Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  95
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2010
  • Status:  Offline

Zanim przejdę do mojej opinii do SmackDown! Mam jedno pytanie... Nie wiem czy jestem zbyt ciemny, czy za mało siedzę w wrestlingu, a trochę siedzę, czy po prostu jestem za głupi. Skoro, na następnym PPV oficjalnie Henry ma bronić pasa z Big Show'em, to jakim cudem na tym SD! mógłby pas zdobyć Orton? : O

PS. Jestem jeszcze w trakcie oglądania SD

@Edit

Chryste Panie, co ty ziomuś nie powiesz? Ja mówię o tym, że skoro w karcie jest oficjalnie Mark i Show o WHC, to jakim cudem Orton MÓGŁBY zdobyć pas, podrkleślam mógłby, bo wiadome było, że będzie jakieś DQ czy po prostu wygrana Marka, ale podkreślam, nie raz już takie coś spotkałem w swojej przygodzie w wrestlingu. Dziwne to skoro na PPV, X ma bronić pas przeciwko Y, OFICJALNIE, a np. tydzień wcześniej X broni tego pasa, to nie mógłby przegrać, bo co? Potem obrońca pasa się zmieni ? : O

Edytowane przez RKO_Y2J

Hell Turn Orton #1 Fan!

SAVE_US

CM Punk is the Best wrestler in the World..

3011621254f3b63fe97b64.jpg


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2011
  • Status:  Offline

Boo odbyl sie battle royal - 41 osobowy czy tam 40 bodajze i wygrany mogl wybrac sobie pas o ktore chce walczyc .

21192790814e99aea3747df.jpg


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.08.2011
  • Status:  Offline

Ja mówię o tym, że skoro w karcie jest oficjalnie Mark i Show o WHC, to jakim cudem Orton MÓGŁBY zdobyć pas, podrkleślam mógłby, bo wiadome było, że będzie jakieś DQ czy po prostu wygrana Marka, ale podkreślam, nie raz już takie coś spotkałem w swojej przygodzie w wrestlingu. Dziwne to skoro na PPV, X ma bronić pas przeciwko Y, OFICJALNIE, a np. tydzień wcześniej X broni tego pasa, to nie mógłby przegrać, bo co? Potem obrońca pasa się zmieni ? : O

 

Wydaje mi się, że gdyby Orton zgarnął pas to wtedy na Venegance broniłby go przeciwko Big Showowi, a potem jeśliby wygrał to title shoota miałby zarówno Henry jak i Show bo obaj mieliby swój rewanż. Henry, za utratę pasa, Byk za porażkę w walce o niego na PPV. Prawdopodobnie to mniej więcej tak wygląda, ale nie jestem pewien.


  • Posty:  95
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2010
  • Status:  Offline

Mi chodzi bardziej o sprawy techniczne, a więc. To już nie pierwszy raz WWE, tu nie chodzi o ten przykład z Markiem i Randy'm, ale tak już było nie raz, postaram się to rozpisać?

- X broni pasa przeciwko na Y, na jakimś PPV

- Np. tydzien przed, jak walka jest już zapisana oficjalnie w karcie X broni pasa przeciwko Z ?

- To jak Z, może wygrać jak oficjalna walka o pas pomiędzy jakimiś dwoma zawodnikami jest w karcie?

- Z będzie bronił pasa na PPV przeciwko Y, zamiast X ?

Hell Turn Orton #1 Fan!

SAVE_US

CM Punk is the Best wrestler in the World..

3011621254f3b63fe97b64.jpg


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Normalna sytuacja, było już tak kilka razy.

Rey miał bronić IC przeciw Zigglerowi na PPV.

Tydzień - dwa przed, stoczył epicką walkę z Morrisonem tracąc na jego rzecz pas (Reya zawieszono i musiał nagle dropnąć). W takim wypadku Dolph pozostał No#1 Contenderem i feudowali z Johnem o pas Intercontinental (Mr. Ziggles!), nie pamiętam tylko czy JoMo bronił pasa na PPV zaraz po zdobyciu, czy dopiero trochę później.


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.08.2011
  • Status:  Offline

Z będzie bronił pasa na PPV przeciwko Y, zamiast X

 

Jest dokładnie tak jak napisałeś.


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2011
  • Status:  Offline

ale i tak mala szansa byla by orton wygral walke z henrym , bylo wiadome ze zakonczy to si DQ lub wyliczniem i mark obronia pas .

21192790814e99aea3747df.jpg


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2011
  • Status:  Offline

Plusy :

* Battle Royal. Mimo zwycięzcy, w miarę fajnie zabookowano. Tylko rozbroiło mnie jak Orton wykonał RKO na Mizie za ring, a sędzia się zastanawiał i inni przybiegli , skoro Orton spadł gdzieś z ok. 2 sek później. Było widać, że było to strasznie sztuczne.

 

* Atak Black Sin Cary. Hunico jest strasznie zdeterminowany, aby zostać Real Sin Carą i to podkręca ten feud. Poza tym zdjęcie Sinowi Carze (Mistico) maski świadczy o zbliżającej się walcec Mask vs. Mask.

 

Minusy :

 

* Christian eliminujący Sheamusa, a potem nie dający mu wygrać. Ten program jest strasznie nudny. Kończyć go i pchać Celtyka do Main Eventu, na WHC.

 

* Walka Henrego i Ortona o WHC. Wiadome było dla mnie, że Orton tytułu nie odbierze, jak i byłem pewny , że wbiegnie Rhodes. Pytam się : Po co Ortona pchają na Henrego do WHC, jak feuduje z IC Champem Rhodsem ?! Starają się na Randallu wymusić 2 feudy, mimo iż wykręcił by spokojnie z Codym świetną walkę.

 

Inne :

* Połączyć Gabriela z kimś w Tag Team. W walce Cara vs. Justin było widać jaki chłopak ma talent. A jako singiel nie ma szansy, więc łączyć go w Tag Team.

 

* Mam dosyć Christiana. Jako face był moim ulubionym zawodnikiem, a teraz... Zero jako heel. Jak WWE potrafi zwalić zawodników : Christian. Drew i można by było wymieniać...

Zapraszam do czytania i komentowania mojego Diary.

 

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=33813&sid=


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown:

 

Battle Royal:

Moja najlepsza stypulacja, w której niczego mi nie brakuje. A co w niej najbardziej lubię to istny chaos w ringu. Głupio trochę z pierwszą eliminacją z ringu, bo to jeden z mojego top3 Cody Rhodes. Stiker mnie zaskoczył w tej walce, a tym, że tam wystąpił. Jego image jest całkiem ciekawy, jak AJ na superstars przeciwko Brodusowi. Brak właśnie jakiegokolwiek olbrzyma na minus chociażby mógłby być Khali. Dobra eliminacja w wykonaniu Punka High Kick i dobra od strony Sheamusa w sumie taka sama jak ostatnio, ale jest zaje**ista Brogue kick świetnie sprzedane Slatherowi. Badziewny początek końcówki z czyszczeniem ringu przez Ortona. Ale pięknie podgrzana atmosfera na sam koniec walki. Miz świetnie się spisał. I najgorszym puntem tego wszystkiego jest wynik, mogliby już dać spokój sobie z Ortonem i dać wygrać i tak zresztą wiadomo, że zwycięsca by przegrał komuś nowemu.

 

Sin Cara vs Justin Gabriel:

Masked Match już coraz bliżej, co mnie bardzo cieszy. Gabriel on to powinien zbierać push, a nie łomot od Cary. Clash of Two Sensations wypadło szybko i średnio. W feudzie jestem za czarną maską.

 

Segment: ''-Hallo Hallo'' ''-Woo woo woo'' :lol:

 

Del Rio vs Sheamus:

Walka była ciekawa, dobra z dobrze dobranym składem. Przy okazji dobra podbudowa

feudu Christiana z Sheamusem.

 

TT:

Może już by dali spokój z TT Zigglera i Swaggera i rozpocząć jakiś feud o pas US. Bo nie chciałbym tego, aby brakło no jakiejkowliek walki o ten pas na następnym PPV. Ale i jest w tym jakiś plus Dolph to zawodnik z wyższej półki i właśnie on jest w stanie promować pasy TT, Miz i Truth są już zajęci. A gdyby tak zamiast nich dać Europejczyków Szkota i Anglika?? W sumie ten drugi miałby co robić. Ale i wiem czemu tt Vickie ma służyć, więc co pisałem wcześniej to moja sugestia mogłaby być po zakończeniu teraźniejszego, dobrego feudu. Walka była ciekawa, dobry motyw z uniknięciem Rough Ryder i przejściem w slepper hold. Żałosne jest to, że cały czas w taki sam sposób walka się kończy (pinfallem) na Dolphie.

 

WHC:

Ciekawie to wygląda. Randy nie może dać rady Henrykowi i tylko mu jobbuje. Do federacji powrócił gigant, który bez żadnych problemów to on Henryka rozwala. Takie trochę to dziwne, ale ciekawe.

 

Ogólnie: Średnio wypadło w tym tygodniu SD. Ale dobrze ze względu na przedostatnią

szanse podbudowy feudu między zawodnikami.

Ocena: 6/10

 

Połączyć Gabriela z kimś w Tag Team. W walce Cara vs. Justin było widać jaki chłopak ma talent. A jako singiel nie ma szansy, więc łączyć go w Tag Team.

 

Na myśl nasuwa mi się tylko Alex Riley, lepszy TagTeam byłby z JoMo, ale widać nawet w newsach, że z nim dzieję się nie ciekawie.


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Właśnie skończyłem oglądać SmackDown i muszę przyznać, że nie było ono najgorsze. Na początku zobaczyliśmy dwóch GM'ów obu brandów, którzy otworzyli galę i zapowiedzieli Battle Royal. Największy BR w historii WWE to bardzo dobry pomysł szczególnie jak na tygodniówkę. Od początku przewidywałem, że zwycięży mój ulubiony zawodnik no, ale ile można? Nie chce oglądać Randy'ego w tym gimmicku w Main Eventach gali. To, że po wygranej wybrał na przeciwnika Henry'ego nie zdziwiło nikogo. Jedyny plus, że nawiązał do tego co powiedział na RAW. Tak w ogóle to jak Orton wykonał to ślamazarne RKO na Mizie na apronie to myślałem, że wróci jeszcze Christian i jakoś wyeliminuje Ortona (nie wiem czy to możliwe, ale Kanadyjczyk opuścił ring pod linami). Jednak tak się nie stało i szkoda. Co do pozostałych walk to tak: Divy przewinąłem. O ile jeszcze tak niedawno lubiłem patrzeć na 2x K to teraz nie mogę. W ogóle, gdy do federacji przybyła Awesome Kong aka Kharma to wtedy chciało się je oglądać, a tak trzeba czekać do jej powrotu. Walka Sin Cary, który przed matchem z Gabrielem zmienił maskę po tym, gdy zaatakował True Sin Carę była dobra pod względem technicznym. Do tego szybka. Spodziewałem się wygranej Sin Cary i tak też się stało. Pojedynek Alberto Del Rio z Sheamusem znośny. Zainterweniował Christian, do którego z powrotem zaczynam się przekonywać no i przeczuwałem, że to wszystko się tak skończy. Co do ME to dla mnie była to nudna walka. Za to całkiem fajne zakończenie.

 

Teraz poruszę temat, który rozpoczął Hadaszyszek. Gdyby Randall wybrał sobie na przeciwnika Rhodesa to byłoby to świetnym rozwiązaniem. Nawet spokojnie mógłby przegrać oczywiście przez cheating ze strony Cody'ego. To byłoby naprawdę sensowne, a tak wybrał Henry'ego i przegrał co od początku było wiadome. Feud Rhodesa z Randym podoba mi się i mam nadzieję, że podczas ich walki na Vengeance, na szali znajdzie się tytuł IC. Ciągle mam nadzieję, że jak już tak się stanie to Cody obroni tytuł w czysty sposób.

 

Ogólnie ta piątkowa gala nie była zła i podobała mi się. Moim zdaniem SD jest ciekawsze od RAW i chce mi się je bardziej oglądać. Wierzyłem w to, że poziomem w końcu ta gala dogoni czerwony brand i tak się stało. To byłoby na tyle, pozdro :)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.08.2011
  • Status:  Offline

Wydaje mi sie, ze na nastepnym SD uslyszymy "One more match". Christian nie zostal wyeliminowany i watpie aby o tym zapomnial.

Best in The World

 

Thank You Rated R Superstar Edge!

11309106444e4bd15322d58.jpg


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline

Wydaje mi sie, ze na nastepnym SD uslyszymy "One more match". Christian nie zostal wyeliminowany i watpie aby o tym zapomnial.

 

Jak to nie został? Z tego co pamiętam to wyleciał jakoś w połowie, a potem wrócił i już jako "nie-uczestnik" wyrzucił z ringu Sheamusa w momencie, gdy sędziowie zajmowali się czymś innym.

12501231434d3da85730ba0.png


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.08.2011
  • Status:  Offline

Jak to nie został? Z tego co pamiętam to wyleciał jakoś w połowie, a potem wrócił i już jako "nie-uczestnik" wyrzucił z ringu Sheamusa w momencie, gdy sędziowie zajmowali się czymś innym.

 

Moj blad, ogladalem wersje skrocona i tam Christian nie wylecial :-)

Best in The World

 

Thank You Rated R Superstar Edge!

11309106444e4bd15322d58.jpg


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Dla zainteresowanych niewyemitowane promo Degeneratów z ostatniego SmackDown!

 

http://www.youtube.com/watch?v=m_M2iIon_HY

 

To, że robią Suck it'y nie robi wcale z nich degeneratów.. sorry, ale ja DX w obecnym WWE nie kupuję i ciesze się że nie zobaczyłem ich proma (chociaż miło by było zobaczyć HBKa).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...