Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ogólnie: Kolejne cholernie nudne Smackdown.

 

Alberto jednak polepszył moją reakcję na niego dzięki skierowanym słowom do Rydera: ''Stupid Clown'' :) . Zdziwiło mnie tylko to, że Zack nie dodał siebie do walki MITB Smackdown...

 

Walka pomiędzy dwoma latynosami niektórym mogła się podobać, jednak dla mnie była ona cholernie nudna. Wnerwia mnie już ten efekt ze śwatłami w walkach Beztwarzowca.

 

AW świetnie spisuje się w swojej roli jako mengo, ale liczę, że zobaczymy go kiedyś w roli Wrestlera, a wtedy osiągnie na pewno wiele.

 

W walce Team'ów chciałbym zobaczyć Tysona zamiast jednego z trzech pajacy, Marrelli. Miejscami, a dokładniej momenty walki, w których nie było tego gimmickowego pajaca podobały się mi.


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tego nie rozumiem: szejmas dostał 2x Walls of Jericho, po czym 5s później nie miał ŻADNEGO problemu z wyniesieniem, przytrzymaniem i wykonaniem tego white noise czy jak on to zwie. Potem dostał dwa CodeBreakery i je przetrwał :? Ja rozumiem, że chcą z niego zrobić drugiego Jana Zbawiciela, ale w rosterze naprawdę jest sporo osób na których można przynudzać postacią Celta. Jest przecież Kofi, Truth, Big Show (przecież great white ma go na hita :roll: ), Jackson, Khali, Swagger, Mahal, Kane, Tensai...

 

 

Druga sprawa, która mnie boli. "Monday night RAW starring Brock Lesnar" nie przeszło, ale jakieś głupie ZackDown (z zmienionymi prawie wszystkimi elementami graficznymi), tak? WTF?! :roll:


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wersja International obejrzana, więc moge powiedzieć pare słów:

- pierwszy segment nawet ciekawy gdyby tylko Sheamus sie nie pojawił. Zgodnie z moimi przewidywaniami tag match Rey & Sheamus vs Ziggler & Del Rio jako main vent

- 8 man tag nawet niezły. Powinni wypromować Primo & Epico (i Rosa :D) bo mają potencjał. Nie wiem tylko po co po walce wszedł Big Show?

- na temat peep showu sie nie wypowiem, bo mam mieszane uczucia

- walka Bryan vs Kane. Oglądało sie przyjemnie tylko szkoda że tak krótko. Sytuacja psychiczna AJ nadal nie jest ustabilizowana :P

- Main Event - nuuuuda. Powiem tyle że Ziggler dalej jest chujowo bookowany :/

Edytowane przez Young

  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czyli w skrócie, robili Showa na potwora tylko po to, żeby przegrał dwa PPV pod rząd i teraz znowu robią go na potwora ??!!

 

http://i3.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/288/648/776.gif


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

* - Rey Mysterio wraca i znow chca go wepchnac w program z Del Rio. Panowie chyba ida na rekord, co do dlugosci storyline'u. Po MitB wydawalo sie, ze Dolph bedzie sie teraz szarpal z arystokrata, ale wyczarowali mu Y2Ja do oklepania.

* - To male 4on4, to material na walke Four Corners o pasy druzynowe na PPV. Martwi tylko destrukcja Showa. Jeszcze gigant wpadnia na pomysl, zeby samodzielnie dzierzyc zloto.

* - Madry pomysl na mala rywalizcje Sandowa z Riderem. Zack jest wciaz mega popularny, wiec Damien moze wiele skorzystac na tych zwyciestwach.

* - Na Peep Show mieli pomysl, ale Christian powinien sie bardziej zalamywac przy odpowiedziach nowozencow. Ogladajac to, juz mialem przed oczami Pipera z pierwszego odcinka Pipers Pit, kiedy nie wiedzial, o co zapytac Frankiego. Tak zmieszany powinien byc mistrz IC (AJ do twarzy z ta koszulka)

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Świetny jest ten motyw AJ - Bryan. Ten filmik, jaki puścili, mnie autentycznie rozbawił - tylko Cena sprawia, że oglądając WWE widzę wokół tyle słodkości. Ciekawi mnie strasznie, jak to się skończy, bo raczej na pewno nie normalnym ślubem. Lubię to story, bo mogą pójść absolutnie w każdą stronę - od Bryana, który oszuka AJ, po jakaś interwencję (nie widzę tylko kogo... Kane?) po tradycyjną - ślub. Także jest dużo opcji i można dzięki temu coś ciekawego wymyślić.

 

Nie wiem, jak innym, ale mnie wystarczyło jedno nazwisko, by tego Smacka oglądało się dużo lepiej - Rey Mysterio. Nie wiem, nie przepadam za nim, ale jego pojawienie się to w końcu jakiś powiew świeżości i ktoś nowy w main eventach - w międzyczasie musiał ładnie jeszcze przybrać na masie, skoro nie dali mu walczyć z gołą klatą :wink:. Do tego Dolph znalazł się w ME i chociaż dostał łomot i w początkowym segmencie i w ME, to jednak ważne, że się pokazuje. Dodatkowo może wy nie, ale mnie się chce już rzygać tym Brogue Kickiem. Po prostu tyle już tego było w ostatnim czasie, że autentycznie mam dość.

 

- Main Event - nuuuuda. Powiem tyle że Ziggler dalej jest szmacony :/

 

Uśmiałem się, dzięki :D

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.07.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Panowie odróżniajmy chujowe bookowanie od szmacenia bo aż śmiać sie chce czytając ze ktoś to od niedzieli dzierży niebieską walizke jest szmacony...

  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Jasny

Obejrzałem sobie właśnie ostatnie Smackdown i muszę powiedzieć, że wreszcie nie było nudy, ale też bez jakichś fajerwerków. W porównaniu z ostatnimi wyczynami to jednak spory plus.

 

Na początek wejście Mysterio, potem Del Rio, Ziggler i Sheamus. Norma... Potem oczywiście na main event walka face vs. heel, więc kolejna norma. Podobał mi się motyw z Showem, może coś z tego wyjdzie. Byłoby ciekawie, gdyby w pojedynkę zdobył pasy TT :twisted: Peep Show jak to Peep Show, ciekawe jak potoczy się ślub zakochanej parki.

 

Co do walk to fajnie, że wygrał Sandow, bo zapowiada się na ciekawego zawodnika z zajebistym gimmickiem. Walka TT taka sobie, najlepsza po niej była interwencja Byka Showa. Plus za powrót Road Warrior Animala, a przegranym jak zwykle Slater. Bryan pokonuje Kane`a dzięki AJ, ciekawe co będzie dalej, czyżby Kane przerwał ślub? Na koniec mieliśmy walkę TT, jak zwykle w wykonaniu WWE. Dziwi fakt, że po walce Ziggler chciał znowu wykorzystać walizkę, ale znowu jej nie wykorzystał, bo przeszkodził mu Mysterio. Żeby nie było w końcu tak, że ją straci w końcu...

 

Dało się obejrzeć, bez rewelacji, ale jak wróci Barrett i Orton to może wreszcie coś to Smackdown ruszy. Ja daję 2/5.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

-Początkowy segment był w porządku... do czasu wejścia Rudego. Przed nim miałem jakieś wątpliwości, ale kiedy usłyszałem theme - Tag Team Playa i nie mogło być inaczej...

Inna sprawa - cieszy mnie powrót Reya, ale przy jego wejściówce nie czuję ŻADNYCH emocji. Sheamus mnie wk**wia, ale to jest jakaś reakcja. U Ryjka - nic.

 

-Walka TT ciekawa, Primo&Epico będą fejsami?

A Big Show mnie rozwalił: And?.... What? :lol: Ja chcę, by miał solo te pasy TT. Coś ruszy z dywizją, a ci, którzy odbiorą mu pasy, na start title reignu dostaną niezłego kopa.

 

-Sandow powinien ruszyć po Marellę i ocalić nas od tej głupoty. Tylko że podobno Miz ma znów być US champem. Ciekawe, co wtedy będzie robił Damien. Pokonanie Santino pasowałoby do gimmicku.

 

-Peep Show ogólnie średni, ale spełnił swoją rolę - czekam na ślub. Filmik z przygotowań mnie zmiażdżył i sprawił, że jeśli po czymś takim Bryan ją wyśmieje na ślubnym kobiercu - będę się dobrze bawił 8)

 

-What A Rush! Kiedy zobaczyłem Slatera, to już wiedziałem, że warto było nie czytać spoilerów. Ciekawe, co na niego czeka na 1000RAW. Pewnie jakaś długa seria finisherów od legend.

 

-ME to typowy, nudny TT match. A Dolph znowu ma problemy z wykorzystaniem walizki. Jeśli już mu się uda, to pewnie będzie cipoheelem, co zepsuje mi trochę jego postać. Mam już dosyć takiego bookowania heeli, potrzebna jest jakaś odmiana... Ale co my obchodzimy Vinca. Wszystko przez te hamerykańskie dzieci :wink: .

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przeciętne Smackdown, ale na pewno nieco lepsze od tych, które były emitowane kilka tygodni temu.

 

- Nietrudno można było się domyślić, kto otworzy Smackdown i kto je zakończy. Początkowy segment niezły.. mam nadzieję, że Dolph szybciutko pomyślnie wykorzysta swoją szansę na pas. Swoją drogą - szykuje się nam ostateczne starcie pomiędzy Del Rio a Mysterio.

- Primo i Epico (i Rosa :)) już chyba przeszli face-turn podczas krótkiego feudu z Prime Time Players (i AW). Walka tagów jak najbardziej ok. Szkoda tylko, że mistrzowie dywizji są chyba najbardziej nudni. Big Show będzie niszczył wszystkich w pojedynkę? Jeśli ten storyline zostanie dobrze poprowadzony - może wyjść całkiem nieźle.

- Sandow pokonuje Ryder'a - okej. Swoją drogą panowie mogliby dostać jakiś dłuższy program, w którym Sandow ostatecznie pokonałby Ryder'a. Potem mógłby się zabrać za Marellę i pas Stanów Zjednoczonych, natomiast Miz mógłby powalczyć z Christianem.

- Peep Show także bez większych zastrzeżeń. Wciąż lubię AJ i uważam, że jej ponowny związek z Bryane'm będzie czymś fajnym :P

- Też mi się wydaję, że na tysięcznym RAW czeka nas ostateczna zemsta legend na Slaterze. Heath jest faktycznie najciekawszym jobberem w federacji.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Smackdown jakby zaczynało odzywać. Na otwarcie w ringu takie gwiazdy jak Ziggler, Del Rio czy Mysterio. Skład fajny, ale Panowie lekko zawiedli, chociaż krótka gadka między Dolphem, a Alberto lekko mnie rozbawiła :) Całość zepsuł swoim pojawieniem się Sheamus. Jaki on teraz kumpel Reya jest....o ja. Słodko.

 

Tag Teamy dostają swój czas. Bardzo fajnie :) Dobrze by było widzieć jakiś konkretny feud w tej dywizji(niby powoli coś tworzą), może wtedy coś by ruszyło. Narazie pozostaje cieszyć się z takich małych plusików, jak ten na SD :) Wejście Showa ? Może to jest ten feud, o którym marzę, o ile Show nie zniszczy po takim feudzie doszczętnie Tagów, a je wypromuje.

 

Postać Sandowa dalej mnie bawi :) Dalej podoba mi się prowadzenie go :) Christian uważaj, niedługo będziesz miał dobrego konkurenta :)

 

Peep Show ? Christian, Daniel = dobry poziom na majku i tak też było. Bez szału może, ale poprawnie. Zwłaszcza końcówka, która wyszła nawet bardziej niż poprawnie. Starcie z Kanem ? Star power SD poszedł mocno w górę, do tego co było jeszcze niedawno. O tym za chwilę.

 

Slater i jego starcia z legendami kolejny raz na plus. Podoba mi się te story z Rudym, którego biją legendy :D Sprawdza się w tej roli.

 

ME bez wyrazu. Typowe starcie, które wygrywają Ci po stronie dobra.

 

Podsumowując. SD wreszcie mi się podobało. Wreszcie było ok. Bez głupich segmentów, był odpowiedni Star Power. Mieliśmy postacie, o których można powiedzieć gwiazdy. Podział na brandy tak, jeśli chodzi o HS. W tv powinno byc bez oficjalnego podziału, niech mieszają się co tydzień, bo na tym SD korzysta. Już nie przypomina mi dłuższej wersji Superstars.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  75
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.06.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Postać Sandowa dalej mnie bawi :) Dalej podoba mi się prowadzenie go :)

Mam podobnie, od razu poprawia mi się nastrój, gdy tylko słyszę jego theme. Widać, że Sandow ma talent do rozbawiania ludzi i tak sobie myślę, że fajnie by było, gdyby dostał własny talk-show, w stylu Abraham Washington Show, gdzie zapraszałby Yoshi'ch Tatsu, Riley'ów i inne "niewychowane" bydło z SuperStars. Gimmickowi do takiego czegoś pasuje w sam raz. U niebieskich i tak za dużo się nie dzieje, a przynajmniej byłoby zabawnie. Intelektualista to jeden z najjaśniejszych punktów SD! i Vince powinien się zastanowić, czy w przyszłości nie zmienić Damienowi gimmicku na coś poważniejszego (coś "z pazurem", bo jako do bólu kulturalny pizduś w szlafroku może mieć trudności w drodze na wyższe szczeble) i nie rzucić kolesia na Main Eventową scenę, bo Sandow ewidentnie ma "what it takes", żeby stać się gwiazdą. Dobry w ringu, dobry przy mikrofonie, a w głównym rosterze dopiero raczkuje.

17284474305040b4340db5a.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jesli chodzi o Sandowa, to cieszy jego rozwoj. Zawsze byl talentem ringowym, ale ze znalezieniem gimmicku byl problem. Sporo czasu spedzil w takiej kreacji -

http://www.youtube.com/watch?v=c8I--fw_Nv8

 

Sprzedac sie nie sprzedala, ale WWE mialo w pamieci dobrego technika. Wypadalo go po prostu przepakowac - tj. wrzucic do tag teamu, gdzie Pani manager bedzie grala pierwsze skrzypce, a jej podwladnymi moglby byc kazdy...

http://www.youtube.com/watch?v=HwIOO5gPVqg

 

Historia WWE dobiegla konca. Nadszedl czas na zmiany. Rozstanie nie trawalo dlugo, bo po roku znow zobaczylismy Stevensa w FCW. Tym razem nie byl juz Idolem, a... ... pułkownikiem Damienem Sandowem. Szybko wygrali pasy z Titusem O'Neillem, ale wtedy - pisalem juz o tym kiedys - WWE wyraznie szukalo druzyny mieszanej (bialy z afro-amerykaninem, zeby nie uzyc slowa czarny)

http://www.youtube.com/watch?v=rYCOXWjZbno

 

Pułkownika do głownego rosteru strach wpuszczac - pewnie by jobbowal po miesiacu - wiec sprowadzili Sandowa na ziemie

 

Wciaz nie to... Dopiero przy feudzie o FCW 15 Championship, facet zaczal nabierac kolorow. Pojawil sie obfity zarost i gwiazdorzenie - niekoniecznie wychwalajace swoja intelektualna wyzszosc nad innymi. W takim gimmicku nie powalczyl dlugo w FCW, bo szybko dostal promocje. Swoja droga, tego "spotlight" mi brakuje na SmackDown. Ono tez bylo wykorzystywane podczas wejscia. To trzeba zdecydowanie wykorzystac (theme song tez mial ciekawszy)!

http://www.youtube.com/watch?v=g4vtYX02z10

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 897
  • Reputacja:   1 220
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Pierwszy segment utwierdził mnie w przekonaniu, że Ziggler jako postać jest bardzo dobrze prowadzony. Nie czepiam się już nawet tego, że dwa razy próbował wykorzystać walizkę i za każdym razem musiał obejść się smakiem. Nie przeszkadza mi to, bo wiem, że prędzej czy później Dolph sięgnie po złoto. Podoba mi się to, że w odróżnieniu od Del Rio nie pęka przed pierwszym, lepszym facem. Jest pewny swoich umiejętności i tak powinno być prowadzonych większość heeli. Powrót Mysterio na SD to zawsze plus, gdy mistrzem jest nudny Sheamus. Prime Time Players nareszcie wygrali i to jest dobra wiadomość. Cieszy też to, że w końcu znalazło się kilka niezłych teamów w WWE, które naprawdę mogą dać dobre walki. Feud Sandowa z Ryderem byłby jak najbardziej mile widziany. Sandow może się sprawdzić i wypłynąć na szerokie wody. Peep Show trochę mnie zawiódł, ale nie to jest najważniejsze. Na 1000 RAW zobaczymy ślub AJ i Daniela, który może zostać przerwany przez Kane'a, który ciągle robi maślane oczy dla AJ. Końcowe momenty tylko to potwierdziły. Slatera nie będę chwalił po raz kolejny za to samo, ale chłopak jest dobry w tym co robi. Można się pośmiać. Smack całkiem ok, może nadejdą lepsze czasy w niebieskim brandzie.

~AGAINST MODERN AMERICAN PRO-WRESTLING~

newok.jpg.66f31db45aada9882177f70c00d7c8ba.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przemowa Rey'a Mysterio

Minął prawie rok od doznania kontuzji. Nigdy nie stracił nadziei, a teraz czuję się świetnie będąc tutaj, w swoim rodzinny mieście z przyjaciółmi i rodziną. Może otwarcie powiedzieć, że wrócił. Na RAW nie chciał czekać. Musiał odpłacić się Alberto. O wilku mowa, bo właśnie on przerywa te uroczą chwilę. Rey wrócił i popełnił tym błąd. Nie powinien podnosić na Rio ręki. Może większość tych ludzi nie pamięta, ale to właśnie on o mało nie zakończył jego kariery. Rozkazuje, aby opuścił on, jego ring. Nie chce se nim zawracać głowy. Chce pieniędzy, władzy, pasów, wszystkiego. Teraz poluje na Sheamus'a. Zamierza mu się odpłacić za to, co mu zrobił na MiTB, czyli pokonał. W ciągu roku Mysterio nie zdobył nic i jego powrót będzie krótki. Ten, który o mało nie zniszczył życia, marzeń i kariery małego, czyli Alberto będzie wkrótce mistrzem wagi ciężkiej. Wbija Ziggler. Jeśli kariera Meksykanina ma być zniszczona przez mistrza wagi ciężkiej to tylko przez niego. Dzisiaj jednak nie jest tu w sprawie Rey'a, a ADR. Pokonał siedmiu, innych przeciwników na PPV i może wykorzystać kontrakt kiedy chce i zamierzał tego dokonać jeszcze na tej samej gali. Meksykanin odpowiada. Jesli Dolph myśli, że zgarnie pas podczas, gdy ten będzie wykonywał 30 innych robót to się myli i niech lepiej wynosi się stąd. Mysterio, jak zwykle siedzący sobie na narożniku powoli zaczyna mieć dosyć i jeśli oboje tak chcą się bić to niech skończą gadać i wezmą się do roboty. Skończyli gadać i postanowili się wziąć, ale wspólnie za Rey'a. Nadciąga kawaleria w postaci Sheamus'a. Dobrze widzieć znów zamaskowanego, natomiast jeśli ktoś zrobi choć krok to walizka Dolph'a wyląduje w oceanie. Po za tym czemu się nie wziąć za to od razu. Alberto tchórzy, a Dolph inkasuje cios od Irlandczyka.

 

pierwsza walka - Hunico & Camacho oraz Tytus O'Neil & Darren Young vs Primo & Epico oraz Kofi kingston & R - Truth

Dobra walka. Szybka i efektowna. Cieszę się, że TT są ostatnio lepsze. Wygrana złych poprzez kant. Fajna końcówka z upadkiem z narożnika i od razu Gut Check. Po walce wbija Big Show i rozkłada wszystkich oprócz Prime time Players,którzy jakoś się ulotnili przy okazji ratując dużego przed Kofi'm.

 

Druga walka - Damien Sandow vs Zack Ryder

Konflikt między panami trwa i Zack na razie przegrywa z kretesem.

 

Peep Show z AJ i Daniel'em Bryan'em

Na początek Christian. Długo jest w WWE i widział wiele dziwnych rzeczy na przestrzeni tych lat. Na ostatnim RAW jak wiemy miały miejsce oświadczyny. Para weźmie ślub na tysięcznym RAW. Kochankowie się zjawiają i przechodzimy do pytań. Przygotowania do ślubu idą pełną parą. Daniel jest pewny decyzji, a AJ wybacza mu wszystko. Zdanie publiczności natomiast podzielone. Jeden fan nawet trzymał napis rozwód mimo, że jeszcze ślubu nie było. podzielone są też do tego czy Daniel naprawdę kocha AJ, czy AJ wie, co robi. Ostatnie pytanie troszkę ją zdenerwowało i skończyło się liściem w twarz dla gospodarza. Ten sam ma żonę i zrozumiał to, czemu dostał, ale para, tak się zajęła ślubem, że zapomniała, o dzisiejszej potyczce Bryan'a (Myślałem, że z Christian'em na początku :P ). AJ zapomniała także o swoim jeszcze jednym, szalonym ex chłopaku, który zmierzy się z jej narzeczonym - Kane'ie.

 

Trzecia walka - Daniel Bryan vs Kane

Dyskwalifikacja po tym jak AJ miała dość patrzenia na obijanie narzeczonego. Próba zdjęcia maski z Kane'a nieudana, ale znów jej słodkie oczka zdały egzamin. :roll:

 

Czwarta walka - Heath Slater vs ANIMAL

Slater mierzył się ze wszystkimi legendami dotychczas na RAW i pewny, że na Smack'u jest bezpieczny (pfff, please...). Naturalnie nie jest i mamy powrót połówki, zdaniem wielu najlepszego Tag Team'u w historii.

 

kłótnia między Ricardo, a Vickie o to kto jest lepszy. Del Rio, czy Ziggler. Ricardo odpuszcza, bo z jej darciem się nie wygrasz.

 

Szósta walka - Alberto Del Rio & Dolph Ziggler vs Sheamus & Rey Mysterio

Znów DQ. Ricardo przytrzymuje nogę Sheamus'a, gdy ten chce wykonać swój popisowy numer. Alberto zakłada potem dźwignię i gdyby nie Rey to Ziggler wykorzystał, by kontrakt. 619 i Brogue Kick znów rozwiewają nadzieje Dolph'a. Gongu nie było, więc walizkę wciąż ma.

 

Walk ty razem 6, a nie 7 jak zazwyczaj na tygodniówkach. SmackDown! niezłe, naprawdę dało się oglądać. Teraz już czekamy na RAW nr. 1000. :D

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Podczas konferencji prasowej Okada powiedział, że jego powrót na ostatniej gali w retro stylu z dawnym theme i Gedo u boku to tylko moment na jedną noc i podczas Wrestle Kingdom pokaże się w swojej heelowej odsłonie. No to nic, czekamy na faka zamiast rainmaker pose w Tokyo Dome   NEW JAPAN PRO-WRESTLING WWW.NJPW1972.COM    
    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom Goddesses Of Stardom Tag League 2025 - Dzień 3 Data: 09.11.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Event Lokalizacja: Matsumoto, Nagano, Japan Arena: Kissei Bunka Hall Publiczność: 363 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • KyRenLo
      Mercedes obroniła złoto. Koniec walki: Skoro już tak broni czasem innych tytułów, to nie pozostaje nic innego jak czekać, aż powróci do naszego pięknego kraju.
    • MattDevitto
      Wczoraj znajoma twarz dla fanów NXT została mistrzem
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Surowy Klimat Data: 08.11.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Format: Live Platforma: ppw-ewenementpl.vhx.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...