 8693

[Kcramsib]

American Alpha? Where are you?

 

Zaliczyli cameo podczas Fashion Files, przy obecnym poziomie wypromowania na więcej nie mają co liczyć...

 

Cztery najciekawsze segmenty w tym tygodniu to rozpad Golden Truth, turn (?) Apollo, przemowa Ellswortha podczas contract signing oraz wspomniane już Fashion Files - coś jest zdecydowanie nie tak z programem wwe. Ale przynajmniej w dołach karty coś się dzieje, na to akurat narzekać nie będę...

 

Rowan oficjalnie debiutuje w "nowym" gimmicku:

 

[Jack Doomsday]

Rowan oficjalnie debiutuje w "nowym" gimmicku:

 

Nie daj sobie zakłamać obrazu Rowana tą częścią jego pobytu na Talking Smack - obejrzył całe jego promo. O ile ten kawałek był całkiem zabawny w swoim sucharyźmie, o tyle dalej facet dał całkiem ekspresyjne promo, pokazał że jego ognisty kolor brody nie wziął znikąd.

[Pavlos]

Highlight Reel Kevina Owensa

Sam motyw z kradzieżą HR i użyciu motta Jericho przeciwko niemu spoko. Reszta segmentu za bardzo niczym się nie wyróżniła. Znowu zyskuje Jinder, którego stawiają obok Stylesa i udało im się zbudować go tak, że nie patrzy się jak na kompletnego jobbera.

 

Pierwsza walka - AJ Styles vs Jinder Mahal

Jinder nieczysto, ale wygrywa. Musiał wygrać. Ktoś kto był właściwie nikim dostając nagle shot na główny tytuł potrzebuje szeregu zwycięstw, aby się trochę umocnić.

 

Wydział policji do spraw mody znowu daje całkiem niezły segment. Ponownie warto zapauzować dla kartek wiszących na tablicy.

 

Nowa fryzura Renee całkiem spoko.

 

Druga walka - Primo & Epico Colons vs Breezango

Przyda się im ta wygrana. Przynajmniej coś się ciekawszego z nimi dzieje. Może chociaż oni rozruszają dywizję drużyn u niebieskich. Usosi mają niezłą gadkę. Pasuje im ten gangsterski gimmick.

 

Podpisanie kontraktu odnośnie walki na Backlash między The Welcoming Committee, a Charlotte, Becky Lynch i Naomi

Naomi nawet pocisnęła Jamesa nazywając go "ją", ale przyznaje, że typ dął radę w tym segmencie. Jak na zwykłego szaraka, który odstał prezent od życia jest całkiem dobry na mikrofonie.

 

Trzecia walka - Carmella vs Naomi

Kolejny punkt dla "Komitetu". Próbują zrobić z Naomi głowę Face'owego zespołu, ale dla mnie tutaj najmocniejszą częścią jest Charlotte nawet jak nic nie robi. Takiej promocji jakiej dostała na RAW się nie odrzuci w pamięć. Zgodzę się z twierdzeniem, że to kwestia czasu aż zacznie panować również na Smack'u.

 

Zayn vs Baron w karcie Backlash. Ni grzeje ni ziębi.

 

Czwarta walka - Randy Orton vs Baron Corbin

Baron dominował spory czas, ale "RKO out of nowhere" załatwiło sprawę. Klasyczny bój Ortona w WWE.

Jinder po raz kolejny sklepał obecnego mistrza. Jak już wspomniałem przebywa drogę "od zera do bohatera", więc i tym razem musiało się to skończyć dla niego szczęśliwie. Mimo wszystko nie wierzę, że uda mu się wygrać z Randym. Praktycznie cały miesiąc "Żmija" dostawał od Hindusa i jego pomocników po czerepie. Jeżeli zdecydują się pozbawić go pasa to pewnie Mahal i tak szybko ten tytuł straci.

 

W tym tygodniu górą RAW.

[Exozone]

Powiem wam szczerze, że proma Uso są mało schematyczne, i przez to trudniejsze w słuchaniu, przynajmniej dla mnie. Goście nie wychodzą powiedzieć, że są super, i lada moment kopną kogoś w dupkę, i spadają na zaplecze, tylko nawijają, i to srogo. To ma swój klimat, i mi się podoba, nawet jeśli muszę słuchać tego za każdym razem przynajmniej 2 razy, bo nie ukrywam, po pierwszym rozumiem góra 3/4, i zawsze jestem zdziwiony, że "to nie paranoja", bo nie wyczajam momentu kiedy chłopaki zbliżają się do puenty.

[aRo]

Owens' Highlight Reel - świetny pomysł, choć dzisiaj nie poszaleli.

 

One Day Is H Dajcie pasy Fashion Po Po, czemu nie. Gadka Usosów jest wg mnie spoko, ale tytułów nie potrzebują.

 

Na Backlash zobaczymy Zayn vs Corbin, czyli prawdopodobnie dalsze podkładanie Samiego - póki co przenosiny na SD mu nie pomagają.

[Johnny Ryper]

Czy tylko ja się wystraszyłem jak Corbin zaatakował Samiego na backu?

 

Raw powinno mieć kosmiczną przewagę nad smackdown pod względem każdej płaszczyzny, a jest lepsze tylko pod względem rosteru i nic poza tym.

 

Niby fajnie że nie zakopałeś RAW kompletnie ale w którym momencie oni mają lepszy roster?

 

RAW - Rollins, Joe, Balor

 

SD - Styles, Nakamura, Owens, Zayn, Cena

 

I ja patrzę tylko na takich typowych ulubieńców. Jakby to ode mnie zależało to na RAW z ciekawych postaci jest tylko BRAAAAAAAAAAAAAAUN. A na SD każdy oprócz Zigglera.

[N!KO]

AJ Styles, Baron Corbin, Sami Zayn, Dolph Ziggler, Shinsuke Nakamura - skład przedstawiany w newsach (z Dillingerem) prezentował się lepiej. Skład prezentowany później (z Rusevem) prezentował się lepiej. Tu wkleili trzy feudy. Mamy jednak aż 3 byłych mistrzów, co niekoniecznie mi się podoba, bo tych skreślam z miejsca, jako potencjalnych kandydatów do zwycięstwa. Chcę, żeby walizka pomogła zbudować Main Eventera. Takie w końcu jej założenie, gdzie bez większej promocji, ktoś robi skok na szczyt. Zostaje Zayn, Corbin i Nakamura. Ostatni niby jest tym, który i tak by się doczołgał (dotańczył) do walk wieczoru, ale z tej trójki najbezpieczniej będzie dać to właśnie jemu.

 

Dzięki Baronowi, pojawiła się opcja, że Sami wypadnie na ostatniej prostej, a do walki wskoczy nowy, Bułgarsko-Rosyjski faworyt.

 

Łzy lekko pociekły, kiedy Breezango chcieli oddać odznaki. Wzorowi funkcjonariusze na straży dobrego contentu WWE. Na szczęście wciąż zostali w wydziale. Oby powrót New Day nie sprawił, że będą bezrobotni.

 

Punjabi Celebration - obleśne. Nienawidzę Bollywood, nienawidze takich tańców, nienawidze tej kultury. Irytuje mnie. Wychodzi na to, że dobry heel

 

RAW 8-13 SmackDown

[TheVillain]

Sprawdziło się! New Day powrócili... w Talking Smack... na Backlash straciłem większośc wiary w bookujących to ludzi, teraz straciłem resztę. Czy w ramach superstars shake-up bookerzy nie przeszli do rosteru... bezrobotnych? Come on! Smacka ogląda się ostatnio tak jak RAW, albo i gorzej....

 

Skład walki o walizkę też woła o pomstę do nieba... 0 walk kwalifikacyjnych, 0 zaskoczenia, 0 emocji... do tego wykreślili z karty walkę o pas US i jestem ciekaw czym zapełnią nam te 3 (2,5) godziny...

[Arkao]

Świetnie wypadła ta celebracja Jindera Mahala. Kolorowe, wschodnie, tak właśnie powinien wyglądać ten gimmick. Przypominało to trochę takie stare wesele jakiegoś ważnego dostojnika Osmańskiego. Pewnie Mahal na MITB odprawi Ortona, bo i nie widziałbym sensu w tak szybkim powrocie tytułu w ręce Vipera.

 

Skład MITB całkiem spoko. Owens i Styles mogą wadzić, ale z drugiej strony dzięki nim może to stać na świetnym poziomie ringowym. Cała pozostała czwórka może się liczyć o zwycięstwo. Ziggler nie raz dostawał już push, gdy nikt tego się nie spodziewał. Corbin był głównym faworytem bukmacherów, Zayn inaczej do walki o pas raczej nie doskoczy, a Nakamura to swojego rodzaju pewniak. Chciałbym tam jednak zobaczyć jeszcze Ruseva.

[Jack Doomsday]

Powiem tak - skład MitB mi ogólnie nie robi różnicy, bo i tak oczekuje że Rusev wróci, zgarnie walizkę, scashuje na tej samej gali, zabije indyjskie ścierwo, i jakoś zacznie odbudowywać ten podupadły już pas Dabju Championshit. Celebracja Mahala kolorowa - spoko, ale jego monotonny głos zabił moje jakiekolwiek zainteresowanie w oglądaniu reszty tego segmentu. Swoją drogą nie wiedziałem że tak się tańczy do indyjskich rapsów

 

Zayn pinuje Corbina w 30 sekunde, Breeze pinuje jednego Usosa w 30 sekund - What the fook? Pomysłów brakuje? Trzeba powielać?

 

Jeśli o mnie chodzi to wsio, szkoda fatygi.

[Rogos]

Ruszyliśmy z podbudową pod MITB. Shane na sztywno wystawił uczestników Ladder Matchu, co mi się nie podoba. Zdecydowanie wolę kwalifikacje do tego typu rzeczy. Inna sprawa, że faktycznie ciężko byłoby znaleźć 6 przeciwników dla tych gości. Skład jest bardzo mocny. Każdy ma realne zwycięstwo na przechwycenie walizki. Ciekawe jak w dłuższej perspektywie będzie się prezentował Nakamura wypowiadający dwuzdaniowe proma. Trochę kiepsko będzie to wyglądało, jak nie będzie umiał się odciąć. Później AJ i Shinsuke w tag teamie, bardzo kusząca wizja.

 

Corbin znów zaliczył porażkę z Zaynem, tym razem w tempie błyskawicznym. Jeśli tak będą wyglądały kolejne tygodnie i Baron będzie zgarniał wpierdziel, to wrestlingową logiką wyrośnie na wyraźnego faworyta.

 

McMahon dostąpił zaszczytu pojawienia się w Fashion Files. Breeze i Fandango nie znikają z mapy i to mi się podoba.

Celebracja Mahala do odnotowania… I to tyle. Kanadyjczyk powiedział to co zwykle. Prosiło się o postawienie tam kosza z wężem – konkretnie żmiją

 

RAW stoi interwencjami i dyskwalifikacjami, a SmackDown roll-upami.

 

Breezango poprzez drugą porażkę z rzędu, raczej zostali odstawieni na bok. Teraz menele. jak to ich nazwał pewien Profesor Zapasów (), pewnie zostaną oddelegowani do New Day.

Edytowane 24 Maja 2017 przez Rogos