Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

plusy:

-końcówka battle royal była naprawdę dobra

-Beth sobie tak łatwo poradziła z Kelly,że chyba już kto inny będzie ścigał Beth po pas kobiet

-solidny mecz tag teamowy(Ryder zaliczył pin.Ziggler nie traci na tym,bo dostał pina nieczysto.Może w końcu Ryder dostanie strzał na Zigglera na Vengeance?Proszę,proszę,proszę)

 

minusy:

-sama battle royal(za długo,za dużo ludzi,booking po prostu mnie rozwala-jobber jak Mahal zostaje do samego końca,a upper midcarderzy jak Rhodes czy Ziggler wylatują na początku?,no i nudy,bo nic do końcówki się nie działo)

-kontynuacja programu Sin Cara Vs Sin Cara(może to ja,ale ja nie chcę oglądać następnej Botchamanii na PPV.Poza tym,nie ma sensu wydłużania tego programu po HiaC,gdzie SIN CARA AZUL udowodnił,że jest prawdziwy)

-Tak na początku budowali Gabriela jako perspektywicznego midcardera,a wszystko wskazuje na to,że wrócił do jobberki

-walki z reguły w tym tygodniu albo do dupy albo za krótkie.Pomyśleć,że jeszcze parę tygodni temu SD! uchodziło za tygodniówkę,którą się oglądało właśnie dla walk

-Henry jest coraz słabiej bookowany.Mam nadzieję,że to krótko potrwa

 

Inne:

-zdaje się,że na dobre porzucono storyline z Aksaną.I dobrze,bo był kijowy

 

 

Bardzo słaby SD!Wiało nudą strasznie.Jak ktoś nie oglądał,to niech nie traci czasu.Nic się nie wydarzyło

 

3\10


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Bardzo dobre SmackDown...

 

Plusy

•Publika i ogólnie sama hala wypełniona robiła super wrażenie.Pamiętam jak jeszcze 3 tyg temu na SD było z niecałe 3 tys :shock:

•Wszystko związane z Sin Carą Negro i Azul po za samą walką. :twisted: (Ogólnie znakomity pomysł WWE ze w Meksyku zorganizowano ich najważniejsza walkę).Tak w ogóle to nabieram zdania ze Mistico powoli się odnalazł w federacji i już jego przyszłość nie jest taka niepewna jak jeszcze niedawno.

•Zack Ryder otrzymuje title shota-finally !

•Gadka Codiego była dobra i nie nudziła jak poprzednie Rhodesa

•Henry po raz kolejny dominuje na J-Mo.Gdybym jeszcze wiązał jakieś nadzieje na Morrisona to bym to zamieścił w minusach ale że jest on Mid-Carderowym jobberem to jak najbardziej na plus

 

Minusy

•Dlaczego zeby Mark Henry wygrał na Vengeance muszą na ostatnim SD pokazać ze Big Show go potrafi znokautować jak chce.

•Nie wiem za bardzo po co wychodził ADR na początku.Wiadomo że trzeba podjarać publikę na sam początek ale to co on mówił było "bezpłciowe"

•Walka "zamaskowanych" znów ssała.Nie wiem ale jak dla mnie to Big Show z Henrym na MiTB zrobili szybszy pojedynek... :D

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Big Show z Henrym na MiTB zrobili szybszy pojedynek...

 

Nie przesadzaj. ;)

 

Ale rzeczywiście, SmackDown bardzo dobre. Black Sin Cara stracił maskę - został zdemaskowany. Czyli Hunico pewnie trafi do głównego rosteru, lecz jako Człowiek Z Twarzą. Zack ma Title Shota ! Dorobił się chłopak, ale zasłużył. Sam sobie wypracował push. Teraz niech Ryder zdobędzie US Title na najbliższym PPV dzięki ataku Swaggera na Zigglera i mamy gotowy face turn Dolpha. WWE Champion znowu zanudza za miciem. Mam go dosyć - niech obroni go w walce z Ceną, a później utraci na rzecz facowego Dolpha. Big Show nokautujący Marka - Mark obroni tytuł. Tylko po co?! Mógłby zniszczyć Mark i dalej bookować, a nie wychodzą z założenia, że Henry wyjdzie na najbliższym PPV rozwścieczony po atakch Showa i obroni. I to tyle. A właśnie : Cara wczuwa się, ale nie dostanie żadnego Title Shota, dopóki nie powróci pas Crusierweight. Z jednego powodu : On z zawodnikami rodem z WWE nie wykręci dobrej walki. Oni nie wiedzą, jak się zachować itp.

Edytowane przez Revertant

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

a nie jak Randy "Push Killer" Orton poprosił tatusia.

 

Ja pierdole, już myślałem, że ten temat dawno został zamknięty, ale widzę, że są jeszcze tacy ludzie..

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

ale widzę, że są jeszcze tacy ludzie..

 

Poprawione, zadowolony ? :D

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie przesadzaj. ;)

 

To naprawdę nie była ironia.W tamtym pojedynku na MiTB obaj panowie wiedzieli co mają zrobić za chwile a co potem bez żadnych przestojów i oczekiwania w stylu "O co tera? aha biegnie na mnie dobra pomyślmy...hmm niech będzie clothsline" :grin:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  60
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.03.2011
  • Status:  Offline

Wg. mnie zupełnie bez sensu zrobili walkę o maskę.

Walki o taką stawkę powinny się odbyć na PPV a nie na tygodniówce.

Co do samej konfrontacji to była słaba.Było wolno i sztucznie.Widać było niepewność i niezgranie w ringu.No i te światła.Ehh skoro to są tapingi to już mogą nagrywać przy normalnym oświetleniu bo i tak się wytnie.

11432243244f1c49d0369f1.gif


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Walki o taką stawkę powinny się odbyć na PPV a nie na tygodniówce.

 

Boją się dać ich walki na PPV, a poza tym chcieli, aby ten pojedynek odbył się w Meksyku "u swoich".

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  60
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.03.2011
  • Status:  Offline

Co racja to prawda.Ale i tak powinno sie to odbyć huczniej.

11432243244f1c49d0369f1.gif


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Smackdown obejrzane, więc wypada powiedzieć to i owo.

 

Pierwsze co to wspaniała publiczność, miło patrzeć, a zwłaszcza ich słuchać. Mark Henry już, że tak to powiem, się kończy. Mam nadzieję, że to tylko na chwilę, rozwali Showa i koniec upokorzeń. Cieszę się, że powrócili Bryan i Wade, nawet mi nie przeszkadza, że Daniel przegrał, gdyż mecz był dobry, wcale nie gorszy niż z Summerslam. Walka Sin Carów według mnie lepsza niż z PPV, pokazali to co ludzie chcieli zobaczyć, liczę, że "La Mistica" będziemy widywali częściej. Jestem ciekawy co zrobią teraz z Hunico. Mecz tag teamowy nie porwał, takie tylko pokazanie, że Ryder jest "gotowy" do meczu o pas. Jak zwycięży to będę nie pocieszony szczerze mówiąc, nie wyobrażam go sobie z pasem i jedyne co do powiedzenia to "Wo Wo Wo"..

 

Przejdźmy do segmentów, genialna praca Rhodesa, on jest super w tym gimmicku obłąkanego. Zajebiście to robi, nawet nie przeszkadzał mi już rozpierdol Ortona to było niemal pewne, dobre kwestie były poruszone, to coś o Legacy, to że ten upokarzany, mam nadzieję, że Cody wygra i to teraz Randy będzie tym upokorzonym. Coś mi się widzi, że będziemy świadkami feudu (za jakiś czas) Cody-Sheamus.

 

Segment z Divami szczerze mi się spodobał, Eve ogólnie mnie się podoba, czy z wyglądu czy w ringu. Rozbawiła mnie Beth sprawdzająca, czy wszystko u niej w porządku z ubraniem :wink:

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Plusy:

-Dominacja Marka Henry'ego(nie krzywdzi to Morrisona,bo zdążył sprzedać swój finisher)

-Ryder dostaje shot na US title na Vengeance

-Barrett Vs Bryan

-Tag Team Match

-segment Rhodesa i Ortona

-Sin Cara Vs Sin Cara(nie mogliśmy dostać tej walki na PPV?Nic nie sknocili ku zdziwinieniu mojemu i innych)

-kiedy ostatnio Divy miały taki długi segment?WOW.Tylko nie dawajcie Natalyi nigdy więcej mica do ręki.Beth poradziła sobie całkiem nieźle

 

Minusy:

-otwierający segment nic nie wniósł,co najwyżej zajął czas

-ME

 

Inne:

-fajnie,że Barrett wygrał,ale wydaje mi się,że Mr Money in the Bank potrzebuje być bardziej pushowany,żeby go uwiarygodnić.A ten cały czas przegrywa

 

7\10


  • Posty:  49
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

- Rhodes ma już u mnie stałą rubrykę w plusach. Świetne promo a i Randy się nieźle pokazał.

- Bryan vs Barrett, bardzo dobrze mi się tą walkę oglądało, niezłe tempo i ładna końcówka.

- Tag team match, nie było Swaggera co mnie osobiście cieszy, typowa walka na tygodniówkę jednak wszyscy pokazali się z dobrej strony co na plus.

 

Minusy:

- Henry vs JoMo, zamiast znowu podkładać Morrisona można było wsadzić Markowi dwóch zawodników i według mnie wyglądało by to lepiej.

 

* Walka panów w maskach była lepsza niż na PPV, ale cały czas mam wrażenie, że jak na nich to trochę za wolno.

 

Ogólnie SD na dobrym poziomie, wypadło o niebo lepiej niż RAW. Było parę porządnych walk i do tego niezłe segmenty.

"I'm in the best in the world and what I do"

8650504724e8329a484911.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Walka Sin Carów według mnie lepsza niż z PPV, pokazali to co ludzie chcieli zobaczyć, liczę, że "La Mistica" będziemy widywali częściej.

I to jest dość ciekawa kwestia. Na początku tego pojedynku sam się zastanawiałem jakim finisherem będą chcieli zakończyć ten mecz. Co prawda sam fakt niezapowiedzianego w ogóle wcześniej pojedynku mask vs mask to praktyka stosowana niegdyś dość masowo w TNA (czyli najfajniejsze stypulacje na Impactcie, a na PPV damy to, co zwykle) - kompletnie idiotyczna, wypadałoby dodać. Owszem, samo miejsce (Meksyk) takiej walki usprawiedliwia trochę fakt wepchnięcia tego od tak na tygodniówkę, ale sama stawka zasługiwała na zdecydowanie więcej promocji. Nie wiem, może walka mogłaby się zakończyć no contest i rewanż zostałby rozegrany na Vengeance? Na pewno byłoby to bardziej ciekawe rozwiązanie.

 

Wracając do finishera. I Hunico, i Mistico mieli do niedawna za niego były Swanton Bomb Hardasa. Sam chciałem jednak zobaczyć wspomnianą wyżej La Misticę - co się stało. Do tej pory WWE szukało dla Sin Cary tego kończącego chwytu i kombinowało niekiedy jak koń pod górkę. A ten submission nie dość, że wygląda efektownie, to jeszcze może nawet paść z zaskoczenia (ile razy w ciągu pojedynku Mr. "Bez Twarzy" kręci się wokół oponenta niczym do Hurricanrany?). Ba, ten pojedynek pozwolił przecież bookerom go dość mocno wypromować i wydaje mi się, że teraz nasz luchador będzie już regularnie kończył nim swoje walki.

 

Co do Smacka to był on... dobry. Lepszy od jednego z gorszych ostatnimi czasy RAW w tym tygodniu. Tak więc WWE udało się wyrównać poziom obu tygodniówek. Problem teraz w tym, czy uznać to jako coś na plus, czy na minus. Bo, przykro mi to stwierdzać, bez zajebistego Punka-buntownika, czerwona gala bardziej zbliżyła się poziomem do niebieskiej niż na odwrót. Troszkę chujowo.

Wychodzi więc na to, że mamy jeden z kolejnych już przestojów w WWE - czyli nic się specjalnie ciekawego nie dzieje. Jednak na horyzoncie już Survivor Series i The Rock ze swoimi zajebistymi mic skillsami oraz ciągnięcie jego feudu z Januszem już na ringu, co z pewnością będzie interesujące. A zatem musimy jeszcze przetrwać te parę najbliższych, nudnawych tygodniówek i znowu powinno zacząć się robić ciekawie u Vince'a. A przynajmniej miejmy taką nadzieję :wink: .

Edytowane przez hadaszyszek

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ja rowniez jeszcze licze, ze za jakis czas Hunter przejdzie heel turn i okaze sie sprzymierzencem Laurinatisa , heelow i ogolnie pociagna jeszcze jakos ten korupcyjny stuff (kolejny zajebisty storyline, ktory poki co zostal spierdolony) i znow dostaniemy zajebisteg Punka i ciekawe segmenty :)

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

Dopiero dzisiaj znalazłem czas na obejrzenie.

 

Segment: Wypadł znacznie lepiej niż wszystkie pozostałe Alberta. W tym promie potrafił mnie przekonać do siebie, jak nigdy wcześniej. I oby tak dalej.

 

JoMo vs Henry:

Wiadome jest to, że JoMo został rzucony tylko na pożarcie niedźwiedziowi. Morrison tak samo jak w przypadku Kingstone'a tylko, że u tamtego naszczęścia a tutaj niestety. Przed wbijaniem mocno do ME zostaje sprowadzony do lower mid carda i ten na ''własne życzenie'' robiąc afere z byle czego. Chociaż teraz jest na tej samej półce co Tyson Kidd. Szybki squas i powtórka ładnie sprzedanego WSS i to jak najbardziej na plus.

 

Zapowiedź walki Rydera z Zigglerem :( .

 

Barrett vs Bryan:

W końcu coś ci dwaj zawodnicy dostaną a nie nędzne występy na NXT, Superstars i w tym 0 promocji. Teraz liczę na ich długo trwały feud o walizke. Co pomoże Barrettowi i Brayanowi. Kurtkę Bryana zakupiłbym, bardzo ładna. Starcie od samego początku było bardzo ciekawe. Na początku dobry, szybki i dynamiczny brawl. Bardzo mi się podoba back-kick czyli kopnięcie w splot w wykonaniu Anglika, akcja jest mocna. Bardzo ładna końcówka.

 

TT:

Dwóch gości, którzy kiedyś stoczyli krótką walkę, zakończoną Brogue Kickiem. Dzisiaj razem w TT. Dolph to potężny talent, chyba każdy już oglądał to wie o czym teraz piszę.

 

Promo:

Świetne promo Codiego, jest to bardzo mocny zawodnik jak i na micu tak i w ringu. Bardzo długie promo i zaznaczam, że obejrzałem je całe w końcu to mój 3 ulubiony zawodnik :) . Żmija niczego nie zepsuł, chyba i dzisiaj powiem, że to jego najlepsza wypowiedź od długiego czasu.

 

Sin Cara vs Sin Cara:

Jestem teraz ciekaw, kogo dadzą Carze do feudu i co zrobią z drugim. Nie chciałbym, aby go zwolniono czy coś, bo może jeszcze się przyda. Blue znacznie polepszył się w ringu i bardzo fajnie. Były momenty lepsze z fajnymi akcjami i były momenty gorsze z długimi przerwami pomiędzy akcjami. Fuck Yea La Mistica w WWE!!!! Bardzo udany prezent dla Meksyku.

 

ME:

Sam skład walki mnie bardzo zainteresował. Contender to WHC vs WWE Champion. Ładny cheast chop, który był kontrą na jakąś akcje Diving od Del Rio. Fuck!! Ładne wyjście z Cross Arm Breakera, ale i samo załorzenie tej dźwigni bardzo ładne. Końcówka ładna, ale i żenująca zaczynając od interwencji Ricarda. Mark wchodzi i pada po pierwszym KO Punchie. Ładna ponieważ jakoś udowadnia, że pretendent jest mocny i będzie zacięta walka na PPV.

 

Ogólnie: Zdecydowanie lepsze show niż na RAW, które było kitowe. Bardzo dobre i ładne walki, szczególnie ME i starcie dwóch zawodników byłej stajni Nexus, być może z tej drugiej walki coś wyniknie kiedyś w przyszłości. Nie spodobało mi się to, że Ryder znikąd otrzymał walkę o pas US, ale to pomnijmy. Świetne promo Rhodesa.

 

Ocena: Było tak zaje****, że przekroczyło skalę :D, ale najwięcej ile mogę postawić to 10/10.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...