Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Z gimmicku The Chosen One, wybrańca samego szefa federacji do geja? Co za upadek wrestlera. Jeśli naprawdę będzie w tym gimmicku, to nie wróżę mu wielkiej kariery i prędzej się z nim pożegnamy niż dostanie push.

  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tutaj nie ma znaczenia kwestia homofobii, przynajmniej dla mnie, bo mam dość szeroki zakres tolerancji, tu rozchodzi się o to, że taki gimnick to będzie szmacenie talentu jakim jest Drew. Ten koleś jest stworzony do poważniejszych ról i powinien otrzymać push (ma tzw. "it" factor). Jeszcze rozumiem, że dostałby ten gimnick playboya (jak planowano według newsów), gdzie by podrywał divy i fanki, typowy cocky-heel (lepsze to niż jego ostatni losing streak), ale pedalskie akcenty? No way! W takiej roli mógł sobie występować Orlando, bo koleś i tak był nikim w tym biznesie i poza midcard by nigdy nie wyskoczył (pozatym jest biseksualny w prawdziwym życiu :D). Chociaż tego segmenty w TNA swego czasu sprawiały, że odrazu szukałem przycisku "skip" w odtwarzaczu, bo to było poprostu niesmaczne :? .

Liczę, że ten gimnick był tylko testem na house showach i nie wprowadzą tego na tygodniówki.


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Tutaj nie ma znaczenia kwestia homofobii, przynajmniej dla mnie, bo mam dość szeroki zakres tolerancji, tu rozchodzi się o to, że taki gimnick to będzie szmacenie talentu jakim jest Drew.

Talentu ? Nie przesadzał bym tu z tym stwierdzeniem. W żadnej płaszczyźnie wybitny nie był i nie jest. Na micu jest przeciętny , w ringu dosyć słaby. Nie potrafi nawet dobrze sprzedać finishera przeciwnika.

Dostał swojego czasu bardzo fajny gimmick , spory push , pas ic i czas antenowy. Nie sprawdził się , zarząd to zauważył i odciął go od pushu.

Jedyną rzeczą w której uczestniczył Drew , która na prawdę mi się podobała był jego feud i poniżanie Longa , ale to raczej z mojej niechęci do gm sd.

Nie rozumiem również skąd się wzięło się przekonanie że Drew jest jakimś mega talentem , jeszcze nie dawno 3/4 forum niszczyło go w co drugim poście , teraz gdy spadł do jobberki jest wielbiony.

21141536044eac5162deaab.gif


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Ja tam zawsze lubiłem Drew i nadal go lubię, dlatego wolałbym aby dostał gimmick, który umożliwi mu wyjście poza dolny midcard. Chosen One bardzo mi się podobał i z chęcią bym zobaczył coś w tym stylu. Z każdą chwilą kiedy (ostatnio) płaszczył się przed Longiem o "one more match" modliłem/błagałem, aby powiedział "pierdole granie według zasad" i znowu był tym, który niszczył ludzi swoim Future Shock DDT.

 

Co do zarzutów o jego słabość ringowo/micową to podobno poprawił się w tych aspektach (nie wiem czy to prawda, bo nie mam czasu oglądać Superstars czy NXT).


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Ja tam zawsze lubiłem Drew i nadal go lubię, dlatego wolałbym aby dostał gimmick, który umożliwi mu wyjście poza dolny midcard. Chosen One bardzo mi się podobał i z chęcią bym zobaczył coś w tym stylu. Z każdą chwilą kiedy (ostatnio) płaszczył się przed Longiem o "one more match" modliłem/błagałem, aby powiedział "pierdole granie według zasad" i znowu był tym, który niszczył ludzi swoim Future Shock DDT.

 

Co do zarzutów o jego słabość ringowo/micową to podobno poprawił się w tych aspektach (nie wiem czy to prawda, bo nie mam czasu oglądać Superstars czy NXT).


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Talentu ? Nie przesadzał bym tu z tym stwierdzeniem. W żadnej płaszczyźnie wybitny nie był i nie jest. Na micu jest przeciętny , w ringu dosyć słaby. Nie potrafi nawet dobrze sprzedać finishera przeciwnika.

 

Nie chce mi się pisać jednego i tego samego w kółko... Ale McIntyre nie jest tak jak Ty to piszesz słaby w ringu piszę po raz n-ty warto raz na ruski rok obejrzeć tygodniówkę Superstars bądź NXT jeszcze jeden przykład jest taki, że też i Derrick Bateman znacznie się poprawił teraz mimo to, że go nie cierpiałem tak teraz bardzo go lubię właśnie przez to, że się poprawił znacznie w ringu jak i na micu podobnie McIntyre chociaż czy przy micu się poprawił tego nie wiem nie dano mi szansy na posłuchanie go a jemu szansy na wygłoszenie jakiegokolwiek promo segmentu, ale powiem tylko tyle w ringu jest dobrym zawodnikiem. I kolega Kejrol ma w zupełności rację.


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Drew wielkim wrestlerem nie jest i nie będzie, ale jako solidny mid-carder biegający od czasu do czasu z pasem IC czy pasem drużynowym jest jak najbardziej ok. Dlatego właśnie szkoda tego nowego gimmicku, który nie wróży mu nic dobrego. Być może się mylę, nie widziałem go w akcji. Jednak rola homoseksualisty(nie pedała...)nie zapowiada raczej czegoś poważnego, na co jednak Drew zasługuje. Kejrol ma dużo racji. W tym mało poważnym gimmicku wielu sukcesów nie będzie. Gimmick Playboya byłby może lepszym rozwiązaniem. Narazie WWE testuje to, więc dużo może się zmienić. Juan Cena też wystąpił tylko na HS, więc to samo może być teraz.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Drew wielkim wrestlerem nie jest i nie będzie, ale jako solidny mid-carder biegający od czasu do czasu z pasem IC czy pasem drużynowym jest jak najbardziej ok. Dlatego właśnie szkoda tego nowego gimmicku, który nie wróży mu nic dobrego. Być może się mylę, nie widziałem go w akcji.

Z tym u niego jest dziwnie...w rozwojówce coś wrestlingowego pokazywał, na początku swojej kariery w WWE jako chosen one pokazywał baaardzo siermiężny i toporny brawl, po stracie pasa interkontynentalnego zaczął pokazywać coś więcej, lecz to nawet jak na main event jest marnie. Poza tym, czy nie widzicie że ten nowy gimmick playboya to będzie jakiś miks dashing od Cody"iego i komedii jaką dawał nam Khali?

 

A w sprawie ostatniego SMackdown na żywo, godny uwagi był oczywiście main event i niesamowita współpraca Punka i Dragona przy tak dziwacznym rozpisaniu walki oraz wkurzające wejście Rhodesa podczas walki Show- Henry :P

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline

Hehehehe. Kiedy Drew miał push na przełomie 2009/10 i było niemal pewne że wygra MitB, to wszyscy narzekali na to jakim beznadziejnym jest on mistrzem IC, jaki jest słaby w ringu i jaki nudny na majku. Teraz gdy jest szmacony, wszyscy widzą w nim tone talentu... Ale tak chyba jest zawsze :roll:

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline

Toleruję homoseksualistów, ale McIntyre jako gej? To są jakieś jaja? Takie szmacenie zawodnika się nie mieści w głowie.

 

Z gimmicku The Chosen One, wybrańca samego szefa federacji do geja? Co za upadek wrestlera

 

Dokładnie się z tym zgodzę. Naprawdę nie wyobrażam sobie Szkota, gościa który miał być mistrzem federacji, jako geja całującego facetów podczas entrance. Jeśli wejdą z czymś takim na wizję, to oficjalnie będzie można powiedzieć, że bookerzy upadli na głowę. Na miejscu Drew, uciekałbym z WWE czym prędzej. Szkoda go.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Od kiedy McIntyre stał sie wielkim talentem? Ano odkąd zaczęto go szmacić. Na początku swojej przygody z WWE miał tylu fanów, ile razy The Rock pojawił się od czasu swojego powrotu rok temu (i trochę śmiesza mnie te wyznania, że ktoś kibicował mu od poczatku. Szczerze mówiąc nie paimętam takiego przypadku, ale oczywiście nie mówie, że takie nie miały miejsca). Prawie wszyscy życzyli mu chociaż drobnej pomyłki, prawie wszyscy chcieli jak najszybszego zwolnienia i nikt nie potrafił zrozumieć przyczyn takiego monster pushu. Obok Sheamusa, był nazywany największym drewnem w fedederacji Vincenta. Obecnie połowie forumowiczów jest mu go żal, wielu chciałoby go widzieć regularnie na RAW/SmackDown. Wszyscy płaczą, jak tak wielki wrestler jak Drew McIntyre mógł otrzymać taki gimmick. Ehhh... :roll:

  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2008
  • Status:  Offline

Ja osobiście nigdy nie uważałem go za jakiegoś wybitnego wrestlera, ale darzę go sympatią do dzisiaj, z powodu jego szkockiego akcentu i ogólnej prezencji. Myślę, że jednak w tym mid-cardzie spokojnie mogli go zatrzymać chociażby do segmentów.

12135614384eeb824360301.jpg


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.12.2011
  • Status:  Offline

Nie wiem za co tak krytykować WWE za nowy gimmick McIntyre przecież dobrze że mają pomysł na jego postać. Lepiej by miał odejść w zapomnienie z gimmickiem szkota? Sory ale ja osobiście wole geja. A z resztą to jet show jeżeli ktoś słabo sobie radzi z swoją rolą to daje mu się inną i niema co płakać skoro jeszcze nie pokazał się przed kamerami z swoją odmiennością :) .

 

Co ciekawe nijaka Natalya też musi się poniżać z niezbyt nam znanego powodu.


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2011
  • Status:  Offline

Sory ale ja osobiście wole geja

 

co kto lubi :D

jemu chodziło o to że woli gimick geja i wystepy McIntyre w TV niż odejście w zapomnienie w gimicku szkota, które zaowocowało by wcześniej czy później zwolnieniem

ja osobiście zgadzam sie z Boogey ziom i wolę narazie poczekać aż ten gimick ujrzy światło dzienne i dopiero wtedy to ocenic, a nie od razu z góry pojeżdżać po nim

7166078814fae608e15857.jpg


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2011
  • Status:  Offline

Ja mam nadzieję że on te pocałunki wysyłał do jakichś kobiet ;D a ktoś jakąś plotkę puścił. CHCĘ w TO WIERZYĆ!

 

Ja do Drew'a byłem przekonany już od początku mojej przygody z wrestlingiem. To co u niego od początku zwracało uwagę to jego szkocki akcent połączony z aroganckimi wypowiedziami.

Tutaj na forum już ktoś zamieścił linki do jego walk na SS z JoMo i Gabrielem z którymi świetnie współpracował.

Ci co są do niego przeciwni teraz niech go nawet porównają z Ortonem który moim zdaniem jest na minimalnie wyższym poziomie ringowym niż on. Ortona który właściwie nie dostaje mikrofonu.

Poczekajmy do SD, co będzie dalej z McIntyrem, co wwe nowego wykombinuje.

TOOL

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Na ostatnim Dynamite wpadł fajnie zmontowany materiał filmowy streszczający historię między Okadą i Omegą:   Ciężko uwierzyć, że od ostatniej walki minęło już 7 lat (!)
    • Bastian
      Problem z heel turnem Ceny mam już w momencie jego przejścia. Właściwą galą na zdarzenie, na które fani czekali 20 lat była Wrestlemania, a nie Elimination Chamber. Heelowa wersja Jasia to jak dotąd mocna sztampa - wyzwiska względem fanów, zwycięstwa kantem. Brakowało tylko, żeby John wpadł na galę w Londynie w koszulce MU 😀 Czasem mam wręcz wrażenie, że postać Ceny specjalnie jest tak nijako rozpisana, żeby fani nie zachwycali się heelowym Jasiem na mikrofonie i nie brali jego strony 😜 Reasumując, ten heel turn już się raczej nie dźwignie, pewnie John przejdzie jeszcze face turn przed ostatnią walką. I tu mam nadzieję, że Cena odda WWE Title komuś mniej wypromowanemu, dla którego będzie to potężny kop. Czyli bardziej LA Knight niż Rhodes, Orton, Punk czy Rollins poprzez cash-in.
    • IIL
      Feud Okady i Omegi został nieźle podkręcony na ostatnim Dynamite. Okada wykonujący elbow dropy w garniaku to coś wspaniałego, no i ten oversell Kenny'ego z wypluwaniem krwi zajebisty    
    • IIL
      Liczyłem na konkretne importy z AEW i znów się zawiodłem. Już nawet nie chodzi o gwiazdy typu Kenny Omega, Will Ospreay czy Hangman Page, ale np. Josh Alexander, Beast Mortos, Claudio Castagnoli, Will Hobbs, Bobby Lashley itd. dodaliby tutaj wiele ciekawych matchupów... Hiroshi Tanahashi w ostatnim G1 ever to fajny dodatek, ale wiadomo, że jego występy nie będą porywały. Z przedstawionego lineupu interesujące wydają się być jedynie walki Kidda (vs Takeshita) i Olega. Słabo. 
    • GGGGG9707
      Ciężko ocenić.  Z jednej strony zawód bo wszyscy to sobie inaczej wyobrażali i to miało być czymś przyjemnym i ciekawym. Z drugiej jednak strony heel powinien generować negatywne emocje a w tym wypadku to wychodzi. Gdyby Cena był heelem jakiego wszyscy chcieli to by dostawał pop. A tak to ludzie jednak na niego buczą, narzekają bo Heelowy run ma jaki ma ale to wygląda na celowe działanie żeby negatywnie nastrajać fanów. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...