Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

to zostaje Khali. Bo Brodus to jednak jeszcze nie półka na mecz o WHC, zresztą, on chyba jest z RAW.

 

To czyli rozumiem, że Khali to jest odpowiednia półka? Skoro Brodus nią nie jest. Właśnie WWE popełniło błąd z tym, że Clay nie jest międzybrandowy czasem tutaj się pokarze a czasami tutaj mogli trochę pomyśleć o tym.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Wybaczcie Panowie OT, MasterKing mógłbyś używać znaków interpunkcyjnych? Nie obraź się kolejny raz, ale Twoich postów nie da się czytać... nawet na trzeźwo.

  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2011
  • Status:  Offline

E_9, odpowiadając na poprzednie pytanie wiem ze wrestling jest wyreżyserowany Khaliego wsadzili do tej walki od tak z dupy po prostu, a dlatego ze już dawno nie mógł walczyć o pas i kreatywni o nim pomyśleli to dobrze z ich strony troche kosztem fanów którzy woleli by dynamiczna walke 2 gigantów to jednak trochę za dużo

  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

To czyli rozumiem, że Khali to jest odpowiednia półka?

 

Khaliego fani WWE znają już dłużej i wiedzą co on już robił. WWE kreowało go kiedyś przecież na monster heela i fani pamiętają go jako kogoś kto jest w stanie rozwalić na swojej drodze przeciwników. Brodus w WWE jest od kilku tygodni( nie liczę NXT ) i tak naprawdę to poważnego sprawdzianu w oczach widzów jeszcze nie miał.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2011
  • Status:  Offline

krolik.ronnie, ma racje przecież Khali to były mistrz Wagi Ciężkiej i fani już go dobrze znają, Brodus jako The Funkasaurus jest fanom narazie mało znany wiec pewne i zrozumiałe jest posuniecie WWE niema co się dziwić

  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2011
  • Status:  Offline

SD! obejrzałem, wielkiego wrażenia na mnie nie wywarło, ale to dopiero początek RTWM w niebieskim brandzie.

 

Nawet nie zdziwię się, jeśli ich walka na SD! była już ostatnim aktem w tym feudzie.

Też mam wrażenie, że to może być ostatnia konkretna walka na linii Barrett - Orton. Później zaczną ich wstawiać w jakieś 3 on 3 tag teamy i tak dalej, a zakończenie wskazywało raczej na jakże zaskakujące(!) :roll: zakończenie feudu.

 

Już sam nie wiem o co chodzi z Natalyą... Zakładam, że nie może tak po prostu co tydzień być nakrywana tym drobnym ciałem przez Taminę, więc pytanie co się stało, że właśnie tak się dzieje jest na miejscu. A nie znalazłem nigdzie newsa, aby coś przeskrobała. Feud Kharma - Beth Phoenix przesądzony.

 

Podczas oglądania ostatniego SD! zastanawiałem się, czy przypadkiem nie spróbują uwolnić Rhodesa od IT dając go Gabrielowi i coś mi się wydaje, że jest to prawdopodobne w dłuższym okresie czasu - trochę po WM-ce. Ktoś go przecież musi prędzej czy później oswobodzić ;)

 

Co do Wielkiego Białego/Zielonego/Rudego Sheamusa to dobrze, że próbują coś z nim robić, może mnie przekona. Niesamowitym paradoksem jest to, że rok temu on i Bryan nie zmieścili się w ramówce WM-ki, a teraz mają walczyć o jeden z najważniejszych pasów.


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2012
  • Status:  Offline

SD obejrzane, moim zdaniem była to niezła tygodniówka pierwsza po RR.

 

Wkurzyło mnie wywalenie marka i umieszczenie w walce Khaliego, no ale cóż, z drugiej strony to dobrze, że w walce będziemy mieli 2 wielkich. Znowu słabo słuchało mi się Rudego, który jakoś do mnie nie przemawia, gdy wbił Cody zrobiło się o wiele ciekawiej i milej się tego słuchało.Sama Walka tych dwóch panów była niezła, lepiej by było jakby Cody przegrał przez DQ. Zdenerwowało mnie to, że Khali zniszczył Hunico, którego lubię i uważam, że powinien w najbliższym czasie zgarnąć jakiś konkretny push. Walka Epico&Primo vs Santino i USA, miała na celu podpromowanie mistrzów i dobrze, że była krótka.Nie można zapomnieć o Rosie, która jest Cudowna :D. Pierda Natalki :lol: , santino poległ w smrodzie :twisted:

Main Event SD był dobrą walką. W większości walki przeważał Orton, ale Barrett też miał swoje momenty. Nie podoba mi się przybijanie piąteczek Ortona z dzieciaczkiem. Barrett chyba coś źle przyjął pierwsze RKO, ale drugie na krzesełko było już dobre. Irytuje mnie Yes Yes pana D.Bryana, za tydzien walka z Ortonem, może być ciekawie. Zapomniałbym Bryan z Big Showem - ciężko się tego słuchało, AJ zatrzymała Bryana przed KO Punch :P

 

SD 6/10

6362836414f2bfc1fe765d.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

O co chodzi z tym pierdzeniem Natalii? To jest kurde jakaś paranoja. Albo coś cholernie przeskrobała, albo dostała sporą podwyżkę skoro się na to godzi. Fajnie, że Beth staje się hell-heelem.

Smok kontra Żmija. Pomysł ciekawy, szkoda, że Bryan nie wygra przez submission bo było by to coś fenomenalnego. Miejmy nadzieję, że w ogóle wygra.


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2012
  • Status:  Offline

Bawią mnie te pierdki Natalii, ale powinna otrzymać jakiś push, a w tym momencie Jobbuje na prawo i lewo jakiejś Taminie z 5 razy i jeszcze Aksanie. No za tydzień SD zapowiada się ciekawie, a szczególnie interesować mnie będzie walka Bryana z Ortonem, oczekuję bardzo dobrej walki, zapewne wygra orton przez DQ.

6362836414f2bfc1fe765d.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Bawią mnie te pierdki Natalii
O co chodzi z tym pierdzeniem Natalii?
Pierda Natalki

 

Czy to przypadkiem Beth nie była autorką tych "pierdów"?

 

Co do występu Khaliego w Elimination Chamber Matchu to radziłbym podchodzić z dystansem, gdyż może się okazać jak przy SummerSlam 2010, gdzie miał wystąpić, a jednak go zamienili. Ja właśnie liczę na takie coś, tylko, że w tym przypadku Wspaniały Khali padłby ofiarą Mahala, co wg mnie byłoby już o niebo lepsze.

 

Mecz Anglika ze Żmiją był dosyć długi, a zarazem dobry (jak nie najlepszy ze wszystkich meczy) co może wskazywać na koniec ich programu. Mnie to szczerze cieszy, tylko martwi fakt, że teraz Randall może wystąpić na WrestleManii w postaci pretendenta do pasa wagi ciężkiej, niech już dadzą Sheamusa i Daniela w Singles Match. Już z paru newsów wyczytałem, że Viper ma pojedynkować się z Del Rio i bardzo dobrze, nie mieli okazji jeszcze ze sobą walczyć, więc to byłoby coś nowego, WWE mogłoby ustawić tę walkę jako "SmackDown vs. RAW" Była już taka, bodajże na WrestleManii 24. Detal, ale zawsze jakoś to ulepszyłoby kartę na WrestleManii.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.01.2011
  • Status:  Offline

 

Czy to przypadkiem Beth nie była autorką tych "pierdów"?

 

Nie, w zeszłym tygodniu Natalka pierdziała w pokoju Teddy Door-a. Wtedy też w te wywiewy wpakował się Santino.


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2012
  • Status:  Offline

A ja właśnie chciałbym zobaczyć na WM TTM lub nawet F4WM Bryan vs Sheamus vs Orton i jak Fatal Four Way to jeszcze Barrett. Zawsze walka Triple Threat lub Fatal Four Way będzie lepsza niż walka single match pomiędzy Sheamusem i Dragonem, ja chcę Ortona w tym meczu na WM.

6362836414f2bfc1fe765d.jpg


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.08.2011
  • Status:  Offline

 

Czy to przypadkiem Beth nie była autorką tych "pierdów"?

 

Nie, w zeszłym tygodniu Natalka pierdziała w pokoju Teddy Door-a. Wtedy też w te wywiewy wpakował się Santino.

 

Mi się wydawało, że wtedy sprawcą byla Aksana i było to związane z jej anglem z Teddym Longiem ;)

 

Edit: Obejrzałem to jeszcze raz i faktycznie to była Natalya...może spowodowane jest to złym odżywianiem i szykuje się jej program z Bryanem, który ją nakłoni na weganizm :D

Edytowane przez Toxx

  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

"Bądźcie jak Ja, bądźcie weganami. Nie jedzcie mięsa. [...] Jedząc mięso, zabijacie niewinne zwierzęta." - Boże, co to ma być?! Marna kopia fenomenalnego gimmicku CM Punka, aż nie wiem czy wypada to porównywać, bo syf jaki dostaliśmy na SmackDown od Bryana chyba nie jest tego godny. To już nie chodzi o to, że to marna kopia gimmicku Phila ale o to, że już po jedynym promie mam poważne wątpliwości by Danielson potrafił sobie w takim gimmicku poradzić. Gdyby to potrafił moja krytyka byłaby pewnie zdecydowanie mniejsza, bo odpowiednia osoba mogłaby z takiego gimmicku wycisnąć naprawdę dużo. Zresztą wynikłyby z tego na pewno ciekawe segmenty w, których przeciwnicy takiego zawodnika robiliby mu na złość, robiąc coś niezgodnie z jego przekonaniami np. wpierdzielając na backstage stek niczym Big Show. Dragon takiego gimmicku jednak dostać nie powinien, bo jednak do tego zdecydowanie się nie nadaje i mam nadzieje, że był to tylko jednorazowy wybryk (możliwe, że związany z wprowadzeniem Tysona do Hall of Fame).

 

BTW. Bawi mnie to, że osoby, które nawołują do tak naprawdę dobry rzeczy jak skończenie z nałogiem alkoholowym (CM Punk) czy namawianie do zaprzestania zabijania zwierząt (Daniel Bryan) dostają/wali ogromny heel heat. ;)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Aksana i było to związane z jej anglem z Teddym Longiem ;)

 

Właśnie...ten mega kiepski angle Aksany z Teddym. Po co to? To nie jest ani ciekawe, ani śmieszne. Aksana mogłaby się odnaleźć jako menedżerka jakiegoś "ruskiego wrestlera" typu Kozlov. W tym story z Teddym jest żałosna. Może to przez Longa? Zupełnie nie kupuje jego postaci. Jest jak całe te story - ani ciekawy, ani śmieszny. WWE powinno poszukać nowego menedżera Smackdown, który może by rozruszał ten brand. Ktoś typu Edge, a może nawet Michael Cole jako GM by się sprawdził. Byle by coś zrobili z tym Longiem.

 

Co do Smackdown, nie tyle co ten odcinek, a ogólnie cały brand, to nie jest tak źle. Brakuje SD do dobrego poziomu, ale tragedii nie ma. Dzieją się tu czasami ciekawe rzeczy. Mogłoby być naprawdę dobrze, gdyby nie to, że WWE źle rozdzieliło roster podczas draftu i co ciekawsze to dzieje się na RAW. Nawet Kane po powrocie wskoczył na RAW, chociaż był gwiazdą SD. Do tego mistrzem jest kiepski w tej roli Daniel Bryan. On ma charyzmę, ma to coś, żeby być dobrym WHC, ale WWE pcha go w złą stronę. Jak wspomniałem wcześniej, na Cipe to pasuje Christian, super to grał, a Daniel powinien być nerdem, nawet obijanym często w walce, ale potrafiącym się postawić i na koniec zniszczyć przeciwnika dźwigną. Gimmick Everyone Taps jest super dla niego. Wtedy jako mistrz byłby super postacią. Na SD jest też Sheamus. Wygrał RR, ale był już od dawna prowadzony bez feudu, bez żadnego story. To jest ciekawa postać, ale też źle prowadzona. Do tego dochodzi Jinder Mahal. Również w nim widziałbym potencjał. Te story z Khalim jako jego ochroniarzem miało sens, ale szybko to skończyli...Szkoda, mogli oni nawet zdobyć pasy TT. A potem Mahala stopniowo promować na pas IC.

Szkoda, że WWE nie wykorzystuje lepiej potencjału tych osób. Samo show na tym by zyskało. Zamiast tego dużo czasu dostają giganci. Za dużo. O ile Mark Henry i jego Hall of Pain to strzał w 10, to sam feud z Showem był nudny i po wmieszaniu w to Daniela nie jest lepiej. Mark został też zniszczony przez WWE. Jego niszczenie wszystkich po kolei to było coś, podobało mi się to. Mark mimo swoich braków na majku czy w ringu sprzedawał się dobrze. Niestety dali mu Showa i koniec dobrego prowadzenia postaci...Wolałbym jego feud z Sheamusem o pas. Z nim mógł stracić tytuł, może wtedy Rudy nie wygrałby RR.

 

Są też sprawy, które bardzo mi się podobają. To co ostatnio dzieje się z Barrettem. Po przejściu na SD powinien był być prowadzony na głównego heela. Niestety stopniowo tracił pozycję, zdobył pas IC, ale w złym momencie. Teraz bardziej by pasował z tym tytułem, nie bardziej od Rhodesa, ale bardziej niż Barrett z okresu po WM. Na szczęście WWE chyba wciąż widzi w nim to coś i buduje jego pozycję na nowo. Zaczął znowu wygrywać, ma jakiś gimmick i co najważniejsze, wyszedł dość mocno w feudzie z Ortonem, z którym wygrywał znaczące pojedynki. Nawet jeśli ostatecznie przegra, to nie był typową pizdą w tym starciu. Teraz Barretta znowu można kupić jako WHC. Jedna z ciekawszych postaci. Druga sprawa to mocno wypromowany tytuł IC. Rhodes jest dobrze prowadzony. IC ma renomę i znowu coś znaczy. To samo było na RAW z pasem US, gdy posiadali go Ziggler i Ryder. Swagger to dobry wrestler do odebrania tego tytułu Zackowi, ale znowu zabrakło promocji zawodnika. Mam nadzieje, że Zack wróci i odzyska pas US. Na SD jest Rhodes ze srebrem i jest ok, brakuje tylko dobrego pretendenta, ale to kwestia kilki tygodni i ktoś będzie wiarygodny do starcia z Codym. Podobają mi się na SD eż Tag Teamy. Primo i Epico, bracia Usos i Hunico i Camacho. Są to teamy, a nie zlepki singlowych zawodników. Hunico z Camacho może nie do końca, ale pasują do siebie w swoim gimmicku i są materiałem na pasy TT. Na razie niech swój run prowadzą Primo z Epico, ale mam nadzieję, że dostaną niezły program z braćmi Usos, a potem niech do walki wskoczą Hunico i jego ziomek. Zresztą Hunico to też materiał na pas IC. Nic więcej, ale pas IC to jest to co może osiągnąć. No i jest Orton, który co by nie mówić jest facem numer jeden i potrafi rozruszać nudne SD. Nie wiedziałem, że to powiem, ale tak chcę aby to on odzyskał pas WHC. Najlepszą opcją w tym momencie byłby Barrett wychodzący z tym pasem z komory i jego feud z Sheamusem, ale coś czuje, że będzie to Orton. Mimo wszystko lepsze to niż pizdowaty Daniel.

 

SD ma potencjał, może być tygodniówką trzymającą pewien poziom, ale zbyt dużo postaci jest źle prowadzonych i często brakuje tutaj ciekawych i logicznych feudów dla niektórych postaci. Star power jest mniejszy niż na RAW, to tez ma wpływ na poziom show, jednak tragedii wielkiej nie ma i naprawdę przy innym rozegraniu pewnych story byłoby dobrze. Mam nadzieję, że chociaż Taker będzie na SD się pojawiał...

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...