Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Paweł Nastula vs Rodrigo Nogueira


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Hmm, w sumie to nie wiem czy ktoś to przeczyta ale co tam :)

 

Aha, transmisja z całej gali na Polsacie Sport (na żywo!!) już 26 czerwca od godziny 9 rano do 13:30. Później, na zwykłym Polsacie po godz. 22, trwający 1,5 godziny skrót gali (najlepsze walki, + pojedynek Nastuli w całości).

 

 

 

 

 

„Paweł Nastula vs Rodrigo Nogueira – czyli czy „Nastek” chwyci „Minotauro” za rogi”

by Me :)

 

Pride Fighting Championship – największa organizacja MMA na świecie. Największe pieniądze, największe gwiazdy. Mirco „Cro Cop” Filipovic, Fedor Emelianenko, Antonio Rodrigo Nogueira, Vanderlei Silva, Ricardo Arona. To 5 czołowych zawodników tejże federacji. Wśród nich Paweł Nastula, który podpisał kontrakt na 5 walk, w tym możliwość uczestnictwa w turnieju, w którym może odbyć się kilka pojedynków. Każdy z wyżej wymienionych zawodników, może być w przyszłości jego przeciwnikiem. A w zasadzie tylko 4 z nich. Albowiem 26 czerwca, w dniu swoich 35 urodzin rywalem Pawła będzie Antonio Rodrigo „Minotauro” Nogueira, były mistrz wagi ciężkiej, uznawany za jednego z najlepszych zawodników na świecie. - „Niektórzy nazywają to przeznaczeniem” - mówi Nastula.

Nogueira stanowi niezwykłe wyzwanie dla utytułowanego judoki, jego kariera układa się wręcz modelowo. Wygrał 6 walk z rzędu pokonał m.in. Jeremy Horna, Andreia Kopylova, a w swoim 7 pojedynku przegrał z uznawanym za jednego z najbardziej wszechstronnych zawodników – Danem Hendersonem. Przegrał jednak przez nie jednogłośną decyzję, a 2 lata później doszło do rewanżu, który Nogueira wygrał przez armbar. Następnie były zwycięstwo w turnieju RINGS „Kings of Kings 2000”, i występy w organizacji, Pride które rozpoczął od mocnego uderzenia pokonując doświadczonego Gary’ego Goodridge’a. Później nie dał szans jednemu z najlepszych zapaśników, specjaliście od ground & pound – w końcu – byłemu mistrzowi UFC i zwycięzcy Grand Prix Pride, Markowi Colemanowi. Na kolejnej gali został pierwszym w historii mistrzem wagi ciężkiej Pride, po tym jak bez większych problemów zdominował Heath’a Herringa, w swoim czasie absolutną czołówkę kategorii heavyweight. W zasadzie na tym można skończyć, gdyż jest to wystarczająca rekomendacja dla tego fightera. Jednak dopiero w swoich kolejnych występach, Nogueira pokazał, na co go naprawdę stać. Wygrał przez TKO z Ensonem Inoue, zawodnikiem, który woli, aby połamano mu wszystkie kończyny, niźli miałby odklepać w matę. Kolejnym rywalem był Sanae Kikuta, którego „Nog” pokonał przez KO, ale tak naprawdę dopiero w walce z Bobem Sappem, udowodnił, że nie jest tylko „papierowym” mistrzem. Przetrzymał szaleńcze ataki swojego rywala, na nic zdały się rzuty, w których Nogueira odgrywał rolę szmacianej lalki. Wygrał w 2 rundzie przez dzwignię łokciową. Ta walka sprawiła, że Nogueira już dziś jest uznawany za legendę MMA. I choć zanotował porażki z Fedorem Emelianenko, to jest bez wątpienia zawodnikiem światowej klasy. Najbardziej świadczy o tym wygrana z Mirco Filipovicem, najlepszym uderzaczem w historii MMA, byłym zawodnikiem K-1, którego „Nog” poddał na początku 2 rundy, mimo iż chorwacki wojownik dominował w całym pojedynku. Ale taki właśnie jest Nogueira – nieobliczalny. Bardzo dobry w stójce, co pokazał w walkach ze wspomnianym Herringiem czy Kharitonovem, i fenomenalny w parterze. Nadal jest także głodny sukcesów, tak więc Pawła Nastulę traktuje tylko i wyłącznie jako kolejnego zawodnika, którego musi pokonać, aby ponownie zmierzyć się z mistrzem PFC. Jest uznawany za zdecydowanego faworyta, ale w Pride często zdarzają się niespodzianki. Tyle tylko, że przeszłość Nastuli powoduje, iż porażka Nogueiry nie będzie uznana za niespodziankę, a przynajmniej nie w samej Japonii, gdzie Paweł cieszy się dużym uznaniem i szacunkiem. Niestety, w naszym kraju takie zjawisko nie ma miejsca, co pokazują najdobitniej opinie wielu „fachowców”, którzy wiedzę o MMA czerpią chyba ze „słynnej” produkcji Sylwestra L. pt. „Klatka”. Najważniejsze jednak, że „Nastek” zdecydował się zrobić decydujący krok, i podpisał kontrakt z Pride ku uciesze polskich fanów. Gdyby nie jego skromna osoba, nie czekalibyśmy na Critical Countdown tak bardzo, jak obecnie.

Paweł zna swoją wartość, zna także swoje słabe strony, czego zresztą nie ukrywa. Jego umiejętności bokserskie – jak sam przyznał – pozostawiają wiele do życzenia, natomiast w parterze radzi sobie bez większych problemów. Podczas treningów walczył z kilkoma przeciwnikami pod rząd, i zawsze z tych starć wychodził zwycięsko. Krzysztof Kosedowski (który poleciał z Pawłem do Japonii), Mirek Okniński, Grzegorz Jakubowski (Mighty Bulls) oraz Luciano Lagarto Rodriguez ze słynnej szkoły Gracie Barra, byli „nauczycielami” Nastuli. O lepszych w naszym kraju trudno, tak więc miejmy nadzieję, iż przekazali Pawłowi, na co powinien zwrócić większą uwagę, i co wymaga szczególnej poprawy. Zresztą człowiek, który wygrał w judo 312 walk z rzędu, pokonując takich zawodników jak Antal Kovacs czy Pedro Soares, sam doskonale wie, co jest jego piętą achillesową. Aczkolwiek, pozostaje jedno pytanie, na które odpowiedź poznamy już za kilka dni – czy jest odporny na ciosy? Może to mieć decydujące znaczenie w tej konfrontacji, gdyż jak wiadomo Nogueira umie trzymać walkę na dystans, oraz nienajgorzej czuje się w klinczu, gdzie stara się wykorzystywać swoje kolana. I choć do zawodników pokroju „Cro Cop’a” czy Vanderleia nadal sporo mu brakuje, to jednak w wadze ciężkiej jest jednym z najlepszych uderzaczy. Treningi bokserskie z kadrą Kuby wyszły mu na dobre, i nie jest to najlepsza wiadomość dla „Nastka”. Znacznie gorsza, to ta, iż do tej pory Nogueira nie został nigdy znokautowany. Nigdy też nie przegrał przez submission (jeżeli chodzi o karierę MMA oczywiście), tak więc trudno spodziewać się, aby tym razem miało być inaczej. Największym atutem Nastuli, może być natomiast jego siła i szybkość przy sprowadzeniach do parteru. Nogueira zawsze miał problemy z zawodnikami, dysponującymi dużą siłą fizyczną (vide Fedor, Cro Cop, Sapp, Rodriguez), a wydaje się, iż u Polaka nie jest z tym najgorzej. Czy jednak to wystarczy, aby pokonać „Minotauro”?

Nie należy oczekiwać cudów, gdyż będzie o to naprawdę ciężko, zważywszy choćby na doświadczenie Nogueiry. Najważniejszą sprawą, jest to, aby Paweł pokazał się z jak najlepszej strony, i pokazał próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności w starciu z jednym z najlepszych zawodników na świecie. Wynik walki nie będzie miał wówczas większego znaczenia, albowiem przegrać z Nogueirą to żaden wstyd, gdyż wielu próbowało, a udało się tylko nielicznym. - Teraz będę się bił wyłącznie na swoje konto. Oczywiście jest ryzyko, że przegram, ale japońscy kibice cenią nie tylko zwycięstwo, ale i hart ducha wojownika, ambicję – powiedział Nastula w jednym z wywiadów. I właśnie to musi pokazać Paweł, aby zyskać jeszcze większe uznanie. Od tej jednej walki zależy albowiem dobór jego przyszłych przeciwników. Jeżeli zaprezentuje się z dobrej strony, dostanie walki z nieco słabszymi przeciwnikami, ocierającymi się o czołówkę. Jeżeli przegra – zakładając najczarniejszy scenariusz – w 1 rundzie przez KO, zacznie dostawać walki z przeciwnikami typu Mirco Cro Cop, Mark Hunt itp. DSE będzie chciało skonfrontować jego styl z typowymi strikerami, co miało już miejsce w przeszłości, przy okazji zarabiając solidne pieniądze na siniakach Pawła. Jest to albowiem zbyt wielkie nazwisko, aby walczyć z typowymi przeciętniakami, czy japońskimi jobberami. Ale „Nastek” - według mnie - może mówić o prawdziwym szczęściu w nieszczęściu, albowiem na początek dostał zawodnika z czołówki wagi ciężkiej, którego styl nie jest tak wyniszczający jak wspomnianego Cro Copa, Fedora czy Kharitonova. Dobrze się stało, iż nie walczy z middleweightem, gdyż wówczas jego szybkość byłaby znacznie mniej widoczna, a poza tym zawodnicy z dywizji średniej są obecnie najlepszymi strikerami w Pride.

Wiele osób było zdecydowanie przeciw jego startom w formule MMA. Ludzie, którzy nigdy nie interesowali się tym tematem, wyrażali opinie typu „Nastula zdecydował się na występy w organizacji, w której nie występują żadne zasady”, „ Nastula rozmienia się na drobne”, „jak widać liczą się dla niego tylko pieniądze” itp. Nikt jednak nie wspomniał o jego ogromnej odwadze, bo takową trzeba mieć, aby zdecydować się na występy w Pride. I nie ważne jak dużo zer znajduje się na czeku, który może zapewnić spokojny byt – przynajmniej na pewien okres czasu. Jego walka w organizacji Nobuyuki Sakakibary to spełnienie marzeń większości Polskich fanów MMA. Można to porównać do pierwszej walki Andrzeja Gołoty o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Tyle tylko, że o boksie każdy coś jednak wie, a o MMA? Występ Pawła Nastuli to także szansa na poprawienie wizerunku Mixed Martial Arts w naszym kraju. Oczywistym jest, że podpisując kontrakt nie myślał, iż może stać się osobą, która będzie miała duży wpływ na – być może - sukces MMA w Polsce. Jednak wydaje się, że od tego jednego występu nie zależy tylko i wyłącznie jego dalsza kariera, ale jednak coś więcej. Już wiadomo, iż całą galę wyemituje Polsat Sport (od 9 do 13:30 – przyp. Detonate). Być może dzięki tej jednej walce bądź gali, ludzie zrozumieją (na pewno nie wszyscy), na czym to polega, i przestaną bawić się w „suchych” ekspertów”. Jednak odpowiedź na to, czy zaszły jakiekolwiek zmiany poznamy dopiero za jakiś czas. Natomiast już dziś wiadomo, że przed Pawłem Nastulą niezwykle ciężkie zadanie. To kolejny etap w jego sportowej karierze. Miejmy nadzieję, że nie mniej udany. Powodzenia już 26 czerwca!!!

 

Także na strone mma.i-s.pl

46204812740b7d45acaa48.gif

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RVD

    4

  • Deliquent

    4

  • Romo

    3

  • -Raven-

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Wprawdzie nie jestem jakimś wielkim fanem MMA ale czasami sobie coś zobacze z K-1 czy też Pride,jednak tą galę z walką Nastula vs. Nogueira na pewno sobie zobacze.A jak ja widzę tą walkę ? Cóż wydaje mi się że Nastula ma szanse i szczerze mu życzę takiego prezentu na urodziny jakim bez wątpienia byłoby zwycięstwo z legendą Pride Nogueirą,jednak wydaje mi się że to właśnie Nogueira wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.Bądź co bądź sądze że będzie to ciekawa walka.

  • Posty:  529
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2003
  • Status:  Offline

dziekiza info ,,i termin walki :)

zobczymy co z tego wyjdzie,ale sądze ze jednak jak na początek to zbyt wyskie progi jak na Nastule, no ale wszystko wyjdzie w praniu.Ja i tak sądze że Tomek tam walczy tylko dla pieniedzy, i to moze go zgubić.

458954520447d6ce7641a4.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Ja i tak sądze że Tomek

 

 

Chyba jednak Paweł... :)

 

A co do walki...go,go Nastek! :)

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

swietny text, Deliquent, jezeli Twoj, to gratulacje:)

Nastek raczej przegra, ale ciekawe, jak sie zaprezentuje...

pzdr


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Czuje, że Nastula przegra bo w końcu od razu dostaje walkę z "Minotauro", a to w końcu jeden z najlepszych zawodników sceny MMA na świecie.

Jednak jestem bardzo zadowolny z tego, że Pride będzie za free na Polsacie (co prawda skrót i cała walka Nastuli ale to zawsze coś).

 

Cóż - nic innego mi nie pozostaje niż trzymać kciuki za Nastulę :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurde widze ze trudnego strasznie rywala dostal Nastula , ma duza szanse na przegrana ale wierze ze mu sie uda .Nastula do boju!!!!!
Scorpion Death Lock

  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

byle nie przegral przez ko lub poddanie, jak przegra przez decyzje to spoko. zreszta nie bedzie wstydu, nogueria to numer 2 obecnego pride
...

  • Posty:  529
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2003
  • Status:  Offline

Na Polsacie Sport przynajmnie 3 razy dziennie pokazują wywiad z Pawłełem Nastulą jak sie czuje przed debiutem ile ćwiczył itp. sprawy naprawde ciekawy wywiad

a ps.Nastek bedze wychodził do walki przy muzyce z "Gladiatora" :) ,moze poniesie go ta muza do zwycieśtwa.....czego mu życze:)b

458954520447d6ce7641a4.jpg


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Inne gale które wykupił Polsat, i powinny zostać wyemitowane jeszcze w lipcu to:

Pride GP 2003 Critical Countdown

Pride GP 2003 Final Conflict

Pride GP 2005 Total Elimination

 

oraz jeszcze jedna gala, prawdopodobnie Bushido.

46204812740b7d45acaa48.gif


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

no wkoncu jakas stacja pomyslala i mma wykupila :) nic tylko skakac z radosci :)
...

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Polsat Sport nie mam, ale ciekawe czy powtórki programów będą lecieć na Polsat 2, bowiem pomimo, że to badziewiacki kanał, leciał tam powtórki z gal MMA organizowanych w Polsce (tj. Konfrontacji Sztuk Walki) oraz innych programów z Polsat Sport. Mam nadzieję, że tak, lub chociaży na Polsacie nawet o 22:50 jak skróty z gali Pride z udziałem Nastuli.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Najprawdopodobniej nagram galę i udostępnie ją na torrencie.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  10 279
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja tam walę szeroko pojęty "patriotyzm" i trzymam kciuki za Minotauro, bo to jest zawodnik z prawdziwego zdarzenia. Co do Nastuli, to skończyły się sukcesy w sporcie (i kasiora), to postanowił powalczyć w MMA. Jak dla mnie - gość ewidentnie poleciał na kasę, ale w sumie miał do tego prawo. Tylko niech nie wstawia kitu, że walczy dla idei, bo to trochę śmieszne... Jeżeli chodzi o dobór przeciwnika dla Nastuli, to wg mnie, większe szanse miałby już chyba nawet z Cro Cop'em, bo jeżeli jakoś udałoby mu się go sprowadzić do parteru, to tam mógłby go Nastula zdominować (o ile udałoby mu się go sprowadzić do parteru, of course). Wg mnie - z Nogueirą nie ma on szans tak w stójce jak i w parterze i będzie mógł mówić o nie lada sukcesie jeśli nie zmoczy tej walki przed czasem...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

W sumie do takiego zdania też doszedłem, ponieważ wątpię aby w obecnym czasie Nastula miał jeszcze jakieś większe szanse w judo (tzn. zdobyć medal olimpijski itp). W każdym bądź razie jutro będzie bardzo ciekawie. Polsat już reklamuje Pride'a na swojej antenie (widziałem wczoraj spot reklamowy po godz. 20:00).
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Money In The Bank czas zacząć! Jedynie 4 walki w karcie, ale wypowiadałem się już o całym show w predykcjach, więc zaczynamy!   1.Alexa Bliss vs Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Giulia vs Naomi vs Stephanie Vaquer, Women's Money In The Bank Ladder Match W sumie liczyłem na męski Ladder Match jako opener, ale ten jest jeszcze lepszy, niemniej jednak szansę na cash in w ME trochę spadają przez to, ale to walka, która moim zdaniem skradnie show to albo Becky vs Lyra, kobiety dzisiaj górą! Liczę na Perez! Świetna walka i wyszło lepiej niż chciałem nawet jeśli chodzi o zwyciężczynie oj tak Naomi to genialny i najlepszy dla mnie wybór był, myślałem, że pójdą bardziej w Perez albo Stephanie, a ostatecznie Naomi i genialnie, zasłużyła za ostatnie miesiące i jest genialnym heelem, bardzo dużo spotów, fajny Springboard Moonsault na drabinę od Perez, Devil's Kiss na drabinie od Stephanie wyglądało maśniutko, podwójne Code Red na drabinach genialne potem Sister Abigail DDT i Riptide od Ripley i Alexy, a drabina to botcher, ja bym zwolnił, nie chciała się złożyć przy akcji kiedy Ripley leżała w środku, a Giulia i Perez próbowały ją złożyć, żeby zaatakować Ripley, ogólnie fajna współpraca Giulii i Roxanne i fajnie wyglądała Ripley przykryta drabinami i to chyba był Pat z tekstem "UNDERTAKER GIVES UP FROM THE LADDERS!" Dobre dobre, mega dobra walka, świetna zwyciężczyni, a to może oznaczać jedno, Knight albo ma dzisiaj mega duże szansę albo Rollins wygrywa....czyli w sumie nic się nie zmieniło w kwestii męskiego ladder matchu xD, ale dobrze, że Naomi wygrała, mega mnie to ucieszyło, około 25-26 minut genialnego pojedynku.   2.Dominik Mysterio vs Octagon Jr., Intercontinental Championship Singles Match No ciekawi mnie jak wyjdzie ten pojedynek, Dom raczej tytułu nie straci, ale walka może być przyjemna.....serio? 5-6 minut? Mniej niż na tygodniówce? Ja wiem, że fajnie pokazać zawodników innej federacji i promowanie Meksyku i tak dalej, ale kurde dalibyście więcej czasu niż 5-6 minut i to na PLE, taki pojedynek to na tygodniówkę, a nie na Money In The Bank no i mamy minusa, ale dobrze, że Dom obronił, chociaż to było pewne, ale walka nie dość, że dodana na ostatnią chwilę to krótka, totalnie nic nie wniosła no ja bym już wolał dać te kilka minut innej walce.   3.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match If Lynch loses, she can no longer challenge for the title for as long as Valkyria is champion. If Valkyria loses, she will be forced to raise Lynch's hand and acknowledge Lynch as the better woman. Długa stypulacja, ale pasuję do tego pojedynku, nie wiem czy skradną show, bo kobiecy ladder match był świetny, ale nie wątpię w Becky i Lyrę, na pewno dadzą niesamowity pojedynek i liczę na Ciebie Lyra! Panie od początku się na siebie rzuciły oj czuć nienawiść! No i mamy to Becky jednak wygrała, pewnie żeby przedłużyć feud, szczególnie, że wygrała w podobny sposób co Lyra na Backlash, także na Evolution dostaniemy ostateczne starcie tej dwójki i bardzo dobrze, bo nie mam dość, ta walka była genialna i trylogia tutaj siedzi mocno, czy ja się cofnąłem do NXT 2k15? Tak się  czułem przy tej walce, świetny pojedynek tak samo dobry jak ten z Backlash, a może i lepszy, niesamowite około 16 minutowe starcie, mega dużo emocji, Panie odnalazły idealne tempo dla siebie nie za szybkie nie za wolne, oj niesamowity pojedynek czekam na ich ostateczne starcie, może jakiś Iron Woman Match? Pasowałaby ta stypka do tej rywalizacji, a po walce Lyra musiała zrobić dokładnie to czego oczekiwała od niej stypulacja ustalona wcześniej, a nawet więcej, bo jeszcze atak po walce i nie było to heelowe, a zrozumiałe, rywalizacja trwa a najlepsze! Nie wiem czy nie była to lepsza walka od openeru mimo wszystko, ciężko ocenić.   4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Kolejny pojedynek, walka może wyjść bardzo dobrze i pytanie jak ostatecznie zostanie to rozwiązane, kto wygra i czy zobaczymy dzisiaj cash in? We Will See LET'S GO KNIGHT! Piękny początek z osobami, które zaatakowały Rollinsa, bo na SD zostały zaatakowane przez niego samego i jego stajnie, ładne chanty "We Want Gable!" Też bym go chciał xD. Świetna około 33,5 minutowa walka ile tutaj było story tellingu ile przyjemnych akcji spotów i wrestlingu ogólnie, kurde kolejny Money In The Bank Ladder Match, który był naprawdę świetny do oglądania, Mexican Destroyer na drabinę to jest coś co zapamiętam na długo, odwrócenie się Jacoba od Solo w końcu, pojawili się Bron i Bronson, jedyne co to brakowało mi tutaj Romualda lub Punka, ale w zeszłym roku Punk też przeszkodził Drew dopiero podczas cash inu, więc zobaczymy jak to będzie w tym roku, walka oddała niesamowicie, na razie wszystkie walki poza tą o tytuł IC dodaną z niczego to są świetne i bardzo wyrównane poziomem, naprawdę ciężko ocenić najlepszą, a wygrana Rollinsa no cóż, jedyny sensowny zwycięzca tak naprawdę, ale to oznacza, że możemy zobaczyć cash in już dzisiaj bądź na Raw po walce Jeya z Guntherem, ale zobaczymy, ja się na razie dobrze bawię.   Turnieje KOTR i QOTR rozpoczną się na Raw, powróci Nikki Bella, Jey vs Gunther o WHC, może być dobrze.   5.Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul, Tag Team Match No i w sumie dostajemy ME, jeśli nic kluczowego tu się nie wydarzy to uważam, że gale powinien zamykać męski ladder match, ale nie zdziwi mnie jeśli dostajemy to w ME tylko dlatego, bo Cena i Cody. Dobra Panowie się rozkręcili w okolicach 14 minuty, można oglądać xD. CO JEST XDDDDD 24 Minuty walki, której pierwsze 14 minut dla mnie do kosza, ale ostatnie 10 minut przyjemne, fajny chaos i na koniec powrót Trutha WTF xDDD Fajnie to wyszło naprawdę fajnie, spodziewałem się jakiegoś main eventera, a dostajemy R-Trutha xDDD Ale no nie powiem zaskoczyli mega i dobrze to wyszło oj dobrze i ostatecznie Rhodes i Jey to wygrywają no chociaż jeden typ mi dobrze wleciał xD, połowa walki do skipa trochę mniejsza połowa oglądalna, fajny spot z Truthem no ogólnie wyszło w porządku, myślałem, że będzie gorzej, ale brak cash inu niestety, szkoda, ale spodziewałem się, że mogą tego nie zrobić.   Match Of The Night: 4.Seth Rollins vs LA Knight vs Solo Sikoa vs Penta vs El Grande Americano vs Andrade, Men's Money In The Bank Ladder Match Plusy: Women's Money In The Bank Ladder Match i najlepsza możliwa zwyciężczyni na ten okres Lyra vs Becky II i kontynuacja rywalizacji! Men's Money In The Bank Ladder Match Main event i odwet Trutha na Cenie   Minusy: Walka o tytuł Interkontynentalny   Podsumowanie: Ogólnie gala pod względem walk naprawdę przyjemna, a chyba tego głównie oczekuję się od gal PLE prawda? Pod względem story też rozwiązania dla mnie były sensowne, powiem tak, każda walka, która była normalnie zapowiedziana to wyszła nawet powyżej moich oczekiwań, jedynie starcie o tytuł IC było po prostu totalnym zapychaczem co było czuć mocno, dodane na ostatnią chwilę, ale reszta gali no muszę przyznać ja jestem usatysfakcjonowany i czekam na to jak będzie to wszystko wyglądało z Sethem i Naomi, czy walizki zostaną szybko wykorzystane, czy Pan i Pani Money In The Bank jednak postanowią nas trzymać w niepewności? No ogólnie jest ciekawie mimo wszystko i Truth vs Cena na NoC pewnie o tytuł tym razem.
    • Attitude
      Nazwa gali: PpW Ledwo Legalne V Data: 07.06.2025 Federacja: PpW Ewenement Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie, Polska Arena: Minska 65 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AAA x WWE Worlds Collide 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment, Lucha Libre AAA World Wide Typ: Online Stream Lokalizacja: Inglewood, California, USA Arena: The Kia Forum Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Corey Graves & Konnan Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Money In The Bank 2025 Data: 07.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Inglewood, California, USA Arena: Intuit Dome Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • -Raven-
      1. LA Knight 2. Naomi 3. Cody Rhodes and Jey Uso 4. Becky Lynch  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...