TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia

[-Raven-]

Może znowu będą chcieli "zaskoczyć" i ze Złotem wyjdzie jakaś Awesome Kong?

Cytując klasyka ("Psy"): "leżysz Pan i robisz pod siebie".

[DashingNoMore]

Może znowu będą chcieli "zaskoczyć" i ze Złotem wyjdzie jakaś Awesome Kong?

Cytując klasyka ("Psy"): "leżysz Pan i robisz pod siebie".

Ty się nie śmiej bo jest na szczycie bloku Knockoutek...

[DonCarlos]

O co wam chodzi? Przecież to oczywista odpowiedź na Takeover. Ich babki są w main-evencie? Nasze będą walczyć o główny pas który zostawał zwakowany na yt. Edytowane 8 Października 2015 przez DonCarlos

[MattDevitto]

Rzuciłem okiem na impakt i niestety World Title Series to nic nowego. Po prostu BFG Series i inne tego typu rzeczy. Nazwa tylko się zmieniła. Nie wiem po co TNA znowu bawi się w jakieś rankingi, punkty, po co to komu. Lepiej zrobiliby normalną drabinkę, z sensownymi wrestlerami. Co dostajemy w tym turnieju? Grupy. Wszystko ok, ale jest np. grupa kobiet. Po co one w tym wszystkim to nie wiem. Cóż, cały impakt można sobie skrócić oglądając tylko punkty w tabeli. Nie o to chyba tu chodzi. TNA powinno zacząć kierować się regułą im mniej tym lepiej. Wydaje mi się, że znowu za bardzo przekombinowali. Zobaczę jednak jak to dalej pociągną.

[aRo]

Nie wiem, jak skomentować ostatni odcinek...

 

Turniej - durny. Co tam robią KnockOutki to ja nie wiem. Powrót Ariesa wyjaśniony debilnie. Grado vs Spud - sami zobaczcie... "śmieszne"

[Kejrol]

Nie byłem hejterem TNA, nie bawi mnie to. Nigdy nie życzyłem im upadku, bo chce różnorodności w tej branży i jak największej ilości miejsc pracy dla wrestlerów. Ale niestety muszę przyłączyć się do tłumu i przyznać, że ta federacja jest tak ciężkostrawna, że tego nie jestem w stanie oglądać. Jeszcze 10 lat temu największe gwiazdy WWE traktowały Dixieland jako alternatywę, a teraz najbardziej rdzenni wrestlerzy u Carterów chętnie zaczną uciekać nawet do kurników.

[marcel]

Pomijając fakt, w jakich debilnych okolicznościach tytuł został zwakowany, pierwszy dzień turnieju nie wypadł najgorzej. Aries z Carterem wykręcili konkretną walkę, ale highlightem odcinka był comedy match Grado ze Spudem. Trollowalli nawet zawodników TNA, więc nie będzie sapania, że potrafią się śmiać tylko z innych. Problemy z wykonaniem people's elbow, cytowanie słynnych słów HBK'a do Flaira - to mnie rozłożyło najbardziej. Od czasu do czasu lubię coś takiego zobaczyć. Natomiast najgłupszą rzeczą, jaką mogli wymyślić, jest puszczanie tych mini debat w trakcie walk.

 

Podoba mi się pomysł z umieszczeniem KO w turnieju. Gail Kim już pokazała, że może konkurować z facetami (na którymś ONO wrzucili ją do X Division i pokazała się z bardzo dobrej strony), podobnie Kong. Zakładam, że to te dwie zawodniczki przejdą dalej. Chętnie zobaczę obecną mistrzynię KO w akcji, jeśli za rywala dadzą jej kogoś konkretnego.

Edytowane 9 Października 2015 przez marcel

[Icon]

Dixie już ogłosiła turniej o pas TNA i mają się w nim znaleźć również... kobiety. Brak słów.

 

Musisz być bardzo ograniczonym fanem tego biznesu, skoro sama możliwość inter-gender matchu generuje w tobie hejt.

 

Liczyłem, na turn Mata a zanosi się na powrót ala Punk '11.

Bardziej od tego co się stanie interesuje mnie jak to będzie prowadzone, szczególnie jeśli by mieli opuścić DA w 2016.

 

[ Dodano: 2015-10-10, 20:52 ]

Ale niestety muszę przyłączyć się do tłumu

 

 

a) ten "tłum" wynosi tu max 7 osób

b) jak "musisz" to twoja sprawa, nie wnikam w pobudki, ale to co jest robione z musu rzadko jest racjonalne.

[lygrys]

Dixie już ogłosiła turniej o pas TNA i mają się w nim znaleźć również... kobiety. Brak słów.

 

Musisz być bardzo ograniczonym fanem tego biznesu, skoro sama możliwość inter-gender matchu generuje w tobie hejt.

 

Przypominam, że Chyna dwa razy zdobyła pas WWE IC, poza tym w TNA nie ma PG i już były walki inter-gender w Impact Wrestling.

 

Brooke vs Robbie E in an Intergender Match (Mar 13, 2015)

[Doge]

Musisz być bardzo ograniczonym fanem tego biznesu, skoro sama możliwość inter-gender matchu generuje w tobie hejt.

 

a) ten "tłum" wynosi tu max 7 osób

 

Czyli typ, dla którego community wrestlingu kończy się na jednym, polskim forum, wyzywa kogoś innego, że ten ma ograniczonym fanem tego biznesu. Bo jak byś ogarniał zagraniczne community, to byś zobaczył, jak monstrualny hate jest na TNA za to, i nie jest to pare osób, tylko praktycznie wszyscy to gnoją.

[PH93]

Czyli typ, dla którego community wrestlingu kończy się na jednym, polskim forum, wyzywa kogoś innego, że ten ma ograniczonym fanem tego biznesu. Bo jak byś ogarniał zagraniczne community, to byś zobaczył, jak monstrualny hate jest na TNA za to, i nie jest to pare osób, tylko praktycznie wszyscy to gnoją.

 

To przestań powielac to co zagraniczni piszą. Inter-gendery to zawsze fajna sprawa, szczególnie jeśli są dobrze zrobione vide Lita&Trish vs Christian&Edge. Jakoś o Gail Kim sie nie boje - ona jest rewelacyjna, prawie jak Asuka.

[Mysciak]

Czyli typ, dla którego community wrestlingu kończy się na jednym, polskim forum, wyzywa kogoś innego, że ten ma ograniczonym fanem tego biznesu. Bo jak byś ogarniał zagraniczne community, to byś zobaczył, jak monstrualny hate jest na TNA za to, i nie jest to pare osób, tylko praktycznie wszyscy to gnoją.

 

To przestań powielac to co zagraniczni piszą. Inter-gendery to zawsze fajna sprawa, szczególnie jeśli są dobrze zrobione vide Lita&Trish vs Christian&Edge. Jakoś o Gail Kim sie nie boje - ona jest rewelacyjna, prawie jak Asuka.

 

Zależy co kto chce od wrestlingu. Ja bym chciał po prostu dobrze opowiedzianą historię, która wywołuje emocje zakończoną dobrym starciem ringowym z emocjami. Niestety moim zdaniem kobiety nie są w większości wypadków nie są w stanie dać dobrego starcia na poziomie oczekiwanym przeze mnie. Jako przykład podam np. Sexy Star w LU, która moim skromnym zdaniem dla niektórych jest fajnym dodatkiem w starciu, ale moim zdaniem po prostu jest taką hamulcową w starciach, w których występuje. Po prostu moim zdaniem nie jest na poziomie męskiego wrestlingu. Jeżeli jednak kobieta byłaby complete packagem w ringu i na micu to wtedy nie widzę problemów, ale raczej nie wydaje mi się, żeby jakaś kobieta była na tym poziomie obecnie.

[Doge]

To przestań powielac to co zagraniczni piszą. Inter-gendery to zawsze fajna sprawa, szczególnie jeśli są dobrze zrobione vide Lita&Trish vs Christian&Edge. Jakoś o Gail Kim sie nie boje - ona jest rewelacyjna, prawie jak Asuka.

 

Po pierwsze, dlaczego osoby w mniejszości mają taki ból dupy, po drugie, skąd wiesz że powielam czyjeć zdanie, a nie mówie swoje (odpowiem od razu, nie wiesz, i kłamiesz, by dodać powagi swojej wypowiedzi), po trzecie, serio porównujesz Lita&Trish vs Christian&Edge to gównianego TNA, który może i nawet ma spoko roster(jeszcze, bo niedługo ostatni wierni zaczną opuszczać topiący sie statek), ale bookerzy są "high" cały czas, i nie używają mózgu? Dziwie się jeszcze, że są osoby, które jeszcze próbują bronic fedkę, która pluje im w twarz, i się z tego śmieje. Jak jakiś patologiczny związek "zakochanej" laski z facetem, który ją tłucze.

[Rogos]

Można nie lubić WWE, ale nawet tam booking jest lepszy. Nigdy nie hejtowałem TNA bo produkt mi się podobał, ale obecna sytuacja jest śmieszna. Kompletny brak organizacji (sklejanie impactów z ONO z nie wiadomo kiedy), bezsensowne pomysły (tańczący Hindus), brak konsekwencji (emitowanie walk Aries'a po "zakończeniu" jego kariery). Do myślenia daje też frekwencja na live eventach i nawet na BFG, gdzie podobno bilety rozdawano za darmo. Wiem, że ktoś za chwilę wymieni absurdy rodem z WWE, ale federacji ze Stamford daleko do upadku tak nisko. WWE to gigant na kilku glinianych nogach, a TNA to już produkt w rozsypce.

 

Nie uosabiam TNA ze wszystkim co najgorsze, wciąż można znaleźć kilka plusów z rosterem na czele (który też zresztą jest coraz mniej imponujący), dalej będę oglądał IMPACT!, ale nie ma co udawać, że sytuacja federacji jest dobra.

[MikaeL]

Po pierwsze, dlaczego osoby w mniejszości mają taki ból dupy, po drugie, skąd wiesz że powielam czyjeć zdanie, a nie mówie swoje (odpowiem od razu, nie wiesz, i kłamiesz, by dodać powagi swojej wypowiedzi), po trzecie, serio porównujesz Lita&Trish vs Christian&Edge to gównianego TNA, który może i nawet ma spoko roster(jeszcze, bo niedługo ostatni wierni zaczną opuszczać topiący sie statek), ale bookerzy są "high" cały czas, i nie używają mózgu? Dziwie się jeszcze, że są osoby, które jeszcze próbują bronic fedkę, która pluje im w twarz, i się z tego śmieje. Jak jakiś patologiczny związek "zakochanej" laski z facetem, który ją tłucze.

Ja jakoś nie czuje żeby mi pluto w twarz, btw co takiego zrobili "high"bookerzy?