Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Całkiem ciekawy epizod, dobre otwarcie i segment z HHH, Christianem i R-Truthem, którego obecność trochę mnie zaskoczyła. Sytuacja z Ryderem i Longiem także na plus, ciekawie to wyglądało i być może odświeży trochę piątkową tygodniówkę. Na plus z pewnością też lebell lock na Barret'cie, widać jakąś promocję Bryana, promo Gabriela też całkiem ciekawe. Cieszy także bardziej tweenerowski charakter Ortona, może wreszcie będzie można go oglądać. Zaskoczył mnie ten odcinek SmackDown!, nawet divy nie raziły. :)
Szef wszystkich szefów.

140584860950408dc238d96.jpg


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

A tak w ogóle to Tamina kiedy przeszła turn? Po romansie z Santino chyba, nagle. W ogóle nie kupuję jej postaci. BTW nie zebym oglądał divy czy coś :D ale taka ciekawostka, ot co. Na SD brakuje zawodnika, na którego występy czekałbym z utęsknieniem, będąc zaraz po poniedziałkowym RAW. Nuda. Kali bękoczący podczas gdy widownia skanduje USA - ZAŁOSNE.

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

  CocaPepsiCola napisał(a):
-Po raz setny walka Nexus'a i Usos o pasy Tag team'u. Może to powinien być minus.

Ta? Pierwszy raz taką walkę widzę, ale pewnie dlatego że nie oglądądam NXT. :)

 

  Dezet_ napisał(a):
A tak w ogóle to Tamina kiedy przeszła turn? Po romansie z Santino chyba, nagle. W ogóle nie kupuję jej postaci. BTW nie zebym oglądał divy czy coś ale taka ciekawostka, ot co

Z tymi divami to faktycznie dziwnie jest, ja do dzisiaj nie wiem kiedy Bellaski przeszły heel-turn, kiedy na ciemną stronę mocy przeszła Rosa Mendez, ale jakoś dziwnie mam to w tyłach. :)

 

SmackDown nie chce mi się jak na razie opisywać, może zrobię to jutro. Napiszę tylko, że bardzo podobał mi się pierwszy segment i to, że Sheamus przeszedł face-turn.


  • Posty:  101
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.01.2011
  • Status:  Offline

Od początku:

 

JoMo vs Christian

Walka choć stała na wysokim poziomie mnie nie usatysfakcjonowała, głównie ze względu na wynik. Może nie do końca przez wynik ale powracający Morrison został czysto pojechany przez bookowanego na cipke Christiana. Christian mógł wygrać jakimś kantem i wtedy i wilk byłby syty i owca cała.

 

Bryan dostał mikrofon drugi tydzień pod rząd jednak tym razem niczego szczególnego nie pokazał. Martwię się o obecną pozycję Wade'a w WWE, bo na razie dla mnie jest poniżej Intercontinental Championship.

 

Mam wrażenie że divy na Smacku dostają tą minutę więcej niż na RAW :)

 

Sheamus już jest na ostatniej prostej do bycia face'm. Po pierwsze ten nagły cheer przy rozpoczęciu jego themu podczas wchodzenia na ring. Po drugie chanty"Sheamus,Sheamus". Jeśli Christian obroni pas na SummerSlam to Celtic Warrior raczej pokona Henryka i na NoC będzie walczył o pas. Tak na nawiasie co powiedział Sheamus w trakcie speecha do Henry'ego bo jakiś wyraz był ocenzurowany.

 

Dalej obecni TT champions i Intercontinental champion. Cała trójka jest tak nudna, tak nie rozrywkowa, i w ogóle beznadziejna, że sprowadzili swoje pasy do poziomu ładnych, nic nie wartych ozdób. Więc dlaczego nie można dać pasa IC Cody'emu który prezentował by się z nim 1000x lepiej? Ezekiel potrzymał pas 2 miechy więc na SS niech go traci i wraca low cardu. Podobnie z pasami TT. Uso's teraz są fajni i jest na nich pomysł. Więc dlaczego do cholery ci nieudacznicy Otunga i McGillicutty noszą te pasy? To są najgorsi mistrzowie od naprawdę bardzo długiego czasu, a jednak ciągle noszą i jeszcze bardziej obniżają prestiż tych pasów, jakby już nie był wystarczająco niski :roll:

 

Ogólnie fajnie że SmackDown kręciło się wokół Rydera bo miło go widzieć w telewizji.

 

Znowu Orton w MainEvencie. W sumie niema teraz nikogo innego więc nie ma innego wyjścia. Walka niczym się nie wyrózniła. Randy w tej walce nie pokazał nic prócz kilku clothesline'ów i sygnture moves. Jednak na końcu znów fajnie się pokazał z fajnej strony i może chociaż troszkę zaostrzy się jego gimmick, który ostatnio był tak strasznie przesłodzony. Dodam że pierwszy raz od naprawdę dawna nie miałem ochoty zwrócić posiłku przy "I hear voices in my head" na koniec SD!

 

Podobało mi się to SmackDown i czekam niecierpliwie na kolejny piątek.


  • Posty:  49
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

-Bardzo dobry segment z Triple H, Christianem i Truthem -Truth jako heel jest niesamowity

-Fajnie,że Zack Ryder został asystentem Longa na SD bo wreszcie może zacznie się z nim coś dziać

-Henry vs Sheamus to co stało się na SD zapowiada nam feud i ich walkę na NOC, którą mam nadzieję, że wygra Wkurzony Czarnuch ponieważ nie zniosę Sheamusa jako Face, dla mnie on jest urodzonym heelem,ten pop mnie wkurzył.Wszystko układa mi się w całość i myślę, że tu na NOC wygra Henry o Contendera i o Whc wygra Orton i walka na NOC czego bym nie chciał bo wolałbym zobaczyć jakis Six Pack Challenge tak jak w tamtym roku np. Orton vs CC vs Henry vs Sheamus vs Barrett vs Cody Rhodes to było by coś

-Kolejna wygrana Rhodesa to duży plus, mam nadzieję, że złączą go z Tedem i obydwaj mogą przeszkodzić Ortonowi w walce z CC na SS i potem może być feud Legacy

-To co Orton ostatnio wyprawia napawa mnie optimizmem, gdyż to zwiastuje, że niedługo może być tweenerem lub znowu hellem ta mimika i te gesty to już coś

i wogóle to wkurwienie u niego,2 RKO na stół jak na MITB

 

Minusy:

-Ezekiel jako mistrz jest żenujący chciałbym, aby na SS stracił pas np. na rzecz Rhodesa

-Morisson przegrywający gładko z cipowatym CC

-Divy jak zwykle nudne można popatrzeć tylko i wyłącznie na piękną AJ i Kaitlyn

-Brak Slatera xd żart

-Szkoda, że Nexus nie straciło pasów bo są nudni jak flaki z olejem niech w końcu stracą te pasy

-Pokazanie byłej walki Kofi vs Big Show co jest nudne

 

W tym tygodniu SD było bardzo fajne i warte obejrzenia

Edytowane przez Stifmeister96

15893577334e3090e51e3d2.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

SD! było w tym tygodniu lepsze niż zazwyczaj.

Plusy:

- Bardzo dobry segment z Truthem, Triplem i Christianem.

- Z! asystentem Teddy'ego! Teraz nie mogę się doczekać kiedy go wygryzie :twisted:

- Dość krótka przemowa Wade'a i wparowanie Bryana.

- Ciekawe, z Heńkiem już nikt się nie chce bić. Faceturn Sheamusa może być ciekawym posunięciem, pewnie dostaniemy ich walkę na SS.

- Całkiem fajne promo Gabriela.

Minusy:

- Walka WHC Christiana jako opener. Wkurza mnie to, że nie ważne czy Randy jest WHC lub nim nie jest, i tak znajdzie się w walce wieczoru :-x

- Kolejna archiwalna walka tym razem Showa i Kofiego którą oczywiście przewinąłem.

- Walka div.

 

SmackDown w tym tygodniu mi się podobało, przynajmniej nie wiało tak nudą.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Smackdown

 

Początkowe Promo bardzo dobre.Nowa, druga rola Broskiego, mam nadzieje, że to zatwierdzi mu jakieś lepsze walki już na SD.Tego bym chciał.

 

JoMo vs Christian

JoMo od razu po returnie został podłożony,ale walka bardzo dobra.

 

 

Henry vs Jobber

Śmiesznie to wyglądało, porównać sobie postury tych dwóch to nawet nie ma porównania :D.Zaje*bista interwencja Rydera z namawianiem jobbera do walki.Biceps jak głowa.Mark niszczy w ringu i to bardzo dobrze.Faceturn Sheamusa jest widoczny, ale to nie dobrze!! Sheamus był doskonałym heelem.

 

No właśnie co do tych dwóch z Nexusa pisałem właściwie przed chwilą, ale ich

pozostało tylko 2, nie będe piasał czego,bo kto czyta newsy ten wie czego dwóch.Powinni już zmienić nazwe Nexusa, bo to było coś a teraz zostały w nim 2 odpady, na których prócz pasów TT jest brak pomysłu.

 

Bryan nadal ma stare theme.Bardzo dobry mówca i teraz na jego postać można mieć mnóstwo pomysłów. Chociażby, dla tego że ma nowy, dobry image podobnie jak u Gabriela.

 

Henry pojechał podobnym tekstem z SOAD ''I bring Your system''.

 

 

Handicap Match:

Teraz to Ted okazuje się być tym lepszym od Rhodesa według mnie, ale i tak to Rhodes jest lepszy. Uzasadniając to Ted zyskał wiele, a Cody stracił tyle, że ten pierwszy dla amatora w oglądaniu wrestlingu może wydawać się, że to właśnie Ted rządzi.Gdyby jeszcze nie te segmenty z nimi to tak bybyło np.dla mojego brata.

 

 

Mam pytanie o co chodziło w segmencie Mahala??


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

 

*~ Pierwszy segment z udzialem Triple H'a, Christiana oraz R-Trutha

 

*~ Zack Ryder na SmackDown jako asystent Longa, to wyjdzie na dobre i tygodniowce i jemu

 

*~ Pojedynek pomiedzy Christianem, a Johnem Morrisonem. Wypadl dobrze, tylko sa dwa minusy tego.

 

Po pierwsze, ze to opener

 

Po drugie, porazka powracajacego Johna

 

Minusy:

 

*~ Jestem ciekawy, dlaczego do cholery nie dadza pasow Tag Team braciom Uso, nie moge patrzec na tych pseudo-wrestlerow (Nexus)

 

*~ Orton vs. Truth jako Main Event - to jakis zart, nawet gdy Viper nie ma pasa to i tak w walkach wieczoru musi wystepowac.

 

Inne:

 

*~ Strasznie denerwuja mnie te miny jakie strzela Randy Orton, to jest dla mnie zalosne.

 

*~ Feud pomiedzy Sheamusem, a Henrym. Jestem "za", gdyz jeszcze nie walczyli nigdy ze soba, a licze, ze potrafia stworzyc dobre show. Jeszcze dodam, ze mnie cieszy to, ze Sheamus przechodzi turn face. Chetnie zobacze go jak sie sprawdzi w tej roli.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

  JesionWWE napisał(a):
Feud pomiedzy Sheamusem, a Henrym. Jestem "za", gdyz jeszcze nie walczyli nigdy ze soba, a licze, ze potrafia stworzyc dobre show. Jeszcze dodam, ze mnie cieszy to, ze Sheamus przechodzi turn face. Chetnie zobacze go jak sie sprawdzi w tej roli.

 

Nie dalej, jak pół roku temu właśnie Sheamus i Henry mieli feud. Feud jednak był na RAW, a Sheamus był heelem, a Henry face' em.

 

R.I.P. Maurice ''Mad Dog'' Vachon 1929-2013

R.I.P. Mae Young 1923-2014

R.I.P. Nelson Frazier, Jr. 1971-2014

R.I.P. Ultimate Warrior 1959-2014

 

Złotousty Attitude Czerwca 2013

3201046834ece6f0da99b6.gif


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Fakt, walczyli ze soba, ale..

 

  Vade Ancelot napisał(a):
mieli feud

 

feudem tego bym nie nazwal.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Na +:

 

- Christian vs Morrison - nie było takie i fajnie, że robią takie pojedynki między brandowe.

 

- Ryder podobnie jak Sting na impactie był manager'em i fajnie mu to nawet wyszło.

 

- Sheamus jako face zebrał nawet niezły pop. Chwilowo zapowiada się kolejny pojedynek gigantów. Tym razem chyba jednak na ss.

 

- Początkowy segment Triple h'a, Christiana i R-trutha - Szczerze podoba mi się Triple H jako chyba COO. Nie jest taki ciotowaty jak np. Teddy Long jako gm co robi tylko tag matche, ale bardziej jest to coś w stylu Austina jako gm raw w 2003.

 

- Segment Gabriela - trochę cukierkowo, ale co tam. Przynajmniej ma jakiś gimmick i coś sobą prezentuje, nie to co Heath Slater.

 

-Segment Barretta z Bryan'em - pokazują chociaż, że Daniel dla nich coś znaczy. Chętnie zobaczyłbym ich walkę na ss.

Na -:

 

- Nexus z themem Gabriela - wtf? Nie lepiej było zostawić im stary theme Punka lub najlepiej stary theeme Nexus (we are one czy jakoś tak)

 

- Truth vs Orton - tak wiem, że Orton jest teraz kimś w stylu Batisty w latach 2005-2008, ale dlaczego to gówno jest main eventem, a walka z mistrzem i powracającym Morrisonem to opener?

 

- archiwalna walka - wtf? Co to ma znaczyć? Dlaczego coś takiego dostajemy na tygodniówce? To można dać do jakiegoś vintage collection czy coś w tym stylu, ale na sd? i to ma być druga tygodniówka? Przedraftujcie tu takiego Morrisona czy Trutha albo dajcie walkę Bryan'owi, ale nie puszczajcie jakiegoś starego shitu.

 

Inne:

 

- rekordowo długi tag match div aż 2:12!!!!!!!

 

- Jinder Mahal & Great Khali - prawie o nich zapomniałem, a oni musieli mi o sobie przypomnieć :x . Zwolnić ich, bo nic fajnego sobą nie przentują i dla nich nie widzę przyszłości.


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Sheamus z Henrym walczyli ze sobą wielokrotnie, gdy rudy był WWE Championem, jednak głównie były tu squashe na korzyść mistrza. Pamiętam, że 21 lutego również ze sobą walczyli i właśnie wtedy wygrał WSM i było to ich ostatnie starcie. Chętnie zobaczyłbym ich walkę na SummerSlam, choć trochę szkoda, że przerwali nieźle zapowiadający się program z Barrettem.

 

R-Trutha jeszcze w tym roku nie lubiłem niczym Kingstona. Nawet gdy przeszedł heel turn uważałem, że jako ten zły również ssie. Zmieniło się to do tego stopnia (gdzieś po Over the Limit), że w tej chwili mu markuje. Po prostu jak gada sam do siebie, czy do swoich wyimaginowanych przyjaciół to mnie niszczy. Do tego w pierwszym segmencie mieliśmy Triple H'a oraz Christiana i idzie on na duży plus.

 

Szkoda, że JoMo przegrał z Christianem - uważam, że nawet mógłby wygrać jakimś głupim roll-upem, a CC nic by nie stracił przez to. Chociaż z drugiej strony - wynik cieszy. Mam nadzieje, że Kanadyjczyk jakoś zachowa pas, choć ciężko będzie pokonać Ortona, jedynym ratunkiem byłby atak trzeciej osoby, ale w Jericho na razie nie wierzę.


  • Posty:  71
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

  mrelloziom napisał(a):
- Nexus z themem Gabriela - wtf? Nie lepiej było zostawić im stary theme Punka lub najlepiej stary theeme Nexus (we are one czy jakoś tak)

 

Czyli ktoś jeszcze to usłyszał? :) Tydzień temu na superstars dostali nowy theme a teraz nagle mają ten co Gabriel. Nie ogarniam czy to błąd czy specjalny zabieg

 

  CocaPepsiCola napisał(a):
-Hellturn dla Ortona? Mam nadzieje

 

Ta każdy kto starci pas od razu do turnu bez przesady.... Poza tym Orton idealnie pasuje do tego psycho face'a a w WWE brakuje takiego

 

  Cytat
-Po raz setny walka Nexus'a i Usos o pasy Tag team'u. Może to powinien być minus.

 

Po raz pierwszy widzę taką walkę odkąd Usos przeszli turn ale ok.. I nie była ona o pasy


  • Posty:  209
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.01.2010
  • Status:  Offline

Fajnie ,że po raz kolejny Walka Tag Team , z Tagami co trwają dłużej niż jedno Show ,,szkoda że Usos nie zdobyli Pasów ,ale myślę ,że z nimi będzie jak z Hart Dynasty ,którzy z początku marnowali Title Shooty ,ale w końcu zdobyli Pasy. A i jeszcze jedno z Face Turn Gabriela zabije ta Postać , dlaczego? A no dlatego ze będzie z niego drugi Kingston ,taki Cukierkowy Face , może utworzą Tag Team " The West Africans" , albo "The Boring Sugars" :P. Praktycznie gdyby nie Punk ,to Smackdwon! miażdżyłoby RAW, na którym prócz Storyline z Punkiem i powrotami JR"A i Hunter"a to nic się nie dzieje.Ludzie stęsknieni za Facemi a"la Rock czy Austin, wiec mam nadzieje że z Sheamusa będzie taki Tweenerowy Face . Bo najlepsze są Gimmicki Tweenerowe . bo wszak tacy ludzie są.
NWO FOR LIFE !

15887074294e35a9a4096c5.jpg


  • Posty:  610
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2010
  • Status:  Offline

  Viper90 napisał(a):
Cytat:

-Po raz setny walka Nexus'a i Usos o pasy Tag team'u. Może to powinien być minus.

 

 

 

Po raz pierwszy widzę taką walkę odkąd Usos przeszli turn ale ok.. I nie była ona o pasy

 

A właśnie, że ta walka była o pasy. Gdzieś po którymś segmencie była zapowiadana jako WWE Tag Team Championship Match.

10244105464ed23faa1aa33.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 29 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Backlash 2025: Jacob Fatu vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Bardzo dobry opener. Każdy z Panów dostał swój czas. Damian wyciąga sędziego, gdy Drew jest bliski zdobycia złota. Było mocne South of Heaven poza ringiem, które wyłączyło obu Panów z walki. Ostatecznie jak się spodziewaliśmy Fatu wygrał pojedynek. Zadebiutował Jeff Cobb i Jacob dostał pomoc, z której był niezbyt zadowolony. 8,5/10 Lyra Valkyria vs. Becky Lynch: Wow. Wow x2. Walka wieczoru zdecydowanie. Becky wyciągnęła z młodszej koleżanki maksa. Kapitalna walka. To była pierwsza singlowa walka Lynch od prawie roku i wykręca taki pojedynek. Szacunek moja królowo. Żeby nie było oczywiście pochwały też dla mistrzyni, która wiele dobrego dołożyła. Lyra obroniła tytuł. Valkyria będzie gwiazdą i fajnie. Zakończenie daje pewność, że to jeszcze nie jest koniec. Mimo że moja ulubienica nie wygrała to jestem bardzo zachwycony. 10/10 Dominik Mysterio vs. Penta: Przyjemny pojedynek, aż szkoda, że nie dostali troszkę więcej czasu. Dobrze się to oglądało. DDT Dominika wyszło wybornie. Mexican Destroyer ze strony Penty wcale nie gorzej. Oczywiście Dominik nie mógł tutaj wygrać sam, więc standardowo trochę The Judgment Day, a ostatecznie to El Grande Americano przyczynia się do porażki pretendenta. Dominik obronił, a walka się mogła podobać i to dla mnie najważniejsze. Na zdradę ze strony Balora będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. 7,5/10 Gunther vs. Pat McAfee: Za długo to trwało jak na moje. Prawie 15 minut Pat wytrzymał z kimś, takim jak Gunther. No nie podoba mi się to. Pat uduszony i odpływa bez poddawania się, czyli tak jak przewidziałem, ale druga część się nie sprawdziła, bo Goldberg się nie pojawił. Co teraz? Gunther vs. Cole? Naciągane 3/10 John Cena vs. Randy Orton: Oglądałem na żywo i byłem już troszkę zmęczony, więc mogę odbierać to bardziej krytycznie niż inni, ale nie wkręciła mi się ta walka za bardzo. Za długa. Sporo finisherów. Gdzieś tam R-Truth w tle. Cios w jaja plus uderzenie pasem i po walce. Cena dalej mistrzem. Po starciu jeszcze złapał za mikrofon i już myślałem, że zaraz przyleci Blondas, ale to się nie stało. 4,5/10 Podsumowanie: Bardzo dobry opener plus debiut nowego zawodnika. Wybitna walka Pań plus Lyra dalej z pasem co wielu ucieszy. Solidna walka Dominika. Dwie ostatnie walki mi się dłużyły i średnio spodobały. Ocena ogólna: 7/10. Taki dodatek z Post Show: John Cena vs. R-Truth na Saturday Night's Main Event?
    • -Raven-
      1. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - przyjemny opnener, którego największa zaletą było to, że cały czas coś się działo i nie było przestojów. Każdy z zawodników miał swoje momenty, był niezły bump i zawirowania w New Blood Line na koniec. Turn Jakuba Grubsona zbliża się coraz większymi krokami. Fani ładnie kupują jego postać. 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - czuć było potencjał na coś więcej, ale heelowanie Beczki skutecznie potrafiło zamulić to starcie. Było nieźle, a momentami nawet jeszcze lepiej, ale jako całość - czuło się jednak niewykorzystany potencjał. Efekt zjebał też głupawy finisz, gdzie Liryczna siłowo przytrzymuje Linczującą "do trzech"... jedną ręką, drugą trzymając się za oko. No, kurwa genialne! :roll: Na plus, że stawiają na młodą i nie jobneli jej Bulgoczącej, a nawet rozpisali czysty (pomimo, że głupawy) pinfall. 3. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - tygodniówkowa popierdółka, która ni chuja nie potrafiła mnie bardziej zainteresować, tak tempem, jak i samym jej rozpisaniem. Trzeba się bardzo postarać, żeby sknocić walkę z Pentagonem w składzie. WWE jednak nie straszne takie wyzwania 4. Pat McAfee vs. Gunther - słabe dla oka w chuj. Rozpisane na klasyczne znęcanie się zawodowca nad amatorem. Jedyną szansą na wygraną Patologa była interwencja Goldberga, z którym Szkop ma prawdopodobnie (są takie plany) zawalczyć na SummerSlam, ale na to było jeszcze za wcześnie, tak więc - do jednej mordy. Nudy. 5. John Cena (c) vs. Randy Orton - ależ to było siermiężne, ciągnące się jak wóz z węglem gówno. Za punkt honoru postawili sobie tam chyba pobić rekord ilości RKO w jednej walce. Na szczęście nie spodziewałem się po tym main evencie zbyt wiele, bo walki Ortona z Ceną zawsze wychodziły słabo i chemii między nimi było tyle co w wodzie źródlanej. Oczekiwałem chujni i to właśnie dostałem. Nowy finiszer Jacha, to cios w jajca... Nice Reasumując - po niezłym początku (opener), im dalej tym było gorzej. Jeszcze babki były ok, ale reszta... szkoda słów. Na koniec długi i męczący main event. Na samym starcie ucieszyłem się, bo czas trwania gali to były niecałe 3h, ale finalnie dłużyło mi się to i tak okrutnie. Moja ocena: 2/6.  
    • Giero
      Za nami gala WWE Backlash 2025, która odbyła się 10 maja w St. Louis. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Countdown Na otwarcie zobaczyliśmy Fatal 4-Way o mistrzostwo US. Jacob Fatu bronił tytułu w starciu z Damianem Priestem, Drew McIntyre’em i LA Knightem. Fatu zatrzymał pas, przypinając Knighta. Jednak mocno mu w tym pomogła interwencja Solo Sikoi… i debiutującego Jeffa Cobba! Jacob na koniec był zdezorientowany tą sytuacją. Lyra Valkyria z kolei nadal jest mistrzynią Interkontynentalną. Przechytrzyła i pokonała Becky Lynch. Wątpliwe jednak, że to koniec tej rywalizacji, bowiem Lynch jeszcze zaatakowała mistrzyni po walce. Nie zmienił się także męski Intercontinental Champion. Dominik Mysterio obronił pas w starciu z Pentą. Choć tu trzeba wspomnieć, że w pojedynek ingerowali nie tylko Judgment Day, ale i El Grande Americano. Zgodnie z przewidywaniami, GUNTHER poradził sobie z Patem McAfee i dominował przez większość pojedynku. Choć trzeba oddać Patowi, że nie chciał się poddać i dopiero sędzia przerwał starcie. W walce wieczoru zatem doszło do konfrontacji o WWE Championship. John Cena pokonał Randy’ego Ortona i obronił pas mistrzowski. Nie zabrakło jednak kontrowersji. W trakcie pojedynku znokautowano dwóch sędziów. Gdy nikt nie mógł odliczyć przypięcia, sfrustrowany Orton zaatakował wszystkich oficjeli, którzy przybyli, by sprawdzić stan sędziego. A kluczowa okazała się… interwencja R-Trutha. Jemu Randy także wymierzył RKO, ale Cena wykorzystał wtedy nieuwagę rywala i poczęstował go low blow, by potem zakończyć starcie. Na sam koniec Cena wygłosił krótkie promo, w którym stwierdził, że potrzebuje prawdziwej „rywalizacji”. Skrót gali
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Backlash 2025 Data: 10.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: St. Louis, Missouri, USA Arena: Enterprise Center Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      No i pora na Backlash, oglądamy na żywo, to nie ma co przedłużać, rozpisałem się w predykcjach lecimy z galą!   1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match Oj pojedynek, który musi oddać, on po prostu nie może nie wyjść, niech Panowie dostaną nawet 15-20 minut i będzie to bardzo dobra walka, chociaż czuję, że przez sponsorów to WWE może to skrócić do 10 minut, a to moim zdaniem za krótko będzie, ale i tak powinno wyjść bardzo dobrze, Jacob oczywiście powinien obronić, nie widzę nikogo innego tutaj z tytułem, Knight  z powrotem nie byłby zły, ale uważam, że nie miałby większego sensu, a Priest dopiero co wtopił walkę na WM i teraz ma być mistrzem? Jest wiarygodny oczywiście, bo jest już stałym main eventerem moim zdaniem, ale no uważam, że Jacob potrzyma trochę pas, a Drew musi lecieć wyżej i tyle. Ale to był świetny pojedynek, Drew i Priest genialna rywalizacja, Priest znowu okrada Drew z wygranej co tylko podgrzewa ich rywalizację i liczę na jakiś kolejny solidny Street Fight czy coś w tym stylu, w sumie najlepiej na SNME, bo na MITB Drew już mógłby dostać coś świeżego, Jacob i Knight też wypadli genialnie, ogólnie tempo niesamowite było w tej walce około 18 minut to był idealny czas dla tej walki i ja jestem mega usatysfakcjonowany i debiucik Jeffa Cobba, kurde gość jest takim kotem, ale będą bangerki z nim oj będą, Jacob broni, ale nie jest chyba zadowolony z pomocy Solo i Jeffa, ale o tym przekonamy się na SD zapewne, czekam na rozwinięcie sytuacji tytułu US oraz Priesta z Drew!   Night Of Champions 28 Czerwca w kebabiarni no i git, ale jak to First Time Ever? Czy w 2023 NoC też nie było u kebabów? Może na innym stadionie czy mieście, ale nie wiem, albo ktoś walnął niezłego botcha.   2.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match Kolejna walka, która mogłaby być showstealerem i w sumie jedyna raczej, która będzie mogła rywalizować z openerem, jak ta nie przebije openera to raczej nic nie przebiję już, chociaż Dom i Pentagon mają jeszcze małe szanse, ale raczej się na to nie nastawiam, ogólnie liczę tu na powrót Bayley albo czystą wygraną Lyry, ale to może pójść w każdą stronę i w sumie, w którą by nie poszło to będę zadowolony, chyba że wygrana Becky i koniec feudu, to by mnie wkurzyło, ale oby w to nie poszli xD, jak Becky ma tu wygrać to Lyra leci po walizkę albo po wygraną całego feudu w późniejszym terminie, innej opcji nie widzę, ale liczę, że Panie dostaną też około 15 minut. Nawet 19 minut Panie dostały około 19 minut i kolejny świetny pojedynek, aż sam nie wiem, która walka mi bardziej siadła czy opener czy ten pojedynek no kurde jak dobre to było, ale że to nie odbyło się na WM? W sumie na WM nie dostałyby tyle czasu xD, więc dobrze, że odbyła się tutaj, ja nie mogę co to był za pojedynek, Lyra i Becky dały z siebie wszystko i Lyra wygrała, ale wygrana przez Roll Up oraz to, że Becky zaatakowała przeciwniczkę po walce zwiastuję kontynuację feudu oj będzie się działo, znając Becky to dostaniemy Steel Cage Match jako ich ostateczny pojedynek, Becky to już mogłaby mieć przydomek Becky Steel Cage Lynch tak często kończy feudy w tej stypce mam wrażenie xD, ale walka oddała oj oddała, na razie gala to gigachad.   3.Dominik Mysterio vs Penta, Intercontinental Championship Singles Match Następna walka, która powinna wyjść bardzo dobrze, ale nie wydaję mi się, żeby przebiła dwie kolejne, teraz będziemy schodzili powoli w dół nie ujmując nic oczywiście Dominikowi i Pentagonowi, dalej będzie to jeden z lepszych pojedynków dzisiaj, kto wie czy nawet nie ostatni bardzo dobry pojedynek, bo w kolejnych walkach to jakichś super pojedynków nie przewiduję xD liczę, że Dom obroni oczywiście. Niecałe 10 minut bardzo dobrego pojedynku i generalnie ta walka świetnie pokazuję jak Dominika dobrze można oglądać kiedy nie robią z niego zielonego na siłę, ale końcówka taka średnia, mogli dać mu czysto wygrać z Pentagonem, a tak to potrzebował pomocy nie tylko JD, ale także El Grande Americano pomimo tego, że walczył z Pentagonem jak równy z równym, nawet świetnie poprowadził początek walki, końcówka psuję cały odbiór według mnie, ale no cóż jest jak jest, Dominik zebrał i tak chyba najlepszą reakcję na gali jak na razie.   Powtórka zapowiedzi Raw, poza pojawieniem się Punka to nic nowego nie dodali. Pierwsza walka na SNME zapowiedziana i tak jak się spodziewano będzie to Jey vs Logan o WHC, ja to chętnie obejrzę.   4.Gunther vs Pat McAfee, Singles Match No i mamy walkę, którą po prostu trzeba przebrnąć, fajerwerków się nie spodziewam, ale liczę na to, że Gunthera chcą tym pojedynkiem odbudować. Gunther fajnie poklepał po główce Pata, a ten zbotchował wskoczenie do ringu nad górną liną xDDD, zaczepił się o górną linę xDDD. Około 14 minutowe starcie, jak dla mnie leciutko za długo, Panowie mogli spokojnie się wyrobić w 10 minutach, ale powiem tak tam były tak dziwne zagrania, że naprawdę byłem w stanie uwierzyć, że Pat to ugra, chociażby jak Gunther skupiał uwagę na Cole'u albo jak Cole pomógł pinować Gunthera, a ten i tak odkopał, ale już się bałem xD, Gunther no powiedzmy, że jakoś się odbudował, chociaż dalej uważam, że powinien szybciej załatwić Pata, bo około 13-14 minut to trochę długo, ale już nie czepiajmy się, wygrał nawet pomimo pomocy od Cole'a, więc jakoś to wygląda.   5.John Cena vs Randy Orton, Undisputed WWE Championship Singles Match Lecimy z One Last Time, a nie dobra, jeśli tak to promują to raczej nie dostaniemy kolejnej walki z ich udziałem....chyba, przecież WWE nie promowałoby czegoś czego później by nie dotrzymało......prawda? xDDD, ale wracając do gali to walka super nie będzie raczej, chociaż może psychologicznie to nadrobią, ale ringowo może być strasznie xD, Cena to raczej ugra, ciekawi mnie tutaj jak to ugra i czy zobaczymy powrót Kodeusza. Świetne promo i dalej promowanie One Last Time, dlatego też uważam, że nie pójdą w nostalgie i Orton to przegra normalnie i to faktycznie niestety będzie ostatni pojedynek pomiędzy Ceną i Ortonem, a szkoda. Około 28 minut bardzo dobrego pojedynku, ale nie ze względu na poziom ringowy tylko sama nostalgia i historia w tej walce była świetna i ja się pytam czemu my takiego pojedynku nie dostaliśmy na WM? W sensie czemu nie dostaliśmy Cena vs Orton i np. Cody vs Drew czy coś? Kurde to byłoby 10x lepsze niż Cody vs Cena, które było tragiczne, tutaj sama walka była bardzo dobra, bardzo fajna do oglądania przez historię, chociaż końcówka przekombinowana, a sam Cena oberwał 4 RKO i 2 AA na stół i.....odkopał, ale bezsens potem jeszcze jedno RKO, a i tak wstał i wygrał po zamieszaniu, kolejna walka, która była świetnie zabookowana, a końcówka zepsuła wszystko dla mnie, publika to już po tym jak Cena odkopał po 3 RKO to skandowała bullshit, ale dobra lecimy rujnujemy wrestling kozacko. Cena po walce jeszcze bierze mikrofon i w sumie nie mówi nic nowego xD.   Match Of The Night: 1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match   Plusy: F4W o tytuł United States i obrona Jacoba Jeff Cobb debiutuję w WWE! Świetny pojedynek Lyra vs Becky i obrona tytułu przez Lyre Intercontinental Championship Match? Powiedzmy, że Gunther lekko się odbudowuję Main event poza końcówką   Minusy: Dość tygodniówkowa i psująca odbiór końcówka walki Dominik vs Pentagon Końcówka main eventu   Podsumowanie: Powiem tak poza końcówkami dwóch walk to ta gala wypadła bardzo dobrze, bawiłem się nawet lepiej niż na WM mówiąc wprost, walki oddały w sumie to wszystkie albo booking był bardzo dobry albo ringowo świetnie, a w dwóch pierwszych walkach to nawet jedno i drugie razem, więc ja jestem mega zadowolony i gala zdecydowanie na plus, jedna z lepszych w tym roku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...