Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  67
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Największym minusem jednak SD był brak introdukcji New Age Outlaws - pierwszy raz od 14 lat walczą na SD, to można było śmiało puścić ich intro.

true story. dodali jako osobny materiał na swojej stronie, ale tak się nie robi. w końcu to najlepszy (moim zdaniem) tag team w historii wrestlingu.

 

a propos the Shield to tak sobie myśle, że ciekawym byłoby gdyby ostatnią trójką w RRmeczu byliby właśnie oni i to któryś z nich wygrałby RR. i tu obstawiał bym Ambrose'a, który jakimś fortelem wykolegowałby i Reigns i Rollinsa. wtedy na elimination chamber dostajemy ich walke poprzedzoną rozpadem (niestety) grupy, a w Chamber meczu mamy Ortona, Cene, Batiste, Lesnara, Punka i Bryana (albo Wyatta, kto ich tam wie).


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

a propos the Shield to tak sobie myśle, że ciekawym byłoby gdyby ostatnią trójką w RRmeczu byliby właśnie oni i to któryś z nich wygrałby RR. i tu obstawiał bym Ambrose'a, który jakimś fortelem wykolegowałby i Reigns i Rollinsa.

 

To było by coś według mnie niesamowitego, tylko wygrałby tutaj najprawdopodobniej Roman. Jako ten face zawalczył by na Wrestlemani w środku karty o pas z Ortonem, bo Dean raczej nie miał by szans. Bo on vs Orton na Wrestlemani ? Heel vs Heel ? Raczej nie, tylko że takie zakończenie tej walki jest równie prawdopodobne do tego że podczas tego starcia w WWE zadebiutuje AJ Styles. 0.1 % :D

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A ja nie widzę w tym nic niesamowitego. Umówmy się Royal Rumble wygra duże nazwisko, nie ma już dwóch tytułów więc taki wygrywający Romek nie mógłby pójść po pas Wagi Ciężkiej, jest tylko pas WWE o który biją się teraz Randy Orton z Johnem Ceną a w najbliższej przyszłości może Brock Lesnar. Sheildzi są na taki Main Event za krótcy. Może za rok jeśli któryś z Shieldów stanie się drugim Danielem Bryanem lub trzecim CM Punkiem.

 

Jednak jeśli miałbym już bookować finał RR Matchu z trójką Shieldów w nim to Moxley jako ten najbardziej arogancki pewnie kazałby Rollinsowi i Reignsowi opuścić ring dodając że jest najważniejszy w The Shield. Rollins i Reigns by go zaatakowali i Ambrose może wyleciałby pod dolną liną, walka Reignsa z Rollinsem, Romek jakoś efektownie wywala Setha, może tą eliminacją wyrównując rekord Kane'a a potem wraca Ambrose i wyrzuca jego. Feud i walka na Elimination Chamber gotowa.


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Niebieska tygodniówka tym razem tag-teamami stała.

Dziwnie się ogląda Smackdown, wiedząc, że nic przełomowego się nie wydarzy, bo od tego jest RAW, ale walki były spoko.

 

Pojedynek Usos z akualnie 1/2 Wyatt Family zapowiadał się jako ten z kategorii "do przeiwnięcia" z racji prawdopodobnego scenariusza, czyli konfrontacji drewna ze zwinnością. Byłem mile zaskoczony, ponieważ pomimo długości walki ta nie była nużąca, co było częściowo zasługą Rowana i Harpera. Okazauje się, że, jeśli dać im więcej czasu antenowego, potrafią odwdzięczyć się solidnym występem.

 

Walka 4-osobowych drużyn na tygodniówce zawsze oznacza to samo-za dużo osób, za mało czasu. Tak było i tym razem.

 

To, co w przypadku openera było zaletą, w starciu Langstona z Ortonem okazało się męczące. Walka była zbyt długa, a przez to uwidoczniła, że Big E jeszcze sporo musi się nauczyć. Potencjał ma, ale ringowej "chemii" złapać nie potrafi.

 

Cieszy mnie forma Xaviera Woodsa, który wykorzystał swoje, dosłownie i w przenośni, 5 minut na Smackdown. Ponieważ widzę w nim czarnego HBK, uważam, że powinien za jakiś czas, już po WM XXX, przejść heel turn (R-Truth jako Marty Jannetty).

 

Main event wypadł bardzo dobrze. New Age Outlaws zawstydzili część rosteru WWE i udowodnili, że zasługują na chant "You still got it".

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - The Usos vs Eric Rowan & Luke Harper

Mimo dominacji Wyatt'ów nieźle się oglądało. Podwójne wyliczenie to również jakaś odmiana, jeśli chodzi o wyniki.

Pojawienie się Bryan'a i Bray'a to również małą niespodzianka. Już myślałem, że Usos po prostu uciekną przed rywalami.

 

W jakiś sposób zaintrygowała mnie maska Kane'a w gablotce podczas segmentu Vickie z Orton'em... .

 

MizTV

W zasadzie niczym się nie wyróżniło tym bardziej, że o potwierdzeniu pojedynku mięzy Show'em i Lesnar'em dowiedziałem się dużo wcześniej z news'ów.

 

Druga walka - RybAxel & The Real Americans vs Los Matadores, Sin Cara & Rey Mysterio

Niestety krótko i z dominacją zamaskowanych.

 

Trzecia walka - Randy Orton vs Big E Langston

Orton nie mógł sobie pozwolić na porażkę. Nie porwała mnie zbytnio ta walka.

 

Promo Wyatt'ów nieźle wyszło. Bryan zaczyna, co raz bardziej przypominać resztę rodzinki. Podoba mi się motyw z wizjami, które widzi Daniel tak samo jak Wyatt. Mimo to nie zdziwię się jak nasza "bródka" cały czas robi sobie jaja. :roll:

 

Czwarta walka - Fandango vs Xavier Woods

Xavier dostaje walkę solową. Pokazał się z dobrej strony szkoda, że pojedynek krótki.

 

Piąta walka - The Shield vs New Age Outlaws & CM Punk

Niezłe promo Shield, chociaż Roman musiał strasznie uwierzyć w siebie mówiąc, że będzie następnym "best in the world".

Pojedynek fajny i emocjonujący. Wygrana Shield'ów to pozytywne zaskoczenie tak jak i dobra postawa NAO.

 

Zwyczajne SmackDown! z paroma, ciekawymi momentami.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Rhodesi vs NAO - świetny początek SD!. Wkurzyła mnie Vickie, ale okazało się, że jej wejście było sensowne. Liczę na zmianę mistrzów w najbliższym czasie, co by Cody mógł zawalczyć z Goldustem, a pasy TT były nadal w posiadaniu ciekawej ekipy.

 

...z jakiej racji Eva Marie zapowiadała, co się wydarzy później na SD!? A potem jeszcze Bellaski... I Aksana... Co to było?

 

Wyatt strzelił promo, które prowadzi... nigdzie.

 

Gadanie Showa i Heymana miało sens, ale też nic nowego nie wniosło.

 

Ostatnio strasznie męczą Coltera, czy to nie przeginka? :P

 

Zamiast TT Matchu na koniec gali dostaliśmy speech Punka i mały powrót do korzeni Kane'a. Od razu lepiej.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Brotherhood przegrywają niemal z każdym teamem. O ile rozumiem że trzeba z nich zdjąć tytuły to... serio? New Age Outlaws? Po Road to Wrestlemania ich już nie będzie.

 

Również zastanawiam się co miała znaczyć ta forma "nie odchodźcie od telewizora bo"... Rozumiem że divy mają być tylko ładne i nic poza tym ale to wciąż jest show wrestlingowe i pokazywanie ładnych mordek prezentujących nam "what's next" jest nie na miejscu.

 

Czekałem na to promo Wyatta, myślałem że powie coś nowego i może oświeci nas jeśli chodzi o story z Bryanem, że powie że to było zaplanowane i Daniel obudził potwora tak jak chcieli. Niby promo miało własnie taki charakter ale wygląda na to że to wszystko wyszło z improwizacji a Bray kończy sztampowym "pożałuje tego". Szkoda że dobrze prezentujący się program kończy się tak po prostu.

 

Widze że nie tylko Real Americans stają się jobberami ale i ich menadżer staje się pociesznym dla dzieci dziaduchą który dostanie wpierdol. Szkoda bo na początku drogi Swaggera po tytuł zapowiadał się na dobrego, poważnego menadżera.

 

Po dzisiejszym Smacku, na Elimination Chamber bookowałbym walkę CM Punka z Kanem, idealna osoba do zbesztania na drodze Brooksa po Tryplaka na WM'ce. Mam nadzieje jednak że story Punka z Authority choćby w ostatnim okresie Road to Wrestlemanii stanie się ciekawszy bo ten segment mimo że był dobry to niczego nowego do feudu nie wniósł.


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rhodesi przegrywają tylko pierwsze walki z danym teamem przez co wygrani stają się pretendentami. Gdy pasy są na szali zawsze wygrywają i na Royal Rumble (to chyba jeszcze nie oficjalne) niczego innego niż zwycięstwo nie należy się spodziewać. Jeśli dojdzie do rozpadu tego tag teamu to dopiero w trakcie Royal Rumble Matchu. Co do New Age Outlaws to mam mieszane uczucia. Nie za bardzo chcę oglądać ich w ringu, więc moim zdaniem powinni zmienić ich rolę w federacji tym bardziej, że za długo nie pobędą.

Czy program Wyatt - Bryan już się kończy? Raczej nie. Myślę że postarają się to jeszcze w pewien sposób pociągnąć, bo nie mogą tego zakończyć tak po prostu.

I mamy już jawne uderzenie Punka w Authority co wyraźnie pokazuje jaka walka czeka nas na WrestleManii XXX. Brooksa z grona kandydatów do zwycięstwa Royal Rumble Matchu raczej można wykreślić. Czy tym razem CMP będzie w Main Evencie WM-ki? Zobaczymy, chociaż na ten moment raczej szansę wahają się w okolicach 50-50.


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szczerze mówiąc ja bym widział Outlaws'ów jako nowych czempionów. dajcie im 1-2 letni kontrakt nawet bo faktycznie nawet po twarzy nie widzę mocno by Road Dogg i Billy się mocno pozmieniali przez ostatnie 12 lat. A patrząc na obecną jakość Vince'owych teamów (poza dobrymi Rhodesami) przydałaby się w McMahonlandzie trochę "świeżo-starej" krwi. Bo tak mamy tylko niby-toreadorów i 2 Samoańczyków.

 

Reszta Smacka obejrzana pobieżnie poza końcowką - Kane w garniturze mnienie grzeje ale Shield mogłoby się pokręcić koło pasów Tagów.

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie przesadzajmy z tymi zachwytami nad NAO... oni nie są jeszcze AŻ TAK starzy ;) Przecież Road Dogg to rocznik 1969 - ten sam co Goldust i Triple H, ledwie rok starszy od RVD, dwa od Henry'ego i trzy od Big Showa ;) Gorzej z Billym (rocznik 63), skoro jednak z mniejszym lub większym powodzeniem walczyć mogą wciąż Kane (1967), Kurt Angle (1968) Taker (1965) czy Sting (1959), to on też powinien dać radę.

 

W każdym razie na oficjalnej stronie WWE ich profile pojawiły się wśród aktualnych (mniej lub bardziej, vide Riley, Jackson czy Tatsu) członków rosteru a to o czymś świadczy.

 

I jeszcze słówko na temat Coltera: jego poniżanie irytowało mnie już w czasach "feudu" z Matatorami, wtedy jednak nikt nie zwracał na to większej uwagi...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

I jeszcze słówko na temat Coltera: jego poniżanie irytowało mnie już w czasach "feudu" z Matatorami, wtedy jednak nikt nie zwracał na to większej uwagi...

 

Zdaje mi się, że robią to tylko po to, aby

a) zdjąć Coltera z TV, bo nie jest on już młody,

b) w najbliższym czasie przeprowadzić rozpad The Real Americans. Newsy jesienią 2013 r. wskazywały, że po rozpadzie The Real Americans Zeb będzie prowadzał się z Antonio, którego czeka ciekawsza przyszłość.


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do NAO i Braci... Jeśli mamy dostać walk braci na WR to już w najbliższym czasie konflikt powinien się zacząć. Musimy liczyć tak: walkę gdzie przegrają pasy, nieudany rewanż i dopiero rozpad. Dwie walki mogą zająć, dwa PPV, więc możliwe, że już na RR będziemy świadkami ostatniego runu z pasami NAO.
==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Co do NAO i Braci... Jeśli mamy dostać walk braci na WR to już w najbliższym czasie konflikt powinien się zacząć. Musimy liczyć tak: walkę gdzie przegrają pasy, nieudany rewanż i dopiero rozpad. Dwie walki mogą zająć, dwa PPV, więc możliwe, że już na RR będziemy świadkami ostatniego runu z pasami NAO.

 

Rok temu też wszyscy mówili że Team Hell No dostanie walkę na Wrestlemani między sobą, ostatecznie bronili oni udanie swoje pasy na największej ze scen. Tak samo może być z braćmi, bo Goldust chciał walki z Codym na Wrestlemanii. Ale jeśli stanie on u jego boku to nie oszukujmy się będzie to podobny kaliber tego starcia.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A czy przypadkiem kontrakt Goldusta nie kończy się właśnie na WM? Bo takie info pamiętam z newsów. Chyba, że podpisał przedłużenie, w sumie nie miałbym nic przeciwko ;)

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rok temu też wszyscy mówili że Team Hell No dostanie walkę na Wrestlemani między sobą, ostatecznie bronili oni udanie swoje pasy na największej ze scen. Tak samo może być z braćmi, bo Goldust chciał walki z Codym na Wrestlemanii.
Raczej mało prawdopodobne. Do bratobójczego pojedynku w końcu musi kiedyś dojść a sam Goldust już od dłuższego czasu naciska na tą walkę. W końcu Outlawsom też należy się jeszcze jeden run z pasami Tag skoro już wpadli na te parę miesięcy. Moim zdaniem już na RR będziemy świadkami pierwszych zgrzytów (Cody wyrzuci Goldusta albo odwrotnie), na EC przegrają walkę z NAO o pasy i już spokojnie pofeudują ze sobą aż do samej WMki (lub nawet do Extreme Rules jeśli Goldust zostanie dłużej)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Przyznam, że ta paleta możliwości z turnieju niezbyt mnie porywa i jedynie The Miz wydaje się być sensownym oponentem... Szkoda, że to nie może być Randy Orton. 
    • MattDevitto
      Dla odnotowania po Roł szans na bycie ostatnim rywalem Ceny nie mają już zarówno Priest jak i Nakamura. Pamiętajcie jednak, że zawsze możecie na nich zagłosować jeśli uważacie, iż ich porażki to był błąd.
    • MattDevitto
    • MissApril
    • Kaczy316
      Wolny dzień to można i Raw na spokojnie obejrzeć z rana w całości, więc lecimy z tym! Zapowiada się dość interesująco.   Przypadkiem nie John Cena miał otwierać Raw? A zaczyna jednak Triple H, ale pewnie zapowie Johnika. Długo, ale solidnie Tryplak zapowiedział Johna, w sumie chyba nigdy nie słyszałem tak długiej zapowiedzi, ale może nie pamiętam, a więc pora na Johna Cenę po raz ostatni w Bostonie! Ostatnie SNME powinno tam być, ale no cóż jest jak jest. Cena mówi o swoim ostatnim prz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...