Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Rollins zmienił ciuszki na bardziej obcisłe :D Fajnie, że z całej jobberni dostał na pożarcie akurat Kingstona.

 

Ziggler to osoba, która sprawia, że da się oglądać Barretta w ringu. Mistrzowsko sprzedany Bullhammer po walce.

 

Jakby się ktoś zastanawiał, czy Titus O'Neil to już jobber, czy jeszcze nie - zobaczcie "walki" z Rosem :D

 

Kolejny koleś, który dostaje wciry w squashach krótszych od wejściówek, to Swagger.

 

Kiedy feud pań jest ciekawszy od rozwoju twojej postaci, coś jest nie tak. O tobie mówię, Bo. Dalej mnie rozwalasz, no ale...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 823
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Strój Setha Rollinsa skojarzył mi się... z Kobietą Kot :D

  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A to ciekawe, mi akurat z Batmanem xD Przypadek? Ale tak serio, ten, kto to finalnie zaakceptował powinien polecieć w tegorocznej czystce.

  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rollins w nowym ring attire wygląda jak gwiazda porno :D

 

Może i nudne są segmenty gdy wszyscy uczestnicy walki wchodzą i mówią coś od siebie ale lubię takie "starcia". Roman wypadł dość kiepsko ale przynajmniej nikt nie musi za niego gadać #Cesaro.

 

Big E wygrywa ze Swaggerem. Warte odnotowania, ponieważ słyszeliśmy że Jasiu chce feudować z Ex-Langstonem więc trzeba go odbudować.

 

Bray Wyatt przerywa celebrację Bo Dallasa i daje promo. Przypadek? Nie sądzę :D

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  2 293
  • Reputacja:   217
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Seth Rollins kontra Kofi Kingston

Seth Rollins rozczarował mnie już nawet podczas walki. Jego ringowy strój ma chyba parodiować ring gear The Shield, co oznacza, że przez jakiś czas będzie obijając się z Deanem Ambrosem. Dean z kolei znowu spisał się lepiej od Setha przy mikrofonie, choć jego muzyka wejściowa także nie przypadła mi do gustu...

 

Każdy z uczestników walki o WWE World Heavyweight Championship przekazał fanom, że wygra. Nic odkrywczego. Jedyny obrazek godny uwagi to Roman Reigns zwracający się do Johna Ceny. Zmiana warty? Pozostając w temacie Ceny to już od dłuższego czasu jego proma przypominają przegląd wydarzeń WWE. Jaś chyba po zakończeniu kariery zostanie prezenterem wiadomości lub...managerem Daniela Bryana. Lubi powspominać o nim w swoich przemowach...

 

Dolph Ziggler kontra Bad News Barrett

W walce przeważał Bad News Barrett, więc szału nie było. Dolph Ziggler zwyciężył, więc chyba znamy nowego pretendenta do WWE Intercontinental Championship...

 

Adam Rose kontra Titus o'Neil

Mnie nawet podobały się ,,walki" obu panów. Adam Rose dwa razy przechytrzył Titusa o'Neila i poszedł na imprezę. Titus, it' s party time? No, it' s jobbing time!

 

Kane kontra Dean Ambrose

W tej walce bardziej chodziło na podgrzaniu rywalizacji Setha Rollinsa z Deanem Ambrosem. Kane kręcący się wokół dwójki z The Shield świadczyć może o tym, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy TT Match: The Shield kontra Seth Rollins i Kane...

 

Big E kontra Jack Swagger

Ratunkiem dla Jacka Swaggera może być chyba tylko face turn i feud z Rusevem w roli prawdziwego, dobrego Amerykanina, choć z drugiej strony dla Rosjanina z Bułgarii byłby to krok wstecz...

 

Bo Dallas kontra Fandango

Już teraz w momentum Bo Dallasa mieszają inne feudy? Bo Dallas' owi bliżej do Bo Leave niż BoLieve...

 

Handicap Match

Walka zgodna z ,,tradycjami" WWE: face' owie są obijani, z czego najbardziej ten, którego strata będzie boleć nas najbardziej. Odliczony został ten, który ma najmniejsze szanse na zwycięstwo, zaś przypiął ten, którego pozycja stale rośnie...

 

SmackDown z rana jak śmietana. Może trochę kwaśna, ale zawsze...

70800448856fb97a41e5eb.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dean z kolei znowu spisał się lepiej od Setha przy mikrofonie, choć jego muzyka wejściowa także nie przypadła mi do gustu...

 

A ja mam z kolei inne zdanie na ten temat. Wśród ostatnich nowych theme songów (mówię tutaj ogólnie o całym rosterze) ten przypadł mi najbardziej do gustu. Poza tym jest to taki idealny theme, pasujący do charaktery postaci Deana. Jego wejściówka to może nic wielkiego, może i była normalna ale mogę ją powtarzać w nieskończoność. Cholernie mi się podobała.

 

Na co zwrócić uwagę z tej tygodniówki? Na Romana Reignsa. WWE nie zamierza rezygnować z tej postaci. To on przeciwstawił się Cenie, to on zaatakował Ortona, to on zbierał hot tagi w main evencie przypieczętując zwycięstwo face'ów. Promocja do walki z Triple H ruszyła pełną parą


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Największy problem z nowymi wejściówkami jest taki, że wszystkie one są do siebie w ciul podobne. Cesaro ma na początku syrenę, Dean ma piłę tarczową (czy co to tam jest), cała reszta jest jednak taka sama: mocna perkusja, agresywna gitara i jeden riff napierdalany w kółko... nuda panie, nuda. Sprawdziło się to raz (przy Tarczy), ale kolejne naście klonów tego sukcesu już nie powtórzy. Sorry, ale zasada jest prosta: nie jest dobrą wejściówką ta, przy której po 2-3 sekundach nie wiem, kto wchodzi. Po prostu.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z Cesaro to chyba jeszcze przejdzie. Theme song się jakoś wyróżnia, syreny dały ten "x factor", tak jak już kiedyś ktoś napisał, są jak glass break przy wejściu Austina, taki mają pełnić obowiązek i są jakoś sensownie wplatane w cały theme. Myślę że z obecną pozycją Czarka to przejdzie ale gdy(bądź jeśli) pójdzie on do ME trzeba będzie go ulepszyć.

 

Theme song Deana nie podoba mi się kompletnie. Fajnie brzmi na początku ale potem robi się zwyczajnie, do tego odziedziczył stage po Percym Watsonie więc jest coś jobberowskiego ala wejściówka Justina Gabriela, można ją wjebać każdemu kto przyjdzie po nim ^ ^. To samo tyczy się Boskiego Romka, nie kupuje tej przeróbki Special Op no i nie ma tego czegoś dzięki czemu się czekało i co się powtarzało przy każdej wejściówce tarczy "sierra hotel india echo lima delta". Więc koniec końców, Reigns również dostał jobberskie theme. Może z czasem ubarwią je o lyrical ale jak do neta wyciekła wersja słowna pierwszego Special Op nie mogłem wyjść z podziwu że to podkład pod czarny rap. Nie wiem czy chce słuchać czegoś podobnego z okazji Romka w ME SummerSlam ^ ^. Więc z trójki(w tym przypadku) złego, theme song Rollinsa jest według mnie najlepszy. Nie jakiś specjalny ale łatwiej go przyswoić no i nie krzywię się kiedy go słyszę.


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zauważcie, że tak naprawdę jeśli ktoś kojarzy wejściówkę wrestlera, to z reguły pamięta pierwsze max 30 sekund. Największe gwiazdy wrestlingu miały na początku wejściówy coś, co stawało się ich znakiem rozpoznawczym:

Stone Cold - Glass Break

The Rock - If You Smell...

Edge - You Think You Know Me

Orton - początek refrenu przy obu songach

Evolution - no tutaj akurat Motorhead zrobił swoje :)

Triple H - ^^tak samo

Znalazłoby się jeszcze kilka innych przypadków, gdzie "po jednej nutce" zgadniecie theme song. I dlatego WWE teraz kombinuje z songami. Szybkie przykłady tej samej zasady już wymienialiście: Cesaro, Ambrose, nawet Paige z tym czymś na początku zrobiła zajebiste pierwsze wrażenie. I dla mnie tego typu znak rozpoznawczy jest dobry. Minusem jest cała reszta, czyli jak już ktoś wspomniał - mało ambitny rock z jednym motywem przewodnim. Już nawet ze słów rezygnują powoli :P

Poza tym większość tego nowego shitu jest cholernie podobna do siebie. Słyszycie po raz pierwszy theme song Rollinsa - myślicie "Hej, Ascencion debiutują!". Jako utwór - jest OK. Jako wejściówka - zero. Zero stylu, zero rozpoznawalności, zero emocji. Gdyby taki Rollins został gwiazdą rozmiarów Ortona, odszedł na kilka lat i wrócił z ostatnim numerkiem na Royal Rumble, to ludzie zaczęliby się jarać w momencie, w którym Rollins pokazał im się na własne oczy lub zaświeciłby się titantron. Dlaczego? Bo po samym themie to by go ni chuja nie rozpoznali :twisted:.

Z drugiej strony zauważmy, że problemy z wejściówkami tyczą się w większości zawodników z ciemnej strony mocy. Nie mówmy o starszych zawodnikach, doświadczonych, ponieważ ich wejściówki już nabrały rozpoznawalności. Rose ma charakterystyczny theme, chociaż przy wejściu mogliby zrezygnować z tego pierwszego fragmentu (te hinduskie dźwięki...). Paige wśród div ma theme dosyć unikatowy (który swoją drogą katowałem przez kilka dni :D). Właśnie, już nawet divy mają bardziej rozpoznawalne theme songi. A wśród heeli?

Cesaro - syrena go ratuje

Shield - pierwsze słowa ich ratują

Rollins - gówno nie theme song

Ambrose - raczej tak samo

W NXT też nie jest wesoło, bo dobre wejściówki dałoby się policzyć na palcach jednej ręki.

Smutno mi to przyznawać, ale już nawet theme song Emmy lepiej się sprawdza niż to, co ostatnio nam serwuje WWE (nieważne jak wielkiej kurwicy dostajecie słysząc to bąbelkowe badziewie, od razu wiecie kto nadchodzi :P)

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie theme Ambrose'a jest bardzo dobry, ale co kto lubi :P

 

Ale co do muzyki Rollinsa to się zgadzam. Słaby, tak samo jak jego ring-gear.


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.11.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

DeanAmbrose, kwestia upodobań. Dla mnie Theme songi Rollinsa i Deana są do siebie bardzo podobne, z tym że Theme Ambrose'a bardziej wpadł mi w ucho. Co do ring-gearu Setha to tu większość jest na "nie", ale dla mnie jest to zawsze lepsze niż gdyby dostał zwykłe gacie. Tak to ludzie o nim mówią, przez ten ring-gear i Seth ciągle jest w centrum uwagi i najważniejsze jest...."jakiś", a to już duży pozytyw.

 

Co do SmackDown! to była to całkiem przyzwoita tygodniówka, z której zapamiętam głównie jedną rzecz:

- federacja kreuje Romka na nowego niezniszczalnego terminatora. Jak już ktoś wspomniał wyżej, to on dostał Hot - Taga i to on zwrócił się bezpośrednio do Johna Ceny. Ciekawe jest również to, że federacja tak mocno na niego stawia, mimo że zadebiutował całkiem niedawno(i to w dodatku w grupie), a jako solowy wrestler jest...zielony! Oby się tylko na nim nie przejechali, bo dla mnie to nie jest materiał na przyszłą gwiazdę federacji i chyba wcześniej czy później WWE się o tym przekona.

 

- feud Deana i Setha to obecnie najciekawsze story w federacji, przynajmniej dla mnie. I mimo że nie jest to coś nadzwyczajnego, ba ich feud jest bardzo przeciętny! to ja chcę ich walkę zobaczyć na SummerSlam.

211437251853627083cc668.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Podejrzewam, że w kwestii muzycznej w grę wchodzą również prawa autorskie. To już nie te czasy, gdy wejściówki wykonywały takie tuzy jak Motorhead, POD czy nawet Alter Bridge, teraz WWE chce mieć kontrolę nad wszystkim, również nad muzyką. W efekcie za całą ścieżkę dźwiękową odpowiada de facto dwóch gości: weteran Jim Johnston oraz CFO$, kimkolwiek by ten drugi nie był. I szczególnie w wejściówkach CFO$a widać sporą powtarzalność

 

Ciekawostka: wyjątkami są obecnie tylko wspomniane już wejściówki Wyatta oraz Emmy.

 

A kończąc motyw muzyczny wspomnę jeszcze o jednym pozytywnym, moim zdaniem, przykładzie z ostatnich kilku miesięcy. Big E - sam kawałem taki sobie (rap i wrestling nigdy jakoś mi się ze sobą nie kojarzyły), pierwsze pięć sekund ma jednak w sobie to coś - od razu wiadomo, kto nadciąga...

 

A co do samej tygodniówki... Rollins wygląda jak bohater porno sado-maso, Ambrose w nowym gearze wydaje się 2x większy niż dotąd :shock:, walczące o pasy koguciki pogadały i powojowały, do tego kilksa squashy. Stały poziom.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - Seth Rollins vs Kofi Kingston

Seth dostaje nowy strój czarnego Power Rangera z kamizelką ala Batman i szybko rozprawia się z rywalem. Ta jego muzyka brzmi mi jak z jakiejś napierdzielanki FPS na PC z lat 90. :P

Dean via satellite zwiastuje coś w dalszej części programu.

 

Przemowa Johna Ceny

Początek z Batistą był dobry. Potem już zjawili się pozostali uczestnicy Ladder match'u o złoto. Standardowy segment, kiedy na najbliższym PPV ma dojść do walki z większą ilością uczestników.

 

Druga walka - Dolph Ziggler vs Bad News Barrett

Wygrana Dolph'a to miła niespodzianka. Prawdopodobnie właśnie został pretendentem do pasa IC. Zawsze coś. :P

 

Trzecia (i czwarta) walka - Tytus O'Neil vs Adam Rose

przynajmniej jakoś urozmaicili, ale do przewidzenia, że Rose zrobi rywala w konia.

 

Piąta walka - Dean Ambrose vs Kane

Bójka z Seth'em była nie unikniona. Niby Kane już nie jest w garniaku, ale wciąż to członek Authority. Zapewne pokręci się jeszcze wokół, by wspomóc Rolinnsa, bądź kogoś innego.

 

Szósta walka - Jack Swagger vs Big E

Kolejna, błyskawiczna wygrana Face'owego zawodnika. Jack jobbował wcześniej, ale tak szybka porażka nie zwiastuje dobrze.

 

Niecna zagrywka Summer. "Skoro ja ciebie nie mam to nikt nie będzie cie miał". :twisted: Chyba najciekawszy moment tego scenariusza.

 

Siódma wallka - Bo Dallas vs Fandango

To musiało się tak skończyć, aczkolwiek spodziewałem się Layli nieco później.

 

Wyatt wciąż dobrze z grą aktorską, lecz i również on jedynie faworyzuje swoją osobę do zdobycia pasów.

 

Ósma walka - Roman Reigns, Sheamus & John Cena vs Alberto Del Rio, Antonio Cesaro, Randy Orton & Bray Wyatt

Takiej rozwałki to, by się nie powstydził sam Cena, który był dzisiaj sporo obijany. Uważam, że trochę przesadzili, ponieważ Reigns praktycznie sam w pojedynkę pod koniec rozwalił całą czwórkę.

 

Ogółem po staremu.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kcramsib, CFO$ składa się z dwóch producentów (?) muzycznych. Nie widzę nic złego w tym że Dabju położyło łapę na ich muzyce - gorzej to wygląda kiedy widzimy że każdy theme song podąża w tym samym kierunku - albo mainstreamowe rapy, albo techniawa, albo generic rocki - a dla mnie, każde z nich to beznadzieja. Jest jeszcze taka kwestia że Johnston już jakiś czas nie robił theme songu (ostatnim był chyba theme Dallasa - Anything), bo za każdy zabierali się CFO$ (btw. jedno Anything zjada każdą ostatnią nutę jaką oni wypuścili).

 

W kwestii praw autorskich - dwa proste przykłady: Adrian Neville miał kiedyś theme song zwany Faceless, a Adam Rose World Goes Wild - jasna przyczyna tego dlaczego ich nie używają.


  • Posty:  51
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chyba na kontrakcie w Dablju nadal jest Jimmy Hart, chłop wie co to znaczy zrobić dobry theme song, patrzcie na HBK, Stinga lub Wolfpac'u. Wystarczy ładnie się uśmiechnąć a staruszek może trzasnąć jeszcze coś wybitnego. BTW. zrobił tu się niezły off-top - dlaczego dzisiejsze theme songi są takie do dupy :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...