WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Rafikov]

ze zostanie jeszcze na troche w programie z (faceowym) Panem LG

 

Mi się wydaję, że to właśnie może być furtka dla CM Punka do face turnu, albo do ztwenerowania. Dostrzegam tu podobną analogię jak w przypadku Ortona. Orton po rozpadzie Legacy rozpoczął z nimi feud. Na papierze cała trójka była heelami, a wszyscy wiemy, że feud z byłymi podopiecznymi był początkiem face turnu. Oczywiście publiczność cały czas była za Ortonem, tak jak dziś dało się usłyszeć dosyć głośno czanty CM Punk. Luke Gallows w tej chwili na moje też jest heelem i konflikt z Punkiem będzie heel vs heel. Na dodatek mamy zajebistą rolę Punka na stole komentatorskim w NXT.

[bobson94]

Podejrzewam że w walce na Bragging Rights między Raw a Smackdown ktoś z gwiazd Raw (Sheamus, Edge) zdradzi swój team i przyłączy się do Smackdown, i wtedy dostanie push. To by było fajne , bo Smackdown to coraz nudniejszy program dla którego nie warto już chyba poświecić dwóch godzin

[Danielss]

Najnowsze Smack DownŁ

-Opening nie oceniam nie obchodzi mnie

-Tag team champion na nich DudeBustersow !!!! a mecy nudny

-Chavo vs Kaval dobra dobra walka Jest w niej + i tez -

+ ze wwe dostrzega jakos Chavo a - za to ze kaval przegrywa nie rozumiem tego wlasnie kaval wygral nxt 2 zebz na sd jobbowac

-Handicap co to kur¤wa jest !! Tak Brecik przyszedl do wwe a Dynasty od razu pas dostali a wlasnie takie tagi jak Archer/Hawkins Dudebusters jobbuja Gdz zobaczylem Archera to myslalem ze jakis swir , psychol (to napisalem bo zajebi¤scie wzgladal i walczyl ) na WHC championa a teraz jak widac jobber

 

Idź ty się poucz trochę Polskiego czy coś, a potem pisz. Przegrał 2 walki i już jest Jobberem, ja się z takim czymś wstrzymam do następnego tygodnia, Cena też jest Jobberem bo przegrał 3 walki z rzędu? ...Tak patrząc jeszcze raz na twój post zauważyłem jedno. Wywnioskowałem, że uważasz Hart Dynasty za Tag Team z dupy wzięty, a z tekstem na WHC Championa dojebałeś normalnie

 

Fajnie że wrócił Bearer, przynajmniej coś się w tym feudzie zacznie dziać(Vince chyba domyślił się, że nie było najlepiej na Night Of Champions). Jak juz ktoś napisał, chciałbym żeby Bearer zdradził jakoś Takera i żeby jednak jeszcze Kane obronił pas i żeby Taker zdobył go na Bragging Rights(to że zdobędzie pas jest niestety nieuniknione). Jak Taker zdobędzie juz wkońcu tytuł, chętnie bym zobaczył jego feud ze Swaggerem, o którym mówiono już kilka miesięcy temu.

 

Podejrzewam że w walce na Bragging Rights między Raw a Smackdown ktoś z gwiazd Raw (Sheamus, Edge) zdradzi swój team i przyłączy się do Smackdown, i wtedy dostanie push. To by było fajne , bo Smackdown to coraz nudniejszy program dla którego nie warto już chyba poświecić dwóch godzin

Takie coś miało miejsce już w tamtym roku i nie widzę sensu by to powtarzać. A akurat Smackdown od dawna stoi na dobrym poziomie, więc nie wiem o co Ci chodzi

 

W sumie dobrze że o Edgu przypomniałeś.Kim on obecnie jest? No bo niby robią z niego na siłe Heela, ale gdy publiczność go widzi to krzyczy, on robi wszystko by go nienawidzili, a oni i tak za każdym razem go dopingują, coś im ten heel-turn ponowny nie wyzedł

[josser]

RedBattleTank - skoro masz niesprawną klawiaturę to poco odnosisz się do tematu, tym samym robisz z siebie ...

[Dezet_]

Nie wiem czy to wina nagrania czy po prostu na większości walk piątkowej gali (nie licząc występu w wykonaniu Big Showa oraz ME) nie było od publiczności "żadnego" popu? Jakoś tak spokojnie, było nawet widać pustki w niektórych miejscach (gdy kamera najeżdżała na przyjeżdżającego Alberto) ?

[KACPERt]

SmackDown oglądnięte.

Kane vs Masters-powiało nudą,nie było innej opcji niż wygrana Czerwonego Potwora.Po walce Kane popisał się fajnym speechem.Tag Team match ujdzie.Tyson znów ciągnie walkę.Bardzo on mi się podoba,jeżeli chodzi o umiejętności ringowe.Luke dowalił z tym piwem Kaval przegrał,bez sensu, z Chavo,który dla wszystkich jobbuje.Dobry segment Alberto/Christian.Meksykanin daje radę przy mic'u.O 'walce' Showa nie ma co pisać.Pojedynek Punk z Gallowsem słaby.Wreszcie Dolph dostał jakiegoś innego rywala.Ładna walka z MVP.To wnoszenie trumny było super,takie klimatyczne,te śpiewy.Super.Cieszę się,że Paul powrócił.Na pewno jakkoś uatrakcyjni ten feud.

 

SD! ocenię 4/6.

[Naseem Achmedov]

Smack upodabnia się do Raw - przynudza coraz częściej. Przypuszczam, że przyczyną jest brak Maineventerów. Nie zapominajmy, że nawet Kane, jeszcze nie dawno był takim chłopcem do bicia.

 

Nie zgadzam się ze zdaniem kilku z Was, że Gallows jest cieniasem. On jest świetnym wrestlerem, tylko jakoś nie ma farta do gimmicków (najpierw podróba Kane'a, potem wioskowy głupek a teraz sługus Punka). Niech Luke "uwali się" z rozpaczy a potem niech mu oddadzą moveset, taki jak miał jako Festus. Niech wreszcie dostanie jakiś ciekawy gimmick, w którym jest SAM. Wtedy go oceniajcie, a nie teraz. Przyznam, że na micu nie błyszczy, ale jest nadzwyczaj sprawny jak na swoje 300 funtów.

 

Kaval chyba szybko kariery nie zrobi w WWE, skoro jobbują go gościowi, który robił za pośmiewisko przez pół roku podkładając się Horniemu...

 

Nie zgadzam się również, że Hard Dynasty nie mają charyzmy albo byli nijakimi champami. No ludzie A dał im ktoś okazję się wykazać?? Dostali dużo czasu antenowego?? Bronili pasa na PPV?? Chyba nie, więc skąd twierdzenia: " muszą nad sobą popracować"

 

Skąd u was nagła fascynacja Dudebusters?? Gdzie im do MCMG Niggaz, please??

Po jednym segmenciku, robicie z nich gwiazdy... Nie te umiejętności ringowe! Widzę, że wkraczamy w erę Miz-a: "zero na ringu, ale fajnie nawija..."

 

Del Rio - coraz lepiej, ale chciałbym, żeby dali mu jakiś większy arsenał, niż tylko banalny armbar. Szkoda Christiana, choć z drugiej strony wszyscy wiemy, że pasa WHC i tak raczej nigdy nie powącha.

 

Taker siedział jak zbity pies otwierają się drzwi i pierwsza osoba o której pomyślałem MARKUJĄC to Bearer... Myślałem, że to jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe a jednak!

My Undertaker... Stare dobre czasy. Może chociaż będzie ciekawie...

[Dezet_]

Ma się rozumieć, że po przejściu na SyFy zmieniła się godzina rozpoczęcia gali? Bo nie ma jeszcze linków a SD zawsze w pt były

[Danielss]

Smackdown jest dziś wyjątkowo na żywo, z powodu debiutu na SyFy. Linki pewno jutro z rana będą

[RKO_Y2J]

smackdown 1 raz na syfy, a wiec tak.Smackdown wyjatkowo mi sie podobalo, nie wiem dlaczego.Nowy theme,powrot do starego loga, smackdown bylo jakies dzisiaj takie pelniejsze kolorow i bylo bardziej zywe niz zawsze, walki tez staly na poziome, jednym slowem smackdown mi sie podobalo

[TheRockFans]

Podobał Mi sie theme Swaggera,już nie wzbudza we mnie takich negatywnych emocji i licze na jego face turn;]

Spodziewalem sie,ze Big Show rozniesie Nexus ale to by było raczej za proste i przebieg ogólnie w wykonaniu Nexusów był lepszy.

Przed Alberto jest naprawde świetlista przyszłość,WWE sie postarało wiedząc ile zawodników odeszło w tym roku i zaczeli kogoś intensywnie promować,brawo.Powrót Reya oceniam dobrze,kontynuacja feudu zapewne sie odbędzie;]

Stało sie coś w co aż nie uwierzyłem! Co prawda pod osłoną tak jak by Takera ale super hero John Cena uciekł z ringu! Czyżby to oznaczało jego hell turn? Mam nadzieje:)

Starcie Undertakera z Kanem bardzo fajne,akcja przeniosła sie na trybuny,tak powinno sie robić częściej.Koncówka gali w porządku,triumf Dead Mana z Paulem i koniec;)

[N!KO]

Plusy:

* - Postawa Nexus z poczatku show, choc mialem obawy, ze "Wielki Show" lub "Cenaminator" ich rozniosa...

* - Przeprosiny Alberto ! W tym segmencie maly Rey Rey, ktorego Del Rio trzymal w jednej rece, wygladal jakby mu troszke masa miesniowa spadla. Takie najwyrazniej sa uroki kontuzji. Miesiac rozłąki z silownia i widoczne dla oka straty...

 

Minusy:

* - SmackDown przechodzi zmiany i naturalnie nie moglo sie obejsc bez zmiany theme'u. Na pierwszy rzut ucha zostawil po sobie bardzo negatywne wrazenie i sprawia wrazenie za spokojnego... Moze potrzeba czasu, zeby sie przyzwyczaic

 

Inne:

* - Swagger jak na midcardera dostaja sporo czasu za mikrofonem. Czesto dochodzi do tego typu segmentow z jego udzialem, a jak widac nie przynosi mu to zbyt wiele, bo dalej jest na tym samym szczeblu co byl po utracie tytulu. Wczorajsze wystapienie nie bylo najwyzszych lotow, ale Edge troche podciagnal poziom pod koniec

[tuczerro]

Ja widzialem na zywo sd i w czasie ktorejs ze 128 przerw reklamowych bylo krotkie promo Dave'a B. z dopiskiem na poczatku "he's back" ... ktos cos wie ???

[RR]

Jaką promocję zrobili sobie chłopaki z Nexus 1 października 2010 roku, wpadając na opening, ustawiając Longa, wykańczając big SHowa i powodując, że Jasiu dał sobie spokój z walką z Kanem. Otóż załatwienie Dużego i Grubego było godne uwagi. Jeżeli Orton jest żmiją, to Nexus były piraniami, atakującymi każda kończynę Showa.

Minusem tej gali według mnie było zjobbowanie Punka. Rozumiem, że Deadman musiał pokazać klasę oraz napływ nowych sił związane z urną itd. lecz po prostu szkoda mi Punka, którego w ten sposób się nie wypromuje. Zaraz, co ja piszę?!? Punka przecież nie chcą promować, bo po co?

Atrakcjami były zapewnie paszki Rhodesa oraz powracający REy Mysterio, którego ucałował ALberto. Na szczęście pojawił się Del Rio, który daje nową heelowską jakość na SMackdown.

Swagger jak zwykle był męczący, szkoda że Edge tak mało go naśladował.

W walce div przeszkadzał mi tylko biegajacy Hornswaggle. Po co on? Dlaczego on? Skoro zaaakował Laylę to może teraz będzie feudować z Kavalem?

[Menez]

SmackDown ciężko jest jednoznacznie ocenić - jeśli chodzi o walki to było mocno przeciętnie. Jeśli jednak ocenimy rozwijanie się storyline'ów i podgrzanie atmosfery przed PPV - gala była naprawdę ok.

 

Ubolewam nad tym, że tak szybko przerwano walkę Montela z Dolphem, bo mogli pokazać coś ciekawego. Divy w swoim stylu, a więc jeśli chodzi o estetykę to 6/6... Szkoda tylko, że WWE zapomniało o tym, że Maryse była mistrzynią div i teraz w każdej walce, w jakiej się pojawi, robi za popierdółkę. Nexus rozwala Big Showa i całkiem fajnie rozwiązali przegraną mistrza handicapów. Taka przegrana, po tylu założonych submissionach, ujmy nie przynosi. CM Punk na luzie przegrywa z nowym Undertakerem - to żadne zaskoczenie, bo chyba nikt nie wierzył w to, że Taker z nowymi siłami przegra z Punkiem, który powinien wrócić na stołek komentatorski NXT.. Mistrz WWE nie ma problemów z Codym i... właściwie nie wiem co to daje. Mogli mu zabookować walkę z kimś innym, bardziej wyrównanym, by widowisko było lepsze. No i w main evencie mamy no contest, z punktu widzenia PPV wygrać powinien Kane, ale porażka Ceny była bardzo mało prawdopodobna, więc lepiej dać no contest, niż wygraną Johna.

 

A co do segmentów - Alberto Del Rio. Koleś jest niesamowity! Pamiętam, że po debiucie Drew miało być tak, że McIntyre miał być niepokonany do zdobycia mistrzostwa wagi ciężkiej.. Jednak McIntyre okazał się drewnem, a sam nie miałbym nic przeciwko, aby taki scenariusz czekał właśnie Alberto. Z dobrej strony pokazał się oczywiście Edge i jego wmieszanie się do koronacji Swaggera znacznie podniosło poziom tego segmentu. Rated R chyba już nie jest takim typowym heelem... Najpierw ku uciesze rozwalił laptop, teraz wbił w trakcie segmentu - bądź co bądź - heela.. Może by tak Edge, kontynuując niszczenie wszystkiego co głupie wrócił na SmackDown? Na RAW, gdzie liczą się obecnie trzy gwiazdy (Cena, Orton, Sheamus) i jedna stajnia (Nexus) nie ma dla niego nic do roboty.