TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Gaca]

Co ja właśnie zobaczyłem? Jakiś "recap" z youtube...? To jest oficjalny produkt? Na łby tam poupadali doszczętnie. AA wyciągnął z Andersona wszystko co najlepsze, to chyba jedyny aspekt, który wart jest wspomnienia. No i nadal nie rozumiem co z AA - to jakaś walka zanim Aries opuścił TNA?

 

Takie to dzikie, poucinane... Powiem Wam, że jakbym pierwszy raz trafił w TV na coś takiego jestem na 200% przekonany, że już nigdy nie traciłbym na to czasu. A szkoda, bo pomimo... tego wszystkie co się ostatnio dzieje, to ja nadal kibicuję TNA.

[Gość]

No i nadal nie rozumiem co z AA - to jakaś walka zanim Aries opuścił TNA?

 

Turniej był nagrywany jeszcze na wakacjach.

[MattDevitto]

Dopóki turniej jest w takiej fazie za całe impakty nawet się nie zabieram. Naprawdę szkoda na to czasu. Wszystkim takim osobom polecam szybką wersję, która jest na yt.

 

http://www.youtube.com/watch?v=BbF_oKK0mKs

Człowiek dzięki temu nie traci czasu, a jest w miarę na bieżąco. Minutę tygodniowo można jeszcze na to poświęcić.

[marcel]

Trevor Lee i Andrew Everett prawdopodobnie podpisali stałe umowy z TNA. Obydwaj zostali dodani do rosteru, ale z drugiej strony nadal znajdują się tam Bully Ray, Magnus, czy MVP, więc nic do końca nie jest pewne. Pierwszy jakoś mnie nie przekonywał w trakcie inwazji GFW, drugi już pokazał się z dobrej strony na BFG. Obydwaj młodzi, pro od niedawna. Takich zawodników TNA powinno szukać i po swojemu od fundamentów robić z nich gwiazdy, jak to robili kiedyś za swoich najlepszych lat. Ponoć na scenie indys walczyli w drużynie, więc może wreszcie będzie miał kto rywalizować o pasy tag team z Wilkami.

[marcel]

Z nowego IW warto zerknąć na bardzo dobrą walkę X Division (pierwsze zwycięstwo Iona od niepamiętnych czasów)... i to by było na tyle. Ciągle tylko walki turniejowe i zero segmentów ringowych. Nie ma się nad czym rozpisywać.

[luki]

Josh Mathews nie został zwolniony z WWE. Został oddelegowany do pracy w innej firmie. Vince, może nie z obawy, ale dla bezpieczeństwa wysłał do TNA swojego najlepszego człowieka, aby zadbał o to, żeby na świecie była jedna licząca się federacja wrestlingu. Na wypadek, gdyby TNA wpadło do głowy, że to mają być oni.

 

Więc sobie myślę – skoro przejadę setki kilometrów, żeby zobaczyć Kurta i spółkę to wypadałoby wiedzieć co się tam dzieje. Odpalam galę. Na kartę nawet nie patrzę, jestem pewny, że jest dobra. I nie myliłem się. Gwiazdy WWE, odpadki WWE, własne gwiazdy, debiutanci - podoba mi się to. Wrestlerzy zrobili swoje… ringowo. Wychylając nosa poza walory zapaśnicze już nie jest kolorowo. 90% rosteru ma identyczny gimmick. I muzykę. I charyzmę. Ale movesety mają inne, więc spoko. Dalej jest gorzej – głupie wpadki, zły timing z muzyką, nudne speeche, dziwne mistrzostwo, jeszcze dziwniejszy gauntlet match. Momentami było tak dziwnie, że komentatorzy nie wiedzieli jak to wyjaśnić. A właśnie…

 

Jaka jest najlepsza funkcja dla szczura w federacji wreslingu? Pierwsza myśl – kozacki wrestler. Tylko, że łatwo można go przestać pushować, a wtedy przestanie być efektywny. Booker? Byłby pierwszym podejrzanym, gdyby coś się zaczęło psuć. A jeszcze by przesadził, federacja upadnie, pojawi się nowsza… lepiej zachować status quo. Sędzia? Pierwsza niesubordynacja i wylatuje, nikt nie będzie za nim płakał. Zapowiadacz, człowiek od wywiadów? Łatwi do zastąpienia. I tutaj Vince strzelił w dziesiątkę – komentator. Wprowadza zamęt nie przez część gali, nie przez większość gali, ale cały czas. Niezależnie czy JB (ale on jest gruby!) prowadzi wywiad z wulgarnym Mcintyrem, czy siostrzeniec Dixie broni WHC, cały czas słychać komentatorów. Czy tego chcesz, czy nie chcesz (no niby jest opcja mute, ale trzeba być masochistą, oglądając te wszystkie rzuty nie słysząc charakterystycznego ttthhhhruuuu). Nawet zajmując głowę czymś innym, wpada do niej, jakie wyjątkowe widowisko właśnie widzimy. Na wielkiej, odwiecznej od 10 lat gali na całym świecie. Jakie legendy robią cuda w ringu, tworzą historię, której szczęśliwie jesteśmy świadkami. W pewnym momencie komentujący wpadł na pomysł, co można zrobić, aby ta noc wyła bardziej spektakularna i poszedł na 5 min popajacować. Jego partner uczciwie przyznał, że to szaleństwo i możemy spodziewać się wszystkiego. I to się dzieje, niepowtarzalne show, które dla każdego ma też ogromną wartość emocjonalną.

 

To był mój powrót do TNA po jakiś czterech latach. Odkąd poznałem ich produkt zawsze było (słuszne zresztą) narzekanie, że coś jest spierdolone. Z żadnym argumentem się nie zgadzałem (może nie tyle nie zgadzałem, co argumenty nie tłumaczyły mi spierdolenia TNA), ale mimo to wiedziałem, że malkontenci mają rację. Nie wiem jaka jest teraz opinia o TNA, mogę się domyślać, że w tej kwestii wiele się nie zmieniło. Pozwolę sobie zacytować krótką recenzję tej federacji, na jaką ostatnio wpadłem: „mistrz zdobywa pas na najwiekszej gali roku. nastepnego dnia wakuje tytul NA YOUTUBE (!) mowiac, ze ma zakaz sadowy i nie moze sie pojawiac. Jest juz kretynsko? Jest! ALE TO NIE KONIEC! Teraz ten mistrz - MIMO ZAKAZU - jest czescia turnieju, bo sklada sie on z walk, ktore nagrali kiedys tam!!”. Zachęcony sprawdziłem i teraz już wiem co jest nie tak.

 

TNA non-stop liże się po jajach.

Edytowane 30 Października 2015 przez luki

[MattDevitto]

http://www.youtube.com/watch?v=WlM06ZufaiQ

3 sprawy związane z tym segmentem:

1) Jeśli tak wygląda biuro Dixie to TNA musi upaść.

2) Produkt WWE w tle. Oczywiście Kurta który jest łączony z TNA, ale to ciągle produkt rywala.

3) ECIII marnuje się w TNA, powinien jak najszybciej trafić choćby do NXT.

[Doge]

Zgadzam sie z punktem trzecim. WWE serio strzeliło sobie w stope zwalniając typa, teraz pewnie patrzą, jaki potencjał wypuścili. Ogarnia ktoś, kiedy mu się kontrakt kończy? Obstawiam, że w tych okolicach pojawią się newsy, że WWE już szykuje dla niego propozycje.

[Tupak]

3) ECIII marnuje się w TNA, powinien jak najszybciej trafić choćby do NXT.

Ale to przecież w NXT się marnował, a przechodząc do TNA, które dało mu czas i okazję, żeby się wykazać pokazał, że warto na niego stawiać. WWE znowu miałoby wziąć gotowy produkt z konkurencji, bo gwiazd, które sami wypromowali nikt nie chce oglądać?

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Tupak

[MattDevitto]

3) ECIII marnuje się w TNA, powinien jak najszybciej trafić choćby do NXT.

Ale to przecież w NXT się marnował, a przechodząc do TNA, które dało mu czas i okazję, żeby się wykazać pokazał, że warto na niego stawiać. WWE znowu miałoby wziąć gotowy produkt z konkurencji, bo gwiazd, które sami wypromowali nikt nie chce oglądać?

To nie do końca tak, że WWE weźmie gotowy produkt, bo wtedy na pewno EC III będzie inną postacią. TNA dało mu szanse, on ją wykorzystał, ale chyba nie sądzisz, iż w obecnej formie ta federacja może mu zapewnić takie warunki jakie dostanie choćby u Vince'a. To jest tylko biznes i na pewno nie będzie sentymentu. TNA w tej chwili nie jest w stanie nikogo zatrzymać, jeśli dany zawodnik będzie chciał iść wyżej. Takie są realia. Co do zdania, że wcześniej Carter marnował się w NXT pełna zgoda, ale czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył żeby znowu awansować. Takim awansem będzie WWE.

[Caribbean Cool]

Wątpię by wwe biło się o Cartera... Po pierwsze w wwe jego pozycja pewnie znów byłaby na poziomie Beatmeana, bo umówmy się nie jest to gość w typie wwe. Naprawdę mało prawdopodobne by chcieli z niego zrobić gwiazdę... Po drógie nie wezmą gotowego produktu a w tym przypadku Carter traci gdzieś tak 40% swojej wartości. Nie da się ukryć, że nowy gimmick dla niego na pewno nie będzie czymś zbawczym...Trzeba tna oddać, że akurat całokształt postaci EC3 jest na bardzo wysokim poziomie, ale jakkolwiek to przenosząc do realiów Vinca, nie będzie to już tak dobre...Z resztą Ethan pasuje do tna jak mało kto i szczerze wątpię by zrobił on jakąś oszałamiającą karierę gdziekolwiek indziej.(coś jak Mr Anderson) Natomiast wciskać każdego do wwe nie am sensu, bo najzwyczajniej nie każdy im się przyda. Takim przykładem w mojej ocenie jest Ec3.

 

P.S Nie dobijajcie tna, odbierając im jeden z nielicznych już argumentów do oglądania ich tygodniówek.

[marcel]

Powoli kończą się zmagania grupowe, o których nawet nie chce się pisać. Dobra wiadomość jest taka, że półfinały nagrają w Indiach.

 

 

To nie do końca tak, że WWE weźmie gotowy produkt, bo wtedy na pewno EC III będzie inną postacią.

 

Tak samo jak innymi postaciami w NXT są Joe czy Storm. Nawet ring attire im nie zmienili.

[MattDevitto]

Tak samo jak innymi postaciami w NXT są Joe czy Storm. Nawet ring attire im nie zmienili.

Taki Joe, Storm czy Styles jak dołączy do WWE to wyjątki. Są to na tyle ukształtowani zawodnicy, że nie ma sensu na tym etapie kariery nic zmieniać. Z ECIII sytuacja według mnie będzie inna. Zresztą nie można porównać np. Storma czy Joe z Carterem. To zupełnie inne przypadki.

[aRo]

Ninja Queen - to ładnie podsumowuje kolejne IW.

[Tupak]

TNA będzie emitowany w nowej stacji telewizyjnej - POP TV. Emisja będzie od 5 stycznia 2016 roku, tj wtorek o 21 w Ameryce.

POP TV ma zasięg 80 milionów gospodarstw domowych.

Strona internetowa: http://poptv.com/

 

Brad Schwartz, prezes POP TV powiedział - "jesteśmy zaangażowani w nowe partnerstwo i przygotowani na emisję Impactu".

 

CBS posiada 50% udziałów w POP TV. Podobno Big Brother After Dark, który jest pokazywany na POP TV miał reklamy na CBS więc kto wie - może i TNA dostałoby taką dużą reklamę.

 

Stacja o znacznie większym zasięgu niż Destination America, więc i rating powinien być wyższy. A gdyby faktycznie relacje między nimi układały się dobrze to może i TNA doczeka się reklamy na CBS, które oglądają miliony ludzi. O ile dobrze kojarze to CBS pokazuje mecze NFL, więc jakby wtedy dostali reklame to byłoby świetnie.