Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moim zdaniem Cody był gotowy na ME zaraz po WrestleManii kiedy pokonał Reya. Od tego czasu jego postać blednie, jego zmieniony gimmick mniej mi się podoba niż "Dashing" Rhodes, do tego bezsensowne reaktywowanie Legacy.

 

Tsa po jednym feudzie z Main Eventer'em odrazu gotowy na ME. Nie ta liga. Według mnie Cody zrobił duuuży krok w przód po przejściu na 'Un-dashinga'. I wole na prawdę, żeby Bryan miał walizkę, podpromował się dzięki temu a Cody dzięki pasowi IC i wcześniej od Bryan'a ruszy na WHC. A Legacy które nie jest Legacy bo w Legacy był Orton, powstało tylko po to by Ted nie zginał w jobberce SD lub jobberce Superstars i po to by zrobić mu face turn i zobaczyć czy się przyjmie, coś jak Alex Riley u boku Miz'a.


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

- Christian w openerze, a RKO w ME? Really?

 

Który to raz z kolei?? To dużo mówi o obecnej polityce federacji, mistrzowie są mniej ważni od gwiazd które dużo zarabiają, co mnie strasznie boli...

 

Tak samo było ze Swaggerem, walczył cały czas w openerach i można powiedzieć, że choć pas WHC miał wypromować go na main eventera, to jak sprowadził go do midcardu. Właściwie od jakiegoś czasu jest tak na SmackDown, gdy heel zdobywa WHC, wartość pasa słabnie. Szczególnie było to widoczne właśnie w czasie reignu Swaggera, a także potem, gdy Kane feudował o pas z Takerem (pas stał się w tym feudzie nic nie znaczącą błyskotką). Ostatnim heelem, za którego panowania pas coś znaczył był Y2J, ale to tylko z powodu bardzo emocjonalnego feudu z Edge'em.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Który to raz z kolei?? To dużo mówi o obecnej polityce federacji, mistrzowie są mniej ważni od gwiazd które dużo zarabiają, co mnie strasznie boli...

 

Tak samo było ze Swaggerem, walczył cały czas w openerach i można powiedzieć, że choć pas WHC miał wypromować go na main eventera, to jak sprowadził go do midcardu. Właściwie od jakiegoś czasu jest tak na SmackDown, gdy heel zdobywa WHC, wartość pasa słabnie

 

To ja Was pocieszę - Chris Jericho jako mistrz w 2002 roku też walczył w walkach otwierających SmackDown. Mało, John Cena na ostatnim RAW jako mistrz walczył z Jackiem Swaggerm? I co z tego..?

 

SD nie chce mi się opisywać, jak zwykle zresztą. Cieszy pas dla Rhodesa, nowe, świetne akcje Sin Cary i.. w sumie koniec plusów. :wink:

Edytowane przez Sebu

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ted jest beztalenciem, powinni go zwolnić, ale ma nazwisko... Z resztą, dużo jest takich osób...

Co otwieram dziś jakiś temat na naszym forum i czytam jakieś posty to padam..a zaraz, padłem już w temacie z Impactem...no to tutaj zacznę się tarzać i gryźć dywan.

A pamiętasz może wejście Tediego? Jego debiut? Ten koleś ma niesamowity talent, ale ma przejebane, gdyż jest w cieniu postaci ojca. I tyle. On nie ma na siebie pomysłu i to jest jego główny grzech. W ringu skleci dobrą walkę, za mikrofonem na początku był przyzwoity, ale teraz zgubił iskrę w oku...i wydaje się miałki, lecz ja wierze w jego talent do tego biznesu.

i jak się ciesze, ze tytuł trafił do najbardziej wyrazistej postaci w midcardzie WWE. Cody...odwrotność Teda..początek kariery był dramatem dla widza, a teraz? TERAZ to może być naprawdę ciekawy mistrz interkontynentalny. Poza tym, ten tytuł posiadały już przedziwne i wyjątkowe persony, więc Rhodes pasuje tutaj idealnie.

"Sin Cara" według mnie zrobił lepszy skok przy wejściu niż oryginał :D

Prawda...ale nawet nie skopiował ruchów i akcji w ringu sin cary. I jeszcze ten wzrost, za duży jest chłopak :P choć rusza się nieźle. Jednak moje obawy co do kariery wrestlera Hunico/Sin Cara/ Incognito napisałem już w temacie FCW.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A pamiętasz może wejście Tediego? Jego debiut? Ten koleś ma niesamowity talent, ale ma przejebane, gdyż jest w cieniu postaci ojca. I tyle. On nie ma na siebie pomysłu i to jest jego główny grzech. W ringu skleci dobrą walkę, za mikrofonem na początku był przyzwoity, ale teraz zgubił iskrę w oku...i wydaje się miałki, lecz ja wierze w jego talent do tego biznesu.

i jak się ciesze, ze tytuł trafił do najbardziej wyrazistej postaci w midcardzie WWE. Cody...odwrotność Teda..początek kariery był dramatem dla widza, a teraz? TERAZ to może być naprawdę ciekawy mistrz interkontynentalny. Poza tym, ten tytuł posiadały już przedziwne i wyjątkowe persony, więc Rhodes pasuje tutaj idealnie.

 

Nie pamiętam, ale to nie zmienia faktu, że teraz jest beznadziejny, zero charyzmy, w ringu przeciętny, na majku mega przeciętny. Cody poczynił mega postępy, ale kiedy Legacy się rozpadło chciałem zwolnienia ich obu. W Legacy było tak:

-Orton mówca

-Rhodes walka w ringu

-Przydupas, dodany żeby byli silniejsi w stajni(wiadomo więcej=silniej :roll: ).

 

Poza tym, ten tytuł posiadały już przedziwne i wyjątkowe persony, więc Rhodes pasuje tutaj idealnie.

 

Wtedy ten pas coś znaczył, a tak to jest po prostu, żeby miał w papierach:

-mistrz tag

- MIstrz IC

-I kiedyś, mistrz WHC

3644074924fa3e310b8a76.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja powiem przewrotnie ze Edge może powrócić... ale nie by pomóc Christianowi a właśnie przeszkodzić mu w walce z Ortonem.Pamiętamy ze Edge zwłaszcza po odejściu to mega Babyface i zero logiki widzę w tym że ma pomóc co prawda przyjacielowi ale mega heelowi na chwilę obecną.Kurdę ale z drugiej strony moja wersja zakładałaby feud Edga z CC co jak wiemy jest niemożliwe.No zobaczymy...

A Y2J też jest prawdopodobny bo jak ktoś za wszelką cenę podkreśla ostatnimi czasy (przypadkiem przed SS :D ) ze nie myśli w ogóle o powrocie to zaczyna coś poważnie śmierdzieć bo przecież Chris to nie Kevin Nash ze przed powrotem zakomunikuję ze jedzie nagrywać zdjęcia do nieistniejącego filmu

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

E tam, nie ma chyba wielkich szans na to, żeby ewentualna pomoc Edge'a wpłynęła w jakikolwiek sposób na wynik walki. Po pierwsze, nie wjedzie trąbiąc samochodem, bo w tym wypadku to nie ma sensu (u ADR miało, bo Del Rio kocha swe auta i się przejął), po drugie nie wda się w żaden brawl, bo to zwiększa jego szanse na paraliż. Możliwe wydaje mi się jedynie szybkie uderzenie z zaskoczenia (Kendo stick, chairshot) jednego lub drugiego i ucieczka. Jednak nawet jeśli by interweniował, nie widzę w tym żadnego sensu, przecież nawet nie może prowadzić feudów.

 

Bardziej wierzę w pomoc kogoś zdolnego do walki: Y2J - bo przydałby się wreszcie jego powrót i ma na pieńku z RKO, który "skończył" jego karierę, Mark Henry - bo on lubi siać zamęt i zniszczenie i może walnąć Ortona z czystej złośliwości, Daniel Bryan - mógłby interweniując na rzecz Christiana przejść turn, a zaraz po walce nie czekając do WM wykorzystać walizę (bo w końcu heele rzucają słowa na wiatr). Może też się okazać że nie będzie żadnej interwencji i Christian straci pas, bo nie wierzę by przy obecnej promocji obronił go bez pomocy z zewnątrz.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Plusy:

* - Limit poczatkowych segmentow z HHH sie powoli wyczerpuje. Niebawem zaczne na nie narzekac, ale tutaj Christian mi umilij czas i wyszlo fajnie.

* - Fajnie, ze Cody wygral pas, bo od dluzszego czasu na niego zaslugiwal, ale troche za latwo sobie poradzili z Ezekielem. Teddy mogl jakos bardziej pomoc, bo wklad mial nikly. Jackson stracil w oczach oficjeli, a tak ladnie zniszczyl mlodego DiBiasego.

* - Jesli ktos w debiucie przegrywa, to jakie nadzieje moga w nim pokladac w federacji? Curis zniszczony, ale theme mial za dobry, jak na niego.

 

Minusy:

* - Khali w Main Evencie to ponury zart.

 

Inne:

* - Hunico jest gorzej zbudowany od Sin Cary i to widac na pierwszy rzut oka. Zreszta Cara byl bardziej tajemniczy, a ten Pan klaskal jak w FCW. Zreszta Hunico to tez byly Mistico (... de Juarez), wiec wiele sie nie zmienilo :wink: Jedyny problem w tym, ze tamten zamaskowany lepiej latal...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cody z pasem IC. Progres jaki zrobił w przeciągu ostatniego roku sprawił, że pas IC powinien być teraz właśnie w jego posiadaniu. Co prawda pas ten stracił ostatnio trochę na wartości i daleko mu do czasów gdy walczyli o niego Rey z Jericho, ale jeśli troche potrzyma pas i zaliczy kilka udanych obron to spokojnie może podnieść wartość pasa, który ostatnio był bardziej błyskotką.

 

 

Ted jest beztalenciem, powinni go zwolnić, ale ma nazwisko...

 

Pozwolę się z tym nie zgodzić, gdyż ma on wielki potencjał, tylko wyraźnie brakuje kogoś w creative teamie kto miał by jakiś konkretny pomysł na jego postać. Ringowo jest niezły, za majkiem troche gorzej ale spokojnie przy dobrym gimmicku mógłby śmigać w midcardzie z pasem US, a tak jest demolowany przez Ezekiela.

 

Zostając przy Ezekielu, mógłby on demolować heeli tak jak Mark Henry demoluje faceów, w ten sposób dążąc do odzyskania pasa IC.

 

Wreszcie nastąpił długo wyczekiwany debiut Curtisa. Nie jest to postać stworzona do Main Eventów ale po ostatnich zwolnieniach i w perspektywie kolejnych ktoś jobbować musi.

 

Ciężko byłoby nie zauważyć, ze Sin Cara to nie Sin Cara, ale jak ktoś wcześniej wspominał możliwy jest feud SC vs SC co ma poprowadzić do ujawnienia prawdziwego SC i od siebie dodam że nie jest to głupi pomysł.

18064125974da1994d7a3f9.jpg


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jesli ktos w debiucie przegrywa, to jakie nadzieje moga w nim pokladac w federacji?

 

Z tego co pamiętam, Jasiu również umoczył w swoim debiucie.

12501231434d3da85730ba0.png


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W debiucie walce z Kurtem Angle. Po cholernie wyrównanej walce trzeba zaznaczyć, po niespodziewanym pinie. Codebreaker, chcesz porównać w jakiejkolwiek kwestii ten squash z debiutancką walką Ceny? A może chcesz porównać Marka z Kurtem...

Give me a break...

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  37
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ted jest beztalenciem, powinni go zwolnić, ale ma nazwisko...

 

Give me WHAT! Mam nadzieję, że tak tylko sobie zażartowałeś. Przecież ten gość ma ogromny talent, potencjał i mam nadzieję, że w przyszłości będzie main eventerem. Kolega wspomniał o jego świetnym debiucie, a ja każdą jego walkę oglądam z podziwem. Mało tego, mam nadzieję, że feud na lini Cody - Ted troszkę potrwa, a Cody będzie mógł potrzymać pas, jednakże Ted ów feud wygra i będzie następnym IC.

Be the change you want to see in the world.

 

— Mahatma Gandhi


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co powiecie na takie coś:

Booker T wraca na ring za sprawą... Rhodes i jego toreb. Już któryś raz z kolei pokazują oburzonego Bookera (świetne miny :lol: :lol: ) gdy ten otrzymuje torby na każdem SD z udziałem Codiego. Może któregoś dnia nie wytrzyma i będzie jakieś spięcie z IC?

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  37
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ted jest beztalenciem, powinni go zwolnić, ale ma nazwisko...

 

Give me WHAT! Mam nadzieję, że tak tylko sobie zażartowałeś. Przecież ten gość ma ogromny talent, potencjał i mam nadzieję, że w przyszłości będzie main eventerem. Ja każdą jego walkę oglądam z podziwem. Mało tego, mam nadzieję, że feud na lini Cody - Ted troszkę potrwa, a Cody będzie mógł potrzymać pas, jednakże Ted ów feud wygra i będzie następnym IC.

Be the change you want to see in the world.

 

— Mahatma Gandhi


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z tego co pamiętam, Jasiu również umoczył w swoim debiucie.

 

Codebreaker- z tym że Mark Henry to nawet przy obecnej promocji dużo niższa półka niż Kurt Angle. Pozatym Jasiek nie przegrał w squashu.

18064125974da1994d7a3f9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Traffic in souls.
    • Jeffrey Nero
      Z tą stratą pasa to miała 3 obrony😂 ja takie podsumowanie znalazłem i dodatkowo nie uważacie że Black i Zelina zajęli miejsce Krrosa i Scarlett nawet nazwisko jej zabrali tak jak Scarlett tu prywatnie małżeństwo i tam też.  
    • Bastian
      Koszmarna jest ta bieda kobiecego rosteru na Smackdown. Pokazał to title reign Stratton (ciągłe utarczki z Jax i Cargill), pokazał też reign Giulii, dla której mieli jedynie Zelinę i Michin. Bliss i Charlotte to gotowe pretendentki, ale kiszą pasy TT. Teraz będą miesiąc szukać pomysłu na Tiffy bez pasa  Bianca nadal kontuzjowana. Dlaczego nie dać walk Nikki Cross, chociaż w midcardzie? Można zrobić transfery z RAW, np. Kabuki Warriors. Taka Bellaska plącze się po tym RAW bez celu od miesięcy, mo
    • MattDevitto
      Plus ciekawostka z x:
    • MattDevitto
      Ja do dzisiaj nie mogę dojść do siebie jak w NXT okradli wszystkich z normalnego, długiego programu Giulii z Vaquer. Zamiast czegoś co można było wspominać latami dali jakieś ochłapy na szybko...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...