Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

WWE musi znalezc jaja i zaczac modyfikowac Shield. Nie potrzeba więcej segmentów, żeby przypominać ludziom, że chcą słuchać tylko Deana. Co więcej, nie potrzeba przypominać ludziom, jak się Panowie nazywają.

Jesli chodzi o Rybacka w ekipie Sheamusa i Ortona, to wszystko wskazuje na to, ze Paul go zmieni. Od koncowki Henry vs Ryback, do segmentu z gigantem chcacym wspomoc face'ow. Kazde inne rozwiazanie, byloby glupota.

 

Mogą mnie nie ziębić. Mogą mnie grzać tylko pod względem wizualnym, ale Bellaski pięknie zgasiły cheerleaderki, podsumowując ekipe Tensaia i Claya. Niestety, ten segment, niebezpiecznie podpowiada, ze jakas walka tych ekip na WrestleManii, jest w orbicie zainteresowan Vince'a - pls pre-show, pls pre-show.

Jeśli mowa o walkach na WMce, to problem pasow druzynowych, jak i walki Zigglera, został szybko rozwiązany w jednym pakiecie - tak jak wskazywaly newsy. Nie jestem wielkim zwolennikiem tego pomyslu, ale Team Zigglera powinien zgarnac zloto.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To raczej jest pewne że to Show a nie Ryback zawalczy w teamie z Ortonem i Rudym, feud Marka i Rybacka jest już praktycznie rozpoczęty, teraz tylko czekać na rozwój i szykować się na WM Moment Rybacka :roll:

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza walka - Sheamus & Randy Orton vs Team Rhodes Scollars

Zaczynamy od kompletnie stronniczego pojedynku. Orton dewastuje Cody'iego. Shield wyzywa Randy'iego i Sheamus'a na pojedynek na WM i teraz pytanie, kto ich partnerem?

 

Segment na zapleczu. Dwójka woli na partnera Ryback'a od Show'a, ale i tak pewnie ten drugi nim zostanie. :roll:

 

Druga walka - Layla & Kaitlyn vs Tamina & Aksana

W sumie nie wiem po, co trzymają Aksana'ę. Znowu ona zostaje przypięta i zdominowana przez Kaitlyn. Tamina wcześniej dominowała nad Layla'ą i powinien to być pojedynek 1v1. :roll:

 

Bliźniaczki rozwalają cheerleader'ki. :twisted: Brie również popracowała nad walorami. 8)

 

Trzecia walka - Kane vs Dolph Ziggler

Kane dominuje całą walkę, żeby przegrać kantem. Jakże oklepany ten schemat.

 

Parodiowanie Zack'a i Jack'a ciąg dalszy.

Jericho vs Swagger jeszcze dzisiaj... .

 

Czwarta walka - The Great Khali vs Fandago

do walki nie dochodzi. Tym razem się cieszę.

 

Shield masakruje swoich przeciwników.

 

Piąta walka - Mark Henry vs Ryback

Shield znowu w akcji. Henry upokarza pobitego rywala i teraz nie wiem kto w końcu stanie na przeciw Ryback'a na WM. Myślę, że chyba Henry.

 

Szósta walka - Jack Swagger vs Chris Jericho

Walka nie porwała. Od długiego upływu czasu po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć Gutwrench Powerbomb. Jack powinien wrócić do tego finisher'a. Sama dźwignia to absolutnie za mało dla wrestler'a, moim zdaniem.

 

Nie wiem po, co na całą galę sadzali Maddox'a przy stołku komentatorskim, jak i tak nic nie mówił. :?

 

Trwa RTWM. Trwa nuda na Smack'u.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem po, co na całą galę sadzali Maddox'a przy stołku komentatorskim, jak i tak nic nie mówił.

 

Może chcieli tym zamazać jego słaby występ na czerwonej gali :twisted:

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To im się rzeczywiście udało. :lol:

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- Rhodes Scholar vs Orton i Sheamus powtórka z RAW, która nic nie wniosła. Miało to pokazać jak umieją ze sobą współpracować? Powinni pokazywać ich kłócących się i to Shield powinno im mieszać w głowach. Reings w końcu nie krzyczy bez powodu :P

 

- Nie dziwię się, że szukają wzmocnień w dywizji kobiet bo od kilku tygodni ciągle te same twarze pokazują. Za siostrami Bella nie tęskniłem ale widok niszczący "funkodaktyle" był całkiem OK. No i tekst "gruby przyjaciel, który myśli, że jest Japończykiem" :D

 

- Kane Ziggler - walka nawet fajna ale nie było w niej nic czego bym wcześniej nie widział (może poza vertical suplexem od Kane'a na Ziggim). Dolph i spółka wygrywają z drugim członkiem Hell No, więc pewnie na RAW albo za tydzień Teddy ogłosi Tag Team. Czyżby Ziggler wrócił do łask?

 

- Video od Del Rio i Ricardo prawie takie samo jak ostatnio ale złe nie było. Wątek USA - Kanada pojawia się bardzo często w wrestlingu, więc nie dziwota, że z tego skorzystali.

 

- Rzucam pogardę na Fandango. Marnują czas na ten shit a Wrestlemania tuż tuż. I jeszcze Khali na micu... Kreatywni: weźcie coś ciężkiego przywalcie sobie w głowy...

 

- O! Promocja walki Rock - Cena! Całe 4 minuty filmiku...

 

- The Shield jest mocno bookowane. Widać, że poszli po rozum do głowy w odpowiednim momencie i promują ich całkiem solidnie. Już kilka razy byli górą nad face'ami.

 

- I Shield znów jest górą. Damn, strasznie mocno ich bookują :D Walka bez rezultatu, Henry niszczy Rybacka - na razie jest OK.

 

- Jericho od powrotu trzyma poziom a Swagger pokazał raz, że nie umie sprzedać clothesline'u. "Main eventował" Smackdown i wygrał, co pokazuje go w dobrym świetle. Jakby tylko jeszcze bardziej rozruszali feud, bo od 2-3 tygodni mało się dzieje.

 

Smackdown nie było zbyt ciekawe pod względem walk ale troszkę się wydarzyło mniejszych i większych rzeczy, które mogą mieć wpływ na WM: Hell No vs Big E i Ziggler o pasy drużynowe (Ziggler na największej gali wygrywa pasy drużynowe a potem inkasuje walizkę ze skutkiem - to by było coś pięknego) i niestety wspominana w newsach walka Clay, Tensai, Cameron i Naomi vs Bella Twins i ktoś tam jeszcze. Shield od kilku epizodów RAW i SD jest górą, udaje im się zaatakować i wygrać brawl i do tego w ringu też potrafią zaszkodzić. Dostaliśmy też oficjalne potwierdzenie ich walki na WM. Pewnie dołączy Show bo Henry i Ryback to będzie osobna historia. Z tych gorszych rzeczy to nuda na lini Swagger - Del Rio i Fandango (kogo to obchodzi, że nie będzie walczył :? ?).

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kolejne SD! w drodze do Wrestlemanii zaliczone. Nie mogę powiedzieć, że działo się mało, ale niestety, każda rzecz jest przewidywalna. Pamiętam, że po Survivor Series założyłem się z kolegą, że conajmniej połowa walk które wytypowałem będzie na Wrestlemanii, i wychodzi na to, że zakład wygram. Feud Henry'ego i RyBacka ruszył z miejsca. Nie nastawiam się specjalnie na ich program, żaden z nich wybitnym mówcą nie jest. Na WM'ce wędkarz pociśnie Henryka i tyle. Wreszcie dostaliśmy też potwierdzenie walki drużynowej z udziałem Shield. Niby rozum podpowiada mi, że wygrana Celtyckich-Grubych-Żmij to oczywistość bo przecież to Wrestlemania jednak myślę, że Tarcza zatryumfuje. Oprócz tego dostaliśmy początek feudu Bellasek z dziewczynami grubasów. Oby tym razem nikt na zapleczu nie wpadł na pomysł wpychania Brodusa zaraz przed Main Eventem. Feud o pas WHC dalej rozwija się swoim tempem, niestety w tym tygodniu nie bardzo jest czym się zachwycać. Filmiki od ADR i Ricardo byłyby całkiem fajne, jeśli bookerzy skróciliby je o połowe. Na koniec SD! dostaliśmy też dobre podpromowanie Swaggera który czysto jedzie Jericho. Szkoda, że nie po Ankle Locku. Aha, zapomniałem : Dolph wygrywa z Kane'm. Po raz kolejny ucinają mu wejście i wygrywa po męczarniach. Mam nadzieję, że te odejście w cień to cisza przed burzą w postaci realizacji walizki :)

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- O! Promocja walki Rock - Cena! Całe 4 minuty filmiku...

Ale jakie! - Dobrze, że przy całej chujozie WWE chociaż proma zaczynają robić jak za najlepszych czasów - to z Ceną i Rockiem jedno z lepszych na przestrzeni ostatnich lat. Oczywiście promo walki Takera z HBK przed WM 26 jeszcze długo nic nie przebije.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dobrze, że Swagger ma Zeba Coltera, bo jak mu już dają coś powiedzieć, to wypada blado jak dupa zakonnicy. W tym segmencie z Y2J mówił jakby nauczył się regułki na pamięć i myślał o czymś innym (pewnie mniej więcej taką miałem minę jak recytowałem w szkole wierszyki, które pani od języka polskiego kazała wykuć). Podczas wymiany zdań z takimi majkowymi mistrzami jak Jericho kontrast jest baaaardzo widoczny. Kreatywni! Zostawcie majka Zebowi!

 

A propos słabych segmentów: The Shield też wypadli na maksa sztucznie i nic ciekawego nie powiedzieli. Chłopaki równają do poziomu prom fejsowego Ortona. "My name is..." bla bla bla... W ten sposób mamy kolejny nudny feud z udziałem Rudego, Vipera i Big Showa. A propos tego ostatniego - gość nie przekonuje mnie ani jako face ani jako heel.

 

Fandago ma mega wejście do WWE. Chyba jeszcze żadnego proma w jego wykonaniu nie obejrzałem w całości. Nie da się.

 

Alberto i Ricardo polecieli na schemacie z wcześniejszego proma, ale i tak było to lepsze niż wszystkie pozostałe segmenty, które miały miejsce podczas tego SD.

 

Jestem na tak dla walki Hell No z Zigglerem i Langstonem i jestem na tak dla walki Rybacka z Markiem Henry'm. Tutaj nie ma cudów. Najważniejsze miejsca są już obsadzone i cała reszta musi walczyć między sobą.

 

Reasumując - niby road to WM, a nudno jest jak zawsze. Masakra.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Reasumując - niby road to WM, a nudno jest jak zawsze. Masakra.

 

Bądźmy poważni, odkąd podział na brandy nie istnieje SD! nie ma nic do zaoferowania oprócz powtórek walk z Raw, Raw Rebound i jakiegoś średniego Main Eventu.

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pamiętam jeszcze jak w 2010 czekałem na SmackDown z wypiekami, żeby zobaczyć Edge'a, Undertakera, Alberto, a teraz nudy, nudy i jeszcze raz nudy.Czekam tylko na moment, w którym powtórka walki z Raw będzie main eventem SD.

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pamiętam jeszcze jak w 2010 czekałem na SmackDown z wypiekami, żeby zobaczyć Edge'a, Undertakera, Alberto, a teraz nudy, nudy i jeszcze raz nudy.Czekam tylko na moment, w którym powtórka walki z Raw będzie main eventem SD.
Polecam żebyś zobaczył Smacki z lat 2007-09. Wtedy dopiero się działo (feud Taker vs La Familla, CM Punk "zbawca" czy potyczki Jericho z Mysterio o IC). W ogóle ostatni dobry okres miał Smack po Drafcie z 2009 (wtedy właśnie przeszli CM Punk i Jericho z RAW), gdy na RAW trwał niekończący się feud Legacy vs McMahonowie (niebiescy długo górowali przecież nad czerwonymi braćmi). Później dopiero coś zaczęło się psuć (moim zdaniem pikowanie zaczęło się już po drafcie 2010 gdy Smack został poważnie osłabiony a już całkowitym gwoździem do trumny był title reign Sheamusa). Co do SD: zacząłem go oglądać na przewijaczu ale szybko odpuściłem i włączyłem sobie iMPACT (czego dawno nie robiłem). Gdyby na SD pokazywali się Punk z Takerem to może poziom tygodniówki by się podwyższył ale jak wiadomo WWE wie lepiej :roll:

 

Jedyne co mogę napisać to fakt że ciekawi mnie fakt jak rozwiążą sprawę walki Rybacka z Henrym no i warta odnotowania fajna walka Jericho ze Swaggerem.

 

PS. o ile oglądając RAW odczuwam trochę że jesteśmy w okresie WMki (jeśli chodzi o HHH vs Lesnar i Punk vs Taker) to oglądając SmackDown takiego odczucia nie mam w ogóle...


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Albo jeszcze wcześniejsze. :) Smack był, w niektórych okresach nawet lepszy od RAW, a teraz? Praktycznie nie istnieje i służy do pokazania wydarzeń z RAW, z dokładką pojedynczych walk. Szkoda mi pasa WHC, bo śmiem twierdzić, że rozgrywały się wokół niego najlepsze feudy. :(

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Smack był, w niektórych okresach nawet lepszy od RAW, a teraz? Praktycznie nie istnieje i służy do pokazania wydarzeń z RAW, z dokładką pojedynczych walk. Szkoda mi pasa WHC, bo śmiem twierdzić, że rozgrywały się wokół niego najlepsze feudy. :(
Ja bym powiedział jeszcze dobitniej: Smack po prostu wszedł w buty Vince'owego ECW. Tą tygodniówkę też WWE traktowało po macoszemu czym wynikiem były ratingi (jeśli się nie mylę to chyba dzisiejszy Smack ma nawet porównywalne ratingi z ECW). Niby miało być Extreme a singles matche oglądaliśmy praktycznie każdego tygodnia :) Nie wiem kto okupuje tam stołki CT niebieskich ale widocznie McMahon musi mieć do nich wiele cierpliwości skoro godzi się by co tydzień wypuszczano takie słabe epizody (ostatnim bardzo dobrym epizodem był odcinek z Team Hell No w roli głównej- od tej pory nie było epizodu który zbliżyłby się do niego poziomem)

 

PS. może TNA powinno przenieść emisję iMPACTu na piątek w podobnych godzinach co emisja SD? Gdyby federacja Dixie zaczęła atakować WWE takimi tygodniówkami jak ostatni iMPACT to może wtedy Vince'owi kreatywni zaczęliby wypuszczać ciekawszy produkt? Z RAW nie mają co konkurować ale SmackDown jest zdecydowanie w ich zasięgu...


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

może TNA powinno przenieść emisję iMPACTu na piątek w podobnych godzinach co emisja SD? Gdyby federacja Dixie zaczęła atakować WWE takimi tygodniówkami jak ostatni iMPACT to może wtedy Vince'owi kreatywni zaczęliby wypuszczać ciekawszy produkt? Z RAW nie mają co konkurować ale SmackDown jest zdecydowanie w ich zasięgu...

 

Chyba nie sądzisz, że jakakolwiek wojna ratingów miałaby jeszcze miejsce w tych czasach? To już nie lata 90, ludzie oglądający wrestling są bardziej świadomi tego co oglądają, to już straciło swój blask z dobą internetu. WWE ma wyrobioną markę, a kto ma oglądać TNA to i tak ogląda. Jakiejś rewolucji przy przeniesieniu dnia nadawania nie ma się co spodziewać i mam nadzieję, że rządzący TNA mają tego świadomość. iMPACT w piątek byłby automatyczną sugestią, że porównuje się go do drugorzędnej tygodniówki WWE, z czego można wyczytać, ze jest słabsze. Szczerze wątpię, że jest jeszcze jakieś lekarstwo na drastyczne podniesienie ratingów w TNA. Trudno już zainteresować nowe osoby produktem i utrzymać je przed tv. To tak gwoli delikatnego OOT, nad SmackDown nie ma się już co specjalnie rozwodzić, stopniowo spadało na łeb na szyję od kilku lat i obecnie jest tragedia, szczerze współczuje jeśli ktoś ogląda to bez przewijania.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie zapominajmy, że po drugiej stronie barykady był gościu, który jak się dowiedział, że w wrs też czasem trzeba oddać pas tracił dziwnym trafem uśmiech
    • StuPH
      Na takie rzeczy to sobie możesz pozwolić jak jesteś Hulksterem* czy Nashem w WCW, a nie jakimiś pizdami w AEW a.d. 2025.   *nie dotyczy Bash at the Beach 2000.
    • KyRenLo
      Zdecydowanie.  Dwie ciekawostki: Number of Matches Women have had in AEW : Oglądajcie kobiecy wrestling. Piękny pod wieloma względami.
    • KyRenLo
      Trzy minuty, czy Pięć bierzesz swoją szansę i tyle. Koniec końców do walki nie przystąpiły, więc pewnie rzeczywiście niewiele to zmienia. Już, dorzucając na koniec do tematu: Może prawda/Może nie, ale wygląda z boku, że trochę kłopotliwa ta zawodniczka.
    • Mr_Hardy
      To nic nie zmienia. Są w takiej samej dupie jak były po pierwszych doniesieniach. Palą za sobą mosty a potem będą obwiniać innych o brak bookingów. Nixon powinna zmienić ring name na Nixon Nojob.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...