Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 822
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Cóż... po tym SD! jestem przekonany, że przynajmniej do Royal Rumble Wyacci będą na zasadzie "są, bo są". Czyli nie ma co z nimi zrobić, więc będą wrzucani w jakieś tag team matche na tygodniówkach bez konkretnego celu. Może w okresie RTWM Bray dostanie kolejny feud, który klasycznie udupi...

  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chyba nie będzie niczym nadzwyczajnym jeśli napiszę, że spośród 3 tygodniówek od WWE, najgorsze było RAW?

 

Smack rozpoczął Romek i w historii "z życia wziętej" spisał się przyzwoicie, gdzieś tam też był Rudy, ale chciałbym się skupić na naszym Rzymianinie. Zdaje mi się, że jego problem z promami polega na tym, że on nie czuje swojej postaci, najzwyczajniej nie wierzy w to co mówi. W momencie gdy mówi o czymś co go dotyka, co przeżył wygląda to całkiem nieźle.

 

Cholera, New Day jest zajebiste! Zajebiste dwa segmenty na zapleczu, impreza na święto dziękczynienia to chyba najlepszy segment z zaplecza w tym roku, a nawet jeśli nie to i tak inny najlepszy segment należy do New Day :) Nawet Adam Rose z tym czymś z zająca był dobry :D

No i Woods przebrany Gobbledy Gooker? Jezu to było genialne, na pewno sami na to wpadli bo żaden debil, który pisze story do WWE w życiu bo o czymś takim nie pomyślał, not a chance. Potem była też przyjemna walka i zaskakujące zakończenie, nabrałem się jak dziecko :)

 

Jack Swagger nagle stał się godnym przeciwnikiem dla ADR, który czysto pojechał Janusza. Mój mózg nie jest w stanie tego pojąć.

 

Main event też był całkiem niezły, w zeszłym roku mieliśmy podobny triple threath związany z pasem IC i wtedy też był to bardzo miły dla oka pojedynek. Tym razem dostaliśmy Zigglera, Ambrosea i Breeza. Dean był naturalnym kandydatem bo w sumie pokonał KO w turnieju, więc walka była formalnością. W każdym razie to był dobry pojedynek jakbyśmy dostali coś takiego na PPV nikt by się nie obraził. KO na komentatorce miażdży, dawać mu więcej szans na mikrofon, jakby KO i Ambrose dostali trochę czasu i uwagi od bookerów to zrobiliby prawdopodobnie najlepszy feud tego roku.

 

Żółta > Niebieska > Czerwona, tak było w tym tygodniu. Wydaje mi się, że takie tematyczne Smacki służą temu show.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dudleye dostaną swój Tables Match. Ale z Wyattami. Pasy są bezpieczne!

 

New Day zbliżyło mnie do zakupów w WWEshop bardziej niż ktokolwiek inny.

 

Paige vs Becky - takie zestawienie nadałoby się na TakeOver London... Zamiast tego się męczą na SD.

 

Święto Dziękczynienia z The New Day akceptuję.

 

Trzeci raz w jednym odcinku?! New Day Rocks!

I szykuje się 3-way TT na PPV. Dajcie im drabiny.

 

Skład ME taki sobie, bo spoileruje wynik. Ambrose z Owensem tym razem mogą pójść na całość, Dean stoczy tylko jedną walkę na TLC i oby była dobra.

KO jak zawsze świetny jako komentator.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ponieważ to SmackDown było jakie było, opisze tylko to, co oglądałem, na resztę (czyt. powtórki czy segmenty ułomów) nie będę zwracał uwagi...

 

New Day w głupiej reklamie WWE shop sprawili, że od dziś nie będę przewijał nawet takiego gówna, panowie wypadli wręcz doskonali.

 

Paige vs. Becky - Becky wyglądala tutaj jak jobberka; ja rozumiem, że promują teraz Angielkę, ale czy nie mogli jej podłożyć takiej Natalya'i, która może i jest dobra, ale raczej nic już dla niej nie zrobią?

 

Japa podczas segmentu z zaplecza mi się nie zamykała :D Cały czas się śmiałem - New Day są genialni, dołóżcie do tego świetnego Slatera czy Rose'a z "potrawką z królika" i jest cudownie :D W tle ładna kobiety (Naomi, Sasha) no i jedna mniej ładna :D Całośc wypadła mega, no - może Ascention byli zbędni, szczególnie, że wywalili ich jak totalnych jobberów, ktorzy się nawet nie potrafią postawić, ale mimo to było super. Mogli jeszcze na koniec wrzucić Rona Simmonsa z "Daamn" :D

 

Kurczak Uso's był mega przewidywalny, nie potrzebnie pokazali, że bracia idą za nim na zapleczu... mimo wszystko znó New Day cieszą oko :)


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przemowa Romana Reignsa

Wymiana poglądów Irlandczykiem nie była wcale zła. Sheamus irytował, więc spełnił zadanie, a Romek był zjadliwy zwłaszcza, gdy mówił o dzieciństwie. Coś faktycznie może być z tym nie czuciem własnej postaci.

 

Pierwsza walka - The Dudley Boyz vs Erick Rowan & Braun Strowman

Przyzwoite starcie zwłaszcza, gdy pojawił się w ringu D-Von. Wyatt obiera nowy kierunek i nie zdziwiłbym się jakby już ten feud nawet wygrało.

 

Goście są stworzeni do humorystycznych wątków, a reklama WWE Shop to potwierdza. :lol:

 

Druga walka - Paige vs Becky Lynch

Wściekła wersja Angielki może poskutkować lepszymi walkami, ale czemu Becky? :cry:

 

Segmencik z ND po prostu cudo. Stworzenie tej stajni do najlepszy pomysł WWE od dawna. :lol:

 

Trzecia walka - Alberto Del Rio vs Jack Swagger

Swagger ma swoje 5 minut. Z pasem go nie widzę.

 

Nie da się ukryć, że Święto Dziękczynienia idzie. :lol: To już 15 lat.

 

Czwarta walka - Lucha Dragons vs Kofi Kingston & Big E

Już się bałem, że planują ich rozłam. Że też się nie skapnąłem po poprzednim segmencie. :roll:

Usosi rzucają wyzwanie. Niech tytuły nadal trzymają obecni mistrzowie.

 

Piąta walka - O tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Intercontinental Championship:

Tyler Breeze vs Dolph Ziggler vs Dean Ambrose

Przyjemne starcie z wiadomym zwycięzcą.

Dean z Owensem są wstanie wykręcić fajny feudzik zarówno na mikrofonie jak i w ringu. Niestety jest duża szansa, że to będzie po prostu kolejny, midcardowy feudzik i IC.

 

Smack na plus, głównie dzięki New Day.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 900
  • Reputacja:   1 221
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Początkowy segment Sheamusa z Reignsem to nic specjalnego. Chwilę pogadali o niczym i to tyle. Żadnych konkretów czy czegoś ważnego do zapamiętania.

 

Rodzinka odbija sobie poprzedni feud z BoD i to mi w tej chwili pasuje. Niech spokojnie wygrają kilka walk, jakieś story by znowu można było ich kupić jako tych dominatorów.

 

Paige vs. Becky - jedyny moment warty uwagi to botch Paige. Wydaje mi się, że przy odliczeniu miała nogami oprzeć się o liny, ale nie mogła w nie trafić. :D

 

O Jacku i Del Rio nie ma co pisać poza tym, że powoli feud rusza z miejsca. Ciekawi mnie tylko kto będzie górą w całym tym story. Prosi się by był to Swagger, który reprezentuje USA, ale czy WWE będzie chciało mu dać pas? Jeszcze nie tak dawno nie było go wogóle w tv.

 

Segment z New Day na backu jak zawsze bardzo dobry. Oni nadają się idealnie do takich segmentów. Fajnie, że dostaliśmy New Day z Team BAD w tv, bo w necie jest przecież tego pełno. Niestety jedyne co mi się nie podobało to cała ta akcja z Usos i zaskoczenie kto się kryje za kostiumem. Rozumiem, że WWE oglądają dzieci, ale mogliby nie robić z nas idiotów na siłę. Poza tym ok. Oby WWE dało nam 3-way teamów na TLC. O więcej nie proszę. :wink:

 

Wynik ME przewidywalny do bólu, ale starcie KO z Ambrosem mi to wynagrodzi. Obu bardzo lubię i cenię, więc będę się dobrze bawił. Survivor Series to był tylko przedsmak ich rywalizacji.

Edytowane przez MattDevitto

~AGAINST MODERN AMERICAN PRO-WRESTLING~

newok.jpg.66f31db45aada9882177f70c00d7c8ba.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Początek show czyli na starcie 15 minut do przewinięcia.

 

Na TLC PPV rodzina Wyatta vs Dudleye ma się rozumieć? To pewnie rodzinka wygra, a przynajmniej tak myślę, choć jak dadzą Tables match to jednak w tym wypadku faworytami są Dudleye.

 

Paige vs Becku - czemu Becky jobbuje? :cry: why kur... why? botch paige pewnie wyladuje w botchamanii

 

Szwagier z Alberto myślę że będzie Chair matchem, ale nie widzę cienia szans dla Jacka, który po feudzie wróci na swoje miejsce (zapewne)

 

Gwiazdy odcinka czyli The New Day. Dają takie show że potrafią ubarwić choćby słabe show. W tej walce pokazano że idziemy po 3 way match na TLC.

 

Main Event i chanty "This is awesome" ale czy faktycznie to było awesome? dobre było, ale chyba jednak nie awesome.

 

Zjadliwe show, coraz mniej odcinków zostało do wyemitowania na obecnej stacji na której oglądamy Smackdown.

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czy tylko ja uważam żę Konnor jest 10 razy lepszy od Victora?

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.11.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale to smackdown było dobre a nawet bardzo dobre. Uwielbiam Tylera Breeze'a bo to taki odpowiednik Daltona Castle który jest ulubionym wrestlingowcem mojego idola którym jest Krzyś Liger. A propos de facto, to dajcie Lygrysa do am.
Krzysztof Liger jest najlepsiejszy, on to miszczu!

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Początkowego segmentu dało się słuchać. Romek nie-live wypada lepiej niż podczas gal emitowanych na żywo. New Day skradli show, ale to chyba każdy wie :) Ich śmiech mnie rozwalił.

 

A więc przyjaźń pań trwa? ok. Naraiz niech trwa.

 

Miz chce być managerem Neville'a? Ciekawe... :D

 

Czy... czy.... czy... czy Xavier zdobył decydujący pin? :shock:

 

Dreamer w koszulce House of Hardcore? Czy ten pan otrzymał taką promocję za występy zamiast pieniędzy???

 

Devon przegrywa, Dreamer ląduje w stole... dobry prognostyk przed TLC, gdzie Team ECW powinien pozamiatać chuja wartymi Wyattami...

 

Faceowie zamiatają heelami. Kurde, do czego do doszło, że interesują mnie znowu Usosi, Barrett i del Rio :D

 

 

Podsumowując: coś tam się działo, ale fajerwerków zbyt wielu nie ma, w końcu to SmackDown


  • Posty:  3 900
  • Reputacja:   1 221
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Nie wierzę, że to piszę, ale Sheamus 5:15 mi się autentycznie podoba. Początkowy segment to tylko potwierdził. Fajnie, że WWE znalazło coś ciekawego i nie dostajemy nudnego Sheamusa. Pierwszy segment jak i zresztą całe show oparte na starciu dobrych z tymi złymi i ja to kupuję. Można narzekać na to, że trochę z tym się spóźnili, że Survivor Series już było, ale mi się to podoba. Ekipa Sheamusa jest ok, do tego pomaga im New Day i da się to oglądać. Roman ma jak zawsze pod górkę, ale i tak prędzej czy później zgarnie złoto. Tu nie ma żadnych wątpliwości. Motywy z Authority już mi się trochę przejadły, ale mogę jeszcze na to przymknąć oko. Oprócz tego na Smacku działo się niewiele. Trochę ruszyło w story Charlotte/Becky no i w feudzie Rodzinki z ekipą ECW. Poza tym typowy Smack, czyli nic specjalnego. Jeśli ktoś ma chwilę to można zerknąć, a jak nie to wystarczy skrót na yt. :wink:

~AGAINST MODERN AMERICAN PRO-WRESTLING~

newok.jpg.66f31db45aada9882177f70c00d7c8ba.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Myślałem że Sheamus jako Champ. będzie najgorszym Championem Ever, a jest całkiem inaczej, teraz coś się w ogóle dzieje koło tego pasa. Nawet obecność Romka jest wręcz przekonująca, podoba mi się również że powstają dość interesujące stajnie, fajnie że wbili w Main Evencie gali, troszkę mi to przypomina podobną sytuacje z 2001 roku, kiedy to Stefka i Triple H rządzili fedką razem z Vincentem na czele i Heel'owym Austinem. Panowie narobią trochę smrodu w Main Evencie, w sumie cieszy mnie jedna rzecz, Alberto jako US Champion to dno i jestem wręcz za żeby ten pas odebrał mu Cena. Faktycznie, Sheamus jako ostatnia pizda nie źle się prezentuje, lepiej niż Rollins.

 

Nie od dziś wiemy że Rollins w roli Baby Face'a to będzie coś na miarę CM Punka, może i za mikrofonem uzdolniony nie jest, ale w roli Baby Face'a skradnie nie jedno show. I jestem wręcz, zadowolony że stało się tak jak się stało, choć nikomu źle nie życzę, to dobrze że doznał tej kontuzji, teraz w roli Baby Face'a jak powróci, publika wejdzie mu w dupę doszczętnie. I nie będą, marudzić że nie ma przyboru Baby Face'ów w Federacji.

 

O New Day, nie trzeba dużo pisać co RAW co Smack. zjadają większość utalentowanych wrestlerów, choć są murzynkami w niebieskich gaciach, to i tak ich uwielbiam. Kto by pomyślał, rok temu każdy z nas pisał że to najgorsza stajnia Ever.

 

Szarlotka zaczyna Heelować, czyżby to Becky była największym Baby Face'em, wśród Div? Ma to coś, każdy ją kupi w roli dobrej cukierkowej divas.

 

A co Wyatt'ów, aż się prosi żeby do WWE, choć na jedną walkę powrócił Sabu, marzy mi się to, ale czy dadzą mu zielone światło. Fajnie by było zobaczyć DDT Na stół od legendy ECW. Nie oszukujmy się Wyatt tą walkę przejebią, wtedy się rozpadną i tyle z tego będzie, każdy pójdzie w swoją stronę i tyle z tego będzie.

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Miz i Neville - to mogłoby być interesujące, charyzmatyczny gość uczy tego bez charyzmy. The Miz mógłby nawet zostać managerem Brytyjczyka, heel turn Neville'a, jakiś wspólny Tag Team, cokolwiek. Byleby się coś działo z Adrianem. Niestety WWE pójdzie pewnie na ich feud, czyli najprostsze i najnudniejsze rozwiązanie, a szkoda. Miz i tak nic nie robi od jakiegoś czasu, a tutaj i on i Neville mieliby jakieś zajęcie.

  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chwila moment, nie wiem czy mi sie to sniło, bo jestem troche spizgany, ale chyba nie. Więc tak. Czy Romek (Typ, który był champem 2 minuty, i ma teraz rewanż) zaorał obecnego WWE World Heavyweight Championa i całą jego stajnie CZYSTO i JEDNOCZESNIE na Smackdown?

 

Jak tam Ratingi Vincuś? Zajebiste, co nie? Pewnie takie słabe bo Ceny nie ma. Na pewno. No bo czemu by inaczej? Nie wiem.

 

 

Aha, Sheamus obecnie > Rollins w drugiej połowie swojego runu. Lol.

Edytowane przez Doge

  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

A co Wyatt'ów, aż się prosi żeby do WWE, choć na jedną walkę powrócił Sabu, marzy mi się to, ale czy dadzą mu zielone światło. Fajnie by było zobaczyć DDT Na stół od legendy ECW. Nie oszukujmy się Wyatt tą walkę przejebią, wtedy się rozpadną i tyle z tego będzie, każdy pójdzie w swoją stronę i tyle z tego będzie.

 

Wątpliwe, by postawili na Sabu. Jeżeli już dołączą do Extremalnej gromadki kolejnego originala, to pewnie będzie ktoś z dwójki RVD/Rhyno. No istnieje jakaś tam szansa, że Spike wbiłby na TLC pod koniec walki, wykonał acid drop i spinował kogoś z Wyattów. Innych scenariuszy nie widzę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Wolny dzień to można i Raw na spokojnie obejrzeć z rana w całości, więc lecimy z tym! Zapowiada się dość interesująco.   Przypadkiem nie John Cena miał otwierać Raw? A zaczyna jednak Triple H, ale pewnie zapowie Johnika. Długo, ale solidnie Tryplak zapowiedział Johna, w sumie chyba nigdy nie słyszałem tak długiej zapowiedzi, ale może nie pamiętam, a więc pora na Johna Cenę po raz ostatni w Bostonie! Ostatnie SNME powinno tam być, ale no cóż jest jak jest. Cena mówi o swoim ostatnim prz
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Monday Night RAW #1694 Data: 10.11.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Boston, Massachusetts, USA Arena: TD Garden Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wraże
    • Jeffrey Nero
      Ja chciałbym żeby to był np. powracający/debiutujący Matt Cardona, który z miejsca po wygraniu takiego turnieju dostał by kopa w górę nawet jakby ujebał z Jasiem finalnie mógłby sporo ugrać.
    • MattDevitto
      ,,Za moment'' rusza turniej, który wyłoni ostatniego przeciwnika Ceny w WWE. Znanych jest już kilku jego uczestników, resztę poznamy z czasem...                                                                                                              Kto jednak według was powinien być tym ostatecznym rywalem?
    • Grins
      @ Nialler  Coś czuje że na trzeźwo nie da rady obejrzeć tego ostatniego starcia Cena  No chyba że szajba albo Miz tam będzie to zwrócimy honor, kurwa szczerze stoję jak na szpilkach boje się jak chuj kogo mu dadzą na tą ostatnią walkę  Nienawidziłem Jaśka a teraz boje się o jego ostatniego przeciwnika, kurwasz wafel mać zasługuje na kogoś konkretnego a nie na jakiś syf oby Sheamus, Miz albo nie wiem nawet Matt Cardona do chuja ale nie Gunther ani Dom  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...