Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  221
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Przyzwoite SD!. Zdecydowanie lepsze od innych show(nxt , Raw) serwowanych w tym tygodniu przez wwe.

Gala zaczęła się od walki Reya z Kanem. Prawdopodobnie była to ich ostatnia walka w najbliższym czasie(i dobrze bo ich pojedynki już się przejadły) , chyba że wrzucą tego pierwszego do walki o pas whc na NoC. Po walce Alberto zdemolował jeszcze Mysterio co jest już chyba oficialnym początkiem ich feudu.

JTG vs Punk. Cieszy mnie powrót Cm do ringu. Odświeżenie anaconda vise jest dobrym posunięciem. Ciekaw jestem co będzie dalej z SES. Nie miałbym nic przeciwko rozbiciu stajni . Punk do ME ,a Gallows i Mercury polączeni w TT.

Ziggler vs Kingston. Walka całkiem niezła ,ale po co ona znowu na tygodniówce ? Wiele wskazuje na to że ta dwójka i tak spotka się na nadchodzącym ppv , więc nie widzę sensu by mieli oni walczyć na SD.

Konfrontacja braci destrukcji bardzo fajna. Klimatyczne promo wgłębiające widza w ich feud i podgrzewające atmosfere przed starciem w ringu.

Do tego wszystkiego jeszcze zwyczajowo dobry segment Codiego i Alberto niszczący jobbera.

21141536044eac5162deaab.gif


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Początek walki i od razu No DQ. Szkoda tylko, że ta walka polegała na użyciu kendo i krzesełka - a więc niewiele. Trochę krótka walka, po której pojawia się Albercik i demoluje jeszcze Mysterio. Dwie walki, tydzień po tygodniu przegrane przez małego luchadora. Jakież to niespodziewane!

 

CM Punk pokazuje co należy robić, aby utrzymać się w Straight Edge Society. Gładka wygrana z odkurzonym JTG i świetnie, że wróciła Anaconda (ostatni raz była promowana chyba przed Submission Matchem z Undertakerem?), ale nie spodziewam się, by na długo. Na koniec pogawędka z SES - Punka nie da się chyba umieścić w minusach.

 

Hornswoggle wraca. On zawsze wraca. Tydzień temu miałem nadzieję, że to jednorazowe się pojawienie, aby przypomnieć, że jeszcze tutaj jest, ale teraz widac, że tworzą z jego udziałem jakiś większy storyline i to mi się absolutnie nie podoba. Czyżby to miała być jakaś podbudowa przed pojawieniem się na SD Kavala?

 

Cody po swojemu.

 

Ziggler wygrywa przez count out, to są jakieś jaja :evil: Rozumiem Majonez, ale Ziggler ma predyspozycje by być KIMŚ i takie akcje w stylu heelowego Ortona (zachować pas, a mieć to gdzieś w jakim stylu). Szkoda - z racji tego, że Ziggler nie obronił czysto pasa, szykuje nam się ich walka na Night of Champions.

 

Swaggie dominuje w zapasach. Tak przypatrzyłem się jego sylwetce i do Olympic Hero mu sporo brakuje. Ale plus dla WWE, że do ich inteligentnych główek nie wpadł pomysł, aby Montel rozwalił Swaggera, bo wtedy te gadki o tej bogatej historii Swaggera w tej dyscyplinie poszłyby się kochać.

 

Alberto Del Rio pokonuje jakiegoś jobbera. Swoją drogą - koleś wchodzi, cisza i nie wiadomo co się dzieje. Po przedstawieniu jego miejsca pochodzenia - wrzawa publiki. W trakcie walki dostał nawet trochę okrzyków, co świadczy wyłącznie o tym, że Albercik dobrze sobie radzi w swojej roli. Jest plus i minus jego feudu z Mysterio. Plus - na NoC Rey nie znajdzie się w karcie o WHC, minus - takie feudy o bohatera Meksyku to pójście na łatwiznę i stworzenie najprostszego feudu jaki mógł im wpaść do głów.

 

Big Show demoluje Luke'a Gallowsa. Tak sobie patrzę na niego i gdyby nie robili z niego worka treningowego dla Showa, byłby z niego dobry materiał na championa (oczywiście sporo pracy trzeba byłoby poświęcić). Ładnie złożył się po K.O Punch, Show wygrywa i Luke pewnie leci z S.E.S, Serena z oczywistych powodów również, a co z Joeyem? Mógłby zostać i z kimś taga założyć (nie, nie z Morrisonem). Swoją drogą, szkoda Sereny - poświęciła się dla pracy (bo wątpię, by jej marzeniem było pozbycie się włosów) a tutaj Sereny nie ma. I cieszę się z końca S.E.S. Punk zasługuje na dużo, dużo więcej.

 

Promo braci interesujące. Moim zdaniem, bo zapewne dojdzie do tej walki, na Night of Champions Kane zachowa pas (skutki 'stanu wegetatywnego' trzymają Takera), a Phenom odwdzięczy się na Hell in a Cell i tam odzyska tytuł mistrza świata.


  • Posty:  53
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Pojadę po kolei :

Kane i Rey pokazali dobrą walkę, cieszę się, że chociaż trochę było broni, nieźle spisały się kij i krzesełko podnosząc ocenę pojedynku, dobre zakończenie, fajnie pokazał się znowu Alberto, mam nadzieję, że ich feud potrwa dobre kilka miesięcy i Del Rio zakończy karierę Reya. Świetnie, że CM Punk wraca do walki, wygrana przez Anaconda Vise ? Bardzo dobrze. Oby SES się rozpadło, nie lubię ich. Szkoda mi, że JTG jest jobberem, chciałbym żeby to on a nie Kinston feudował o pas IC, nie lubię Kofiego, mógłby trafić do jakiegoś tag teamu i walczyć o pasy z Hartami, ale nie więcej.

Z goleniem nóg Cody'ego przegieli :lol: Ale nic, oby podpromowali go w tym gimmicku. Walka Kofiego z Zigglerem bardzo dobra. Jedna z lepszych ich walk, zgadzam się z poprzedzającymi opiniami, ale też mnie już nudzą ich 'fajty' tydzień w tydzień, niech już co innego porobią do NoC. Można by im dać segment, w którym skorzystali by z mikrofonów, Kofi pośmiałby się z dziewczyny Dolpha, trochę by się pokłócili i by było spoko. Dobra walka MVP ze Swaggerem. Mam nadzieję że ich feud trochę potrwa, dwóch dobrych zawodników. Może i powtórka sprzed roku ale sporo się zmieniło od tego czasu. LayCool uwielbiam :D Dwie urodziwe panie, najlepiej nawijające ze wszystkich div WWE. Fajnie zapowiada się Alberto Del Rio. Ładnie szybko pokonał jobbera, tak jak miało być. Dobrze, że Show wlał Gallowsowi, to przybliży SES do rozpadu. I na koniec oczywiście bardzo dobra konfrontacja Kane'a i Takera, podoba mi się śmiech Kejna :)

 

Ogólnie SD! 7,5/10. Najlepsza gala WWE tego tygodnia.


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Ja się z poprzednikami nie zgodzę...

Słabiutki Smack!

Walka no dq polegająca na tym, że Kane wrzucał przedmioty na ring, aby Ryjek mógł ich na nim użyć :lol: Co za idiotyczny booking! Jak zabrał Mysterio stick to go nie użył tylko odrzucił..

Interwencja Albercika w porząsiu. Na marginesie uczta się hiszpańskiego :D Niedługo prom nie zrozumiecie...

Pozostałe walki przewidywalne do bólu. Walka alberta była moim zdaniem zbędna, bo powinni mu podłożyć kogoś z midcardu WWE (chyba tydzień temu rozwalił ME, nie?), a nie jakiegoś ciecia. Mam nadzieję, że Albercik w przyszłości rozwinie moveset, bo jeden rzut i armbar to troche mało.

Proma braci przedniej jakości, choć... Kaszlący Deadman mnie rozbawił. Nie wiem czy to było planowe, czy Mark się przeziębił. Jeśli planowe, to strasznie głupie. Taker mógł się chwiać jak zombie, aby pokazać że nie jest w pełni sił.

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja tak na marginesie zapytam. Czy wam się wydaje tak samo jak mi że CM Punk zrobił sobie tatuaż na klatce piersiowej ? Przeglądałem zdjęcia ze SD i nie mogę się przypatrzeć. Dobrze by było jakby ktoś mi jeszcze podał co on oznacza bo mnie to ciekawi.

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

  Adi341 napisał(a):
CM Punk zrobił sobie tatuaż na klatce piersiowej ?

 

To że Punk posiada nowy tatuaż jest już wiadome od SummerSlam.

W sieci nie ma na razie żadnej dobrej jakości foty przedstawiającej jego nowy nabytek, ale z tego co zdążyłem przyuważyć na ostatnim SD! to jest to bodajże trupia czaszka i/lub smok.

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  Punk napisał(a):

To że Punk posiada nowy tatuaż jest już wiadome od SummerSlam.

 

Akurat jego walki na Summerslam nie widziałem...Sorry za offtop, ale ciekawi mnie jak będzie wyglądał w wieku Rica Flaira z tymi wszystkim tatuażami.


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Dolph Ziggler vs Kofi Kingston na SD po raz n-ty w ciągu kilku tygodni. Fuck it.

 

Kane vs Rey Rey - spoko walka. Na pewno nie jakaś wybitna, ale to tylko SD.

 

WWE Universe nienawidzi Alberto del Rio. Angle z atakiem na Reya dostał odpowiednio dużo czasu, nie przedobrzyli. Dobry follow-up do zeszłotygodniowego zwycięstwa. Ciekawy feud się szykuje.

 

CM Punk squashuje JTG. Cieszę się tym faktem. Promo po walce za krótkie. CM Punk mógłby gadać przez 2 godziny i by mnie nie zanudził.

 

Rosa Mendes i jej biust trenują. Podoba się to nie tylko Teddy'emu. Dalej już było debilnie. Jak ludzie mają uwierzyć, że to wszystko jest naprawdę gdy Hornswoggle mówi tylko w języku skrzatów?

 

Cholera, nie jestem dashing :(

 

Widzielismy każdą dobrą walkę Dolpha i Kofiego poza tym, że tym razem sędzia spieprzył jeden z countów. Vickie zainterweniowała więc będzie rematch. Po walce Kofi pogonił Dolpha, jak słodko.

 

MVP vs Swagger w Bullshit Bullshit Invitational. Bullshit.

 

Low Ki mówiący "flawless" to rzecz do zapamiętania na długo :D Ten segment był świetny jako skit.

 

Jakob Hammer... Ricardo Rodriguez rządzi. Mówiłem to już? Alberto Del Rio vs AAA Campeon de Parejas Mixtas Alex "local jobber Carlos Sanchez" Koslov. Dobra walka. Nie będęsię już czepiał braku maski u Alberto. Ten gość ma twarz, mimikę wręcz stworzoną do pro wrestlingu. Poza tym słyszałem tłumaczenie, że nikt w jego rodzinie nie stracił maski w pojedynku i po tym jak sam się jej zrzekł, on także jest niepokonany w mask vs mask matchu. Tak więc dobrze mu bez maski, ma świetna twarz do występów, zrobi karierę w WWE.

 

Walka Big Show vs Luke Gallows się odbyła. Najlepsza była w niej mina CM Punka po przegranej Luke'a.

 

Sposób wygłoszenia proma przez Takera i Kane'a był dobry. Sam tekst już nie. Oby za tydzień było już lepiej.

 

A samo SD na 3/6


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Walka Kane'a z Mysterio dobra.Znów Del Rio rozwalił Rey'a,dostaje spory push.Czy nie za szybko?Zobaczymy.Na razie Alberto dobrze się spisuje.JTG jobbnął Punkowi.Cieszy powrót przywódcy SES do ringu.Po walce fajny segment.Ten storyline z karłem niepotrzebny,będzie tylko zabierał czas w telewizji.Pojedynek o IC title niezły.Nie podoba mi się sposób prowadzenia tego feudu między Kingstonem a Zigglerem.Same walki,zero mikrofonu.Swagger vs MVP-żenada.Dla Meksykanina mogli dać jakiegoś lepszego rywala.Ostatnio czysto wygrał z Rey'em, a teraz walczy z jobberem.Bez sensu.Main event słaby.Kiepska walka.Świetny segment braci.Mroczny.Bardzo mi się podobał.

 

SmackDown oceniam 3+/6.

;)

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Zmusiłem się do oglądania tej gali bo ktoś mi powiedział że w walce Kane vs Rey w ruch poszła broń...

Kpina, śmiech na sali, to jest Sh@#!TQ a nie no DQ...

 

a reszta gali... taka średniawka...

CM Punk mi się podobał... jednak kiedy klękli... nie rozumie tej federacji Wybaczcie


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline

Walka z Kane'a z Reyem przyzwoita, za dużo rzeczy się nie działo jak na no dq match ale narzekać nie można, dobrze że Kane wygrał bo to beznadziejnie wygląda jak dużo mniejszy wrestler wygrywa z monsterem, ale to wszystko w ramach ostatniego pushu dla Kane'a, bo przecież pół roku temu Mr 619 pewnie by wygrał. Atak Del Rio mi się podobał, nie był ani za krótki ani za długi, zebrał spory heat, zaledwie dwie gale i już WWE Universe go nienawidzi, zapowiada się kontynuacja feudu, mam nadzieję że Del Rio wyjdzie z tego zwycięsko, jak na razie on góruje w tym feudzie i pewnie na następnym SD dla równowagi w końcu oberwie od Reya. Potem walka Punka, dobrze że wraca do walk, ładny speech jak zwykle, trzeba żałować że taki krótki bo Punka przyjemnie się słucha przy mikrofonie ale to pomiatanie nimi zdecydowanie wskazuje na rozpad SES co jest niedobrym rozwiązaniem, ta stajnia miała taki gigantyczny potencjał a został on zmarnowany, Punk powinien mieć WHC i dowodzić grupą omamionych przez niego wyznawców sXe, wyszło nie tak jak chciałem ale i tak pozytywne wspomnienia zostaną po SES. Potem kolejna walka Dolpha z Kofim... pojedynek na dobrym poziomie ale już trochę się to ciągnie, możliwe że dojdzie do ich kolejnych walk, na Night of Champions mam nadzieję że dołożą im jeszcze kogoś a jak nie to na pewno będzie finał tej konfrontacji, niech Dolph obroni pas i zacznie feud z kimś nowym. Swagger vs MVP totalny cyrk, widać że WWE lubi wracać do punktu wyjścia, rok temu był feud MVP vs Swagger jak obaj zanikali w nicości RAW, potem nagły push dla Swaggera i szybki spadek i to z powrotem do feudu z MVP. To tak jak z Kozlovem, od jobberów do niemalże ME na SD a potem draft do ECW i znów zaczynanie od squashów z jobberami, tu WWE postąpiło podobnie ze Swaggerem, feud z MVP, WHC, i znów feud z MVP tylko na SD. Potem coś na dalsze podpromowanie Del Rio, squash z "lokalnym jobberem" (pisze w cudzysłowie bo to był Alex Koslov). Fajny motyw z własnym ring announcerem ale rzeczywiście tym razem nieco zapachniało tutaj Chikarą. Niech go promują bo naprawdę Del Rio zasługuje na push, daje rade przy mikrofonie świetny wygląd i mimika twarzy, jest to materiał na gwiazdę. Kolejna walka słaba, warte uwagi tylko to że Kelly Kelly zaczyna być managerką Big Showa i porażka Gallowsa jeszcze bardziej przybliża do rozpadu SES. Promo na koniec nie takie jak za dawnych lat ale jednak ponownie poczuć podobny klimat coś wspaniałego, wiem że to było ale dla fana Takera i Kane'a nie może być nic lepszego niż ich feud, nawet jak nie wyjdzie tak jak kiedyś (bo na pewno nie wyjdzie) to i tak dzięki temu z większą chęcią sięgam po Smackdown. Cieszy mnie powrót Takera na Smackdown, bez niego było pusto i jak odejdzie na stałe to już na pewno nie będzie to samo. Smackdown oceniam na 3/6, przyzwoita gala.

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Sama gala była trochę kiepskawa. Opener powinien przyćmić cały show, przecież była to walka o pas wagi ciężkiej bez dyskwalifikacji, a tutaj wyszło osłabianie nóg Kane'a i chokeslamm na krzesło. I tak istotniejsza była akcja Alberto, która była najwyraźniejszym sygnałem, że wewnątrzmeksykanską rywalizację dobra ze złem czas rozpocząć na 200%.

Punk wrócił w pełni sił na ring, lecz nawet zdolny JTG, podłożony niemalże bez walki liderowi SES. A już walka Luke'a i Showa była tragiczna. Gallows jakoś starał sie być w ruchu, ale Big klepał swojego praciwnika jak dziwke po tyłku. Walka w wykonaniu chops razy 623? i koncząca pięść nie mogła chyba nikomu przypaść do gustu. A co teraz będzie ze Społeczeństwem? Może feud lidera z ostatnim przegranym wypromuje byłego Festusa? Też wymyśliłem. Choć sama stajnia może zostać rozwiązana, gdyż cóż więcej mozna z niej wyciągnąć? Serena powinna odnaleść się w dywizji div lub pozostać ostatnią wyznawczynią Punka, postać Luke'a została wytłumaczona transformacją wiejskiego,upośledzonego głupka faszerowanego lekami itd, tylko nie wiem, po co ten Mercury?

Ted i Hornswoggle próbują się dogadać-ani to śmieszne ani ciekawe, fragment do przewinięcią.

Pojedynek MVP i Swaggera bazujący na konkurencjach podobnie jak z wcześniejszego feudy MVP- Matt Hardy o pas Stanów Zjednoczonych- stare czasy, lecz klimat może byc bardzo podobny i trochę nudnawy tym razem.

Nudno robi się wokół pasa interkontynentalnego- kolejna walka panów których cenię i lubię, lecz znowu Vickie, rozwiązania heel a'la WWE i to wszystko może znudzić.

Na plus dobre fragmenciki z Codym oraz LayCool omawiające Melinę

Pogawędka braci też na plus, lecz to trzeba posłuchać a nie omawiać.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

W spoilerze wiadomości ze SmackDown, które do obejrzenia będzie w piątek:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - His name is Alberto Del Rio ... but ... You already know that. Wzieli sobie do serca promocje nowej meksykanskiej twarzy SmackDown. Lubie aroganckich heeli, wiec i Alberto mi podpasowal. Dobrze sie go slucha i dal niezle promo (kiedy mielismy innego debiutanta, ktory nie dosc, ze pokonal jedna z najwiekszych gwiazd.. to jeszcze tak szybko otworzyl taping wielka fetą?). Do tego doszedl Captain Midcarder..., ktory nadal potrafi wiele za mikrofonem i Vince nie potrafiac wybaczyc poprzednich wystepkow tego czlowieka, wiele traci. Takich poczatkowych segmentow poprosze wiecej.

* - Rhodes dostal mikrofon przy wejsciu i poradzil sobie z wywyzszaniem sie nad innymi.

 

Minusy:

* - Proba nauczenia mowic tepego karla, to przykra strata czasu antenowego...

* - SES sie skonczylo. Nie jestem tym pocieszony, choc wiem, ze wielu na forum tego oczekuje. Problem w tym, ze nie mam gwarancji iz Punk zyska na odejsciu swoich wyznawcow... Najbardziej moze zyskac Gallows, ktory dostanie program ze swoim niedawnym bozkiem.

 

Inne:

* - Michelle pokonala Kelly, by pokazac jak dominujaca jest kobieta w tej federacji. Najpewniej to ona stanie z Melina do walki o unifikacje.

* - Dolph Ziggler wreszcie stanal w ringu z kims innym niz Kofi.

* - VIP Lounge wraca. Niestety pod przewodnictwem Swaggera. Dalo sie to obejrzec, ale nie stalo sie nic specjalnego. Midcarderowy feud dostaje wiecej czasu w segmentach od angle'a wokol IC Title... ... Poza tym martwi fakt, ze writerzy wokol Swaggera walkuja te same zagrywki. Przeciwnicy mu sie tylko zmieniaja, bo juz Show mu nie tak dawno rzucal pucharami, a jego ojciec poczul gniew Kane'a

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

Fajne SD! You are JBL :D rozwalilo mnie to :P Captain Carisma zajebiście robił sobie jaja z Alberto. Fajna walka Christiana z Drew o dziwo, ale zauważyłem, że Drew się rozwija ringowo. Mistrz interkontynentalny wygrywa czysto bez pomocy Viki co zajebiście mnie ucieszyło.

Fajnie się słuchało Codiego, zrobił dobrą walkę z Mattem.

Div nie oglądałem, mam nadzieję, że dużo nie straciłem 8-) .

Fajne promo Kane i undertakera, takie klimatyczne i wogole ten smiech Kane'a fajny :roll:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 92 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 694 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 569 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
    • Grins
      No i właśnie o tym pisałem na tym SmackDown w sumie nic się nie działo został tylko tydzień do największej gali a główny program leży po prostu wygląda to słabo przecież Punk, Rollins, Roman nie będą ratować każdej tygodniówki, ten run Ceny wygląda tragicznie i ogółem myślałem że rzeczywiście powróci już na ten ostatni last time a wychodzi na to że jego ostatnia RTWM wygląda chujowo, nie tak sobie to wyobrażałem.  Punktem tego show był program Jacoba i Knighta i ogólnie wychodzi na to że ich program ma więcej sensu niż program Ceny z Cody'm, tak samo program Priest/Drew program o pietruszkę a ma w sumie lepszy star power niż główny program, tutaj trzeba przyznać że podbudowali te programy i nie są to programy od tak z dupy liczyłem na Solo kontra Fatu jednak chyba nie teraz chcą to z organizować może dopiero na WM. Czyli wychodzi na to że Orton dostanie Solo na WM? W sumie dobrze, Randy poskłada tą nie udolną kopię Romana  Dalej liczę że Randall pojawi się na samym końcu WM sprzedając RKO Cena, na całe szczęście nie sprawdziły się plotki o Blacku bo to byłoby chujowe jakby go podłożyli Ortonowi od razu po powrocie, zaszkodziłoby to Ortonowi jak i Blackowi. Fenix odbombia jobbera  w sumie nic szczególnego musi sobie nabić statystykę ale tak jak pisałem jeśli Penta nie zdobędzie tytułu na WM to Fenix długo solo nie poskaczę na SmackDown. Jezus a oni dalej w zaparte idą i dalej pompują Flair dziś spuściła wpierdol Tiffany co oznacza że na następnym SD to Tiffany wpierniczy Flair a na WM finalnie przejebie... Serio Hunter musi mieć jakaś słabość do nazwiska Flair że dalej inwestuje w ten plastik.     
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1338 Data: 11.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Seattle, Washington, USA Arena: Climate Pledge Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      No i lecimy z przedostatnim SD przed WM, kurde naprawdę późno się obudzili w trakcie tej Road to WM, ewidentnie 3 tygodnie to za mało, żeby zbudować duży hype na takie wydarzenie, jakiś hype jest, ale czy to typowy WM Hype? No tak niezbyt imo, ale jest jak jest, lecimy dalej, jeszcze tydzień i mamy największe wydarzenie roku, zobaczmy jak podbudują je dzisiaj!   Była powtórka tego co wydarzyło się podczas segmentu z Ortonem, KO i Aldisem i mamy Nicka w ringu, więc pewnie zobaczymy jakieś ogłoszenie w sprawie Pontona. No i właśnie to mamy, Aldis zaprasza Randy'ego do ringu! Orton wspomniał oczywiście o tym, że zapłacił podwójnie jeszcze w 2023 za kolejne RKO w przyszłości i to się stało, fajnie że wyciągają takie smaczki. Randy cały czas chcę walki, a Aldis chcę szacunku, a wszystko przerywa Solo! Który w sumie znudził się gadaniem Ortona o pojedynku na WM, Orton wkurzony, że jacyś Samoańczycy mu przerwali i zaprasza ich do ringu i mamy brawl! Orton poobijany, ale na ratunek wbija LA Knight! Face'owie wygrali brawl, a potem mamy ogłoszenie tag team matchu pomiędzy Ortonem i Knightem, a Solo i Tamą, kto by się spodziewał, ale jakby totalnie nic się nie wyjaśniło, Orton dalej bez walki na WM i nie wiadomo co z nim, a ten segment był do podbudowy tej walki na tym SD, która będzie albo teraz albo w main evencie, nie wiem no taki neutral ten segment dla mnie.   Czas na Gauntlet Match o miano pretendentek do tytułów WWE Women's Tag Team! To może być ciekawy pojedynek, zaczynają Bayley i Lyra z Pure Fusion Collective! Po 3,5 minutach walki PFC wyeliminowane po Roll Upie, a teraz wbijają Nattie i Maxxine! Też czuję szybką eliminację. Jednak nie było chyba tak szybko około 4-5 minut i też eliminacja po Small Package xD, Katana i Kayden wbijają! 2,5 minuty i Katana z Kayden wyeliminowane tym razem jak należy po finisherze od Lyry, a do ringu wbijają Michin i B-Fab! Kurde tak patrzę na te zespoły to nie dziwię się, że Lyra i Bayley tak łatwo sobie lecą xDD. Około 5 minut Panie w ringu wytrzymały i po finisherze od Bayley poleciały. Wbija chyba ostatni team i chyba jedyny, który ma jakieś szanse, ale i tak marne z Bayley i Lyrą xD czyli Secret Hervice! Prawie 10 minut Panie wytrzymały, kurde nie można było tak od razu? W sensie ta walka była świetna pomiędzy The Secret Hervice, a Bayley i Lyrą, bardzo dobrze się ją oglądało, a reszta ewidentnie jedynie do odbębnienia, ten gauntlet był kompletnie niepotrzebny, mogliśmy dostać tylko ten ostatni pojedynek i wielkiej różnicy by nie było, chociaż Bayley i Lyra trochę podbudowane dzięki temu, więc może i się przydał na coś, niemniej jednak bardzo przyjemne ostatnie starcie i nawet  byłem w stanie uwierzyć, że Piper i Alba to ugrają.   Mamy mieć face to face Damiana z Drew, ale Drew atakuję Priesta podczas wejścia! A no i ochroniarze zabierają Damiana na backstage, a Drew jeszcze dostaję mikrofon. Priest vs Drew to będzie Sin City Street Fight? Kurde ciekawie, chociaż uważam, że Ci Panowie nie potrzebują stypki, żeby wykręcić dobry pojedynek co pokazali na Clash At The Castle w zeszłym roku, ale będzie to miły dodatek, a Drew dodatkowo zdejmuję opaskę i mówi, że będzie w 100% sprawny na WM, Priest wraca z backu i mamy znowu brawl! Dobry brawl, z którego ostatecznie do McIntyre wychodzi zwycięsko po Future Shock DDT na stalowe schodki! Dobrze to wyglądało, fajnie wygląda ten feud.   DIY na backu oglądają powtórkę swojej porażki i się wkurzają, a przy nich są Pretty Deadly potem jeszcze pojawiają się MCMG, kurde szkoda, że MCMG vs Street Profits o pasy WWE Tag Team będzie na SD, jak dla mnie ta walka mogłaby być na WM, no cóż, może coś się jeszcze stanie i zobaczymy ten pojedynek na WM albo jakiś wielotagowy pojedynek na WM, we will see.   Rey Fenix vs Berto, to też może być dobry pojedynek, wiec zobaczmy jak Rey pokonuję kolejnego zawodnika! Prawie 11 minut genialnego pojedynku, kurde jak świetnie się to oglądało, nawet ja się nie spodziewałem, że tak będzie, ogólnie póki co to Rey robi na mnie większe wrażenie w WWE niż Pentagon, ale to jedynie moje subiektywne odczucia, świetnie wyglądała walka, a Fenix sobie leci dalej z serią wygranych, jak na razie 2:0, po walce jeszcze Santos pochwalił Reya ulala czyżby jakiś sojusz w przyszłości? Lub feud.   Uuuaaa Roxanne wbija i będzie na SD, fajnie mnie się to podoba i od razu problem z Tiffy, dobrze to wygląda, może dzisiaj dostaniemy Roxanne vs Stratton.   Green vs Zelina meh, niezbyt mi się chcę to oglądać, ale już się poświęcę. Kurde ja sam na początku nie ogarnąłem co się stało xD, dopiero jak ring announcer powiedział, że Green przegrała przez wyliczenie to ogarnąłem, ale nawet fani to wybuczeli xD, dziwne to było i jakieś szybkie to liczenie.   Pora na segment Kodeusza! W ringu powystawiane wszystkie wersje tytułów od najstarszej, w sumie nie wiem czy jakiejś brakuję, ale dobrze to wygląda, są takie większe zmiany jedynie z tego co widzę, tych bardziej kosmetycznych to nie liczyli jako nowych wersji raczej i w sumie dobrze, nikt chyba tego nie liczy jako nowych wersji, także zobaczmy co nam Cody powie! Dobry segmencik, wspominał z kim kojarzy się dany tytuł, nie dosłownie nie wymieniał ring name'ów, ale sytuacje lub powiedzonka, z których dany zawodnik słynął, a na koniec oczywiście zakomunikował, że ten tytuł zostaję z nami czyli fanami i nigdzie się nie wybiera, w kontekście feudu nic specjalnego, ale coś trzeba było wymyślić, sam segment spoko.   Next Week: John Cena powraca! Oj tak znowu zobaczymy ten sam segment tylko na SD? Mam nadzieję, że nie, ale brawlu się nie spodziewam 2 dni przed WM, bo Cena jeszcze kontuzji się nabawi, ale beka by była gdyby podczas brawlu gość  się nabawił kontuzji 2 dni przed jedną z najważniejszych walk w jego karierze xDDD. Oooo Andre The Giant Memorial Battle Royal, prawie zapomniałem o tej walce, że istnieję xD, ciekawe kto w tym roku to ugra, może Bron, Penta, Rey Fenix? Ciężko wytypować. Katana, Kayden i Zelina vs Green i The Secrev Hervice meh. Street Profits vs MCMG o pasy WWE Tag Team i to jest pojedynek na który czekam i mam nadzieję main event przyszłego SD! Jak dla mnie bez szału jak na ostatnie SD przed WM, ale przywykłem, że ostatnie SD przed PLE to za dużo nie wnoszą, więc niech będzie.   Oj tak lecimy z walką, która spokojnie mogłaby zamykać jeden dzień WM'ki Tiffany vs Roxanne! Ponad 9 minutowy fajny pojedynek, ale publika była jakoś cicho, po walce Flair zaatakowała swoją rywalkę z WM'ki, szkoda, że tutaj Roxanne przegrała, ale no ktoś musiał, Perez dopiero wbija do main rosteru, a Tiff to jednak mistrzyni, przegrana z mistrzynią to żadna ujma dla Roxie, a walczyła jak równa z równą, no Charlotte po prostu poobijała Tiff i tyle.   Ooo komentatorzy mówią, że teraz odkrywamy karty jaka walka będzie którego dnia i fajnie, zobaczmy jak to rozłożyli. Patrząc po rozkładzie to druga noc WM jak dla mnie zapowiada się trochę lepiej, w sensie podczas drugiej nocy to każda walka mnie jara pod jakimś aspektem niekoniecznie ringowym, ale chociażby tym co się wydarzy, a podczas pierwszej nocy to niektóre walki po prostu się odbędą, co nie znaczy, że nie będą dobre, ale po prostu jakoś mam wrażenie, że pierwszego dnia upchnęli większość tych mniej ważnych albo gorzej podbudowanych walk jak walka o tytuł United States czy tytuły World Tag Team, a w przypadku drugiego dnia tylko AJ vs Logan gorzej podbudowane, ale dalej czekam na ten pojedynek, bo ringowo może być sztosik, nawet walka o tytuły WWE Women's Tag Team mnie grzeje, bo ringowo to powinno być co najmniej bardzo dobre starcie.   No i czas na main event! LA Knight i Randy Orton vs Solo i Tama, nie jestem jakoś zajarany, po prostu po raz enty wracamy do feudu New Bloodline vs najwięksi face'owie na SD poza mistrzem xD, ile razy już widzieliśmy Pontona i Knighta walczącego z New Bloodline? Zbyt wiele razy dla mnie na przestrzeni ostatniego roku. Około 9 minut solidnego tag team main eventu, w sumie taka standardowa walka, która po prostu się odbyła, Randy z Solo gdzieś wyszli sobie przez publikę klepiąc się, więc może Orton vs Solo na WM? Jest taka szansa, a po walce jak Knight spinował Tame to zaatakował go Jacob! No i w sumie Jacobem stojącym nad Knightem kończymy to SD, chciałbym taki koniec na WM, Jacob na mistrza!   Plusy: Women's Gauntlet Match Segment i feud Priesta z Drew Rey Fenix vs Berto Segment Rhodesa Roxanne vs Tiffany Main event   Neutral: Segment początkowy   Minusy: Green vs Zelina   Podsumowanie: Nie wiem jak ocenić to SD, ogólnie było dobre solidne, ale czy w kwestii road to wm też było tak dobre? Wydaję mi się, że patrząc przez pryzmat, że mamy road to WM i to już prawie jej koniec nawet to takie przeciętne, gdyby to było SD w drodze do standardowego PLE to byłoby dobre i solidne i ogółem takie było, ale jak na road to wm no to hypu przed WM mi za bardzo nie podbiło mówiąc wprost, ale można obejrzeć fajny wrestling w postaci Rey vs Berto i Roxanne vs Tiff, a także ostatnie dwa tagi w Gauntlecie świetnie się oglądało.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Windy City Riot 2025 Data: 11.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Chicago, Illinois, USA Arena: Wintrust Arena Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Komentarz: Walker Stewart & Veda Scott Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...