Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

plusy:

-końcówka battle royal była naprawdę dobra

-Beth sobie tak łatwo poradziła z Kelly,że chyba już kto inny będzie ścigał Beth po pas kobiet

-solidny mecz tag teamowy(Ryder zaliczył pin.Ziggler nie traci na tym,bo dostał pina nieczysto.Może w końcu Ryder dostanie strzał na Zigglera na Vengeance?Proszę,proszę,proszę)

 

minusy:

-sama battle royal(za długo,za dużo ludzi,booking po prostu mnie rozwala-jobber jak Mahal zostaje do samego końca,a upper midcarderzy jak Rhodes czy Ziggler wylatują na początku?,no i nudy,bo nic do końcówki się nie działo)

-kontynuacja programu Sin Cara Vs Sin Cara(może to ja,ale ja nie chcę oglądać następnej Botchamanii na PPV.Poza tym,nie ma sensu wydłużania tego programu po HiaC,gdzie SIN CARA AZUL udowodnił,że jest prawdziwy)

-Tak na początku budowali Gabriela jako perspektywicznego midcardera,a wszystko wskazuje na to,że wrócił do jobberki

-walki z reguły w tym tygodniu albo do dupy albo za krótkie.Pomyśleć,że jeszcze parę tygodni temu SD! uchodziło za tygodniówkę,którą się oglądało właśnie dla walk

-Henry jest coraz słabiej bookowany.Mam nadzieję,że to krótko potrwa

 

Inne:

-zdaje się,że na dobre porzucono storyline z Aksaną.I dobrze,bo był kijowy

 

 

Bardzo słaby SD!Wiało nudą strasznie.Jak ktoś nie oglądał,to niech nie traci czasu.Nic się nie wydarzyło

 

3\10


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Bardzo dobre SmackDown...

 

Plusy

•Publika i ogólnie sama hala wypełniona robiła super wrażenie.Pamiętam jak jeszcze 3 tyg temu na SD było z niecałe 3 tys :shock:

•Wszystko związane z Sin Carą Negro i Azul po za samą walką. :twisted: (Ogólnie znakomity pomysł WWE ze w Meksyku zorganizowano ich najważniejsza walkę).Tak w ogóle to nabieram zdania ze Mistico powoli się odnalazł w federacji i już jego przyszłość nie jest taka niepewna jak jeszcze niedawno.

•Zack Ryder otrzymuje title shota-finally !

•Gadka Codiego była dobra i nie nudziła jak poprzednie Rhodesa

•Henry po raz kolejny dominuje na J-Mo.Gdybym jeszcze wiązał jakieś nadzieje na Morrisona to bym to zamieścił w minusach ale że jest on Mid-Carderowym jobberem to jak najbardziej na plus

 

Minusy

•Dlaczego zeby Mark Henry wygrał na Vengeance muszą na ostatnim SD pokazać ze Big Show go potrafi znokautować jak chce.

•Nie wiem za bardzo po co wychodził ADR na początku.Wiadomo że trzeba podjarać publikę na sam początek ale to co on mówił było "bezpłciowe"

•Walka "zamaskowanych" znów ssała.Nie wiem ale jak dla mnie to Big Show z Henrym na MiTB zrobili szybszy pojedynek... :D

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Big Show z Henrym na MiTB zrobili szybszy pojedynek...

 

Nie przesadzaj. ;)

 

Ale rzeczywiście, SmackDown bardzo dobre. Black Sin Cara stracił maskę - został zdemaskowany. Czyli Hunico pewnie trafi do głównego rosteru, lecz jako Człowiek Z Twarzą. Zack ma Title Shota ! Dorobił się chłopak, ale zasłużył. Sam sobie wypracował push. Teraz niech Ryder zdobędzie US Title na najbliższym PPV dzięki ataku Swaggera na Zigglera i mamy gotowy face turn Dolpha. WWE Champion znowu zanudza za miciem. Mam go dosyć - niech obroni go w walce z Ceną, a później utraci na rzecz facowego Dolpha. Big Show nokautujący Marka - Mark obroni tytuł. Tylko po co?! Mógłby zniszczyć Mark i dalej bookować, a nie wychodzą z założenia, że Henry wyjdzie na najbliższym PPV rozwścieczony po atakch Showa i obroni. I to tyle. A właśnie : Cara wczuwa się, ale nie dostanie żadnego Title Shota, dopóki nie powróci pas Crusierweight. Z jednego powodu : On z zawodnikami rodem z WWE nie wykręci dobrej walki. Oni nie wiedzą, jak się zachować itp.

Edytowane przez Revertant

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

a nie jak Randy "Push Killer" Orton poprosił tatusia.

 

Ja pierdole, już myślałem, że ten temat dawno został zamknięty, ale widzę, że są jeszcze tacy ludzie..

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

ale widzę, że są jeszcze tacy ludzie..

 

Poprawione, zadowolony ? :D

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie przesadzaj. ;)

 

To naprawdę nie była ironia.W tamtym pojedynku na MiTB obaj panowie wiedzieli co mają zrobić za chwile a co potem bez żadnych przestojów i oczekiwania w stylu "O co tera? aha biegnie na mnie dobra pomyślmy...hmm niech będzie clothsline" :grin:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  60
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.03.2011
  • Status:  Offline

Wg. mnie zupełnie bez sensu zrobili walkę o maskę.

Walki o taką stawkę powinny się odbyć na PPV a nie na tygodniówce.

Co do samej konfrontacji to była słaba.Było wolno i sztucznie.Widać było niepewność i niezgranie w ringu.No i te światła.Ehh skoro to są tapingi to już mogą nagrywać przy normalnym oświetleniu bo i tak się wytnie.

11432243244f1c49d0369f1.gif


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Walki o taką stawkę powinny się odbyć na PPV a nie na tygodniówce.

 

Boją się dać ich walki na PPV, a poza tym chcieli, aby ten pojedynek odbył się w Meksyku "u swoich".

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  60
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.03.2011
  • Status:  Offline

Co racja to prawda.Ale i tak powinno sie to odbyć huczniej.

11432243244f1c49d0369f1.gif


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Smackdown obejrzane, więc wypada powiedzieć to i owo.

 

Pierwsze co to wspaniała publiczność, miło patrzeć, a zwłaszcza ich słuchać. Mark Henry już, że tak to powiem, się kończy. Mam nadzieję, że to tylko na chwilę, rozwali Showa i koniec upokorzeń. Cieszę się, że powrócili Bryan i Wade, nawet mi nie przeszkadza, że Daniel przegrał, gdyż mecz był dobry, wcale nie gorszy niż z Summerslam. Walka Sin Carów według mnie lepsza niż z PPV, pokazali to co ludzie chcieli zobaczyć, liczę, że "La Mistica" będziemy widywali częściej. Jestem ciekawy co zrobią teraz z Hunico. Mecz tag teamowy nie porwał, takie tylko pokazanie, że Ryder jest "gotowy" do meczu o pas. Jak zwycięży to będę nie pocieszony szczerze mówiąc, nie wyobrażam go sobie z pasem i jedyne co do powiedzenia to "Wo Wo Wo"..

 

Przejdźmy do segmentów, genialna praca Rhodesa, on jest super w tym gimmicku obłąkanego. Zajebiście to robi, nawet nie przeszkadzał mi już rozpierdol Ortona to było niemal pewne, dobre kwestie były poruszone, to coś o Legacy, to że ten upokarzany, mam nadzieję, że Cody wygra i to teraz Randy będzie tym upokorzonym. Coś mi się widzi, że będziemy świadkami feudu (za jakiś czas) Cody-Sheamus.

 

Segment z Divami szczerze mi się spodobał, Eve ogólnie mnie się podoba, czy z wyglądu czy w ringu. Rozbawiła mnie Beth sprawdzająca, czy wszystko u niej w porządku z ubraniem :wink:

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

-Dominacja Marka Henry'ego(nie krzywdzi to Morrisona,bo zdążył sprzedać swój finisher)

-Ryder dostaje shot na US title na Vengeance

-Barrett Vs Bryan

-Tag Team Match

-segment Rhodesa i Ortona

-Sin Cara Vs Sin Cara(nie mogliśmy dostać tej walki na PPV?Nic nie sknocili ku zdziwinieniu mojemu i innych)

-kiedy ostatnio Divy miały taki długi segment?WOW.Tylko nie dawajcie Natalyi nigdy więcej mica do ręki.Beth poradziła sobie całkiem nieźle

 

Minusy:

-otwierający segment nic nie wniósł,co najwyżej zajął czas

-ME

 

Inne:

-fajnie,że Barrett wygrał,ale wydaje mi się,że Mr Money in the Bank potrzebuje być bardziej pushowany,żeby go uwiarygodnić.A ten cały czas przegrywa

 

7\10


  • Posty:  49
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

- Rhodes ma już u mnie stałą rubrykę w plusach. Świetne promo a i Randy się nieźle pokazał.

- Bryan vs Barrett, bardzo dobrze mi się tą walkę oglądało, niezłe tempo i ładna końcówka.

- Tag team match, nie było Swaggera co mnie osobiście cieszy, typowa walka na tygodniówkę jednak wszyscy pokazali się z dobrej strony co na plus.

 

Minusy:

- Henry vs JoMo, zamiast znowu podkładać Morrisona można było wsadzić Markowi dwóch zawodników i według mnie wyglądało by to lepiej.

 

* Walka panów w maskach była lepsza niż na PPV, ale cały czas mam wrażenie, że jak na nich to trochę za wolno.

 

Ogólnie SD na dobrym poziomie, wypadło o niebo lepiej niż RAW. Było parę porządnych walk i do tego niezłe segmenty.

"I'm in the best in the world and what I do"

8650504724e8329a484911.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Walka Sin Carów według mnie lepsza niż z PPV, pokazali to co ludzie chcieli zobaczyć, liczę, że "La Mistica" będziemy widywali częściej.

I to jest dość ciekawa kwestia. Na początku tego pojedynku sam się zastanawiałem jakim finisherem będą chcieli zakończyć ten mecz. Co prawda sam fakt niezapowiedzianego w ogóle wcześniej pojedynku mask vs mask to praktyka stosowana niegdyś dość masowo w TNA (czyli najfajniejsze stypulacje na Impactcie, a na PPV damy to, co zwykle) - kompletnie idiotyczna, wypadałoby dodać. Owszem, samo miejsce (Meksyk) takiej walki usprawiedliwia trochę fakt wepchnięcia tego od tak na tygodniówkę, ale sama stawka zasługiwała na zdecydowanie więcej promocji. Nie wiem, może walka mogłaby się zakończyć no contest i rewanż zostałby rozegrany na Vengeance? Na pewno byłoby to bardziej ciekawe rozwiązanie.

 

Wracając do finishera. I Hunico, i Mistico mieli do niedawna za niego były Swanton Bomb Hardasa. Sam chciałem jednak zobaczyć wspomnianą wyżej La Misticę - co się stało. Do tej pory WWE szukało dla Sin Cary tego kończącego chwytu i kombinowało niekiedy jak koń pod górkę. A ten submission nie dość, że wygląda efektownie, to jeszcze może nawet paść z zaskoczenia (ile razy w ciągu pojedynku Mr. "Bez Twarzy" kręci się wokół oponenta niczym do Hurricanrany?). Ba, ten pojedynek pozwolił przecież bookerom go dość mocno wypromować i wydaje mi się, że teraz nasz luchador będzie już regularnie kończył nim swoje walki.

 

Co do Smacka to był on... dobry. Lepszy od jednego z gorszych ostatnimi czasy RAW w tym tygodniu. Tak więc WWE udało się wyrównać poziom obu tygodniówek. Problem teraz w tym, czy uznać to jako coś na plus, czy na minus. Bo, przykro mi to stwierdzać, bez zajebistego Punka-buntownika, czerwona gala bardziej zbliżyła się poziomem do niebieskiej niż na odwrót. Troszkę chujowo.

Wychodzi więc na to, że mamy jeden z kolejnych już przestojów w WWE - czyli nic się specjalnie ciekawego nie dzieje. Jednak na horyzoncie już Survivor Series i The Rock ze swoimi zajebistymi mic skillsami oraz ciągnięcie jego feudu z Januszem już na ringu, co z pewnością będzie interesujące. A zatem musimy jeszcze przetrwać te parę najbliższych, nudnawych tygodniówek i znowu powinno zacząć się robić ciekawie u Vince'a. A przynajmniej miejmy taką nadzieję :wink: .

Edytowane przez hadaszyszek

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ja rowniez jeszcze licze, ze za jakis czas Hunter przejdzie heel turn i okaze sie sprzymierzencem Laurinatisa , heelow i ogolnie pociagna jeszcze jakos ten korupcyjny stuff (kolejny zajebisty storyline, ktory poki co zostal spierdolony) i znow dostaniemy zajebisteg Punka i ciekawe segmenty :)

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

Dopiero dzisiaj znalazłem czas na obejrzenie.

 

Segment: Wypadł znacznie lepiej niż wszystkie pozostałe Alberta. W tym promie potrafił mnie przekonać do siebie, jak nigdy wcześniej. I oby tak dalej.

 

JoMo vs Henry:

Wiadome jest to, że JoMo został rzucony tylko na pożarcie niedźwiedziowi. Morrison tak samo jak w przypadku Kingstone'a tylko, że u tamtego naszczęścia a tutaj niestety. Przed wbijaniem mocno do ME zostaje sprowadzony do lower mid carda i ten na ''własne życzenie'' robiąc afere z byle czego. Chociaż teraz jest na tej samej półce co Tyson Kidd. Szybki squas i powtórka ładnie sprzedanego WSS i to jak najbardziej na plus.

 

Zapowiedź walki Rydera z Zigglerem :( .

 

Barrett vs Bryan:

W końcu coś ci dwaj zawodnicy dostaną a nie nędzne występy na NXT, Superstars i w tym 0 promocji. Teraz liczę na ich długo trwały feud o walizke. Co pomoże Barrettowi i Brayanowi. Kurtkę Bryana zakupiłbym, bardzo ładna. Starcie od samego początku było bardzo ciekawe. Na początku dobry, szybki i dynamiczny brawl. Bardzo mi się podoba back-kick czyli kopnięcie w splot w wykonaniu Anglika, akcja jest mocna. Bardzo ładna końcówka.

 

TT:

Dwóch gości, którzy kiedyś stoczyli krótką walkę, zakończoną Brogue Kickiem. Dzisiaj razem w TT. Dolph to potężny talent, chyba każdy już oglądał to wie o czym teraz piszę.

 

Promo:

Świetne promo Codiego, jest to bardzo mocny zawodnik jak i na micu tak i w ringu. Bardzo długie promo i zaznaczam, że obejrzałem je całe w końcu to mój 3 ulubiony zawodnik :) . Żmija niczego nie zepsuł, chyba i dzisiaj powiem, że to jego najlepsza wypowiedź od długiego czasu.

 

Sin Cara vs Sin Cara:

Jestem teraz ciekaw, kogo dadzą Carze do feudu i co zrobią z drugim. Nie chciałbym, aby go zwolniono czy coś, bo może jeszcze się przyda. Blue znacznie polepszył się w ringu i bardzo fajnie. Były momenty lepsze z fajnymi akcjami i były momenty gorsze z długimi przerwami pomiędzy akcjami. Fuck Yea La Mistica w WWE!!!! Bardzo udany prezent dla Meksyku.

 

ME:

Sam skład walki mnie bardzo zainteresował. Contender to WHC vs WWE Champion. Ładny cheast chop, który był kontrą na jakąś akcje Diving od Del Rio. Fuck!! Ładne wyjście z Cross Arm Breakera, ale i samo załorzenie tej dźwigni bardzo ładne. Końcówka ładna, ale i żenująca zaczynając od interwencji Ricarda. Mark wchodzi i pada po pierwszym KO Punchie. Ładna ponieważ jakoś udowadnia, że pretendent jest mocny i będzie zacięta walka na PPV.

 

Ogólnie: Zdecydowanie lepsze show niż na RAW, które było kitowe. Bardzo dobre i ładne walki, szczególnie ME i starcie dwóch zawodników byłej stajni Nexus, być może z tej drugiej walki coś wyniknie kiedyś w przyszłości. Nie spodobało mi się to, że Ryder znikąd otrzymał walkę o pas US, ale to pomnijmy. Świetne promo Rhodesa.

 

Ocena: Było tak zaje****, że przekroczyło skalę :D, ale najwięcej ile mogę postawić to 10/10.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
    • MattDevitto
      Zapomniałem, że ona nie jest już w WWE /// Tak patrzę i tam nadal ten cały Effy jest mistrzem, co tam się dzieje....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...