WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Mr. Sick]

Pablo Modjo, nie chodzi mi tylko o mnie, ale o sporą ilość fanów Old Schoolu i prawdziwego wrestlingu. Mam świadomość tego, że WWE przedkłada kasę nad fanów i bardzo mnie to boli. Co do Randy'ego, to musisz przyznać, że jako face jest totalnie bezbarwny. Tak właśnie tłumaczę swoją opinię. WWE klepie kasę na dzieciakach, które nakłaniają rodziców do kupna gadżetów Jasia i Randy'ego. Twoje ostatnie zdanie, że WWE odpuszczają fani, którzy nie dają przychodów federacji, trochę mnie poirytowało. WWE odpuściło sobie już tysiące ludzi i nie wierzę, że nikt spośród tych ludzi nie markował zawodników WWE i nie kupował produktów Vince'a.

[-Raven-]

Czy tylko mi się wydaję, że Kharma atakuję tylko te divy które przegrywają walkę, i nie ma tu znaczenia czy jest ona face'm czy heel'em. Przynajmniej z tego co mi wiadomo to właśnie tak karma powinna funkcjonować.

 

WWE rzadko dobiera ksywy dla wrestlerek wg jakiejś logiki. Wystarczy, że dobrze brzmi i... tyle. Wystarczy tylko sobie przypomnieć ile z muzyką miała wspólnego np. Jazz, z ptakami - Ivory, z mitycznym stworzeniem odradzającym się z własnych popiołów - Beth Phoenix, z gwiazdą znajdującą się najbliżej ziemi - Sunny, czy z miejscem nielegalnej sprzedaży alkoholu - Melina (żart, of course ).

Stawiam, że Kharma dostała nick tak samo z dupy, bo komuś po prostu dobrze zabrzmiał w uszach a ponadto jest to wyraz o dość "tajemniczym" wydźwięku dla małoletnich marków WWE.

 

Chyba, że pushują Ezekiela na silnego heela i ma on pokonać Wadea, żeby podskoczyć w rankingu. Ale skoro Jackson został tak poturbowany przez The Corre to raczej należy oczekiwać jego faceturnu.

 

Tym gorzej dla Wade'a, bo sam doskonale wiesz jak w WWE rozpisuje się heeli a jak promowani są zawodnicy face'owi. Poza tym - Ezekiel po turnie będzie pewnie potrzebował mocnego "impaktu", tak więc nie zdziwię się jak Barrett dość szybko pozbędzie się pasa IC.

Też wolałbym aby z takiego angle'a z tarczą wyszedł Wade, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie nie wróżą Anglikowi najlepiej w tym zestawieniu.

[hadaszyszek]

Czy Vinnie nie widzi tego, że przez takie numery coraz więcej fanów przerzuca się na TNA i ROH? Orton był do oglądania 7 lat temu, ale nie teraz. Dlatego właśnie, jeśli Christian nie odzyska pasa w wyniku storyline'u, to pozostaję przy CZW i kończę swoją i tak krótką przygodę z WWE.

Nie mogłem się powstrzymać by tego nie zacytować. Rozumiem frustrację na WWE za to co zrobili, ale czym Ty w tej chwili próbujesz komuś grozić bądź szantażować? Fani na hali, w większości dzieci, dają jakiś 3 razy większy pop i kasę wyżebraną od starych Ortonowi niż Christianowi (niektórzy na to narzekali, ale taka prawda, Randy po prostu dobrze się sprzedał), a większością, która się chce teraz odwrócić od fedki Vince'a na rzecz ROH bądź TNA są ew. "fani internetowi", do których większość z nas się tu zalicza. Chodzi mi o zasysanie gal, oglądnięcie w pół godziny i usunięcie ich z dysku.

 

90% oglądających tutaj tak robi nie dając złamanego grosza federacji (i ja tego nie krytykuję, bo sam się do nich zaliczam, nie potrzeba mi nowych koszuleczek ze specjalnym wzorkiem za 150 zł). Śmieszne wydaje mi się tylko "grożenie" WWE na łamach forum, że jak czegoś Vince nie zrobi to zbojkotuje się ich produkt... co to za różnica? Skoro zasysasz gale z neta to najpewniej Vince ma Cię (i mnie, i 90% smartów w Polsce) głęboko w dupie, a jeszcze chętnie zrobiłby pewno na złość takim internetowym smartom, którzy tylko narzekają .

Sad, but true.

[Mr. Sick]

Hadaszyszek, nie jest tak do końca. Nie zapominajmy, że 11 listopada odbędzie się gala WWE w Polsce. Pewno i tak sporo osób przyjdzie ze względu na sam fakt iż to WWE przyjeżdża i jest opcja oglądnięcia wrestlingu na żywo. Rozumiem, że jeśli na gali będzie mało osób to WWE oleje Polskę, ale ci "internetowi smarci" przychodzą na gale wrestlingu w krajach "zacofanych" pod tym względem.

[Schoop]

 

WWE rzadko dobiera ksywy dla wrestlerek wg jakiejś logiki. Wystarczy, że dobrze brzmi i... tyle. Wystarczy tylko sobie przypomnieć ile z muzyką miała wspólnego np. Jazz, z ptakami - Ivory, z mitycznym stworzeniem odradzającym się z własnych popiołów - Beth Phoenix, z gwiazdą znajdującą się najbliżej ziemi - Sunny, czy z miejscem nielegalnej sprzedaży alkoholu - Melina (żart, of course ).

Stawiam, że Kharma dostała nick tak samo z dupy, bo komuś po prostu dobrze zabrzmiał w uszach a ponadto jest to wyraz o dość "tajemniczym" wydźwięku dla małoletnich marków WWE.

 

 

Co do logiki WWE muszę się zgodzić, ale realnie patrząc po tych 3 atakach Kharma dobija tylko te divy które właśnie wtopiły mecz jak np Maryse, A.Fox czy McCool. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać po jej następnym ataku, ale ja uparcie będę utrzymywał, że to według tego schematu działa Kong. W końcu "karma to s*ka".

[Sebu]

Typowy WF'owski komentarz w stylu - Vince to cwel, nie oglądam, by we wtorek znów odpalić RAW. Vince psuje prawdziwy wrestling, inny Vince, tym razem Russo to geniusz i takie tam

Twoje ostatnie zdanie, że WWE odpuszczają fani, którzy nie dają przychodów federacji, trochę mnie poirytowało. WWE odpuściło sobie już tysiące ludzi i nie wierzę, że nikt spośród tych ludzi nie markował zawodników WWE i nie kupował produktów Vince'a.

To całkiem normalne, że komuś dany produkt się nudzi, ale nie wmówisz mi (i nikomu innemu), że zrobi to za chwilę każdy na tej planecie i przeżuci się na TNA (gdzie przecież brak chujowych zagrywek ). Zarejestrowałem się na attitude by podyskutować o wrestlingu (rozrywce), ale takie osoby jak Ty chcą mi to chyba uniemożliwić, pisząc takie bzdety .

 

Nie podoba Ci się? To

kurwa

nie oglądaj i nie pisz tego samego za dwa miesiące .

Edytowane 7 Maja 2011 przez Sebu

[Konarr]

Fakt,Ezekiel pasował by na face'a ale bardziej pasował by Cody Rhodes,czy też Ted DiBiase.

Nawet jeśli Christian przejdzie heelturn (co byłoby dziwne, zważywszy, że SD ma tylko Ortona i właśnie jego jako face'ów)

 

A Daniel Bryan ? Khali ? (Chociaż Khali prawdopodobnie przejdzie heelturn,i w sumie dobrze) Ale to i tak cały czas 4 face'ów.

[hadaszyszek]

WWE odpuściło sobie już tysiące ludzi i nie wierzę, że nikt spośród tych ludzi nie markował zawodników WWE i nie kupował produktów Vince'a.

Zamienił ich po prostu na dzieci, którzy tych produktów kupują 3 razy więcej (Cena zmienia kolor swojej koszulki raz na pół roku, jak nie częściej).

 

Mam świadomość tego, że WWE przedkłada kasę nad fanów i bardzo mnie to boli.

Wątpię czy kiedykolwiek za panowania Vince'a tego nie robiło. Po prostu od czasu ery Attitude popularność całego wrestlingu systematycznie spadała i by dostać coś w zamian Vince przeszedł na PG. Ratingi na stałym, wysokim poziomie + naiwny target, który cieszy się łykając każde gówno i dając fedce jeszcze więcej kasy.

 

Co do Randy'ego, to musisz przyznać, że jako face jest totalnie bezbarwny.

Pomiędzy byciu bezbarwnym (a popatrz, jak się Randolf w hali pojawia to nadal 90% publiki sika w majty), a byciu drewnem jest spora różnica. Ba, pomiędzy posiadaniem okrojonego i dziurawego niczym ser szwajcarski movesetu, a byciu drewnem również jest spora różnica. Poruszanie się Ortona w ringu, dopasowując do jego gimmicku, ja osobiście uważam za bardzo dobre (te ślizganie się po macie i takie tam pierdoły), chociaż może to dlatego, że mu troszkę markuję. Mniejsza. Tempo jego walk to zazwyczaj zabójcze sleepery, to racja. Ale to, na Boga, nie jest największe drewno federacji. Czy największe drewno federacji potrafiłoby bezbłędnie wykonać RKO łapiąc oponenta w powietrzu, popisując się idealnym 'timingiem'? Podkoloryzowałem może trochę, ale nawet jeżeli to jak go tu porównywać do Khaliego, który podskoczyć nawet nie umie, ba, który ledwo chodzi?

Edytowane 7 Maja 2011 przez hadaszyszek

[Sebu]

popularność całego wrestlingu systematycznie spadała

No właśnie, a niektórzy chcą całemu światu wmówić, że to wszystko przez Vince'a McMahona, co jest co najmniej żenujące .

 

A Daniel Bryan ? Khali ? (Chociaż Khali prawdopodobnie przejdzie heelturn,i w sumie dobrze) Ale to i tak cały czas 4 face'ów.

Chciałbym dodać, że Ted Dibiase w dark matchu robił za face'a (nie wiem czy tylko na potrzeby segmentu, czy nie), więc możliwe, że on również w jakiś sposób wybije się u niebieskich. Swoją droga, nie zauważyliście, że ostatnio Vince sporo miesza z tymi turnami? Henry, Truth, niebawem Khali, ciekawe jaki ma w tym cel.

Edytowane 7 Maja 2011 przez Sebu

[Mr. Sick]

Sebu, nie powiedziałem o wszystkich na planecie. Jakbyś uważnie czytał moje posty, doszłoby do ciebie, że chodzi mi o fanów Old Schoolu i prawdziwego wrestlingu. Kasy WWE będą dalej zasilać dzieciaki, zresztą o tym napisał Hadaszyszek.

Zaś Hadaszyszek, popełniłem błąd mówiąc że Orton to drewno. Chociaż, w sumie nie, bo miałem na myśli jego gimmick.

[Konarr]

Sebu, nie powiedziałem o wszystkich na planecie. Jakbyś uważnie czytał moje posty, doszłoby do ciebie, że chodzi mi o fanów Old Schoolu i prawdziwego wrestlingu.

 

 

No tak,ale czy gdybyś miał do wyboru 20% ludzi którzy nic nie kupują itp A 80% na których zbijasz fortune,to szedł byś w tych co pompują twój portfel.

[Sebu]

akbyś uważnie czytał moje posty, doszłoby do ciebie, że chodzi mi o fanów Old Schoolu i prawdziwego wrestlingu.

Nie mam pojęcia czemu obecnie panuje taka moda, że ludzie jadąc po produkcie Vince'a chcą wmówić wszystkim, że fani prawdziwego wrestlingu (mógłbyś powiedzieć, jaki to wrestling?) odwracaja się od niego i przeżucają się na coś innego (bo dwóch federacji nie można oglądać...). Ja znam mnóstwo przypadków starszych fanów, którzy oglądają produkt McMahona jak każdy innny i mają w dupie to, że jest on robiony pod dzieci.

 

Nie dotyczy to jedynie WWE, ale też TNA - nie trawie gadania - a kiedyś to było lepiej .

[Konarr]

Chciałbym dodać, że Ted Dibiase w dark matchu robił za face'a (nie wiem czy tylko na potrzeby segmentu, czy nie), więc możliwe, że on również w jakiś sposób wybije się u niebieskich. Swoją droga, nie zauważyliście, że ostatnio Vince sporo miesza z tymi turnami? Henry, Truth, niebawem Khali, ciekawe jaki ma w tym cel.

 

Dlatego wspomniałem że Ted potrafił by być dobry facem.A wiesz że zamiast Ortona po WrestleManii 26 Face Turn miał przejść właśnie Ted ? Ciekawe jak by to było gdyby Orton cały czas był by Heelem,może nie było by tej sytuacji z Christianem,chociaż wątpie że była to wina Ortona.

[Sebu]

Dlatego wspomniałem że Ted potrafił by być dobry facem.A wiesz że zamiast Ortona po WrestleManii 26 Face Turn miał przejść właśnie Ted ? Ciekawe jak by to było gdyby Orton cały czas był by Heelem,może nie było by tej sytuacji z Christianem,chociaż wątpie że była to wina Ortona.

Orton nigdy nie przeszedłby face-turnu, gdyby nie to, że publiczność to niejako wymusiła (cheerując go na każdym kroku) i kto wie czy gdyby nie to - z Teda byłby ludzki człowiek. Swoją drogą, teraz może być podobna sprawa jak rok temu tylko, że w odwrotną stronę (czyt. Randall przejdzie na złą stronę mocy).

[hadaszyszek]

przeżucają

PrzeRZucają. Nie, żebym się czepiał, ale już drugi raz robisz ten błąd.

 

Ogólnie nie uważam się za dziecko, a jak oglądam produkt Vince'a to zwykle nastawiony jestem do niego optymistycznie. Daje mi to rozrywkę i po prostu cieszę się widząc to co widzę, markuję kilku wrestlerom (niektórzy na to zasługują, inni mniej) i ogólnie jest fajnie.

 

WWE jest po prostu INNE od ery Attitude. Nie oglądałem jej na bieżąco więc być może nie powinienem się na jej temat wypowiadać, ale nadrobiłem (i systematycznie nadrabiam) zaległości. Jasne, były brutalniejsze walki i ostrzejsze segmenty, ale czy to w ogólnym rozrachunku tak bardzo się różniło? Czy Rock i Austin również nie byli, wg skali większości na tym forum, terminatorami swoich czasów? Przecież SCSA, zaliczając nota bene dość krótki staż w federacji w porównaniu do wielu legend, wygrał najwięcej Royal Rumble (bodajże 3). I w końcu - czy w WWE(F) w tamtych czasach, w których w przewadze istnieli "prawdziwi fani old schoolu i prawdziwego wrestlingu", Vince również nie popełniał debilnych, niesprawiedliwych, krzywdzących i ogólnie chujowych decyzji względem innych, bardziej utalentowanych wrestlerów?

Mimo, że nie oglądałem tych czasów "na żywo" jestem o tym przekonany. Produkt ogólnie mógł być sam w sobie bardziej ekscytujący, ale to nie zmienia faktu, że kibice 10 lat wcześniej - podobnie jak dzisiaj - również wyszukiwali minusów w federacji. Problem w tym, że po tej dekadzie ci sami kibice tych minusów już nie pamiętają i starają się gloryfikować te czasy, w których na widowni zasiadali "prawdziwi fani wrestlingu" względem dzisiejszych. Hmm...