Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 666
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Naprawdę fajnie oglądało się do Destination X. Jedynie co mnie razi... to reakcje publiczności. Niech przestaną gromadzić przypadkowych marków. Niemal zerowe reakcje na pojawienie się Cornette'a, czy Taryn. Jedynie Petey coś otrzymał. Przez to w odbiorze te powroty... stały się bezjajeczne. Jakby te postacie od dawna, nieprzerwanie tu pracowały.

  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Naprawdę fajnie oglądało się do Destination X. Jedynie co mnie razi... to reakcje publiczności. Niech przestaną gromadzić przypadkowych marków. Niemal zerowe reakcje na pojawienie się Cornette'a, czy Taryn. Jedynie Petey coś otrzymał. Przez to w odbiorze te powroty... stały się bezjajeczne. Jakby te postacie od dawna, nieprzerwanie tu pracowały.

 

Z jednej strony powrót Taryn wyszedł bezjajecznie, z drugiej strony zastanówmy się, czy powrót Taryn Terrell faktycznie jest czymś, od czego powinny spadać gatki fanom jakiejkolwiek federacji, nawet gloryfikowanych indysów jak obecne GFW...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Walka kobiet nawet fajna, ale wbił KM, dostał oczywiście w twarz i popsuł odbiór walki. Powrót Taryn fajny. Mam nadzieję, że będzie w takiej formie jak za czasów Dollhouse. Byłaby wtedy odpowiednim dodatkiem do małej dywizji Knockoutek.

 

Prichard odszedł. Ale zaraz wróci. TNA się nie może obejść bez konfliktu o władzę. Oczywiście Jimbo>>>>>Bruce Prichard, ale ostatnią rzeczą jaką potrzebuje ta federacja to kolejny człowiek w zarządzie, czy jak można to inaczej nazwać.

 

Finały X Cupa mocno średnie (tak jak wszystkie walki dzisiaj). Nie było nic, czego można było się spodziewać po typowej walce Dywizji X. Zwyciężył ten odpowiedni, ale walka rozczarowała.

 

Ladder match mocno rozczarowujący. Nie było ciekawych spotów, ani także nie wywołali żadnych emocji. Zmarnowali wszystkie drabiny. Interwencje też nie za ciekawe, zwłaszcza, że w jednej walce już były. Jedyny pozytyw to powrót Petey Williamsa.

 

oVe się nie popisali w tym debiucie. Wiem, że to był typowy squash, ale nie sprawili, że czekam na ich kolejną walkę.

 

Main event według typowego szablonu. Duży heel kontra underdog. Ale nie mają ze sobą żadnej chemii. Zaliczyli dwa niezłe botche.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2016
  • Status:  Offline

OVE nie przekonują mnie w ringu, nie pokazali nic, co mogłoby przykuć oko, za to Taryn przykuwa i to mocno. :shock:

 

Podobał mi się Gauntlet for the Gold, dużo akcji i humoru i oczywiście mistrz jest jeden E-LI-Drake 8-) .


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzisiejsza walka oVe powinna być debiutem. Jednostronne po całości. Uznajmy, że tydzień temu ich nie było.

 

Zmienili Drake'owi numer w Gauntlecie z 1 na 2 :D Przewidywalne, ale wyszło zabawnie.

 

Taryn podniosła poprzeczkę w dywizji. I theme songiem, i wyglądem ^^

 

Taya zmierza za Johnnym, będzie kolejne wzmocnienie dywizji KO.

 

Laurel się zmieniła, Grado jest szczęśliwy!...

...masakra. Jak mam na siłę szukać jakichś plusów - miny Parka mnie zawsze miażdżą.

 

Gauntlet:

-Zastanawiam się, na jakiej podstawie dobierali gości do tej walki - trafili tu jobberzy, a zabrakło choćby Storma, którego było widać na backu wcześniej

-Drake ma starą muzykę

-Kingston wrócił, kij wie po co - pewnie zniknie za tydzień

-Richard Justice debiutuje - postaci komediowych mają za dużo... więc wywalcie Grado, wolę tego

-Johnny Impact - ta nazwa mnie rozwala, ale nie to jest najważniejsze - wypadł świetnie, to chyba najlepszy transfer, jaki mogli zrobić

-Ostatnia dwójka to... pierwsza dwójka, dziwna sytuacja

ELI DRAKE JEST MISTRZEM! Cieszyłbym się bardziej, gdyby tego nie zaspoilowali na FB. Ale to i tak dobra decyzja. Wreszcie coś z nim ruszyło, koniec obijania się bez celu.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Szalona Tarryn z Doll House > Blond idiotka Tarryn. Przynajmniej elementy wizualne się zgadzają, a i wznowienie feudu z Gail napawa optymizmem.

 

Cornette wciąż jest świetny, a Mundo zabrał ze sobą Tayę. To dobre prognostyki. Gorszym jest to, że Grado był już jedną nogą poza GFW, ale jednak utrzymał się na pokładzie…

 

Eli Drake doczłapał się na szczyt. Będzie dużo ciekawszym mistrzem niż Lashley i El Patron razem wzięci. Johnny Impact to słaby ring name, ale prawdopodobnie to on z miejsca wejdzie do title picture, na co nie można narzekać.

 

Nie jest źle GFW. Tym razem zmiany naprawdę zadziałały.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

oVe nareszcie zaliczyli porządny debiut. Powiem tak, bo to co było tydzień temu powinno być właśnie tą walką.

 

Taryn miała wolne, ale na mikrofonie się nie poprawiła.

 

Całe story zmierza do końca na całe szczęście. Laurel wreszcie spojrzała w lustro i się ogarnęła. Aktorsko było tragicznie. Tylko Park coś tam dawał radę. Nie wiem co teraz z tym będzie. W ogóle najlepszy jest fakt, że Grado zyska amerykańskie obywatelstwo po poślubieniu kanadyjki.

 

W historii TNA/Impact/GFW były już lepsze gauntlet matche, ale ten nie był zły. Były fajne momenty. Końcówka mi się podobała, a zwłaszcza to, że Eli wygrał czysto. Przetrwał całą walkę, by dowieść, że jest jednym z topowych zawodników. Podoba mi się to, że postawili na kogoś nowego, a nie na kogoś kto już główny pas trzymał. Mówię tu o EC3, Lashley'u, Edwardsie, czy zagubionym ostatnio Jamesie Stormie. Dobrze też, że nie dali od razu pasa Morrisonowi.

 

Teraz w ogóle zaczyna się ciekawy okres dla GFW. Patron ich wyruchał, więc on obstawiam, że się nie pojawi zbyt szybko. Sprowadzają ciągle nowych, dobrych zawodników. A wybór Drake'a na nowego mistrza nie był zły. On raczej nie sprawi, że ratingi pójdą w dół.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

 

Laurel się zmieniła, Grado jest szczęśliwy!...

...masakra. Jak mam na siłę szukać jakichś plusów - miny Parka mnie zawsze miażdżą.

 

 

A publika, takiej reakcji to Patron podczas debiutu nie zebrał :)

 

Dżony Pie*dolnięcie też na propsie.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Jednak głównym mistrzem został ten, który teoretycznie miał najmniejsze szanse. Eli to dobry wybór. Wiadomo od długiego czasu, że jest bardzo dobry za mikrofonem i dobry w ringu, więc czego chcieć więcej? Powinien sobie poradzić na szczycie. Pierwsze przeszkody - Lashley ze swawolną paczką z narożnika i Johnny Morrison/Mundo/Impact, który wziął ze sobą Tayę. Przynajmniej będzie na kogo popatrzeć.

 

Co poza tym? Grado jednak zaręczony, czyli niedługo z obywatelstwem i legalnym pobytem w USA, Taryn dalej świeci cyckami i niech dalej świeci, bo to jej najlepiej wychodzi, a oVe znowu squashuje jobberów. Solidny Impact, jak to od jakiegoś czasu już bywa.

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Często proma na start są irytujące - ale nie tym razem. Eli Drake wypadł świetnie. Najlepsze możliwe odświeżenie tytułowego obrazka. Johnny Impact też pomoże, choć głównie w ringu.

 

oVe trzeci tydzień z rzędu leją jobberów. Niby bardziej znanych na IW, ale co z tego, skoro Bokara i Bahh nie wygrali jeszcze nic?

 

Segmenciki z Cornette'em są dobre :D Jak z Moose'em pocisnęli tekstem Road Dogga - pomyślałem o tym samym, ale nie spodziewałem się, że to usłyszę.

 

Petey Williams w pierwszej walce od powrotu - rdzy nie widać. Hurricanrana za ring piękna. Canadian Destroyer - ekstra jak zawsze.

 

Ile waży Richard Justice? 205 :twisted: To im wyszło.

Znowu: wywalcie Grado, Rysiek wystarczy. On mnie chociaż bawi. Nawet "walkę" z Kongiem akceptuję.

 

Storm się odnalazł. Nie ma pomysłów, więc będzie royal jobberem? Z drugiej strony - Low Ki to wygrał, co powinno go znów kierować w stronę Złota, a ponoć odszedł, bo miał się oddalić od ME. Skoro wraca do X Division, ta walka była zbędna.

 

Garza Jr będzie miał problemy przez zazdrosnego Suttera. Trochę to słabe, ale fajnie, że coś się z Garzą dzieje, a Laredo nie widać :)

 

Grado ogarnął, że Laurel to Kanadyjka. Marnują czas.

 

W TT ME Drake zgarnia zwycięstwo - rywale mieli dostać shota za pokonanie go, więc w sumie się zdziwiłem, że Eli to ugrał. Ale to dobrze - głupio by było, gdyby nowy champ przegrał przy pierwszej okazji.

Za tydzień mistrz broni tytułu w walce z Sydalem. Fajnie, że to zapowiedzieli, ale była potrzebna szopka z Lashleyem?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Drake'owi ubyło dwóch poważnych rywali, to pojawił się trzeci. Sydal nie powinien mieć żadnych szans w starciu z Eliem. Do świeżego mistrza nie ma jeszcze startu.

 

Petey w walce na Impakcie po wielu wielu latach. Legenda X-ów pokazała się z dobrej strony, ,,ring rusta" widać nie było. Hurricanrana przez liny i Canadian Destroyer - klasa.

 

Laurel jest Kanadyjką? Tak dobry prawnik jak Joseph Park nawet o tym nie wiedział? Coś mi tu śmierdzi... #AbyssWielkiPowrót?

 

Storm wraca, przegrywa z Kim, którego i tak w GFW już nie ma. Tak jakby tej porażki w ogóle nie było, więc niech James się nie przejmuje. I najlepiej zdecyduje, czy chce tym razem pozostać u Jarrettów na dłużej, czy znowu zwiać po kilku miesiącach.

 

Cristowie przerzucili się z jobberów na jobberów klasy średniej. Szkoda, że perełki z CZW nie złożyły właśnie sumity, a ,,tylko" tego drugiego. Wyglądałoby o wiele konkretniej.

 

Za tydzień debiut Tayi! Czekam bardziej niż czekałem na Morri-Mundo.

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Od samego początku gali zaczynamy przebudowę pretendentów do pasa. Na sam początek odpadają Nitro/Morrison/Mundo/Impact i Eddie Edwards. W ogóle ciekawe jest to, że od razu odrzucili mistrzów AAA i GHC.

 

oVe jakoś nie ciekawią mnie. Ale przynajmniej nie przegrywają od samego początku.

 

Williams ponownie w ringu i w sumie nic ciekawego, ani odkrywczego nie pokazał.

 

Fallah Bahh > Kongo Kong. Zwłaszcza z wyglądu.

 

Storm przegrywa, oczywiście po interwencji, bo skoro jest LAX, to jak to nie może nie być interwencji?

 

Lashley zniszczy wszystkich na Triplemanii? Nie wiem jak to powiedzieć, ale... :twisted:

 

Adonis w 20-minutowej walce? Rany boskie. Nie było źle, ale dobrze też nie. Drake wygrywa i to bardzo dobry wybór. Głupio by było uwalić mistrza tydzień po wygranej pasa.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka X Division zamiast proma na początek odcinka? Częściej tak róbcie.

 

oVe już idą po pasy TT? Nie za szybko?

 

Taya - bardzo fajne wejście i nuta. Ale jest heelem. Wolałbym, by atakowała pas, a na to się nie zanosi.

 

Za tydzień Johnny Impact vs Low Ki, zwycięzca idzie na Drake'a. Może być dobre.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Garza Jr walczy solo i wygrywa - tak być powinno!

 

Debiut Pagano - słabizna.

 

Grado nie jest deportowany :(

 

Trevor Lee znowu mistrzem Xów? Tyle świeżej krwi napłynęło i wrócili do niego. Jest dobry, ale to krok w tył. A Everett nadal bez pasa, nawet się na IW nie pojawia.

 

Global Forged - wygląda na coś w stylu FCW, rozwojówka. Pomysł OK.

 

Już to chyba pisałem. Theme Tayi - epic.

 

Johnny Impact ma shota na pas. Spoko, ale szkoda Low Kiego. Może nie powinien się tak fochać i uciekać z fedy, jednak miał bookingowego pecha, co jak co.

A pojedynek o mistrzostwo odbędzie się na... Victory Road. Więc będzie specjalny odcinek. Dziwi mnie tylko, że nie porzucili jeszcze tej nazwy. Nikomu się chyba dobrze nie kojarzy.

 

...a story Lashleya jest wybitnie nudne.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Największe plusy w dywizji kobiet to theme song Tayi i zachowanie Rosemary.

 

Johnny miał aż 2 walki. Niech korzystają, skoro nie ma nic przeciwko. A w pierwszej pokazał pomysł na nowego finishera. Najfajniejszy elbow drop zaraz po Kairi.

 

Mascara de Bronce - młodzik z AAA, który walczy od 11 roku życia. Wygląda na miły dodatek do X Division, ale póki co zostaje w Meksyku. Walczył z Drakiem w AAA. Fajnie, że pokazali całość.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL / CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...