Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Widze tu 2 możliwości - albo jakaś niespodziewana kontuzja Jaya co wymusiło zmiane, albo po prostu ludzie z TNA już do reszty ocipieli.

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czytałem też, że jest bardzo możliwe to, że na kolejnym impakcie pas znowu zmieni właściciela. Jestem ciekaw czemu Jay stracił pas.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nic z tego, kolego. Kurt wyraźnie powiedział, że jeśli NIE WYGRA pasa na BfG (a nie: "jeśli przegram") to zawiesza buty na kołku, tak więc kreatywni będą musieli coś wykręcić

Prawdo to, przepraszam. To samo powiedział/powtórzył/przytoczył na ostatnim Impact w słodkiej gatce w Andersonem

A ostatni Impact z 23 września był..nudnawy. Pojawił sie wprawdzie były mistrz, któremu co go widzielismy, zsuwały się bandaże lub miał je w innym miejscu, więc gdzie do cholery te rany?!? No ale jeśli ten waćpan taki zdrów, to niech walczy 10-10-10!

O dziwo pojawił sie na wizji Rob TErry, który został w sumie kolejną ofiarą brutalności Abyssa, czyli bez szału.

U kobiet, również nic się nie dzieje. Pasy zostają u Hamady i Taylor, a między poszczególnymi blondynami wzrasta antagonizm.

Krzyczący pope zamiast walki o pas wagi cieżkiej, poprzez swoją porażkę zostaje wkręcony do rywalizacji staruszków. Nivy to logicznie wygląda, ale nadal marnie.

Obraz tego Impactu? James Strom pcha mordą dupę AJ Stylesa, by ten zdobył kluczyk i przewagę swojej kompanii na PPV. Miodzio widok.

i żal tej tygodniówki. Słynny imprezowicz Ric Flair polał się jak małe dziecko pijąc małe piwko.

Osobiście, wolałem jak się więcej dzieje nawet ze słabym bookingiem, aniżeli ma siędziac nuda i zero dynamizmu.

 

[ Dodano: 2010-09-24, 16:56 ]

Aaaaaaa.zapomniałem dodać, iż emocjonująca cześcią gali była koncówka, gdyż stawiałem sobie jakże ważne pytanie, kto pomoże RVD i Jeffowi?!? Asshole? Hogan? Nie, wyskoczyły Punki z TNA.

Max z GMe.. musi skonczyc z tą grozna (komiczna) mina, ktora juz nas zaszczycil drugi tydzien z rzedu (chodzi naturalnie o to krzywienie sie przy wejsciu, na zasadzie "I'm Bad to the Bone", ktore mija sie z celem w jego przypadku)

I jeszcze ubrać ich inaczej, gdyż czy po cywilnemu, czy w stroju wrestlingowym wyglądają jak chłopaczki z gimnazjum. Nie zmienimy przecież cukierkowatych buzi facetom którzy mają po 20 kilka lat, lecz cała otoczkę trzeba zmenić.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Impact poprawny jeśli chodzi o walki, choć szału nie było.

 

Ogromnym plusem był brak Hogana i zminimalizowany udział Dixie... :grin:

 

Tym co mnie rozwaliło to teksty:

 

1. Taz o Lacey von Erich "She had many blows on her face..." :twisted:

2. Anderson : " We're not playin' politics, coz' then we would be hanging of our boss' balls, even if that's technically impossible here... :lol:

 

Poza tym, to uważam, że za slabą walkę Joe i Pope - możnaby lepiej panowie. :roll:

 

10.10.10 - niby nikogo to nie interesuje na forum, niby już wszyscy są tym znudzeni a więc czemu tyle domysłów? :)

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  452
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Z pasem X-Division ma być podobnie, jak niegdyś z World Tag Team Titles w WWE. Cade (R.I.P.) i Murdoch stracili pasy na House Show do Kendricka i Londona, żeby na następnym je odzyskać. Trzeba się spodziewać szybkiego powrotu pasa do Lethala i to nawet przed następnym iMPACT'em.
Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

w sumie poprawny iMPACT! było na co popatrzeć, nieźle rozwijał głowne feudy na BfG więc można powiedzieć, że chociaż booking był ok. Jedynie przegrana Pope`a zbyt łatwa mimo wszystko.

 

Anderson: let`s raise Kurt Angle`s hand... 4 the last time - mistrzostwo swiata!

 

walka Sabu - AJ - bardzo dobre wykorzystanie Sabu, po takiej walce widać co można jeszcze z niego wycisnąć.

 

Lacey, Lacey, Lacey - podobały mi się te chanty w iMPACT! Zone :D ludzie jej podkrecali żeby zobaczyc co spieprzy i jak zwykle nie zawiodła, było pare spieprzonych spotów, szczególnie ten z narożnika, ale nie można jej odmówić że próbuje, gorzej z wykonaniem ;P

 

bandaze RVD - TNA please... natomiast inc ink wybiegające pomow rockstarom zupelnie poprawne z logicznego punktu widzenia, ale mozna byloby się spodziewac jakiegos main eventera.

 

rzeczywiscie sytuacja z impact player of the week to strata cennego czasu.

 

co do house show i sytuacji z Redem i Jay`em to na kolejnym HS sytuacja się zmieni do punktu wyjścia.

Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Plusy:

Ładnie prowadzone storyline do walk na BFG.

Postawa Popa, szkoda tylko, że będzie musiał walczyć u boku starszych.

Segmenty Andersona

Poziom walk może nie był na wysokim poziomie, ale nie było źle.

 

Ogólnie iMPACT 6/10

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do iMPACTu nie rozumiem czemu TNA za przeproszeniem pieprzy trzy iMPACTy przed BfG, aby przy ostatnim, specjalnym rozbujać towarzystwo... nie wiem jak dla innych, ale dla mnie one tak jakby są takim "przetrzymaniem" fanów do tego special live impacta i BfG. Jak wcześniej mówiłem... jeżeli Dixie zwali sprawę z They, którzy są obecnie silnikiem tego wszystkiego, to będziemy mieli niezły początek końca.

plusów w gali, oprócz segmentu Andersona nie widziałem. Pope rozkręca się powoli, ale nie w tym towarzystwie i miejscu co trzeba. Monster vs Rob, jak dobrze że mają jeszcze nakoksowanego wariata, jeden jobber więcej :) powrót RVD i jego zachcianka to żenada, chociaż porównując to z obecną sytuacją GenMe nie jest źle :lol:

 

Widzę, że jest lekkie zamieszanie z X Dywizją, otóż są dwa wytłumaczenia zmiany pasa. Pierwsza jest takie, że TNA chciało o nim przypomnieć (Halo! X Dywizja jeszcze istnieje xD) a przy okazji pokazać innym, że House Showy też mogą mieć wpływ na sytuacje w TNA. Zaś drugie, nawet dobre wytłumaczenie, to przygotowanie krótkiego feudu który będzie miał swój finał na BfG, gdzie pas wróci do Lethala. A czemu Red? On jako nieliczny jest w pełni gotowy do dobrego pojedynku w dawnym stylu X Dywizji... dziwie się, czemu nie występuje w fedkach Indy (EVOLVE, DGUSA, może PWG) skoro nie ma nic do roboty. W końcu ma niezłe umiejętności... liczę na to, że po przybyciu They czerwony przejdzie do RoH...


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.09.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pewnie bardzo głupie pytanie... Ale czy ta krew na impact jest prawdziwa czy sztuczna?

161487761053579569442c5.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale czy ta krew na impact jest prawdziwa czy sztuczna?

zależy... we wrestlingu czasem jest prawdziwa (Jak wrestler się zgodzi) albo fałszywka (takie małe tableteczki mają z czerwoną farbą, które rozwalają sobie na ciele. O ile dobrze pamiętam ostatnio użyte były kiedy Fortune zaatakowało EV2.0 na F'N Show - nie oszukujmy się, od głaskania krew nie tryska)


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Impact naprawde przyzwoity może nie fenomenalny...

 

Menez mnie obchodzi 10 10 10 i they!

 

Zresztą dla wszystkich przepełnionych nienawiścią mamy jedne z nielicznych w tym roku PPV które jest wypromowane na poziomie!

 

Kradzież pasa przez GM super pomysł mi się bardzo podobał, Sabu ok.

 

Ktoś narzekał że pas tag nie przeszedł. Wczesniej ktos mówił że nie będzie się pojawiał. Jakby pas przeszedł to by narzekali ludzie że dziewczyny mają go za krótko...

 

Super ciesze się że ma go "moja kluseczka"! jednak TNA powinno zrobić coś aby te dwie dziewczyny były troche bardziej wiarygodne jako tag.

 

Joe dostał dobrego przeciwnika, szkoda troche potencjału tej walki...

 

A niech red pas ma troche go wypromują, a zamieszanie wkoło pasa X jest jak najbardziej ok


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jay Lethal ponownie mistrzem X- Division.

1195284124b4f75e5f366c.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

IMPACT niezły.Nawet dobrze się oglądało.

Walka Abyssa z Robem słaba,po Brytolu nie można się wile spodziewać.Znów to lizanie d*py przez RVD.Nie mogę już tego słuchać.Podobał mi się ten angle z Pope 'pchającym się' do walki o główny pas federacji.Papież jest świetny przy mikrofonie.Starcie:Jeremy Buck vs. Chris Sabin trochę mnie zawiodło.Liczyłem na coś lepszego,choć nie było aż tak źle.Walka pań nudna.Pope vs Joe bardzo fajna,jednak zawodnicy mogli wycisnąć jeszcze więcej.Dinero upchany w storylinie z dziadkami.Trochę szkoda.Segment Andersona z Kurtem taki sobie,średniawy.Ladder match dość przeciętny,dobrze że AJ zwyciężył.

 

Zabrakło jakiejś bardzo dobre walki.Tygodniówkę oceniam 3+/6.

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jay Lethal ponownie mistrzem X- Division.

Nie wiem, co tam zażywają w zarządzie, ale chyba przesadzają z ilościami, bo zmienianie właściciela pasa co 2 dni na HS to lekka przesada.

Co do samego impactu. Zważywszy na to, że jesteśmy 3 tygodnie i 3 dni przed największym PPV roku, to byłam dość zawiedziona ostatnią galą. Ta, mimo iż do najlepszych roku nie należała, w moich oczach odrobiła straty. Na porządnie wzięto się za promowanie BFG.

Opener trochę na siłę. Tym, bardziej, że ani Abyssa ani Terryego szczególną sympatią nie darzę. Między nimi jednak jest taka różnica, że bez Roba TNA sobie poradzi (będzie nawet lepsze, ta męska wersja Lacey tylko zapycha czas antenowy i ratingów popularnością napewno nie podbije) a bez Abyssa Dixie będzie ciężko. Sama walka była dość słaba, ale trzeba przyznać, rzut barierką fajnie wyglądał ;]

Dalej mamy jęczenie Roberta oObandażowanego. Damn, mogli by chociaż pod spód trochę farby w słusznym kolorze wcisnąć, dla mnie te opatrunki wyglądały mega sztucznnie. Ale przynajmniej pan Kaleka nie ciśnie się pod ME o pas, bo bym rzuciła monitorem jakbym coś takiego zobaczyła.

Pope. Będzie turn i zejście do walki z dziadami. Szkoda, chętnie zobaczyła bym go z pasem. Byłoby wręcz pimpastycznie.

A i wnerwiona Lacey. Bezcenne.

GME. Turn fatalnie poprowadzony. Mogli by im ciuchy zmienić, a nie zgryz wykrzywiać, nie mówiąc o tym, że dobry mic skill/charyzma (niepotrzebne skreślić) dla heela to rzecz obowiązkowa, a tutaj u GME dalej jest dość słabo i z jednym i z drugim. Ważny jest też gimmick, którego młodzi również nie mają, ich attutem jest to, co kręcą w ringu, ale 450 splash heela z nich nie zrobi. Wg. mnie z dobrego tagu TNA zrobiło parę gimnazjalistów ze wsi. Bucksi bardzo przypominają mi młodych Hardysów. Pamiętam, jak dwóch jobberów zamienili w the New Brood. Manager (Gangrel) + Ciuchy + Nowe wejście + Charyzma. Tak się robi heeli.

Walka pań. Nie ma Lacey bez botcha. Ta zasada się tu (jak zwykle zresztą, ma ktoś link do niezbotchowanej walki?) potwierdziła. Ludzie aż zagrzewali tą panią do spieprzenia jakiegoś spota, oczywiście dostali co chcieli. Poza tym, że Hamada debilnie wygląda w koszulkach w kratkę (nie mam nic do Twojej Słodkiej Kluseczki DOG, ale wole ją w poprzednim outficie) to walka całkiem całkiem.

Joe vs Pope. Dwóch zajebistych za przeproszeniem wrestlerów, a walka poniżej ich poziomu i moich oczekiwań. Może mi to ktoś wytłumaczyć? I jeszcze dziadki, żeby było weselej.

I teraz jedna z dwóch perełek tej gali, segment Kena i Kurta. Z dwadzieścia razy to puściłam i dalej mi się śmiać chciało. Szczególnie dwa teksty:

"Let's raise Kurt's hand... for the very last time"

"We don't swing from the bosses nuts. Well... technically that would be impossible."

Nobla dla tego pana.

Flair got Iced. Zbyt piękny segment, żeby go komentować przez pół strony.

Pope i Dziadki. Powiem tyle: tak się pieprzy młode talenty.

ME przyzwoity. Maffew miał chyba rację stwierdzając w Botchamani 145, że im Sabu ma mniej włosów, tym mniej botchuje. Ale jak Storm dosłownie trzymał AJ za jajka, żeby czasem nie zleciał przy ściąganiu kluczyka... to była lekka przesada.

No i ostatni segment. Dla mnie druga perełka. Przydała się umiejętność Jeffa "sells like super death". Bardzo ładne promo feudu Roba z Abyssem i już teraz spokojnie można spekulować, że w tripple threat wtrąci się pan od Boba i Janice, a co za tym idzie, Jeff wtrąci się do feudu Abyss/Robert.

Jednak ja bym nie liczyła, że państwo Carterowie zabawią w TNA tylko dlatego, że Monster nazwał tak swoje zabawki. Szczególnie, że krąży pełno newsów, że TNA rozmawia z mniejszymi bądź też zagranicznymi federacjami.

Pozostaje tylko czekać.

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Poza tym, że Hamada debilnie wygląda w koszulkach w kratkę (nie mam nic do Twojej Słodkiej Kluseczki DOG, ale wole ją w poprzednim outficie) to walka całkiem całkiem.

 

Dla mnie to obie panie w tej chwili, bez zastanowienia do przebrania i nowy them... i coś co sprawi że będą jak tag a nie jak dwie przypadkowe osoby wygrywające pas

 

Nie wiem, co tam zażywają w zarządzie, ale chyba przesadzają z ilościami, bo zmienianie właściciela pasa co 2 dni na HS to lekka przesada.

 

tu się nie zgodzę... po prostu przegrał pas po to by zdobyć go przed publiką w swoich rodzinnych stronach. Stwierdzam że typowy zabieg.

 

Jednak ja bym nie liczyła, że państwo Carterowie zabawią w TNA tylko dlatego, że Monster nazwał tak swoje zabawki.

 

Jeżeli nawet się pojawią jej rodzice, a jednocześnie będą nowi wrestlerzy z federacji niezależnych to... Czemu nie!!!???

A ci przepełnieni nienawiścią niech dadzą se spokój...

Bo jak pojawią się rodzice Dixie i naślą na Lethala pana w masce który się nazywa Extreme Tiger... to wypije za to nawet piwo albo i dwa...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Dopiero teraz nadrobiłem RAW bo ostatnio nie mam chęci na WWE i to było najgorsze raw w tym roku a być może jakie w ostatnich latach widziałem. Wszystko jest złe i słabe. War Games nijakie, bardzo naciągane. Powrót AJ z niczego, pozbawiony wielkiego bum, ostatnio Cardona podłożony a teraz Ziggler. Tak ciężko wziąć kogoś nieoczywistego i zrobić z niego czarnego konia lub żeby chociaż jedną walkę wygrał ? Cardona, Evans, Ziggler, tak jakby wwe chciało powiedzieć "macie, byli i tyle".
    • VictorV2
      NXT nie jest złym miejscem do tego i nie musimy robić angle'a z Invasion czy coś - ale crosspromotion? Pokazanie clipów z ich gal? Zrobienie sposobu że ludzie nie mówiący po hiszpańsku mieli dostęp do tych show (YT z Angielskim voice overem/napisami?) żebysmy wiedzieli dlaczego to ma jakiekolwiek znaczenie że Ethan i Chelsea mają te pasy? Chętnie bym obejrzał AAA bo sczerze mówiąc, klauny są idealnie czymś co trafia w mój gust i lubię ich - ale WWE z uporem maniaka robi wszystko żeby ludzie dale
    • KyRenLo
      Główna karta w obrazku: Zapowiada się kolejna udana gala. Całość:
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Full Gear blisko, a są tacy co wierzą, że tam zgarnie kolejne złoto. Jako ROH Women's World Television Champion powinna się w jakiejś roli na Final Battle pojawić. Chyba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...