Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.youtube.com/watch?v=9A00cNNavAU

 

Zapowiedź najbliższego IW i walki Hardasów. To będzie mega bomba beki :D


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Od dłuższego czasu siedzę cicho w temacie TNA ale zaglądam do tej tygodniówki. Po krótszym rozbracie z federacją, który skończył się w dzień Slammiversary wróciłem do niej. Mimo tego, że jako tako nie zrezygnowałem z tego ułomnego brata WWE to nie sądziłem, że wartym mojego czasu jest komentowanie tygodniówek ale jako, że od ostatniego PPV ogląda mi się TNA ciut lepiej, dam im szansę.

 

Pierwszy segment był straszny... Lashley jest okropny za mikrofonem, Bennett był w tym segmencie cholernie powtarzalny, Corgan... myślałem, że Dixie jest zła. EC3 niósł ten segment na plecach... nie dał rady uczynić go dobrym ale był zdecydowanie najlepszy. Pomysł z battle royal o miano pretendenta do pasa X'ów mi się spodobał, lubię battle royal'e a w sumie w sytuacji w jakiej jest mistrzostwo X Division... każda forma obecności tej dywizji na tygodniówkach jest czymś dobrym.

 

Fact of Life wypadło świetnie. Eli Drake to jeden z głównych powodów dla których jeszcze oglądam TNA. Gość jest świetnym mówcą i za mikrofonem słucha mi się go genialnie... poza tym wypiłem prawie całe piwo bawiąc się w drinking game Storma ;D. Wolałbym aby Cowboy kręcił się przy tytułowym obrazku głównego mistrzostwa ale jeśli nie tam to King of the Mountain Title też jest dobre... z tym, że tu się już powinien czyściutko podłożyć. Ale wiemy jak TNA traktuje swoje mistrzostwa i zapewne zamiast promować mistrza a zarazem pas, dostaniemy zmianę posiadacza. Cóż... mimo wszystko dla Storma dobry i taki feud bo zniknął po rozpadzie Beer Money.

 

Feud Hardasów... powiem tylko jedno... moja lista Attitude Wrestling Awards na koniec tego roku wzbogaciła się o odpowiedź na jedną z kategorii.

 

Braxton Sutter(okropny ring name tak BTW) wygrywa battle royal... gościu nie pokazał mi nic więc mam nadzieję, że szybko z niego zrezygnują. Wolę Bennetta, ten przynajmniej gadać umie.

Everett i Lee wychodzą na świetny Tag Team i wrzuciłbym ich do boju o bardziej wartościowe złotka niż pas X'ów... ale z drugiej strony dywizja latających małpek jest w TNA bardzo uboga i chyba jednak lepiej jej jeszcze bardziej nie ukrócać.

PS: The Miracle może nie powinien być mistrzem X'ów ale prawda jest taka, że w tydzień zrobił więcej niż wszyscy poprzedni mistrzowie aż do pierwszego runu Austina Ariesa ;).

 

Co do Triple Threatu... trochę krótko ale upewnił mnie on co do jednego... chce zobaczyć walkę EC3 vs Drew Galloway bo może to być dobre. Lashley broni i to on idzie na Destination X jako mistrz. Heel vs Heel o pas TNA? Nie chce mi się w to wierzyć.


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

I co nikt nie wypowiada na temat The Final Deletion?? xD

Miałem ubaw po pachy podczas tej... "walki" ?

NA pewno było to coś innego, ale zdecydowanie nie chcę oglądać wrestlingu w takiej postaci.

Ogólnie feud na pewno pasował do stylu życia braci Hardy, tego jakim typem sztuki się zajmują poza wrestlingiem i z pewnością sami mieli ogromny wpływ na przebieg tego wszystkiego. Niestety było w tym w cholerę kiczu i w pewnych momentach można się na prawdę zastanawiać nad tym, czy nie postrzegają swojego widza jako ułomnego pod względem inteligencji.

Wersja WWE feudu Jeffa i Matta (okolice Wrestlemanii 25) zdecydowanie bardziej mi się podobała, a nie był to wtedy jakiś genialny scenariusz.

"The Lone Wolf"

 

III miejsce - Typer WWE 2011

III miejsce - Typer WWE 2015

164733627454c4fd317ad52.jpg


  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rzadko oglądam gale TNA, ale tą ze względu na nietypową konfrontację braci musiałem zobaczyć. Ale zanim o tym...

 

Jedynym wartym wspomnienia, przynajmniej z mojego punktu widzenia, wydarzeniem była cała sytuacja z tytułem X Division. Ultimate X podobał mi się, a nowy mistrz mnie nie zaskoczył (przede wszystkim dlatego, że czytałem spoilery :D ). Jednego tylko nie wyłapałem: Lashley vs. Edwards za tydzień to w końcu będzie Title for Title czy nie? Gdyż Lashley w swoim promo z zaplecza mówił, że Edwards musi podjąć decyzję o zwakowaniu tytułu X-ów jeśli chce spróbować przejąć tytuł TNA Heavyweight, a z kolei Borash pod koniec wspólnego segmentu Lashleya i Edwardsa jednak zapowiedział ten pojedynek jako Title for Title. Może samo TNA jeszcze tego nie wie? ;)

 

Dziwnie oglądało się pojedynek (a właściwie segment) "Final Deletion". Głównie przez pracę kamery. Zapewne dla większości z Was nie było to nic specjalnego, ale mi się nawet podobało. Tylko mogli faktycznie pójść bardziej w sposób przedstawienia tej "walki" jako pojedynku w ringu (bez tych edycji, tej muzyki itp.). Choć może dzięki temu po części zachował się klimat. Dobry czy nie, to ten pojedynek (właściwie segment) jednak zyskał rozgłos dzięki tym nietypowym zapowiedziom i z chęcią zobaczę, czy "Final Deletion" miało wpływ na wyniki oglądalności Impacta.

 

PS. Kompletnie na uboczu, jest to mój tysięczny post na forum i na dodatek pierwszy w temacie o TNA :D

Redaktor Roku 2015

One Half of Wrestling Polska User of the Year Tag Team Champions 2017 :)


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Rzuciłem okiem na Impact z powodu walki Hardych.

 

 

Pominę już to kto tam jest mistrzem.. (Bennett X-Division? Jakiś Drake KotM? To są jaja???) ... sam poziom średnio mnie zachęcił do pozostania tu dłużej.

 

 

Walka braci byłaby na plus, gdyby nie przegięli wrzucając Jeffa, który niewiadomo jak przebrał się za Willowa... Mogli po prostu przywrócić Jeffa do żywych bez tego... bo wyszło to kiczowato, i to nie kiczowato jak LU, tylko jak TNA....


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ktoś mi wyjaśni jak to się stało, że Senior w jednej chwili atakował paralizatorem Willowa, by kilka sekund później... okazał się Willowem? :D

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Final Deletion to była najlepsza rzecz od TNA, jaką w życiu widziałem, nie kłamię. Było tam tyle kiczu na poziomie Tommy'ego Wiseau, czy Eda Wooda, że na poważnie tego nie można było wziąć. Zwłaszcza od ich wcześniejszego spotkania w domu Matta. 11/10. RIP Senor Benjamin.

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Ktoś mi wyjaśni jak to się stało, że Senior w jednej chwili atakował paralizatorem Willowa, by kilka sekund później... okazał się Willowem? :D

 

 

Willow go zaatakował i przebrał za siebie dla zmylenia Matta, zauważyłeś, że zaraz po tym Jeff znów stał się Jeffem?


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

  • Hologram z Hardym!
    A DILAPIDATED BOAT!
    Największy swerve wszechczasów
    Matt podpalający sam siebie

 

Jeśli TNA istniało tyle lat tylko po to by dać nam tą walkę to stwierdzam bez namysłu, że było warto :)

Ultimate X na początku iMPACTU na plus dostali sporo czasu i przyjemnie to się oglądało. Choć Bennet mi nie przeszkadza normalnie to jako mistrz X tak, dobrze, że Eddie odzyskał pas. Title vs Title podoba mi się.

 

Final Deletion Hardy vs Hardy mi to się bardzo podobało choć trochę przeszkadzały te filmowe ujęcia,hologram Matt'a z drona. Lecz ogólnie tak jak wspomniałem wyżej podobało mi się i nie wiem, dlaczego tak wszyscy z tego się śmieją.

Edytowane przez JHardy

  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Final Deletion było wręcz epickie. Ten rozmach, ta dramaturgia... Pięknie połączono w nim motywy Sci Fi z braterską rywalizacją o nazwisko rodowe. Broken Matt Hardy to wspaniała kreacja i chyba najlepsza rola starszego Hardyego od czasów Mattitude. Warto było czekać i mam nadzieje, że TNA wyciągnie z oszałamiającego sukcesu tego pojedynku (który jest nieunikniony) jedyny słuszny wniosek - skoro nie dają rady jako "normalna" federacja wrestlingu, to może pora na gruntowną zmianę wizerunku? Bracia pokazali, że jest to możliwe... Czekam na dalszy rozwój sagi Hardych.

  • Posty:  3 296
  • Reputacja:   783
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Final Deletion było wręcz epickie. Ten rozmach, ta dramaturgia... Pięknie połączono w nim motywy Sci Fi z braterską rywalizacją o nazwisko rodowe. Broken Matt Hardy to wspaniała kreacja i chyba najlepsza rola starszego Hardyego od czasów Mattitude. Warto było czekać i mam nadzieje, że TNA wyciągnie z oszałamiającego sukcesu tego pojedynku (który jest nieunikniony) jedyny słuszny wniosek - skoro nie dają rady jako "normalna" federacja wrestlingu, to może pora na gruntowną zmianę wizerunku? Bracia pokazali, że jest to możliwe... Czekam na dalszy rozwój sagi Hardych.

Podpisuję się pod tym w 100%. FD nie zawiodło, piękne story i najlepszy wynik z możliwych. Już segmenty przed miażdżyły, a później było tylko lepiej. Czekam na kolejny impakt i celebrację, bo teraz Matt tego potrzebuje. Solidnie zamarkowałem przy interwencji Senora, człowiek oddany jak nikt inny. Powinien w końcu zawitać do impact zone - odpoczynek od pracy mu się też należy :D

 

PS: niby głupie, a było przy tym więcej rozrywki niż przy niejednej tygodniówce :wink:

 

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ultimate X tydzień przed Destination X. Dziwnie, ale za to Edwards odzyskał pas. I tu się zaczynają schody... W walce z Lashleyem ktoś skończy z dwoma tytułami. Eddie? Ciężko mi uwierzyć. A Bobby... To może oznaczać koniec X-Div. Jak już zapowiadali dzisiejszą walkę, że cała dywizja wychodzi - dużo ich nie ma. W tym policzyli Suttera, który tam nie pasuje. Nie wiem, co będzie dalej, ale wygląda to jak możliwość zabicia czegoś, co, bądźmy szczerzy, i tak ledwo zipie.

 

Nie wiem, czy to mój dobry humor, czy po prostu Street Fight kobiet był dobry :D

 

FINAL DELETION - uśmiałem się konkretnie. Czy to w poprzedzających segmentach, z naciskiem na drony, czy to przy wprowadzeniu z powtórką "I knew you'd come", czy to podczas walki. Dziwne rzeczy, durne twisty... Końcówce trochę zabrakło mocy, bo to było przypięcie po zwykłym upadku (no dobra, niby wysoko, ale Nero już nie takie rzeczy robił). Chyba że wg. story trafił go ten ogień.

W każdym razie: dobra komedia, rozrywkowa TV - na swój chory sposób bawiłem się świetnie :D Tyle że nikomu, kto zazwyczaj wrestlingu nie ogląda, bym tego nie pokazywał.

 

Walka braci byłaby na plus, gdyby nie przegięli wrzucając Jeffa, który niewiadomo jak przebrał się za Willowa... Mogli po prostu przywrócić Jeffa do żywych bez tego... bo wyszło to kiczowato, i to nie kiczowato jak LU, tylko jak TNA....

Cały ten feud to kicz, a ty się czepiasz takiej drobnostki :twisted:

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Końcówce trochę zabrakło mocy, bo to było przypięcie po zwykłym upadku (no dobra, niby wysoko, ale Nero już nie takie rzeczy robił). Chyba że wg. story trafił go ten ogień.

Ja to odebrałem w ten sposób, że Matt spalił wielki symbol Jeffa, w związku z tym Brother Nero stracił swoje moce i... umarł? :D Na pewno został skasowany.

 

W każdym razie - wiem, że nikt praktycznie nie ogląda Impactu, jednak po ten segment naprawdę warto sięgnąć. Jest on tutaj na YT (w wersji reżyserskiej... tak, dobrze przeczytałeś):

https://youtu.be/GG6y-5OYc_0?list=FLEhgdSTGb6TeHtrB0xcj0HA

Edytowane przez xero

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Końcówce trochę zabrakło mocy, bo to było przypięcie po zwykłym upadku (no dobra, niby wysoko, ale Nero już nie takie rzeczy robił). Chyba że wg. story trafił go ten ogień.

Ja to odebrałem w ten sposób, że Matt spalił wielki symbol Jeffa, w związku z tym Brother Nero stracił swoje moce i... umarł? :D Na pewno został skasowany.

Ja to odebrałem tak, że jak Jeff puścił tego headlocka, to Matt wiedział, że on zakończy tą walkę w jedyny znany mu sposób. Robiąc coś szalonego, tak jak wcześniej (patrz te wszystkie skoki z drabiny na stoły i wiele więcej). Tak więc wziął tą świeczkę i wykorzystał tą "słabość" Jeffa dla swojego dobra podpalając ten symbol i kasując brata Nero.

 

Biorąc pod uwagę kiczowatość tego feudu to mam nadzieję, że potem stanie się to:

 

http://botchedspot.com/wp-content/blogs.dir/1/files/2016/07/2016-07-06-one-true-hardy.jpg

 

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 122 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Za nami pierwsza z dwóch nocy WrestleManii 41 na Allegiant Stadium w Las Vegas. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Zgodnie z zapowiedziami galę otworzyła walka o World Heavyweight Championship. Jey Uso próbował wszystkiego, by pokonać Gunthera, w tym kilka Splashy, a nawet kradnąc ruchy rywalowi. Wreszcie... zdołał poddać Austriaka i przejął pas mistrzowski. Jey celebrował triumf z bratem - Jimmym. Panowanie Gunthera trwało 259 dni, od SummerSlam 2024. Link do filmu Link do filmu The New Day pokonali War Raiders i zostali nowymi mistrzami tag team. Link do filmu Jade Cargill pokonała Naomi. Link do filmu Jacob Fatu odebrał US Championship z rąk LA Knighta. To był drugi title reign Knighta, który trwał tym razem 41 dni. Link do filmu El Grande Americano pokonał Reya Fenixa. Fenix tuż przed galą zastąpił w karcie kontuzjowanego Reya Mysterio. Link do filmu Tiffany Stratton obroniła WWE Women's Championship po wyrównanym starciu z Charlotte Flair. Link do filmu Link do filmu Najwięcej czasu poświęcono walce wieczoru. Seth Rollins pokonał CM Punka i Romana Reignsa. W kulminacyjnym momencie Paul Heyman odwrócił się i od Punka i od Reignsa, wymierzając obydwóm ciosy poniżej pasa. A na koniec triumfował z Rollinsem, co jasno pokazywało nowy sojusz. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Link do filmu Link do filmu Skrót gali: Link do filmu Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Kowalski
      Open Event Jey Uso vs Gunta  Sorry Jey ale nie udało mi się wkręcić, publika też nie pomogła. Od Rumbla żałuję że to nie Knight i dzisiaj się tylko utwierdziłem. Powolnie, emocji nie dali, szkoda Gunthera choć jego panowanie też co najwyżej średnie. Udusił go? Really?     TagTeamy Raw Co Tu robi walka z Raw tego nie wie nikt. Heel turn był naprawdę dobry ale po nim kompletny brak pomysłów. Liczyłem po cichu na pojawienie się Bigiego wtedy jakiś sens miało to starcie. Wikingi się widziały w tych strojach? Bieda straszna.    Kargul vs Naomi  W Naomi wszystko mi siedzi od turnu, kupuje tą postać i jestem ciekawy dalszych losów, ba liczę na sukcesy. Co do walki to poprawna, ale nic do zapamiętania niestety.             Fatu vs LA Knight   No tu wreszcie zaczęła się Mania. Fajnie im to wyszło. Fatu jest kozakiem ale i LA tu nie ustępował. Teraz pewnie zazdrosny Solo vs Jacob, a rycerza pchamy do góry.            El Grande Americano vs Rey ale nie Mysterio  Czy to był materiał na WMke? Może jakby to lepiej podbudować, dodać jakąś stawkę bo było to jakieś bez emocji, bez pazura. U Fenixa ostatnie tygodnie jak z bajki, niedawno jeszcze płakał nad swoim losem w AEW żeby chwilę po debiucie dostać walkę na Mani i tu chyba koniec plusów. Fenixa zabolała nogą po kopie w blaszkę na czole Chada, przyznam że śmiechłem.           Tiffany Stratton vs Charlotte Tiffy Barbie ładnie wyglądała, ale wejście Flary takie same jak Knighta? WTF? Co to za niedopatrzenie. Miałem oczekiwania i no nie doskoczyły. Coś mi w Szarlotce nie pasowało, jakąś taka powolna, ślamazarna, dobrze że wynik prawidłowy.           CM Punk vs Rollins vs Reigns   Ależ intro dla Punka ❤️  Nie było przestojów, nie dłużyło się. Romek jednak nie dał się namówić na powerbomba Shieldów za to sam rozdupcył stoły rywalami, dobry motyw. Rozterki Heymana były oczywistością ale fajnie to zrobili. Roman zdradzony przez kolejną osobę której zaufał, u Punka w końcu powinni przestać wałkować temat porzucenia wrestlingu a Seth zawsze lepszy jako heel. Odświeżenie. Walka top Podsumowując średnie co najwyżej te Saturday Night Main Event bo do WrestleManii to tu daleko
    • PpW
      Równo rok temu odbyła się gala, z najmocniejszym klimatem ever - PpW: Ewenement Haze 🔥🪴 Z tej okazji warto dzisiaj poświętować, i po taktycznym spacerze odpalić sobie całą galę na naszym VOD! 📺👊 A wam co najbardziej zapadło w pamięć, z tego potężnego eventu? 🤔 Przeczytaj na fanpage.
    • CzaQ
      Day 1 : Ja pierdole ile ludu. Zaczyna samozwańczy Hall of Famer, który sam się tam wjebał.    O KURWA Salvatore Ganacci... serio oni na marketing Fatal Fury City Of The Wolves nieźle wydali... byleby gra mojego dzieciństwa była dobra.. niestety to kontynuacja Garou, a nie Real Bouta.. Wychodzi Gey Uso... czyli walka o WHC to opener. Powiedzcie, że ten feud i ten pas to nie żart...   1. Gorszy z braci vs Akwarelista - o pas WHC Kurwa komentatorka to chyba SSJ4 ma z tymi włosami xD  Przewinąłem. Oczywiście wynik zjebał przebieg walki. Main Event Jey Uso w openerze xDDDD Każdy kto w trakcie walki chantował yeet powinien być traktowany jak pedofil i osadzony. Bye Bye pasie WHC. Jesteś słabszy niż pas US kobiet. Prestiż kurwa. Do tego z dupy sleeper hold.    2. Gospel vs Whore Raiders.  Boże co za pedalskie wejście New Gay. Jednorożce? Do tego nowa muza. Ale krótka walka. Tylko raz nacisnąlem przewijke kilka minuit do przodu i murzynki uciekają z pasami. Big E się nie pokazał, a więc na RAW..   3. Jade vs Naomi Aż szkoda klawy na to Niestety Jade za mocna. Brak punkcika w typerze.    Billy Kane co oni z Tobą zrobili?!   4. Rycerz vs Grubas o pas US Serio kurwa te walka trwają po 12 minut. 2 razy nacisnąłem przewiń o 5 minut i koniec. Grubas czysto pojechał Ortaliona.    Rey złapał kontuzje na SD, więc to było pewne, że zastąpi go.. 5. Rey Fenix vs El Grande Americano Chad przychadował i wygrał. Ciekawe czy oryginalny plan też tak wyglądał.    Zawsze fajnie usłyszeć Sexy Boya. HBK wbija. 61,467 ludzi. Było 61,468 ale nie chciało mi się jechać   Promują muze i do czego muszę się przyczepić - strasznie chujowe theme'y są na tej WMce.   6. Tiffy vs Szarlotka o pas kobit. Ja pierdole mistrzyni wchodzi jako pierwsza. To już przesada dla Charlotte. I nowy theme. Właściwie remix. Właściwa zwyciężczyni. Do tego dużo czasu dostały.   HOF - ładnie się cycki McCool rozjechały. Niczym Stefci. Każdy ma pewnie inny kod pocztowy.   Łoo kurwa, ale fajnie latają. Iyo Sky in the sky. też tak chce.   No i ME. Fajne promo.   7. Syf vs Punk vs Roman O kurwa mają ponad godzinę.  Rollo dziwna wejściówka. Tych co pierdolą "Łoooo łooo łoooo" to razem z yeetowcami zamknąć i rozstrzelać.  Romano normalnie wychodzi, a Pancur dodatkowo paczka video do tego Living Colour na żywo i to wszystko przy Dance Spojler, że przegra.  Triple Threat, więc NO DQ, do tego ponad 40 minut mają. Grubas zdradza i Filipa i Rzymka i zostaje z Sethem LOL Jest jak moja była lepi się do każdego. O dziwo 15 minut do końca. Aha, powtórki. Tak jak mówiłem Seth miał szansę i wykorzystał.    No cóż, day 1 za nami. Nie oceniam, bo przewijałem i chuja widziałem. Jutrzejszy chyba baczniej obejrzę  
    • MattDevitto
      Niestety nie wygląda to dobrze...Tu nie chodzi o to czy ktoś lubi WWE czy nie, ale o sam fakt zagarniania kolejnych terytoriów na mapie pro wrs. AAA było jakie było przez ostatnie lata, ale jednak wchodzenie z butami przez HHH'a i spółkę w lucha libre zupełnie mi się nie podoba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...