Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

No cóż, Smackdown było jakie było, całkiem fajny main event, lecz chciałbym zwrócić uwagę przede wszystkim na dwie rzeczy: mniej ważna z nich to wymiana spojrzeń Rybacka i Henry'ego na zapleczu. W przypadku takich tuzów to jedyna opcja rozpoczęcia feudu, szczególnie biorąc pod uwagę umięjętności Rybacka na mikrofonie. Ich walka na WM-ce może wybitna nie będzie, ale pewnie ex-Sheffield będzie miał swój Wrestlemania moment, o ile uniesie Marka do finishera.

Druga z nich to promocja walki CM Punka z Takerem. Jeśli po tym, co wydarzyło się na Raw, federacja potrafiła zrobić taki filmik, to już się boję (oczywiście w bardzo pozytywnym sensie :D ), jak będzie wyglądało finalne promo ich starcia.

44775659151dfd1ab60abe.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- "We are the solution". Spodobało mnie się wystąpienie Swaggera i Zoba ale parodia również przypadła mi do gustu choć za długo ciągnęli motyw jedzenia. Jak pisałem wcześniej Del Rio zaczyna się odgrywać by do kwietnia proporcje były 50/50 i publika miała zagadkę kto opuści Wrestlemanie jako mistrz wagi ciężkiej. Przydałby się jakiś przełom bo od miesiąca tylko gadają do siebie na wzajem.

 

- WM zbliża się coraz większymi krokami a konflikt w Hell No nie idzie do przodu. Mam wrażenie, że nie wiedzą jeszcze co z nimi zrobić. Na RR były porządne zgrzyty i wieszczono im szybki koniec a od kilku tygodni nic poważnego między nimi się nie dzieje. Obaj panowie zasługują na miejsce na największym PPV w roku i im szybciej podejmą decyzję o ich rozpadzie i walce 1 vs 1 lub o daniu im przeciwników tym lepiej dla wszystkich będzie. Chyba, że ten moment nastąpi na samej gali co też miałoby ręce i nogi jeżeli w odpowiedni sposób by to przedstawili.

 

- Sandowa ostatnio podłożyli rudemu a teraz Rybackowi. Cóż, ktoś musi mu posłużyć jako mięso armatnie. Szkoda akurat, że Damien bo jest wielu wrestlerów, których można by użyć do tego.

 

- Mokra AJ to dobra AJ :P Wywalenie jej i Big E dało pewność, że w ringu więcej niespodzianek nie będzie. Pojedynek bardzo fajny ale to powtórka z oczywistym wynikiem. 18 sekund ładnie zgasiło panią Lee :P

 

- Henry daje pokaz siły przez unicestwienie Tatsu. Jego pojedynek z Rybackiem będzie wydarzeniem i w sumie dobrze, że odsunęli go od The Shield bo męczył się z nimi dobrych kilka miesięcy i nic nie zyskał.

 

- Nie wiem co jest gorsze: głupota ludzi piszących rudemu teksty, które przedstawiają go jak głupie dziecko czy on sam sprzedający je w tak irytujący sposób. Tak czy inaczej wywiad z nim nieciekawy.

 

- O Fandango pisałem wcześniej, że to kompletna klapa i zdanie podtrzymuję. Ile można jechać na tym samym głupim motywie?

 

- Sheamus i Show + Orton + The Shield. Ciągle to samo i jak tak dalej pójdzie to zacznie tu wiać nudą. Wiadomo, że muszą jakoś podbudować walkę na WM ale mogliby wykazać trochę kreatywności... Przynajmniej drużyna face'ów jest o tyle ciekawa, że każdy ma tam pretensje do każdego.

 

Smackdown gorsze niż tydzień temu. 1 dobra walka, która niestety była powtórką z rozrywki i tyle. Storyline'y nie idą do przodu lub idą bardzo powoli. Pozostaje mieć nadzieję, że im bliżej WM tym coraz bardziej się rozkręci show.

"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Zeb ma mic skille, ale non stop gada to samo. Fajna parodia w wykonaniu Del Rio i Ricardo.

 

Jedyne, co mi się podoba w trzymaniu dalej teamu Hell No, to prawie 100% szans na wygraną Bryana na WMce. Niech dostaną kilka tagów i może to być nawet mega squash.

 

Ziggler z Alberto dali niezłe show, ale to już było, całkiem niedawno.

Bryan znów mnie zmiażdżył :D Tym razem tekstem w stronę AJ.

 

Maddox nawet sobie radził jako komentator.

 

Ryback i Henry nadal squashują[ja o Tatsu pamiętałem, był ostatnio na NXT :P]. W końcu któryś zaatakuje drugiego i Mark się podłoży na WM. Bo raczej zmierza w stronę końca kariery, to może kogoś wypromować.

 

Biedny Cody... Najpierw dobre gimmicki, potem kompletny brak pomysłów. Zmarnowali go.

 

Z tym Fandango to już przeginają. Już przy pierwszym "debiucie" wyśmiałem to "naucz się wymawiać moje imię, bo nie zawalczę".

Przynajmniej Booker raz powiedział coś mądrego.

 

Sheamus vs Show - dajcie spokój, nie będę się katował.

Shield na koniec. Oni MUSZĄ wygrać z tą ekipą face'ów na WM. Believe in the shield.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 388
  • Reputacja:   651
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ja tak się zastanawiam - czemu Wy tak wrzucacie na tego Rybacka? Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest. Jakoś tydzień wcześniej bez problemów wyciągnął Blooma. Z Henrym faktycznie mogą być problemy, gdyż waży więcej niż Matt, ale nie jest to rzeczą niewykonalną - spójrzcie na Ceną na WM 25 gdzie wziął na bary I Showa i Edge'a naraz... Więcej wiary w Skipa - choć faktycznie na finishera musi wysoko podnieść zawodnika..
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  1
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Big E Langston ładnie sobie przymacał AJ, obczajcie sobie gdzie wsadził swoje łapsko :D

  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   360
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest.

 

CzaQ, Tensai podobno dostał wtedy prikaz od bookerów, żeby nie współpracował ze Skipem, podczas wykonywania finiszera. WWE chciało przetestować Miłośnika Moczenia Kija, jak się chłopina zachowa w nieszablonowej sytuacji i czy nie straci głowy.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

- pierwszy segment pokazał niewysoki poziom. Co do parodii - ktoś napisał wyżej, że ona zawsze wyjdzie dobrze. Udowodnił to Sheamus podczas Main Event w zeszłym(?) miesiącu.

 

- Team Hell No vs. Dwa Megabajty - bez niespodzianki.

 

- Ryback vs. Sandow - pojedynek niczym nie porwał. Jeden z wielu, jakie oglądamy na niebieskiej tygodniówce.

 

- Ziggler miał w końcu całą wejściówkę. No, prawie całą... Nie zmieniło to faktu, że wynik pojedynku i jobbnięcie del Rio było do przewidzenia.

 

- segment na zapleczu to teatr jednego aktora - Daniela Bryana! Czytałem info, że otrzyma spory push jako face- czekam na to!

 

- Mark Henry wszedł i zniszczył Japońca jak trzeba. Co tu więcej dodawać? No dobra - podobało mi się, jak Maddox wypowiadał się o Tatsu :lol:

 

- znowu Kaitlyn vs Snuka - to już nie ma innych div w federacji? Bardzo chętnie obejrzałbym Lay... O! Mówię, i mam! :D Nieco zaskoczyło mnie, że Tamina wygrała , a Layla miała w tym dość specyficzny udział...

 

- Cody vs. Sandow - walka o kobietę?

 

- Justin & Liliana vs. Fandango i jego partnertka (która dzisiaj wyglądała jeszcze gorzej, niż ostatnio,) - Dancing Match. Idź Pan w ch*j!

 

- kim się ta dwójka murzynów "zachwyca"? Tym całym Fandangołgoł? Nie, I can't dig that, sucka' ...

 

- trochę dla mnie to jest bezsensu... najpierw biją się panowie między sobą, a potem mają walczyć na WM z Tarczą? Starć Show vs. Szejmys naoglądałem się pół roku temu i teraz dziękuję za tą "rozrywkę".

 

Ostatnie show nie podobało mi się. Liczę na jakąś poprawę za tydzień


  • Posty:  3 388
  • Reputacja:   651
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

CzaQ napisał/a:

Wteyd kiedy Shell shocked nie wyszedł to była wina Tensaia - tzw. sandbagging, gdzie nie pomógł Sheffieldowi się wynieść, a wynieście sobie ok. 150 kg na barki to zobaczycie jak jest.

 

 

CzaQ, Tensai podobno dostał wtedy prikaz od bookerów, żeby nie współpracował ze Skipem, podczas wykonywania finiszera. WWE chciało przetestować Miłośnika Moczenia Kija, jak się chłopina zachowa w nieszablonowej sytuacji i czy nie straci głowy.

 

Słyszałem o tym - pamiętam, że Ryback 2 razy próbował wynieść Matta do finishera i obie próby nieudane - dopiero Meathook Clothesline dał radę, a więc signature move... Niby tak miało być, ale powiedz mi szczerze - to co czytamy na portalach nie zawsze jest prawdą.. i np. kumpel, który upił się 0,5 l też może mówić, że specjalnie zasypiał :twisted: A tu nigdy nic nie wiadomo ;) Może to była tylko ściema i faktycznie Bloom zajebał.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Parodie dobrze wychodzą Sheamusowi? Nie rozśmieszajcie mnie. Ostatnia, którą widziałem była słaba i nawet nie ma co jej porównywać do segmentu Ricardo i Del Rio. PH miał rację. Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Wracając do segmentu z żarciem: od czasu pierwszych segmentów Del Rio po debiucie nie widziałem równie zabawnego z jego udziałem. Jeszcze jeden dowód na to, że Meksykaninowi faceturn wyszedł na dobre. Widać, że Del Rio dobrze czuje się w "nowej skórze" (a właściwie nowej-starej, bo zanim przyszedł do WWE grał face'a). W feudzie ze Swaggerem brakuje brawlu? Powiem szczerze, że jak dotąd specjalnie nie zwracałem na to uwagi. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem jakiś feud o pas WHC trzymał równie dobry poziom (bez osrywania się - dobry poziom jak na standardy dzisiejszego WWE) jak Alberto vs. Swagger.

 

Reszta SD! tradycyjnie tonęła w oparach przeciętności. Z The Shield feudują obecne lub byłe twarze niebieskiego brandu, które w ogóle nie elektryzują. Im dłużej jednak ciągnie się ten feud i im częściej czytam o turnie Randy'ego, tym bardziej zaczynam wierzyć, że na WM-ce górą będą Ambrose i spółka. (A może właściwie Roman Reigns i spółka)

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Parodie dobrze wychodzą Sheamusowi? Nie rozśmieszajcie mnie. Ostatnia, którą widziałem była słaba i nawet nie ma co jej porównywać do segmentu Ricardo i Del Rio. PH miał rację. Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Co do Sheamusa - to jest moje zdanie, wyrobione podczas oglądania Main Event i segmentu Irlandczyka z Rhodes'em.

 

Oczywiście, wszystko biorę Sheamusową miarą ;) (bez porównywania do segmentu z del Rio lub czegokolwiek innego śmiesznego) i gdyby nie ta parodia, to nie zniósłbym tego segmentu ani przez minutę.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Z poczatku uroczy, pozniej powielajacy zarty, segment Ricardo i Alberto. Wyjsc, wyszedl, ale w tym nie bylo nic wybitnie trudnego. Parodia zawsze przechodzi, nawet jak robi ją Sheamus. Dobrego w tym tyle, że Zeb ze Swaggerem na kolana nie rzucili, i wypadalo im przerwac.

 

"Parodia zawsze przechodzi", tzn. że uzyskuje pozytywną reakcję, a ludziom się podoba, nawet jak jest niskich lotów. To tyczyło się segmentu Sheamusa z Main Event. Proszę mnie tu nie wkręcać, że pochwaliłem Rudego. Przyznam się jak do tego dojdzie, ale to jeszcze nie ten moment :wink:

 

Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Mądrzy użytkownicy.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do Sheamusa - to jest moje zdanie, wyrobione podczas oglądania Main Event i segmentu Irlandczyka z Rhodes'em.

 

Ja też miałem na myśli właśnie ten segment. Rudy nie błysnął. Udowodnił, że z parodiowaniem jest u niego tak samo krucho jak ze wszystkim innym. Ale to oczywiście kwestia gustu.

 

"Parodia zawsze przechodzi", tzn. że uzyskuje pozytywną reakcję, a ludziom się podoba, nawet jak jest niskich lotów. To tyczyło się segmentu Sheamusa z Main Event. Proszę mnie tu nie wkręcać, że pochwaliłem Rudego. Przyznam się jak do tego dojdzie, ale to jeszcze nie ten moment :wink:

 

Wydawało mi się, że jednak pochwaliłeś Rudego. Byli tacy (np. Ghostwriter), u których parodia Bladego nie przeszła. Ale skoro twierdzisz, że chodziło o coś innego niż pochwałę, to zwracam honor.

 

Zadziwia mnie z jaką łatwością ludzie uznają za prawdę objawioną wszystko to, co napisze N!KO.

 

Mądrzy użytkownicy.

 

:roll:

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 345
  • Reputacja:   360
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Słyszałem o tym - pamiętam, że Ryback 2 razy próbował wynieść Matta do finishera i obie próby nieudane - dopiero Meathook Clothesline dał radę, a więc signature move... Niby tak miało być, ale powiedz mi szczerze - to co czytamy na portalach nie zawsze jest prawdą.. i np. kumpel, który upił się 0,5 l też może mówić, że specjalnie zasypiał :twisted: A tu nigdy nic nie wiadomo ;) Może to była tylko ściema i faktycznie Bloom zajebał.

 

Jasne, że nie musi każdy taki news być prawdą, ale coś mi się nie chce wierzyć, żeby Bloom, wiedząc jak nisko stoją jego akcje u Vince'a, chciał walić w H...ogana z McMahonem i nie współpracować w ringu z jego pupilem (tym bardziej, że Vinnie bardzo nerwowo reagował na wszelkie numery w ringu, które mogły w gorszym świetle pokazywać Wędkarza).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Na start zamaskowana powtórka z RAW... Ale po walce Shield "via satellite". Z kolejnym fajnym promem. Oni muszą wygrać na WM! Nieważne kto będzie partnerem Celtic Vipers[fatalne...], a strzelam że Show[kurde, oni potrzebują bohatera! jak Hurricane :D].

...wybrali Rybacka? 0.o Czuję, ze coś się zmieni.

 

Bellaski vs Funkodactyls na WM? Do tego Funkosaurusy i "nieistniejący" Rhodes Scholars i jest wieloosobówka. Nie wiem czy tego chcę, ale jakiś zapychacz być musi.

 

Dolph pokonał w tym tygodniu obu mistrzów TT. Ziggler/Langston vs Hell No o pasy na WM? Really? Nie kręci mnie to. Ale kiedy w ringu będą Ziggy i Bryan to nie będę narzekał.

[a AJ powinna iść na Kaitlyn po pas, ale nie widzę na to szans...]

 

Nowy filmik Del Rio i Rodrigueza - ta parodia nie była tak dobra jak pierwsza.

 

Khali wymawiający Fandango - WWE, za co to? :(

 

Wywiady Sheamusa/Ortona to zwykle rzecz do pominięcia, ale tym razem warto obejrzeć ;)

 

Walka Rybacka z Henrym prawidłowo przerwana. Ale mam nadzieję, że FeedMeMore odegra to sobie na WM w walce z Czekoladką, nie z The Shield.

 

ME mnie nie zachwycił, nic specjalnie ciekawego.

[zdążyłem zapomnieć, że Swag wykorzystał walizkę właśnie na Y2Ju]

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po świetnej tygodniówce od TNA ciężko było się zabrać do oglądania SD!, no ale jakoś poszło...

 

 

Przewidywania co do The Shield się sprawdzają i zobaczymy ich na WM przeciwko Ortonowi, Sheamusowi i partnerowi. Rudy i Randall wybrali Rybacka, ale po walce Henry vs Ryback (nie za wcześnie im ją dali?) jestem prawie pewien, że miejsce głodomora zajmie Big Slow (który pasuje jak ulał z przebiegu story), a Henry i Ryback pójdą swoją drogą.

 

Team Hell-No vs Dolph & Ryblack na WM staje się powoli faktem... w tej chwili tylko to można z tej rywalizacji odnotować.

 

Promocja walki o WHC leży i kwiczy... fajne promo od Meksykańców, ale to już było tydzień temu i czuję, że będą to powielać.

 

 

Gala obejrzana w 15-20min... to tylko świadczy o jej poziomie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie zapominajmy, że po drugiej stronie barykady był gościu, który jak się dowiedział, że w wrs też czasem trzeba oddać pas tracił dziwnym trafem uśmiech
    • StuPH
      Na takie rzeczy to sobie możesz pozwolić jak jesteś Hulksterem* czy Nashem w WCW, a nie jakimiś pizdami w AEW a.d. 2025.   *nie dotyczy Bash at the Beach 2000.
    • KyRenLo
      Zdecydowanie.  Dwie ciekawostki: Number of Matches Women have had in AEW : Oglądajcie kobiecy wrestling. Piękny pod wieloma względami.
    • KyRenLo
      Trzy minuty, czy Pięć bierzesz swoją szansę i tyle. Koniec końców do walki nie przystąpiły, więc pewnie rzeczywiście niewiele to zmienia. Już, dorzucając na koniec do tematu: Może prawda/Może nie, ale wygląda z boku, że trochę kłopotliwa ta zawodniczka.
    • Mr_Hardy
      To nic nie zmienia. Są w takiej samej dupie jak były po pierwszych doniesieniach. Palą za sobą mosty a potem będą obwiniać innych o brak bookingów. Nixon powinna zmienić ring name na Nixon Nojob.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...