Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kolejną walkę śmiało można dodać do karty:

 

 

Ziggler&Sheamus vs Del Rio&Christian

 

 

Z reguły nie podobają mi się takie "wymuszone" pojedynki bez konkretnego pomysłu (mamy 4 gości bez pomysłu, coś trzeba zrobić...), ale jeśli dostaną trochę czasu to jestem na tak.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Kolejną walkę śmiało można dodać do karty:

 

 

Ziggler&Sheamus vs Del Rio&Christian

 

 

Z reguły nie podobają mi się takie "wymuszone" pojedynki bez konkretnego pomysłu (mamy 4 gości bez pomysłu, coś trzeba zrobić...), ale jeśli dostaną trochę czasu to jestem na tak.

 

 

 

Równie dobrze możemy te ,,konflikty'' załadować w walizkowy ladder match,który przypadkowo może ogłosić Hulkster na RAW.Nie skłaniałbym się tu do takich zdupy wziętych tag matchów,jeśli kosztem tego ucieknie nam walka o pasy TT,to dziękuję.

 

75945941651e276ca67216.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Powiem tak - nie wyobrażam sobie tej WM-ki bez byłego arystokraty (za długo był wartościowym graczem na SD by go pominąć) oraz pana w różówym (jakkolwiek nieodpowiedzialnie się wypowiadał o co-workerach tak Dabju wie że są w nim pieniądze - nawet błahe, jeśli popatrzymy pod kątem tej WM-ki). Kapitana Zapałę lubie więc mi to jak najbardziej odpowiada. Rudo-blady mi zwisa jednak "star power" ma z nich największy (i to nie jest ironia, niestety), a w kontekście tego pomysłu który rzucił PH93. CC vs ADR to chemia, ADR vs DZ to chemia, DZ vs każdy to większa lub mniejsza (ale zawsze) chemia, ADR + CC to pasujące do siebie pierwiastki (więc tu też kłania się chemia), a Rudo-blady ... niech nawet tylko wygląda, a nie sądzę żeby ktoś miał mu to za złe, mając 3 lubianych graczy w około.

 

Opcja tag matchu mi odpowiada (mając jeszcze w pamięci czynnik mamrotającego o odejściu Meksykanina moze i wynik będzie sprzyjał), bo można z tego skleić tag na dłuższą metę (ADR zawsze w wywiadach podkreślał że z CC ma tą chemię więc może nawet jako team wypalą), skoro żaden z heeli w tym zestawieniu nie może liczyć na pas WWE WHC. Nie sądzę by szarpnęli się na F4W bo też byłby o pietrzuszkę/miękkiego pendejo. MitB ... ale tylko dla tych 4 osób to byłbym na tak (ale też nie jestem jakimś optymistą w tej kwestii). Tak czy inaczej - najbardziej zadowolony powinien być DZ - taki feedback jaki on sobie tą walką zrobi, niezależnie od wyniku, sprawia że znowu będzie głównym faworytem publiki "Day After WM".


  • Posty:  1 195
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Patrząc na to co się dzieje na linii Sheamus-Christian-Alberto-Ziggler, to aż się prosi by wrzucić ich do mini MITB matchu. Tymbardziej skoro mamy tylko jeden główny pas. Oczywiście dodałbym tam jeszcze Miza i powracającego Jericho, mielibyśmy standardową "szóstke".

 

Robienie osobnych walk (Ziggler vs Del Rio, Christian vs Sheamus) byłoby tam z dupy, a wrzucające ich w tag to już w ogóle skrajny zapychacz.


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Muszę przyznać, że to jak rozwiązali konflikt w Shield jest...niespodziewane.

 

Z jednej strony zawiedzeni będą zwolennicy rozpadu Tarczy (są tacy?) gdyż zapewne nie będzie threeway'a na Manii. Z drugiej banana na mordzie miałem ja, gdyż jest nadzieja, że pociągną stajnię jeszcze jakiś czas.

Rozwiązali to nietypowo...niewretlingowo. Zamiast niczym w kreskówce obrzucać się błotem, nie słuchac wzajemnie i doprowadzić do walki zachowali się jak paczka: dali sobie po mordzie, uspokoili i dalej Shieldują.

 

Oczywiście to, że Ambrose był średnio chętny, a Rollins miał mendowaty uśmieszek może powodować, że rozpad został tylko opóźniony, a od teraz chłopaki będą sobie podczas walk robić złośliwości aż Romek nie zdzierży i nie ustawi jednego i drugiego (co może ich kosztować kolejne walki, i spowodować w przyszłości prawdziwy rozpad). Oby to była ściema.

 

I oby Tarcza dostałą jakąś dobrą walkę na Wrestlemanii (tylko stajni do bicia brak).

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wow, losing streak Christiana został zakończony :shock: A Del Rio chyba ma feud z Zigglerem. Tyle różnych sprzeczek, a miejsca na WM mało... Hogan ma coś zapowiedzieć w poniedziałek - to mógłby być MITB Match...

 

Segment z Batistą i Bryanem jakiś taki bez emocji. Dave to heel, więc powinien mnie irytować, ale w taki sposób, bym chciał mimo wszystko oglądać SD! - a on mnie nudzi.

 

Zebranie Tarczy to powód, dla którego warto odpalić SmackDown. Ładnie rozegrane i jak dla mnie nie ma opcji, by się nie rozpadli. To się stanie. Najpóźniej na WM.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

- To jest właśnie siła wrestlingu - pyk, pyk i z miejsca rodzi się perspekywa na dwa nowe tag teamy - heelowy i ten drugi, mniej ciekawy. Że oba są z dupy? Owszem. Że powstaną na max kilka tygodni? Pewnie tak. Ale miejscówka na WM dla czterech (zasługujących na to) gości jest, to najważniejsze.

 

- Batista... od nudnej przemowy po zbotchowane wypadnięcie z ringu... wszystko w normie. A ten bieg Big Showa do ringu wyglądał po prostu karykaturalnie - trochę nie te gabaryty...

 

- Rozpad Tarczy ZNOWU odwleczony w czasie, mnie to ZNOWU cieszy :P Świetny, nietypowy jak na standardy WWE segment... który pewnie spieprzą w poniedziałek kolejnymi kłótniami z powietrza :roll: Mimo wszystko fajnie, że rozpad Tarczy to długie, wielowarstwowe story - ta stajnia na to zwyczajnie zasługuje.

 

- Odpady z Rocky IV trzymają się mocno, w tym tempie za jakieś 3 tygodnie dojdą już do ringu. A za kolejny miesiąc dojdzie tam i przeciwnik "Bułgarskiego junaka" :lol:

 

- Miłe, że WWE pomyślało o hejterach Emmy i zafundowało im powtórkę jej walki z poniedziałku :twisted:

 

- Zastanawia mnie, kiedy ostatnio mieliśmy w WWE main event ze średnią wieku uczestników wynoszącą ponad 41 lat... i to tylko dzięki zaniżającemu ją (mocno) Bryanowi. Idzie młodość ;P

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Venomus praktycznie wyczerpał temat Shield, odebrałem to bardzo prawdopodobnie i nie mam za bardzo pomysłu, co moglbym jeszcze dodać od siebie, wygląda na to, że nie tylko ja glębi serca mam nadzieję, iż ta stajnia, ktora ostatnio przechodzi samych siebie i jest jednym z najatrakcyjniejszych produktów obecnego WWE portwa jak najdłużej, może zafejsuje, chętnie zobaczyłbym jak Tarcza pod dowództwem generała Romana radzi sobie na tej plaszczyźnie.

 

Batista dał najlepszy speech od czasu powrotu, słuchało mi się go dużo lepiej niż podczas "Unchained" z poprzedniego Smackdown, co do treści, nie było w niej nic oryginalnego, ale przynajmniej gadka szła mu płynnie i wszystko wyszło w miarę logicznie. Bryan jak zwykle robi sobie podśmiechujki, tym razem jego ofiarą padły gacie Dave'a (a sam gania w koszulce z podobizną Ryśka Riedla :twisted: ).

 

Co do konekcji na linii Ziggler-Rio-Sheamus-Chrześcijanin, oczywiście bardziej cieszyłbym się z Four way matchu, tylko w takim przypadku konieczna byłaby jakaś stawka na szali, a na chwilę obecną, przy tylko jednym tytule z gry wypada najbardziej oczywista nagroda czyli #1 contender's spot o pas WHC. Zostają więc 2 opcje - walka o prestiż albo walka Tag teamowa, MitB match pewnie nie jest brany pod uwagę przez zarząd, a w tym roku możnaby było zrobić najlepszy skład od lat - do w/w czwórki wrzućmy Real Americans, a jeśli chcemy koniecznie 8 zawodnikow, podpromujmy przez najbliższe tygodnie Tytusa, skład zamknąłby Big E, dla ktorego i tak nie byłoby już porządnego rywala.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 388
  • Reputacja:   652
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

I oby Tarcza dostałą jakąś dobrą walkę na Wrestlemanii (tylko stajni do bicia brak).

 

 

We're the Threee Maaaaan Baaaaaaaaaaaaaaaaaaand :lol:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jedyny fajny, jak widzę nie tylko dla mnie, moment Smackdown to segment z The Shield.

Ze względu na podobieństwo Ambrose`a do Corey`a Feldmana, skojarzyło mi się to :)

 

Poza tym zwróciłem jeszcze uwagę na walkę z udziałem najgorszych div, Eve Marie i Taminy.

 

Co do występów Ruseva to w creative teamie chyba ktoś jest fanem filmu "Rocky 4" :roll:

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czyżby WWE chciało na WrestleManie XXX wcisnąć Alberto Del Rio? Coś mi się zdaje, że może zawalczyć z Zigglerem, bo solidny zapychacz z dwoma byłymi mistrzami wagi ciężkiej zawsze się przyda.

Ja jestem w opozycji do wszystkich i chcę rozpadu Shield. Po prostu nie mogę się doczekać jak każdy z tych zawodników będzie wyglądał indywidualnie, bo robią już z tego rozpadu straszną dramę. Myślę, że za dwa tygodnie z Shield powinny zostać tylko zgliszcza.

Ogólnie epizod Smackdown nie był zbyt ciekawy i pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że lepiej oglądało mi się Impact.


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Walki na tym SmackDown nie były porywające, dlatego pozwoliłem sobie przewinąć niektóre.

 

Usos pewnie pokonali Rybaxel, którzy praktycznie przez cała walkę nie mogli dojść do głosu. Najbardziej oberwało się Rybackowi, a team jego i Axela pojawia się sporadycznie żeby przegrać. Niestety nie wróżę im poprawy, ale dopóki nie znajdzie się na nich inny pomysł to będą musieli się męczyć w tym teamie bez perspektyw.

 

Zdziwiło mnie że w walce div dali się Evce się pokazać dłużej niż Nattie. No i dostała swoje pół minuty w których to miała szansę pokazać że jednak robi jakieś postępy w ringu i jest szansa ze kiedyś wyjdzie na ludzi. Niestety mimika jej twarzy, jak i fakt że AJ musi być z nią w jednej walce nie napawają mnie optymizmem.

 

Najważniejszym elementem całej gali był segment z udziałem Tarczy. Według mnie wypadło to całkiem dobrze, bo doszło już do użycia siły wewnątrz grupy, ale koniec nie przypadł mi do gustu. Bo rozpad Real Americans jest prowadzony bardzo podobnie, tam też najpierw się kłócą, a zaraz potem godzą, jak stare dobre małżeństwo.

 

Main Event nie był dobry, ale przynajmniej śmiesznie było patrzeć na miny Batisty po zebranych plackach na klatę. No i w zapowiedziach mówili ze Show wraca teraz, a już widziałem go w poniedziałek w post-show jak ratował Bryana. No i ten zepsuty podwójny suplex wyglądał bardziej na DDT, ale Batista to mocne drewno i nie tak łatwo go złamać.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - Christian vs Dolph Ziggler

Ciekawiło mnie kto wygra, bo oboje niestety znają smak porażki bardzo dobrze. Zdecydowali się Christian'a. W imię dwóch pomniejszych feud'ów. Walka Dolph'a z Del Rio na WM'ce niemal pewna. I po części się cieszę, bo obu zawodników chce zobaczyć. Zwłaszcza Meksykanina, któremu ponoć kończy się kontrakt, a Heel'em nie jest złym.

 

Przemowa Batista'y

Dalej nie wiem czemu ma to służyć, skoro Bryan ma mieć HHH na PPV, a Batista pas. Chyba tylko żeby się nie nudzić oraz żeby Kane i powracający BIG SHOW miał coś do roboty. Nie przeszkadza mnie to zbytnio. Niech kontynuują. Tylko się zastanawiam.

 

Druga walka - The RybAxel vs The Usos

Nowi mistrzowie się popisali. I to był jedyny cel tego pojedynku. :roll:

 

Kane chce dorwać Daniel'a. Nic nowego.

 

Trzecia walka - Natalya & Eve Marie vs AJ & Tamina

Eve robi malutkie postępy, ale wciąż daleko do bycia Diva'ą. Natalya zmusza do odklepania AJ. Przyda jej się taka wygrana. Rzadziej się pokazuje, a tutaj dodatkowo wyszła na mentorkę.

 

I mamy promo wprowadzające Bearer'a do HoF. :D

 

"Szczyt" The Shield

Shield się godzi. Cieszę się, bo naprawdę lubię ten team i nie chce żeby się jeszcze rozpadli. Mogliby urozmaicić kartę WM'ki w jakiejś drużynowej walce, ale z kim skoro Bray ma Jaśka?

 

Czwarta walka - Alberto Del Rio vs Sheamus

Wracamy do motywu atakowania osłabionej ręki. Kolejna bezbarwna walka między tą dwójką.

 

Niezłe promo Wyatt'ów. Motyw z rodzinką i światem, będącym dla Bray'a nauczycielem. Całkiem spoko. :grin:

 

"Bulgarski junak..." wait... what? xD

 

Big Show i Bryan naśmiewają się ze spodni Animal'a. Cóż... napakowany gość i cienkie gacie to nie jest dobre połączenie.

 

Piąta walka - Kane & Batista vs Big Show & Daniel Bryan

W takim składzie na dynamikę nie było, co liczyć i rzeczywiście jedynie Bryan popisywał się szybkimi atakami. Pojedynek nie powalił. Parę błędów i Kane, który stara się złapać lin, a Bryan go trzyma za kostki. To wyglądało tak sztucznie. :?

 

Słabo. Najjaśniejszym punktem zdecydowanie segment z "Tarczą".

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Sandow dostał karę za zachowanie z RAW w postaci powracającego Triple Powerbomba. Shield jest jednością - jeszcze :P

 

Big E dostał własną koszulkę.

 

Bad News Barrett wrócił :/

 

Dostaliśmy całą walkę Christiana z Sheamusem z ostatniego RAW. Zmarnowane 15 minut show.

 

Ziggler vs Del Rio po raz setny. Fajnie że wygrał Dolph, ale to za mało, by zrobić show, które uznam za dobre. I nie wierzę w to, że Ziggler dostanie swój Wrestlemania Moment w tym Battle Royalu.

 

Carlos Colon trafia do Hall of Fame. Ojciec Carlito i Primo, wujek Epico.

 

Shield ma sprzeczki z Kanem.

 

...

 

Poziom SD! spadł do swojego "tradycyjnego" poziomu. Śmiało można olać show.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

- Prawdziwi Amerykanie zjednoczeni - na chwilę, podczas okładania przeciwnika ;) Cóż, wspólny wróg jednoczy. Szkoda, że tylko na chwilę... no chyba, że dadzą im title-shota przeciwko Usosom, w sumie nie miałbym nic przeciwko zmianie posiadaczy pasów ;P

 

Pewnie skończy się na walce Usos - RA na najbliższym Raw...

 

- Wystarczyło, że Ambrose obronił US title i od razu humor mu się poprawił... jego miny kradły każdy segment, w którym się pojawił - zdecydowanie najjaśniejszy punkt całego programu ;) Miło oglądać Shield zjednoczone jak za najlepszych czasów, i tylko Sandowa szkoda...

 

- Nowa koszulka Bigiego jest taka, jak on sam. Niby ok, ale coś nie pasuje ;P Wciąż jakoś się do niego przekonać nie mogę...

 

- Zapomniałem napisać o tym po Raw, napiszę więc teraz - podoba mi się, że rodzinka ma teraz indywidualną winietkę (We're here) dla każdego z miast. Niby nic, ale publiczności musi być przyjenie.

 

- Nie będę ukrywał, iż nowy członek HOF jest mi znany praktycznie wyłącznie z bycia ojcem/wujkiem kilku niezbyt cenionych przeze mnie wrestlerów, skoro jednak inni twierdzą że zasłużył, to tak pewnie jest. 8)

 

Uj marne to Smackdown, marne...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...