Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  Ghostwriter napisał(a):
Tutaj jedna rzecz mnie mocno zastanawia. Oczywiście nie mogę być pewien nastrojów panujących wśród amerykańskich fanów w 100 procentach ale wydaje mi się, że dość łatwo zapomnieli o swoim niedawnym idolu - Reyu Mysterio. Podejrzewam, że spora część cheerujących Sin Carę dzieciaków do niedawna oklaskiwała Reya. Dzisiaj stwierdzili "Walić Mysterio. Jest nowy zamaskowany koleś i jest wyjebany". Coś jak zamiana jednego żołnierzyka na nowego. Pokazuje to jak bardzo gimmick Reya był jedną wielką pustką w ładnym opakowaniu. To samo może być w przyszłości z Sin Carą - zwłaszcza jeżeli już do końca kariery w WWE dzioba nie otworzy (chociaż to akurat pewnie pozytyw).

 

Mi się wydaje, że częstsze joby Reya i obecny streak Cary mogą być ściśle skorelowane. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Sin Cara to nowszy, młodszy i lepszy model Reymonda (taki v2.0 :lol:) oraz, że Vince chce przenieść miłość szczyli z Mysterio na Carę, to jaki może być lepszy sposób niż zapodać im wrestlera w niemal takim samym, zamaskowanym gimmicku, który wygrywa wszystko jak leci, kiedy stary heros moczy coraz częściej (marki sobie myślą: "Rey się kończy, za to ten Sin Cara... to jest dopiero kozak!"). Proste, łatwe i skuteczne. Jeszcze tylko finalny job Rey'a w (planowanej już podobno) walce z Carą na WrestleManii (najlepiej w stypulacji "mask vs. mask") i z powodzeniem możemy powiedzieć: "umarł król, niech żyje król". Zmiana warty dokonała się w pełni (a Rey może sobie iść na zasłużoną emeryturkę)...

 

  Ghostwriter napisał(a):
hadaszyszek napisał/a:

(ba, widziałem zresztą jakieś zdjęcia z jednego house showu na którym Cara stykał się głowami z publiką).

 

 

Ciekawe co Rey na to. :D

 

Podobno dostał działkę za prawa autorskie :lol:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

  Cytat
Teraz na pewno.Ale gdy Rey był w jego wieku to na prawdę nie ustępował mu na choć trochę a nawet go przewyższał.Ciekaw jestem czy Mistico w wieku "Krasnala" będzie kręcił takie walki jak teraz już botchuję co chwila.

Młody REy i cruiserweight division w WCW, walki z Kidmanem na początku Nitro..piękne czasy.

A tak poza tym, nie wiem czy jest sens porównywania obydwu zawodników już teraz, gdyż jak wspomniał

  maly619 napisał(a):
WWE po prostu pośpieszyło się z jego promocją, ale jak widać sprawdza się to, bo publika już go kupuje. Ja do oceny Sin Cary poczekam, aż wkomponuje się w roster, a co ważniejsze, to aż dostanie jakiś porządny feud.

i Mały ma 1000% rację. Rey w amerykańskim main streamie spędził ponad 10 lat, zanim uzyskał status main eventera. Przeszedł przez hardcore ECW, wzloty i upadki WCW, stratę maski, rywalizację z olbrzymami przy historyjce z giant killer, zabawy w człowieka z ulicy z Konnamen i resztą ziomów, wymóg odnalezienia się u Vince'a itd. Kto widział, ten wie :)

No Mistico był wielki w Meksyku, podziwiany w Japonii, lecz w największej korporacji zajmującej się wrestlingiem czekał go inny świat. I to od jego psychiki zależy, czy sobie da radę. Poza tym, on musi być w ringu perfekcyjny i dawać show na 100% gdyż jest postacią niemą! Nie ma się czym wybronić w biznesie u wujka Vice'a.

  Marco97 napisał(a):
Rey jest już starszy i nie ma tej kondycji, co w WCW i początkowej fazie kariery w WWE.

Bardziej poobijany, kontuzjowany i zmęczony tymże lataniem. Choć z drugiej strony, jego masa w XXI wieku wypracowana podczas pracy w WWE MNIE PRZERAŻA.

  hadaszyszek napisał(a):
Myślę, że nawet w jakimś sensie obaj się uzupełniają (są przecież w dwóch różnych brandach na tę chwilę).

Po raz kolejny się zgodzę- Rey to wierne pokolenie 619. Sin Cara? mhhh- również dzieciaki, trochę smartów,fanów highflying czy lżejszych zawodników, zafascynowanych od razu marków i ogólnie fanów ciekawych nowym zjawiskiem w WWE.

No oczywiście obaj przyciągają przed ekran/ na stadiony co poniedziałek- piątek mniejszości latynoskie czy tylko Meksykanów. A demografia USA jest przychylna wrestlerom w maskach czy kolesiowi wierzącego w przeznaczenie i drogie samochody :twisted:

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wyniki tapingu SmackDown! na 1 lipca - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=286800#286800

 

 

Wyniki tapingu SmackDown! na 8 lipca (ogłoszono uczestników walki MitB) - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=287064#287064


  • Posty:  95
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2010
  • Status:  Offline

  VercynGetorix napisał(a):
Wyniki tapingu SmackDown! na 8 lipca (ogłoszono uczestników walki MitB) - http://forum.attitude.pl/...p=287064#287064

Hmm.. Chciałbym bardzo żeby walizkę zgarnął Cody albo Wade. Barrett jest upadłym ME, a on na Main Eventera się nadaje i fajnie by było gdyby zgarnął walizkę. Cody powinien dostać walizkę za całość, za to jak się wyciągnął i jakim jest teraz wrestlerem. Lipa by była gdyby Sin Cara zgarnął walizkę, chyba mało to możliwe, ale przy dzisiejszej polityce WWE mogło by dać mu walizkę.

Hell Turn Orton #1 Fan!

SAVE_US

CM Punk is the Best wrestler in the World..

3011621254f3b63fe97b64.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Randy Orton vs Mark Henry. Podobała mi się ta walka. Głównie ze względu na zakończenie. Mark ma o tyle szczęścia, że w przeciwieństwie do innych heeli nie jest bookowany na pizdeusza a robi za złego i wkurzonego nigga. Znęcanie się nad dźwiękowcem to jeden z lepszych momentów tego SD.

 

Ted Dibiase vs Daniel Bryan. Typowy wypełniacz, nad którym nie będę się znęcać ani zachwalać. Późniejszy segment Teda z Codym standardowy - czyli też bez rewelacji. Do niedawna Ted był ośmieszany przez Maryse. Teraz przez Cody’ego. Obecne rozwiązanie jest o tyle lepsze dla Teda, że może z tego być feud na zasadzie „Mam dosyć bycia poniewieranym”.

 

Christian vs Sin Cara. Co się dzieje? Oczywiście wynik tej walki jest jak najbardziej na plus. Osobiście żałuję, że tego wyczynu nie dokonał któryś z moich ulubieńców (np. Alberto, który powinien być wg mnie na SD) ale też nie ma co wybrzydzać.

 

Cody Rhodes vs Ezekiel Jackson. Cieszy wynik walki. Nie lubię Ezekiela o czym już wspominałem.

 

Segmenty z Christianem i Teddym Longiem. Czekam na to aż Christian stanie się heelem z prawdziwego zdarzenia. Na tym SD - przełomu nie było. Segmenty z Christianem i general menagerem SD jakieś rewelacyjne nie były. Ot takie tam gady gadu… W ogóle Teddy strasznie zamula. Naprawdę nie mają kogoś ciekawszego?

 

I w końcu - podpisanie kontraktu. Trochę sobie RKO z Christianem pogadali i wydawało, że skończy się spearem Christiana lub RKO Randye’go, ale wpadł Sheamus i poturbował obydwu panów. To na plus. BTW - Farrelly był podobnie ubrany jak podczas wizyty z fanami w Warszawie.

 

Nie widziałem wcześniej składu na walke o walizkę SD (staram się unikać spojlerów) i w końcu się dowiedziałem. Zostawiam jednak tą kwestię na temat o MitB. Generalnie SD całkiem fajne ze względu na booking heeli.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Dzisiaj napisze na + i -:

 

Na +:

-Mark Henry jako drugi ma zaje*bisty gimmick zaraz po Sheamusie.Ci dwaj są bookowani tak jak powinni.Moment z rozwalaniem sprzętu do puszczania them oraz

rzut gościem od tego było bardzo dobrym momentem.

 

-Podobna sytuacja w moich diarach była z Rhodesem, ale nie z DiBiase tylko Rileyem.Dla mnie jest to bardzo dziwne.Może, kiedyś jakiś feud między nimi, ale wolałbym aby tak nie było.

 

-Skład walki Money In The Bank.Walka zapowiada się bardzo ciekawie,

w tym mamy dwóch tag teamowych partnerów Slathera i Gabriela i Slather

i my mamy szanse zobaczyć co potrafi.Jak wiadomo za nie długo zwolnienia.

 

Na -:

-Zdecydowanie minusów według mnie nie było

Edytowane przez 8693

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Plusy

-Tekst Christiana"I can't see in this lights" :)

-Wygrana Cody Rhodesa i to nad mistrzem interkontynentalnym-bałem się ze dadzą wygrać Zeke by podbudować jego run z pasem.

-Przegrana Sin Cary(Daje to większą swobodę w prowadzeniu meksykańca bo z tym streakiem to i tak nie było sensu-nie jest to Goldberg)

-Powrót Sheamusa(tak powinien wyglądać i zachowywać się Celtycki Wojownik)

 

Minusy

-Slater,Gabriel w karcie MITB SmackDown?! Rozumiem że Gabriel po to by zrobić 450 splash z drabiny ale ruda wendy? :shock:

-Atak Marka Henry'ego-sorry ale mnie nie przekonuje rozwalanie sprzętu i rzucanie o 100kg lżejszym kolegą o materac jak się przegrywa gładko z Ortonem albo na przyszłm MITB z BIG Showem :roll:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

Jak myślicie, czy WWE chce nam coś powiedzieć puszczając przez całe SD takie mini proma zawodników? Zmiana ery hehe marzenia :twisted:

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Tak wracamy do lat 80' :twisted: Z tego co pamiętam to takie proma na SD lecą już od bardzo dawna.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  61
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.11.2010
  • Status:  Offline

  Dezet_ napisał(a):
Jak myślicie, czy WWE chce nam coś powiedzieć puszczając przez całe SD takie mini proma zawodników? :

Mówi to, że oglądasz wersję miedzynarodową:)

 

 

+fajnie zabookowany Mark Henry i Sheamus. Heelowski rozpierdol zawsze fajnie oglądać ;)

+Sin Cara "uwolniony" od streaku. Christian znowu wygrywa przez spear.

+fajne zakończenie walki Teda z Brayanem poprzez Gilotynę, choć osobiście czekam na Cattle Mutilation. Swoją drogą dlaczego American Dragon ma tak okrojony moveset? Czyżby kretywni nie wierzyli w jego umiejętności i bali się, że przy większej ilości akcji zaczną pojawiać się botche?

-po cholerę ted kręci się koło Codego? I jeszcze dostaje n-ty mecz z Danielsonem. To zaczyna przypominać Dolph vs Kofi.

-beznadziejne segmenty brata Khaliego i Curtisa.

-Wade idzie na dno rosteru :/

@Kane zbierający taki pop? O co tu chodzi :|

Edytowane przez Sucread
I don't own a TV, I don't eat meat. I'm Bryan Danielson and I DO WRESTLE.

  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

Oglądam zawsze przez sports2watch i nigdy tak nie pokazywali, ale skoro mowicie ze to intercont. to looz ;]

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline

  Sucread napisał(a):
Swoją drogą dlaczego American Dragon ma tak okrojony moveset? Czyżby kretywni nie wierzyli w jego umiejętności i bali się, że przy większej ilości akcji zaczną pojawiać się botche?

 

Bardziej chodzi o to, że Vince dba, żeby nie wykonywał bardziej "niebezpiecznych" akcji i nie "kontuzjował" superstarsów.

 

Smackdown mi się średnio podobało, może dlatego, że oglądałem tuż po Impact Wrestling, który trzyma ostatnio trochę lepszy poziom. Szykuje się na którymś PPV 3-way match o WHC. Byłoby całkiem spoko, gdyby nie to, że Orton feudował z Sheamusem z pół roku, rok temu.

 

Światła w czasie walk Sin Cary trochę wkurwiają, co zauważył sam Christian :) Mam nadzieję, że w MiTB ladder matchu ich nie będzie.

 

Wkurwia mnie też ostatnio Teddy Long. W sumie nie wiem dlaczego, ale jak widzę jego mordę, to mam ochotę rozpieprzyć monitor

Semper invicta

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Bardziej chodzi o to, że Vince dba, żeby nie wykonywał bardziej "niebezpiecznych" akcji i nie "kontuzjował" superstarsów.

Raczej na odwrót.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  635
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.05.2008
  • Status:  Offline

I co najważniejsze - dostaliśmy 100 procentowe potwierdzenie, że speech Punka nie był shootem.

12501231434d3da85730ba0.png


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie mam siły ani ochoty opisywać wszystkie po kolei, więc napiszę o tym, czym interesuje się najbardziej.

 

Powrót Sheamusa. Całkiem fajnie to wyszło, pewnie jakimś cudem wtrąci się do walki o World Title zostawiając miejsce w MiTB Ladder Matchu, które zająłby np. Jinder Mahal (nie czytuje spoilerów, więc nie wiem) i obawiam się, że może na SummerSlam dojść do walki z Ortonem o pas (już jeden na jeden) i byłby to kolejny odgrzewany kotlet. Jeszcze do szczęścia brakuje nam walki Kingston vs Ziggler (co też wydaje mi się możliwe) na tegorocznej największej gali lata. Dobra, koniec z offtopem.

 

Cały czas jednak jakoś łudzę się, że Christian odzyska pas i mam nadzieje, że do tego dojdzie, bo co miałby robić po stracie? Feud z Ezekielem? Nie. Z Sin Carą? Nie wydaje mi się. Właśnie, warto wspomnieć o wygranej CC nad Meksykaninem, walka fajna i wynik też mnie cieszy, bo szkoda byłoby gdyby miał przegąć. Nawet przez jakiś głupi roll-up...

 

Mnie również strasznie irytuje Teddy Long, już od dłuższego czasu działa mi ostro na nerwy i niestety nie widać końca jego panowania na Smacku, nawet następcy nie widać...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Jakoś tak ostatnio mniejszy zapał do oglądania wrestlingu, więc i do Backlash podszedłem na zasadzie "a będę zerkał" - no i puściłem sobie myjąc gary i sprzątając.  Co będę czarował, dużo wtedy nie posprzątałem, bo się wciągnąłem. To jest śmieszne, że gala z minimalną i krótką podbudową objeżdża większość WrestleManii i se jeszcze robi wokół niej kółka 😄 Jedynie w main evencie przewinąłem z 15 minut, bo wiedziałem że będzie zamulacz - oczywiście wyszło lepiej niż z Codym na WMce. Walka gali? Dla mnie Lyra vs Becky (aż się dziwię że to piszę)
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 10 Data: 11.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Gifu, Japan Arena: Juroka Plaza Publiczność: 285 Format: Taped Data emisji: 13.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Kowalski
      US championship 4 koksów przyszło się ponaparzać i każdy pokazał się z mocnej strony. Drew znów blisko zwycięstwa ale  Ksiądz z gestem Kozakiewicza go uwala, więc rywalizacja będzie trwać dalej. Fatu to świr, fajnie się go ogląda jak wszystko z taką łatwością robi. Rycerz tu w ogóle nie odstawał a wręcz mam wrażenie że pokazał się najlepiej. Nie tylko 3 rywali ale i interwencja z zewnątrz była potrzebna by go pokonać. MUSI dostać walkę o złoto w tym roku. Cobb w bloodline trochę zaskakuje. Solo vs Fatu coraz bliżej (ciekawe czy z pasem w tle) Jak tu skończyć sage z Bloodline jak oni się tak mnożą?    Lyra vs The Man  Bardzo dobra walka. Po raz kolejny Lyra jak tylko dostaje czas to dowozi, Becky też nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie miałem pojęcia w którą stronę to pójdzie tym ciekawiej się oglądało, zwłaszcza drugi finisher od Becky mnie nabrał że to koniec. Podoba mi się że młodsza irlandka broni tytułu, chodź przy kolejnej walce może już Beczka to zgarnąć.  Lyra z Becky i Tiffy z Szarlot - dwa feudy weteran vs młoda krew, no bez porównania    Greatest Luchador vs Penta Tu też dobrze się bawiłem. Szybkie tempo, efektownie, jedynie brakowało mi jakiegoś wiarygodnego near falla dla Penty. Fajnie rozpisana ta interwencja Judgment Day, wąż Balor niby przyszedł pomoc... ale to dopiero El Grande przyczynił się do wygranej Dominika. Oblivion od Doma - miło.    Gunta vs Pat Dominacja generała z uśmiechem na twarzy, całą walke. I ten uśmiech mi trochę nie pasował. Sądziłem że wpadnie na wkurwie i skopie dupsko komentatorowi. No ale całościowo wyszło spoko, dobry przystanek dla byłego mistrza. Przestraszyłem się że to koniec jak Cole przytrzymał nogę Gunthera, ale na szczęście nie było żadnych cyrków.    Cena vs Orton Spam finisherów - pierwszy minus Ref bump - drugi minus, zdecydowanie tu przesadzili, zderzenie z sędzią a ten leży nieprzytomny dłuższy czas i nikt nie przychodzi z zaplecza. Kurde można przecież to sensownie rozegrać. Ale i tak dużo lepszy pojedynek niż z Kodasem na Manii. Trufla się nie spodziewałem ale bardzo fajnie to wyszło. Kolejne fartownie zwycięstwo Jaśka, bo najpierw Cody nie miał jaj by skończyć walkę a teraz jego największy fan mu pomaga, aż mnie ciekawi jak będzie przy kolejnej walce. Przejście z AA na RKO świetne.   Podsumowując, przyjemne show, dobre starcia ale... każda z nich (prócz walki wieczoru) mogłaby się odbyć ma tygodniowce co tylko by podniosło prestiż Raw czy Smacka.  Niby wyniki spodziewane ale miałem wątpliwości przy prawie każdej walce
    • GGGGG9707
      No i szanuję opinię zwłaszcza że jest poparta argumentami a nie "bo tak", częściowo też się zgadzam bo (choć go nie trawię do tego stopnia, że przewijam proma / walki a jak ja PLE coś robi a akurat na żywo oglądam to się czymś innym zajmuję i nie obchodzi mnie zbytnio co tam się dzieje) z tego co tu czytałem i jakieś tam urywki mi się gdzieś tam wyświetliły to fakt, przykłada się, daje radę, robi robotę i jest lepszy od wielu (choć gdyby WWE akurat na to patrzyło to zwolnienia by zupełnie inaczej wyglądały i same drewna by wylatywały). Moja opinia jest taka, że gdyby powalczył trochę na niezależnej wcześniej i WWE zobaczyło by potencjał to ok jeszcze by przeszło a tak to wygląda jak typowy celebrity no-name któremu WWE podkłada swoich zawodników żeby nakarmić jego ego (tak, wiem że zły przykład bo on większość przegrywał z początku ale w momencie sprowadzenia go tak to wyglądało) Nie wiem, może problem u mnie jest w tym, że należę do 0.001% społeczeństwa które nie uznaje czegoś takiego jak youtuber i dla kogo celebryta to aktor, piosenkarz, polityk (chociaż polityki nie śledzę), sportowiec a nie ktoś kto sobie nagrywa jak gra w gry, reaguje sztucznie na jakieś filmiki czy robi z siebie klauna (z całym szacunkiem dla klaunów) i dlatego wyjątkowo nie mogę go przetrawić. Ale szanuję Twoje zdanie, częściowo się zgadzam i dajesz dobre przekonywujące argumenty.
    • KyRenLo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...