Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

Świetny przykład Raven ! Polać mu ! A co do tego ostatniego zdania to mam inne zdanie,bo czym mieli by zmienić federacje na gorszą skoro już teraz jest zła,no ale Vince/Tryplak nie są aż na tyle głupi by zrobić federacje na styl "Jestem Spiderman i zdobęde pas WWE" Żeby zrobić gorsze WWE trzeba by było zrobić właśnie takie coś a to na pewno jest nie możliwe.
Entertainment > Wrestling

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Żeby zrobić gorsze WWE trzeba by było zrobić właśnie takie coś a to na pewno jest nie możliwe.

 

Nie mów hop. :|

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Dla mnie dzisiejsze WWE jest produktem dobrym i ciekawym. Oczywiście, że era Attitude to był ewenement, złoty wiek w świecie wrestlingu i takie tam - z tym trzeba się zgodzić. Momentów, w których można zamarkować albo zakląć pod nosem z wrażenia było z pewnością o wiele więcej niż jest teraz i z tym nie mogę polemizować. Jednak, dla mnie, wiele spraw (które niektórzy na tym forum uważają dziś za ogromne wady) pozostało niezmienionych i przynajmniej od dłuższego czasu Vince zawsze miał w swoich szeregach "terminatorów" (albo inaczej - face'ów main eventerów, którzy najlepiej potrafili sprzedać charakter jaki grają i sprawić, by publiczność sikała na ich widok w majty) i dalej ich promował (pomijam czasy, które opisał wcześniej Ghostwriter). Więc nie wiem czy, dla całej sympatii dla tego co działo się dekadę temu, sytuacja pod tym względem aż tak bardzo się zmieniła i czy należy na nią w tej chwili tak mocno narzekać skoro wcześniej było pod tym względem bardzo podobnie (żeby nie było - szmacenie heeli nie jest fajne, ale jeżeli widzę, że osoba narzekająca na 'terminatorzenie' Ceny i Ortona wychwala dwa zdania później pod tym względem "prawdziwy wrestling z czasów Rocka i Austina" to trochę mnie to śmieszy).

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

Ja nie narzekam na dzisiejsze WWE lecz poprostu mówie że Attitude Era była lepsza,wiadomo dlaczego.Dla mnie tam nie ma aż tak wielkiego znaczenia na Wrestling bo nie lubie oglądać po prostu walk,dlatego ja chwale Ere Attitude,za świetne storyline'y a nie walki bo "Oh była krew i było fajnie" Dla mnie Entertaiment > Wrestling więc walki niech będą jakie będą...albo jednak nie,main eventerów tzn.Ceny i Ortona wypadało by,BA ! Nawet trzeba poprawić.Ale to wszystko jeśli chodzi o walki.
Entertainment > Wrestling

  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

bo czym mieli by zmienić federacje na gorszą skoro już teraz jest zła,no ale Vince/Tryplak nie są aż na tyle głupi by zrobić federacje na styl "Jestem Spiderman i zdobęde pas WWE" Żeby zrobić gorsze WWE trzeba by było zrobić właśnie takie coś a to na pewno jest nie możliwe.

 

Podam Ci prosty przykład. Kiedy Vince przejął WCW i nastąpił sławetny angle z inwazją WCW/ECW na McMahonlandię, większość wówczas psioczyła, że nie tak, że słabo rozpisany feud, że nie wykorzystany potencjał i ogólnie lipa. Żeby być sprawiedliwym - sam wtedy uważałem, że można to było przeprowadzić lepiej i byłem rozczarowany rozpisaniem tego feudu. Z dzisiejszej perspektywy (a raczej tego, co obecnie dostajemy), uważam że stosunkowo Invasion Angle był całkiem udany i niemal z nostalgią (pomijam już takie knoty jak zajobowanie niemal na śmierć DDP czy Kanyona itp. bo za to normalnie należało się dożywocie w tureckim pierdlu :roll: ) wspominam tamten okres. Gdybyś mnie w tamtych dniach spytał, czy można było sknocić to jeszcze bardziej, pewnie wkurwiony widokiem DDP jobującego żonie Takera - odparłbym, że nie. Patrząc dzisiaj na to co obecnie dostajemy od WWE wiem, że jak pokazał czas - jednak można było...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

To co napisałem to było moje zdanie,ja poprostu uważam że tego się nie da bardziej sknocić pomimo tego jak mnie upominacie.No ale czy Ty wyobrażasz sobię że jakieś Power Rangersy latają po ringu ? Vince/Tryplak nie pozwolił by na takie coś.
Entertainment > Wrestling

  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

ja chwale Ere Attitude,za świetne storyline'y a nie walki bo "Oh była krew i było fajnie"

 

Walki były lepsze nie ze względu na krew i hardcore, ale dlatego że walczyli wówczas wrestlerzy, dla których ringowe rzemiosło to nie był tylko dodatek do majkowej nawijki i pusty frazes. Michaels, Benoit, Eddie Guerrero, Kurt Angle, Chris Jericho (i nie porównujmy tamtej jego formy z obecną)... Walki w ich wykonaniu wywoływały pełną erekcję, gdzie dzisiejsi "Superstars" Vince'a ogólnie (bo wyjątki się zdarzają) wywołują zaledwie co najwyżej lekkie drgnięcie w majtach.

 

I nie chcę psioczyć na dzisiejszy produkt WWE bo byłaby to hipokryzja skoro regularnie nadal go oglądam. Ma on dużo wad, ale ma też swoje plusy. Jednak jeżeli ktoś próbuje robić jakieś porównania do Ery Attitude, czy nawet lat wcześniejszych przed nią, to trudno mi coś takiego traktować poważnie (to już nie odnośnie Twojego posta, Konarr)

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

pomijam czasy, które opisał wcześniej Ghostwriter

 

Nie wiem jak to wtedy wyglądało niestety od kuchni, bo nie było internetu i dostęp do informacji na temat wrestlingu był ograniczony. Dzisiaj można jakieś rzeczy tam odkopać ale trudno dojść do sedna sprawy. Z tym Lexem Luggerem to można się co najwyżej domyślać. Hogan odszedł, bo wolał grać w filmach. Podłożyli go na do widzenia Yokozunie. Przypadkiem tenże pokaźnych rozmiarów Japończyk wcześniej pokonał pukającego do bram main eventu Hitmana na WM-ce i trzeba było szukać pogromcy na potwora. Lex, który wcześniej miał gimmick heela-narcyza wskoczył w gacie z amerykańską flagą, krzyknął "USA!" i oklepał Yokozunę. Trochę dominował ale okazało się, że to nie to samo co stary, dobry Hogan. Przerosili się więc z Hitmanem, którego lubiła publiczność i koleś wszedł na szczyt. Później był Diesel (też go publika kochała) ale chyba za bardzo kaleczył na micu czy tam ringowo jakiś rewelacji też nie było. Też mu kurek z pushem przykręcili. Postawili natomiast na Shawna, który miał swoje pięć minut ale się skończyło - nie wiem czy przez kontuzję czy przez nową politykę firmy, która postanowiła zrobić krwawy wrestling i doszło do tej WM-ki, na której Stone Cold sklepał Shawna - początek Attitude. Wygląda więc, że wszystko to wyszło przypadkowo. Ale też - jak pięknie to wszystko wtedy wyszło.

 

Ja jednak uparcie będę twierdził, że jest gorzej. I dobrze to porównał Raven - jest jak z dziewczyną, której się nie doceniało i nową-gorszą dziewczyną, przy której można docenić tą starą. Na pewno produkt Vincea jest dobry - ale z tego głównie względu, że się sprzedaje. Ale sprzedaje się też dobrze Justin Bieber a oglądalność ma reality show z udziałem Snooki. Niekoniecznie muszę z tego powodu być zachwycony. A oglądam, bo ciężko przestawić mi się na TNA i są wrestlerzy, dla których po prostu warto to oglądać; np. Punk, Alberto, Wade, Morrison (to co pokazuje na ringu) . Chociaż - niestety - pushowani są ci, którzy mniej lub wcale na to nie zasługują.

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

Owszem walki były lepsze,ale ja z tym "Oh była krew" chodziło mi o ludzi którzy tak mówią.A co do wrestlerów których wymieniłeś...Jakby wyglądało WWE gdyby Oni cały czas w nim byli.

 

 

A co do produktu Vince'a to jest Świetny,Wspaniały ! Tyle że dla Vince'a....

Entertainment > Wrestling

  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

To co napisałem to było moje zdanie,ja poprostu uważam że tego się nie da bardziej sknocić pomimo tego jak mnie upominacie.No ale czy Ty wyobrażasz sobię że jakieś Power Rangersy latają po ringu ? Vince/Tryplak nie pozwolił by na takie coś.

 

He, he - przysięgam Ci, kolego że w tamtych latach, w najczarniejszych snach nie potrafiłem sobie wyobrazić tego, że najważniejszy tytuł w Federacji zdobywa Low Carder bez wypromowania (Swagger) albo totalnie zielony, niewypromowany świeżak (Sheamus) a koleś, który kwalifikuje się do dywizji Cruiserweight będzie targał pas HW sięgający mu niemal do klaty (Rey). Rzeczywistość bywa jednak czasami jeszcze gorsza od wyobrażeń :D

 

A co do wrestlerów których wymieniłeś...Jakby wyglądało WWE gdyby Oni cały czas w nim byli.

 

Niekoniecznie lepiej (choć jest tego spore prawdopodobieństwo). Kwestia jakby ich wykorzystywano. Sam przykład Jericho, którego swojego czasu mocno rozmieniono na drobne, świadczy o tym najdobitniej.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

Konarr, troche racji ma. Kto by nie chciał znów zobaczyć w szczytowej formie Hogana, SCSA, HBK, Flaira? chyba tylko dzieci, które uważają Mysterio i Cene za panów WWE(wiem co mowie, bo stykam się z takimi na co dzień) Ale mamy to co mamy i jakby nie patrzeć musimy to zaakceptować.

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

He, he - przysięgam Ci, kolego że w tamtych latach, w najczarniejszych snach nie potrafiłem sobie wyobrazić tego, że najważniejszy tytuł w Federacji zdobywa Low Carder bez wypromowania (Swagger) albo totalnie zielony, niewypromowany świeżak (Sheamus) a koleś, który kwalifikuje się do dywizji Cruiserweight będzie targał pas HW sięgający mu niemal do klaty (Rey). Rzeczywistość bywa jednak czasami jeszcze gorsza od wyobrażeń :D

 

 

No tak ale to raczej nie jest takie złe,jak mogli by być jacyś bohaterowie z komiksów walczący na ringu.

Entertainment > Wrestling

  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline

No tak ale to raczej nie jest takie złe,jak mogli by być jacyś bohaterowie z komiksów walczący na ringu.

 

Może nie z komiksu, ale był jeden wyglądający jak Presley-nie pamietam jak się nazywał ;/

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline

Ja wiem że w WCW kiedyś był jakiś czarodziej,nazywał się Oz ale po kilku tygodniach już go nie było bo ludziom się to nie podobało.I tak raczej (gdyby się to stało) stało by się z Tymi bohaterami.
Entertainment > Wrestling

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

No tak ale to raczej nie jest takie złe,jak mogli by być jacyś bohaterowie z komiksów walczący na ringu.

 

Może nie z komiksu, ale był jeden wyglądający jak Presley-nie pamietam jak się nazywał ;/

 

Za czasów Hogana był Honky Tonk Man. Kilka lat później pojawił się (można rzec gościnnie) na jednym z Royal Rumble. Oczywiście - szybko go wyeliminowano. Co do gimmicków hmmm charakterystycznych to one właśnie były za tych starych czasów. W erze Attitude był przecież The Hurricane, który głównie stanowił zdaje się element humorystyczny. A jeszcze wcześniej - śmieciarz, świniopas, klaun... :)

14453752125651e0a536c69.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 146 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 024 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Las Vegas Series ~ Jitsugetsu ~ Data: 19.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Kanda Myojin Hall Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 3 Data: 22.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 828 Format: Live Platforma: Samurai! TV Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Las Vegas Series ~ Neshin ~ Data: 20.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Kanda Myojin Hall Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
      No nie wierzę xD Aż pasuje idealnie tutaj ten stary mem :      Wklejcie tylko mordę Rocka i voila  
    • KyRenLo
      No jak tak to wybaczamy. Wierzę w 100 procentach. Oczywiście. Bardzo dobra decyzja, z tym że jakoś pewien raper nie miał z tym problemu WWE chyba też, skoro wcisnęło tego rapera tam. Skoro tak rzeczywiście było, to mogli go zapowiedzieć i ten mógł się zjawić na EC w innej roli. Wystarczyłoby. Na Bad Blood 2024 też pewnie wpadł, bo ktoś go o to poprosił. Dobra starczy. Nie ma co brać do bani, bo już po WM, która wyszła różnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...