Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Mam pytanie Tomek Marzyciel użył stwierdzen: WWE, Undertaker. Czy WWE nie bedzie sie pluć o jakies prawa autorskie?

 

A to co już nie można powiedzieć "WWE"? Gdyby Tomek obraził fedkę Vice'a lub gadał głupoty to rozumiem, ale parokrotne użycie słowa "wwe" miałoby być czymś nielegalnym? zastanówcie się chwilę... to tak jak w TVN ktoś użyłby słowa "Polsat"... i co zabiją go za to? wątpię aby nawet kogoś to obchodziło...

A co do tych praw autorskich... zajrzyj najpierw na wikipedie :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202297
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Słaby IMPACT.Tylko jedna dobra walka.Chodzi oczywiście o main event:Angle vs Hardy.Nie mogę patrzeć jak Joe męczy się w ringu z dziadkami.Niech szybko kończy się ten feud.Miss Tessmacher-bardzo on mi się podoba jako taka sekretarka,choć iało też ma super :D Walka o pas X ujdzie.Choć mogło być lepiej.Bardzo się cieszę z wygranej Lethala.Doug nudził mnie jako mistrz latającej dywizji.Te kobiece pasy TT. to porażka.Wlka słaba.Wygląda na to,że LVE dołączy do Sky i Love.Przemówienie Tommy'ego-takie słodkie,że aż wymiotować się chcę.'Są wrogami',a on się wypowiada o nich w samych superlatywach.Bezsens.Zdziwiła mnie porażka Matta.Boże, po co Kendrick kręci się tam między E.V. 2.0/Forune.Segment z Abyssem-mam mieszane uczucia,CT chciał podkreślić jego chorą psychę,jednak wydaję mi się,że to przypalanie to było lekkie przegięcie.Generation Me przy mikrofonie-niezbyt dobrze.Jak już na początku wspomniałem stracie Angle vs Hardy dobre.Co prawda nie tak dobre jak na ostatnim PPV,ale i tak dobrze.Znów motyw:sędzie znokautowany.Po raz n-ty :?

 

Tygodniówkę oceniam 2/6.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202300
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.08.2010
  • Status:  Offline

Dokładnie zgadzam się z innmi fanami wrestlingu. iMPACT'y muszą być lepsze w końcu Bound for Glory na zakęcie. A jak TNA chce przegonić w ratingach WWE musi dawać lepszą tygodniówke. Taka jest niestety prawda. Edytowane przez iMPACT! 4 EVER
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202309
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wroce do bardzo starej debaty jaka tutaj odbylismy...

Chodzi o AJ Stylesa i jego prace za mikrofonem. Wypada zauwazyc, ze jest dal spory progres pod skrzydlem Flaira, ale przy ostatnim segmencie z Dreamerem dawal plame za plamą. Z akcji z mikrofonem dal rade wybrnac, ale to co zrobil pod koniec sprawilo, ze rece mi opadly... ( luzne tlumaczenie )

- Ostatnia sprawa. W Twojej 20letniej karierze... Ilu innych wrestlerow powiedzialo... ... zmusilo Cie do wypowiedzenia slow "Poddaje Sie"?

Tomek kiwa mu, ze zaden (bo wkoncu chodzilo w pytaniu o wszystkich OPROCZ Stylesa) ... na co AJ odpowiada

- Nie nie nie nie nie... Ja wiem. JEDEN! I to bylem ja

... :? Flair sie chyba zagotowal w srodku

 

Co do stringow Pana od GenMe to nie wiem z czego te smiechy, bo z urokow takiej bielizny korzysta wielu wrestlerow i to nie powinno fanow dziwic...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202318
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

iMPACT! byłby fajny gdyby nie to że był ch***** całą przyjemność oglądania zepsuły mi następujące sprawy:

1. otwierający segment, strata czasu, coś mówi Eric, poprawia go Dixie. Chociaż to może mieć sens w obliczu ostatniego segmentu, gdzie jednak to Eric stawia na swoim i mamy three way, mimo iż Dixie powiedziała że zwycięzce musimy poznać dziś. Widac było w jej oczach jakiś niesmak po jego decyzji.

2. Lethal z pasem. Walka z dupy, bez podbudowy, Williams traci mistrzostwo, mimo iż był najlepszym mistrzem w przeciągu ostatnich czasów i widać że nie powiedziął ostatniego słowa.

3. Spanky pokonuje Matta. Całość zagrana dobrze, ale po ki ch** zwycięstwo Kendrickowi? Wystarczyło żeby dał świetną walkę i udowodnił że stać go na dużo więcej niż myślimy.

4. Abyss, no comment

5. koniec main event, gdyby nie fakt że sędziowie stanęli po złych stronach wszystko miałoby jakis sens, ale tak to nawet normalny człowiek nie oglądający wrestlingu by nie zrozumiał czemu sędzia, który odlicza gościa którego łopatki leżą na macie ogłasza jego zwycięstwo...

 

 

p.s.

Do tego że Lacey ssie przyzwyczaiłem się, więc można powiedzieć że wszystko było w normie, chociaż ostatnie jej popisy były gorsze.

 

 

jedyny plus to chyba tylko postawa Gen Me i ten całkiem niezły brawl.

Murphy i Gunner powinni mieć jakąś większą rolę jako powiedzmy kierownicy Black Shirt Security i bez występowania w ringu mogliby się wykazywac przed kamerami.

 

 

 

Po obejrzeniu ReAction, wydaje mi się, że Nash, Sting i Dinero, jako jedyni, widzą co się święci. Hogan i Bischoff to "zakamuflowane świnie", które tylko udają, że chcą pomóc TNA, a na Bound For Glory, razem z Abyssem, pokażą prawdziwe twarze. Teraz próbują odwrócić od siebie uwagę poprzez wmawianie, że to inni są rakiem, który toczy TNA. Eric dwukrotnie nie zgodził się z Dixie. Taka wersja doskonale tłumaczy słowo "Deception". Może też być odwrotnie, ale wydaje mi się to mniej prawdopodobne.

 

brzydzę się spoilerami więc nie wiem co się działo na tapingach itd. Ale jesli dobrze kombinujesz to na przecwko obecnych wydawałoby się heelów(nash, sting) plus jak piszesz Dinero staną Hogan, Abyss, Bishoff, Kennedy i kto wie kto jeszcze. Natomiast Jarrett i Joe zgłupieją do końca, albo też przełącznik w głowie Joe, który wstawili mu porywacze przełączy się i też do They dołączy.

Edytowane przez Ceglak
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202407
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Ja również nie znam żadnych wyników z następnych iMPACT'ów. Swoje wnioski wysnułem po obejrzeniu ostatniego ReAction. Nash oraz Dinero ciekawie się tam wypowiadają na temat Hogana i Bischoffa, co rzuca nowe światło na całą sytuację. Dodadkowo "The Pope" nagrał film, w którym jawnie naśmiewa się z Hogana, a na koniec krzyczy "Deception". Dokładnie to samo na pasie napisał Sting, kiedy zabrał go RVD. "Deception" czyli "Oszustwo" pochodzi ze strony Hulka i Erica, a widzą je tylko trzy osoby: Nash, Sting i Dinero. Może być odwrotnie, ale reakcje Bischoffa jak zawieszenie Stinga czy sprzeciwienie się Dixie potwierdzają mi spisek Hogana, Bischoffa i Abyssa.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202447
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2006
  • Status:  Offline

Co do stringow Pana od GenMe to nie wiem z czego te smiechy, bo z urokow takiej bielizny korzysta wielu wrestlerow i to nie powinno fanow dziwic...

 

Yeah N!KO, We Know :D

The Rated R Superstar na przykład.

Ale nie powiesz że motyw nie był śmieszny :D

 

Czy tylko ja tu kminie w ogóle?

Wszyscy się napalają na jeden motyw, a nikt nie potrafi napisać nic nt. BK, na przykład.

Ewidentne zerzniecie z wokalisty Nirvany, czyż nie? :D

...Goddamn, jak już użytkownicy tego forum upierdolą się na jeden motyw, to koniec :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202483
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.08.2010
  • Status:  Offline

Tydzień przerwy po cienkawym No Surrender sprawił że trochę ochłonąłem i z nadzieją oczekiwałem Impacta. Potwierdziło się jednak stare przysłowie że nadzieja matką głupich. Nie chce mi się rozpisywać więc w skrócie:

 

- Jay mistrzem X-division....wait, what? Title shot zupełnie z dupy...znaczy niby z Xplosion, ale to na to samo wychodzi. Poza tym co teraz z jedną z nabardziej charyzmatycznych ostatnimi czasy postaci w TNA czyli Douglasem? Znając życie i TNA kolejny zmarnowany potencjał.

 

-Błagam, nie wpuszczajcie już Nasha na ring. Stinga zresztą też.

 

-Hamada i Taylor marnują się trzymając jakiś gówno warty pas o który walczą raz na 100 lat. Za to w przypadku Lacey marnuje się tu wielki, choć niezamierzony talent komediowy.

 

-Kendrick - WTF?

 

-Promo Generation Me nie było aż tak tragiczne (w porównaniu do tego co dali niedawno na Xplosion bodajże) ale widać że chłopaków czeka dużo pracy z mikrofonem. Odnośnie kwestii stringów - naprawde aż tak wam sie nudzi?

 

-Abyss torturujący tych kolesi w piwnicy - prosze ja was, odsyłam do przytaczanego w newsach tweeta Carlito bo nie chce go kopiować.

 

Ogólnie rzecz biorąc nienajlepiej, a BFG zbliża się wielkimi krokami...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202516
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Patrzcie stringów się czepiają, a że jednej babce wyszły piersi nikt nie zauważył (sutek precyzując). Nie wiem co o tym myśleć... aż dziw że orlando jordana się czepiają

 

Ps dajcie se spokój impact tragiczny nie był. Był średni i tyle

 

A Jay'owi jako jedynemu z nielicznych należał się ten tytuł

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202632
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Patrzcie stringów się czepiają, a że jednej babce wyszły piersi nikt nie zauważył (sutek precyzując).

 

Niektórzy zauważyli, a nawet szukali nieocenzurowanej wersji... :lol:

 

Impact nie wybił się ponad przeciętność - trochę fajnych rzeczy i trochę kaszany - booking jak zwykle kuleje...

 

Po obejrzeniu dodatkowo i przymusowo Reaction nie byłem zdziwiony co do wyniku walki.

 

Bardzo nie podoba mi się to, że "gumowa lala" Dixie ma parcie na szkło. Pcha się przed kamery, gdzie tylko się da. Strawny dotąd Xplosion zmienił się (tylko?) w tym tygodniu w 45 minutowy smęt z Dixie w roli głównej. Nie ma baba życia, rodziny, garów... :twisted:

 

Angle z JJ jest fatalny i powtórzę się: marnuje się talent Joego.

 

Nie wyżywać się nad Lacey - przynajmniej fana z niej dupcia. Mnie dużo bardziej razi Madison Rayne - i ringowo i speechowo. A możeby tak push dla Daffney, co?? Damski Abyss by się przydał, nie... :lol:

 

Apropos Abyssa - co tu przeżywać, większość ludzi zdaje sobie sprawę, że to jst udawane. Ci co sobie nie zdają z tego sprawy, to i tak nie będą logicznie dochodzić - " Fuck - czemu go nie aresztowali". Dla nich Abyss jest Zjawą ponad prawem.

 

Carlito chyba za bardzo próbuje zgrywać cwaniaka. Poza tym on przecież tylko umie mówić "That's cool", nie :roll:

 

No i na koniec mój anty-idol Tommy Dreamer - znowu ryczy, znowu wazelinuje i na szczęście znowu dostaje. Niestety, za tydzień znowu będzie się pewnie mścił na swoich "idolach" z Fourtune - DNO!

 

Pisaliście wcześniej o wspominaniu o WWE przez Dreamera. Niby nic się takiego nie stało, ale nie powinno się tego robić - przysłowie " w domu powieszonego nie mówi się o sznurze" idealnie tu pasuje, bo dociekliwi fani wejdą na WWE.com, kupią DVD itp., tylko po to żeby zobaczyć to o czym Dreamer kadził.

Jakoś TNA dla WWE nie istnieje...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202647
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Patrzcie stringów się czepiają, a że jednej babce wyszły piersi nikt nie zauważył (sutek precyzując).

 

Niektórzy zauważyli, a nawet szukali nieocenzurowanej wersji... :lol:

 

A była ocenzurowana? Ja tam piersi widziałem bardzo dobrze:D:P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202674
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Mówimy o Tarze??

 

Zapomniałem dodać, że po raz kolejny Flair za mało gada - w przeciwieństwie do Dixie, ktora powinna się zaszyć ( i nie chodzi mi o esperal...)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202746
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Mówię o Wild :D u mnie 28 minuta Impact! kiedy jest duszona, prawa pierś w ścisłości. Jak wychodzi z duszenia widać dokładnie:D

 

Może nie dużo, lecz jestem zadeklarowanym samcem i zauważyłem:D

A tak serio to dziewczyna zauważyła,

"-Ej co ty nagie cycki ogladasz

- że co?

- no cofnij

- ano faktycznie:D"

 

Przepraszam kobiety ale ciekawsze to niż stringi faceta

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202753
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

I dlatego segmenty i walki Knockouts mają największe ratingi :D

 

A swoją drogą warto zauważyć, że Velvet Sky pierwszy raz nie załozyła butów na wysokiej podeszwie i wyglądała tak... normalnie :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202772
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Właśnie przed chwilą przeczytałem coś co rzuca nowe światło na to co się stanie na BfG. Na to co się stanie i dlaczego to może być dzień, w którym TNA zacznie spadać ruchem pionowym w dół na ryj. Ile już było takich dni? Miliony! Czemu więc ten ma być tym początkiem końca? Przez Janice. I przez Boba.

 

Większość z was kojarzy ich jako imiona narzędzi zabawy Abyssa. Ja też tak właśnie ich kojarzyłem. Aż do dzisiejszego wieczora. 10.10.10 będzie synonimem epic.fucking.fail. Nie będzie to data debiutu utalentowanych luchadorów AAA. Heel turn Hulkstera też zostanie przyćmiony!

 

Początku końca nie wywoła jednak deska z gwoździami. Wywoła ją Mama Carter - Janice, w parze z Papą Carterem - Bobem.

Oficjalnie wbiło to gwóźdź do trumny mojego zainteresowania TNA Bound for Glory, dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19846-tna-wrestling-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/82/#findComment-202864
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KL
    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...