WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[TheRock17]

( a tak miedzy nami po co jest to NXT?

 

Już się na ten temat kiedyś wypowiadałem ale wypowiem się jeszcze raz.Pierwszy sezon NxT był zjawiskowy,bardzo dobry(nie boje się użyć tego słowa-"ekscytujący")Drugi był bardzo nudny(nawet mentorzy)trzeci był w czymś też już lepszym(chodzi mi o to że były wybierane divy i byliśmy ciekawi która)czwarty już nie trawiliśmy.Piąty zostawiam bez komentarza i z początku chciałem oglądać Maryce teraz opuszczam NxT(jestem ciekaw kto tam został)i nawet na Maryce nie chce mi się ogladać.

Wniosek?Myślę że pierwsze NxT było tylko stworzone dlatego aby powstała wielka stajnia Nexus z Wadem Barrettem na czele(to był bardzo dobry krok)Drugi stworzyli bo myśleli że to wypali(a my mysleliśmy że będzie stworzona kolejna stajnia Nexus)i albo będzie mecz Nexus vs Nexus albo 2x Nexus vs WWE

Szczerze mówiąc dobrze ze z tej drugiej opcji nie skorzystali ale skorzystali z tego że Kaval wygrywa(po czasie zostaje zwolniony a zawodnik który był w finale(Alex Riley)pojawia sie na Raw

Szczerze mówiąc Nxt to teraz nie potrzebna rzecz i myślę że ostatnie NxT będzie właśnie z tymi (mentorami legendami)

Lecz nadal nie wiem czemu zrobili te NxT redemtion(aby podkręcić strunę?już sie nie da dlatego że spieprzyli 3 wcześniejsze sezony...

 

Co do AJ(równiez ni wygrała a się pojawia nie wiadomo czemu.Brodus był w finale ale nie wygrał baaaa!!! pojawił się na WM

Morał z tego taki że jestes w finale NxT(ale nie wygrywasz)masz większe szanse że będziesz w WWE

[Ormer]

Curtis jest tak żałosny, że aż patrzeć się nie chce. Zero charyzmy jak dla mnie.

 

Jinder z kolei jest materiałem na dość znaczącego zawodnika. Chociaż gada po hindusku (czy po jakiemu tam?), mogę powiedzieć, że spełnia wymagania na dobrego heela. Otóż jego wejściówka wkurwia mnie niesamowicie, ale takie było chyba założenie. Generalnie nie lubię tych klimatów rodem z Indii i tym podobnych, toteż kupuję go jako 'tego złego'. Czekam tylko na jakiś konkretniejszy feud (w przyszłości pewnie rozstanie z Khalim) i pełne ukazanie ring-skillsów tego zawodnika... kolejny świetny wrestler (tfu) z Kanady?

 

Co do tak chętnie omawianej tu AJ Lee. Jej theme brzmi jak opening jakiegoś anime lub disneyowskiego serialu. Nie ma co na razie się nią zachwycać, chociaż urodę to ona ma. Nie ma Kharmy, więc coś tam się w Divach dziać musi... może to jest nadzieja.

 

SmackDown! było - rzekłbym - mocno średnie. Nudny jak cholera Main Event (+ za Sheamusa znów na szczycie), w dodatku niezbyt porywające inne wątki oprócz heel turnu Christiana, o którym na razie pisał nie będę. 2+/6 i czekam na RAW.

[menelag1]

Już się na ten temat kiedyś wypowiadałem ale wypowiem się jeszcze raz.Pierwszy sezon NxT był zjawiskowy,bardzo dobry(nie boje się użyć tego słowa-"ekscytujący")Drugi był bardzo nudny(nawet mentorzy)trzeci był w czymś też już lepszym(chodzi mi o to że były wybierane divy i byliśmy ciekawi która)czwarty już nie trawiliśmy.Piąty zostawiam bez komentarza i z początku chciałem oglądać Maryce teraz opuszczam NxT(jestem ciekaw kto tam został)i nawet na Maryce nie chce mi się ogladać.

Wniosek?Myślę że pierwsze NxT było tylko stworzone dlatego aby powstała wielka stajnia Nexus z Wadem Barrettem na czele(to był bardzo dobry krok)Drugi stworzyli bo myśleli że to wypali(a my mysleliśmy że będzie stworzona kolejna stajnia Nexus)i albo będzie mecz Nexus vs Nexus albo 2x Nexus vs WWE

Szczerze mówiąc dobrze ze z tej drugiej opcji nie skorzystali ale skorzystali z tego że Kaval wygrywa(po czasie zostaje zwolniony a zawodnik który był w finale(Alex Riley)pojawia sie na Raw

Szczerze mówiąc Nxt to teraz nie potrzebna rzecz i myślę że ostatnie NxT będzie właśnie z tymi (mentorami legendami)

Lecz nadal nie wiem czemu zrobili te NxT redemtion(aby podkręcić strunę?już sie nie da dlatego że spieprzyli 3 wcześniejsze sezony...

 

Co do AJ(równiez ni wygrała a się pojawia nie wiadomo czemu.Brodus był w finale ale nie wygrał baaaa!!! pojawił się na WM

Morał z tego taki że jestes w finale NxT(ale nie wygrywasz)masz większe szanse że będziesz w WWE

 

Co do 1 Seasons NXT to się zgodzę był bardzo dobry ,Feud Miz-Bryan ,chodź Bryan odpadł szybko ,ale to nawet spoko bo później przeszedł Face Turn i zdobył Pas Us . Barret od poczatku był faworytem miał w NXT wszystko ,no morze trochę słaby Ringowo i pieprzył często Wasteland , ale ok. Gabriel był po Bryanie Ringowo najlepszy , z świetnym Finisherem dobrze wykonywanym. Slater bez błysku , ale ma jedną fajna cechę na dzisiejsze czasy , jest to Wrestler Tag Team ,, solo nie istnieje, Sheffield , hmm . Ringowo mocno przeciętny , jako Face ssał , ale jako Heel był znakomity po za tym McMahon ma ( lub miał ) co do niego plany na bycie drugim Babyfacem zaraz po cenie.Bryan był z początku źle prowadzony ,były narzekania a skończyło się dobrze( przynajmniej na razie) . Tarver wypowiadałem się o nim w temacie o zwolnieniach ,szkoda potencjał zmarnowany . Otunga ,nawet na zapleczu mówi się że jest Pushowany ze względu na dziewczynę Jeniffer Hudson i to prawda . Chłopak nie ma nic , to samo Young który wygląda jak Czarny Cena . Czy to podbudowa pod Nexus ? Może .

Co do drugiego sezonu nie był taki zły . Kolejna gwiazda Indys błyszczy i wygrywa , tyle ze Kaval był Jobberem i poprosił o zwolnienie ,dostał Title Shoota na Ic Pas i nie wykorzystał go oczywiście Jobbnał. Ale na tym sezonie wypromowali się Riley czy Perfect Jr. Żałosny atak pod koniec ,czy oni chcieli zrobić Nexus Seasons 2 ? Percy Watson to kolejny przykład że podczas NXT irytował , w obecnym czasie w rozwojów ce jest pod względem całokształtu najlepszy. Na plus ci wyżej plus Husky ,Rily i Perfect Jr. .

Pierwszy i trzeci są nieźli Ringowo ,ale brak im Charyzmy i wyglądu ( Perfect jest za mało przypakowany jak dla Vinca ,a Husky za gruby przez to siedzi w rozwojówce) ,Alexowi brak Ring Skilsów ale nadrabia Charyzmą i Mic Skilsami. Przypadki Cottonwoda i Titusa przemilczę . Sezon 3 najgorszy ,fakt ale przynajmniej końcówka była ciekawa . Na plus najbardziej AJ niezła Ringowo i fajnie wygląda Naomi ma wszystko co na Divę potrzebne prócz Charyzmy , jako Heel byłaby ciekawsza.

Maxine najlepsze Mic Skillsy z Div i Gimmick . Kaitlyn podoba mi się , jest za bardzo przypakowana ,ale ludzie ja lubią ,jednak jest słaba Ringowo. Aksana to kompletny niewypał i ten jej ruski akcent wkurwiał i ten Angle z Goldustem. Jamie nie nadaje się do Ringu jako Konferansjer NXT co najwyższej .

NXT Season 4 gorszy od 1 i 2 ale lepszy od 3. Na plus Brodus ,koleś ma ciekawy Gimmick , i Ring Skillsy niezłe jak na jego wagę ,następca Big Showa ,Fajny Movset i te jego Suplexy. Bateman to czarny koń edycji , świetny Gimmick ,Charyzma , Ring Skilse niezłe, może dostanie szanse w Rosterze głównym . Conor zawodnik troszkę stary którego zgubiła głupota Bookerów i jego twarz . Człowiek zachowujący się jak szczur? To nawet na Ere PG głupie. Novak to kompletne dno . A Curtis o nim już się wypowiadałem ,dodam tylko tyle kariery nie zrobi w WWE.

 

NXT powstało ponieważ ECW nie przynosiło oczekiwanych Ratingów . Pierwszy Sezon podyktowany głownie pod Nexusa. Drugi ,trzeci i czwarty ,bo nie mieli pomysłu ,a chcą mieć 3 tygodniówki plus Superstars . NXT jest po to nie żeby zwyciężyć bo to nic praktycznie nie daje skoro Brodus pomagał Del Rio w Feudzie z Edgem i Christianem , taki Curtis zadebiutował dopiero w tym miesiącu w żałosnych Segmentach .

 

A żeby nie było offtopu wypowiem się na temat Smackdown! Po pierwszy Heel Turn Christiana maił na celu odsunąć go od Main Eventu ! Tak , moi drodzy Vince chce zrobić z Christiana takiego Heela którego nie da się lubić ,nawet największym Peepsom. Speech o tym ze Christianowi zwisają Peepsi . Marki to łykną Smart nie , ale zobaczycie że z Christiana zrobią takiego Heela który będzie wkurwiać totalnie . W Main Evencie Shaemus

nie najgorzej ,ratuje Main event interwencja Christiana . Wydaje mi się że najprędzej Ortonowi Shaemus zabierze Pas. Cody i Dibiase . Ekhem świetnego Rhodsea spychają do Midcradu z bez wyrazowym DiBiasem ? Ludzie wkurwia mnie to ze Dibiase jest Pushowany jako ten lepszy Legacy, chociaż gdyby zdobyli Pasy Tag Team to było by to ciekawe. Rozpad The Corre hmm jeżeli Gabriel i Slater dołączą do Ezekiela który co chwile zmienia Turny ,jak za czasów Russo ,to jak Pushowany na tchórza Barret sobie poradzi ,może dołączy do niego Diesel? The Corre to zniszczona prze Bookerów Stajnia która nawet pol roku nie przetrwała a jedynie przegrała w Squashu na Wrestlemanii. Sin Cara jak tylko słyszy reakcje publiczności to się denerwuję ,Walka w Tag Teamie z Bryanem bez rewelacji.Jinder wygrywa coś mi się zdaje ze może szybko coś osiągnąć. Szkoda Barette który stał się Jobberem ,chłopak ma potencjał.

Podsumowując Smackdown ! średnie mogło być lepiej .

Na plus

+ Zachowanie Christiana jako Heela (nie twierdze że nie podoba mi się jego Heel Turn ,tylko Vince go zeszmaci) .

+ Pojawienie się AJ [ Theme do niej dostosowany ,ale mi się podoba ,ale jest właściwy)

Na minus

- Cody i Ted razem

- nudnawy Main Event

- Curtis

[Dezet_]

Czyżby zapowiadał się hell turn Big Showa?? )

[MJ]

Plusy:

 

*~ Dominacja Big Showa, podoba mi się to, zniszczy wszystko co stanie mu na drodze do celu.

 

*~ Pojedynek Christiana z Sheamusem, nie był zły, pomysłowe zakończenie.

 

Minusy:

 

*~ Jinder Mahal i Great Khali, nie kupuję tego, cała walka Mahala mnie nudziła, swoją drogą, co robił Kozlov na SmackDown.

 

*~ Punt Kick na Sheamusie, boje się, że to może oznaczać przerwę Irlandczyka, gdyż przeważnie ten kopniak to oznacza. Tylko pytanie - dlaczego ?

 

Inne:

 

*~ Naprawdę dziwne zakończenie pojedynku 6 osobowego Tag teamu. Po dropkicku już koniec, w ogóle widać było takie zdziwienie na oczach np. Ezekiela, że coś chyba poszło nie tak.

 

Czyżby zapowiadał się hell turn Big Showa?? )

 

Po pierwsze, heel, a nie "hell"

 

Po drugie, dlaczego tak uważasz, gdyby atakował face'ów to można by się nad tym zastanawiać.

[plkd]

Plusy:

 

*~ Naprawdę dziwne zakończenie pojedynku 6 osobowego Tag teamu. Po dropkicku już koniec, w ogóle widać było takie zdziwienie na oczach np. Ezekiela, że coś chyba poszło nie tak.

 

Też tak uważam, to był ewidentny fail sędziego - przybił rękę po odkopaniu przez Teda, theme Bryana/Sin Cary(nie pamiętam co leciało) też puścili troszkę późno.

[sebbo23]

Pierwszy segment oceniam pozytywnie. Panowie znowu przy micu pokazują swoje umiejętności. Cieszy mnie, że w to wszystko wmieszał się Sheamus. Teddy za bardzo ingeruje we wszystko. Powinien dać im o czymś zadecydować. Od czasu, do czasu powinni się tłuc poza oficjalnym meczem.

 

Cara & Ezekiel & Daniel vs Barrett & Cody & Ted

 

Walka jakoś mnie nie wciągnęła. Jedynie podobało mi się wystąpienie Bryan'a. Tak to ani Wade, ani Cody nie pokazał nic wielkiego. Właśnie po nich powinniśmy się spodziewać świetnych pojedynków, a panowie jakoś nie mogą wycisnąć z siebie przynajmniej 70% swojej umiejętności. Ciekaw jestem kiedy Wade ma zamiar poruszać się sam bo na obecną chwilę ciągle się z kimś kręci.

 

Mahal vs Kozlov

 

Mahal jest dla mnie panem zagadką. Pomimo 3 występu( 3?) nadal nie mogę rozgryźć jego ring skillsów. Moim zdaniem powinien dostać jakąś dłuższą walkę, po której można by było zobaczyć jego umiejętności. Takie pojedynki to tylko pokazówka tzw "zajawka" Ja chcę zobaczyć już konkretną walkę bo Jinder kreuję się na ciekawą postać.

 

Czyżby zapowiadał się hell turn Big Showa?? )

 

Jestem zdania, że tak. Przedstawiają nam coś w stylu May 19th. Słynna data, która tkwiła w głowie Kane'a podczas przegranej właśnie w drużynie z Big Show'em. Bardzo podobna sytuacja do tamtej. Mi odpowiada heelturn Show'a bo koleś takich rozmiarów niezbyt pasi na face. Teraz pewnie przez jakiś czas będzie wyładowywać swoją frustrację na innych zawodnikach. Mam tylko nadzieję, że nie wygra z Alberto..

 

Sheamus vs Christian

 

Walka nie była najgorsza. Kilka ciekawych chwytów.. Końcowa akcja szczególnie mi się podobała. Bardzo ciekawie zrobione. Szkoda, że CC nie wyszedł spear. Jednakże uważam, że chciał to zrobić za wcześnie. Mógł z tym poczekać jeszcze, ale dobrze, ze chociaż próbę podjął. Cieszy mnie również, że Randy wtrącił swoje 3 grosze. Jednak zdania co do niego nie zmieniłem.

[Albros]

Punt Kick na Sheamusie, boje się, że to może oznaczać przerwę Irlandczyka, gdyż przeważnie ten kopniak to oznacza. Tylko pytanie - dlaczego ?

 

Jak dla mnie to celowe działanie po prostu na CP w walkę o pas WHC wmiesza się Sheamus i zaatakuje Viper'a a na tym skorzysta Christian i zdobędzie pas...

[Ronnie]

Jak dla mnie to celowe działanie po prostu na CP w walkę o pas WHC wmiesza się Sheamus i zaatakuje Viper'a a na tym skorzysta Christian i zdobędzie pas...

 

Takie działanie miałoby sens, Randy mógłby zrobić sobie tą przerwe z powodu kontuzji. Ja byłbym bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw, który wydaje mi się prawdopodobny.

[Karpin]

Jeśli Punt Kick nie oznaczałby przerwy Irlandczyka to przede wszystkim nie kupiłbym żadnej kontuzji nim spowodowanej. Jericho pauzuje kilka miesięcy, a Sheamus ma jeszcze na tyle zdrowia by atakować Randalla?

 

WWE wykazałoby się niekonsekwencją, czyli jest to bardzo prawdopodobne.

[Crezus]

Co to tego Punt Kicka:

Na jakimś HS podobno Randy doznał wstrząśninia jakiegoś przez Sheamusa.

[PiTeRo]

Jeśli Punt Kick nie oznaczałby przerwy Irlandczyka to przede wszystkim nie kupiłbym żadnej kontuzji nim spowodowanej. Jericho pauzuje kilka miesięcy, a Sheamus ma jeszcze na tyle zdrowia by atakować Randalla?

 

To co powiesz o nexus. Pauzowali 2-3 tyg. Tu nie ma co kupować, wiadomo wszem i wobec, że Jericho jest sprawny. Przecież głośno bębnili o TZG, więc jakby wrócił z przerwy spowodowanej kontuzją to nikt tego nie kupi.

[10kilan]

SD! inne niż zazwyczaj. Nie wiem czy lepsze czy gorsze, ale na pewno się wyróżniało i na jakiś czas pozostanie mi w pamięci.

 

Gdy ogłosili stypulację ME pomyślałem sobie że Randy przeszkodzi CC i Sheamus wygra i zawalczy na CP przez co przegra na tymże PPV Orton(własnie przez Rudego) ale stało się inaczej. Zaskakujący jak dla mnie PK w wykonaniu RKO ale cieszę się , bo to oznacza że zachował troszkę tej nieprzewidywalności/szalenstwa i nie jest cukierkowym facem.

 

Walka teamowa-yyy co ten sędzia odwalił? Jak dla mnie oczywisty błąd w jego wykonaniu. Zresztą zdziwienie zawodników po gongu mówi wszystko. Ojj takie błędy nie wróżą temu panu zbyt świetlanej przyszłości

 

Big Show- zawodnik chyba najczęściej przechodzący turny. Bo zapowiada się na kolejny. Ale fajnie widzieć wqrzonego BS. Tylko cholibka co on i Del Rio robili na SD!???? Nie wiem czy zauważyliście ale gdy Show wbiegał na ring to popsuła się dolna lina haha No ale potem naprawili

 

Nic więcej godnego uwagi się nie wydarzyło, pozostaje czekać na PPV,zaskakujące rozstrzygnięcia i powiew świeżości

[Karpin]

Punt Kick odkąd pamiętam powodował dłuższe przerwy nawet najlepszych wrestlerów. To, że Jericho był w TZG nie ma z tym związku, bowiem jak dotąd nie należy to do storyline'u.

 

Jednak nie zdziwię się, gdy WWE zrobi w tej sytuacji coś głupiego, bo kiedyś Cena doznał kontuzji, a zaraz występował w Dark Matchu (mimo trwającej przerwy spowodowanej kontuzją). Nexus tylko 3 tygodnie? Mało możliwe, przecież co tydzień odpadał kolejny, jako ostatni Ryan, a wraz z jego kontuzją nikt nie wrócił...

[MoonBloods]

Taa. Punt jest taki wiarygodny... Cena wstał po 3 min. kiedyś.