WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[aRo]

W sumie to trochę niecodzienne: mamy nowych contenderów i do US Title, i do WWE Title, kiedy Wyatt i Jericho jeszcze nie stoczyli swoich walk o pasy.

 

6-Pack Challenge można nazwać "land of opportunity". Dobre to było! Niepewny zwycięzca = sporo near falli. A ten wynik... Jinder z Bollywood Boyz w roli przydupasów. Szczerze mówiąc, pasuje mi to. Na pewno z Ortonem zrobi coś lepszego niż Rowan. A że pewnie przegra? To samo byśmy mówili o reszcie

 

Charlotte już ma walkę o pas. 16-tka się zbliża

 

Primo & Epico Colon - już nie Shining Stars? Lepsze pytanie: czy to coś zmieni? Możliwe, bo właśnie pokonali American Alpha I zremixowali im theme song.

 

The Face Of America OK, Styles nie może zabrać mu pasa. Gary zasługuje na kolejną szansę! To jest za dobre, by to kończyć tak szybko.

[smartfan]

A wczoraj pisałem, że nie zdziwie się jak wygra Mahal. Chcą go promować ale w zasadzie nie wiem na jakiej podstawie. Dla mnie każdy Hindus będzie cięzki do oglądania i dla mnie mogłoby w ogóle nie być żadnego Hindusa w WWE. Pod tym względem jestem rasistą i rozumiem Shoopa i jego męczarnie np. z Nakamurą. Dramat, przez to dla mnie SD będzie ciężkie w oglądaniu.

 

Nowa nazwa teamu Primo i Epico kojarzy mi się tylko z klasykiem z boisk ,,pokażcie chłopaki, że macie colones"

 

Zdecydowanie za dużo kobiet na tej tygodniówce. W ringu i na zapleczu.

 

gdzie Tye i Nakamura? Brakowało ich w tym tygodniu. Świeża krew to puścimy zajawki...

 

Również nie wiem czemu chcą promować Corbina. I to pojawiły się newsy, że w Corbinie pokładaja większe nadzieje niż w Strowmanie Przecież on nie ma wyglądu (twarz dziecka, nieogarniete dziary, niby ma długie włosy ale jest łysy, zero mimiki) a tym abrdziej skilla ringowego czy za majkiem. No po prostu nie rozumiem..

 

Też mnie to dziwi że Mahal vs Orton o pas gdzie Orton jeszcze musi obronić złoto. To samo AJ vs Owens. Payback zapowiada się mega chujowo.

 

Baaardzo słaby tydzień od main rosteru

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez smartfan

[8693]

smartfan, nikogo nie promujmy i marudźmy, że wokół pasów kręcą się non stop ci sami zawodnicy...

 

Dla mnie każdy Hindus będzie cięzki do oglądania i dla mnie mogłoby w ogóle nie być żadnego Hindusa w WWE.

Dla ciebie, ale pewnie nawet wwe network nie masz wykupionego, żeby miało wwe z ciebie zarobek

 

Też jestem rasistą, ale bez przesady...

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez 8693

[Caribbean Cool]

Szczerze powiedziawszy zastanawiałem się wczoraj wieczorem, co by było , gdyby wygrał Jinder?

No proszę. Lekko zaskoczony jestem, fakt. Jednak nie uważam tego za wcale tak nietrafioną decyzję. Mahal wzbudza hejt co było dziś widoczne. Zresztą nawet na forum coraz częściej się po nim jedzie, więc coś w tym jest, że wzbudza reakcje. Bracia natomiast okazali się do czegoś potrzebni, co z pewnością będzie highlihtem ich kariery. Póki co jestem ciekawy co z całości wyniknie. Wiadomo, mogli zacząć promocję Mahala ciut wcześniej, bo teraz nijak się on ma do głównego pasa , którego to próbował będzie zdobyć na ppv. To niestety pozostawi duży niesmak. No cóż to tylko drugoligowe sd. Trzeba się przyzwyczaić. Nie mniej daję temu story solidny kredyt zaufania. Swoją drogą, kto znów traci szansę na ostatniej prostej po tytuł? Priceless. Jeśli i tak nie mają pomysłu na Samiego, to w ten sposób paradoksalnie mu pomagają.

 

Zastanawiam się zaś, czemu mam nieodzowne wrażenie, że Mahal&Bollywodzi są takim odbiciem Tajiri'ego i Akio&Sakoda'y Może będzie równie śmiesznie?

 

 

 

The Colons! +1 do powrotu Carlito

 

Przykro natomiast patrzeć co zrobili z AA. Ten projekt mógł mieć świetlaną przyszłość. Niestety najpierw wwe zabiło momentum teamu a teraz wydaję się , że kompletnie nie są zainteresowani promocją zapaśników. Oby nie skończyło się jak z z Gotchem i Aidenem.

[LAN]

Też mnie to wkurwia, narzekają żę nudno, oglądają te same mordy w ME od 15 lat, a jak dadzą komuś szanse na takim SD by sie pokazał, to juz ból dupy. Niektórzy zasługują by oglądać najgorsze ścierwo wrestlingowe non stop, bo na nic innego nie zasługują.

 

To niech Mahal teraz wygra pas, a następnym pretendentem będzie Mojo Rawley. Sam pisałem o tym, że chce oglądać na SmackDown nowych, którzy jeszcze sporo mają do osiągnięcia, no ale nie popadajmy w skrajność. Jinder jest jobberem, który z dupy zdobył shota na najważniejszy pas w niejobberski sposób. Ta promocja jest po prostu zła i nie na miejscu. Z całym szacunkiem do Mahala, ale na miejscu Ortona pomyślałbym sobie, że robią sobie ze mnie jaja.

 

Inna sprawa, że Mahal nie ma nic obecnie do zaoferowania. Nie będę szukał na siłę u niego plusów, bo tak, ażeby usprawiedliwić tę decyzję. A jeśli jego pakt z Bollywood Boyz ma być jakimś wielkim planem, to chyba jednak nie. To będzie pewnie jednostrzałowiec. Tylko zamiast wypróbować go na jakimś niższym szczeblu, to oni windują go na najwyższy. Pewnie to jakieś działanie marketingowe związane z Indiami, ale nie zmienia to faktu, że sytuacja jest absurdalna. Sam Mahal przez tyle lat był po prostu pracownikiem w WWE i z jakimiś ambitniejszymi celami go nigdy nie widziałem. Zatrudnili go z powrotem w tym samym celu i nie widzę powodu, żeby miało się to zmienić na dłuższy okres.

[TheVillain]

Świeża krew, świeżą krwią, ale żeby taki człowiek cokolwiek sobą prezentował... nie dość, że Bollywood Boys wzięci prosto z 205 (czyli tydzień po shake-upie dowiadujemy się, że ktoś jeszcze zmienił roster) to jeszcze Jinder walczy o pas... gdyby wygrali to Rowan/Harper/Sami to również byłaby świeża krew w ME, a odbiór zapewne calkowicie inny

[Kcramsib]

Ale z drugiej strony kto z tej 6 mógł wygrać? Zigglera wszyscy mają już zwyczajnie dość, do tego ciężko nazwać go kimś nowym - o pas walczył ostatnio na Summerslam i było to słabe. Rowana i (szczególnie) Harpera można łatwo podbudować i bez tego, oni zresztą mają z Ortonem historię i któryś z nich może, w razie czego, być pretendentem podczas MiTB PPV. Mojo... nie dziękuję, po prostu. Zostali Mahal i Zayn, tu zaś wybór jest oczywisty - Orton jest face'm (gównianym i mało face'owym, ale jednak), walcząc z underdogiem Samim miałby jednak przeciw sobie całą publoczność, tego zaś fedka nie chce... stąd logiczny wybór Jindera - nielubianego przez publikę sterydziarza który dopiero co podpadł fanom kontuzjując Balora.

 

Teraz zaczynam się w sumie zastanawiać, czy ta "kontuzja" Balora nie była przypadkiem workiem obliczonym na budowę heat'u względem Hindusa - w końcu Finn i tak wrócił po tygodniu a Jinder zbiera, nie licząc Romka, największą negatywną reakcję w całej fedce...

[rockydoggy]

Powtórzę to w temacie o Payback. Nie chcę nic mówić, ale... Orton/Wyatt w House of Horrors matchu nie jest o tytuł. Wiem, mimo zerowych szans Wyatta, ale mimo wszystko. Tak więc Mahal jest kolejnym pretendentem i basta.

http://www.wwe.com/shows/wwepayback/2017/randy-orton-vs-bray-wyatt-house-of-horrors-match

[LAN]

Rowana i (szczególnie) Harpera można łatwo podbudować i bez tego

Czyli jak zestawisz ze sobą Harpera i Mahala to logicznym jest, że Jinder wygra, bo Luke i bez tego może być pretendentem? To nie powód, żeby ich uwalać. Rok temu też był 6 Pack Challenge i mimo, że Dolph był facem (mistrzem był Ambrose) to wygrał, więc nie było przeszkód, by wpuścić Harpera. A tym bardziej, żeby zamiast któregoś z nich wybierać jobbera. Można narzekać na Rowana, ale kim przy nim jest Mahal? Tu chodziło o to, żeby zrobić "boom", który jest związany z jakąś sprawą poza storyline'ową. To jest jednorazowy wyskok i WWE o tym wie. Za pół roku Mahal będzie sobie tańczył z Bollywood Boyz, jobbując na lewo i prawo.

 

Teraz zaczynam się w sumie zastanawiać, czy ta "kontuzja" Balora nie była przypadkiem workiem obliczonym na budowę heat'u względem Hindusa - w końcu Finn i tak wrócił po tygodniu a Jinder zbiera, nie licząc Romka, największą negatywną reakcję w całej fedce...

WWE mając tak misterną technikę manipulacji publicznością wykorzystuje ją na Jindera? Poza tym oni nadal cenzurują to, że Reigns jest buczany, więc to mi się nie dodaje.

[CzaQ]

Śliwka wypełnia luke po Rusevie i mamy kolejny oldschoolowy antyamerykański gimmick.

Świetnie by pasował do rywalizacji o pas US, bo WWE title to nie ta liga, ale wówczas Owens musiałby być fejsem, a na niego jest inny pomysł.

 

Hinduska stajnia to świetny pomysł, mogliby im dać gimmick kierowców autobusów - "Cisza! Bo Was wysadzimy!" Pomyślcie o możliwościach, potencjale i buczeniu

 

Swoją drogą to shake up też bookerzy przeszli? Teraz oba showy są słabe.

 

Jakbym miał bookować to specjalnie dla Owensa bym przerobił pas US na pas Kanady i skutecznie go bronił w dłuuuuugim, wkurwiającym hamburgerów runie. Heelowo w chui.

 

Własciwie zaczynają pokazywać, który pas się bardziej liczy - spychają WWE Championship, czyli świętego Graala federacji na drugi plan - dzisiejsi contenderzy to :

- Ziggler - wypalony były dwukrotny mistrz, który teraz siedzi w midcardzie,

- Harper - upper midcard, który nigdy nie zaszedł wyżej,

- Rowan - gość, który był tłem w rodzince Wariatów i po prostu midcarder,

- Mojo - lowcarder/jobber, który jedyne swoje sukcesy miał niedawno,

- Mahal - lowcarder/jobber, który nagle został wywindowany do walki o główne (!) mistrzostwo.

 

Podczas kiedy o brzydki pas Universal walczą takie main eventowe tuzy i legendy jak Lesnar, Goldberg, Romuald - czyli promocyjna czołówka federacji.

 

Mahal musiał nieźle opierdolić petardę Vincentowi, ja rozumiem, że niby przypaczył jak się patrzy i był wierny pracownikiem, ale bez przesady - takie promocyjne odpały robi się na midcardowe pasy, a nie main eventowe

 

W sumie i tak nie mam nic przeciwko - Synthola słabo lubię, ale jest wbrew pozorom solidny - w ringu coś potrafi, rzeknąć też coś umie. Dam mu szansę, ale żeby z Ortonem coś pokazać to naprawdę trzeba się postarać.

 

A co do zarzutów, że nie ma szans - pamiętajmy jak w swoich szczenięcych latach zielony (a raczej biały, kurwa jak w Power Rangers ) Sheamus niespodziewanie pokonał Jasia, który był nie do zajebania i zgarnął zaskakująco pas. Może szykuje się jakieś tournee po Indiach? ;>

 

Poza tym widząc Tamine Suke i jej posturę to ja chcę jej walkę na WM vs Jax

[smartfan]

smartfan, nikogo nie promujmy i marudźmy, że wokół pasów kręcą się non stop ci sami zawodnicy...

 

Też mnie to wkurwia, narzekają żę nudno, oglądają te same mordy w ME od 15 lat, a jak dadzą komuś szanse na takim SD by sie pokazał, to juz ból dupy. Niektórzy zasługują by oglądać najgorsze ścierwo wrestlingowe non stop, bo na nic innego nie zasługują.

 

Jest chyba różnica czy wokół pasów kręcą się ludzie którzy całą karierę byli jobberami (Mahal) czy ludzie, którzy są powoli i stopniowo budowani (Braun). I jakby po kilkumiesięcznej promocji Mahal wygrał, nikt by nie narzekał. każdy ma dość Ortona, Ceny, Zigglera itd. w main eventach. BA! Ja to bym chętnie i Brocka widział z dala od pasa. Jest sporo zdolnych zawodników na SD, którzy teraz mogliby być wiarygodnymi rywalami Randalla. No nawet Rowan który ma jako tako zbudowaną postać. Lepszy on na takie przejście dla Randy'ego niż gość, którego walka o #1 contendera była pierwszą wygraną od roku 2012... Dajmy walke Ellsworthowi, przecież będzie powiew świeżości w main eventaach!

 

Tak jak ktoś napisał, że w walce o pas US walczy Y2J, Owens i Styles a o pas WWE walczy Mahal. No coś tu jest nie tak.

 

Do Hindusów jako ludzi nic nie mam, spoko. Ale jak widzę filmy z Bollywood czy wrestlerów z tego kraju to mnie odrzuca. Nie dają mi dobrego show, więc marudzę. Może się kiedyś przekonam jak do Japońców.

 

PS: Akurat Network posiadam

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez smartfan

[8693]

smartfan, ale mi chodzi o te twoje narzekanie na Corbina pisząc ''nikogo nie promujmy...''. To, że news głosi o jakimś zbliżającym się wydarzeniu nie musi oznaczać, że faktycznie będzie ono miało miejsce. BTW Widziałeś tryplaka z początków jego kariery? Wyglądał jeszcze gorzej. W kwestii Mahala się zgadzam, że to takie zaskakujące booom i że jobber będzie walczył (sam przecież o tym pisałem), ale kredyt zaufania im mimo to dam, bo jestem ciekaw jak ten feud poprowadzą i liczę na taki scenariusz jaki mam w głowie, a przedstawiłem go w jednym ze wcześniejszych postów. Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez 8693

[Morison]

Marzenia się spełniają - Ginger Mahal pretendentem do głównego tytułu federacji - teraz Eva Marie na pewno zapamięta jego nazwisko. Do końca życia.

 

Odniosę się tylko do argumentów obu stron sporu:

fani pomysłu i ich "a kto inny z tej szóstki mógł wygrać?" Niekoniecznie trzeba szukać w szóstce, serio wolałbym już tego Corbina, który kręcił się w main eventach i przynajmniej zostawił po sobie jakiś ślad w ostatnim czasie, mimo niepowodzeń w najważniejszych walkach, Mahal natomiast jobbował w feudzie z Enzo i Cassem. To nie UFC, że człowiek z rekordem 0-1 w półśredniej idzie po pas

 

Przeciwnicy pomysłu sugerują Harpera, czy nawet Rowana - wszystko spoko, gdyby nie feud Ortona z Wyatt Family, ale o tym już na pewno ktoś obszerniej pisał.

 

Moment gali? Wkurwiony na nieudolnego jobbera, który robi wyskok 2 metry przed przeciwnikiem Owens zupełnie niegimmickowo gniecie mu bebechy :>

 

Zapomniałem o wielkiej rewolucji w dywizji kobiet - przed draftem

Bayley vs Charlotte

Noemi vs Alexa

po drafice:

Bayley vs Alexa

Noemi vs Charlotte

[Pavlos]

Przemowa Charlotte Flair

Widać nie rezygnują z Charlotte. Od razu po przejściu na Smack'a dostaje feud z Naomi. Naoglądaliśmy się jej jako championki na RAW, ale coś mi mówi, że jest szansa ujrzeć ją również z niebieskim pasem.

 

Natalya już któryś raz focha się, że nie jest pretendentką. I po raz kolejny nic się nie zmieni.

 

Pierwsza walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa WWE Championship: Dolph Ziggler vs Erick Rowan vs Jinder Mahal vs Mojo Rawley vs Luke Harper vs Sami Zayn

Harper i Zayn podobali mi się w tej walce, a ci promują Indie. Orton poskłada Jindera tutaj nie ma wątpliwości, ale może Bollywood Boys się sprawdzą. Chcieli im dać debiut z mocniejszym akcentem, a pomoc komuś dostać się do walki o tytuł takim, co by nie patrzeć jest. Może będąc częścią stajni Mahal da się przetrawić.

 

Wyatt brzmiał groźnie. Randy pewnie się trzęsie.

 

AJ i Baron w ME. Zaczynają stawiać na Barona bardziej i nawet jestem ciekaw jak gość sprawdziłby się w roli kogoś znaczącego więcej.

 

Druga walka - Charlotte Flair vs Naomi

Sama walka była całkiem niezła.

Stało się. Blondyna zagrzewa sobie miejsce na Backlash. Rozumiem, że córka Ricka to mocny punkt w dywizji babek, ale obawiam się, że ją nam obrzydzą jeżeli również tutaj będzie wciskana wszędzie gdzie się da.

 

Trzecia walka - Primo & Epico Colons vs American Alpha

Dobrze, że porzucili poprzednią nazwę, bo i tak nijak to się miało do Portoryko. Kolejni ludzie, na których wcześniej nie stawiano dostają turn i nową nazwę, a także zwycięstwo. Chyba WWE chce tradycyjnie napełnić jobberów nadzieją na lepszy sezon.

 

Promo Lany zachęca nie ma, co do tego wątpliwości. Wątpliwości są, co do projektu tancerki.

 

Czwarta walka - US Championship: Gary Gandy vs Kevin Owens

"Face of America" Challenge ogłaszane przez Kanadyjczyka aż się prosi o Kurta Angle'a. Właściwie to Kevin mógł od razu usiąść przy komentatorce i darować nam squasha z randomem.

 

Piąta walka - Baron Corbin vs AJ Styles

ME zawsze ma to do siebie, że jest najciekawszy z punktu ringowego, więc i tutaj starcie wyszło przyzwoicie. Wygrana AJ'a przez wyliczenie plus upadek na Kevina. Chyba już znamy program o pas USA.

 

Cienko w tym tygodniu. Jaki draft taki... Rok? Oby nie.

Edytowane 22 Kwietnia 2017 przez Pavlos

[N!KO]

Dolph całkiem nieźle wypadl w segmencie z Nakamura. Najwyrazniej najlepiej sobie radzi z goścmi, którzy nie mogą mu nic odpowiedzieć

 

Rusev domaga się walki o pas. SmackDown ustawiło sobie jednego pretendeta sporo przed PPV (Jinder), by teraz zabrnąć jeszcze dalej?

 

"Nie wiem, czym jest House of Horrors Match, ale mam wrażenie, że w niedziele się o tym przekonam" - Mega odkrywcze promo Randy. Mow mi wiecej. Jinder już był lepszy. Choć wspomniał o jakimś World WWE Championship. Ja może rozwinę skrót myślowy - World World Wrestling Entertainment Champion. Christopher Daniels i Kazarian byli lepsi w powielaniu słówek

 

Breezango pretendentami? Wyprzedzili American Alpha? Najlepsze SmackDown ever! Nareszcie! Teraz tylko zatańczyć z Usosami i zabrać złoto.

 

RAW 8-9 SmackDown