TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Rogos]

Pierwszy raz od dawna obejrzenie IMPACTu zajęło mi więcej niż kilkanaście minut. Ostatnimi czasy oglądałem tę tygodniówkę tylko dla braci Hardych.

 

Na początek bardzo dobry segment ze Stormem. James już przy okazji chociażby The Revolution pokazał, że faceowy kowboj zdecydowanie nie jest jego najciekawszym wcieleniem. Albo zaczynamy storyline albo Storm rozpoczął kolejną podróż poza TNA. Zaciekawili.

 

Rex jako sędzia specjalny otwiera furtkę do linii najmniejszego oporu. Zapewne będzie miał on udział w wyniku pojedynku o pretendenta, bynajmniej nie kończący się na doliczeniu do trzech, i na BFG zmierzy się z przegranym. Stawiam na zwycięstwo Cartera i liczę na odebranie mistrzostwa Lashley'owi pod koniec BFG. Na pierwszy rzut oka mistrz ma papiery na bycie destroyerem, ale nie jestem w stanie kupić Bobby'ego w takiej roli. Jak on chce wzbudzić we mnie respekt występując w tych żółtych gaciach i opasce na głowie?

 

Lashley unifikujący mistrzostwa rozwiązuje problem z potrójną obroną na BFG. Dobre posunięcie zważywszy, że dywizja X praktycznie nie istnieje, a tytuł King of the Mountain to mistrzostwo-atrapa.

 

Hardyz idą po Decay. Zapowiada się dobra telewizja. Broken Matt Hardy to najlepsze co obecnie można znaleźć na tygodniówkach TNA, a teraz dochodzi do tego odmieniony Brother Nero. Konfrontacja czwórki psycholi mieści się w moich klimatach, także jestem zadowolony

 

Może po prostu mam dziś wyjątkowo dobry humor, ale nachodzi mnie myśl, że w tym tygodniu IMPACT wygrał w starciu tygodniówek, w każdym razie RAW na pewno odpadło w przedbiegach.

[Rogos]

Tydzień temu IMPACT był dla mnie wyjąkowo przyjemny, ale niestety w tym tygodniu znów gorzej.

 

Generalnie największym problemem TNA jest oprawa. Mają tam porządny roster, są niezłe storyline'y, jest Broken Matt, ale zwyczajnie wieje nudą. Jakiś taki mizerny wystrój, ciemno, ludzi nie ma. Jeszcze ten theme song IMPACTu i muzyczka przy promach/przejściach. Zupełnie nie słychać, że to WRESTLING.

 

Jak zwykle najciekawszą częścią show było dla mnie story z Hardymi. Brother Nero nie jest jeszcze posłuszny. Oprócz tego Broken Matt Hardy usiłował zjeść Crazy Steve'a. Enough said, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

 

Czyli na BFG zobaczymy wali EC3 vs Lashley i zapewne Galloway vs Rex. Podoba mi się to, że wynik tego drugiego starcia nie jest oczywisty. Niby ex-Sandowowi przyda się zwycięstwo na start, ale momentum właśnie odświeżonego, heelowego Drew też nie powinno zostać zmarnowane.

[aRo]

Śmiało ruszają w stronę rozpadu Bennetta i Moose'a. Może się to zakończyć już na BfG.

 

Feud Decay i Braci od początku popieprzony - Matt ogłasza, że Steve próbował ukraść jego syna i postanawia go zeżreć. I bardzo dobrze Tylko Nero jeszcze nie do końca czuje nowy gimmick. Oby w to poszedł po całości - ma jeszcze 6 tygodni.

 

Sienna miała jeden z najmniej znaczących reignów z pasem, jakie pamiętam. Po zdobyciu tytułu straciła jakiekolwiek znaczenie. A teraz zdobywa go Allie. Dobra wrestlerka, która z obecnym gimmickiem jest kpiną z pasa. Czy było to potrzebne? Skończy się tak, że Maria przejmie pas, to pewniak. Ale może dało się to zrobić inaczej.

 

Cała X-Div ma szansę na pas. Zero historii, jak zwykle wrzućmy wszystkich. Byłoby spoko, ale pewnie nie dostaną tyle czasu, ile powinni(a wcześniej promować ich się dało choćby... zamiast Shery, Grado i Tribunal). I DJ Z to chyba pewniak.

 

EC3 nie mógł stracić szansy na pas. Za to Rex dostanie pierwszy feud i Galloway ma co robić na BfG.

 

  rogos napisał(a):

Jeszcze ten theme song IMPACTu i muzyczka przy promach/przejściach. Zupełnie nie słychać, że to WRESTLING.

Opieprzałem ten theme song już od debiutu. Mają Corgana, spokojnie mogliby rzucić coś lepszego. Coś, co brzmi, jakby miała być akcja.

[Johnny Ryper]

1. Po zachwytach na Broken Mattem (chanty delete na RAW) stwierdziłem że muszę wrócić do TNA i zobaczyć o co chodzi. I jak ktoś wyżej napisał. Dla mnie TNA się nie da oglądać ze względu na oprawę. Ciemno, ciasno, nie widać ani nie słychać publiczności. Dziwny theme song. Dziwne przejścia. Raz mam pogawędke EC3 i Gallowaya a tu z dupy Damien Sandow idzie z walizką . Do tego dodajmy najgorszych komentatorów świata.

 

2. Storyline w TNA jest z tego co widzę całkiem spoko. Mają tam jakieś trio kobiet u władzy dywizji (albo mieli?). Do tego Lashley widzę mistrzem co mi się bardzo podoba. Dla mnie najlepszy mistrz TNA. Nawet przestałem oglądać jak stracił pas . Serio do dzisiaj nie wiem po co był pas Angle. Whatever. Czy jego postać to Brock Lesnar dla ubogich ? Jeśli tak to fajnie.

 

Do tego Eli Drake. Nie wiem co to za typ ale mnie rozwalił tym segmentem. Spud tak samo. DJ Z siedzi w TNA tyle czasu, chyba mu dobrze płacą. Czy on nadal jest połączony z Bro Mans? Teamowi który ma teraz okrutnie gówniany theme song.

 

Tag teamy. Wielkie WTF. Mam rozumieć że Broken Matt to nie jest jedyny gościu od parodii w TNA? Abyss to takie połączenie Big Showa i Wade'a Barretta. Ciągle turny i zmiany gimmicku.

 

3. To co w TNA podoba mi się najbardziej to zawodnicy. Mają tam ludzi którzy spokojnie mogliby robić karierę w WWE. I dlatego się pytam czemu tego nie robią? Czemu ludzie są w TNA? Taki DJ Z jest mega utalentowany ale siedzi w tym TNA jak w więzieniu. Nawet nie mówię o NXT ale jakiś RoH/NJPW.

 

 

Teraz trochę pytań do znawców TNA:

 

- James Storm tam jest czy wraca do NXT?

 

- Dlaczego wielki przypakowany Hindus ma taki spierdolony gimmick? Patrzę na titatrion, słyszę theme, myślę sobie jakiś kozak idzie. A tu wypada takie coś .

 

- Czy TNA dalej jest popularne? W internetach słyszę same hejty na TNA i nigdy się nie wspomina TNA jak jest mowa o dobrym wrestlingu. Które miejsce mają?

 

- Co sprawia że zawodnicy idą do TNA? Moose i Bennett mieli chyba iść do NXT więc co oni do cholery robią w TNA? Dlaczego Sandow nie poszedł do NJPW albo Lucha? TNA płaci tyle hajsu? Bo przyszłości dobrej nie gwarantują jak widać po gwiazdach NXT. Roode i Aries całe kariery w TNA i do WWE dopiero na stare lata.

 

- Kim jest Billy Corgan?

 

- Jakie jest podejście TNA do Ring of Honor?

 

- Czy to się opłaca oglądać?

[Icon]

  Johnny Ryper napisał(a):

. I jak ktoś wyżej napisał. Dla mnie TNA się nie da oglądać ze względu na oprawę. Ciemno, ciasno, nie widać ani nie słychać publiczności.

 

Ciemno, ciasno ???

 

Widzisz, ja wole Mobsters Ty Transformersy.

 

Ale hejt na TNA, że nie edytuje ( co nie raz praktykowało ) reakcji publiki to lekkie przegięcie.

 

Kilka następnych nonsensów nie komentuje ze względu na wydźwięk całego ( w części przytoczonego ) wywodu.

Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez Icon

[Venomus]

  Icon napisał(a):

Widzisz, ja wole Mobsters Ty Transformersy.

 

Lepiej w tym porównaniu wyglądałoby "ja wolę Goboty"

Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez Venomus

[Tupak]

  Johnny Ryper napisał(a):

- James Storm tam jest czy wraca do NXT?

 

- Dlaczego wielki przypakowany Hindus ma taki spierdolony gimmick? Patrzę na titatrion, słyszę theme, myślę sobie jakiś kozak idzie. A tu wypada takie coś .

 

- Czy TNA dalej jest popularne? W internetach słyszę same hejty na TNA i nigdy się nie wspomina TNA jak jest mowa o dobrym wrestlingu. Które miejsce mają?

 

- Co sprawia że zawodnicy idą do TNA? Moose i Bennett mieli chyba iść do NXT więc co oni do cholery robią w TNA? Dlaczego Sandow nie poszedł do NJPW albo Lucha? TNA płaci tyle hajsu? Bo przyszłości dobrej nie gwarantują jak widać po gwiazdach NXT. Roode i Aries całe kariery w TNA i do WWE dopiero na stare lata.

 

- Kim jest Billy Corgan?

 

- Jakie jest podejście TNA do Ring of Honor?

 

- Czy to się opłaca oglądać?

 

Hindus ma ch***wy gimmick, bo ogólnie jest słaby. Trzymają go, bo mają bardzo dobry kontrakt z Sony Six i muszą mieć kogoś w razie wypadu do Indii.

 

Zależy gdzie czytasz i czyje opinie. Są tacy, że nawet jakby TNA teraz zrobiło five stara to powiedzą, że jest kiepsko. W ostatnim czasie częściej czytuje teksty, że sam Matt Hardy jest lepszy niż całe RAW.

 

TNA nie gwarantuje dobrej przyszłości byłym gwiazdą NXT? Zapytaj EC3 czy to prawda. Co sprawia, że idą do TNA? Dobry kontrakt. Dostają kasę, mają raz na jakiś czas zapierdol, ale później sporo wolnego i mogą sobie ( niektórzy ) dorabiać na scenie niezależnej. Taki Storm w TNA dostał więcej kasy niż dawało WWE. Kurt Angle w wielu wywiadach mówił, że w TNA zarabia więcej lub tyle samo co w WWE. Aries całej kariery nie spędził w TNA. Był tam od 2011 roku bodajże i chwilke we wcześniejszych latach. I czemu wybierają TNA? Bo to nadal fedka nr 2 w USA wbrew temu co niektórzy mówią.

 

Billy Corgan jest prezydentem TNA od niedawna. Chodzą nawet pogłoski, że całkowicie wykupił Dixie Carter i ta nie ma żadnej władzy. A pakiet mniejszościowy przejęła firma Aroluxe.

 

Podejście do ROH? Współpracy między nimi nie ma, ale nie robią z ludzi idiotów udając, że są jedyną federacją. Wspominają, że ktoś tam kiedyś pracował i zdobywał pasy.

 

Każdy lubi co innego, więc obejrzyj pare Impactów i sam zdecyduj czy warto.

[Johnny Ryper]

  Tupak napisał(a):

Kurt Angle w wielu wywiadach mówił, że w TNA zarabia więcej lub tyle samo co w WWE.

 

W to akurat nie uwierzę. Kurt chyba w tych wywiadach chciał promować TNA. Może i są nr. 2 w USA. Ale są lata świetlne za WWE. Szybki przykład z głowy: czy TNA było w Polsce? Nie. WWE 3 razy.

[Tupak]

Wiesz liczby można sobie układać jak się chce.

WWE przyjechało do Polski po ponad 40 latach ( jeśli wliczamy WWWF, a jak nie to ponad 30 ). Dajmy TNA też czas na to, które na rynku jest dopiero lat 14.

[ECIII]

Kolejny znakomity Impact.

 

Feud Hardasów z Decay jest genialny. Kilka razy się uśmiałem, a King Maxwell, grający na małym pianino.

 

Mecz X-ów - świetny. dużo akcji, zawrotne tempo, dobrze się to oglądało.

 

ECIII vs. Eli Drake - dobry mecz, Lashley vs. Bennett również. Ciekawe jak potoczy się feud Bennetta z Moosem i Drew Galloway'a Z Aronem Rexem.

 

Nie wiem, co sądzić o Knockoutkach.

 

Podumowując, prawie wszystko idzie w dobrym kierunku.

[Icon]

  Johnny Ryper napisał(a):

  Tupak napisał(a):

Kurt Angle w wielu wywiadach mówił, że w TNA zarabia więcej lub tyle samo co w WWE.

 

W to akurat nie uwierzę. Kurt chyba w tych wywiadach chciał promować TNA. Może i są nr. 2 w USA. Ale są lata świetlne za WWE. Szybki przykład z głowy: czy TNA było w Polsce? Nie. WWE 3 razy.

 

A co mają pensję zawodników ( a w przypadku Kurta praktycznie cały czas gwiazdy nr 1 względnie nr 2 ) do ekspansji globalnej ?

 

UFC było w Polsce raz i za jedną walkę ( ufc 200 ) dali Lesnarowi ok. 2 - 2,5 mln zielonych.

WWE stać na to, mimo że są spółką notowaną na giełdzie ?

Edytowane 2 Września 2016 przez Icon

[aRo]

Przez większość odcinka ustawiali drugą część Final Deletion. Prepare the battlefield for massacre!

 

Zrobili niezły Ultimate X Match! Co prawda nie korzystali zbytnio z lin, ale i tak całość na plus. Nawet Braxton mi tego nie zepsuł. A finisz - choć po ściągnięciu pasa bym się zastanawiał nad zasadami - wyszedł bardzo efektownie. Fajny highlight.

 

Szkoda, że Eli Drake nie ma teraz dla siebie miejsca.

 

Bez niespodzianki - Maria zabiera pas Allie. Wszystko się układa pod walkę z Kim. Miło by było, jakby Allie się odwróciła od Bennettowej i... zaczęła walczyć, bo umie.

 

No i Moose na pierwszy feud dostanie The Miracle.

[Johnny Ryper]

Drugi odcinek TNA po przerwie:

 

1. O dziwo komentatorzy mnie nie denerwowali. Cała reszta tak samo. Nie wiem może jestem zmęczony i tego nie dostrzegam. Jedyne co mi wadziło to styl walk. Walki w TNA są po prostu nudne. Albo dzisiaj miałem ochotę na coś innego. Matt vs Steve obejrzałem całe i było słabe. X-div mnie wystraszył początkiem i stypulacją. Debilna. Zwycięzca dobry. Fanem DJ Z jestem aż takim że mam nadzieję że kiedyś będzie w WWE.

 

2. Maria jest super. I tym razem nie chodzi mi o wygląd. Jako postać bardzo mi się podoba. Nie wiem jak w ringu. Ale Maria z TNA > Maria z ROH.

 

3. Lashley > Lesnar. Tylko czemu on zakłada tą frotkę na łeb? To wcale nie wygląda kozacko..

 

4. Podoba mi się pomysł z segmentami na zasadzie filmu. Decay idealnie pasują do takiego klimatu ale tego nie wykorzystali. Spodziewałem się Abbysa rozwalającego drzwi. Swoją drogą chyba pierwszy raz Matt przysłania Jeffa .

 

I teraz kilka pytań:

 

- Jakich zawodników opłaca się oglądać w ringu? Eli Drake i EC3. Goście ciekawie się prezentują ale jak ich poziom wrestlingu?

 

- Jak to możliwe że Moose ma swój theme z ROH ?

 

- Co się stało z Gunnerem, Mattem Morganem, Samuelem Shawem i Crimsonem?

[Jeffrey Nero]

  Cytat

- Co się stało z Gunnerem, Mattem Morganem, Samuelem Shawem i Crimsonem?

 

Wszyscy już jakiś czas temu zakończyli współpracę z TNA. Morgan nawet zakończył karierę.

[Kcramsib]

W życiu bym nie pomyślał, że ktoś będzie tęsknił za Samuelem Shawem