Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline

  DonCarlos napisał(a):
Imo to i tak propsy dla zarządu że znaleźli 8 zawodników z SD którzy mogą tam wystąpić. Bo jak nie oni to kto? Johnny Curtis? Tyson Kidd?

 

Szczerze mówiąc, to wolałbym Kidda czy jeszcze Barretę od Slatera, wiadomo, że żaden z nich nie wygra, tak jak w przypadku byłych członków Corre, a przynajmniej by sobie trochę poskakali.

Semper invicta

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

- Heniek rozkurwiacz to bardzo dobry pomysł, choć z latajacym kolesiem trochę przesadzili. Ciekawe jest to, że nie wsadzili go do walki o walizkę, której przecież teraz byłby faworytem. Walka z Big Showem może nie będzie jakaś porywająca, ale pojedynek gigantów raz na jakiś czas obejrzeć nie zaszkodzi...byle Mark wygrał.

- Christian przerywa serie Sin Cary, a to już jakieś osiągnięcie. Ja jednak w przeciwieństwie do innych do niego nic nie mam, w tej walce błędów nie zauważyłem.

- Sheamus wraca jako jaśniejsza wersja Marka - i dobrze. Bałem się, że po tym punt kicku wyślą go na SS czy dadzą rookiego w NXT (i sobie wyobrazić, że kiedyś mentorami byli tacy jak Punk czy Jericho), a tak to jest szansa, że wkrótce zostanie mistrzem. Sam powrót na plus, ale...

 

Minusy:

- ...segment z podpisywaniem kontraktu jakiś taki nijaki. Nie wiedziałem, że kiedyś to powiem, ale już wolę Ortona w ringu niż za mikrofonem.

 

Inne:

- Skład Money in The Bank SmackDown nie powala, ale niczego lepszego się nie spodziewałem. Bryan, Sin Cara i od czsau do czasu Gabriel (pewnie tylko, żeby zrobić finishera z drabiny) są od skakania, Kane drugi raz walizki nie zdobędzie, więc faworytów jest trzech - Barrett, Rhodes, Sheamus. IMO, ten drugi powinien to wygrać, Sheamus walizki nie potrzebuje, a Barrett...w push dla niego już nie wierzę. Slater? Brak mi słów, wolę Tysona Kidda.


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2011
  • Status:  Offline

Podobał mi się nowy odcinek Smackdown. Pierwsza walka nie powalała ale sam segment z udziałem Marka już był całkiem fajny, WWE zaskoczyło a i Henry dobrze w nim wyszedł, myślałem że dźwięku nie będzie już do końca ale potem już był.

Szkoda porażki Sin Cary bardzo mi imponuje ten wrestler, zawsze bardzo lubiłem walki z udziałem lotników a Sin Cara ponadto daje na Smacku jakże potrzebny powiew świeżości, do tych świateł podczas jego walk też nic nie mam, zawsze jakieś urozmaicenie.

Rodhes vs Ezekiel nie wiele mnie interesują Ci zawodnicy zarówno pierwszy jak i drugi, szczerze mówiąc już nawet nie pamiętam kto to wygrał, a i mam nadzieję w przeciwieństwie do większości że Cody walizki nie zgarnie, szkoda by było.

Na koniec Kane wygrywa co mnie akurat cieszy, jeden z moich ulubionych Superstars :D zwycięski.

Na koniec Orton vs Christian wiało nudą dopóki, dopóty nie pojawił się Celtic Warrior i nie po rozruszał towarzystwa, mam osobistą nadzieję że to będzie next pretendent do pasa po Ortonie i że mu go odbierze, bo to że RKO po raz nasty pokona Christiana jestem prawie pewien.

Poznasz głupiego po czynach jego

12284076444ddcdc39270c0.jpg


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Moje zdanie może być troszeczkę zaburzone bo oglądałem SD po Impacie, który był naprawdę dobry. Ale obiektywnie wtorkowa gala był naprawdę mocno przeciętna.

Zacznijmi od +:

 

~Sheamus i Mark Henry bookowani jak heele z prawdziwego zdarzenia. W końcowym segmecie byłem pewny że Irlandczyk przyjmie rko, ale czysto skontrował na BK. Ten drugi po openerze wyglądał cholernie groźnie. "Lot" dźwiękowca trochę przesadzony (to mark jest taki silny, czy koleś miał jakąś linkę?). Takich heeli to można się bać, a nie pierdoł heeli

~Może częściej Daniela B. zaczną bookować na Subbmission Machine

~Christian jako Comedy Heel jest świetny

~Baggers po raz kolejny dają torbę Bookerowi

~Dobrze, że wytłumaczyli w końcu angle Jindre i Khaliego

~Nawet jeśli SD było momentami nudne (a było często) wszystko umilał Cole. Jego kłótnie z Bookerem są cudowne. Niszczy go zawsze. Czasami też Michael potrafi być naprawdę zabawny (np. "Nerd to the pole", czy onomatopeje i komentarze po back body dropie na Carze [splaat;splash;like a tomato itp.] :D

~Przerwanie streaku Sin Cary po całkiem niezłym pojedynku, lecz niestety nie obeszło się bez botchy. Mimo wszystko na plus.

~Wygrana Codiego i Bryana. Są to moi faworyi do MitB. Dobrze, że nabierają Momentum jak to mówią bez przerwy komentatorzy.

~Prawnik Christiana wymiatał...

 

Na -:

 

~...choć sam segment z podpisywaniem kontraktu był słaby (czy kiedykolwiek był dobry segment z podpisywaniem kontraktu? A jkuz pamiętam, na ostatnim Impacie)

~Ezekiel Jackson jest beznadziejnym championem

~Właściwie wszystkie matche słabe (oprócz Cary i Christiana)

~Nie rozumiem sensu pokazywania "From the Vault". Po co pokazują nam walkę Dolpha z truthem? Ani to nie popchneło storylinu, ani nic nie wytłumaczyli. Tak tylko, żeby zapchać czas antenowy? Czy tylko ja miałem tą walkę? Bo myśle, że każdy umieścił by ją w minusach, albo chociaż wspomiał

~Tedy Long wkurza mnie chyba bardziej niż Booka Ti

 

Inne:

 

~Szkoda, że powracający Sheamus nie wpisał się do kontraktu o pas WH (jedna ich walkę jeszcze by przebolał). Wten sposób CC mógłby znowu mówić, że został skrewed ze swojego matchy. W ten sposób na największej gali lata kanadyjczyk mógłby w końcu dotać pas i mieć porządny run jako chump. Jeśli Randy wygra na MitB to nie weim jak mogli by przedłużać ich konflikt

 

Nie wiem co jeszcze napisac, bo na SD właściwie nic się nie wydarzyło i było nudno. CT musi w końcu cos zrobić by było ciekawie, bo od długiego czasu nie am po co sięgać po drugorzędne show. :roll:

Edytowane przez CM Styles

Member of Christian's Coalition

There's a love-hate relationship beetwen Mike

Bennet and fans of RoH. Mike love himself an he hates all the fans. ;)

7674352084f2c2dc0ae610.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

  CM Styles napisał(a):
lecz niestety nie obeszło się bez botchy

 

Gdzie Ty tam jakieś botche wyłapałeś ?

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Może trochę się czepiam bo to były takie mini, ale na przykład przy hurricanranie. Nie jestem z tych co hejtują Care, po prostu denerwuje mnie, że jeszcze nie wykręcił walki bez chociaż jednego małego botcha (stoczył ich już 15).

Member of Christian's Coalition

There's a love-hate relationship beetwen Mike

Bennet and fans of RoH. Mike love himself an he hates all the fans. ;)

7674352084f2c2dc0ae610.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

  Cytat
Gdzie Ty tam jakieś botche wyłapałeś ?

No właśnie - on nawet jak nie botchuje, to i tak botchuje.

 

  Cytat
, że jeszcze nie wykręcił walki bez chociaż jednego małego botcha (stoczył ich już 15)

To odsyłam Cię do zeszłotygodniowej (?) walki z Tedem Dibiase.

 

I serio - nie mam zamiaru bronić cały czas Sin Cary, ale nie róbmy z niego od razu jakiegoś amatora wziętego z podwórka, bo ten koleś walczy już dobre kilka lat. Zdarzają mu się błędy, ale czy są one wywołane przez niego, czy przez przeciwnika (walki z Primo i Chavo) nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy.


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2011
  • Status:  Offline

Oczywiście, jest profesjonalistą i mam do niego szacunek, ale jest już w WWE kilka miesięcy i jeszcze się nie przystosował. Powinien jak to mówi Booker "Suck it up" i wziąć się w garść.

Member of Christian's Coalition

There's a love-hate relationship beetwen Mike

Bennet and fans of RoH. Mike love himself an he hates all the fans. ;)

7674352084f2c2dc0ae610.jpg


  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Obecna sytuacja wadea przypomina sytuację punka po rozpadzie SES .
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  40
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2011
  • Status:  Offline

  Sebu napisał(a):
  Cytat
Gdzie Ty tam jakieś botche wyłapałeś ?

No właśnie - on nawet jak nie botchuje, to i tak botchuje..

 

Wole botchowane walki Sin Cary niż nudne Codego Rodhsa czy innego Wadea ...

Poznasz głupiego po czynach jego

12284076444ddcdc39270c0.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

  goldberg1987 napisał(a):
Wole botchowane walki Sin Cary niż nudne Codego Rodhsa czy innego Wadea ...

 

Teraz to już ładnie pojechałeś :roll:

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Może zle to napisał-bo w większości przypadków walki Cody'iego i Wade'a są nudne ze względu na booking,ale ja też na chwile obecną wole walki Sin Cary niż tej dwójki.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

  goldberg1987 napisał(a):
Wole botchowane walki Sin Cary niż nudne Codego Rodhsa czy innego Wadea ...

 

Obyś miał na myśli Mistico człowieku, bo fakt faktem, koleś potrafi skakać, ale WWE strasznie obniżyło jego loty, a do tego stał się bardzo przepromowany (co było do przewidzenia), co w oczach wielu smartów stawia go poniżej Rhodesa i Barretta.


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2011
  • Status:  Offline

Ortonowi poleciała strużka krwi z nosa, widać to po DDT wykonanym na Henrym

  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

  Cytat
Obyś miał na myśli Mistico człowieku, bo fakt faktem, koleś potrafi skakać, ale WWE strasznie obniżyło jego loty, a do tego stał się bardzo przepromowany (co było do przewidzenia), co w oczach wielu smartów stawia go poniżej Rhodesa i Barretta.

 

Już to kiedyś pisałem - nie wiem czy Sin Cara botchuje, czy po prostu większość jego przeciwników WWE jest zbyt wolna i zbyt potężna. Nie wiem czy Vince nie powinien zastanowić się nad reaktywacją Cruiserweight division, ponieważ tak jak w TNA ludzie stęsknili się za "małpeczkami" szalejącymi w ringu...

 

Nawiązując do proma CM Punka, to na Smacku chyba też coś jest na rzeczy z tym "oddziecinnieniem". Pierwsza rzecz to dość brutalna akcja Marka Henry, a druga to fakt że nikt Randy'emu noska nie wycierał... :lol: PG-14 here we come!

 

Jak najbardziej jestem za tym, żeby walizkę wygrał Wade albo od biedy Rhodes. Mnie już Christian męczy z Ortonem - za długo...

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 29 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT King Of DDT 2025 2nd Round Data: 10.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: MLW Azteca Lucha 2025 Data: 10.05.2025 Federacja: Major League Wrestling, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Austin Aries & Joe Dombrowski Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Major League Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 2 Data: 11.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Iwanuma, Miyagi, Japan Arena: Miyagi Iwanuma City General Gymnasium Publiczność: 1.369 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Backlash 2025: Jacob Fatu vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Bardzo dobry opener. Każdy z Panów dostał swój czas. Damian wyciąga sędziego, gdy Drew jest bliski zdobycia złota. Było mocne South of Heaven poza ringiem, które wyłączyło obu Panów z walki. Ostatecznie jak się spodziewaliśmy Fatu wygrał pojedynek. Zadebiutował Jeff Cobb i Jacob dostał pomoc, z której był niezbyt zadowolony. 8,5/10 Lyra Valkyria vs. Becky Lynch: Wow. Wow x2. Walka wieczoru zdecydowanie. Becky wyciągnęła z młodszej koleżanki maksa. Kapitalna walka. To była pierwsza singlowa walka Lynch od prawie roku i wykręca taki pojedynek. Szacunek moja królowo. Żeby nie było oczywiście pochwały też dla mistrzyni, która wiele dobrego dołożyła. Lyra obroniła tytuł. Valkyria będzie gwiazdą i fajnie. Zakończenie daje pewność, że to jeszcze nie jest koniec. Mimo że moja ulubienica nie wygrała to jestem bardzo zachwycony. 10/10 Dominik Mysterio vs. Penta: Przyjemny pojedynek, aż szkoda, że nie dostali troszkę więcej czasu. Dobrze się to oglądało. DDT Dominika wyszło wybornie. Mexican Destroyer ze strony Penty wcale nie gorzej. Oczywiście Dominik nie mógł tutaj wygrać sam, więc standardowo trochę The Judgment Day, a ostatecznie to El Grande Americano przyczynia się do porażki pretendenta. Dominik obronił, a walka się mogła podobać i to dla mnie najważniejsze. Na zdradę ze strony Balora będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. 7,5/10 Gunther vs. Pat McAfee: Za długo to trwało jak na moje. Prawie 15 minut Pat wytrzymał z kimś, takim jak Gunther. No nie podoba mi się to. Pat uduszony i odpływa bez poddawania się, czyli tak jak przewidziałem, ale druga część się nie sprawdziła, bo Goldberg się nie pojawił. Co teraz? Gunther vs. Cole? Naciągane 3/10 John Cena vs. Randy Orton: Oglądałem na żywo i byłem już troszkę zmęczony, więc mogę odbierać to bardziej krytycznie niż inni, ale nie wkręciła mi się ta walka za bardzo. Za długa. Sporo finisherów. Gdzieś tam R-Truth w tle. Cios w jaja plus uderzenie pasem i po walce. Cena dalej mistrzem. Po starciu jeszcze złapał za mikrofon i już myślałem, że zaraz przyleci Blondas, ale to się nie stało. 4,5/10 Podsumowanie: Bardzo dobry opener plus debiut nowego zawodnika. Wybitna walka Pań plus Lyra dalej z pasem co wielu ucieszy. Solidna walka Dominika. Dwie ostatnie walki mi się dłużyły i średnio spodobały. Ocena ogólna: 7/10. Taki dodatek z Post Show: John Cena vs. R-Truth na Saturday Night's Main Event?
    • -Raven-
      1. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - przyjemny opnener, którego największa zaletą było to, że cały czas coś się działo i nie było przestojów. Każdy z zawodników miał swoje momenty, był niezły bump i zawirowania w New Blood Line na koniec. Turn Jakuba Grubsona zbliża się coraz większymi krokami. Fani ładnie kupują jego postać. 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - czuć było potencjał na coś więcej, ale heelowanie Beczki skutecznie potrafiło zamulić to starcie. Było nieźle, a momentami nawet jeszcze lepiej, ale jako całość - czuło się jednak niewykorzystany potencjał. Efekt zjebał też głupawy finisz, gdzie Liryczna siłowo przytrzymuje Linczującą "do trzech"... jedną ręką, drugą trzymając się za oko. No, kurwa genialne! :roll: Na plus, że stawiają na młodą i nie jobneli jej Bulgoczącej, a nawet rozpisali czysty (pomimo, że głupawy) pinfall. 3. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - tygodniówkowa popierdółka, która ni chuja nie potrafiła mnie bardziej zainteresować, tak tempem, jak i samym jej rozpisaniem. Trzeba się bardzo postarać, żeby sknocić walkę z Pentagonem w składzie. WWE jednak nie straszne takie wyzwania 4. Pat McAfee vs. Gunther - słabe dla oka w chuj. Rozpisane na klasyczne znęcanie się zawodowca nad amatorem. Jedyną szansą na wygraną Patologa była interwencja Goldberga, z którym Szkop ma prawdopodobnie (są takie plany) zawalczyć na SummerSlam, ale na to było jeszcze za wcześnie, tak więc - do jednej mordy. Nudy. 5. John Cena (c) vs. Randy Orton - ależ to było siermiężne, ciągnące się jak wóz z węglem gówno. Za punkt honoru postawili sobie tam chyba pobić rekord ilości RKO w jednej walce. Na szczęście nie spodziewałem się po tym main evencie zbyt wiele, bo walki Ortona z Ceną zawsze wychodziły słabo i chemii między nimi było tyle co w wodzie źródlanej. Oczekiwałem chujni i to właśnie dostałem. Nowy finiszer Jacha, to cios w jajca... Nice Reasumując - po niezłym początku (opener), im dalej tym było gorzej. Jeszcze babki były ok, ale reszta... szkoda słów. Na koniec długi i męczący main event. Na samym starcie ucieszyłem się, bo czas trwania gali to były niecałe 3h, ale finalnie dłużyło mi się to i tak okrutnie. Moja ocena: 2/6.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...