Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

A ci przepełnieni nienawiścią niech dadzą se spokój...

Bo jak pojawią się rodzice Dixie i naślą na Lethala pana w masce który się nazywa Extreme Tiger... to wypije za to nawet piwo albo i dwa...

Dołączam się ;] Kij z tym, że mam 15 lat, ludzie w moim wieku za krzakiem raczą się "siarkofrutem", a okazja niewątpliwie by była ;]

Nie jestem przepełniona nienawiścią, mi tam państwo Carter by nie przeszkadzali. Denerwuje mnie za to powszechne tu mniemanie "Kurwa, they to będą dwa dziady od Dixie, idę oglądać WWE"

Mam przede wszystkim nadzjeję, że zmianą okażą się w istocie porozumienia między TNA a JAPW, NJPW, i AAA (dobre podbicie do X division, która obecnie kuleje na rzecz Heavyweight), gdyż pełno takich plotek jest na wielu serwisach ze SPRAWDZONYMI newsami. No i na przybycie panien James i Burchill, byłyby one świetnym uzupełnieniem dywizji (Daffney + Katie - TT dwóch mhrocznych pań dominujących KO, a po drugiej stronie słodziutka Mickie w jej mistrzowskim gimmicku psychicznej fanki).

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Dołączam się ;] Kij z tym, że mam 15 lat, ludzie w moim wieku za krzakiem raczą się "siarkofrutem", a okazja niewątpliwie by była ;]

 

To ja cie zaprosze na coś lepszego, a przy okazji będziesz pod opieką dorosłych...

 

PS nawet jeżeli tey to wymysł Abyssa i do końca oszaleje nam monsterek, to pal licho nie przestane oglądać TNA

Dodam też że TNA pozbyło się Coockie monstera a dało nam maniaka sadystę psychola szowinistę i osobę parkującą na parkingu dla inwalidów. Za to jestem wdzięczny, bo monster to monster ma taki być. Komentarze w stylu powinni go zamknąć, zawiesić... ble to już śmieszne nie jest...

 

Dla mnie powinien ukrzyżować jeszcze dla przykładu jakiegoś pluszaka pokazując co zrobi wraz z they, z ekipą TNA

 

I nie przejde na WWE bo... ostatnio jak widziałęm Ryjka ot tak niszczącego Kana bez wysiłku to mi ręce opadły i od tej pory nie odwiedzam wwe


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Sources report that TNA is putting together a new stable that will be led by Abyss. Apparently a few stars from Triple A in Mexico, including Zorro and Cibernetico, are being discussed as members of the group.

 

No word yet if this has anything to do with the “they” storyline.


  • Posty:  132
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2010
  • Status:  Offline

Pope i Dziadki. Powiem tyle: tak się pieprzy młode talenty.

 

Pope nie ma w tej chwili szans na zaistnienie w main eventowym obrazku(i przez dłuższy czas się w nim nie znajdzie), więc lepiej dla niego pokazać się w towarzystwie Stinga i Nasha.Dla mnie dołączenie do nich Pope'a jest logiczne i ma jakieś podstawy, co w TNA nie często się zdarza. Pewnie, mogli by dać mu feud z Orlando Jordanem czy Terrym, co oczywiście pomogłoby mu w karierze :twisted:

"Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika."

 

Fryderyk Nietzsche


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Sources report that TNA is putting together a new stable that will be led by Abyss. Apparently a few stars from Triple A in Mexico, including Zorro and Cibernetico, are being discussed as members of the group.

 

No word yet if this has anything to do with the “they” storyline.

 

Kocham cie TNA jeśli to prawda (uwielbiam AAA)!

Genialny prezent z rana na urodzinki:D


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2008
  • Status:  Offline

O ile Cibernetico jest idealnie pasującym kompanem dla Abyssa to szczerze wątpię żeby Zorro się nadał, bardziej Mesias w gimmicku kiedy to występował w TNA. Mam nadzieję że jeżeli to prawda to Zorro zostanie kimś zastąpiony. Liczę też że Evans, Koslov (o ile nie podpisał kontraktu z WWE) i Tiger wystąpią gościnnie w jakimś X division matchu.

  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Do ekipy AAA przydałby się człowiek zwany Konnanem. Wiem, że nie jest w dobrych stosunkach z TNA, ale jeśli to ma się udać to potrzebny jest porządny promo power i TNA powinno przeprosić za przeszłość. Najważniejsze po udziale Konnana jest to, żeby nie wrzucać do grupy Electrossocka. Kolejnym punktem ewentualnego działania tego czegoś jest udział LA Parka(oryginału), El Mesiasa, Extreme Tigera, Nicho el Millionario i Joe Lidera. A z kobiet Sexy Star, Rain, Jen Blake, Christina Von Eerie. Po czwarte - i to może być jednak najważniejsze - wykorzystać inne koneksje. Wykorzystać umowę z NJPW. Wykorzystać kontakty NJPW w Japonii. Współpracę New Japan i Triple A z NOAH. Sprowadzić jak najwięcej różnorodnych wrestlerów i dać im jakiś konkretny push. Wtedy to ma szansę zadziałać.

  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Konann? nie on sie wypalił...

nie narzekac i nie dorzucać setek ludzi do list góra i tak bedzie ich 7 ale raczej stawiam na 5 lacznie z abysem...

że zorro ma taki gimnick nie znaczy że nie może go zmienić


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Na oficjalnym koncie Angeliny Love na Facebooku pojawiła się fotka... USG... Po komentarzach wywnioskować można, że jest w ciąży z Edgem z którym aktualnie się spotyka... Cholera mam nadzieję, że to nie prawda, czyjeś inne zdjęcie czy photoshop bo kurde co znowu bedzie z TBP i w ogóle z dywizją knockouts :/

 

 

Poza tym warto zobaczyć na oficjalnym Twitterze Tary co się stąło z jej łokciem podczas rozgrzewki przed walką na House Show :/ Osoby o słabym sercu niech nie patrzą :/

 

http://s3.amazonaws.com/twitpic/photos/full/168899392.jpg?AWSAccessKeyId=0ZRYP5X5F6FSMBCCSE82&Expires=1285850440&Signature=N9lGU5NpKbOqLU5Q4L%2FWaUMwbmM%3D

 

Więcej fotek na http://twitpic.com/photos/reallisamarie

5199219949eed950a51bb.png


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Chociaż dzis pewnie przeczytam że impact beznadziejny do bani i to upadek TNA to dla mnie...

 

WOOOOOOOOOOOO

Genialnie się bawiłem:D

 

Zaczyna się od Abyssa... They to świetna historia, ciekawa. Wiem, wielu twierdzi że ich to mało obchodzi jednak, wszystkie znaki na niebie wskazują że "oni" są tymi którymi chcemy zobaczyć.

 

The AAA promotion in Mexico and TNA Wrestling are set to begin working together. Jeff Jarrett traveled to Mexico last weekend to discuss a deal where they will begin exchanging talent. This is not a first for TNA as they have worked in the past with New Japan Pro Wrestling. The deal will open the doors for AAA talent to be used on TNA shows and vice versa.

 

 

Choć są tacy, którzy twierdzą że to upadek TNA bo spodziewali się pewnie że Dixie wskrzesi Andre de Giant'a albo udertakera i rocka sprowadzą. Bo inaczej fani sie zawiodą i odejda od TNA i nikt nie będzie chciał tego oglądać. Z góry przepraszam za mój ton jednak mam dość takiego pie@#$@#nia

 

1. Piwosze vs Tommy i Rhino- opening? wow jak na początek mocne wejście. Walka fajna kupa zamieszania, przygotowuje nas na BFG. O dziwo wygrał Tommy, coś czuje że na BFG będą o dziwo dominować ci źli. Czyli fortune i they.

 

2. Ink vs GM- super, naprawdę dobra walka. Jedna z najlepszych w wykonaniu Inc, a GM ma trochę większy potencjał jednak źle nie było:D No i starają się ich uwiarygodnić w roli złych:D czy to dobry krok? Średnio pasują, jednak jest to krok w celu nadania im jakiegokolwiek charakteru.

 

3. ASSHOLE VS Joe- Joe przegrał:/ wrrr jestem totalnym fanboyem Joe wiec mnie to wkurza. Jednak chociaż walka nie satysfakcjonuje to jestem skłonny dać ją na plus. Powodem jest to że Joe chyba zmieni strone mocy...

 

a co do mocy brian... jest po ten jasnej rycerz Jedi jak w morde strzelił!

 

4.BK vs AJ- Kurde kolejna walka na poziomie! nie ma co wygrał ten co powinien:D nawet jak powinien. Co z tego że mu pomagali i tak było widać że wygra, bo był lepszy. Ale nie musiał się męczyć. Ciekawe co mają dla BK... Jedi... nie przekonuje mnie

 

5. Abyss vs Kurt- WOOOOOOOOOOOOW tak to jest to naprawde to! Kurt z Abysem wyciągneli niesamowite show! HARDCORE!

Co teraz? Abyss będzie chciał odzyckac Janice?

 

Oczywiście impact miał wady, mało kobiet jednak ( w tym nie było kluseczki) i brak division x... a liczyłem na lethala jednak jestem zadowolony taka 4 w szkolnej skali


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Promo ekipy Stinga. Cala trojka potwierdzila swoj wysoki poziom za mikrofonem.

* - Zapowiedz 4-Way o pas Knockout na Bound for Glory. Moja ulubienica Sky ma autentyczne szanse na wyjscie z najwiekszego PPV na szczycie

 

Minusy:

* - Beer Money przegrywa z Dreamerem i Rhino? Jakos tego nie kupuje. Mogli podlozyc im chociazby Kaza i Morgana, bo oni tez nie sa teamem z krwi i kosci.

* - Kolejny raz TNA podpadlo z przeciagnieciem Main Eventu na ReAction... ... ...

Program ten to nieudany zabieg i teraz ratuja sie jak moga... Szkoda tylko, ze cierpi na tym ich show nr.1. Xplosion ostatnimi czasy trwa jeszcze krocej i ponad polowa jest poswiecona na jakies powtorki (ostatnio Spin Cycle z YT :roll: )... Nawet juz nie jest dane posluchac przed walka reszty rosteru za mikrofonem, bo ten czas im tez skrocili.........

 

Inne:

* - Foley vs Flair najpewniej trafi do minusow za tydzien. Jeszcze jakies 4lata temu dali rade wykrecic krwawa walke (I Quit) w WWE, ale teraz to nijak jest to wielkie, oczekiwane wydarzenie... Plusem tego zabiegu jest to, ze nie wrzuca ich na BfG

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Ric Flair zapowiedział, że za tydzień, na widowni usiądzie cała jego rodzina. Jest szansa, że w końcu debiut zaliczy Reid Flair. Okazjonalnie może powrócić też David Flair, ale od dawna widać, że to nie ten sam zawodnik co w WCW czy TNA. Przybrał sporo na wadze, choć dawno go nie widziałem i nie bardzo wiem jak dziś wygląda.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Zaczyna się od Abyssa... They to świetna historia, ciekawa. Wiem, wielu twierdzi że ich to mało obchodzi jednak, wszystkie znaki na niebie wskazują że "oni" są tymi którymi chcemy zobaczyć.

 

Wszystko fajnie, tylko mam nadzieję, że They wymiotą którąś z drużyn, bo już trzy gangi to o jeden gang w barszcz za dużo. Oczywiście chciałbym, żeby pozbyli się EV 2.0 i feudowali z Fo(u)rtune.

 

Poza tym będę narzekał bo taka moda :-x

 

Gadka Pope'a, Nasha i Stinga nie budzi we mnie żadnego zainteresowania odnośnie tego angle'a. Po prostu nie mają co zrobić z Papieżem i Joe... Już bym wolał TT z dupy... :roll:

 

GME i Inc - ringowo dobrze. Podwójnej Huricarany jeszcze nie widziałem. No, ale po walce żenua i przewidywalność! Po co mówili o tym, że MCMG są obecni. Nie lepsza byłaby niespodzianka?? GME są fatalnym wyborem na heelów.

 

Anderson jest tłamszony w roli face'a. Kiedy był heelem rozwijał skrzydła a ja spadałem z kanapy w tumanach śmiechu. Ken jest właśnie od tego, po co on w ME??

 

Kendrick - co, może nie krytykować tego kretyńskiego gimmicka :evil: - gość w szlafroku staje do walki z najlepszym technicznie w TNA :lol: Po co to??

 

A pochwały?

Flair - jedyny dziadek, który nie zamula i daje z siebie wszystko. Ma charyzmę. Speeche rządzą. Choć rozpieprzanie sobie łuku brwiowego wyszło im z Foley'em komicznie a miało chyba pokazać ich odwagę i zdeterminowanie.

 

ME - dla Kurta za wyciśnięcie z grubasa tyle ile się da i za rzut Janice na odległość :twisted:

 

Jeszcze jeden minus: Rozciągnięcie po chamsku ME na Reaction - ja jeszcze nie znam wyniku :mad:

 

Ludzie krytyka musi być... Mnie They interesują, ale mam gdzieś feudy z udziałem Hogana czy też dzidygi z płaczkiem na czele...

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ponarzekać to można... chodzi mi raczej o kretyńskie męczące w wielu postach stwierdzenie ze to i tamto co sie stało jest końcem TNA. Na różnych różnych portalach coś w stylu

 

z góry przepraszam za wykorzystanie tekstu

 

Gadka Pope'a, Nasha i Stinga nie budzi we mnie żadnego zainteresowania odnośnie tego angle'a. Po prostu nie mają co zrobić z Papieżem i Joe... Już bym wolał TT z dupy... :roll:

 

GME i Inc - ringowo dobrze. Podwójnej Huricarany jeszcze nie widziałem. No, ale po walce żenua i przewidywalność! Po co mówili o tym, że MCMG są obecni. Nie lepsza byłaby niespodzianka?? GME są fatalnym wyborem na heelów.

 

Anderson jest tłamszony w roli face'a. Kiedy był heelem rozwijał skrzydła a ja spadałem z kanapy w tumanach śmiechu. Ken jest właśnie od tego, po co on w ME??

 

Kendrick - co, może nie krytykować tego kretyńskiego gimmicka :evil: - gość w szlafroku staje do walki z najlepszym technicznie w TNA :lol: Po co to??

 

Jednak w innej wersji

Gadka Pope'a, Nasha i Stinga nie budzi we mnie żadnego zainteresowania odnośnie tego angle'a. Po prostu nie mają co zrobić z Papieżem i Joe... Już bym wolał TT z dupy... :roll: przez to wlasnie tna długo nie pociągnie i upadnie

 

GME i Inc - ringowo dobrze. Podwójnej Huricarany jeszcze nie widziałem. No, ale po walce żenua i przewidywalność! Po co mówili o tym, że MCMG są obecni. Nie lepsza byłaby niespodzianka?? GME są fatalnym wyborem na heelów. to jest wskazaniem na niechybny koniec tna

 

Anderson jest tłamszony w roli face'a. Kiedy był heelem rozwijał skrzydła a ja spadałem z kanapy w tumanach śmiechu. Ken jest właśnie od tego, po co on w ME?? Dlatego TNA zniknie!

Kendrick - co, może nie krytykować tego kretyńskiego gimmicka :evil: - gość w szlafroku staje do walki z najlepszym technicznie w TNA :lol: Po co to?? Dlatego TNa to hała i napewno upadnie

 

jednak Co do

Kendricka- absolutna racja nie wiem o co chodzi... ryceż Jedi? koles 4 żywiołów? dalai lama? to gorsze niż scena erotyczna OJ z robem terry (jezeli taka powstanie)

 

Anderson... - ha dokladnie zresztą zauważ Joe vs Anderson... ludzie bardziej poparli Joe!

 

Na TNA można ponarzekać, nawet wypada ponarzekać.:D

Tylko te wieszczenie upadku federacji już nudzi

 

Naseem Achmedov

 

Mam nadzieje że się nie obraziłeś za wykorzystanie tekstu:)


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Mam nadzieje że się nie obraziłeś za wykorzystanie tekstu:)

 

Przeżyję, ale będziesz musiał płacić tantiemy za użycie mojego tekstu 8)

 

TNA raczej nie padnie, bo skierowane jest do zupełnie innego odbiorcy niż WWE.

Przekonało mnie do tego twierdzenia, to co widziałem na Impact: np. krwawiący 60-latkowie, panny używające epitetów (Whore, Bitch), mniejszy rozmach (jeżdżą po pipidówach) itd.

 

Myślę, że będą niszowi. Choć dziwna to nisza...

 

Najgorsze jest marnotrawstwo pieniędzy na dziadygi, na Reaction czy na nietrafione angle. Czy zamiast talk show Reaction nie lepiej przekształcić Xplosion w 2 show we wtorek lub środę na Spike. Tam występowaliby głównie goście z X-Division (na Impact i tak ich nie ma) i rozgrywałyby się pomniejsze angle...

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...